Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9

[Olivkaa200]

witam dziewczyny

musze sie przyznac ze grzeszę nosze staniki z fiszbinami i mam ogromne wyrzuty sumienia...ale bez nich bym dolowala sie ze piersi sa MALE. W takich stanikach lubie moje piersi a jak sie sciagam czar pryska w sekunde no i dzis lewa piers mnie boli i nie wiem czy to przez @ czy to przez te staniki czy przez cos innego.. juz oczywiscie sobie wzmowilam ze cos sie dzieje moze implant sie przekreca no nie wiem

[Saba08]

Olivko, za dużo czasu minęło od operacji, więc implant sie nie może przekręcać Piersi mogą boleć od @. A stanik masz dobrze dobrany? Tzn, czy Ci fiszbina nie "piłuje" po implancie?

[Kachuula]

Napisane przez Saba08

Wiem o czym mówisz, takie obawy są normalne. Jedyne co mogę powiedzieć, to to, że teraz znieczulenie ogólne jest bardziej bezpieczne niż kiedyś. Pamiętaj, że ważne jest to, żebyś dokładnie i szczerze odpowiedziała na wszystkie pytania anestezjologa. Poza tym jak to niedawno ktoś napisał, codziennie setki osób przechodzą narkozę i jest ok

Wiadomo ze dla swojego bezpieczeństwa trzeba wszystko jak na spowiedzi powiedzieć , nie mam zamiaru niczego ukrywać . Na dzień dzisiejszy dla mnie najgorsza jest kwesti papierosów, niestety palę i wiem ze muszę totalnie odstawić . Mam wsparcie bo moja przyjaciółka tez robi ze mną odwyk nikotynowy. Już zakupilam tabletki bo plastry na mnie nie działają i mam nadzieje ze się uda. W ciąży nie palilam bo miałam motywacje ale jak przestawalam karmić to zaraz fajek szedł w ruch . Bleeee już mam dość tego nałogu

[Saba08]

kachula faje musisz odstawić. Od tego potem moga być rózne stany zapalne itp. Musisz rzucić to świństwo. Pamiętaj, że piersi są dla cierpliwych i zdecydowanych. Więc jeśli chcesz je mieć, to... Masz motywację

[Kachuula]

Napisane przez Saba08

kachula faje musisz odstawić. Od tego potem moga być rózne stany zapalne itp. Musisz rzucić to świństwo. Pamiętaj, że piersi są dla cierpliwych i zdecydowanych. Więc jeśli chcesz je mieć, to... Masz motywację

Obiecalam sobie ze jak będę palić to nie bedzie operacji ale to już nie chodzi o cycki tylko o własne zdrowie. Postanowienie jest, motywacja tez więc musi się udać A kasę wydawana na fajki będę odkładać i na nowe ciuszki przeznaczać

[korolowa]

Napisane przez Saba08

kachula faje musisz odstawić. Od tego potem moga być rózne stany zapalne itp. Musisz rzucić to świństwo. Pamiętaj, że piersi są dla cierpliwych i zdecydowanych. Więc jeśli chcesz je mieć, to... Masz motywację

oj tak, dla cierpliwych to na pewno

[ania2003]

Napisane przez Kachuula

Wiadomo ze dla swojego bezpieczeństwa trzeba wszystko jak na spowiedzi powiedzieć , nie mam zamiaru niczego ukrywać . Na dzień dzisiejszy dla mnie najgorsza jest kwesti papierosów, niestety palę i wiem ze muszę totalnie odstawić . Mam wsparcie bo moja przyjaciółka tez robi ze mną odwyk nikotynowy. Już zakupilam tabletki bo plastry na mnie nie działają i mam nadzieje ze się uda. W ciąży nie palilam bo miałam motywacje ale jak przestawalam karmić to zaraz fajek szedł w ruch . Bleeee już mam dość tego nałogu

Witaj w klubie. Ja 1 tydzień przed rzuciłam i 2-3 tygodnie po wróciłam do nałogu. Więc lepiej nie palić , ale nałóg silniejszy. I mimo to moje piersi maja się bardzo dobrze

[Saba08]

i tak trzymaj

[Kachuula]

Napisane przez ania2003

Witaj w klubie. Ja 1 tydzień przed rzuciłam i 2-3 tygodnie po wróciłam do nałogu. Więc lepiej nie palić , ale nałóg silniejszy. I mimo to moje piersi maja się bardzo dobrze

No sporo osób pali w moim otoczeniu, mama teściowa mąż i kilka osób z mojego bliskiego otoczenia. Wiem ze łatwo nie bedzie ale naprawdę mam dość

[Saba08]

Napisane przez Kachuula

No sporo osób pali w moim otoczeniu, mama teściowa mąż i kilka osób z mojego bliskiego otoczenia. Wiem ze łatwo nie bedzie ale naprawdę mam dość

No tak, to moze utrudniać wytrwanie w decyzji.

A Olivko ja też psychicznie się przygotowuję do stanika z fiszbiną

[MyaDiva]

Napisane przez gawisz

[/COLOR]Mayu o operacji Angeliny też słyszałam i powiem szczerze jakoś tak mnie to poruszyło. Nie słyszałam nigdy o takiej formie profilaktyki. Hmmm... amputowac zdrowe piersi, brzmi i wydaje się straszne. Jakiś czas temu w HBO mozna było obejrzeć film "Pięć" o kobietach i ich walce z rakiem piersi.
Mam w rodzinie lekarza onkologa i z tego co słyszę to raka jest coraz więcej.. dotyka ludzi, których kiedyś "nie ruszał" np. młoda niepaląca osoba - rak krtani

Mnie też ta informacja nie bardzo poruszyła- bardziej mnie uwiera wszystko co słyszę przy okazji jak u nas jest dobrze z profilaktyką , z dostępnością do specjalistów i wyspecjalizowanych ośrodków Wszystkim ministrom i innym światłym przedstawicielom naszego kraju polecam "Chory na raka w systemie ochrony zdrowia" Ewy Borek. Króciutka publikacja ale warta uwagi.
Jeśli chodzi o taką profilaktykę był u nas już kiedyś ten temat. Jedna z szamanek przed operacją dowiedziała się że ma mutację genową i guzek w piersi. Zrobiła badania- guzek nie był niczym groźnym, a usunięcia gruczołu nikt nie zalecił. Guzek Pani dr wycięła podczas operacji a nasza koleżanka musi robić badania piersi co pół roku jako osoba podwyższonego ryzyka, nikt jej piersi nie chciał amputować.
Filmu o którym piszesz nie widziałam , mało oglądam telewizję - muszę wiedzieć że coś jest żeby zobaczyć. Ale zachodzę czasem na forum amazonek więc wiem jaką walką jest ta choroba.
Nowotwór piersi jest najczęstszym nowotworem wśród kobiet, następny jest nowotwór jelita grubego i płuc. Z tego powodu robienie operacji piersi bez badania USG piersi jest szaleństwem ze strony lekarzy.
Poniżej cytat z raportu jaki powstał pod patronatem PTO

Mężczyźni najczęściej zapadają na raka płuca, stercza i jelita grubego. Rak jelita grubego zajmuje
w badanym okresie drugą lub trzecią pozycję w częstości zachorowań na raka u mężczyzn.
Kobiety najczęściej zapadają na raka piersi, raka jelita grubego oraz raka płuca.
(...) Przewiduje się, że liczba nowych przypadków raka piersi u kobiet wzrośnie z obecnych ok. 14,5 tys. do
ok. 19 tys. w roku 2020, przy czym możliwa rozpiętość szacowanej liczby nowych zachorowań w 2020 wynosi
ok. 5,6 tys. przypadków (od 14,8 tys. do 20,4 tys.).
(....) Prognozowana liczba
nowych zachorowań na raka jelita grubego u kobiet może się mieścić w przedziale 6,8–8,6 tys. przypadków
rocznie, przy czym warianty liniowe prognozy wskazują na liczbę w przedziale 8,0–8,2 tys.
(...) W Polsce liczba zgonów z powodu raka
nieco wzrasta.

źródło: Biała Księga
Zwalczanie raka jelita grubego i raka piersi w Polsce
na tle wybranych krajów europejskich
Analiza zasobów systemu opieki onkologicznej i czynników warunkujących sukces.
Ośrodek Analiz Uniwersyteckich Sp. z o.o.
Warszawa–Kraków
marzec, 2011
Raport powstał pod patronatem
Polskiego Towarzystwa Onkologicznego

Tu w całości :http://www.qaly.pl/biblioteka/onkolo...iega%20PUO.pdf

Nie sądzę by ktoś tam zajrzał ale proszę Was badajcie piersi, dbajcie o nie, nie męczcie ich w za małych stanikach i pamiętajcie o błonniku codziennie Ostatnio na jednym ze szkoleń " Powikłania po operacji piersi" Polskiego Towarzystwa Chirurgii Plastycznej tematem były "Rzadkie nowotwory piersi". Szkoda że żaden z chirurgów nie ma na swojej stronie nic na ten temat Jak znajdę streszczenie to podrzucę.

Napisane przez Olivkaa200

witam dziewczyny

musze sie przyznac ze grzeszę nosze staniki z fiszbinami i mam ogromne wyrzuty sumienia...ale bez nich bym dolowala sie ze piersi sa MALE. W takich stanikach lubie moje piersi a jak sie sciagam czar pryska w sekunde no i dzis lewa piers mnie boli i nie wiem czy to przez @ czy to przez te staniki czy przez cos innego.. juz oczywiscie sobie wzmowilam ze cos sie dzieje moze implant sie przekreca no nie wiem

Fiszbina która jest pod piersią, w żadnym miejscu nie jest na piersi ( to jest bardzo trudne zwłaszcza jeśli piersi są blisko siebie bo wtedy przy mostku fiszbina jest na piersi ) nie zrobi Ci krzywdy. Ale pierś może boleć bo jest w wymuszonej pozycji- jakbyś na siłę nos podnosiła przez cały dzień też by Cię bolał Dodatkowo pewnie przez małpę piersi masz obolałe. Ponoś troszkę sportowy staniczek i zobacz czy ból przejdzie

[GosiaNero]

Kochane mam do Was pytanko, otóż operację powiększania piersi mam już za 2 tyg i pojawia się pierwszy stresik
Chciałabym wiedzieć czy w piątym dniu po op będę w stanie się sama podnieść z łóżka, przygotować sobie coś do jedzenia ? Mąż ma dwudniową delegację ( niestety nie może jej przełożyć ) i w piątym dniu po op będę zmuszona zostać całkiem sama na dwa dni... jak to u was było ? Z góry dzięki za odpowiedź

[belseno]

caluje serdecznie wszystkie dziewczynki i te z cudnymi cycorkami i te ktore niebawem beda mialy cudne cycorki i oczywiscie te co dopiero planuja

Napisane przez korolowa

dziewczyny, a ja mam chyba jakiegoś pooperacyjnego doła... zamiast się cieszyć to jakoś mam sobie za złe, że zrobiłam, wydaje mi się, że już zawsze będę taka obolała, mało sprawna, z czymś twardym i nie moim na przodzie , ehh, kobiecie to nie dogodzisz! mam nadzieje, że to przed okresem taki stan rozchwiania emocjonalnego mam!

kiedys dawno temu sluchalam audycj w 3-ce o traumach i wypowiadal sie tam lek. anestezjolog ktory mowil ze zabieg w narkozie jest swego rodzaju trauma dla pacjenta, bo to tak jak by zadawanie bolu wbrew naszej woli i niestety ale pacjenci nie sa tego swiadomi a moga po narkozie odczuwac obnizenie nastroju a nawet stany depresyjne.

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:55 ----------

Napisane przez MyaDiva

Mnie też ta informacja nie bardzo poruszyła- bardziej mnie uwiera wszystko co słyszę przy okazji jak u nas jest dobrze z profilaktyką , z dostępnością do specjalistów i wyspecjalizowanych ośrodków

.... u nas nie jest dobrze i szybko tego nie zmienimy natomiast info mnie osobiście poruszyło ale ja tak bardziej egoistyczne podeszłam do tematu i poszłam kupiłam bluzkę-tube, pierwsza w swoim 40 paro-letnim życiu... w liceum nawet nie smialam o takiej pomarzyc... pomyślałam, że skoro tak piękna kobieta do tego aktorka podjęła tak trudna decyzję i usunęła piersi a ja moje posiadAm zaledwie od kilku miesięcy to najwyższy czas się nimi cieszyć na maxa bo cholera wie jakie niespodzianki życie szykuje...

---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

Napisane przez Olivkaa200

witam dziewczyny

musze sie przyznac ze grzeszę nosze staniki z fiszbinami i mam ogromne wyrzuty sumienia...ale bez nich bym dolowala sie ze piersi sa MALE. W takich stanikach lubie moje piersi a jak sie sciagam czar pryska w sekunde no i dzis lewa piers mnie boli i nie wiem czy to przez @ czy to przez te staniki czy przez cos innego.. juz oczywiscie sobie wzmowilam ze cos sie dzieje moze implant sie przekreca no nie wiem

olivko ją tez chodzę w biustonoszach z fiszbinami, miękkie są, nie usztywniane ale fiszbiny mają, układam w nich piersi należycie, sprawdzam na koniec dnia gdzie się fiszbina odbija-jest zawsze pod implantem i nie widzę w tym grzechu

[Olivkaa200]

Napisane przez Saba08

Olivko, za dużo czasu minęło od operacji, więc implant sie nie może przekręcać Piersi mogą boleć od @. A stanik masz dobrze dobrany? Tzn, czy Ci fiszbina nie "piłuje" po implancie?

Własnie chyba jednen stanik bede musiala do kosza w stanie natychmiastowm wyrzucic piersi mam blisko siebie a on mostek ma wysoki wiec moze od tego

Stanik z fiszbina jest ajny ja je lubie oj lubie piersi pieknie w nim wygladaja a ja psychicznie w takim leiej sie czuje

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez MyaDiva

Fiszbina która jest pod piersią, w żadnym miejscu nie jest na piersi ( to jest bardzo trudne zwłaszcza jeśli piersi są blisko siebie bo wtedy przy mostku fiszbina jest na piersi ) nie zrobi Ci krzywdy. Ale pierś może boleć bo jest w wymuszonej pozycji- jakbyś na siłę nos podnosiła przez cały dzień też by Cię bolał Dodatkowo pewnie przez małpę piersi masz obolałe. Ponoś troszkę sportowy staniczek i zobacz czy ból przejdzie

Własnie u mnie jest to trudne bo mam te piersi blisko siebie ciezko mi stanik dobrac i chyba mam winowajce bo dzis juz piersi nie bola mnie. W domu nosze sportowca nie mecze ich calymi dniami i w nocy nadal topik ale jak wychodze gdzies to pozwalam sobie zaszalec i chyba @ robi swoje bo teraz piersi mi nabrzmiewaja i sa strasznie bolace przy dotyku wczesniej jak mialam chlopieca klate takiego czegos nie bylo nawet troche nie puchly czy mam sie martwic??

---------- Dopisano o 08:29 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

Napisane przez belseno

olivko ją tez chodzę w biustonoszach z fiszbinami, miękkie są, nie usztywniane ale fiszbiny mają, układam w nich piersi należycie, sprawdzam na koniec dnia gdzie się fiszbina odbija-jest zawsze pod implantem i nie widzę w tym grzechu

ja nosze usztywnane do tej pory nie znalazlam nic fajnego w koroneczke co zawsze chcialam miec ja niby tez wszystko sprawdzam ale jednak chyba robie cos zle skoro mnie piersi bola

milo Cie widziec

[korinka]

Właśnie czytałam wczoraj o Angelinie i jestem pod wrażeniem. Jak dla mnie jest bardzo odważna! Mimo ze np. dzisiaj w radio słyszałam, że taka profilaktyka nie likwiduje ryzyka zachorowania...jestem ciekawa o ile zmniejsza.
Zastanawiam się czy taka profilaktyka ucichnie czy jednak stanie się to popularniejsze i częściej stosowane....a przynajmniej nagłaśniane.

Balsenko ja tez noszę stanik z fiszbinami ale pilnuje piersi, żeby nie gniotły się albo żeby fiszbiny się nie wbijały. Także robimy podobnie!

[madlen666]

MyaDiva ,Saba08 -dzieki za odpowiedz i za podpowiedz wybiore sie pewnie ponownie na konultacje do M.W i ponownie do J.J moze uda mi sie go namowic na troszke wieksze


jusi-kiedy te twoje obiecane nowe zdjecia jestem bardzo ciekawa jak wygladaja w chwili obecnej

Jeśli chodzi o Angelina Jolie podziwwiam ja za odwage ,jej jest znacznie lepiej bo ma wsparcie na pewno znakomitych specjalistów, swoja droga jestem ciekawa jak to jest z opieka i warunkami w pl

[ania2003]

Napisane przez GosiaNero

Kochane mam do Was pytanko, otóż operację powiększania piersi mam już za 2 tyg i pojawia się pierwszy stresik
Chciałabym wiedzieć czy w piątym dniu po op będę w stanie się sama podnieść z łóżka, przygotować sobie coś do jedzenia ? Mąż ma dwudniową delegację ( niestety nie może jej przełożyć ) i w piątym dniu po op będę zmuszona zostać całkiem sama na dwa dni... jak to u was było ? Z góry dzięki za odpowiedź

Wg mnie spokojnie dasz radę

[gawisz]

Gosia Nero - w 5 dobie powinnaś sobie już poradzić, ale łatwo nie będzie. Przygotuj się wcześniej tak byś nie musiała podnosić rąk do góry (np niech mąż ściągneie ci słuchawkę od prysznica czy przeniesie potrzebne przedmioty na niższy poziom w kuchni), wychodzenie z domu też lepiej sobie darować, więc zakupy trzeba zrobić wcześniej.

[korolowa]

Napisane przez GosiaNero

Kochane mam do Was pytanko, otóż operację powiększania piersi mam już za 2 tyg i pojawia się pierwszy stresik
Chciałabym wiedzieć czy w piątym dniu po op będę w stanie się sama podnieść z łóżka, przygotować sobie coś do jedzenia ? Mąż ma dwudniową delegację ( niestety nie może jej przełożyć ) i w piątym dniu po op będę zmuszona zostać całkiem sama na dwa dni... jak to u was było ? Z góry dzięki za odpowiedź

GosiaNero, ja jestem teraz właśnie 5 dni po operacji (miałam w piątek 10 maja) jedzenie robię sobie sama juz od początku,nie miałąm z tym problemu, ale z pozycji leżącej nie wstane sama, mamy takie łóżko gdzie mozna ustawić oparcie i jak mój TŻ wychodzi do pracy to mnie podnosi z oparciem i radze sobie cały dzień sama,ale to bardzo indywidualna sprawa, znajoma pierwszy tydz leżała cała obolała i nic nie mogła zrobić sama.

Bądź dobrej myśli, zawsze może jakaś przyjaciółka wpaść i pomóc gdyby było ciężko!

[malwi92]

Napisane przez Saba08

Chyba po ciąży jest szansa, że będą takie jak na przymiarkach Przed ciążą raczej wyjdą mniejsze.

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ----------



O właśnie tak Nawet nie wiecie jak bardzo ja żałuję, że nie wzięłam tych, co wydawały mi się za duże.

Dziękuje za odpowiedz. Pytałaś mnie czy mam już termin konsultacji u lekarzy. Tak u dr MM za miesiąc a u dr S też idę.
Już pisałam na innym wątku ale i tu się pochwalę Otóż moja mama zrobiła wywiad środowiskowy i okazało się że moja kuzynka też ma robione piersi. Robiła po ciąży dwa lata temu u dr MM. Tak się ucieszyłam że od razu zdobyłam numer i już jestem umówiona na oglądanie piersi!!!
Nie widziałam jej parę lat i taki numer wycięła) Może trochę się uspokoję jak z nią porozmawiam. I co najważniejsze zobaczę jaj piersi!!! bardzo się cieszę bo dowiem, się wszystkiego z pierwszej ręki! Wy tu rozmawiacie o rozmiarach a JA JESTEM ZUPEŁNIE ZIELONA!! Pani dr powiedziała mi rok temu że będzie C. I nic więcej. Ale jedna dziewczyna ma teraz FF a nawet G a też miała mieć C-! załamałam się dosłownie bo moja niewiedza może mnie zgubić Ale teraz już się czegoś dowiem!!!! Jeszcze raz dziękuje osobom które przyjęły moje zaproszenia za dostęp do albumów . Jednak na zdjęciach trudno powiedzieć czy piersi są małe, duże czy ogromne. Przepraszam za szczerość ale piersi G lub FF są dla mnie już za duże. I takich na pewno nie chcę. Z kolei za małych też nie chcę. Tego też się boję

[belseno]

Napisane przez malwi92

Dziękuje za odpowiedz. Pytałaś mnie czy mam już termin konsultacji u lekarzy. Tak u dr MM za miesiąc a u dr S też idę.
Już pisałam na innym wątku ale i tu się pochwalę Otóż moja mama zrobiła wywiad środowiskowy i okazało się że moja kuzynka też ma robione piersi. Robiła po ciąży dwa lata temu u dr MM. Tak się ucieszyłam że od razu zdobyłam numer i już jestem umówiona na oglądanie piersi!!!
Nie widziałam jej parę lat i taki numer wycięła) Może trochę się uspokoję jak z nią porozmawiam. I co najważniejsze zobaczę jaj piersi!!! bardzo się cieszę bo dowiem, się wszystkiego z pierwszej ręki! Wy tu rozmawiacie o rozmiarach a JA JESTEM ZUPEŁNIE ZIELONA!! Pani dr powiedziała mi rok temu że będzie C. I nic więcej. Ale jedna dziewczyna ma teraz FF a nawet G a też miała mieć C-! załamałam się dosłownie bo moja niewiedza może mnie zgubić Ale teraz już się czegoś dowiem!!!! Jeszcze raz dziękuje osobom które przyjęły moje zaproszenia za dostęp do albumów . Jednak na zdjęciach trudno powiedzieć czy piersi są małe, duże czy ogromne. Przepraszam za szczerość ale piersi G lub FF są dla mnie już za duże. I takich na pewno nie chcę. Z kolei za małych też nie chcę. Tego też się boję

z tymi rozmiarami jest istne szaleństwo...mi dr przed zabiegiem pow. że będę miała C tylko co to właściwie znaczy? Wizualnie jak ktoś spojrzy na mnie to może i powie, że mam C - nie wiem bo nie pytałam i właściwie sama nie wiem jak to tajemnicze C wygląda a staniki mam w rozmiarach od D do F Sportowe miska D - a zaczynałam od C a pozostałe w zależności od fasonu DD, E, F

[Saba08]

Co innego rozmiar stanikowy, a co innego wizualny. Stanikowy zależy głównie (już pomijając fason) od obwodu pod biustem, bo np 75C to coś w stylu 70D/70E czy 65 F/G lub też 80B. To w końcu jaka miseczka?
Piszesz, że nie chcesz G, jasne, ale G wizualne są ogromne!!! A wizualne C ma wiekszość kobiet. Więc najlepiej chyba pokazać lekarzowi zdjęcie piersi, jakie Ci odpowiadają

[korolowa]

po rozmiarze w ogolę chyba nie ma co patrzeć.... najlepiej przymierzyć wkładki u lekarza, zrobić sobie zdjęcie, ja np teraz żałuje ze nie wzięłam 295, moje 325 wydaja mi się za duże, nie o taki efekt chodziło, no chyba ze zrobią mi miłą niespodziankę i jak już sie ułożą będą fajne i sportowe, ale wątpie

[Saba08]

Korolowa jeszcze masz piersi opuchnięte, więc są większe niż będą docelowo. Opuchlizna utrzymuje się średnio chyba 3-4 tygodnie, do max 6 chyba. Teraz nie ma co ich oceniać! Na pewno się zmniejszą, więc cieszę się, że uważasz, że są za duże, przynajmniej nie będziesz miała niedosytu

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

A poza tym przymierzanie wkładek daje tylko ogólny obraz, niestety.

[Kachuula]

Hej kobietki
Ja już po konsultacji. Z doktorka jestem zadowolona. Bardzo spokojny i konkretny człowiek . Zapytałam się o te torebkę lacznotkankowa czy moja tendencja do wewnętrznych zrostow podwyższa prowdopodobienstwo jej stwardnienia? Nie ma znaczenia. Najpierw dr po pomiarach dobrał mi 270ml a potem dał 310ml alergan. Bardziej podobały mi się te większe i myśle ze przy dobrych wiatrach mogłabym negocjować jeszcze wiecej ale te mi się super podobały. Termin operacji odległy bo listopad ale to dobrze bo mam czas na ostateczna decyzje. Teraz ochlone , przemyśle i podejmę decyzje.

[Saba08]

Kachula to super, że jesteś zadowolona. A rozwiał Twoje obawy odnośnie samej operacji?

[unsafe_girl]

Napisane przez korolowa

po rozmiarze w ogolę chyba nie ma co patrzeć.... najlepiej przymierzyć wkładki u lekarza, zrobić sobie zdjęcie, ja np teraz żałuje ze nie wzięłam 295, moje 325 wydaja mi się za duże, nie o taki efekt chodziło, no chyba ze zrobią mi miłą niespodziankę i jak już sie ułożą będą fajne i sportowe, ale wątpie

Ja uważam, że bezpieczny przeskok przy powiększeniu to dwa rozmiary. Ja mam duży implant, ale przeszłam z C do E. Swoje piersi miałam wcale nie małe i po operacji nie wydają mi się zbyt duże. Raczej idealne. Ale też nie wyobrażam sobie takiego implantu włożonego do zerowej wyjściówki. Gdybym miała A to oczekiwałabym pełnego C.

Korolowa popatrz na zdjęcia moich piersi zaraz po operacji, wyglądały jak dwa mega balony. Ale opuchlizna zeszła, wszystko się zagoiło i ułożyło i są takiej wielkości jak miały być Jeszcze będziesz pluć sobie w brodę za te słowa, że żałujesz, że nie wzięłaś mniejszych

Dziewczyny pisały, że piersi jeszcze się powiększą. Ja tego u siebie nie zauważyłam, mimo tego, że biorę tabletki anty, po których naturalny biust rósł mi jak grzyby po deszczu

Za dwa miesiące będziesz zakochana w nowych cycuszkach

[Kachuula]

Napisane przez Saba08

Kachula to super, że jesteś zadowolona. A rozwiał Twoje obawy odnośnie samej operacji?

Na tym forum tyle się dowiedziałam ze nic nowego mi nie powiedział . Wytłumaczył wszystko dokładnie , poinformował ze każda operacja niesie za sobą ryzyko ale oczywiście mnie nie musi to spotkać . Zapytałam się o ewentualne postępowanie gdy takie powikłania występują i tak za same ewentualne zabiegi i hospitalizacje potem nic nie płace. Ogólnie super teraz ja muszę poukładać sobie w głowie. Implant wybrany , rodzaj cięcia tez. Dr dał telefon do siebie i w razie pytań kazał dzwonić .

[korolowa]

Kachuula, 310 wkładki allergan? kurcze mi mój dr powiedział, że pomiędzy rozmiarem 295, a 325 nie ma innych, a tu proszę są 310?

unsafe_girl obym się zakochała

[Kwiatuszekldn]

Czesc Dziewczyny , pojawiam sie z wyliczanka Jezeli nastapily zmiany gdyz dawno mnie nie bylo i ktoras z dziewczyn dolaczyla do grona oczekujacych na zabieg prosze o dopisanie sie do listy


Bimbalki 10.06 - 26
ladybarque 12.06-28
Kwiatuszekldn 26.06 - 42
madlen666 12.08- 88 __________________