Maturzystki, maturzyści czyli MATURA 2013 - przygotowania, problemy, wątpliwości III

[pffe]

ja też asem nie byłam z angola ale miałam taką nauczycielkę, że z zerowego poziomu wyciągnęła mnie przez 4 lata na jako taki poziom i zdałam na 84% ustny
najgorsze było to, że jak zadawał mi ostatnie pytanie to babka się przysunęła do stolika i nie słyszałam połowy pytania, poprosiłam o powtórzenie i mi poleciały punkty a było pytanie o papierosy, takie banalne.

a i z każdego tematu da się wybrnąć, ja modliłam się żeby tylko nie ekologia i trafiła mi się ekologia i zapomniałam jak jest kurs po angielsku

[kwiatek10_9]

Napisane przez pffe

ja też asem nie byłam z angola ale miałam taką nauczycielkę, że z zerowego poziomu wyciągnęła mnie przez 4 lata na jako taki poziom i zdałam na 84% ustny
najgorsze było to, że jak zadawał mi ostatnie pytanie to babka się przysunęła do stolika i nie słyszałam połowy pytania, poprosiłam o powtórzenie i mi poleciały punkty a było pytanie o papierosy, takie banalne.

a i z każdego tematu da się wybrnąć, ja modliłam się żeby tylko nie ekologia i trafiła mi się ekologia i zapomniałam jak jest kurs po angielsku

to gratuluje. jak sie poprosi o powtorzenie pytania to0 leca punkty?
albo jak powiesz ze nie rozumiesz

[pffe]

Napisane przez kwiatek10_9

to gratuluje. jak sie poprosi o powtorzenie pytania to0 leca punkty?
albo jak powiesz ze nie rozumiesz

na jak poprosisz to lecą ale nie pamiętam za boga ile i na jakiej zasadzie.
wiem, że nam kazali jak najmniej prosić o powtarzanie, mówili, że lepiej się dłużej zastanowić nad odpowiedzią niż prosić o powtórzenie pytania.
a jak to jest z tym, że nie rozumiesz to nie wiem.

[SorbetMalinowy]

Aaa! Zaraz wychodzę na ustny polski! Trzymajcie kciuki!
Chcę ju mieć tu za sobą.

Co do wczorajszej geo to nic się nie uczyłam, bo i tak nie jest mi do niczego potrzebna, więc nie spodziewam się fenomenalnego wyniku, ale muszę przyznać, że jeśli ktoś się przygotowywał to arkusz nie był jakiś specjalnie trudny.
Ja sobie siedziałam i się śmiałam do matury z gegry, a raczej do głupot, które wypisuje np. w tym zadaniu o różnicy we wskaźniku urodzeń na wsi i w mieście napisałam "Choroby cywilizacyjne, rozpowszechnione w mieście, wpływają na zmniejszenie płodności u kobiet" hahahaha Jaki ze mnie biolog xD

[Izulkowa]

Napisane przez pffe

na jak poprosisz to lecą ale nie pamiętam za boga ile i na jakiej zasadzie.
wiem, że nam kazali jak najmniej prosić o powtarzanie, mówili, że lepiej się dłużej zastanowić nad odpowiedzią niż prosić o powtórzenie pytania.
a jak to jest z tym, że nie rozumiesz to nie wiem.

Jak się nie rozumie to można poprosić o sparafrazowanie, ale za to też lecą punkty niestety :c Właśnie znając moje zakichane szczęście trafie akurat na taki zestaw na jaki nie chce trafić. Ach, będę przeszczęśliwa jak będę mieć to za sobą. Nawet nie zależy mi na dobrym wyniku, bylebym zdała. Ale ja jestem tak nerwowym człowiekiem i tak się wszystkim przejmuje, że nie wiem jak ja to przeżyje

[suOdkiCarMeL]

Napisane przez kwiatek10_9

to gratuluje. jak sie poprosi o powtorzenie pytania to0 leca punkty?
albo jak powiesz ze nie rozumiesz

nie wiem od czego to zależy, ale u mnie w szkole nie odejmują za to punktów. możesz normalnie poprosić o powtórzenie - przecież często to nie od nas zależy, że ktoś się wydrze na korytarzu,przejedzie jakieś auto, bądź też cokolwiek innego zagłuszy pytanie nie wiem, jak jest z kwestią, gdy czegoś nie rozumiemy - generalnie moje nauczycielki w szkole powtarzają, że należy po prostu mówić, mówić i jeszcze raz mówić. to, że poprosisz o powtórzenie/wyjaśnienie nie znaczy, że nie znasz języka, ale często pokazuje, że dałabyś radę rozmawiać z obcokrajowcem ;-)


ps. kto zdaje biologię P ? co robicie przed samą maturką - teoria, zadania? czego spodziewacie Cię na maturce 100% ?

[agne19s]

Napisane przez pffe

na jak poprosisz to lecą ale nie pamiętam za boga ile i na jakiej zasadzie.
wiem, że nam kazali jak najmniej prosić o powtarzanie, mówili, że lepiej się dłużej zastanowić nad odpowiedzią niż prosić o powtórzenie pytania.
a jak to jest z tym, że nie rozumiesz to nie wiem.

nie jestem pewna ale cos mi się kojarzy że można zapytać tylko raz bo w innym przypadku leca punkty za plynnosc wypowiedzi tak jest u mnie przynajmniej

[angielisily]

Napisane przez pffe

na jak poprosisz to lecą ale nie pamiętam za boga ile i na jakiej zasadzie.
wiem, że nam kazali jak najmniej prosić o powtarzanie, mówili, że lepiej się dłużej zastanowić nad odpowiedzią niż prosić o powtórzenie pytania.
a jak to jest z tym, że nie rozumiesz to nie wiem.

Jesli nie uslyszysz to mozesz poprosic o powtorzenie i nie ma nic w tym zlego. Jesli natomiast nie rozumiesz i egzaminator musi inaczej sformuowac pytanie, to traci sie punkt/punkty.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kwiatek10_9]

Napisane przez agne19s

nie jestem pewna ale cos mi się kojarzy że można zapytać tylko raz bo w innym przypadku leca punkty za plynnosc wypowiedzi tak jest u mnie przynajmniej

dobrze wiedziec ze za zapytanie leca punkty bo nawet o tym niewiedzialam;D

[XminorXlosX]

Napisane przez eatinbrainz

Na YT jest filmik z ustnej matury z Julią, która, mimo ciągłego zacinania się i popełniania błędów, dostaje 80%. Wystarczy tylko mówić głupoty (np. przy analizie zdjęcia), byle tylko coś mówić. Nie ma czym się stresować.

Serce mnie boli jak to oglądam

[Izulkowa]

Napisane przez agne19s

nie jestem pewna ale cos mi się kojarzy że można zapytać tylko raz bo w innym przypadku leca punkty za plynnosc wypowiedzi tak jest u mnie przynajmniej

Mi się też wydaje, że można zapytać chociaż raz powtórzenie. Za prośbę o parafrazę wiem, że od razu lecą punkty, ale o powtórzenie chyba nie.

Macie może jakieś rady (może jakieś przydatne zwroty? ) dotyczące pierwszego zadania na ustnym (tj. dialogu) właśnie tego zadania najbardziej się boję.

Też widziałam filmik z Julią na YT. Coś nie wydaje mi się by normalnie na maturze zdobyła aż tak wysoki wynik. ^^ Chociaż jet to dla mnie trochę pocieszające, bo mam wrażenie, że nie mówię dużo lepiej niż ona

[betonfemale]

Za prośbę o powtórzenie pytania 'could you repeat?' nie ma odejmowania pkt, nie popadajmy w obłęd. Chyba, że to się powtórzy albo egzaminator będzie zmuszony inaczej/prościej sformułować pytanie.
Powodzenia na ustnych, ja mam w przyszłym tygodniu..

[kisiej25]

Napisane przez testo25

Witam orientujecie sie moze czy 3 dni przed matura jest jakakolwiek szansa zmiany z rozszerzenia na podstawe ? Domyslam sie ze nie ale ,a nóż. Przeciez to takie przyjasne opiekuncze panstwo to i szkolnictwo panstwowe powinno byc opiekuncze.

jakby była taka możliwość, to by było takie zamieszanie, bo chyba połowa osób by zmieniała

[karoline3ek]

Za "could you repeat" nie ma punktów na minus natomiast za "can you paraphrase your question" już tak.

edit: mnie uczyli, że jak się potrzebuje trochę czasu, a żeby nie siedzieć długo w ciszy to można powiedzieć "please, give me a second"

[Paaulina94]

Napisane przez karoline3ek

Za "could you repeat" nie ma punktów na minus natomiast za "can you paraphrase your question" już tak.

edit: mnie uczyli, że jak się potrzebuje trochę czasu, a żeby nie siedzieć długo w ciszy to można powiedzieć "please, give me a second"

albo "Let mi think, please"

[Izulkowa]

Kochani, ile u was trzeba było być wcześniej w szkole przed egzaminem ustnym? Niby na planie jest zapisane, że mam wchodzić o 15:55, ale przede mną jest jakaś przerwa (koleżanka przede mną niby kończy 15:30, więc jest chyba 25 minut jakiejś przerwy, dziwne, zważając na fakt, że potem jestem tylko jeszcze ja i jedna dziewczyna) i teraz nie wiem. Mam kawał drogi do szkoły (20 min jednym busem i 45 drugim ;/ - w roku szkolnym mieszkałam w internacie, ale teraz muszę jakoś dojechać) więc i tak muszę wyjechać wcześniej... ile wy byliście wcześniej?

[karoline3ek]

Napisane przez Paaulina94

albo "Let mi think, please"

No właśnie Lepiej coś mówić niż milczeć

Izulkowa ja bym była nawet zaraz po 15 Ja miałam ustną na 8:25 to od 7:30 snułam się po szkole

[Paaulina94]

Napisane przez Izulkowa

Kochani, ile u was trzeba było być wcześniej w szkole przed egzaminem ustnym? Niby na planie jest zapisane, że mam wchodzić o 15:55, ale przede mną jest jakaś przerwa (koleżanka przede mną niby kończy 15:30, więc jest chyba 25 minut jakiejś przerwy, dziwne, zważając na fakt, że potem jestem tylko jeszcze ja i jedna dziewczyna) i teraz nie wiem. Mam kawał drogi do szkoły (20 min jednym busem i 45 drugim ;/ - w roku szkolnym mieszkałam w internacie, ale teraz muszę jakoś dojechać) więc i tak muszę wyjechać wcześniej... ile wy byliście wcześniej?

Zawsze lepiej być 30/40min wcześniej, bo np. u mnie w szkole niektórzy wychodzili już po 8/10 minutach więc wszystko potem idzie szybciej

[Inka_]

Ja już dzisiaj po ustnym angielskim

[Inspire]

a ja jeszcze przed
jak poszło?

[Olvnia]

ja mam jutro ustny ang,więc wynotowałam sobie po 5 synonimów do ciekawy i interesujący haha,żeby uzasadniać w 3 ...przejrzę jeszcze słówka z Longmana.
też oglądałam ten filmik na youtubie,ta laska na angielskim chyba tylko siedziała i pachniała

[rocknroll]

Napisane przez Inka_

Ja już dzisiaj po ustnym angielskim

I jak Ci poszło?

[Izulkowa]

Napisane przez Olvnia

ja mam jutro ustny ang,więc wynotowałam sobie po 5 synonimów do ciekawy i interesujący haha,żeby uzasadniać w 3 ...przejrzę jeszcze słówka z Longmana.
też oglądałam ten filmik na youtubie,ta laska na angielskim chyba tylko siedziała i pachniała

Też właśnie siedzę i przeglądam słówka z Longmana Dwa działy... i przerwa, zaglądam na forum hah. A to z synonimami jest dobre!
Ech, dopiero za pięć godzin będę po! Ale się denerwuje! Ale w sumie pocieszam się trochę tym, że ja z moim kulawym angielskim dogadywałam się jakoś z Francuzką i jej angielskim z francuskim akcentem kiedy była u mnie na wymianie... to co mam nie dać rady z jakąś tam komisją!

[Adeee]

Zazdroszczę Wam, że już w tym tygodniu będziecie mieć to za sobą... Ja dopiero 20 polski i 22 angielski, a właśnie zabieram się za pisanie mojej pracy maturalnej Eh, jak mogłam wybrać tak beznadziejny temat.... :O

[SorbetMalinowy]

Ufff... jestem już po polskim ustnym. W sumie nie było tak źle, tylko na samym początku bardzo mi drżał głos
Pozostaje czekać do 16 na wyniki.

[callzino]

Ja za niedługo mam ustny polski, to będzie chyba największy stres w moim życiu :O

[Olvnia]

Napisane przez Izulkowa

Też właśnie siedzę i przeglądam słówka z Longmana Dwa działy... i przerwa, zaglądam na forum hah. A to z synonimami jest dobre!
Ech, dopiero za pięć godzin będę po! Ale się denerwuje! Ale w sumie pocieszam się trochę tym, że ja z moim kulawym angielskim dogadywałam się jakoś z Francuzką i jej angielskim z francuskim akcentem kiedy była u mnie na wymianie... to co mam nie dać rady z jakąś tam komisją!

haha ja też ciągle przerwę robię
warto się właśnie nauczyć takich uniwersalnych słówek,na pewno będzie okazja użyć,że coś jest interesujące,a po co używać "interesting" jak 64432287623 osób wcześniej... ;d
powodzenia!

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez SorbetMalinowy

Ufff... jestem już po polskim ustnym. W sumie nie było tak źle, tylko na samym początku bardzo mi drżał głos
Pozostaje czekać do 16 na wyniki.

dobrze mieć to za sobą

Napisane przez callzino

Ja za niedługo mam ustny polski, to będzie chyba największy stres w moim życiu :O

jak już będzie po to będziesz się śmiała sama z siebie,że tak się tego bałaśpowodzenia!

[rocknroll]

Jeszcze nie skończyłam wszystkich matur, a już się zarejestrowałam na SGH Nudzi mi się i zamiast się uczyć na francuski znajduję sobie milion innych zajęć...

[callzino]

Mam nadzieję i dziękuję.
W sumie to najbardziej się właśnie tej matury obawiam, bo nie jestem z polskiego wybitna..., ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze

[piotrek1994]

Napisane przez SorbetMalinowy

Aaa! Zaraz wychodzę na ustny polski! Trzymajcie kciuki!
Chcę ju mieć tu za sobą.

Co do wczorajszej geo to nic się nie uczyłam, bo i tak nie jest mi do niczego potrzebna, więc nie spodziewam się fenomenalnego wyniku, ale muszę przyznać, że jeśli ktoś się przygotowywał to arkusz nie był jakiś specjalnie trudny.
Ja sobie siedziałam i się śmiałam do matury z gegry, a raczej do głupot, które wypisuje np. w tym zadaniu o różnicy we wskaźniku urodzeń na wsi i w mieście napisałam "Choroby cywilizacyjne, rozpowszechnione w mieście, wpływają na zmniejszenie płodności u kobiet" hahahaha Jaki ze mnie biolog xD

hmm, ja przerobiłem kilkadziesiąt arkuszy i zbiór 3tys zadań, a napisałbym tę maturę tak samo jak wczoraj bez żadnego przygotowania;p