Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[Veronic]

Napisane przez Kamciatka

Dzięki
To kurcze musisz chodzić podgrzewać, ehhh macierzyństwo

ale ja tylko karmię go 1 raz w taki sposób więc luzik , zresztą mam podgrzewacz Chicco (świetna sprawa)- podgrzewa mleczko do idealnej temperatury

Napisane przez JennyAniolek

Veronic pytałam wczoraj, ale pewnie nie nadrabiałaś Masz może ten laktator => http://www.medela.com/PL/pl/breastfe...g/harmony.html

Jak myślisz ten co podałam byłby lepszy niż ten => http://www.smyk.com/medela-mini-lact...t-niemowlaka-p

no faktycznie nie nadrobiłam

tego drugiego absolutnie nie polecam! ta pompka jest beznadziejna (wiem ,bo używałam 1 dzień w szpitalu)

ja mam zupełnie inny model (podobny do aventa ręcznego), ale nigdzie w internecie ani w ulotce medeli nie mogę go znaleźć , raczej ten model jest już niedostępny)

[cloche]

Napisane przez maarchewka

O to jak mi, tylko mnie zaden fetyszysta nie zaczepiał



Ja nie rodze, mam to gdzieś.. Synek może czeka na zielone świątki - 19 maja.. Mężu się urodził w Wielką Niedzielę to może on też chce jakieś święto.. Albo sobie poczekam na wywołanie..

taaa... bo to byś musiała do zagłębia fetyszystów przyjechać - monachium jeden taki przypadek to rzucił się przede mną na ziemię i wydawał dziwne dźwięki, jak dotknął moich stóp, a ja mało co się nie przewróciłam był "artystą" i akurat temat jego pracy końcowej to damskie stopy - chciał moje malować kto wie, może jak bym się zgodziła, to miałabym dzisiaj sławne stopy

a co do 19tego - brzmi według mnie bardzo sensownie w takim razie do poniedziałku się nie masz co stresować!

[JennyAniolek]

Napisane przez XxXJuSstiii

nie, powiedział tylko, że jeśli nie urodzę do 27.05 to powinnam się stawić w szpitalu, żeby już być pod obserwacją
może wyczuł, że chętna nie będę bo coś mówił, że dobrze by było urodzić w terminie a nie po a ja mu na to, że skoro Mały potrzebuje czasu to niech siedzi jeszcze w brzuchu

Dzięki za info

[szprotka_mada]

Napisane przez humpback

smacznych lodów ja od wczoraj jem odrobinę mniejszy obiad, żeby móc iść na spacer i zjeść więcej lodów

Napisane przez diabli

jakbym czytala o swoim...ostatnio ogladalismy jakis film, zasnelam...po chwili otwieram oczy, a on puka po brzuchu, wiec pytam co jest grane "integrujemy sie i sprawdzam czy ma poczucie rytmu"

Napisane przez JennyAniolek

justyna_g4, Kamciatka, Magiusa, xal, szprotka_mada trzymam za dzisiejsze wizyty

Dzięki, na pewno się przydadzą!

Napisane przez maarchewka

Tylko spokój mnie może uratować i poczucie humoru.

Napisałam mamie smsa, że nie rodze i nie mam objawów, żeby wyprzedzić jej dzisiejszy telefon..

No i zadzwoniła i tak.. I nie wiem jak, ale mogę się domyślac, że drogą Siostra TZta do mamy TŻta- mama TŻta do swojej synowej--synowa do mojej bratowej(razem pracują)-- a bratowa do mojej mamy.. No i właśnie siostra TZta strasznie panikuje, że ja jeszcze nie rodzę, ze to jakoś długo, że już powinni wywołać, że ona z drugim dzieckiem miała jakieś problemy bo nie wywoływali i wody były jakieś nie bardzo.. BTW dziecko piękne i zdrowe, wiec nie wiem o co kaman..

Także tego.. tylko spokój i dobry humor

Chyba to będzie moja nowa mantra!


---

Czuję jakąś dziwną niemoc... Ręce mam zmęczone jakbym tonę węgla przerzuciła...

Idę na miasto. Trochę się obawiam, bo czeka mnie dłuższa trasa, ale niestety nie mam wyjścia. Postaram się tylko iść żółwim tempem i w razie spinania robić sobie przerwy...

Do później!

[justyna_g4]

Napisane przez anoxee

Aha.

Z hitów, to jeszcze mam news od teściowej: "Żebyś przypadkiem nie urodziła w niedzielę!". Na pytanie czemu stwierdziła: "Bo to będzie taki leniuch i wszystko trzeba koło takiego robić." Tż stwierdził, że w sumie to bez różnicy, bo i tak będzie.

I dalej do niej nie dociera, że będzie Leon. Pytała wczoraj po raz milionowy. Rozmowa z tż:
- Co z tym imieniem w końcu?
- No Leon.
- Ale poważnie? Bo ja myślałam, że tak żartujecie.
- Nie żartujemy.
- O Jezu, a nie ma innych imion?
- Mhm...
- No jak już musi być ten Leon, no to niech jest...
- Noooo... łaski nie robisz.


Takie rozmowy lubię.

Moja tesciowa tylko 2 razy się wypowiadziała o imieniu. Raz jak jej powiedzieliśmy to stwierdziła, że jej się nie podoba i źle kojarzy. I drugi raz jak Tż się pytał swojej chrześnicy czy będzie wozić w wózku Laurkę, na co teściowa, że laurkę to ona może zrobić...
Cóż obie będą musiały żyć z tym, że będzie Laura bo mojej mamie też się nie podoba.

Napisane przez nuna2

Marchewka no właśnie tam nie mają jako tak obiadów, tylko jedną przerwę na zjedzenie jakiejś kanapki i z powrotem na linię... Jako tak to on nawet dokładnie nie wie, który to szef tej firmy, bo jest spora, i mają jakby kierowników. O ciąży raczej nikt nie wie z tych kierowników, bo tam nie ma jako tak stosunków koleżeńskich. Jak to mówią zwykły ,,robol" z niego. Ale musi pogadac chociaż z kierownikiem, co robić w razie w. Na dodatek zaczyna im się coraz więcej pracy... Codziennie łącznie z niedzielami Kasa będzie większa, ale chciałabym , żeby spędził z nami chociaż tydzień po porodzie.

mój powiedział kierownikowi, że jestem w ciązy i jak urodzę chce urlop na co ten stwierdził, że tydzień mu wystarczy i wszyscy wiedzą, że chce być przy porodzie i wyjdzie jak zadzwonię. Powiedział mi, że działa to jak urlop na żądanie.

Napisane przez xal

Lecę na wizytę do gina dowiedzieć się, że mój leniuszek uparciuszek nigdzie się nie wybiera

Napisane przez axella

7:59 VVGH urodziła Juraska!!!!

Gratulacje!!!
Długo ją trzymali.

Napisane przez szprotka_mada

Śpię, przewracam się na pół-świadomce z boku na bok (bo to u mnie złożony proces i inaczej się nie da, bo boję się, że na rozwalonego Męża wpadnę) i słyszę PYYYYKKKK. Oczy jak 5zł, telefon w rękę żeby zobaczyć która godzina (była 3 z hakiem), łapa w gacie kilka razy i ulga, bo to jeszcze nie to... Ale nie powiem, ciśnienie to mi skoczyło... Do rana jeszcze kilka razy łapa w gaciach lądowała, coby sprawdzić czy wszystko ok...
Niedługo w jakąś paranoję popadnę... Jeszcze oby tydzień...

Aaaa... Witamy się w 37 tc! To już 9 miesiąc
Wczoraj spakowałam torbę dla Małego, zostało mi jeszcze spakować siebie (ale najpierw trza parę rzeczy dokupić)

Widzę, że my ten sam etap i te same schizy z wodami.
JA tylko chcę żeby Tż był w domu jak mi odejdą nic więcej.

Napisane przez Kinga_20

UWAGA UWAGA dzisiaj mają mi założyć balonik na rozwarcie, jutro rano porodówka i oxy i będziem przeć :-D trochę mam stracha, ale już nie mogę doczekać się Lilki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

żeby poszło szybko i sprawnie

Napisane przez JennyAniolek

Też tak słyszałam, ale mój mąż jest z niedzieli a bardzo pracowity z niego chłop

Mój mąż tak samo...

Napisane przez JennyAniolek

justyna_g4, Kamciatka, Magiusa, xal, szprotka_mada trzymam za dzisiejsze wizyty

Dzięki

Napisane przez _pola

Hej Mamusie

Melduję, że dzisiaj mój termin porodu i ciszaaaaaa
Od 3-ech tygodni chodzę z rozwarciem, bez szyjki prawie, bez czopa i doopa Gin mnie oszukał, bo powiedział że na pewno urodzę przed terminem

Jenny wpisz mi proszę wizytę na jutro 17.05. Dzięki

A i gratuluję Nowym Mamusiom klask i:

Mi też tak mowiła, a mam przeczucie, ze dotrwam do terminu. No ale leżę wiec to inaczej jak wstanę i zacznę coś robić to może moje samopoczucie się zmienić.

Napisane przez JennyAniolek

Śliczny!

[JennyAniolek]

Napisane przez paulinka_22

udzielałam się tutaj czasami,więc wpadłam tylko oznajmić,że 06.05 urodziłam Haneczkę, 2830 kg i 50 cm poród szybki (55 minut druga faza) i praktycznie bezbolesny

Gratulacje!

Napisane przez paulinka_22

dziękuję,w załączniku dziecię moje,fotka jeszcze w szpitalu zrobiona

Śliczna!

Napisane przez Veronic

jUż Wam Laseczki odpowiadam

- tak odciągam i chowam do lodówki (może tam być 24h)
- nie ma żadnych problemów , żeby ssać z piersi (on to uwielbia) jak tylko leży u mnie na brzuchu to mu się włącza odruch szukania
- na razie używam butelki z laktatora Medeli plus smoczek z Canpolu- ten zestaw sprawdza się dobrze
(w szafce mam butle aventu, ale jeszcze nie używałam)

Dzięki za info

Napisane przez Veronic

no faktycznie nie nadrobiłam

tego drugiego absolutnie nie polecam! ta pompka jest beznadziejna (wiem ,bo używałam 1 dzień w szpitalu)

ja mam zupełnie inny model (podobny do aventa ręcznego), ale nigdzie w internecie ani w ulotce medeli nie mogę go znaleźć , raczej ten model jest już niedostępny)

Dobrze wiedzieć

No to zostaje ten co podałam albo elektryczny, no chyba że wybiorę inną firmę Ale mam butelkę z Medeli i jeszcze TT

Napisane przez Mysia mysz

o ja jakie ceny:/ dobrze mieć pasjonata fotografii w domu który w dodatku ma wielu znajomych fotografów:P kurde nie zamówiłąm jeszcze tła

Niektórzy to się cenią dlatego ja się cieszę, że mamy sprzęt i kilka zdjęć ciążowych zrobi mi mąż/szwagierka. Noworodkowe zdjęcia też planujemy sami zrobić; no chyba, że nie znajdziemy czasu i dostaniemy dobrą ofertę od A. (jednej foto) to może się skusimy

Napisane przez Mysia mysz

Jenny masz już? zdradzisz jakie?

Jeszcze nic nie kupiłam. Póki co "truję" męża, żeby kupił materiały i zrobił drewniane łóżeczko i kombinuję u kogo i ile zamówić teł Na pewno dam Ci znać jak coś wybiorę

[kingsof]

czytałam co pisałyście o teściowych aż się boję co będzie ze mną kiedy moja się dowie o ewentualnej ciąży żaliła mi się ostatnio, że jej chrześniaczka urodziła córeczkę i nikogo nie dopuszcza do malutkiej, wszystko ze swoim TŻ chcą robić sami, nie pozwalają brać na ręce, wychodzić na spacery itp i ze strachem w oczach pytała mnie czy ja też się tak będę zachowywać? a co do imion to mamy już wybrane dla dziewczynki Lilianna a dla chłopczyka Hubert, Maks lub Marcin ( w kolejności największej liczby głosó ) i już padały komentarze jak to zdrabniać itp nie może się już doczekać kiedy babcią zostanie ( a w naszym przypadku jest duże prawdopodobieństwo na bliźnięta) , ciągle nas o to pyta KIEDY KIEDY KIEDY wszystko jest, babcia gotowa, imię wybrane tylko dziecka nie ma

[cloche]

Napisane przez anoxee

Aha.

Z hitów, to jeszcze mam news od teściowej: "Żebyś przypadkiem nie urodziła w niedzielę!". Na pytanie czemu stwierdziła: "Bo to będzie taki leniuch i wszystko trzeba koło takiego robić." Tż stwierdził, że w sumie to bez różnicy, bo i tak będzie.

I dalej do niej nie dociera, że będzie Leon. Pytała wczoraj po raz milionowy. Rozmowa z tż:
- Co z tym imieniem w końcu?
- No Leon.
- Ale poważnie? Bo ja myślałam, że tak żartujecie.
- Nie żartujemy.
- O Jezu, a nie ma innych imion?
- Mhm...
- No jak już musi być ten Leon, no to niech jest...
- Noooo... łaski nie robisz.


Takie rozmowy lubię.

ło matko, to nie rodź w niedzielę. wybierz poniedziałek, a dziecko od razu samo zacznie wkoło siebie robić!

a co do imienia... u nas już postanowione, ale ani jednym ani drugim dziadkom nic nie mówię, bo jak zwykle będą głupie komentarze a może jak moja mama zobaczy zdjęcie małego i wtedy dopiero pozna imię, to nie będzie miała czasu szukać w myślach przypadków tego imienia w literaturze światowej

[Kamciatka]

Mama przyjechała, pierogi przywiozła

[XxXJuSstiii]

Napisane przez Kamciatka

Mama przyjechała, pierogi przywiozła

z czym, z czym

[kingsof]

Napisane przez Kamciatka

Mama przyjechała, pierogi przywiozła

z kapustą i grzybami

[cloche]

Napisane przez anoxee

Poza tym, jeszcze się dowiedziałam, że położna na SR powiedziała im, że to nieprawda, że przy karmieniu dziecka trzeba mieć ścisłą dietę. Mówiła, że można jeść normalnie rzeczy, które jadło się w ciąży, bo dziecko zna ten smak. O ile są osoby, które nawet w ciąży unikają truskawek, tak chyba nie ma osoby, która unikałaby np. cebuli, czy pomidorów, a przecież podczas karmienia nie za bardzo to można? Dziwna sprawa, pierwsze raz słyszę teorię, że można jeść podczas karmienia to, co się jadło w ciąży, bo dziecko zna smaki. Jakieś opinie?

smaki zna, ale jak jego brzuszek na to zareaguje, to już co innego... w każdym razie ja już wyżej napisałam, co się na ten temat mówi w niemczech. przede wszystkim zróżnicowana, lekkostrawna dieta pełna witamin i minerałów bez "wzdęcaczy". a silniejsze alergeny wprowadzamy ostrożnie

[JennyAniolek]

Napisane przez colorblue

Ja melduję,że dzisiaj wyprałam wkońcu (37tc) Tymkowi ciuszki
Jutro wielkie prasowanie i może torbę spakuję też..przynajmniej to co mam..Bo jeszcze nie wszystko niestety zakupione. Na szczęście zostały same pierdy więc w razie czego to ktoś na biegu dostarczy

Napisane przez lonely_lady

ile leży się pod ktg , minimum 20 minut? dobrze kojarzę ?

Napisane przez candace1

Dobry wieczór
Korzystając z chwili Michasiowego snu przyszłam się przywitać

Jestem bardzo zmęczona ale przeszczęśliwa, ze mam już małego przy sobie, mimo że daje mi popalić-ma problemy z brzuszkiem dziś dostałam w końcu receptę na mleko dla alergików.. ehh dużo musiałabym opowiadać...

Poród opiszę w wolnej chwili - generalnie we wtorek urodziłam a w czwartek byłam w domu

Cześć

Napisane przez vil84

kupiłam Przemciowi zabawki, podobno strasznie polecane i dzieci je uwielbiają - zobaczymy
http://allegro.pl/emanuel-zawieszka-...238369433.html

http://allegro.pl/lamaze-lew-zabawka...225326907.html

http://www.ceneo.pl/2269700

wszystko dorwałam używane, dziś przyszło i się zastanawiam jak to wyczyścić bo do pralki nie bardzo żeby się nie popsuły te elementy, chyba ręcznie popiorę

Napisane przez vil84

ja właśnie tego motylka wygrałam na aukcji razem z chyba 10 innymi zabaweczkami, grzechotkami itp, za 24 zł, byłam bardzo szczęśliwa bo normalnie sam motyl w licytacjach chodzi za 25-30

Trafiła Ci się okazja

Napisane przez katherine271

Laski, ją na szybko ale mam taką powiedzmy rewelacje że szczęki z podłogi zebrać nie mogę. Byłam u mojego giną na usg, mam półtora tygodnia do terminu, dziecko leży na razie główką w dol ale patrzy jakby do świata a nie do pupy jak do porodu ale nie e tym ręcz. Ten giną mi kiedyś mówił że może to chłopak ale to bylo bardzo niepewne, potem byłam u innego giną i on jak pierwszym raz przyłożył mi głowice to bez wątpliwości powiedział że dziewczynka, potwierdzał to trzy razy od tamtego badania za każdym razem nie mając wątpliwości a dzis mój gin pokazuje mi jajka z siurakiem, i to skurcze faktycznie tak to wygląda. Jestem mega skolowana, taką niespodzianka może mieć swój urok ale pozbyłam się wszystkich rzeczy chłopięcych a miałam mega kolekcje, żona kuzyna miała dla mnie całe pudło ale dała koleżance która urodziła syna, córka nastawiona na siostrę, od 3 miesięcy mówiono niej amelka a tu teraz już nie będę pewną do samego końca, ale jaja, nie wiem co myśleć a jeszcze wszyscy mówili ciągle że wyglądam inaczej niż w 1 ciąży, że brzuch jak na chłopaka, buzię też, mówię wam mam mega metlik

O kurka!
To będziecie mieć niespodziankę

[XxXJuSstiii]

Napisane przez cloche

smaki zna, ale jak jego brzuszek na to zareaguje, to już co innego... w każdym razie ja już wyżej napisałam, co się na ten temat mówi w niemczech. przede wszystkim zróżnicowana, lekkostrawna dieta pełna witamin i minerałów bez "wzdęcaczy". a silniejsze alergeny wprowadzamy ostrożnie

tak najrozsądniej

[JennyAniolek]

Napisane przez Kamciatka

Mama przyjechała, pierogi przywiozła

Podziel się

[Kinga_20]

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Atena564]

Napisane przez axella

7:59 VVGH urodziła Juraska!!!!

gratulacje

[Mysia mysz]

Napisane przez JennyAniolek

Niektórzy to się cenią dlatego ja się cieszę, że mamy sprzęt i kilka zdjęć ciążowych zrobi mi mąż/szwagierka. Noworodkowe zdjęcia też planujemy sami zrobić; no chyba, że nie znajdziemy czasu i dostaniemy dobrą ofertę od A. (jednej foto) to może się skusimy


Jeszcze nic nie kupiłam. Póki co "truję" męża, żeby kupił materiały i zrobił drewniane łóżeczko i kombinuję u kogo i ile zamówić teł Na pewno dam Ci znać jak coś wybiorę

mi małż robił sesje ciążową, ale chciałam z nim też więc wzięliśmy znajomą, która też nam ślubne robiła, ale jeszcze nie mam efektów

jak wybiorę jakieś tła to też się pochwalę

Mamuśki ! jak oceniacie czy 2 tygodniowy maluch może zostać z babcią 3 godziny?

[Veronic]

Napisane przez XxXJuSstiii

tak najrozsądniej

też tak myślę

==
ale i tak życie samo zweryfikuje co będziecie jadły
przynajmniej u mnie tak jest: mam ochotę na cukierka czekoladowego? to go jem

[JennyAniolek]

Napisane przez karolina2121

Rzeczywiście im więcej rozpakowanych tym większa cisza na wątku

To prawda

Napisane przez justyna_g4

Miałam wam napisać moją dzisiejszą przygodę...wystraszyłam się na maxa. Jem sobie obiad i czuję, że mam całe spodnie na tyłku mokre od razu panika, że to wody, lece do kibelka a tam wszystko ok i co się okazało...siadłam na mokre krzesło...

o kurcze...

Napisane przez MoTyleKsw

A no i już wczoraj mogliśmy iść na pierwszy spacer, ale czasu brakło i ruszamy dzisiaj

oby pogoda dopisała

Napisane przez czarnaola

Cześć dziewczyny, do terminu zostalo nam 4 dni.... i czekam, czekam.......

---
Jestem mniej więcej na bieżąco a teraz zmykam się szykować, bo za godzinkę mam busa, ale może jeszcze skoczę na mieszkanie

Miłego dnia i do usłyszenia!

[Mysia mysz]

Napisane przez axella

7:59 VVGH urodziła Juraska!!!!

super wiadomo co z nereczką małego?

[JennyAniolek]

Napisane przez Kinga_20

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Atena564]

Napisane przez Kinga_20

UWAGA UWAGA dzisiaj mają mi założyć balonik na rozwarcie, jutro rano porodówka i oxy i będziem przeć :-D trochę mam stracha, ale już nie mogę doczekać się Lilki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

to kochana trzymam ogromne kciukasy za poród, byś już Lilke miała jak najszybciej w ramionach

[Mysia mysz]

Napisane przez Kinga_20

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no nareszcie :P ale nie cc?

[Atena564]

Napisane przez _pola

Hej Mamusie

Melduję, że dzisiaj mój termin porodu i ciszaaaaaa
Od 3-ech tygodni chodzę z rozwarciem, bez szyjki prawie, bez czopa i doopa Gin mnie oszukał, bo powiedział że na pewno urodzę przed terminem
:

to kciuki żeby akcja sie wkońcu rozpoczeła

[Veronic]

Napisane przez Mysia mysz

mi małż robił sesje ciążową, ale chciałam z nim też więc wzięliśmy znajomą, która też nam ślubne robiła, ale jeszcze nie mam efektów

jak wybiorę jakieś tła to też się pochwalę

Mamuśki ! jak oceniacie czy 2 tygodniowy maluch może zostać z babcią 3 godziny?

Jeśli wiesz, że będzie spał i budzi się co 3 godziny na jedzenie to może
lub gdy karmisz dziecko mm

ale ja w obecnej sytuacji mojego prawie miesięczniaka z nikim bym nie zostawiła bo wymaga ciągłej uwagi

[diabli]

Napisane przez Kinga_20

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D.

fajnie tak, na konkretna godzine jak na jakas kartkowke hehe. bedziemy sciskac kciuki od samego rana! moze sie sprezysz i urodzisz 7.59 jak Vvgh.

[Veronic]

Napisane przez Kinga_20

O 7.15 jutro idę na porodówkę :-D ale szał :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

super nareszcie zobaczysz swoją Małą

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

Mamuśki ! jak oceniacie czy 2 tygodniowy maluch może zostać z babcią 3 godziny?

moze, pewnie i tak przespi...ale czy Ty dasz rade?

[Kinga_20]

Poród naturalny z oxy niestety, ale co zrobić, natura mi figla spłatała i samo by się nigdy nie zaczęło, za długo nie można też czekać. Z jednej strony się boję, a z drugiej jestem strasznie podjarana :-D

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.