Wiosna w pełni, codziennie goręcej, a u nas ślubów więcej i więcej ! PM2013, cz.51 :)

[FlightlessBird]

Napisane przez Kin_Ga07

FlightlessBird i jak lekturka?
Wzięło Cię to wczorajsze oglądanie wózków?

chyba tak na razie nie czytałam - zaraz siąde na balkonie i sobie poczytam

[paula1109]

Napisane przez melleczka

Ten powoli zdobywa moje serce Ma nawet złotą wstążkę I nie jest na mikrofonie
a Justynka by mi dołożyła do tego jeszcze kryształki, albo wbite w pąki na szpilce, albo w jakiejś innej postaci

Jest bardzo delikatny i romantyczny prawda

najbardziej mi się podoba

[naiat]

Napisane przez FlightlessBird

chyba tak na razie nie czytałam - zaraz siąde na balkonie i sobie poczytam

Wózek, gazetka... zaraz przejdziesz do praktyki

[Viollet87]

Napisane przez naiat

Bo zmiana nazwiska na TŻtowe kojarzy mi się z jak to któraś ujęła "przynależnością do niego". Co więcej, to nawet z tego się wywodzi - szlachta tak nazywala wszystko co było w ich posiadaniu- dworki, majątki, wsie i żony
A ja nie będę przynależeć do TŻta, już prędzej do Mamy

Traktujesz to strasznie serio. Według mnie o (nie)zależności świadczy to, co się robi / czego się nie robi i jak się żyje, jaki ma się układ ze współmałżonkiem, a nie to jakie nazwisko się nosi. Dla mnie zmiana nazwiska to symbol wyłącznie tego, że stajemy się rodziną, a nie tego że od teraz należę do TŻta - bez przesady nie przestaję myśleć samodzielnie ani nie staję się uległa, bo od teraz jestem Viollet X a nie Y. Serio współczuję Ci tego, że tak to odbierasz, bo masz przez to spory problem...

Napisane przez ennostiel

Yv - u nas na wejście "Love and marriage" (Sinatra, z Bundych), na podziękowania "Kochani moi rodzice" B. Kowalskiej, a na tort "Sugar Sugar" The Archies

Mamy tę samą piosenkę na podziękowania wyhaczyłam ją już ze 2 lata temu.

[paula1109]

Napisane przez FlightlessBird

chciałam kupić jakąś gazetę w sklepie i co kupiłam? Mamo to ja

no co szkoli się dziewczyna

[FlightlessBird]

Napisane przez naiat

Wózek, gazetka... zaraz przejdziesz do praktyki

praktyka dopiero za 3 miesiące

[Karoloo]

Nic dziewczyny, na dzisiaj już koniec

Może wieczorem będę

papa

[Kin_Ga07]

Napisane przez ennostiel

Dziękuję Ktoś ją musi ustawić do pionu, jeszcze jej dobre paręnaście lat do emerytury zostało

15 lat -kupa czasu!
Moja mamuśka ma 45 lat i najbardziej rośnie pod sufit kiedy jesteśmy na zakupach i ktoś z tyłu mówi do nas "W czym Wam dziewczyny pomóc" Taki tekst gwarantuje jej dobry humor na cały dzień.

Napisane przez malinka9191

nie zrozumialas o co mi chodzilo.
Ale mniejsza z tym.


juz z nimi rozmawwialam i zadeklarowalam sie ze moge od wrzesnia wrocic, ale szef powiedzial, ze w czerwcu o tym pogadamy(do konca czerwca obecnie pracuje).

Nie martw się na zapas, będzie co ma być

Napisane przez edzka1104

Widzę że rozmowa o nazwiskach się robi coraz ciekawsza. Ja znam i takich, którzy zmieniali, takich gdzie mąż przyjął nazwisko żony, takich którzy mają podwójne i takich co zostali przy swoim. Nic mnie nie dziwi nic mi nie przeszkadza, każdy robi jak uważa i jak mu jest z tym dobrze.

Ostatnie zdanie - zdanie klucz!
Jest nas tu tak dużo i z różnych części kraju ( nawet świata ) i w takiej dyskusji nt ślubów i tematów około-ślubnych jest ZROZUMIENIE odmienności drugiego człowieka, tego, że ktoś ma inne zdanie, koncepcje, która właśnie dla niego wydaje się najwłaściwsza!

[Viollet87]

Napisane przez Kin_Ga07

FlightlessBird i jak lekturka?
Wzięło Cię to wczorajsze oglądanie wózków?

a'propos dyskusji o wózkach - mnie się marzy BIAŁA EMMA jak 1,5 roku temu pokazałam ten wózek ciężarnej koleżance, to tak się zajawiła, że aż kupiła, a dzięki temu ja miałam okazję obczaić go na żywo - boooooski z wyglądu i mega praktyczny

[naiat]

Napisane przez Viollet87

Traktujesz to strasznie serio. Według mnie o (nie)zależności świadczy to, co się robi / czego się nie robi i jak się żyje, jaki ma się układ ze współmałżonkiem, a nie to jakie nazwisko się nosi. Dla mnie zmiana nazwiska to symbol wyłącznie tego, że stajemy się rodziną, a nie tego że od teraz należę do TŻta - bez przesady nie przestaję myśleć samodzielnie ani nie staję się uległa, bo od teraz jestem Viollet X a nie Y. Serio współczuję Ci tego, że tak to odbierasz, bo masz przez to spory problem...
.

Niepotrzebnie, bo nie mam z tym żadnego problemu. Mam takie poglądy jakie mam, wynika to też z tego że troche w tym z czego ta "tradycja" pochodzi pogrzebałam. Nie podoba mi się to, więc jej kultywować nie będę. I już.
A czy do kwestii nazwiska podchodze poważnie? Tak, bo to dla mnie ważna sprawa.

[Antilia]

Napisane przez Viollet87

Traktujesz to strasznie serio. Według mnie o (nie)zależności świadczy to, co się robi / czego się nie robi i jak się żyje, jaki ma się układ ze współmałżonkiem, a nie to jakie nazwisko się nosi. Dla mnie zmiana nazwiska to symbol wyłącznie tego, że stajemy się rodziną, a nie tego że od teraz należę do TŻta - bez przesady nie przestaję myśleć samodzielnie ani nie staję się uległa, bo od teraz jestem Viollet X a nie Y. Serio współczuję Ci tego, że tak to odbierasz, bo masz przez to spory problem...

True

Mnie tylko kuje jak dziewczyna twierdzi, że bierze nazwisko tż, bo nie ma innej opcji i "tak musi być" a całkiem co innego wg mnie jak przyjmuje nazwisko tż, bo tak wybrała.

[eszanka]

Jestem tu tylko przeeeelooootem
W klubie nasze dzieła - winietki, menu itp.

Uciekaaaaaam i coraz bardziej czuję te
2 DDŚ

[naiat]

Napisane przez FlightlessBird

praktyka dopiero za 3 miesiące

Eee to wszystko jasne

[ennostiel]

Napisane przez Viollet87

Mamy tę samą piosenkę na podziękowania wyhaczyłam ją już ze 2 lata temu.

Ja wyhaczyłam też już dość dawno, bo moja mama nienawidzi "Cudownych rodziców mam" i pokroiłaby się chyba, zresztą ja też

edzka piękne słowa

[malinka9191]

Napisane przez naiat

A ja bym chętnie się dowiedziała o co Ci chodzi, skoro aż nie możesz zrozumieć po co ślub biorę

niestety nie zaspokoje Twojej ciekawosci i nie bede pisala o co mi chodzilo

Napisane przez Viollet87

Traktujesz to strasznie serio. Według mnie o (nie)zależności świadczy to, co się robi / czego się nie robi i jak się żyje, jaki ma się układ ze współmałżonkiem, a nie to jakie nazwisko się nosi. Dla mnie zmiana nazwiska to symbol wyłącznie tego, że stajemy się rodziną, a nie tego że od teraz należę do TŻta - bez przesady nie przestaję myśleć samodzielnie ani nie staję się uległa, bo od teraz jestem Viollet X a nie Y. Serio współczuję Ci tego, że tak to odbierasz, bo masz przez to spory problem...

zgadzam sie

mi takie myslenie troche sie kojarzy z muzulmankami, bo ode cale zycie sa przynalezne jak nie do ojca to do meza. Ewentualnie brata zastepstwie ojca.

[FlightlessBird]

Napisane przez Viollet87

a'propos dyskusji o wózkach - mnie się marzy BIAŁA EMMA jak 1,5 roku temu pokazałam ten wózek ciężarnej koleżance, to tak się zajawiła, że aż kupiła, a dzięki temu ja miałam okazję obczaić go na żywo - boooooski z wyglądu i mega praktyczny

śliczny jest, ale mi się wydaje mało praktyczny ze względu na kolor

[paula1109]

Napisane przez Viollet87

a'propos dyskusji o wózkach - mnie się marzy BIAŁA EMMA jak 1,5 roku temu pokazałam ten wózek ciężarnej koleżance, to tak się zajawiła, że aż kupiła, a dzięki temu ja miałam okazję obczaić go na żywo - boooooski z wyglądu i mega praktyczny

a jak cena?

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Napisane przez eszanka

Jestem tu tylko przeeeelooootem
W klubie nasze dzieła - winietki, menu itp.

Uciekaaaaaam i coraz bardziej czuję te
2 DDŚ

a możesz tu pokazać winietki ?

[ennostiel]

Napisane przez eszanka

Uciekaaaaaam i coraz bardziej czuję te

2 DDŚ

Jaaak to wyglądaaaaa

[paula1109]

Napisane przez FlightlessBird

śliczny jest, ale mi się wydaje mało praktyczny ze względu na kolor

pewnie ciemne kolory też są,jasnego też bym nie chciała

[naiat]

Napisane przez Antilia

Mnie tylko kuje jak dziewczyna twierdzi, że bierze nazwisko tż, bo nie ma innej opcji i "tak musi być" a całkiem co innego wg mnie jak przyjmuje nazwisko tż, bo tak wybrała.

Tylko że dla jednej "tak musi być" jest związane z tym że tak mowi tradycja, dla innej bo ona sobie inaczej nie wyobraża, a dla trzeciej bo On tak chce. I można tak w nieskończoność różnych rzeczy się dopatrywać.

[eszanka]

Napisane przez paula1109

a możesz tu pokazać winietki ?

Spód ze złotego papieru ozdobnego, wierzch ecru doklejany na taśmie montażowej - daje efekt trójwymiaru
Kwiat, kolory, papier identyczne jak zaproszenia i cała reszta

[Kin_Ga07]

Napisane przez FlightlessBird

chyba tak na razie nie czytałam - zaraz siąde na balkonie i sobie poczytam

Miałam pytać kiedy bierzesz się za produkcję, ale już doczytałam że za 3 m-ce

Napisane przez Viollet87

a'propos dyskusji o wózkach - mnie się marzy BIAŁA EMMA jak 1,5 roku temu pokazałam ten wózek ciężarnej koleżance, to tak się zajawiła, że aż kupiła, a dzięki temu ja miałam okazję obczaić go na żywo - boooooski z wyglądu i mega praktyczny

Może dostaniesz od niej w spadku

[malinka9191]

Napisane przez Kin_Ga07

15 lat -kupa czasu!
Moja mamuśka ma 45 lat i najbardziej rośnie pod sufit kiedy jesteśmy na zakupach i ktoś z tyłu mówi do nas "W czym Wam dziewczyny pomóc" Taki tekst gwarantuje jej dobry humor na cały dzień.




Nie martw się na zapas, będzie co ma być



Ostatnie zdanie - zdanie klucz!
Jest nas tu tak dużo i z różnych części kraju ( nawet świata ) i w takiej dyskusji nt ślubów i tematów około-ślubnych jest ZROZUMIENIE odmienności drugiego człowieka, tego, że ktoś ma inne zdanie, koncepcje, która właśnie dla niego wydaje się najwłaściwsza!

latwiej powiedziec niz zrobic. No nic zobaczymy jak bedzie.



Czas na przekaske-2 mini muffinki + jablko

[FlightlessBird]

Napisane przez eszanka

Spód ze złotego papieru ozdobnego, wierzch ecru doklejany na taśmie montażowej - daje efekt trójwymiaru
Kwiat, kolory, papier identyczne jak zaproszenia i cała reszta

piekne

[paula1109]

Napisane przez eszanka

Spód ze złotego papieru ozdobnego, wierzch ecru doklejany na taśmie montażowej - daje efekt trójwymiaru
Kwiat, kolory, papier identyczne jak zaproszenia i cała reszta

ale to sami robiliście czy gdzieś zamawiałaś ? bez nazwisk ?

[ennostiel]

eszanka super te winietki

[Kin_Ga07]

Napisane przez naiat

Niepotrzebnie, bo nie mam z tym żadnego problemu. Mam takie poglądy jakie mam, wynika to też z tego że troche w tym z czego ta "tradycja" pochodzi pogrzebałam. Nie podoba mi się to, więc jej kultywować nie będę. I już.
A czy do kwestii nazwiska podchodze poważnie? Tak, bo to dla mnie ważna sprawa.

Masz poglądy jakie masz i oczekujesz że wszyscy je uszanują tymczasem, mam wrażenie, że kpisz z dziewczyn które chcą przejąć nazwisko TŻta - normalnie ciemnogród, tak? To nie fair.

Napisane przez eszanka

Jestem tu tylko przeeeelooootem
W klubie nasze dzieła - winietki, menu itp.

Uciekaaaaaam i coraz bardziej czuję te
2 DDŚ

Napisane przez eszanka

Spód ze złotego papieru ozdobnego, wierzch ecru doklejany na taśmie montażowej - daje efekt trójwymiaru
Kwiat, kolory, papier identyczne jak zaproszenia i cała reszta

Winietki super!
Mam nadzieję, że nastrój chilloutowy i stresu nie ma?

[edzka1104]

Napisane przez eszanka

Spód ze złotego papieru ozdobnego, wierzch ecru doklejany na taśmie montażowej - daje efekt trójwymiaru
Kwiat, kolory, papier identyczne jak zaproszenia i cała reszta

super

[eszanka]

Napisane przez ennostiel

Jaaak to wyglądaaaaa

Napisane przez FlightlessBird

piekne

Napisane przez paula1109

ale to sami robiliście czy gdzieś zamawiałaś ? bez nazwisk ?

Dzięki, cieszymy się, że nasz wysiłek przyniósł pożądany efekt
paula1109 - wszystko robiliśmy sami, z tyłu widać winietki z nazwiskami ta jest moja

[naiat]

Napisane przez Kin_Ga07

Masz poglądy jakie masz i oczekujesz że wszyscy je uszanują tymczasem, mam wrażenie, że kpisz z dziewczyn które chcą przejąć nazwisko TŻta - normalnie ciemnogród, tak? To nie fair.

Nie oczekuję, przedstawiam swoje poglądy.
Nie kpię, napisałam, że się dziwię i nie rozumiem, ale szanować szanuję jak wszystkie inne poglądy w tej sprawie (no poza jakimś skrajnościami ale tu nie o tym). A już z tym ciemnogrodem to przesadziłaś, bo ja nic takiego nigdzie nie napisałam.

---------- Dopisano o 14:46 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez eszanka

Spód ze złotego papieru ozdobnego, wierzch ecru doklejany na taśmie montażowej - daje efekt trójwymiaru
Kwiat, kolory, papier identyczne jak zaproszenia i cała reszta

Podziwam chęci