Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[Lenova]

Napisane przez hope01

Lady pank, Myslovitz, Chłopcy z placu broni, Kancelaria

I śpi już ponad godzinę

Moja Blanka to jeszcze Kult lubi
No i coma i hey jeszcze na playliście ale to bardziej matka słucha niż ona

Napisane przez hope01

Dziewczyny jakie jaja? Na hurtowniach Pepti 1 brakuje. TZ wczoraj zjeździł cały sącz, w jednej tylko aptece dostał 4 ostatnie puszki

U nas to samo , kilka aptek musiałam zwiedzić by dostać .

Moje dziecko się wyspało -2 godz , najadło i teraz rozmawia z żyrafą ;]

[mala_19kw]

Napisane przez pstryczek84

hej!
wrocilismy wlasnie ze szczepienia!
ja pierdziu! mlody "zaplakal" tylko na samo wkłucie! az pielegarka byla w szoku! jestem taka dumna z niego! usmiechal sie do niej, zagadywal, nomalnie cud miod!
jak wyszlismy to znajome ludziska
- o, przychorowal?
a ja - nie, szczepienie mielismy...
I nie plakal????????
w ogole to fajnie bylo, mnostwo ludzi nas zaczepialo, maly zaciesz od ucha do ucha...
wazy 6800 i ma 71cm
------------------
to lece nadrabiac.... nara, do zo, pochwa

To Oskar miesiąc młodszy i waży więcej od Kubolesława? Nie załamuj mnie- może ja zamiast mlekiem jakąś mieszanką paszy go tucze

A tak w ogóle to POCHWA Szalona

dla Kubunia za to jaki był dzielny. I buziak od cioci

Wiecie co... OSKAR śpi od 10 do tej pory
Coś mu się w tej małej dupce poprzestawiało czy jak?

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

i kilka fotek z nowego dyliżansu

Napisane przez YellowSheep

No oczywiście! Moja babcia to nawet przez skarpetki czuje, że nóżki zimne

Dziewczyny, drugi dzień z moją babcią, tak jak wczoraj przyszła koło 13 i była ze mną do wieczora, jestem totalnie przestymulowana szkoda że moja mama pracuje do 19 i jak jest w domu to mały już śpi najczęściej, a w weekendy nie możemy się dogadać, mieszka ulicę ode mnie a widujemy się bardzo rzadko, dzisiaj za nią bardzo zatęskniłam

Rodzice tż przegięli, mało brakowało a zostalibyśmy przez nich bez prądu, dla nich liczy się tylko kasa, i ciągle dają mi do zrozumienia że to że mam dziecko to moja bezmyślność bo mogłam temu zapobiec, to jest straszne, ja nie wyobrażam sobie życia bez Oliwiercia choćby nie wiem jak trudno było... Nie wiem jak tak można, kiedyś usłyszałam od matki tż że ona się nie prosiła o wnuka, głupia tępa baba bez uczuć, myślałam, że mamy fajny start w życie z tż bo duże mieszkanie mamy dzięki nim, no ale jak już pisałam oni wolą żeby stało puste a my będziemy się tułać po wynajmowanych, tak to jest mieszkać u kogoś... już niedługo...

co do tesciow to ja pi.erdole!!!!! jak tak mozna? czyli co, najlepiej jeszcze by bylo jakbys moze usunela ta ciaże? zatluc takich to malo!
po czyms takim powiedzialabym baj baj na zawsze i odcielabym chyba wszelki konakt z nimi... po co malemu cos takiego? (bo na "ktos" nie zasluguja )
a ta kase niech se w du.pe wsadza, obsraja sie nia po pachy a potem jeszcze niech sie jeszcze w tym g.ownie wykapia skoro tak ja kochaja! ja pi.erdziele!!!!! az sie zagotowalam

Napisane przez meneq

W weekend Yae zostawiam tesciom i ide w tango.
Polozna mi tlumaczyla, ze np. po jednym piwie trzeba odczekac 3h z karmieniem. Pic na pelny zoladek i na koniec popic woda. Po piwku najwyzsze stezenie alko we krwi jest 30-90minut po wypiciu. Po 3h po takiej ilosci nie ma sladu we krwi. A to sa dane dla japonskich mam, ktore nie trawia alkoholu tak szybko jak polskie ;-)
Moim zdaniem pozostaje mi tylko zyczyc udanego wesela!

Napisane przez marsi11

ale mi się wczoraj zrobiło smutno, dzwonię do mojego syna, bo jest na wycieczce w Krakowie, a ten do mnie z mordą,że po co ja do niego dzwonie,że on już nie jest dzieckiem bym kontrolowała czy leży w piżamce i takie tego typu głupoty

po czym zamurowało mnie, zapytałam tylko czy szarlotka, ktorą upiekłam smakowała, zatkał się i .....powiedział,że tak, i to wszystkim
chyba skumał,że przegiął
jacie ale się zaczyna normalnie w domciu mamusi cycuś a przy kolegach gnojek niedobry
a mi się tak smutno zrobilo

no coz, prawda jest taka ze rosnie Ci mlod mezczyzna i juz nie mama tylko koledzy i za chwilke KOLEZANKI beda naj
Ty sie i tak ciesz ze chociaz w domu masz synusia mamusi bo to co sie teraz wyrabia z malolatami to przechodzi ludzkie pojecie niekiedy

Napisane przez marsi11

acha obiecane zdjęcia z pierwszego jedzonka, a właściwie trzeciego bo pierwszy raz zapomniałam, drugi raz teściowa podawała jak byłam w robocie to dopiero dziś sobie przypomniałam

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował

Napisane przez calawdeszczu

jakoś d.upnie trzymałam telefon i jest troche krzywo hehe
http://www.youtube.com/watch?v=OogQL...ature=youtu.be

ślicznosci kochane!!!!!

Napisane przez olimpka85

chcialam sie wam pochwalic ze moj synek od nd przesypia cala noc )
i planujemy go w tej sytuacji przetransportowac do jego pokoiku bo tak to spal w lozeczku w sypialni. idzie spac kolo 20 budzi sie o 9
nikomu jeszcze sie nie chwaoilam bo sie boje zapeszyc.

za namowa lekarki daje mu 200ml z kleikiem kukurydzianym na noc wiec to chyba przez to. on ma 3,5 mc i wazy 7 kg temu kazla mu dawac ze niby mleko mu nie starczy.

i chyba dlugo sie nie pozbieram po tym co przeczytalam
szacun przez wielkie szy!

Napisane przez LadyWhisper

My dzisiaj pobudki co godz z krzykiem

Nie mam sily nadrabiac....przybita jestem okropnie....

.

Napisane przez mala_19kw

http://meteor-turystyka.pl/lemanoir-licze,licze.html

O tak się prezentował-teraz to podobno dom starców jest,czy ma być...

hohoho, na bogato! ale i ceny na bogato byly...

[YellowSheep]

Napisane przez marsi11

acha obiecane zdjęcia z pierwszego jedzonka, a właściwie trzeciego bo pierwszy raz zapomniałam, drugi raz teściowa podawała jak byłam w robocie to dopiero dziś sobie przypomniałam

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował

Słodziaczek

Napisane przez calawdeszczu

oj tam, nie martw sie, przy kumplach trzeba poszpanować, jakim to sie jest super samodzielnym a

co do spacerówki to ja też te pasy zmniejszyłam na maksa, ale i tak jest jeszcze troche luzu, no ale chyba mi nie wypadnie- ma ten pas w kroku wiec ją trzyma, żeby nie zjechała za wózek

---------- Dopisano o 08:26 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------




kurde, Leo od małego chce być samodzielny, aTy sie dziwisz, że Samuel tak reaguje


no właśnie...


a o statnio to w ogóle widzę, że dużo osób nas podgląda, ale sie nie odzywają....

A ja się zastanawiam czy spacerówkę dać przodem czy tyłem do siebie, jakoś tak dziwnie by mi było żebym nie widziała małego buu, nie chcę jeszcze się rozstawać z gondolą

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40836110]No i? dzieci czasem płaczą i tyle jak się tego boisz to nie leź na drugi koniec miasta i po problemie.

Nawet gdybyście się spotkały nie dotarłabym (gdypy mąż wolne miał), Dorka ma katar i kaszle, o 13 do lekarki idę :/[/QUOTE]

Oj, to dużo zdróweczka od nas!

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40836319]No Ewa, śmiało, nie możesz ciągle się bać płaczu, a chustę masz? ja biorę ze sobą zawsze, jak marudzi to zawsze mogę zachustować a w wózku zakupy jadą

Marsi, śliczny synuń jedzący A Sami... no cóż jak teraz patrzę na małolactwo nw pracy to w szoku jestem - ja, gdy pojechałam na kolonie idąc do 6 klasy, kupiłam tam sobie barbie taki dzieciuch byłam.

Hope, a co dostałaś bo nie pamiętam? A wiecie, co wyczytałam na chustoforum? że na katar w nosie można psikać mamy mlekiem i podobno strasznie fajnnie działa!~ciekawa jestem...[/QUOTE]

Mamy mleko dobre na wszystko

Napisane przez ewadylewska

masz racje, ja sie boje płaczu Małej, nei wiem jakaś taka dziwna jestem...już 3 miechy za mną ja sie peniam!!

myślicie, ze moge lecieć na dół szybko wystawić wózek z piwnicy (4 piętro) zostawić Małą i przyjśc po nia dopiero??
a później ja znaieść na górę i lecieć wstawić wózek??

Jasne że możesz, ja tak robię codziennie bo nie mam wyjścia przez tą minutkę nic się nie stanie.

Napisane przez ewadylewska

a jak ubieracie maluchy na 24 w cieniu??

Body z krótkim i coś na główkę od słońca, ale to jak wyciągam małego z wózka.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40837422]Dorotka zaczyna się dźwigać do siadania miałam ją półleżącą na kolanach, tak, jak w bujaczku - a ona się dźwiga! obroty na brzuszek i na plecy zapomnij, ale siadanie ależ owszem, ależ tak [/QUOTE]

Pewnie pierwsza na wątku chodzić będzie

Napisane przez ewulkaaa

dzień dobry!

lady - trzymam kciuki kochana przed wami ciężkie chwile na pewno, ale pamiętaj: w walce z rakiem silna motywacja i chęci to naprawde duuuużo! coś o tym (niestety) wiem.

Marsi - no bo twój syn to już duży kawaler! a Leoś jest przeuroczy!

Ania dzisiaj wstała o 4 50 ale taaak płakała! ona nigdy tak nie płacze, nie wiem co jej jest chyba te zęby, ale głowy sobie nie dam uciąć aż się boję z nią wyjść, bo jak jej się taka syrena włączy to nie wiem co mam z nią robić magiczny cyc też już nie działa, chyba dorasta kiedyś to choćby się waliło i paliło to cyc był lekarstwem na wszystko, a teraz czasem się na mnie patrzy jakby chciała powiedzieć: wal się matka z tymi swoimi cycami

Haha padłam


Spadam na spacerek u nas cieplutko. Biorę zapas mleka i może wrócimy dopiero wieczorem

[calawdeszczu]

Napisane przez pstryczek84

ślicznosci kochane!!!!!

dzięki pstryniu
brawa dla Kubulka za dzielność - widać, że prawdziwy chłop

Napisane przez YellowSheep

A ja się zastanawiam czy spacerówkę dać przodem czy tyłem do siebie, jakoś tak dziwnie by mi było żebym nie widziała małego buu, nie chcę jeszcze się rozstawać z gondolą

ja dałam tyłem- ile może Julka się na matkę gapić niech popatrzy na co innego a i tak ją widze, przez szyberdach w budzie

u mnie tak wiatr napiżdż.a, że aż mi suszarke z praniem na balkonie wywaliło- pewnie wyjedziemy na spaceros dopiero po obiedzie

[pstryczek84]

Napisane przez marta00537

My też dzisiaj idziemy z Filipińczykiem do lekarza, tzn. do laryngologa. Mały ma straszną sapkę, taką, że aż mu przeszkadza w oddychaniu, niemiłosiernie chrapie jak śpi i do tego ma chyba lewą przegrodę nosa krzywą, niech obejrzy zobaczymy co na to poradzi.

AAAaaaa i zapomniałam w poniedziałek Filip jadł swoje pierwsze jabłko, smakowało

za papu i powodzenia u lekarza!

Napisane przez charlizz

Witam.
Zanim nadrobię opowiem co u nas. Byłyśmy na szczepieniu. Ola płakała okrutnie ma 64 cm i waży 5680. Przyszło mi przez myśl, czy oby nie za mało. Ale tłumaczę sobie, że podwoiła swoją wagę urodzeniową, wiec chyba nie jest źle? No na malutką nie wygląda

bidulka dla ksiezniczki

Napisane przez mala_19kw

To Oskar miesiąc młodszy i waży więcej od Kubolesława? Nie załamuj mnie- może ja zamiast mlekiem jakąś mieszanką paszy go tucze

dla kawalera!


dla Kubunia za to jaki był dzielny. I buziak od cioci
:

dziekujemy
spoxik, to raczej moj powiniem wazyc wiecej ale i lekarz i pielegniarka powiedzieli ze ladnie przybiera na wadze wiec sie juz nie martwie
w przyszlym tyg konczy 5 miechow i akurat pewnie podwoi wage wiec jest ok

Napisane przez litllesweetangel

Co moge kupic tesciowej na dzien matki?

ja tesciowej nic nie kupuje bo to TESCIOWA a nie mama
synus niech jej cos kupi
a mamie kupie penwie jakiegos doniczkoszczaka. kwiatkow nigdy za wiele

Napisane przez Delicjanka

http://www.youtube.com/watch?v=-wfAQ...ature=youtu.be smieszek

[ewadylewska]

no i sobie wykrakałam...po godzinie się obudziła....

[pstryczek84]

Napisane przez calawdeszczu

dzięki pstryniu
brawa dla Kubulka za dzielność - widać, że prawdziwy chłop

oho, rycerzyk mamusi sie budzi. to spadam na cyca

[YellowSheep]

Napisane przez pstryczek84

co do tesciow to ja pi.erdole!!!!! jak tak mozna? czyli co, najlepiej jeszcze by bylo jakbys moze usunela ta ciaże? zatluc takich to malo!
po czyms takim powiedzialabym baj baj na zawsze i odcielabym chyba wszelki konakt z nimi... po co malemu cos takiego? (bo na "ktos" nie zasluguja )
a ta kase niech se w du.pe wsadza, obsraja sie nia po pachy a potem jeszcze niech sie jeszcze w tym g.ownie wykapia skoro tak ja kochaja! ja pi.erdziele!!!!! az sie zagotowalam

Ja właśnie jestem tego samego zdania i o ile jak jeszcze byłam w ciąży to myślałam, że jak się Oli urodzi to jednak ich coś ruszy i będą ukochanymi dziadkami, szczególnie że mają dom na wsi i mały miałby tam jak w raju. No ale w związku z tym że tak się zachowali to przestałam się do nich odzywać, nie odbieram telefonów i ogólnie mam ich w du.pie, a teraz tylko patrzę żeby się wynieść z tego mieszkania. Jednak niektórym kasa totalnie zaślepia wszystko. żal..

Napisane przez calawdeszczu

dzięki pstryniu
brawa dla Kubulka za dzielność - widać, że prawdziwy chłop


ja dałam tyłem- ile może Julka się na matkę gapić niech popatrzy na co innego a i tak ją widze, przez szyberdach w budzie

u mnie tak wiatr napiżdż.a, że aż mi suszarke z praniem na balkonie wywaliło- pewnie wyjedziemy na spaceros dopiero po obiedzie

Haha, nie będę egoistką i też go dam przodem, ale jak będę szła z babcią na spacer to ona pewnie będzie szła tyłem przed nami żeby Oliwiercia widzieć

[meduzza]

Napisane przez marsi11

acha obiecane zdjęcia z pierwszego jedzonka, a właściwie trzeciego bo pierwszy raz zapomniałam, drugi raz teściowa podawała jak byłam w robocie to dopiero dziś sobie przypomniałam

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował

Na tym drugim jaki zgrywus
Marsi co do Samiego to wiem, że łatwo mi mówić ale powiem Ci (z racji tego, że jestem jeszcze bardzo młoda), że jeśli dasz mu dużo wolności (ale takiej, w której istnieje prawdziwe zaufanie) to sam będzie do Ciebie wracał. Moja Mama bardzo mi ufała i dzięki temu ja nie miałam sumienia jej zawieść
Kurczę współczuję Ci, to taki trudny moment-od tej pory stopniowo będziesz musiała "oddawać" swojego malutkiego synka Jak dobrze, że masz teraz małego Leosia-Ty nie będziesz tak skoncentrowana na Samuelu a on będzie "ten starszy, co się opiekuje". Bardzo fajny układ myślę
Jeny, dobrze, że to jeszcze długo przede mną bo jak na razie to ja nawet o teściową jestem zazdrosna

Napisane przez sylwietta1988

DD TVN matki dzieci ostatniego kwartału 2012 walczą o roczny macierzynski

---------- Dopisano o 10:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

w moim PUPie jest oferta pracy- pomoc kuchenna, wymagania- wykształcenie zawodowe, min rok doswiadczenia. no ludzie- zeby gary myc
w ogóle to mam ich dosyc- ja kprzez 2 lata skladałam wnioski o staz to nie było, jak w 8 mies ciązy bylam to sie nagle oferta pracy znalazła i jeszcze musiałam pisac szczegolowe wyjasnienie dlaczego nie skorzystam

My się śmiejemy z TŻtem, że UP jest tylko od ubezpieczenia, zasiłków, nic więcej. Nie znam nikogo kto znalazł tam prace

Napisane przez mala_19kw

http://meteor-turystyka.pl/lemanoir-licze,licze.html

O tak się prezentował-teraz to podobno dom starców jest,czy ma być...

Piękny! Taką chatę mieć

Napisane przez pstryczek84

hej!
wrocilismy wlasnie ze szczepienia!
ja pierdziu! mlody "zaplakal" tylko na samo wkłucie! az pielegarka byla w szoku! jestem taka dumna z niego! usmiechal sie do niej, zagadywal, nomalnie cud miod!
jak wyszlismy to znajome ludziska
- o, przychorowal?
a ja - nie, szczepienie mielismy...
I nie plakal????????
w ogole to fajnie bylo, mnostwo ludzi nas zaczepialo, maly zaciesz od ucha do ucha...
wazy 6800 i ma 71cm
------------------
to lece nadrabiac.... nara, do zo, pochwa

To dziwne....

A my dziś byłyśmy u okulisty-pierwsza podróż autobusami. Muszę pochwalić moją Juliankę bo zachowała się wzorowo- oczka zdrowe, mama zadowolona A skubana mnie dzis nie obudziła o 7 (nie nastawiałam budzika bo po co) i prawie się nie wyrobiłyśmy taki z niej kawalarz

U nas ukroooop.
Znacie ciasteczka w czekoladzie Rido z biedronki? Takie małe kulki? Bonitki odchodzą w niepamięć

[nancykenator]

Napisane przez hope01

Lady pank, Myslovitz, Chłopcy z placu broni, Kancelaria

I śpi już ponad godzinę

mój lubi happysada ale nadal jego hitem jest ona tańczy dla mnie ehh gust muzyczny po tatusiu

Napisane przez pstryczek84

hej!
wrocilismy wlasnie ze szczepienia!
ja pierdziu! mlody "zaplakal" tylko na samo wkłucie! az pielegarka byla w szoku! jestem taka dumna z niego! usmiechal sie do niej, zagadywal, nomalnie cud miod!
jak wyszlismy to znajome ludziska
- o, przychorowal?
a ja - nie, szczepienie mielismy...
I nie plakal????????
w ogole to fajnie bylo, mnostwo ludzi nas zaczepialo, maly zaciesz od ucha do ucha...
wazy 6800 i ma 71cm
------------------
to lece nadrabiac.... nara, do zo, pochwa

za wagę za długość za dzielność

Napisane przez pstryczek84

ja tesciowej nic nie kupuje bo to TESCIOWA a nie mama
synus niech jej cos kupi
a mamie kupie penwie jakiegos doniczkoszczaka. kwiatkow nigdy za wiele

hehe wątroba nie mięso teściowa nie rodzina

Napisane przez meduzza

Jeny, dobrze, że to jeszcze długo przede mną bo jak na razie to ja nawet o teściową jestem zazdrosna

A my dziś byłyśmy u okulisty-pierwsza podróż autobusami. Muszę pochwalić moją Juliankę bo zachowała się wzorowo- oczka zdrowe, mama zadowolona A skubana mnie dzis nie obudziła o 7 (nie nastawiałam budzika bo po co) i prawie się nie wyrobiłyśmy taki z niej kawalarz

ja też póki co o t jestem zazdrosna
i za piękne zdrowe oczka
a co do nieobudzenia to po prostu nie chciała jechać do lekarza

[s i l v e r]

My już po spacerku z Darią, ale jak Was nadrobię to pójdę na jeszcze jeden spacerek. Nie ma co siedziec w domu w taką ładną pogodę

Zrobiłam sobie dziś na szybko zupę pomidorową.

A @ dalej nie ma

Napisane przez calawdeszczu

i kilka fotek z nowego dyliżansu

Super! Też już bym chciała na spacerówkę przejść.

Napisane przez YellowSheep

Rodzice tż przegięli, mało brakowało a zostalibyśmy przez nich bez prądu, dla nich liczy się tylko kasa, i ciągle dają mi do zrozumienia że to że mam dziecko to moja bezmyślność bo mogłam temu zapobiec, to jest straszne, ja nie wyobrażam sobie życia bez Oliwiercia choćby nie wiem jak trudno było... Nie wiem jak tak można, kiedyś usłyszałam od matki tż że ona się nie prosiła o wnuka, głupia tępa baba bez uczuć, myślałam, że mamy fajny start w życie z tż bo duże mieszkanie mamy dzięki nim, no ale jak już pisałam oni wolą żeby stało puste a my będziemy się tułać po wynajmowanych, tak to jest mieszkać u kogoś... już niedługo...

Dobranoc słonka, rozumiem że spotkanko przekładamy?

co za baba

A co do spotkania to Szaja dziś nie mogła i innym razem się spotkamy jak każdej będzie pasować...

Napisane przez marsi11

ale mi się wczoraj zrobiło smutno, dzwonię do mojego syna, bo jest na wycieczce w Krakowie, a ten do mnie z mordą,że po co ja do niego dzwonie,że on już nie jest dzieckiem bym kontrolowała czy leży w piżamce i takie tego typu głupoty

po czym zamurowało mnie, zapytałam tylko czy szarlotka, ktorą upiekłam smakowała, zatkał się i .....powiedział,że tak, i to wszystkim
chyba skumał,że przegiął
jacie ale się zaczyna normalnie w domciu mamusi cycuś a przy kolegach gnojek niedobry
a mi się tak smutno zrobilo

smutne...

Napisane przez marsi11

na drugiej fotce młody wyrwał mi łyżeczkę i sam do paszczy celował

Ale super sobie łyżeczkę trzyma

Napisane przez ninagg

Moja na 80 ml wody dostaje 20 ml soczku (jeden soczek na 3 dni jej starcza), bo samej wody nie chce pic a przy takich upałach to musi.
100 ml wypije bez problemu ale jak pilnuje i co jakiś czas próbuję podać piciu to 200 ml się uzbiera

Chyba też tak będę robić.

Napisane przez ewadylewska

Ja jak zwykle nie mam czasu zaglądać ;(

Dziś jestem cały dzień sama w domu, bo małżon w pracy do 19, a mieszkam na 4 piętrze bez windy i nie wiem czy wyjdę na spacerek...chociaż pogoda taka sobie jest, bo pochmurno i może padać, ale znowu w domu cały dzien tak się kitłosić to też nie bardzo....a z drugiej strony nei lubie sama na spacery chodzić, bo się boje, ze mi się Mala rozpłacze i co ja zrobię ....

nie macie tak?

Ja mieszkam na trzecim piętrze i sama znoszę. Ale przeważnie mąż jak rano do pracy wychodzi to mi znosi stelaż a ja potem samą gondole.

A co do płaczu na spacerze to Darii się raz tylko zdarzyło. A tak to cały spacer śpi.

[s i l v e r]

Napisane przez calawdeszczu

jakoś d.upnie trzymałam telefon i jest troche krzywo hehe
http://www.youtube.com/watch?v=OogQL...ature=youtu.be

Napisane przez nancykenator

silver dalej nie ma @?

Napisane przez ewadylewska

a jak ubieracie maluchy na 24 w cieniu??

Body z krótkim, cieniutkie spodenki lub leginsy i skarpetki (które potem na słońcu ściągam).

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40837422]Dorotka zaczyna się dźwigać do siadania miałam ją półleżącą na kolanach, tak, jak w bujaczku - a ona się dźwiga! obroty na brzuszek i na plecy zapomnij, ale siadanie ależ owszem, ależ tak [/QUOTE]

Napisane przez BlackSanctum

Bokeh miała coś w klubie napisać, i co?

I chyba zapomniała

Napisane przez sylwietta1988

DD TVN matki dzieci ostatniego kwartału 2012 walczą o roczny macierzynski

Ciekawe czy im też się uda...

Napisane przez LadyWhisper

Dziekuje kocbane

My dzisiaj pobudki co godz z krzykiem

Szajus, zdrowka dla Dorki


Nie mam sily nadrabiac....przybita jestem okropnie....

Napisane przez ewulkaaa

ja już ugotowałam gulasz, ziemnaki obrane, ale będę trzeć dopiero po południu jak mąż będzie miał wracać z pracy: która to mi tutaj zrobiła smaka na placka po węgiersku? teraz muszę trzeć te ziemniory, bo maszynki niestety żadnej się jeszcze nie dorobiłam

To ja, To ja

Napisane przez pstryczek84

hej!
wrocilismy wlasnie ze szczepienia!
ja pierdziu! mlody "zaplakal" tylko na samo wkłucie! az pielegarka byla w szoku! jestem taka dumna z niego! usmiechal sie do niej, zagadywal, nomalnie cud miod!
jak wyszlismy to znajome ludziska
- o, przychorowal?
a ja - nie, szczepienie mielismy...
I nie plakal????????
w ogole to fajnie bylo, mnostwo ludzi nas zaczepialo, maly zaciesz od ucha do ucha...
wazy 6800 i ma 71cm
------------------
to lece nadrabiac.... nara, do zo, pochwa

Ale dzielny chłopak

[nancykenator]

dziewczyny, pamiętacie jak w zeszłym tygodniu pisałam Wam, że kobitka z wrzeszczącym dzieckiem wzięła nas za przykład? Dziś znów ją spotkałam... ze 30 st ona spódniczka i bluzka z krótkim rękawem a dziecie znowu w polarkowym/welurkowym pajacu. Czy wypada zwrócić jej uwagę, że ubiera dziecko za ciepło i że może dlatego płacze? Czy lepiej się nie wtrącać? Żal mi tego maleństwa...

[s i l v e r]

Napisane przez mala_19kw

Wiecie co... OSKAR śpi od 10 do tej pory
Coś mu się w tej małej dupce poprzestawiało czy jak?

Zazdroszczę. Moja Daria dalej uważa że dzień nie jest od spania tylko noc....
Ciekawe czy kiedyś zacznie spać i w dzień...

Napisane przez meduzza

A my dziś byłyśmy u okulisty-pierwsza podróż autobusami. Muszę pochwalić moją Juliankę bo zachowała się wzorowo- oczka zdrowe, mama zadowolona A skubana mnie dzis nie obudziła o 7 (nie nastawiałam budzika bo po co) i prawie się nie wyrobiłyśmy taki z niej kawalarz

za wizytę.

Byłaś u okulisty prywatnie czy z NFZ??? My szukamy dziecięcego okulisty i znalazłam w Chorzowie i Rudzie Śląskiej. W Chorzowie nie ma już terminów na ten rok!!! A w Rudzie Śl. przyjmują dzieci od 10-go roku życia Więc chyba musimy iść prywatnie


Szaja, może Ty znasz jakiegoś okuliste dziecięcego?? Albo któraś z dziewczyn ze śląska??

---------- Dopisano o 14:56 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ----------

Dałam dziś Darii jabłuszko z bobovity. Smakowało jej

A i kupiłam w rossmanie jeszcze jabłuszko z delikatnym bananem, marchewkę z ryżem i kaszkę mleczno-ryżową o smaku malinowym nestle po 4 m-cu.

[e_vel]

HEj
byłam z Mają u pediatry bo w szpitalu nam powiedzieli, że terminy są na lipiec a jeśli chcę szybciej to mam iść do pediatry i jak on uzna, że pilne to ma napisać skierowanie PILNE to w drodze wyjątku mnie przyjmą

No ale oczywiście naszej Pani pediatrze coś usiadło na nosie i skierowania nie dała chociaż stwierdziła, że to jest skazowe. Pytam się czy skaza białkowa - nie bo skaza białkowa inaczej wygląda. Nie powiedziała mi od czego to może być. Dostałam dla Mai Fenistil w kropelkach 3x3 krople i maść Locoid Crelo na wieczór (bo potem na słońce nie można wychodzić). Jak nie przejdzie to przyjść to ostatecznie wypisze skierowanie.

Mam to w.... głębokim poważaniu. Zapisałam się na 5 lipca do dermatologa. Mam nadzieję, że po lekach jej przejdzie, a że ma atopową skórę to i tak pójdę skontrolować...

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

a i jeszcze sobie rozkminiałam co jej mogło zaszkodzić i tak sobie myślę, że może banan? bo dałam jej kaszkę z bananem z BD... qpa zielona była, dostała to dziadostwo. A pamiętam, że jak karmiłam piersią i banana zjadłam to od razu qpa była (jak miała problemy z 2 to jadłam banana i po sprawie) więc może od tego??? "Ofkors" odstawiam kaszkę i eliminuje banany... zobaczymy...

[fewcia]

Pstryczku brawo za wizytę!!

W moja Blankę diabeł dzisiaj wstąpił! Usypiam Ją 20min a spi UWAGA 7 min!!! Złośliwiec mały

Ile czasu Wasze dzieci śpią w dzień? .Tzn. w godz. od 7 do 20?

[meduzza]

Silver na NFZta bylysmy. Czekalysmy jeden miesiac....
Tak to bywa ze specjalistami..
Musicie z Daria do nas przyjechac

[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

Pstryczku brawo za wizytę!!

W moja Blankę diabeł dzisiaj wstąpił! Usypiam Ją 20min a spi UWAGA 7 min!!! Złośliwiec mały

Ile czasu Wasze dzieci śpią w dzień? .Tzn. w godz. od 7 do 20?

Jak już pisałam wiele razy, moja Daria wogóle nie śpi w dzień. Robi sobie tylko dwie drzemki po 15-20 minut. Dlatego tak często wychodze z nia na spacer bo przynajmniej w wózku śpi. Właśnie jesteśmy na spacerku. Na ławce siedzę a Daria śpi.

[Aga8484]

Dołączam do grona mam których dzieci wrzeszcza na spacerze a co się okazało śpiąca była, a nauczyła się zasypiać przy pieluszce, więc.jak tylko dałam pieluszkę która służy jako parawanik od słońca to od razu usnęła. Muszę wrzucić dodatkowa pieluchę w takim razie do wózka. Ale powiem Wam, że nerwa miałam , no bo drze się i drze. Eh niedobrota że mnie
A jak wzięłam na ręce to się od razu uspokoiła, ale nie mogłam jej nieść bo miałam kawał do domu i przez tory musiałam przejść
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[YellowSheep]

Napisane przez s i l v e r

Jak już pisałam wiele razy, moją Daria wogóle nie śpi w dzień. Robi sobie tylko dwie drzemki po 15-20 minut. Dlatego tak często wychodze z nia na spacer bo przynajmniej w wózku śpi. Właśnie jesteśmy na spacerku. Na ławce siedzę a Daria śpi.

Ja też tyle że Oli nie śpi i sobie stęka nakarmię go i muszę ruszyć tyłek

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Silver, test rób.
Okulisty nie znam - ale spytaj, czy noralny was nie przyjmie, u nas np. normalny dermatolog i laryngolog (nie dziecięcy) przyjmują dzieci

U lekarza ok, nic się nie dzieje, w nosie pewnie od ulewania furczy i waga 7,1kg

[nomenklaturabinominalna]

Hej piekne ja oczywiscie 100lat za Wami Szklanka, wszystkiego najlepszego,bo aktualnie doszlam do momentu Twoich urodzin Wiec wszystkiego,czego tylko sobie wymarzysz
Gratuluje skonczonych miesiecy oraz udanych Chrzcin u Bokeh i Lady Ponadto cierpliwosci i powodzenia w remonciku Lady
Hmm nie pamietam juz co chcialam jeszcze pisac czytam Was na raty.
Przykro mi,ze te nasze relacje rodzinne musza byc takie poje.ane... Ale przez to, my dziewczynki stworzymy naszym dzieciaczkom wymarzona,kochajaca rodzinke,gdzie najwazniejsze bedzie zaufanie,szacunek i gdzie dziecko nie bedzie balo sie wrocic do domu. Przeczytalam tez wyznania klubowe i sciskam Was mocno
Pozdrawiam dziewuszki,ktorych maluszki urzadzaja cyrki przy piersi-Marcin tez,ale to chyba przez te zeby
TZ moglby juz wrocic,bo glodna juz jestem niesamowicie,a tarte dzis na obiad robie Zrobilam sobie sama zdjecie z Marcinem,bo nie mam zadnego co prawda maluh wyglada tam jak menelek na kacu,ale jest Tzta sie nie moge doprosic o to,zeby nam foto pstryknal.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Delicjanka]

Hej Laski, my z małą dzis caly dzien na dworzu. Słuchacie, coś mnie tchnęło zeby iść małą zważyć do ośrodka...
poszłam i co się okazało? że mała nie przybiera na wadze od 2ch tygodni!!!!!!! wazy 6kg... nie wiem o co chodzi, przecież je normalnie, jak jej zostawiam zamrozone mleko to je wszysciutko, nie wiem...........

mała dostała skierowanie na morgfologie krwi, mocz, usg brzuszka(to w srode ) no i zrobie jej jeszcze badanie qpki na pasozyty, jestem załamana... bo bączki poszły prawie w niepamięć, dziecko jest zadowolone guga, smieje się w głos a nie przybiera na wadze. No i może być to silna nietolerancja laktozy ale niekoniecznie. Tak więc nie wiem co jest mojemu dziecku, stresuje się przeogromnie..
Dostałysmy jeszcze bebilon pepti, mam 2 razy dziennie małą dokarmiać nim, zobaczymy jakie wtedy qpki bedą.

[onaella]

cześć

ja na szybko tylko się przywitać, żeby nie było, że tylko podglądam

dziś u nas pierwszy raz od tygodnia nie pada więc od razu na spacer poszliśmy, a teraz śledzę bilety bo chyba polecimy do Pl już we wtorek

tylko czemu takie ceny samoloty mają

[e_vel]

HEj
tak na raty Was podczytuję... I nie wszystko jestem w stanie przeczytać...

Silver test zrób, ja robiłam przed pierwszym @ po porodzie i na drugi dzień dostałam @ Dlaczego idziesz z Darią do okulisty bo przeoczyłam?

Dla Dorotki Szajowej też oklaski

Pstryczku dla Kubusia

Lady nie trać nadzieji, wujek mojego męża miał przerzuty na wątrobę, żołądek a zaczęło się od nogi - jak zaczęli badać to się okazało, że są przerzuty - dawli 3-4 tygodnie, teraz mija ponad 2,5 roku. Wujek czuje się dobrze, teraz zaczął drugą serię chemioterapi - wszystko się zatrzymało w miejscu - noga się zaleczyła. Wierzę, że będzie ok. ściskam

Ciekawe co Bokeh denerwuje? mam nadzieję, że nie ja

[mala_19kw]

MEDUZA-A wiesz że w tym dworku (zanim stał się hotelem) mieszkali ludzie? Bardzo bardzo długo należał do nich ale sprzedali za ładną kasę-a powodem było STRASZENIE duchów

[pstryczek84]

Napisane przez Delicjanka

Hej Laski, my z małą dzis caly dzien na dworzu. Słuchacie, coś mnie tchnęło zeby iść małą zważyć do ośrodka...
poszłam i co się okazało? że mała nie przybiera na wadze od 2ch tygodni!!!!!!! wazy 6kg... nie wiem o co chodzi, przecież je normalnie, jak jej zostawiam zamrozone mleko to je wszysciutko, nie wiem...........

o kurczaki, ciekawe o co chodzi. porobisz badania i sprawa zapewnie sie wyjasni. trzymma kciuki zeby to nie bylo nic powaznego!

Napisane przez fewcia

Pstryczku brawo za wizytę!!

Ile czasu Wasze dzieci śpią w dzień? .Tzn. w godz. od 7 do 20?

dzia!
moj spi sporo, ok 2 godz to najmniej a zdzarza sie i dluzej.
jak wstanie rano, ok 6 to potem w okolicach 8 jest pierwsze spanko i potem okolo poludnia drugie...

Napisane przez meduzza

A my dziś byłyśmy u okulisty-pierwsza podróż autobusami. Muszę pochwalić moją Juliankę bo zachowała się wzorowo- oczka zdrowe, mama zadowolona A skubana mnie dzis nie obudziła o 7 (nie nastawiałam budzika bo po co) i prawie się nie wyrobiłyśmy taki z niej kawalarz

U nas ukroooop.
Znacie ciasteczka w czekoladzie Rido z biedronki? Takie małe kulki? Bonitki odchodzą w niepamięć

za wizyte!
a czemu bylyscie u okulisty? mala byla naswietlana?

Napisane przez nancykenator

za wagę za długość za dzielność

Napisane przez s i l v e r

Ale dzielny chłopak

Napisane przez nancykenator

dziewczyny, pamiętacie jak w zeszłym tygodniu pisałam Wam, że kobitka z wrzeszczącym dzieckiem wzięła nas za przykład? Dziś znów ją spotkałam... ze 30 st ona spódniczka i bluzka z krótkim rękawem a dziecie znowu w polarkowym/welurkowym pajacu. Czy wypada zwrócić jej uwagę, że ubiera dziecko za ciepło i że może dlatego płacze? Czy lepiej się nie wtrącać? Żal mi tego maleństwa...

wiesz co, szkoda dzieciaczka. ja bym delikatnie jej zwrocila uwage. tylko tak bardzo bardzo bardzo delikatnie co by obrazy majestatu nie bylo

Napisane przez s i l v e r

Dałam dziś Darii jabłuszko z bobovity. Smakowało jej

a focia gdzie?

[fewcia]

Deli bardzo mi przykro
Mam nadzieję, że pepti pomoże


Czy coś mi umknęło czy nam Debrah zaginęła?

[pstryczek84]

Napisane przez e_vel

Pstryczku dla Kubusia

Ciekawe co Bokeh denerwuje? mam nadzieję, że nie ja

dziekujemy!
no wlasnie tez mnie to inetresi a napisala to tak jakby byla wlasnie na "nas" wkurzona

Napisane przez mala_19kw

MEDUZA-A wiesz że w tym dworku (zanim stał się hotelem) mieszkali ludzie? Bardzo bardzo długo należał do nich ale sprzedali za ładną kasę-a powodem było STRASZENIE duchów

to i nie dziwne ze i hotel sie nie utrzymal a staruszkom to juz na starosc to wsjo ryba z duchami czy bez

---------- Dopisano o 17:29 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Kupilam malemu parasolke do spacerowki bo wkurza go to slonce. podejrzewam ze jak dojdzie przesylka to i sloneczna pogoda sie skonczy