Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

[Kejthx]

Napisane przez Niestabilna

Zrobilam testa i jest mi lepiej pomimo 1 kreski... zaraz pomaluje pazury i zrobie wlosy potem idziemy na urodzinowa kolacje. Tz mnie zaprosil przedsmak prezentu :p a ja na nasza rocznice zrobilam juz mu kartke i zapakowalam prezencik. Matko koncze 27 lat... jaka ja stara do 28 chce byc juz mama.

Mam nadzieje ze mu sie spodoba.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystkiego naj!
Nie przesadzaj 27 lat, uuuu ja bym chciała mieć 27 lat... ale mi już 30 na karku prawie i nie czuje się staro

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Napisane przez iza243

Kochana wszystkiego najlepszego


Już po wizycie u alergologa.Jest ok,astma na stabilnym poziomie.Żadnych leków na alergie nie moge niestety brać.Wg niego poród naturalny jest jak najbardziej możliwy mimo astmy.Napisał mi dosć długie zaświadczenie do gina.

Super, że w normie. Oby tak dalej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Luna0]

Napisane przez magbes

Lunka, ja dzis juz naliczylam 7-8... a ile bylo naprawde to tez mi ciezko stwierdzic bo nie zawsze to czuje. w poniedzxialek mam wizyte i nie wiem jak ja wytrzymam do tego czasu. A powiedz mi jeszcze, czy probem zglosilas poprostu swojemu ginowi na wizycie czy zglaszalas sie na IP?

Lekarzowi na wizytach gledzilam dzis spotkalam znajoma i tez na fenoterolu jedzie. Moze zapytaj wprost lekarza o ten lek? Naprawde wspolczuje stresu

Dobry wieczor /
Malego mam przy cycu wiec chcialam tylko napisac ze mam gdzies co myslicie bo ja sie stad nie ruszam

Monini ciesze sie ze cos juz wiadomo

Kejtx a Ty nie masz zamiaru szukac przyczyny? Zostajesz na spontanie ?

Lady wspolczuje nauki...

Dziewczyny piszcie wiecej wlasnie o dc itp, niech ten watek bedzie wasz! Musicie nas przebic

[Kejthx]

Luna, po @ idę gin po skonsultować co i jak, znaczy się od czego zaczynać. Podstawowe badania mam, mąż też. A potem się zobaczy, ale póki co spontan nie nakręcam się już tak jak kiedyś, chociaz doły czasami łapię...
Wstyd się przyznać,już jakiś czas temu założyłem konto oszczędnościowe i miesięcznie zawsze jakoś tam sumke odkladam , z myślą o ewentualnym leczeniu
A jak się uda to postanowiłam, że część wydam na przyszłego dziedzica a część wplace na jakiś cel charytatywny .... taki mam plan
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elunka88]

Napisane przez lady_malgo

Dlatego rzadko zaglądałam... bo ten wątek zrobił się bardziej mamuśkowy, a nie staraczkowy-co z jednej strony mnie bardzo cieszy, bo tylu kobietom w końcu się udało. A z drugiej strony ogromnie smuci, bo zostałam na szarym końcu.. a to już mój 17 cykl starań

Napisane przez Kejthx

A ja z Wami Ale się nie damy, nie ma co

Dzień Dobry

Nie tylko Wy zostałyście, jestem z Wami. I inne staraczki też

Napisane przez kooocur

Dlatego ja mało co pisze...bo staraczki pouciekały...

No nic chyba trzeba wątek zostawić tym dla których był stworzony.


Buziaki laseczki

Napisane przez iza243

Chyba tak

Ej, nie zrozumcie mnie źle ale zapomniałyście jak Wy byłyście staraczkami?? To proszę tu zostać z nami i nas wspierać!!

Jak mi któraś ucieknie będe tak zapychać skrzynkę pw, że dla świętego spokoju wrócicie

Dziewczyny, Iza i Pszczou są tutaj (przynajmniej dla mnie) mega mocnym autorytetem i nadzieją że MUSI się udać! Każda z nas będzie mamą i wtedy możemy zmienić cel wątku

Napisane przez ruda_not_grazyna

Ja mało się odzywam, bo nie chcę skupiać się na staraniach, które nie wiem czy będą w najbliższej przyszłości ze względu na szkołę, o której ostatnio pisałam.. Aczkolwiek mam nadzieję, że nie będziemy musieli tego odłożyć, rodzice obiecali mnie wspomóc finansowo, studia będą zaoczne, więc chyba przeszkód nie ma.. Zobaczymy, nie chce o tym myśleć teraz, co ma być to będzie.
miłego!

Czyli idziesz na studia mgr?

Napisane przez IsiaG

Ale ja nie chcę uciekać , gdzie mam się wtedy podziać??? I tak Was lubię, jesteście wszystkie moje przyjaciółki.



Ja mogę rzadziej pisać, albo pisać ale nie o Lidce ale uciekać nie chce

I nie uciekaj
I pisz oLidce ile się da

Napisane przez IsiaG

Kiedyś córce mówię, żeby posprzątało jako tako u siebie. A ona czyli jak? Po namyslę mówię - czyli, że jako się spojrzy tako się wydaje czysto

Napisane przez ANTERIA

Cześć dziewczyny ja was też podczytuje cały czas tylko nie bardzo mam co napisać... Nie staramy się o dziecko ale jakoś miałam w tym cyklu nadzieję bo w okolicach owulacji (o ile miałam) raz zdarzyło się nam zaszaleć do końca, to głupota teraz już wiem w niedziele/poniedziałek teoretycznie powinnam dostać @ i pewnie dostanę nawet jeżeli się spóźni, a lepiej nie bo w następny piątek mam wizytę u gina i nie chciałabym mieć wtedy okresu. Zaczyna pobolewać mnie brzuch jak na @ i to znak że jednak na pewno nic z tego. Już się nie nastawiam ale mi smutno mimo że nie planujemy teraz dziecka... No nic ja też nigdzie nie odchodzę pisać może dużo nie będę ale lubię was czytać i zawsze do was wracam. Mimo że nie piszę to cieszę się z waszego szczęścia, z waszych pociech tych urodzonych już i tych jeszcze nie, mnie może też to kiedyś czeka ale puki co nie.

Po 1 - dopóki nie ma @ jest nadzieja po @ w ciąży też boli brzuch jak na @

Napisane przez monini2507

Hej
Pamięta mnie ktoś jeszcze Tylko proszę nie bić bom ostatanio wcale się nie udzielała. Dziś powróciłam ze szpitala chyba pamiętacie że miałam isć. No więc tak badania zrobione wszystkie jeszcze tylko w 22dc lekarz kazał mi zrobic progesteron i później z tym mam udać się do niego. Ogólnie jak był wczoraj na obchodzie to mi powiedział że mam typowe PCOS dodatnie androgeny podwyższony testosteron trójglicerydy i typowe zaburzenia metaboliczne.
Jak przyjdę do poradni już z pełnymi badaniami to ułożymy plan leczenia żeby i hormony podregulować później stymulacja cyklu i inseminacja. Jak mi się nie będzie udawać kilka razy przez inseminacje to czeka nas invitro niestety choć i czasem same leki mi mogą podregulować wszystko i będzie ok ale to wszystko okaże sie w czasie. Takżę teraz wiem co mi jest i trzeba zacząc sie ostro leczyć

Cześć Monia
Mam nadzieję, że uda się uniknać in vitro ale tak jak już Ci dziewczyny mówiły - dobrze, że wiesz co leczyć.
I zaglądaj do nas

Napisane przez MarudexuS

Ja Was ciągle czytam, po prostu nie bardzo mam co pisać, bo starania jakby odłożyłam na bok, nie jestem już tak "podjarana", zajmuję się swoim hobby, więcej pracuję itp, tak jest dla mnie zdrowiej

Piszmy nie tylko o staraniach

Niestabilna wszystkiego największego


Dobry wieczór!
Bo dzień nie za ciekawy wyjechałam z domu o 5.45, wróciłam o 19.45. Nie mam siły. Boli mnie kręgosłup od siedzenia. Musze jeszcze zrobić zamówienie na rajstopy i spadam spać.

Skierka jak zajrzysz mnie już nie będzie

[ruda_not_grazyna]

Elunka tak, idę, przynajmniej taki mam plan zobaczymy co będzie ze wszystkim, nie nastawiam się na nic, bo nie chcę się później rozczarować..
dobrej nocki

[07_Pati_07]

Napisane przez Kejthx

A ja z Wami Ale się nie damy, nie ma co

Dzień Dobry

Napisane przez santom

poki co zostaje z Toba

Ja z Wami też zostaję kiedyś musi się udać

Napisane przez Niestabilna

Zrobilam testa i jest mi lepiej pomimo 1 kreski... zaraz pomaluje pazury i zrobie wlosy potem idziemy na urodzinowa kolacje. Tz mnie zaprosil przedsmak prezentu :p a ja na nasza rocznice zrobilam juz mu kartke i zapakowalam prezencik. Matko koncze 27 lat... jaka ja stara do 28 chce byc juz mama.

Mam nadzieje ze mu sie spodoba.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wszystkiego najlepszego piękny kociak

cześć, wpadłam tylko na chwilę, nie zacytowało mi wszystkiego
u mnie dzisiaj 5 dc @ tak strasznie się rozkręciła, że ledwo nadążam zmieniać podpaski
w tym cyklu zaczynam działać z termometrem, zalogowałam się na SkarbachMamy... chcę zobaczyć jak nam pójdzie jeszcze przez 2 cykle, jak nic się nie uda, to pójdziemy do lekarza...
a ta po za tym, to dzisiaj wybrałam się z mamą na mały shopping, kupiłam sobie T-shirt :P i ozdoby do paznokci trochę mi to humor poprawiło, ale padam na twarz ze zmęczenia
dobranoc

[kingula111]

czesc dziewczynki!!!!!!!!!!1
czytam was bardzo namietnie,od samego poczatku i też chce dołaczyc do starajacych sieMoze troszke o sobie
mam na imie Kinga mam prawie 27 lat,męża oraz 4 letniego synka.O drugą dzidzie staramy sie od 4 cykli i narazie nic.
Dziś mam 22 dzień cyklu i coś mnie brzuch pobolewa,moje cykle sa 27 a 37 dni wiec nie zabardzo regularne ,i coś czuje ze ten też pójdzie na zmarnowanie ehhh.Nie mierze temperatury,troszke sie zaczelam obserwowac i wiecie, co wydaje mi sie ze ja wogole nie mam dni plodnych,nie zauwazylam zebym miala śluz rozciagliwy(jak kurze bialko)czesem mam tylko majtki lekko mokr i to tyle zednego śluzu nie ma.

[IsiaG]

Napisane przez monini2507

Hej
Pamięta mnie ktoś jeszcze



Tylko proszę nie bić bom ostatanio wcale się nie udzielała. Dziś powróciłam ze szpitala chyba pamiętacie że miałam isć. No więc tak badania zrobione wszystkie jeszcze tylko w 22dc lekarz kazał mi zrobic progesteron i później z tym mam udać się do niego. Ogólnie jak był wczoraj na obchodzie to mi powiedział że mam typowe PCOS dodatnie androgeny podwyższony testosteron trójglicerydy i typowe zaburzenia metaboliczne.
Jak przyjdę do poradni już z pełnymi badaniami to ułożymy plan leczenia żeby i hormony podregulować później stymulacja cyklu i inseminacja. Jak mi się nie będzie udawać kilka razy przez inseminacje to czeka nas invitro niestety choć i czasem same leki mi mogą podregulować wszystko i będzie ok ale to wszystko okaże sie w czasie. Takżę teraz wiem co mi jest i trzeba zacząc sie ostro leczyć

Monini??? Monini??? Kurcze, kto to
A tak serio, to dobrze, że już wiesz co Ci dolega.

Napisane przez kingula111

czesc dziewczynki!!!!!!!!!!1
czytam was bardzo namietnie,od samego poczatku i też chce dołaczyc do starajacych sieMoze troszke o sobie
mam na imie Kinga mam prawie 27 lat,męża oraz 4 letniego synka.O drugą dzidzie staramy sie od 4 cykli i narazie nic.
Dziś mam 22 dzień cyklu i coś mnie brzuch pobolewa,moje cykle sa 27 a 37 dni wiec nie zabardzo regularne ,i coś czuje ze ten też pójdzie na zmarnowanie ehhh.Nie mierze temperatury,troszke sie zaczelam obserwowac i wiecie, co wydaje mi sie ze ja wogole nie mam dni plodnych,nie zauwazylam zebym miala śluz rozciagliwy(jak kurze bialko)czesem mam tylko majtki lekko mokr i to tyle zednego śluzu nie ma.

Cześć Kinga.
Od początku ale tego wątku czy tak w ogóle od samego początku???
Ja też myślałam, że nie mam dni płodnych... nie miałam śluzu a o obserwacji mogłam zapomnieć bo pracowałam na zmiany i nie było mowy o tym, abym mierzyła zawsze o tej samej porze. I tak się bujałam od cyklu do cyklu, próbując się wbić w te płodne. W czerwcu nie chciałam zaciążyć, bo wtedy urodziłabym w marcu a jedno z marca już mam. I jak na złość właśnie wtedy się to stało, ale skąd mogłam wiedzieć, że owulkę mam tydzień po @??? Mam teraz dwie córki z marca, także nie znacie dnia ani godziny. I jak się nie chce to się ma.

[kingula111]

ISIAG-dokładnie tak jest jak sie chce to sie nie ma,ale co zrobic jak sie decyduje na dzidziusia to sie wyczekuje tych 2 kreseczek,poprzednie watki przelecialam,tak szybciutko ten czytalam od deski do deski chodz nie jest wcale taki dlugi NAAZIEja tez niemam mozliwosci sobie mierzyc temperaturki,dlatego tak patrze na ten sluz a tu nic nie ma go.Tez mam z marca 6 synka heh

[Kejthx]

Napisane przez kingula111

czesc dziewczynki!!!!!!!!!!1
czytam was bardzo namietnie,od samego poczatku i też chce dołaczyc do starajacych sieMoze troszke o sobie
mam na imie Kinga mam prawie 27 lat,męża oraz 4 letniego synka.O drugą dzidzie staramy sie od 4 cykli i narazie nic.
Dziś mam 22 dzień cyklu i coś mnie brzuch pobolewa,moje cykle sa 27 a 37 dni wiec nie zabardzo regularne ,i coś czuje ze ten też pójdzie na zmarnowanie ehhh.Nie mierze temperatury,troszke sie zaczelam obserwowac i wiecie, co wydaje mi sie ze ja wogole nie mam dni plodnych,nie zauwazylam zebym miala śluz rozciagliwy(jak kurze bialko)czesem mam tylko majtki lekko mokr i to tyle zednego śluzu nie ma.

Hej, hej witaj!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Napisane przez IsiaG

Monini??? Monini??? Kurcze, kto to
A tak serio, to dobrze, że już wiesz co Ci dolega.




Cześć Kinga.
Od początku ale tego wątku czy tak w ogóle od samego początku???
Ja też myślałam, że nie mam dni płodnych... nie miałam śluzu a o obserwacji mogłam zapomnieć bo pracowałam na zmiany i nie było mowy o tym, abym mierzyła zawsze o tej samej porze. I tak się bujałam od cyklu do cyklu, próbując się wbić w te płodne. W czerwcu nie chciałam zaciążyć, bo wtedy urodziłabym w marcu a jedno z marca już mam. I jak na złość właśnie wtedy się to stało, ale skąd mogłam wiedzieć, że owulkę mam tydzień po @??? Mam teraz dwie córki z marca, także nie znacie dnia ani godziny. I jak się nie chce to się ma.

Marzec fajny miesiąc, no co wy
No właśnie, ja nie chciałabym np. Rodzic późnym latem, bo takim brzucholem toż chyba ciężko bujac się w upale, przynajmniej póki co mi to nie grozi, bo lato się zaczęło a u mnie brzucha ni widu min slychu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Dobranoc, jutro muszę spadać na wschód pl, Białystok.... dobrej nocy!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Niestabilna]

Czytalam ze z ta temperatura to poprostu minimum 6 godzin snu i tyle niewazne jakie zmiany ma sie w pracy

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Spadam do lozka dalej swietowac i korzystac z tego ue @ jeszcz nie ma... ciau ciau balbiny

[lady_malgo]

Melduję, że już po egzaminie... ufff. Ale mam dobre przeczucia co do niego. Później pojechałam do rodziców i jak zawsze zostałam wkręcona w robienie pizzy Dostałam właśnie wyniki z egzaminu z zeszłej środy i mam 5 Oby tak dalej.
Jutro mam na 10 do szkoły więc mykam spaciu! Dobrej nocki.

KINGA witam

[kingula111]

WITAM
hmm chyba wszstkie dziewczynki spia jeszcze,ja dzis mam 23 dzien czklu i czekamz na......@ a racyej nie czekamy hehehe.
Chorobsko mnie wzielo,katar,kaszel ehhh dzis spedze dzionek w luzeczku

MILEGO DNIA

[nuna2]

Dziewczynki KAŻDEJ Z WAS SIĘ W KOŃCU UDA!!

Wiadome-jednym idzie szybciej, innym wolniej, ale każdy dzieciaczek czeka na odpowiednią chwilę. Ja zaszłam w ciążę szybko, owszem. Ale pojawiły się komplikaje i była dla mnie wzorem Luna. Że musi dobrze się skończyć.

Izka tyle cykli się starała i w ogóle ale JEST W CIĄŻY

KOCUREK pełna obaw, pełna strachu a już przy końcówce

Pszczoua też

I każda w końcu zaskoczy. Każdej testowanie jest wyjątkowe i oczekuje się na nie i cieszy z kreseczek. Wątek tworzy tu każda z nas.

[kingula111]

ooo NUNA WSTAŁA ja też musiałam tylek ruszyc z łużeczka.jakiś obiadek pasuje zrobić.

[pszczoua]

Napisane przez elunka88

Dziewczyny, Iza i Pszczou są tutaj (przynajmniej dla mnie) mega mocnym autorytetem i nadzieją że MUSI się udać! Każda z nas będzie mamą i wtedy możemy zmienić cel wątku

A dziękuję, dziękuję

Dziewczyny, ja się z Wami bardzo zżyłam i mimo że mniej teraz piszę, bo nie chcę dołować tych które się jeszcze starają, to codziennie Was podczytuję i bardzo mocno trzymam kciuki żeby reszta dołączyła do wątkowych mamuś No i co chwilę zerkam co słychać u Isi, Lunki i Mokki. Dziewczyny piszcie więcej o tym jak sobie radzicie, wstawiajcie zdjęcia - to taka pozytywna motywacja dla reszty moim zdaniem

[santom]

witam sie z rana rowniez!!

kingula witam, bo jeszcze chyba tego nie zrobilam

niestabilna niestety z ta temperatura to chyba nie tylko sen jest wyznacznikiem wszedzie jest napisane, ze codziennie o tej samej porze, bez wstawania z loka. spoznione zyczonka widze, ze tez byczek jestes byki sa fajne

kejtx szerokiej drogi

monini a czyja Ty jestes?

[kwitka13]

Heja baby!

Ja się nie udzielam, bo wiem, że moje dni płodne, śluzy itp mogę o doope rozbić, jajców już nie mam ew. jakieś zbuki i nic dobrego z tego być nie może. Czekam sobie cierpliwie na sierpień i wracam po moje śnieżynki. Niestety transfery z mrożaków są mniej skutecznie, więc i na to nie liczę.
Od dłuższego czasu żyłam w takim zawieszeniu "bo będę w ciąży"... nie zaczynałam ćwiczeń, bo nie warto - "bo będę w ciąży", nie zaczynałam kursu językowego - "bo będę w ciąży", nawet tego cholernego samochodu nie potrafiłam zmienić - bo jak będę w ciąży to muszę mieć taki coby wózek zmieścił a jak nie będę to mogę mieć inny... masakra!
Teraz założyłam, że więcej dzieci mieć nie będę i robię wszystko to z czym wcześniej się wstrzymywałam.
Ale jak tak bardzo chcecie to Wam poopowiadam:
dziś 14dc, śluz płodny już był, kłucie jajnika też (ok niedzieli - chyba ), potem kilka dni spokoju, śluz zmienił się na taki budyniowy a dzisiaj bardzo boli mnie jajnik i lekko ćmi w podbrzuszu. Do tego bolą mnie cyce
Jestem w ciąży - to oczywiste . Oczywiście zakładając, że bóle wszelakie nie wzięły się z ćwiczeń i najnormalniej w świecie nie mam zakwasów , @ powinna być pod koniec przyszłego tygodnia - dam znać.
Wszystkim staraczkom kibicuję bardzo a za mamusie i ich dzieciaczki trzymam kciuki!

sija

[iza243]

Hej

Napisane przez kingula111

czesc dziewczynki!!!!!!!!!!1
czytam was bardzo namietnie,od samego poczatku i też chce dołaczyc do starajacych sieMoze troszke o sobie
mam na imie Kinga mam prawie 27 lat,męża oraz 4 letniego synka.O drugą dzidzie staramy sie od 4 cykli i narazie nic.
Dziś mam 22 dzień cyklu i coś mnie brzuch pobolewa,moje cykle sa 27 a 37 dni wiec nie zabardzo regularne ,i coś czuje ze ten też pójdzie na zmarnowanie ehhh.Nie mierze temperatury,troszke sie zaczelam obserwowac i wiecie, co wydaje mi sie ze ja wogole nie mam dni plodnych,nie zauwazylam zebym miala śluz rozciagliwy(jak kurze bialko)czesem mam tylko majtki lekko mokr i to tyle zednego śluzu nie ma.

Witaj

Napisane przez lady_malgo

Melduję, że już po egzaminie... ufff. Ale mam dobre przeczucia co do niego. Później pojechałam do rodziców i jak zawsze zostałam wkręcona w robienie pizzy Dostałam właśnie wyniki z egzaminu z zeszłej środy i mam 5 Oby tak dalej.
Jutro mam na 10 do szkoły więc mykam spaciu! Dobrej nocki.

KINGA witam

Brawo za egzamin

[nuna2]

U mnie dzisiaj na obiad naleśniki z truskawkami

kwitka kocham twój optymizm

Iza jak się czujesz mamusiu??

[Niestabilna]

Napisane przez santom

witam sie z rana rowniez!!

kingula witam, bo jeszcze chyba tego nie zrobilam

niestabilna niestety z ta temperatura to chyba nie tylko sen jest wyznacznikiem wszedzie jest napisane, ze codziennie o tej samej porze, bez wstawania z loka. spoznione zyczonka widze, ze tez byczek jestes byki sa fajne

kejtx szerokiej drogi

monini a czyja Ty jestes?

No widzisz a ja pracuje na trzy zmiany i mimo to mierze temp. Wiem ze 100 % nie mam ale do tego dochdzi obserwacja sluzu i szyjki. Wiec ja robie zak ze musi byc minimum 6 godzin snu. Moze i robie blad ale warto sprobowac. Dajmy na to jak mam poerwsze i drugie zmiany to mierze o jednej porze dnia no a jak nocki to wiadomo. Wiec jezeli owu wypada miedzy 2 a 1 zmiana to da sie to zobaczyc. Rozumiesz co mam na mysli. A dziewczyny ktore pracuja na dwie zmiany maja latwiej. Zawsze mozna nastawic budzic zmierzyc i dalej isc spac. Dla chcacego nic trudnego. Ale moje pytanie jest takie... skoro musi byc o jednej godzinie i np dwa dni kladziesz sie spac o 22 mierzysz o 5 rano to jest 7 godzin snu... nastepne dni kladziesz sir o 00:00 spac to kest 5 godzin snu... a kiedy induiej o 01:00 bo vos tam robilas ogladalas film itd... to juz sa 4 godziny do mierzenie... rozumiesz?? To nie ma logiki... bo auto matycznie temp zaklamana... nie wiem czy dobrze wytlumaczylam to o co mi cjodzi

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[santom]

nie, no masz racje jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma warto probowac, z tym, ze wtedy jednak trzeba brac wieksza poprawke na to co sie z temperatur wyczyta, bo nie zawsze sa miarodajne. tym bardziej wlasnie z praca na 3 zmiany. ale warto probowac, pewnie, ze tak jesli nie pomoze w starankach, to przynajmniej wiecej wiedzy o swoim ciele zdobedziesz

[kooocur]

Kocham te wasze śluzy...

Wreszcie......

Co to za staraczkowy wątek bez nakręcania i śluzu??

[Niestabilna]

Napisane przez santom

nie, no masz racje jak sie nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma warto probowac, z tym, ze wtedy jednak trzeba brac wieksza poprawke na to co sie z temperatur wyczyta, bo nie zawsze sa miarodajne. tym bardziej wlasnie z praca na 3 zmiany. ale warto probowac, pewnie, ze tak jesli nie pomoze w starankach, to przynajmniej wiecej wiedzy o swoim ciele zdobedziesz

Dlategi nie sugeruje sie temp. Ale widzisz tydzien temu mialam 1 zmiany i teraz jestem na chorobowym i mierzylam zem i dzisiaj spadla i wiem ze dzis albo jutro rano przyjdzie ta przekleta malpuniuniuniunia

[iza243]

Napisane przez nuna2

U mnie dzisiaj na obiad naleśniki z truskawkami


Iza jak się czujesz mamusiu??

Ejjjj ale mi teraz narobiłaś smaka

Czuje się dobrze,od dwóch dni odpuściły mi bóle głowyGdyby nie piersi to nie czułabym że jestem w ciaży

[nuna2]

Napisane przez iza243

Ejjjj ale mi teraz narobiłaś smaka

Czuje się dobrze,od dwóch dni odpuściły mi bóle głowyGdyby nie piersi to nie czułabym że jestem w ciaży

To kochana oby tak jak najdłużej Bo możesz nie znać dnia ani godziny jak dopadną Cię Poczekaj poczekaj będziesz czuła, jak dojdą ruchy przewracańce w brzuchu...

[anoxee]

Napisane przez iza243

Ejjjj ale mi teraz narobiłaś smaka

Czuje się dobrze,od dwóch dni odpuściły mi bóle głowyGdyby nie piersi to nie czułabym że jestem w ciaży

Nie tylko Tobie nuna narobiła smaku. Już dzisiaj drugi raz.

Kochana, nic się nie martw, u mnie 35 tc i gdyby nie zgaga i puchnące od wczoraj nogi, to też nie czułabym, że jestem w ciąży. No dobra, czasem mnie jeszcze nawala odcinek lędźwiowy.

[Niestabilna]

Dziewczyny moj wlasnie wrocil od lekarza...
Z kubeczkiem na zolnierzyki :p
Mamy plan i ostro dzialamy... do ipca ze staran nici bo trzeba oddac potomki do przebadania czyli 5 dni postu i odrazu bedzie robil zabieg na siusiaka wiec kolejne 15 dni bez tymtyrymtym... a ja do lipca postaram sie juz wyrownac ths i wymolestuje moja lekarke o inne badania... moj pojdzie ze mna bo jak cos to wkroczy do akcji... bo ja obcokrajowiec a on niemiec wiec lepiej to wytlumaczy...
Wiecie co wcale nie jestem zdolowanavze stracimy kolejne 2 cykle a to dlatego ze widze swiatelko i ja na spokojnie sobie nad waga popracuje... sie poplacze ze szczescia

[ANTERIA]

Dziewczyny kopnijcie mnie w zadek bo się nakręcam

Od kilku dni jestem przeziębiona mam kaszel, katar i ogólnie przez prace jestem osłabiona. Kupiłam dzisiaj test i jutro z rana go zrobię chociaż znam wynik mam taką nadzieję, to głupie. Ale opcja istnieje po raz pierwszy od bardzo dawna, kochaliśmy się w dni płodne, w dodatku dzisiaj ale to pewnie przez kaszel tak mam odczułam takie ciągnięcie w dole brzucha ale takie na prawdę mocne przez chwilkę. Kurcze ale człowiek głupi, przy moich wadach nie ma szans tak łatwo zajść w ciąże a ja się łudzę, mimo że się nie staramy w sumie no ale...

[Dzastin08]

Ja podobnie jak Lunka nigdzie się nie wybieram
Jestem już na tym wątku rok czasu,bardzo się z Wami zżyłam i bardzo mocno kibicuję każdej z Was! Sama przez to wszystko przechodziłam;mierzenie temperatury,testy owulacyjne,śluz,testowani e itp. Także pisać,pisać i jeszcze raz pisać co u Was i jak starania idą.

Lady- gratuluję, pilna uczennica z Ciebie
Moni, najważniejsze że już jest diagnoza,mam nadzieje że lekarze odpowiednio Wam pomogą i wkrótce dołączysz do grona mamusiek;-)
Kinga,witamy

I nie pamiętam już co komu miałam dalej odpisać... heh.