Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[happy blue]

Napisane przez lonely_lady

mój długo miał 96 cm, a później bardzo szybko zrobiło się z tego 106cm, potem 108cm.. teraz mierzyłam i niby dalej 108-109
ale wydaje mi się ogromniasty.. skórę mam tak napiętą, że szok, a brzuch twardy jak kamień

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------


o właśnie, właśnie o tej firmie też myślałam.. tak mi się kojarzyło że jeszcze ona jest dobra.. i to chyba na tyle

też szukam na allegro i nic nie ma, z używanych, jakieś ceny takie kosmiczne :/ a już bym chciała kupić w końcu!

[diabli]

Napisane przez JennyAniolek

Diabli masz miejsce nr 2
Pierwsze mam... ja i moje 118-120 cm

to chyba mamy ex aequo, bo wyszlo raz 115, a raz 120, ale juz nie chcialam az tak podnosic poprzeczki

[happy blue]

dziewczyny, kupiłybyście używany laktator od obcej osoby (allegro)?

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

no to nieźle
tylko dziewczyny: nie ścigajcie się już

"baloniku nasz malutki, rosnij duuuuuzy okraglutki. balon rosnie, ze az strach, przebral miare no i trach" :brzyda l:

niedlugo napisze: wzrost 170cm, brzuch 200, waga 20+ hehehehe

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

Napisane przez happy blue

dziewczyny, kupiłybyście używany laktator od obcej osoby (allegro)?

tak, mozna dokupic koncowke albo ja po prostu wyparzyc...zreszta caly laktator wystarczy wysterylizowac
sledzilam laktatory od dawna i wiekszosc osob kupuje, uzywa raz czy dwa i wystawia za pol ceny...patrzac u nas na forum, sporo kobiet ma problem z karmieniem piersia i przestawia sie predko na mm. walcza max. 2 tyg. a ceny sa naprawde okazyjne.

[XxXJuSstiii]

Happy nie wiem czy ostatnio jeszcze doczytałaś jak Ci pisałam o gładkiej chuście - że jeśli chodzi o wzór to śmiało kupuj! Źle się zrozumiałyśmy bo ja i Anoxee pisałyśmy o splocie, że gładki jest do bani

Veronic ale powiem Ci, że macałam jedną nową z Lenny od Potterki i w porównaniu do Natki jest mega mięciutka
ale myślę, że nasza już złamana dziś ją wyprałam w końcu

[prodiament]

Witam się ponownie, bo post zamieszczałam wczoraj - był do zatwierdzenia przez moderatora, więc długo czekał i dopóki się pokazał, nadgoniłyście chyba z 10 kolejnych stron i nikt go nie zauważył

Napisane przez prodiament

Witajcie, dziewczyny

Szkoda, że nie wynalazłam tego wątku wcześniej - byłoby z kim pogadać i popytać o 100 różnych rzeczy Jutro mija mi termin wg OM, a moja Malutka jakoś nie daje sygnałów, że chciałaby już wyjść.

Czy są tu jakieś mamy z Warszawy? Chciałam podpytać o szpitale, w których rodziłyście/planujecie rodzić i o wasze doświadczenia - gdzie jest ok, a które lepiej omijać szerokim łukiem.

[Magiusa]

Napisane przez axella

7:59 VVGH urodziła Juraska!!!!

Napisane przez axella

OD VVGH:
Juruś jest przesłodki.waży 3600 i 53cm. 10/10pkt. śpi teraz i tak brewkami czasem rusza przez sen.poródbył bolesny ale od razu zapomniałam o bólu


klask i:

Super, GRATULUJE

Napisane przez Veronic

ja kupowałam nazywa się ENEMA

(no ale jej nie wykorzystałam)

A w ogóle jak się z tego korzysta tzn. w którym czy od którego tygodnia można? Czy dopiero jak się poród zaczyna czy jakoś wcześniej?

Napisane przez JennyAniolek

Mamy kolejną księżniczkę !!!

Właśnie widzę, że 15 min temu dostałam smsa od Ag_nes

"Nina urodziła się dzisiaj, 2900g 51 cm i drze się najgłośniej na oddziale Pozdrawiam"

GRATULUJĘ

Napisane przez Kamciatka

Ale mi nogi spuchłyPierwszy raz aż tak, w sumie trochę się dziś nachodziłam.
I to spojenie + lędźwiaale bolą

Mi też mega spuchły. Do niedawna tylko były to palce u rąk, ale obecnie już stopy, doprawione jeszcze tym, że pogryzione przez meszki.

[MoTyleKsw]

Napisane przez Veronic

Motylek- ja nie miałam takiego wrażenia (że coś ma ze mnie wyskoczyć:P) , szwy mnie też nie "piekły" ,jedynie trochę "ciągnęły", a teraz to już nic nie czuję,, pięknie się wszystko zagoiło

Mój mały też czasami źle zassie i wtedy strasznie bolą brodawki.. ale trzeba próbować
najgorzej to się stresować za bardzo, bo dziecko wszystko wyczuwa...

co do mleczka- to kup sobie muszle "uratujesz" mleko , które wypływa podczas karmienia z drugiej piersi

a Twój Dzidziuś na pewno przybiera na wadze

<<mój przytył 700g w tydzień tylko na moim mleku>>

brawa dla małego i mamy za mleczko

kuurcze to moze mam za duza dziure teraz i mam takie wrazenie

a co do muszli to juz dzis dzieki wam patrzyłam na nie, mam jeszcze jeden pomysł jak uratowac to mleko, ale zobaczymy jutro czy podziała

Napisane przez happy blue

oj piekło piekło!!! co do kichania i smarkania nie zauważyłam, ale chyba w ogóle mało kichałam

Motylku, co do karmienia, to stres jest najgorszym doradcą, mnie też bolały brodawki jak diabli ale potem minęło. w szpitalu kazali po każdym karmieniu smarować brodawki mlekiem, pomaagało! nie używałam maści żadnej, a przeszło. do dziś jak Helena źle złapie to mnie boli, ale odstawiam ją i próbuję jeszcze raz, do skutku, żeby dobrze chwyciła. kp= walka, ja już mam nadzieję, że najgorsze mam za sobą! mam nadzieję, że i u Was niedługo karmienie stanie się przyjemnością
nie stresuj się wagą, jak nie płacze całymi dniami to znaczy, że się najada, na chłopski rozum? a była u Ciebie położna środowiskowa? na pewno Ci pomoże i uspokoi

walcze, uwierz mi. nawet teraz :d
połozna była i bardzo duzo pomogła
mam nadzieje ze powoli nauczymy sie siebie

a co do tego ze nie płacze wiec nie jest głodna z takiego załozenia własnie wychodzę

[Kinga_20]

Kurde zaczyna się cyrk, 7.15 miałam iść na porodówkę, teraz mówią, że am

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Że mam z tym łazić 20h, zaraz przyjdzie nowa zmiana i powie coś innego, mam dosyć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamciatka]

Napisane przez Kinga_20

Kurde zaczyna się cyrk, 7.15 miałam iść na porodówkę, teraz mówią, że am

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Że mam z tym łazić 20h, zaraz przyjdzie nowa zmiana i powie coś innego, mam dosyć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A jak było w nocy? Spałaś czy chodziłaś?
I jak sie czujesz? Jak bóle?

[joooasia]

ostatnio nie udzielam się na forum, ale staram się Was podczytywać...

Gratulacje dla nowych Mamuś!!

Napisane przez Kinga_20

Kurde zaczyna się cyrk, 7.15 miałam iść na porodówkę, teraz mówią, że am

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 06:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:01 ----------

Że mam z tym łazić 20h, zaraz przyjdzie nowa zmiana i powie coś innego, mam dosyć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Kinga, trzymam żebyś w końcu mogła przytulić Maleństwo

_________________________ _____________

U nas jeden dzień lepszy, inny gorszy... Wczoraj wzięłam się za prasowanie, ale tak mi stopki spuchły, że musialam się położyć.

Z nowości:

1. witamy się w 37 tygodniu
2. brzuch duży na 120 cm a do porodu jeszcze 4 tygodnie...
3. paciora "nie wyhodowano"
4. Jenny, wpisz mi proszę wizytę na 24 maja, bo gdzieś się moje info zawieruszyło
5. Jaśko zamiast spać 20 godzin na dobę, to tarabani się 20 godzin na dobę ciekawe co będzie po porodzie

I chciałam jeszcze Was zapytać jakie pieluchy kupowałyście: Pampersy, Huggies, Dady czy jeszcze inne?

[Ashyshqa]

Uff, nocka byla kiepska. Pamietacie jak Wam pisalam, ze moje dziecko trzeba budzic na karmienie i czasem nie da sie jej dobudzic? Od wczoraj mamy mega problemy zeby ja uspic. Wlasnie po raz pierwszy sprobowalam metody bujania w wozku Ale przynajmniej je wiecej dzieki temu, ze jest obudzona...


Szprotka, Anka.juz Ci wyjasnila z wodami. Na ostatnim usg jakie mialam lekarka na glos dodawala sobie rozmiar kieszeni wod plodowych i to byly wlasnoe takie wartosci (u Ciebie podane w milimetrach) i ten koncowy wynik to wlasnie AFI w mm, w cm bedzie 10 AFI, co odpowiada ok 1l plynu czyli super na tym etapie


Wynalazek, ja Cie pamietam bo mialysmy podobne terminy Gratuluje Ci serdecznie! piekne wymiary ma Jasio i strasznie szybciutko z Ciebie wyskoczyl! Mam nadzieje,ze radzisz sobie jakos z peknieciami

Napisane przez happy blue

dziewczyny, kupiłybyście używany laktator od obcej osoby (allegro)?

Ja.kupilam, ale fabrycznie zapakowany, wiec jak nowy. Ale nie sciaga zbyt wiele (myslalam , ze ma.dziurke w tloku, ale oka za lo sie, ze zle go montowalam ale sciaganie wciaz kiepskie)Zaluje, ze nie mam jak przetestowac gdzies medele mini electric. Boje sie, ze kupie a efekt bedzie taki sam jak w przypadku tego, ktory mam....

Lece zaraz na kontrole do chirurga i jak mnie szybko przyjmie to tez do pracy z dokumentami do macierzynskiego i ubezpieczenia malej. Tylko kurka mleka nie udalo mi sie odciagnac.... Wiec bede musiala byc na.mega sprincie, albo odpuscic sobie prace (choc chce miec to.juz z glowy )


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamciatka]

Napisane przez joooasia

ostatnio nie udzielam się na forum, ale staram się Was podczytywać...

Gratulacje dla nowych Mamuś!!



Kinga, trzymam żebyś w końcu mogła przytulić Maleństwo

_________________________ _____________

U nas jeden dzień lepszy, inny gorszy... Wczoraj wzięłam się za prasowanie, ale tak mi stopki spuchły, że musialam się położyć.

Z nowości:

1. witamy się w 37 tygodniu
2. brzuch duży na 120 cm a do porodu jeszcze 4 tygodnie...
3. paciora "nie wyhodowano"
4. Jenny, wpisz mi proszę wizytę na 24 maja, bo gdzieś się moje info zawieruszyło
5. Jaśko zamiast spać 20 godzin na dobę, to tarabani się 20 godzin na dobę ciekawe co będzie po porodzie

I chciałam jeszcze Was zapytać jakie pieluchy kupowałyście: Pampersy, Huggies, Dady czy jeszcze inne?

1.
2. WowTo chyba wygrałaś
3, I bardzo dobrze. MOje badanie powtórzono wczoraj, bo nie dotarło z laboratorium, czyli po prostu pewnie zgubili
5. Nieźle. Mój ma odwrotnie raczej, liczę na to samo po porodzie

Kupiłam Pampers 1 i Pampers 2 sensitive (wielka paczke) i też chusteczi pampers sensitive, a potem na forum rozgorzała dyskusja o uczuleniach i teraż żałuje, że takie wielkie paki (3 - paki). Choć najwyzej komuś oddam

[Kinga_20]

Kamciatka bóle miałam może ze 4h, poszłam spać, bo tak mi kazali. Niby na ktg pisały się dzisiaj jakieś skurcze. Generalnie ten cewnik nie boli, zakładanie też, tylko taki lekki dyskomfort jest i nie można siusiu do końca zrobić. No nic, teraz to już bez odbioru, chyba, że coś znowu wymyślą, bo niby jednak po 7 mam iść na porodówkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kamciatka]

Napisane przez Kinga_20

Kamciatka bóle miałam może ze 4h, poszłam spać, bo tak mi kazali. Niby na ktg pisały się dzisiaj jakieś skurcze. Generalnie ten cewnik nie boli, zakładanie też, tylko taki lekki dyskomfort jest i nie można siusiu do końca zrobić. No nic, teraz to już bez odbioru, chyba, że coś znowu wymyślą, bo niby jednak po 7 mam iść na porodówkę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

żeby było dobrze, trzyma się mocno

[axella]

moje dziecię rozpieszcza mnie drugą noc z rzędu

pobudka o 4 i 7

oby tak dalej

dzis zdjecie szwow- boje sie ze to boli

cycki mam jak kamienie twarde i booooli

[joooasia]

Napisane przez Kamciatka

5. Nieźle. Mój ma odwrotnie raczej, liczę na to samo po porodzie

Kupiłam Pampers 1 i Pampers 2 sensitive (wielka paczke) i też chusteczi pampers sensitive, a potem na forum rozgorzała dyskusja o uczuleniach i teraż żałuje, że takie wielkie paki (3 - paki). Choć najwyzej komuś oddam

w sumie na ruchliwość Młodego nie narzekam, bo bynajmniej się nie martwię - czuję go praktycznie cały czas jedyny minus - baaaaaaaaaaaardzo obolałe żebra...

właśnie zastanawiam się nad Pampersami, bo potrzebuję na pierwsze dni w szpitalu. Później i tak Mlody będzie na tetrze (jeśli dam radę ).

---------- Dopisano o 07:17 ---------- Poprzedni post napisano o 07:15 ----------

Napisane przez axella

moje dziecię rozpieszcza mnie drugą noc z rzędu

pobudka o 4 i 7

oby tak dalej

dzis zdjecie szwow- boje sie ze to boli

cycki mam jak kamienie twarde i booooli

no proszę, jak dba o mamę
a ze szwami - dasz radę żeby nie bolało

[humpback]

Napisane przez xal

To są smakowe bavarie?

są, ale smakują jak oranżada, albo coś takiego

Napisane przez diabli

mowie tzowi, ze mam najwiekszy brzuch na forum, nikt nie ma wiecej niz 115...a on na to: I CO WYGRALAS W TYM KONKURSIE?

Napisane przez Kinga_20

Kurde zaczyna się cyrk, 7.15 miałam iść na porodówkę, teraz mówią, że
Że mam z tym łazić 20h, zaraz przyjdzie nowa zmiana i powie coś innego, mam dosyć.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no powiedz im że my tu czekamy na Lilkę i dziś już ma być, i się nie ociągać

Napisane przez joooasia

1. witamy się w 37 tygodniu
2. brzuch duży na 120 cm a do porodu jeszcze 4 tygodnie...
3. paciora "nie wyhodowano"

klask i:

[nuna2]

Konkurs na największe brzuchy forumowe

Dziś kończymy 35 tydzień
na wadze +14 kg


Co zrobić z truskawek na obiad??

[ada32]

hej kochane moje
coś ostatnio spac nie mogę..
a tyle robie ze zmeczona powinnam byc..


Kinga trzyma kciuki ..oby dzis już było po..mam nadzieje ze podłączą Cie do oxy dwie godzinki i po sprawie

axella..kamienie z piersi..bo masz dużo pewnie mleka..czy karmisz piersią?? czy w nocy dziecie Twoje śpi tak długo bez karmienia??

Gratuluje nowym mamusiom VVGH I AG-NESklask i:

też się zastanawiałam nad pieluszkami..jakie kupic..zawsze brałam ..te pierwsze jedynki ..pampersy..ale teraz rozwazam DADY...moje dzieci jak do tej pory nigdy na żadne nie były uczulone..to może włąśnie zaryzykuję i wezmę dady..zawsze taniej

boli mnie cały brzuch z koścmi włącznie...
twardnieje już co chwile...

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez nuna2

Konkurs na największe brzuchy forumowe

Dziś kończymy 35 tydzień
na wadze +14 kg


Co zrobić z truskawek na obiad??

nuna...z mojego suwaczka i obliczeń z om wychodzi 36..a mamy ten sam termin..
jak to jest że Ty masz 35 t c..??
którego dna miałaś ostatnią @..??

---------- Dopisano o 07:39 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Napisane przez nuna2

Konkurs na największe brzuchy forumowe

Dziś kończymy 35 tydzień
na wadze +14 kg


Co zrobić z truskawek na obiad??

Ja bym zrobiła..sos truskawkowy lub koktajl...i bułki na parze

[axella]

Napisane przez nuna2

Konkurs na największe brzuchy forumowe

Dziś kończymy 35 tydzień
na wadze +14 kg


Co zrobić z truskawek na obiad??

makaron z truskawkami
nalesniki z truskawkai
truskawki z bita smietana

truskawek to troche nie pojem

[joooasia]

Napisane przez ada32

też się zastanawiałam nad pieluszkami..jakie kupic..zawsze brałam ..te pierwsze jedynki ..pampersy..ale teraz rozwazam DADY...moje dzieci jak do tej pory nigdy na żadne nie były uczulone..to może włąśnie zaryzykuję i wezmę dady..zawsze taniej

własnie zastanawiam się nad pieluszkami i chusteczkami... kupilam jakiś czas temu te chusteczki z rossmanna, żeby wypróbować na sobie . Trochę mi się wydają za suche, chociaż z drugiej strony nie zostawiaja lepkiej warstwy na skórze. Stwierdziłam, że chyba zainwestuję i kupię Nivea, może będą lepsze.

[nuna2]

Ada ostatnią @ miałam 14 września. Na początku jest podany termin z USG, bo mała od początku wychodzi na 10-15 czerwiec. Ale w sumie liczę sobie według OM Czyli, że powinnam urodzić 21 czerwca

[joooasia]

Napisane przez ada32

Ja bym zrobiła..sos truskawkowy lub koktajl...i bułki na parze

[anoxee]

Napisane przez karolina2121

2. Zagwarantować może nie, ale pewnie zmniejsza prawdopodobieństwo

No to na pewno.

Napisane przez Tity

Hej dziewczyny My od dzisiaj w domu No więc 11 cały dzień miałam skurcze, nie mogłam dodzwonić się do gina, więc ze skurczami co 4 minuty pojechałam z mężem na zakupy, potem gin oddzwonił, żeby przyjechać za godzinę na to ktg. Wróciliśmy do domu, poszłam z małym do piaskownicy, zamiotłam taras, żeby szybciej się rozkręcało, a bolało już tak nawet mocno. Potem w szpitalu na żadnym ktg nie wychodziły mi skurcze, a już miałam co 3 minuty i zaczynałam się skręcać...bardzo bolało, a rozwarcia zero....no i potrzymali mnie do bezpiecznej godziny, żebym miała pusty żołądek i zabrali na salę operacyjną. Byłam zdziwiona, że tym razem będzie znieczulenie od pasa w dół, bo ostatnio miałam ogólne. Wrażenie bardzo dziwne i trochę przerażające, ale gdy usłyszałam płacz Julka to serce zadrżało ze wzruszenia Potem 2 h był luzik, a potem znieczulenie puściło i było cierpienie, no ale już teraz nie jest źle
Julek jest bardzo drobniutki, ma drobniutką buziunię, ale udało mi się zrobić pół uśmiechnięte zdjęcie. Póki co mały prawie cały czas śpi. Prawie nie płacze, co pewnie niedługo się zmieni Starszy synek bez szaleństw, jakoś bardzo zainteresowany nie jest, ale troszkę zaczepia

Gratuluję wszystkim mamusiom maluszków. Niestety nie nadrobię tylu stron, ale pobieżnie przejrzałam i wszystkie maluszki przepiękne

Ale słodziutki Julek. I dla Leonka za reakcję na braciszka.

Napisane przez lonely_lady

mam chwilkę więc wpadłam do Was szybko, może teraz zdążę więcej napisać
widzę, że słownik znowu mi zaszfankował i po raz kolejny nabijacie się ze mnie
ojj.. przecież wiadomo, że chodziło mi o ogolenie się
dzięki
a co do zdania- gólcie się dziewczyny bo nie znacie dnia ani godzinny- uczynię je chyba moim motto

tak jak już pisałam pojechaliśmy na to ktg, gin na początku nie mógł z nami siedzieć bo był zajęty, więc podpięła mnie pielęgniarka (ułożyła mnie na plecach) po 30minutach przyszedł gin i stwierdził, że ten zapis jest kiepski, nie podoba mu się ale może to być spowodowane tym, że leżę na plecach.. więc przeturlał mnie na boczek, mały nieźle dokazywał i co jakiś czas puls zanikał.. Gin mu pogroził, że jak będą takie numery to nas w szpitalu zostawi
później już ktg ładnie się rysowało. Jakieś skurcze chyba nawet miałam
w między czasie oczywiście mój Tż dyskutował z ginem, o samochodach (ich ulubiony temat) no i o tym żeby przyśpieszyć wyjście małego..
cytuję fragment rozmowy:
Tż-słyszałem, że dobry sex pomaga.. ja się już tak staram i co.. i nic
gin- hahah, no widzisz, może się kiepsko starasz
Tż- /przemilczał i zapierdzielił tylko groźną minę/
gin- nie no żartuję, to nie jest takie proste..
Tż- ojjj tam nie jest proste.. jakbyś podłączył kroplówkę z oxycośtam to by urodziła
gin- hahaha.. mówisz? no to może spróbujemy. nie noo ja wiem, że Ty już byś chciał ale to troszkę bardziej skomplikowane niż się wydaje. ale dobra, zaraz zrobimy badanie na fotelu i zobaczymy co tam się dzieje

tym ostatnim zdaniem: "zobaczymy na fotelu" gin uspokoił (na krótko) mojego Tż, a mnie zakłopotał (bo przecież miało być tylko ktg i nie goliłam miejsc ciężko dostępnych od tygodnia )
Gin zbadał mnie na fotelu i mówi.. nie no szyjka zagięła się do tyłu, ale dalej jest nic tu nie zrobimy.. nieprzekształcajmy ciąży prawidłowo przebiegającej w patologiczną. I mówi do Tż, "nawet jakbym podłączył kroplówkę z tą Twoją oxycośtam, to i tak mogłoby sie zakończyć cesarką.. nie ma co ryzykować.. ale nie załamuj się, to się może zmienić błyskawicznie.. nawet na dniach"
Po tej rozmowie kazał nam iść jutro jeszcze na ktg, ze względu na te dzisiejsze szopki i z niezadowolonym Tż wyszliśmy
idziemy przez chwilkę w ciszy.. aż tu za moment mu złość przeszła i wróciła nadzieja i mówi "dziś też się pokochamy"

Napisane przez XxXJuSstiii

Lonely ten Twój TŻ



my lecimy na spacer z mężulem a później zrobimy sobie małego grilla na ogródku

Twój tż to jest jednak szalony człowiek. Ale podoba mi się gin. za pogrubione zdanie! Wczoraj na SR położna mówiła właśnie o tym, że 2 tygodnie przed i 2 tygodnie po terminie to jest wciąż w terminie i jakieś tam badania wykazują, że to dziecko decyduje kiedy jest gotowe na narodziny. Oczywiście wtedy cały czas ciąża musi być monitorowana.

Napisane przez maarchewka

Kurcze jak już mówiłam, ze tylko spokój mnie może uratować.. Ale jak tu nie popadać w panikę jak co raz ktoś dzwoni, dziwi sie ze jeszcze nie urodziłam pyta się czy na pewno jestem pod opieką lekarza, czy to nei za długo już od terminu.. Sami znawcy przenoszonej ciąży..

TZ też powoli coraz bardziej się denerwuje bo to głównie jego atakuja i to tacy "obcy" ludzie - a to koledzy z jednej pracy, a to profesor z drugiej..
Już przychodzi i co raz gada do brzucha zeby wyłaził, że koniec tego dobrego i najwyższy już czas..

I na prawdę zaczynam się stresować czy jakoś nie powinnam być pod większą kontrolą?? Sama nie wiem.. W sumie to miałam w poniedziałek KTG i badanie, we wtorek KTG i badanie.. No i teraz mam jutro.. Czyli 3 dni różnicy.. Nikt mi wód nie sprawdzal czy nie są zielone - ale moze by po KTG mieli jakies podejrzenia?? ani USG nie miałam.. Nie wiem czy czegoś nie powinni jeszcze kontrolowac.. Juz zaczynam trochę glupieć..

Oszaleć można. Mam nadzieję, że mnie nikt nie będzie katował telefonami. Teściowa w ogóle do przedwczoraj myślała, że mam termin na 29, a nie 22. Mogłam jej nie uświadamiać. Dacie radę, tylko spokój może Was uratować.

Hello!

Wstałam raniutko, a tu jakieś chmury, ja się tak nie bawię.

Eeejjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj jj, nie zacytowało mi Ciebie Justi. A już by Ci się upiekło.

Rozumiem, że tym grillem to mi na złość robisz w ramach odwetu za SR?

[banka26]

Napisane przez axella

moje dziecię rozpieszcza mnie drugą noc z rzędu

pobudka o 4 i 7

oby tak dalej

dzis zdjecie szwow- boje sie ze to boli

cycki mam jak kamienie twarde i booooli

nie boj sie kochana , dziwne uczucie ale nie boli ... napewno bylas szyta od wewnatrz i masz tylko dwa konce szwa.. beda ciagneli.za jedna strone powoli az wyjdzie a cyckow wspolczuje przystawiaj i sciagaj zebys zapalenia nie dostala

[axella]

Napisane przez banka26

nie boj sie kochana , dziwne uczucie ale nie boli ... napewno bylas szyta od wewnatrz i masz tylko dwa konce szwa.. beda ciagneli.za jedna strone powoli az wyjdzie a cyckow wspolczuje przystawiaj i sciagaj zebys zapalenia nie dostala

[madleine89]

Napisane przez nuna2

Konkurs na największe brzuchy forumowe

Dziś kończymy 35 tydzień
na wadze +14 kg


Co zrobić z truskawek na obiad??

cześć. Tak sobie pozwoliłam sobie Was podczytywać i kibicować Wam po cichu. A,że też mam dzisiaj truskawki na obiad,to proponuję makaron z truskawkami lub naleśniki nadziewane białym serem na słodko i polewą z truskawek. Pozdro,trzymam kciuki.

[nuna2]

Dobra... Spadam od was:P Idę segregować po raz enty ciuszki, ale mężu dokupił kartony, to mogę poodkładać, co większe

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:04 ----------

Napisane przez madleine89

cześć. Tak sobie pozwoliłam sobie Was podczytywać i kibicować Wam po cichu. A,że też mam dzisiaj truskawki na obiad,to proponuję makaron z truskawkami lub naleśniki nadziewane białym serem na słodko i polewą z truskawek. Pozdro,trzymam kciuki.

ooo brzmi pysznie Kurcze, jak mi dostarczą sera przed południem, to zrobię

[sharpnowaja]

Napisane przez axella

nie wiem o co chodzi. przewinieta,nakarmiona,pr zytulona,noszona a cala noc marudzila,nie plkala ale marudzila.. jestem bezradna :<

widzę że u Ciebie ten sam problem. Lekarz nam powiedział że to mija po 2-3 miesiącach

Moja mała zmieniła porę marudzenia. Od 20 do 2

Wczoraj znów mnie naszły wyrzuty że nie karmię małej. "Otoczenie" nie pomaga, ale nawet nie chce mi się im tłumaczyć.

Ja położnej dalej się nie doczekałam

Moje kochanie właśnie mi śpi na rękach. Po jedzeniu zawsze ma pięknego banana na twarzy jakie to jest piękne