Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[meduzza]

Napisane przez laurka23

O maj gad, czyli poród to luksus! A jak ktoś jest biedniejszy to co? W domu ma rodzić? Nie umiem sobie tego wyobrazić.







Ja tam nie wiem, ale po co tak obciążać niedojrzały układ pokarmowy? Czy ja wiem czy to takie dobre dla dziecka?

Lecę czytać dalej

Dokładnie, te potrawy są ciężkostrawne dla dorosłego co dopiero malucha....

Napisane przez nafiyqa

Hej hej

fewcia, Lady, na pewno sie kiedys unormuje, ja nie stracilam jeszcze nadziei choc moj co prawda budzi sie co 2,5-3h...

Ja tez jestem zadowolna z porodowki. Po remoncie, sala jednoosobowa z kibelkiem, personel super, co chwile przychodzily polozne i sprawdzaly co sie dzieje, znieczulenie na zyczenie po krotkim wywiadzie, bez zbednych badan.
Za to poloznictwo - gleboki PRL i "jak urodzilas, to radz sobie sama".

zdrowka dla Dorki szajowej, Dawidka hope i innych dzieciaczkow watkowych


Kurcze, moje dziecie przez 2,5 miesiaca nie mialo problemow brzuszkowych, zadnych kolek, itp.
A od ok 2 tygodni o 5:30-6 budza go baczki.
Nie placze przy nich, puszcza je przez sen, ale strasznie sie wtedy wierci i sapie, przeszkadzaja mu ewidentnie.
Jak juz sie obudzi, to zje, troche pogadamy i idzie dalej w kimono.

Co moge mu podawac? Zaczelam Bobotic, ale w sumie nie wiem czy to jest na takie sytuacje...
Mialyscie cos takiego?


Aaaaa, dzis konczymy 3 miesiace

Of kors, codziennie o tej godzinie jest taka niespokojna, boli ją.
Za 3 miechy

Napisane przez onaella

cześć

Co nabijasz sobie posty heee? Cześć

Napisane przez Delicjanka

Hej Kobiety
byłam dzis z małą na badaniu krwi. Ale miałam stresa!! o losie, jak babka wyjęła igłę to myślałam że na zawał zejde, oczy już we łzach a moja niunia nawet nie zapisnęła

Amelka odważniejsza od Mamy
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40854276]
To wyobraź sobie, że moja większa kruszynka dzisiaj 3 lata kończy
3 lata temu stękałam na porodówce
[/QUOTE]
Niezła porodówka.
3 lata??? I pewnie minęło "pędzikiem"?? To uściskaj Agatkę od wizażowych ciotek czarownic

Napisane przez charlizz

Na wątku styczniowo lutowych mam 2014 druga Bijkora
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40808821

też w styczniu rodzi, też bd w klasie maturalnej i też na pewno sobie poradzi jak nasza maturzystka swoją drogą... gdzie ona jest?! i co z wisienką

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Laski, u Was też tak komary dopitalają?
u mnie normalnie w dzień przez bluzkę tną, zawsze zostawiałam śpiącą Olę na podwórku pod altaną na jakieś 2 h a teraz strach, że te dziady ją potną. A wieczorem jak wyszłam to ma sa kra !!!

Hehe widzę, że pełna kontrola mamusiek 2014:P
Wisienka pewno ślub ogarnia

Napisane przez Kija80

O 10:58 Ania postanowiła jednak wstać na jakieś śniadanko

Szczęściara...

Napisane przez nafiyqa

Wasze niejadki, a moj wszystko wtrabi!
Byle mokre. Niewazne czy to mm, cyc, woda czy herbatka z kopru - wszystko znika

Zazdroszcze, że pije herbatkę. Do mojej bez mleka nie podjeżdzaj

Napisane przez Lenova

Witam

Charlizz- dzięki za link do wątku , poczytałam i się popłakałam. Mimo tych mdłości i złego samopoczucia to jak pomyślę o tym co było rok temu to tęsknie do tych chwil i ciążę wspominam bardzo dobrze, mimo wszystko.

Blanka w końcu padła a ja mogę odpocząc, powinnam spać ale szkoda mi czasu.
Przed snem oczywiście dostałam niespodziankę w postaci wielkiej zielonej kupy na swojej sexi koszulce nocnej Blance kupa ciekła po nogach a miała krótkie rampery - ja nie wiem po kim ona ma taki spust

Mogę się pożalić na teściową?
W tamten weekend bylismy na komunii, zatrzymalismy sie u teściów - jak powiedzialam że Blanka ma skazę i nie karmie już cycem to powiedziała że to nie możliwe żeby dziecko kp miało skazę i że to na pewno nie to i że za krótko karmiłam i że nie powinnam rezygnować.
Jak moje argumenty nie trafiły do niej to poszła na mnie naskarżyć mojemu mężowi(ja wyszłam do kibla a ona poszła kablować) i mówi mu włąsnie że niemożliwe że to skaza bo przy kp to się nie robi blabla i czemu ja nie chce karmić. To on jej powiedział to samo co ja i dopiero dotarło.
Druga sytuacja ze przy przebieraniu Blanki stoi nade mną i gdacze że płacze bo jej zimno( w domu 25 st) a ja jej tłumacze że nie zimno tylko nie lubi się przebierać. Oczywiscie to mojemu męzowi powiedziała i dopiero on jej przetlumaczył. A jeszcze że rączki zimne to nie znaczy że dziecku zimno to też musiał jej tż tlumaczyć bo mnie nei slucha.
Ona mnie traktuje jak jakąś debilkę co się nie zna na swoim własnym dziecku i co bym jej krzywdę robiła specjalnie.
A jest taka leniwa i nie użyta ze szok.
W niedzielę mamy chrzciny-robimy je u moich rodziców ale co prawda tesciowie mieszkają 3 km dalej to sie umawialismy że moja mama zrobi obiad a ona pojedzie do niej i jej pomoże i że zrobi 2 sałatki.
To dzisiaj dzwoni do mnie chrzestna Blanki czyli druga synowa mojej t. i mówi że t. jej zaczęła jęczeć jak ona te 2 sałatki zrobi że ona czasu nie ma(pracuje 8 godz potem ma wolne i soboty tez ma wolne) i że ona nie umie i żeby Sylwia je zrobiła, no to się zlitowała i chrzestna robi sałatki.
Mężowi też już jęczy że jak ona tam do mojej mamy pojedzie zeby pomóc i w ogóle kiedy bla bla już tez się chce wykręcić i pojechać na gotowe.
Na tej komunii co bylismy to była komunia jej wnuka i po całej uroczystosci bliższa rodzina została pomóc posprzątać a ona się spakowała i już chciaławychodzić to jej syn wygarnął że jedna babcia całą komunie przy garach stała i teraz sprząta a ona nie dość że wpadła na gotowe to teraz też chce czmychnąć oby szybciej to jej się głupio zrobiło i została.
A i jak Blanka płacze na moich rękach lub przy mnie to znaczy że ja jej jakąś krzywdę robię a jak u niej się rozpłacze to pędem mi ją oddaje bo ona nie wie co ma zrobić
jeszcze bym cos napisała ale dzidzia się obudziła

Pfff sory ale TŻ to chyba się mniej zna niż Ty, no nie? Ah te babska wredne.

Napisane przez gojka24

Ech zjadło mi cytaty...
Na wypadające włosy może warto kupić w aptece witamine A+E, kosztuje jakieś 5-6zł a fajnie pomagała mi jeszcze przed ciążą na włosy i paznokcie... Teraz zapominam kupić a tez mam problem z włosami... nie wiem czy po ciąży pomoże, może musimy to po prostu przejść...

Któraś pisała o usg główki. Super, że wyszło ok.. u nas wykryli torbiele... Neurolog mówiła, aby się nie martwić i obserwować mała, jak będzie się prawidłowo rozwijała to nie ma powodu do zmartwień. Zobaczymy co wyjdzie na kolejnym usg.. Narazie jestem dobrej myśli...

Nie brzmi to za fajnie...

Kurde jak mnie ten Family service wkurza!!! Wciskają jakieś gówna i chcą kasę tylko za przesyłkę a wypchajta się tymi śmieciami jenyyyy. Dwie próbki kremu a upierdliwość na lata;/ Było się nie łasić na te niebieskie pudełka....

[LadyWhisper]

Gojka kciuki za maluszka

Szajus 100lat dla Agu!!! ))

Kurka, wy juz na maksa rozszerzacie diete, ja planuje dopiero po skonczeniu 6go miesiaca..... ktoras jeszcze tak dlugo chce na samym cycu ciagnac???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[laurka23]

Napisane przez meneq

Fajnie :-D podoba mu sie?

Aż oddech wstrzymuje

Napisane przez LadyWhisper

Gojka kciuki za maluszka

Szajus 100lat dla Agu!!! ))

Kurka, wy juz na maksa rozszerzacie diete, ja planuje dopiero po skonczeniu 6go miesiaca..... ktoras jeszcze tak dlugo chce na samym cycu ciagnac???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja, ja Nie spieszę się do śmierdzących kupsztali

[ewulkaaa]

dzień dobry!

jeszcze was nie przeleciałam, ale szykuję się do tego, tylko Annę chyba muszę uspać

chciałam powiedzieć, że wyżaliłam się do końca w klubie, o!

[ILLUSION]

Na raty poodpisuję bo mi poucina...

Napisane przez nafiyqa

Ja tez cos ostatnio mniej sie odzywam - to wszystko wina TZ, bo sie postanowil zaurlopowac
Takze cale dnie spedzamy na dworze - dzis od 12 do 20 prawie.

A jak tam pisanie pracy idzie?

Napisane przez elllmi

byłam dzisiaj z Fifkiem na USG główki (zalecenie neurologa) i na szczęście wszystko ok a jak młodemu fajnie włosy stały po tym żelu od USG

Jemu i bez tego nieźle sterczą

Napisane przez fewcia

Ja już nie śpię, Mała od 5 nie śpi. Miała ciężką noc,budziła się,płakala, bolał chyba brzuszek.
Już nie wierze że Jej się kiedyś sen ustabilizuje

Pocieszę Cię że mój też o 5 się obudził dziś. I co budziłaś wczoraj czy nie?

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Dzien dobry
Silver,naprawde nie boj sie,tez mam jednoskladnikowe i gin powiedziala,ze nie mam co czekac na okres w sumie po pologu wcale nie tesknie ale dla.swietego spokoju zrob moze ten test
Pstryczku, Kubulek swietny. Jak puszczam te Wasze dzieciaczki przy karmieniu,to Marcin patrzy zdezorientowany,rozglada sie i mocniej lapie za cycka,haha,zeby mu nikt nie zabral jego garnka z jedzeniem
Kupilam sobie nareszcie wczoraj sandalki,zaloze sukienke i poczuje sie bardziej kobieco niz w tramposzach. Mialam tyle japonek,ale jak sie we.wrzesniu wyprowadzilam z domu to moja rodzicielka chyba uznala,ze wszystko im w spadku zostawilam:/ wszystkie buty mi roznosila,a stope ma szersza ode mnie,wiec du.pa. W ogole nie ogarniam tego jak tak mozna kogos rzeczy bez pytania brac i nawet nie przeprosic... poszlam tam ostatnio po korale moje i kolczyki,a ona taka zdziwiona" zabierasz je? oo,a myslalam,ze w wakacje je sobie ponosze" a wczoraj przyszla tu na chwile,powkurzala mnoe zlosliwymi radami na team malego,a jak powiedzialam,ze ide na spacer to sie zawinela,kuwa na 4 pietrze mieszkam,ale po co pomoc mi z wozkiem... i jeszcze zadzwonila potem" zostawilam Ci moja spodniczke,wez mi ja przeszyj na maszynie":mur" Tz powiedzial,ze sie wkurzy na mnie jak bede ciota i jej to zrobie.
to tyle marudzenia z rana. Przepraszam za brak polskich znakow i ewentualne bledy. Zycze milego dnia kochane

O kurde, to nieźle mama się zachowuje

Napisane przez Kija80

Ja ostatnio stwierdziłam że trzeba porobić zapasy ubraniowe na przyszłość i jak tylko znajdę coś fajnego to kupuję choćby to był rozmiar na 5 lat Bo jak młoda będzie miała te 5 lat to gdzie ja wtedy znajdę dżinsy czy sukienkę wizytową za złotówkę? Trzeba brać jak jest.

Oooo jak bym o sobie czytała

Napisane przez sylwietta1988

byłas u mojej mamyna strychu? taka, tylko niebieska w kratke

hehehe a swoją drogą nie zbyt wygodne chyba te spacerówki

[fewcia]

Napisane przez s i l v e r

Ja nie mam miejsca niestety u mieszkaniu żeby trzymać tyle ubranek. Ale ostatnio kupiłam sukieneczkę prześliczną za 5 zl, ale to na taką 2 letnią dziewczynkę MUSIAŁAM JĄ KUPIĆ.

Do mnie też czasem ubrania mówią "weź mnie"

Napisane przez charlizz

Na wątku styczniowo lutowych mam 2014 druga Bijkora
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post40808821

też w styczniu rodzi, też bd w klasie maturalnej i też na pewno sobie poradzi jak nasza maturzystka swoją drogą... gdzie ona jest?! i co z wisienką

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Laski, u Was też tak komary dopitalają?
u mnie normalnie w dzień przez bluzkę tną, zawsze zostawiałam śpiącą Olę na podwórku pod altaną na jakieś 2 h a teraz strach, że te dziady ją potną. A wieczorem jak wyszłam to ma sa kra !!!

Bijkora w Rumunii szaleje, albo uczy się na ustne matury

Napisane przez BlackSanctum

Marsi, chcę schudnąć 3kg jeszcze, ale na razie nie mogę się za to zabrać... A tak poza tym, to makijażu jeszcze nie mam upatrzonego, ale wszystko inne jest, czyli fryzura, suknia, buty, biżuteria, nawet podwiązka.

Pokaż buty!

Napisane przez Lenova

Witam

Charlizz- dzięki za link do wątku , poczytałam i się popłakałam. Mimo tych mdłości i złego samopoczucia to jak pomyślę o tym co było rok temu to tęsknie do tych chwil i ciążę wspominam bardzo dobrze, mimo wszystko.

Blanka w końcu padła a ja mogę odpocząc, powinnam spać ale szkoda mi czasu.
Przed snem oczywiście dostałam niespodziankę w postaci wielkiej zielonej kupy na swojej sexi koszulce nocnej Blance kupa ciekła po nogach a miała krótkie rampery - ja nie wiem po kim ona ma taki spust

Mogę się pożalić na teściową?
W tamten weekend bylismy na komunii, zatrzymalismy sie u teściów - jak powiedzialam że Blanka ma skazę i nie karmie już cycem to powiedziała że to nie możliwe żeby dziecko kp miało skazę i że to na pewno nie to i że za krótko karmiłam i że nie powinnam rezygnować.
Jak moje argumenty nie trafiły do niej to poszła na mnie naskarżyć mojemu mężowi(ja wyszłam do kibla a ona poszła kablować) i mówi mu włąsnie że niemożliwe że to skaza bo przy kp to się nie robi blabla i czemu ja nie chce karmić. To on jej powiedział to samo co ja i dopiero dotarło.
Druga sytuacja ze przy przebieraniu Blanki stoi nade mną i gdacze że płacze bo jej zimno( w domu 25 st) a ja jej tłumacze że nie zimno tylko nie lubi się przebierać. Oczywiscie to mojemu męzowi powiedziała i dopiero on jej przetlumaczył. A jeszcze że rączki zimne to nie znaczy że dziecku zimno to też musiał jej tż tlumaczyć bo mnie nei slucha.
Ona mnie traktuje jak jakąś debilkę co się nie zna na swoim własnym dziecku i co bym jej krzywdę robiła specjalnie.
A jest taka leniwa i nie użyta ze szok.
W niedzielę mamy chrzciny-robimy je u moich rodziców ale co prawda tesciowie mieszkają 3 km dalej to sie umawialismy że moja mama zrobi obiad a ona pojedzie do niej i jej pomoże i że zrobi 2 sałatki.
To dzisiaj dzwoni do mnie chrzestna Blanki czyli druga synowa mojej t. i mówi że t. jej zaczęła jęczeć jak ona te 2 sałatki zrobi że ona czasu nie ma(pracuje 8 godz potem ma wolne i soboty tez ma wolne) i że ona nie umie i żeby Sylwia je zrobiła, no to się zlitowała i chrzestna robi sałatki.
Mężowi też już jęczy że jak ona tam do mojej mamy pojedzie zeby pomóc i w ogóle kiedy bla bla już tez się chce wykręcić i pojechać na gotowe.
Na tej komunii co bylismy to była komunia jej wnuka i po całej uroczystosci bliższa rodzina została pomóc posprzątać a ona się spakowała i już chciaławychodzić to jej syn wygarnął że jedna babcia całą komunie przy garach stała i teraz sprząta a ona nie dość że wpadła na gotowe to teraz też chce czmychnąć oby szybciej to jej się głupio zrobiło i została.
A i jak Blanka płacze na moich rękach lub przy mnie to znaczy że ja jej jakąś krzywdę robię a jak u niej się rozpłacze to pędem mi ją oddaje bo ona nie wie co ma zrobić
jeszcze bym cos napisała ale dzidzia się obudziła

co za leniwa baba!!!

Napisane przez marsi11

Lenova, straszna baba kurde
a moja wpadła dziś z wielkim rabanem od progu krzyczała i piszczała... jak się okazuje kupiła w bierdonce małemu komplecik, ostatni i takie nieosła ze sobą okrzyki radości wariatka

czyli teściowa też może być człowiekiem

[pstryczek84]

Napisane przez meduzza

Kurde jak mnie ten Family service wkurza!!! Wciskają jakieś gówna i chcą kasę tylko za przesyłkę a wypchajta się tymi śmieciami jenyyyy. Dwie próbki kremu a upierdliwość na lata;/ Było się nie łasić na te niebieskie pudełka....

ja jak wypelnialam te papierkiz tych pudelek to podalam tylko taki bardzo oglny adres, tel w ogle nie podawalam albo zmyslony (juz nie pamietam) bo wlasnie balam sie takich sytuacji....

[Lenova]

Napisane przez Debrah

O matko co za baba! Dzięki za info o wadze Blanki, trochę się uspokoiłam**
Blanka lepiej odkąd na mm jest?



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ja tez poczytalam o wagach maluchów i się pocieszyłam ,ważne że 10 centyl a nie żaden
A co do mm to z ciężkim sercem muszę powiedzieć że jej o wiele lepiej. Nie płacze już non stop, te plamki są jeszcze ale nie są już takie ogniste jak były, kupki regularne no i jakaś taka szczęśliwsza mi się wydaje.
No i dzięki temu ja też mam lepszy nastrój i więcej czasu dla siebie bo jak ona nie marudzi to się ładnie sama bawi a ja mogę coś porobić.
W moim przypadku mm a raczej produkt mlekozastępczy zadziałał w dobrą stronę

Napisane przez pstryczek84

ja pierdziu!
dobrze ze tz stoi za toba murem bo wtedy to dopiero bylaby masakra!
a odnośnie lenistwa to szkoda moich wspanialych paluszkow na pisanie komentarza

No stoi murem bo co do wychowania Blanki mamy takie samo zdanie a jak coś się różni to dyskutujemy o tym i mamy kompromis.
Pogdubione-

Napisane przez meduzza

Pfff sory ale TŻ to chyba się mniej zna niż Ty, no nie? Ah te babska wredne.

:

to nie ważne , ważne że to jej ukochany syneczek którego chętnie by jeszcze cycem karmiła i jak on coś powie to jest święte


Szaja- najlepszego dla Agatki

Deli- a jak tam Amelka reaguje na pepti?

[meneq]

Napisane przez LadyWhisper

Gojka kciuki za maluszka

Szajus 100lat dla Agu!!! ))

Kurka, wy juz na maksa rozszerzacie diete, ja planuje dopiero po skonczeniu 6go miesiaca..... ktoras jeszcze tak dlugo chce na samym cycu ciagnac???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak, ja.

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------

Napisane przez laurka23

Aż oddech wstrzymuje



Ja, ja Nie spieszę się do śmierdzących kupsztali

Hahaha

[Aga8484]

Napisane przez LadyWhisper

Gojka kciuki za maluszka

Szajus 100lat dla Agu!!! ))

Kurka, wy juz na maksa rozszerzacie diete, ja planuje dopiero po skonczeniu 6go miesiaca..... ktoras jeszcze tak dlugo chce na samym cycu ciagnac???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jeszcze nie wiem, ale skoro ide na roczny to może też po 6 a tak mnie korci byjuż coś zacząć



Szaja dla Agu
Nawijka za 3 miesiące

[fewcia]

Illusion nie budziłam. Obudziła się o 20, więc dałam jeść, zjadła, uśmiechnęła się i zasnęła

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Meduzza do mnie też wydzwaniają, ale już nie odbieram :P

[pstryczek84]

http://www.pudelek.tv/video/Amerykan...-polskim-2394/



---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

oo, mamusie marzec-kwiecien 2013 pojawily sie na odchowalni
--------
widze ze znow nawijam sama do siebie
to w takim razie spitalam robic obiada. dzis rybka z kapustka kiszona

[blogerka]

hej dziewczyny, nie wizazuje na razie, bo troszke zalatana jestem

wczoraj byłam u rodziców ..
dzisiaj robie mega porządki, ktore zajma pewnie kilka dni, wstyd sie przyznac, ale nie sprzatalam w szafie od porodu - jedynie upychalam ciuchy i wygrzebywalam cos tam, zeby na siebie narzucic. skutek jest taki, ze doszlam do wniosku ze ja juz nie mam co nosic, wiec musze konkretniej ogarnac wszytskie szmaty, ktore sie kotluja po calym domu.
to samo mam zmiar zrobic z ciuchami Borysa, musze powybierac te za male i zrobci miejsce na nowe, bo u niego w komodach tez sie juz pietrzy. jestem zalamana ile z tym bedzie roboty .. pralka dzisiaj chodzi juz 3 raz.

do tego mam jakies tam swoje zalegle sprawy, no i na ten weekend chyba odpadne ..

Borys ladnie zjada kaszke - holle jaglana, teraz widze jakie spustoszenie w jego organizmie siala slodzona z nestle, mam zupelnie inne dziecko teraz, znowu moje - kochane, a nie wrzeszczacego potworka.
po weekendzie startuje z marchewka pozniej jablkiem

marsi i calawdeszczu - jutro nie dam rady, bo jedziemy w trojke na jakies zawody jezdzieckie, bo kolega ktory z nami bedzie mieszkal, bierze udzial

[Debrah]

Ja też planuje po 6 mcu, aczkolwiek lekarz mówił wczoraj żeby po skończeniu 5 zacząć rozszerzać,vhmmmmm?

A co do rozszerzania - jeśli przy pierwszej próbie dziecku coś nie bardzo smakuje to próbujecie dalej czy wkraczacie z innym smakiem? I po każdym takim nowym mini-posiłku dzieć dojada mleczkiem?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewik86]

Napisane przez nafiyqa

Straaaaszny.

A nie mozesz podejsc do przychodni na samo wazenie? Nam nawet lekarka radzila tak robic.

Mogę, tylko na razie nie mam kiedy, ale może mąż by podjechał


A w ogóle przyszedł mi wczoraj pocztą prezent od Nestle - porcja tej kaszki Sinlac. Ale skoro jest taka słodka, to sama ją zjem

[mala_19kw]

Cześć. Idę nadrabiać. Chciałam się tylko przywitać

[ewulkaaa]

przeleciałam was, było miło
a tak serio to wam też się odechciało bunga bunga po porodzie? dla mnie sex mógłby nieistnieć bo porodzie. z resztą - prawie nie istnieje

Napisane przez fewcia

Chyba się już pogodziłam,że nie
Ale dzisiaj będę spala całą noc,mąż obiecał zająć się Mała w nocy pod warunkiem że nazbieram mleka

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

hahaha, mój też raz mi to obiecał. Ania budzi się pierwszy raz, płacze, a ten śpi. płacze płacze, w końcu wstałam do niej, przewinęłam, nakarmiłam, dziecko zasnęło a ten nawet nie drgnął. za 2 godziny to samo, myślę sobie: co za c.ul :P no ale dobra. za trzecim razem to samo, przewijam małą, jeszcze kupę zrobiła, więc przeniosłam się na przewijak, ten się jakimś cudem obudził i z mordą do mnie: eeeej, ale ja dzisiaj miałem wstawać do małej! : hahaha:

Napisane przez charlizz

Kurka!! Dobieram się do Was już od wczoraj. I co miałam pocytowane i odpisywałam to Ola podnosiła alarmos. Aż wieczorem padłam
W ogóle kochana ta moja Ola, przy pobudce nocnej (mamy tylko jedną) na mleczko biorę ją do siebie do wyrka i tak już zostajemy razem do rana. I jak ona się budzi, koło 6 to sobie tak slodko leży i gada a mi daje pospać i wstajemy minimum o 7. Potem schodzimy na dół, sadzam ją na leżaczku lub kładę na kanapie a ona grzecznie czeka aż kawę sobie zaparzę i się oporządzę Ogólnie to wszyscy mówią, że w zyciu takiego grzecznego dziecka nie widzieli kocham ją strasznie.
I w ogóle to cieszę się, że jesteście :kwiatek:

zazdroszczę w ogóle masz grzeczne dziecko, moja mimo że diabełek, to też kocham z całego serca

Napisane przez hope01

A z tym mm to czarna magia chyba. Wg wskazań to Dawid powinien przynajmniej 150 5x wypić. A ta franca 120 zostawia. W porywach czasem 140 opróżni ale nie wiem od czego mu to zależy a ja się wkurzam tylko że się milk marnuje

Szaja a te kaszki Holle można dostać w stacjonarnej aptece?

My dzisiaj brokułek spóbujemy

żeby cię pocieszyć - Ania nie toleruje butelki, a muszę ją dokarmiać bo mało przybiera na wadze. Codziennie wylewam tak ze 2-3 razy po 90,120, czasem 60 ml wiesz jak mi żal? gdyby nie było to takie ochydne to wlewałabym do kawy albo sama piła

Napisane przez Lenova

Witam

Charlizz- dzięki za link do wątku , poczytałam i się popłakałam. Mimo tych mdłości i złego samopoczucia to jak pomyślę o tym co było rok temu to tęsknie do tych chwil i ciążę wspominam bardzo dobrze, mimo wszystko.

Blanka w końcu padła a ja mogę odpocząc, powinnam spać ale szkoda mi czasu.
Przed snem oczywiście dostałam niespodziankę w postaci wielkiej zielonej kupy na swojej sexi koszulce nocnej Blance kupa ciekła po nogach a miała krótkie rampery - ja nie wiem po kim ona ma taki spust

Mogę się pożalić na teściową?
W tamten weekend bylismy na komunii, zatrzymalismy sie u teściów - jak powiedzialam że Blanka ma skazę i nie karmie już cycem to powiedziała że to nie możliwe żeby dziecko kp miało skazę i że to na pewno nie to i że za krótko karmiłam i że nie powinnam rezygnować.
Jak moje argumenty nie trafiły do niej to poszła na mnie naskarżyć mojemu mężowi(ja wyszłam do kibla a ona poszła kablować) i mówi mu włąsnie że niemożliwe że to skaza bo przy kp to się nie robi blabla i czemu ja nie chce karmić. To on jej powiedział to samo co ja i dopiero dotarło.
Druga sytuacja ze przy przebieraniu Blanki stoi nade mną i gdacze że płacze bo jej zimno( w domu 25 st) a ja jej tłumacze że nie zimno tylko nie lubi się przebierać. Oczywiscie to mojemu męzowi powiedziała i dopiero on jej przetlumaczył. A jeszcze że rączki zimne to nie znaczy że dziecku zimno to też musiał jej tż tlumaczyć bo mnie nei slucha.
Ona mnie traktuje jak jakąś debilkę co się nie zna na swoim własnym dziecku i co bym jej krzywdę robiła specjalnie.
A jest taka leniwa i nie użyta ze szok.
W niedzielę mamy chrzciny-robimy je u moich rodziców ale co prawda tesciowie mieszkają 3 km dalej to sie umawialismy że moja mama zrobi obiad a ona pojedzie do niej i jej pomoże i że zrobi 2 sałatki.
To dzisiaj dzwoni do mnie chrzestna Blanki czyli druga synowa mojej t. i mówi że t. jej zaczęła jęczeć jak ona te 2 sałatki zrobi że ona czasu nie ma(pracuje 8 godz potem ma wolne i soboty tez ma wolne) i że ona nie umie i żeby Sylwia je zrobiła, no to się zlitowała i chrzestna robi sałatki.
Mężowi też już jęczy że jak ona tam do mojej mamy pojedzie zeby pomóc i w ogóle kiedy bla bla już tez się chce wykręcić i pojechać na gotowe.
Na tej komunii co bylismy to była komunia jej wnuka i po całej uroczystosci bliższa rodzina została pomóc posprzątać a ona się spakowała i już chciaławychodzić to jej syn wygarnął że jedna babcia całą komunie przy garach stała i teraz sprząta a ona nie dość że wpadła na gotowe to teraz też chce czmychnąć oby szybciej to jej się głupio zrobiło i została.
A i jak Blanka płacze na moich rękach lub przy mnie to znaczy że ja jej jakąś krzywdę robię a jak u niej się rozpłacze to pędem mi ją oddaje bo ona nie wie co ma zrobić
jeszcze bym cos napisała ale dzidzia się obudziła

jezusie, co za babsko! :m ur: nie przejmuj się bo nie warto, ty znasz swoje dziecko najlepiej!

[Debrah]

ile Anulka waży że się dokarmiacie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ewulkaaa]

urodziła się miała 3650g, ostatnio miała 5880g, ale przez ostatni miesiąc przybrała tylko 400gram a "powinna" minimum 600gram

[meduzza]

Napisane przez blogerka

hej dziewczyny, nie wizazuje na razie, bo troszke zalatana jestem

wczoraj byłam u rodziców ..
dzisiaj robie mega porządki, ktore zajma pewnie kilka dni, wstyd sie przyznac, ale nie sprzatalam w szafie od porodu - jedynie upychalam ciuchy i wygrzebywalam cos tam, zeby na siebie narzucic. skutek jest taki, ze doszlam do wniosku ze ja juz nie mam co nosic, wiec musze konkretniej ogarnac wszytskie szmaty, ktore sie kotluja po calym domu.
to samo mam zmiar zrobic z ciuchami Borysa, musze powybierac te za male i zrobci miejsce na nowe, bo u niego w komodach tez sie juz pietrzy. jestem zalamana ile z tym bedzie roboty .. pralka dzisiaj chodzi juz 3 raz.

Wstyd? To i ja się wstydzę.

Zlikwidowali mi murki pod blokiem!!! Jupiii, może nie będzie się meliniarnia złaziła

Zazdroszczę Wam spotkań dziewczyny ja się czuję jak taka dupa- nie wiem co robić na tych spacerach sama....

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez LadyWhisper

Gojka kciuki za maluszka

Szajus 100lat dla Agu!!! ))

Kurka, wy juz na maksa rozszerzacie diete, ja planuje dopiero po skonczeniu 6go miesiaca..... ktoras jeszcze tak dlugo chce na samym cycu ciagnac???

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja tak chciałam, ale niestety praca od września - i dobrze, że teraz zaczynam bo jak widzę, jak cudnie Dorka łyżeczką je...


dziewczyny, dziękuję w imieniu Agatki

[Ewik86]

Napisane przez meduzza

Wstyd? To i ja się wstydzę.

Zlikwidowali mi murki pod blokiem!!! Jupiii, może nie będzie się meliniarnia złaziła

Zazdroszczę Wam spotkań dziewczyny ja się czuję jak taka dupa- nie wiem co robić na tych spacerach sama....

przepraszam Cię, ale rozbawiło mnie to określenie

Ja też zazdroszczę, że dziewczyny mieszkają tak blisko siebie - musimy się do nich przeprowadzić, albo pojechać na wakacje

[ILLUSION]

Napisane przez charlizz

W ogóle kochana ta moja Ola, przy pobudce nocnej (mamy tylko jedną) na mleczko biorę ją do siebie do wyrka i tak już zostajemy razem do rana. I jak ona się budzi, koło 6 to sobie tak slodko leży i gada a mi daje pospać i wstajemy minimum o 7. Potem schodzimy na dół, sadzam ją na leżaczku lub kładę na kanapie a ona grzecznie czeka aż kawę sobie zaparzę i się oporządzę Ogólnie to wszyscy mówią, że w zyciu takiego grzecznego dziecka nie widzieli kocham ją strasznie.
I w ogóle to cieszę się, że jesteście

szczęściara

Napisane przez Kija80

Moje dziecię idzie w ślady starszego brata i ostatnio budziłyśmy się tak przed 11. Dziś się obudziła godzinę temu jak Grześ się zbierał do przedszkola i myślałam że będzie już po spaniu ale nie, właśnie sobie znowu usnęła. No i teraz się zastanawiam czy też isć dosypiać do tej 11 czy raczej siedzieć na necie

Następna w czepku urodzona

Napisane przez meduzza

Oooo tak. Ale ja jakoś nie umiem Nie wyobrażam sobie, że moja kruszynka będzie miała 2 lata np. Ale trzeba brać przykład z Ilussion-ta to jest ciuchomaniaczka dopiero
Ostatnio znalazłam sukieneczkę z h&mu śliczną szyfonową ale rozm 110cm i jakoś tak nie mogłam mimo, że kosztowała 2zł

No bój się Boga. Jak można nie wziąć ciucha z H&Mu za 2 zł. Zobaczysz że jak mała będzie miała rozmiar 110 to będziecie mieli jakieś weselicho czy inną okazję na którą była by jak znalazł

Napisane przez sylwietta1988

bardzo dobre postanowienie- Illusion moze ci cos na ten temat powiedziec

Napisane przez meneq

To jeszcze Ci cos powiem: bez znieczulenia placilismy tyle co Gardias

o kutfa

Napisane przez calawdeszczu

dzień dobry!
ja się dzisiaj tylko przywitam, bo jakoś mnie przybiły te placki czerwone na łokciach u małej- łudze się nadzieją, że to któryś słoik ją uczulił, ale... póki jej nie dawałam słoików to już raz tak miała, ale posmarowałam kremem sos i zeszło... a dzisiaj dalej są...

jestem w trakcie gotowania pomidorówki i to tyle u mnie....

całuję Was wszystkie i życzę miłego dnia!
dobrze, że Was tutaj mam i mogę sobie przyjść ponarzekać... Kocham Was

nie denerwuj się tak...do lekarza może się wybierz?

Napisane przez laurka23

Dziś kończymy 4 miesiące Z tej okazji pozdrowienia od Misia dla cioteczek

No słodziaczek ten Misiu Twój. Buziaki za 4 miesiące

Napisane przez onaella

cześć

Co tam u was dzisiaj?

Napisane przez Delicjanka

Hej Kobiety
byłam dzis z małą na badaniu krwi. Ale miałam stresa!! o losie, jak babka wyjęła igłę to myślałam że na zawał zejde, oczy już we łzach a moja niunia nawet nie zapisnęła

Ale dzielna!

Napisane przez Ewik86

Jest dopiero po 11, a ja już zjadłam wszystko co ze sobą wzięłam Do 16 chyba umrę z głodu

też mam czasem taką głodzillę do sklepu leć!

Napisane przez ania13.03

Co do H. to tez sie w pelni zgadzam z e_evel. Ktos sie wykazal totalnym brakiem taktu ale coz, czasu sie nie cofnie. Smutek po calym zdarzeniu na zawsze pozostanie ale trzeba temat zakonczyc i zyc dalej a za H. trzymam mocno kciuki

podpisuję się

Napisane przez Lenova

Mogę się pożalić na teściową?

Ale z niej pinda i na dodatek leń śmierdzący

Napisane przez szklanka19

One są wszędzie! A najgorzej po nocy, jak wstaję rano całe łóżko, na piżamach, Mała trzyma w rękach jakieś kłęby i za cholerę nie chce oddać obłęd jakiś

u nas to samo

Napisane przez gojka24

Któraś pisała o usg główki. Super, że wyszło ok.. u nas wykryli torbiele... Neurolog mówiła, aby się nie martwić i obserwować mała, jak będzie się prawidłowo rozwijała to nie ma powodu do zmartwień. Zobaczymy co wyjdzie na kolejnym usg.. Narazie jestem dobrej myśli...

O jeju, mam nadzieję że to nic powaznego. Pierwszy raz słyszę o torbielach w główce

Napisane przez sylwietta1988

powiedz lepiej, ze dostawa była

szczerze? TAK

Napisane przez laurka23

Dostałam pismo z urzędu pracy, że mam się zgłosić 6.06 potwierdzić gotowość podjęcia pracy Myślicie że mogę pisać o dodatkowe 4 tygodnie a potem o rok, czy mój Misio ma być poszkodowany?

Nawet się nie zastanawiaj kobieto!!!!

Napisane przez meduzza

Kurde jak mnie ten Family service wkurza!!! Wciskają jakieś gówna i chcą kasę tylko za przesyłkę a wypchajta się tymi śmieciami jenyyyy. Dwie próbki kremu a upierdliwość na lata;/ Było się nie łasić na te niebieskie pudełka....

Napisane przez LadyWhisper

Kurka, wy juz na maksa rozszerzacie diete, ja planuje dopiero po skonczeniu 6go miesiaca..... ktoras jeszcze tak dlugo chce na samym cycu ciagnac???

Ja bym chętnie jechała na cycu do 6 miesiąca gdybym była na rocznym macierzyńskim ale mój powrót do pracy wymusza wcześniejsze rozszerzanie bo młody nie chce mleka z butli a jak teściówka będzie pilnowała to musi go czymś karmić...

Napisane przez pstryczek84

ja jak wypelnialam te papierkiz tych pudelek to podalam tylko taki bardzo oglny adres, tel w ogle nie podawalam albo zmyslony (juz nie pamietam) bo wlasnie balam sie takich sytuacji....

to słoiczka z marchewką nawet na komunię się nie spodziewaj

[fewcia]

Napisane przez ewulkaaa

hahaha, mój też raz mi to obiecał. Ania budzi się pierwszy raz, płacze, a ten śpi. płacze płacze, w końcu wstałam do niej, przewinęłam, nakarmiłam, dziecko zasnęło a ten nawet nie drgnął. za 2 godziny to samo, myślę sobie: co za c.ul :P no ale dobra. za trzecim razem to samo, przewijam małą, jeszcze kupę zrobiła, więc przeniosłam się na przewijak, ten się jakimś cudem obudził i z mordą do mnie: eeeej, ale ja dzisiaj miałem wstawać do małej! : hahaha:

nie pocieszasz mnie

Napisane przez Ewik86

przepraszam Cię, ale rozbawiło mnie to określenie

Ja też zazdroszczę, że dziewczyny mieszkają tak blisko siebie - musimy się do nich przeprowadzić, albo pojechać na wakacje

ja nie widzę przeszkod żeby się spotkać na Mazowszu

[Ewik86]

Napisane przez fewcia

nie pocieszasz mnie


ja nie widzę przeszkod żeby się spotkać na Mazowszu

Kilka dziewczyn by się uzbierało

[ILLUSION]

Napisane przez s i l v e r

Ja nie mam miejsca niestety u mieszkaniu żeby trzymać tyle ubranek. Ale ostatnio kupiłam sukieneczkę prześliczną za 5 zl, ale to na taką 2 letnią dziewczynkę MUSIAŁAM JĄ KUPIĆ.

Napisane przez fewcia

Do mnie też czasem ubrania mówią "weź mnie"

Uważajcie bo jesteście na dobrej drodze żeby wpaść po uszy tak jak ja

Napisane przez ewulkaaa

hahaha, mój też raz mi to obiecał. Ania budzi się pierwszy raz, płacze, a ten śpi. płacze płacze, w końcu wstałam do niej, przewinęłam, nakarmiłam, dziecko zasnęło a ten nawet nie drgnął. za 2 godziny to samo, myślę sobie: co za c.ul :P no ale dobra. za trzecim razem to samo, przewijam małą, jeszcze kupę zrobiła, więc przeniosłam się na przewijak, ten się jakimś cudem obudził i z mordą do mnie: eeeej, ale ja dzisiaj miałem wstawać do małej! : hahaha:

---------- Dopisano o 14:37 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Dobra...idę poudaję że sprzątam bo mąż zaraz wraca

[marta00537]

heja

Napisane przez fewcia

Ja już nie śpię, Mała od 5 nie śpi. Miała ciężką noc,budziła się,płakala, bolał chyba brzuszek.
Już nie wierze że Jej się kiedyś sen ustabilizuje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ja też nie wierze, ze mojemu sie ustabilizuje

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Dzien dobry
Silver,naprawde nie boj sie,tez mam jednoskladnikowe i gin powiedziala,ze nie mam co czekac na okres w sumie po pologu wcale nie tesknie ale dla.swietego spokoju zrob moze ten test
Pstryczku, Kubulek swietny. Jak puszczam te Wasze dzieciaczki przy karmieniu,to Marcin patrzy zdezorientowany,rozglada sie i mocniej lapie za cycka,haha,zeby mu nikt nie zabral jego garnka z jedzeniem
Kupilam sobie nareszcie wczoraj sandalki,zaloze sukienke i poczuje sie bardziej kobieco niz w tramposzach. Mialam tyle japonek,ale jak sie we.wrzesniu wyprowadzilam z domu to moja rodzicielka chyba uznala,ze wszystko im w spadku zostawilam:/ wszystkie buty mi roznosila,a stope ma szersza ode mnie,wiec du.pa. W ogole nie ogarniam tego jak tak mozna kogos rzeczy bez pytania brac i nawet nie przeprosic... poszlam tam ostatnio po korale moje i kolczyki,a ona taka zdziwiona" zabierasz je? oo,a myslalam,ze w wakacje je sobie ponosze" a wczoraj przyszla tu na chwile,powkurzala mnoe zlosliwymi radami na team malego,a jak powiedzialam,ze ide na spacer to sie zawinela,kuwa na 4 pietrze mieszkam,ale po co pomoc mi z wozkiem... i jeszcze zadzwonila potem" zostawilam Ci moja spodniczke,wez mi ja przeszyj na maszynie":mur" Tz powiedzial,ze sie wkurzy na mnie jak bede ciota i jej to zrobie.
to tyle marudzenia z rana. Przepraszam za brak polskich znakow i ewentualne bledy. Zycze milego dnia kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

przykro tak z mamą

Napisane przez charlizz

Kurka!! Dobieram się do Was już od wczoraj. I co miałam pocytowane i odpisywałam to Ola podnosiła alarmos. Aż wieczorem padłam
W ogóle kochana ta moja Ola, przy pobudce nocnej (mamy tylko jedną) na mleczko biorę ją do siebie do wyrka i tak już zostajemy razem do rana. I jak ona się budzi, koło 6 to sobie tak slodko leży i gada a mi daje pospać i wstajemy minimum o 7. Potem schodzimy na dół, sadzam ją na leżaczku lub kładę na kanapie a ona grzecznie czeka aż kawę sobie zaparzę i się oporządzę Ogólnie to wszyscy mówią, że w zyciu takiego grzecznego dziecka nie widzieli kocham ją strasznie.
I w ogóle to cieszę się, że jesteście :kwiatek:

ciesz się kochana, ze masz grzeczne dziecko, chociaż ja też narzekać nie mogę

Napisane przez meneq

To jeszcze Ci cos powiem: bez znieczulenia placilismy tyle co Gardias

Napisane przez fifania

POczytam dokładnie.
Dzięki dziewczyny za tyle rad. Mam nadzieję,że wyjdziemy na prostą.
P.S. Jak narzekacie na 2 pobudki w nocy ro wam szczerze zazdroszczę. Ja śpię po 2- 3 godz na dobę. Misiek po kąpieli śpi od 20 do 22,30 i zaczyna się gehenna......

współczuje, ale myśle że jak się skończą problemy ze skórą to i lepiej będzie spał, kciuki za dzisiejsze wyniki

Napisane przez laurka23

Dziewczyny, bardzo przepraszam że się nie odoszę do tego co pisałyście, ale brakuje mi czasu! Młody bardzo absorbujący, nie pobawi się sam dłużej niż 2 minuty, rano jak nie śpi to nawet do kibla nie mogę iść.Jak jest mama, to nie będę przecież na wizażu siedzieć i mam zaległości na 20 stron Ostatnio też łóżeczko gryzie, jak usypiam to ze 4 razy muszę odkładać zanim zaśnie. Nocą już się nie udaje odłożyć i śpi z nami. Postanowiłam z tym nie walczyć tylko dam mu trochę czasu, może bliskości potrzebuje.
Dziś kończymy 4 miesiące Z tej okazji pozdrowienia od Misia dla cioteczek
Zaraz diaełek się obudzi i nic nie ponadrabiam!
Może wieczorem się odezwę. Miłego dnia dziewczyny!

gratki za 4 za miesiące
ja zauważyłąm, ze jak śpi to często się budzi bo mnie przy nim nie ma, jak usypia wieczorem i zaśnie to wystarczy, ze odjede wykąpać się itp. to zaraz się budzi. Faktycznie jest teraz taki okres ze potrzebują bliskości

Napisane przez nafiyqa

Aaaaa, dzis konczymy 3 miesiace

za 3 miesiące

Napisane przez Lenova

Mogę się pożalić na teściową?
W tamten weekend bylismy na komunii, zatrzymalismy sie u teściów - jak powiedzialam że Blanka ma skazę i nie karmie już cycem to powiedziała że to nie możliwe żeby dziecko kp miało skazę i że to na pewno nie to i że za krótko karmiłam i że nie powinnam rezygnować.
Jak moje argumenty nie trafiły do niej to poszła na mnie naskarżyć mojemu mężowi(ja wyszłam do kibla a ona poszła kablować) i mówi mu włąsnie że niemożliwe że to skaza bo przy kp to się nie robi blabla i czemu ja nie chce karmić. To on jej powiedział to samo co ja i dopiero dotarło.
Druga sytuacja ze przy przebieraniu Blanki stoi nade mną i gdacze że płacze bo jej zimno( w domu 25 st) a ja jej tłumacze że nie zimno tylko nie lubi się przebierać. Oczywiscie to mojemu męzowi powiedziała i dopiero on jej przetlumaczył. A jeszcze że rączki zimne to nie znaczy że dziecku zimno to też musiał jej tż tlumaczyć bo mnie nei slucha.
Ona mnie traktuje jak jakąś debilkę co się nie zna na swoim własnym dziecku i co bym jej krzywdę robiła specjalnie.
A jest taka leniwa i nie użyta ze szok.
W niedzielę mamy chrzciny-robimy je u moich rodziców ale co prawda tesciowie mieszkają 3 km dalej to sie umawialismy że moja mama zrobi obiad a ona pojedzie do niej i jej pomoże i że zrobi 2 sałatki.
To dzisiaj dzwoni do mnie chrzestna Blanki czyli druga synowa mojej t. i mówi że t. jej zaczęła jęczeć jak ona te 2 sałatki zrobi że ona czasu nie ma(pracuje 8 godz potem ma wolne i soboty tez ma wolne) i że ona nie umie i żeby Sylwia je zrobiła, no to się zlitowała i chrzestna robi sałatki.
Mężowi też już jęczy że jak ona tam do mojej mamy pojedzie zeby pomóc i w ogóle kiedy bla bla już tez się chce wykręcić i pojechać na gotowe.
Na tej komunii co bylismy to była komunia jej wnuka i po całej uroczystosci bliższa rodzina została pomóc posprzątać a ona się spakowała i już chciaławychodzić to jej syn wygarnął że jedna babcia całą komunie przy garach stała i teraz sprząta a ona nie dość że wpadła na gotowe to teraz też chce czmychnąć oby szybciej to jej się głupio zrobiło i została.
A i jak Blanka płacze na moich rękach lub przy mnie to znaczy że ja jej jakąś krzywdę robię a jak u niej się rozpłacze to pędem mi ją oddaje bo ona nie wie co ma zrobić
jeszcze bym cos napisała ale dzidzia się obudziła

co za babsztyl, ale dobrze, ze masz oparcie w mężu

Napisane przez gojka24

Któraś pisała o usg główki. Super, że wyszło ok.. u nas wykryli torbiele... Neurolog mówiła, aby się nie martwić i obserwować mała, jak będzie się prawidłowo rozwijała to nie ma powodu do zmartwień. Zobaczymy co wyjdzie na kolejnym usg.. Narazie jestem dobrej myśli...

najważniejsze być dobrej myśli, zobaczysz wszystko będzie dobrze

Szaja sto latek dla Agu

Ja witam sie dopiero teraz, postanowiłam najpierw posprzątać mieszkanie a później wizaż zaraz zrobie obiad i zmykamy na spacerek

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

Dobra...idę poudaję że sprzątam bo mąż zaraz wraca

No tak, niech widzi Cię "w pracy"

Napisane przez Ewik86

Kilka dziewczyn by się uzbierało

a skąd jesteś???

[Ewik86]

Napisane przez fewcia

a skąd jesteś???

z Ciechanowa - 100 km od stolicy a Ty?

Pamiętam, że Lenova mieszka w Wawie, Charlizz chyba też, Pstryczek jest z Mińska? I więcej niestety nie kojarzę

[fifania]

Dziewczyny których dzieci piją nutramigen czy to musi być recepta wystawiona przez jakiegoś specjalistę czy może byc od zwykłego pediatry? Gdzieś w necie przeczytałam że włąsnie ma być jakaś specjalna recepta żeby było refundowane
Ogólnie mleko powinien wypisywać specjalista typu alergolog,gastrolog. Nam pierwsze przepisała dermatolog i dała zaświadczenie do pediatry, że mały to mleko pić musi-ale wszyscy kręcili nosem że skoro to skaza to świstek powinien wystawić alergolog. Choć teraz zmieniliśmy pediatrę i wypisała na 1 wizycie bez żadnego zaświadczenia ale tylko 2 op.
Mogą wypisywać na różny stopień refundacji lub tak jak nam na ryczałt- literka "R" i wtedy zamiast 38zł za puszkę 425 g płacimy 9,46.