Świece zapachowe cz. III (m.in. Yankee Candles)

[magda s.]

zapomnialam napisac, ze wczoraj zapachowe paczki do Was polecialy

[sugarfreeee]

Weszłam zobaczyć, czy nie ma promocji na Candle Room na zapach, który się mojej Mamie spodobał (Midnight Jasmine) i zobaczyłam średni tumbler Clean Cotton w promocji. Nie dość, że kocham zapach (plułam sobie w brodę, że w FOM kupiłam tylko mały słój), to jeszcze kocham tumblery, które są wycofywane. Resztę sobie dopiszcie.

W ŻYCIU chłopu się nie przyznam, no way

[Jagoda_w6]

Oddam kupon ważny do 21.05.2013r. - 15zł przy zakupach powyżej 150zł -> priv

---------- Dopisano o 09:31 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez sugarfreeee

Weszłam zobaczyć, czy nie ma promocji na Candle Room na zapach, który się mojej Mamie spodobał (Midnight Jasmine) i zobaczyłam średni tumbler Clean Cotton w promocji. Nie dość, że kocham zapach (plułam sobie w brodę, że w FOM kupiłam tylko mały słój), to jeszcze kocham tumblery, które są wycofywane. Resztę sobie dopiszcie.

W ŻYCIU chłopu się nie przyznam, no way

Gratuluję zakupu!

[Goldlight]

A ja dzisiaj eksmitowalam moje swieczki do innego pokoju i leza wszystkie razem... Wtedy jak byly w kupie obok siebie zobaczylam ile tego mam... Chyba jestem chora Podliczac lacznie kasy na to ustrojstwo nie bede - bo lepiej jednak nie

Za to kupuje mniej perfum

A u mnie w opakowaniu po malej swiecy pali sie sampler Goosberry Jam i bardzo ladny jest i intensywny. Od razu mam ochote na konfiture

[Jagoda_w6]

Napisane przez Goldlight

A ja dzisiaj eksmitowalam moje swieczki do innego pokoju i leza wszystkie razem... Wtedy jak byly w kupie obok siebie zobaczylam ile tego mam... Chyba jestem chora Podliczac lacznie kasy na to ustrojstwo nie bede - bo lepiej jednak nie

Za to kupuje mniej perfum

A u mnie w opakowaniu po malej swiecy pali sie sampler Goosberry Jam i bardzo ladny jest i intensywny. Od razu mam ochote na konfiture

To tak jakby... na dobre wyszło,ale pieniądz musi być w ciągłym obrocie,więc dobrze robisz!

[sabbatha]

Jasmine w promocji w czerwcu, to chyba lepiej poczekać jak coś

Ja dzisiaj palę pineapple cilantro, zobaczymy czy się uduszę ;p Nie lubię zapachu (ani smaku) ananasa no ale w końcu to nowość, to trzeba było kupić ;p

[Jagoda_w6]

Napisane przez sabbatha

Jasmine w promocji w czerwcu, to chyba lepiej poczekać jak coś

Ja dzisiaj palę pineapple cilantro, zobaczymy czy się uduszę ;p Nie lubię zapachu (ani smaku) ananasa no ale w końcu to nowość, to trzeba było kupić ;p

Mam wosk,a wcześniej wąchałam świecę,bo sądziłam,że będzie mniej intensywna,ale niestety... Zapach jest bardzo słodki,nie czuć nuty kolendry,kokosa również nie czuję. Ananas i tylko ananas + słodycz. Szkoda,liczyłam na soczystość i powiew tropików jak w Bahama Breeze. Prawdziwym ananasem pachnie wosk Pineapple Paradise - cudo bez sztucznych nut i zbędnej słodyczy.

[sabbatha]

nie lubię zapachu ananasa, kupiłam tylko dlatego że to nowość i mi się nie podoba oczywiście ;p zapalę sobie jakieś groby lepiej (apple and pine needle ;d)

[Jagoda_w6]

Napisane przez sabbatha

nie lubię zapachu ananasa, kupiłam tylko dlatego że to nowość i mi się nie podoba oczywiście ;p zapalę sobie jakieś groby lepiej (apple and pine needle ;d)

W taką ładną pogodę trupem się okadzać? Bleee!

[perza8]

Pineapple Paradise na sucho jest o wiele wiele ładniejszy niż Pineapple Cilantro, jak zapalę to napiszę o nim nieco więcej

Dziś w końcu zapaliłam Honey Blosoom, zapach ładny, ale dla mnie mało kwiatowy wyraźnie czuję w nim coś w rodzaju bursztynu/ drzewa sandałowego etc, czegoś takiego co czuć w zapachach Soft Blanket, Vanilla Satin, Golden Sands. Według mnie zupełnie nie pasuje do gamy floral, bo kwiatów tam tyle co "świeżości" w blissful Autumn

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

A co do zapachu Cucumber and Cantaloupe, to wosk w porównaniu ze świecą wypada blado jak dla mnie. Świeca jest mega orzeźwiająca, czuć ogórkową świeżość i delikatną słodycz melona. Natomiast w wosku czuć głównie melona i to troszkę słodszego. (Ale zapach i tak jest sto razy lepszy niż waikiki melon).
Jednak pozostanę wierna świecy, jak tylko jakaś namierzę na horyzoncie to bez wahania ją kupię

[martyna_tina]

Napisane przez perza8

Pineapple Paradise na sucho jest o wiele wiele ładniejszy niż Pineapple Cilantro, jak zapalę to napiszę o nim nieco więcej

Dziś w końcu zapaliłam Honey Blosoom, zapach ładny, ale dla mnie mało kwiatowy wyraźnie czuję w nim coś w rodzaju bursztynu/ drzewa sandałowego etc, czegoś takiego co czuć w zapachach Soft Blanket, Vanilla Satin, Golden Sands. Według mnie zupełnie nie pasuje do gamy floral, bo kwiatów tam tyle co "świeżości" w blissful Autumn

No co Ty mówisz... Dla mnie Honey Blossom to bliżej nieokreślony kwiat zalany litrem dobrego piwa

[Jagoda_w6]

Napisane przez martyna_tina

No co Ty mówisz... Dla mnie Honey Blossom to bliżej nieokreślony kwiat zalany litrem dobrego piwa

Ja już swoje zdanie napisałam: namiętny wieczór we dwoje z nutą perfum w tle
Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się o intensywności świecy/tumblera? Jest tak zabójcza jak w formie wosku?

[aante_e]

Kusi mnie zamówienie na Candle Room: duze słoje Coastal Waters, Happy Christmas i tumbler Beach Flowers
Mam wyrzuty sumienia, że tyle pieniędzy puszczę z dymem

[Hosenka*]

Napisane przez perza8

A co do zapachu Cucumber and Cantaloupe, to wosk w porównaniu ze świecą wypada blado jak dla mnie. Świeca jest mega orzeźwiająca, czuć ogórkową świeżość i delikatną słodycz melona. Natomiast w wosku czuć głównie melona i to troszkę słodszego. (Ale zapach i tak jest sto razy lepszy niż waikiki melon).
Jednak pozostanę wierna świecy, jak tylko jakaś namierzę na horyzoncie to bez wahania ją kupię

Hmmm no i taki zapach by mi się podobał

Nie rozumiem dlaczego zapachy są różne w wosku i świecy

[olla74]

Napisane przez Hosenka*

Dla mnie to bardziej zapach cukru waniliowego ... gdzie to masło?


Mnie rozczarował.

Mam do odstąpienia kupon 15 zł od 140 zł, ważny do 21.05.

A ja oddam kupon na 10 zł powyżej 110 zł. Do 21 maja.PW.

Napisane przez Hosenka*

Hmmm no i taki zapach by mi się podobał

Nie rozumiem dlaczego zapachy są różne w wosku i świecy

Teoretycznie to takie same.ale może inaczej się wydzielaja przy spalaniu konota, a podgrzewaniu od spodu.

[olala_lalao]

Napisane przez Jagoda_w6

Ja już swoje zdanie napisałam: namiętny wieczór we dwoje z nutą perfum w tle
Czy ktoś mógłby wypowiedzieć się o intensywności świecy/tumblera? Jest tak zabójcza jak w formie wosku?

Nie mam porownania do wosku, ale srednia swieca pachnie tak mocno, ze moge ja palic tylko przy otwartym oknie :/

Napisane przez Hosenka*

Hmmm no i taki zapach by mi się podobał

Nie rozumiem dlaczego zapachy są różne w wosku i świecy

Ja tez nie. Jeszcze pol biedy, jak najpierw dostaniesz/kupisz swiece i jestes nia zachwycona, a pozniej trafi w Twoje rece wosk i jest zupelnie nie dla Twojego nosa. Duzo gorzej, jak wosk bardzo Ci sie podobal i na tej podstawie kupilas swiece, ktora pachnie zupelnie inaczej

I dopisek do poprzedniego watku: magda s. - bardzo fajne czolenka. U mnie by sie nie sprawdzily ze wzgledu na to, ze maja czesciowo skorzany obcas (a takie mi sie niestety zawsze momentalnie niszcza ), ale wszystko pozostale jest super

[Jagoda_w6]

Napisane przez olala_lalao

Nie mam porownania do wosku, ale srednia swieca pachnie tak mocno, ze moge ja palic tylko przy otwartym oknie :/

Czyli mają bardzo podobną intensywność,bo wosk może zabić na dłużą metę
Chciałam nabyć jakiś sensualny zapach,ten niby taki jest,ale co z tego,skoro nie można z nim dłużej wytrzymać,bo jest tak mocny...

[Hosenka*]

Napisane przez olala_lalao

Nie mam porownania do wosku, ale srednia swieca pachnie tak mocno, ze moge ja palic tylko przy otwartym oknie :/



Ja tez nie. Jeszcze pol biedy, jak najpierw dostaniesz/kupisz swiece i jestes nia zachwycona, a pozniej trafi w Twoje rece wosk i jest zupelnie nie dla Twojego nosa. Duzo gorzej, jak wosk bardzo Ci sie podobal i na tej podstawie kupilas swiece, ktora pachnie zupelnie inaczej

I dopisek do poprzedniego watku: magda s. - bardzo fajne czolenka. U mnie by sie nie sprawdzily ze wzgledu na to, ze maja czesciowo skorzany obcas (a takie mi sie niestety zawsze momentalnie niszcza ), ale wszystko pozostale jest super

I jeszcze trzecia opcja: nie kupujesz świecy, bo wosk Ci się nie podoba, a tymczasem świeca pachnie o wiele lepiej ....

[Cheza01]

Napisane przez sugarfreeee

Dzisiaj poczułam wenę i zrobiłam zdjęcie mojej kolekcji... Światło dzisiaj u mnie kiepskie, więc ciężko zdjęcia robić

Teraz u mnie Fireside i Golden Sands

Świr! A tak serio to cudowna kolekcja

[Ala_73]

Wczoraj był taki upał, ze odpaliłam wosk Drift Away, którego generalnie nie lubię, ale jest świeży No i przy 29 na plusie był w porządku

[Hosenka*]

A ja zaraz odpalam Pink Sands

[lele]

Napisane przez magda s.

dziekuję

Napisane przez sugarfreeee

Weszłam zobaczyć, czy nie ma promocji na Candle Room na zapach, który się mojej Mamie spodobał (Midnight Jasmine) i zobaczyłam średni tumbler Clean Cotton w promocji. Nie dość, że kocham zapach (plułam sobie w brodę, że w FOM kupiłam tylko mały słój), to jeszcze kocham tumblery, które są wycofywane. Resztę sobie dopiszcie.

W ŻYCIU chłopu się nie przyznam, no way

My CIę tu dobrze rozumiemy :P

Napisane przez Goldlight

A ja dzisiaj eksmitowalam moje swieczki do innego pokoju i leza wszystkie razem... Wtedy jak byly w kupie obok siebie zobaczylam ile tego mam... Chyba jestem chora Podliczac lacznie kasy na to ustrojstwo nie bede - bo lepiej jednak nie

Moje stoją teraz razem i lubię spoglądać w ich stronę

Napisane przez sabbatha

Ja dzisiaj palę pineapple cilantro, zobaczymy czy się uduszę ;p Nie lubię zapachu (ani smaku) ananasa no ale w końcu to nowość, to trzeba było kupić ;p

Ja go polubiłam na tyle, że kupiłam dużą świecę

Napisane przez Jagoda_w6

Mam wosk,a wcześniej wąchałam świecę,bo sądziłam,że będzie mniej intensywna,ale niestety... Zapach jest bardzo słodki,nie czuć nuty kolendry,kokosa również nie czuję. Ananas i tylko ananas + słodycz. Szkoda,liczyłam na soczystość i powiew tropików jak w Bahama Breeze. Prawdziwym ananasem pachnie wosk Pineapple Paradise - cudo bez sztucznych nut i zbędnej słodyczy.

Mi się wydaje mi się, że sampler miał większą moc niż duża świeca.

[Jagoda_w6]

Napisane przez lele

Mi się wydaje mi się, że sampler miał większą moc niż duża świeca.

Samplera nie miałam,ale świeca była dla mnie zdecydowanie za słodka,nawet trochę chemiczna i niestety nie skusiłam się na nią, a bardzo czekałam na ten zapach... Może miałam wtedy zły dzień,bo wyczułam nawet woń zbliżoną do kostki do WC

[Hosenka*]

Coś mnie drażni w Pink Sands
Typowo perfumeryjny, dziewczęcy, bardzo słodki, w stylu perfum Escady ... Miały być cytrusy, a zamiast nich czuję wiórki kokosowe , dużo kwiatków, połączonych z landrynkami

[Jagoda_w6]

Napisane przez Hosenka*

Coś mnie drażni w Pink Sands
Typowo perfumeryjny, dziewczęcy, bardzo słodki, w stylu perfum Escady ... Miały być cytrusy, a zamiast nich czuję wiórki kokosowe , dużo kwiatków, połączonych z landrynkami

Mamy podobne odczucia odnośnie Pink Sands - słodycz w kolorze różowym

[czarnykot6]

U mnie dziś Green Grass Jest to zapach trawy, ale nie świeżo skoszonej, a lekko zgniecionej w dłoniach, ale dla mnie dominuje zapach połamanych łodyg kwiatów mięsiste, kruche łodygi i troszkę trawy. Na sucho pachniał troszkę słodkawo, ale po rozpuszczeniu wosku ta słodycz uciekła. Podoba mi się, ale to chyba nie będzie miłość

[Jagoda_w6]

Napisane przez czarnykot6

U mnie dziś Green Grass Jest to zapach trawy, ale nie świeżo skoszonej, a lekko zgniecionej w dłoniach, ale dla mnie dominuje zapach połamanych łodyg kwiatów mięsiste, kruche łodygi i troszkę trawy. Na sucho pachniał troszkę słodkawo, ale po rozpuszczeniu wosku ta słodycz uciekła. Podoba mi się, ale to chyba nie będzie miłość

Coś w stylu potwora z mokradeł jak sławna "kosiarka" czy to łagodniejsze wydanie?

[Hosenka*]

Napisane przez Jagoda_w6

Mamy podobne odczucia odnośnie Pink Sands - słodycz w kolorze różowym

Dokładnie tak ... Różowy koszmarek poleciał do pudełka wosków "do pozbycia się" i tym samym dołączył do Paradise Spice i Cucumber&Cantaloupe

[Goldlight]

Napisane przez Jagoda_w6

Coś w stylu potwora z mokradeł jak sławna "kosiarka" czy to łagodniejsze wydanie?

O przepraszam kosiarka jest fajna, moim zdaniem o wiele gorsza jest slynna Koniczynka gdzie ja oprocz trawy czuje zielsko

Chyba dzisiaj wyprobuje Golden Sands

[czarnykot6]

Napisane przez Jagoda_w6

Coś w stylu potwora z mokradeł jak sławna "kosiarka" czy to łagodniejsze wydanie?

Nie wąchałam kosiarki, więc nie mam porównania. Dla mnie Green Grass nie jest zapachem świeżym, zamykając oczy nie czuję się jak na zielonej łące i nie jest to też zapach jaki się czuje otwierając okno, kiedy panowie pod blokiem koszą trawę. Kojarzy mi się z zakupami w kwiaciarni, kiedy prosi się o cięte tanie kwiaty i powącha się łodygi wyjęte dopiero co z wazonu ignorując zapach samego kwiatka Dopiero jak się wsadzi nos do kominka czuć trawę, ale taką starą, ciemnozieloną, zmieloną w palcach :P