Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

[domii29]

Witam się w 17 tygodniu

Napisane przez Soleilka

Przepraszam, że się wtryndalam, ale ja tak z ciekawości niesiona zaglądam do Was

Domii29 czy Ty czasami nie jesteś z Tbg? kogoś mi przypominasz, może gdzieś Cię kiedyś mijałam

mamusia lipcowa 2012 (kiedy to zleciało? )

Tak jestem z Tbg . Z tego co widzę po zdjęciach na Twoim blogu też Cię kojarzę nawet mieszkamy blisko siebie

---------- Dopisano o 08:24 ---------- Poprzedni post napisano o 08:24 ----------

Napisane przez De28

nemosek-pomimo ze naprawde bylam wysportowana,to juz pod koniec drugiego miesiaca bylo widac.Ale teraz to juz przesada.Dzis pani w sklepie zapytala mnie czy to juz 7-8 miesiac.A przytylam narazie 3kg.Jak u was?

U mnie narazie +1kg choć już wyglądam jak wieloryb . Na ostatniej wizycie miałam -1kg teraz już na plusie


Jakaś ciężka ta miniona noc, pokłóciłam się z moim TŻtem wczoraj do tego stopnia że straciłam głos . Jacy faceci potrafią być irytujący

[Soleilka]

Napisane przez domii29

Tak jestem z Tbg . Z tego co widzę po zdjęciach na Twoim blogu też Cię kojarzę nawet mieszkamy blisko siebie

Aaa jaką ja mam pamięć!
Może kiedyś tam spotkam Cię na spacerze już z maluszkiem, to Cię zaczepię
I gratuluję fasolki!

[issia88]

Hej Dziewczyny

Ja tylko na chwilkę Tyle napisałyście od wczoraj, że nie mam czasu teraz tego nadrabiać Idziemy dziś na wesele, a ślub jest o 13 i czasu mi na wszystko brakuje, a jeszcze godzinę się tam jedzie Ale mam prośbę - nie zapiszcie dzisiaj 30stu stron

Wczoraj dostałam na maila wyniki i wszystkie w normie Hematokryt mam tylko poniżej normy: 35 a jest od 37, ale ostatnio dość często krwawiłam z nosa, więc to może o tego!?! Ale też się zdziwiłam bo bety nie miałam robionej, a zdawało mi się, że miała być :/ też tak macie, że od początku ciąży lekarz Wam bety nie zlecał??

A co do rozkojarzenia i nie ogarnięcia o którym ostatnio była mowa to od 2 tyg zdawało mi się, że jestem w 10tyg ciąży Aż mój TŻ się zdziwił i sam zaczął liczyć no i okazało się, że jestem w 12tyg aż się sama zdziwiłam, bo miałam zakodowany cały czas 10tydz, który wdłg mojego IQ trwa już 2tyg

A co do wagi, ja przed ciążą ważyłam 50kg, a teraz ważę 51,4 - także w sumie nie wiele przytyłam Pewnie pewnego dnia jak wystrzelę z procy to się nogami przeżegnam jak się w lustrze zobaczę

[Anoula]

Napisane przez issia88

Hej Dziewczyny

Ja tylko na chwilkę Tyle napisałyście od wczoraj, że nie mam czasu teraz tego nadrabiać Idziemy dziś na wesele, a ślub jest o 13 i czasu mi na wszystko brakuje, a jeszcze godzinę się tam jedzie Ale mam prośbę - nie zapiszcie dzisiaj 30stu stron

bawcie się dobrze

Miłej soboty dziewczyny

Ja postanowiłam że będę działać trochę na dwa fronty, bo dziewczyny z okolic mojego terminu uciekły na styczniowo- lutowe mamusie ale nie opuszczam Was, będę zaglądać tu i tu

[Antibia86]

witam, ja synka z dziadkiem na festyn do przedszkola wysłałam. sama nie poszłam bo by mi "oko latało". kocham swoje dzieci ale czyjeś niekoniecznie i nawiedzone mamusie też mnie draznia a niestety takie w przedszkolu są. Dziadzius ma cierpliwość hhehe tak mi się przypomniało jak kiedyś pani w przedszkolu co była nowa zaczepiła mojego tate i zaczełamu wykład robic że Piotrus bawi sie z chłopakami w strzelanie i wojne i że się uparli na jednego Mikołaja i go ciągle zabijaja i ze to niedobrze ze dziecko nie powinno (hmm ja pamietam ze chłopcy zawsze sie w wojne bawili no ale nie wazne ) a mój Tatuś ze stoickim spokojem wysłuchał, podszedł do Mikołaja ktory obrazony siedział i pyta sie go
T: co ci chłopcy robią?
M; zabijaja mnie
T:a czym?
M: no pistoletami
T: a gdzie są te pistolety?
M: no bo to takie na niby
T: no to jak na niby to jak moga cie zabijac?
M:......

no i Tatus zniszczył mu psychike hehe, a potem podszedł do Pani i powiedział że on jest wojskowym i mistrzem polski w strzelaniu wojskowym i że po prostu ma po dziadku.....
Pani juz go nigdy nie zaczepiała


co do wagi to ja jestem w sumie na minusie 8kg porównując wagę z przed ciąży. i nna razie nie chce isc w góre, ale brzuch rośnie i tez juz jest spory w porównaniu z poprzednia ciąża

[nemosek]

Witam się,ale piękne słońce u mnie świeci i jak cudownie cieplutko mmmm

Napisane przez issia88

Hej Dziewczyny

Ja tylko na chwilkę Tyle napisałyście od wczoraj, że nie mam czasu teraz tego nadrabiać Idziemy dziś na wesele, a ślub jest o 13 i czasu mi na wszystko brakuje, a jeszcze godzinę się tam jedzie Ale mam prośbę - nie zapiszcie dzisiaj 30stu stron

Wczoraj dostałam na maila wyniki i wszystkie w normie Hematokryt mam tylko poniżej normy: 35 a jest od 37, ale ostatnio dość często krwawiłam z nosa, więc to może o tego!?! Ale też się zdziwiłam bo bety nie miałam robionej, a zdawało mi się, że miała być :/ też tak macie, że od początku ciąży lekarz Wam bety nie zlecał??

A co do rozkojarzenia i nie ogarnięcia o którym ostatnio była mowa to od 2 tyg zdawało mi się, że jestem w 10tyg ciąży Aż mój TŻ się zdziwił i sam zaczął liczyć no i okazało się, że jestem w 12tyg aż się sama zdziwiłam, bo miałam zakodowany cały czas 10tydz, który wdłg mojego IQ trwa już 2tyg

A co do wagi, ja przed ciążą ważyłam 50kg, a teraz ważę 51,4 - także w sumie nie wiele przytyłam Pewnie pewnego dnia jak wystrzelę z procy to się nogami przeżegnam jak się w lustrze zobaczę

Też nie miałam bety.

Miłej zabawy

[rinco]

Hej dziewczyny Strasznie gonicie, a ja nie mam czasu czytać, bo właśnie przygotowuję imprezę roczkową mojego synka, która będzie jutro. Sebuś w poniedziałek kończy roczek, nie uwierzycie jak to zleciało

[paulinaizabela]

Witam sobotnio
Ja dzis mam wolne, ale znajomi przychodza pod wieczor to cos musze przygotowac i troche chate ogarnac... Tymczasem lece na sniadanko - maz wzywa

Issia - udanej zabawy

Rinco - juz roczek ale to zlecialo, pamietam Cie ze starankowego duze party sie szykuje??

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nemosek]

Napisane przez rinco

Hej dziewczyny Strasznie gonicie, a ja nie mam czasu czytać, bo właśnie przygotowuję imprezę roczkową mojego synka, która będzie jutro. Sebuś w poniedziałek kończy roczek, nie uwierzycie jak to zleciało

No to udanej imprezki

Wszystkiego najlepszego dla synka ,dużo zdrówka przede wszystkim

[issia88]

Napisane przez rinco

Hej dziewczyny Strasznie gonicie, a ja nie mam czasu czytać, bo właśnie przygotowuję imprezę roczkową mojego synka, która będzie jutro. Sebuś w poniedziałek kończy roczek, nie uwierzycie jak to zleciało

Wszystkiego dobrego dla małego Solenizanta


A Wam dziewczynki - dziękuję Mam nadzieję, że zabawa będzie udana

[siasia_31]

Napisane przez ktosiula

Witam i gratuluję! Trzymam kciuki za zdrówko Twoje i dzidziusia, wierzę, że tym razem finał będzie szczęśliwy A jak starszy syn zareagował na wieść o rodzeństwie?

na razie nic nie wie, jak byłam w pierwszej ciąży to znaczy tej straconej powiedziałam mu wcześnie, straciłam ciążę a on to strasznie przeżywał bo cieszył się że będzie miał "bratka", za drugim razem nic mu nie mówiłam i dobrze bo też strata była, więc tylko by się niepotrzebnie cieszył, tym razem czekam aż będę mogła go zabrać na usg i pokazać, gdy będę już miała pewność, że tym razem się uda, na szczęście jestem coraz bliżej tego że tym razem będzie wszystko ok.
Wiecie dziewczyny jakoś nie potrafię się cieszyć tak na całego, bo mam okropne doświadczenia a tak bym chciała....... We wtorek idę na genetyczne i strasznie się boję, na ostatnim usg 16 kwietnia mało co nie dostałam zawału czekając na pierwsze słowa lekarza, a jak usłyszałam serduszko to tak mi ulżyło jak nie wiem.

[lusesita23]

Napisane przez niunia32

dobry

jestem po wizycie
Maluszek rośnie, CRL 3,26 cm, co odpowiadało 10t5d tyle pomierzyliśmy bo się robaczek nie chciał ładnie ułożyć. Ale za to machał nóżkami i rączkami
zdjęcie mam, ale nie jest jakoś super wyraźne.

następna wizyta 14czerwca o 9.20

fajnie,ze machał...nasz wlasnie sobie lezal i ani myslal się ruszac

Napisane przez babku

Fajnie, że już po wizycie i maluszek ładnie rośnie.
Mój za to był leniwy. Ładnie ułożył się do pomiarów, ale machać mamusi bardzo mu się nie chciało.
Moje zdjęcia też raczej nie wyraźnie, więc nawet nie skanowałam.


Trele no niestety też lepiej kojarzy mi się facet lekarz. Tak się jakoś przyjęło, ze są bardziej kompetentni. Nie popieram, aczkolwiek podświadomie bardziej ufam facetowi. Po za tym nie mają PMS i rzadziej bywają wredni

tak samo jak nasz


spalam dziś do 11

[nemosek]

Ale na wątku cisza
Aż głupio...

[metkaa]

czesc

paulinaizabela ladne meble,

Angie_gg gratuluje,

Napisane przez lusesita23

spalam dziś do 11

o matko

ja zrobilam zakupy, kupilam doniczki na balkon, moze w koncu wsadze kwiaty

[ktosiula]

Napisane przez De28

A wracajac do tematu Kurcze,jestem w 16 tygodniu a juz bardzo czuje malego.Czuje nie kopniaki,bo to za wczesnie,ale przewaznie wieczorem straszne laskotki. Czuje dokladnie gdzie jest. O wiele szybciej niz z pierwszym. I brzuch mi sie strasznie stawia, jak na ten tydzien to jest ogromny...Moje znajome sa w 24-26 tygodniu i zadna nie ma jeszcze takiego jak ja..Mam nadzieje,ze nie mam wielowodzia, ale chyba ginka by cos dzisiaj zauwazyla?

Z tego co pamiętam to Twój brzusio jest na prawdę spory. To jest chyba sprawa indywidualna. Po poprzedniej ciaży miałaś już tam porozciągane co trzeba to teraz Cię szybko wysadziło. No i w kolejnej ciąży też szybciej czuć dzieciaczka (ah jak ja bym chciała już czuć swojego:P) Mało przytyłaś także wydaje mi się, że wszystko jest ok. Tym bardziej jakby nie było to lekarka na pewno by Cię poinformowała.
Ja przytyłam około 1 kg. Z rana nawet brzuszka nie widać, a popołudniu mocno się uwypukla i jest taki słodki Jestem teraz w 13 tygodniu.

Napisane przez issia88

Hej Dziewczyny

Ja tylko na chwilkę Tyle napisałyście od wczoraj, że nie mam czasu teraz tego nadrabiać Idziemy dziś na wesele, a ślub jest o 13 i czasu mi na wszystko brakuje, a jeszcze godzinę się tam jedzie Ale mam prośbę - nie zapiszcie dzisiaj 30stu stron

Wczoraj dostałam na maila wyniki i wszystkie w normie Hematokryt mam tylko poniżej normy: 35 a jest od 37, ale ostatnio dość często krwawiłam z nosa, więc to może o tego!?! Ale też się zdziwiłam bo bety nie miałam robionej, a zdawało mi się, że miała być :/ też tak macie, że od początku ciąży lekarz Wam bety nie zlecał??

Udanej zabawy na weselichu! Ja bym chyba nie dala rady, bo padam z nóg koło 21.
Bety nie miałam wcale zlecanej od lekarza, tylko na samym początku zrobiłam sama dla siebie dwukrotnie. Jesli chodzi o hematokryt to normalne w ciąży że spada - zwiększa się objętość krwi, więc zmniejsza hematokryt. Jak hemoglobinę masz ok to nie masz się co martwić.

Napisane przez rinco

Hej dziewczyny Strasznie gonicie, a ja nie mam czasu czytać, bo właśnie przygotowuję imprezę roczkową mojego synka, która będzie jutro. Sebuś w poniedziałek kończy roczek, nie uwierzycie jak to zleciało

Ucieka ten czas! Pewnie masz uczucie jakby dopiero się urodził, a teraz już ma roczek! Udanej imprezki!

Napisane przez siasia_31

na razie nic nie wie, jak byłam w pierwszej ciąży to znaczy tej straconej powiedziałam mu wcześnie, straciłam ciążę a on to strasznie przeżywał bo cieszył się że będzie miał "bratka", za drugim razem nic mu nie mówiłam i dobrze bo też strata była, więc tylko by się niepotrzebnie cieszył, tym razem czekam aż będę mogła go zabrać na usg i pokazać, gdy będę już miała pewność, że tym razem się uda, na szczęście jestem coraz bliżej tego że tym razem będzie wszystko ok.
Wiecie dziewczyny jakoś nie potrafię się cieszyć tak na całego, bo mam okropne doświadczenia a tak bym chciała....... We wtorek idę na genetyczne i strasznie się boję, na ostatnim usg 16 kwietnia mało co nie dostałam zawału czekając na pierwsze słowa lekarza, a jak usłyszałam serduszko to tak mi ulżyło jak nie wiem.

W sumie dobrze, po co miałby sie rozczarować. (tfu,tfu). Myślę, że tym razem wszystko będzie dobrze ale rozumiem, że jesteś cała w strachu, to całkowicie normalne. A te poprzednie poronienia to w których były tygodniach? Wiadome było przyczyny?

U mnie dzisiaj dzień porządków! Dawno nie mialam wolnej soboty to teraz od rana zaiwaniam. Ale tak szybko się męczę, że masakra. Od rana coś tam posprzątałam, poodkurzałam, ugotowałam i musiałam się polożyć na godzinną drzemkę. Bardzo mnie bolą plecy w odcinku lędźwiowym, macie tak?
Poczytałam to wracam sprzątać :P

[Anoula]

Ja dziś siedzę w teściów, więc się uczę na zewnątrz

[Margot156]

Napisane przez ktosiula

Ja przytyłam około 1 kg. Z rana nawet brzuszka nie widać, a popołudniu mocno się uwypukla i jest taki słodki Jestem teraz w 13 tygodniu.


U mnie dzisiaj dzień porządków! Dawno nie mialam wolnej soboty to teraz od rana zaiwaniam. Ale tak szybko się męczę, że masakra. Od rana coś tam posprzątałam, poodkurzałam, ugotowałam i musiałam się polożyć na godzinną drzemkę. Bardzo mnie bolą plecy w odcinku lędźwiowym, macie tak?
Poczytałam to wracam sprzątać :P

Zazdroszczę tak małęgo przyboru ciałka Ja to zdążyłam już chyba z 5 kg przytyć. W poniedziałek dowiem się ile przytyłam pomiędzy wizytami. Tylko że ja bym mogła tylko słodkie jeść i ciągle głodna jestem Mój ma radochę z gotowania.

Plecy mnie jeszcze nie bolą, ale też bardzo szybko się męcze. Byliśmy dzisiaj na zakupach... dwie godziny i ledwo ze sklepu wyszłam.

[ania_cz79]

Ja przytyłam jakieś 3 kg a brzuch naprawdę odstaje dość sporo. Aż jestem zdziwniona, to moja pierwsza ciąża i wydaje mi się że to sprawa idywidualna bo nie powinnam mieć nic ponaciągane hehe

A dzisiaj byłąm na zakupach i kupiłam jedne jenasy ciążowe i jedne spodenki.
Umęczyłam się samym przymierzniem i na tym zakończyłam zakupy

[xxxMikixxx]

Cześć

Mnie trochę wysadziło Na wadze jeszcze nic nie przybyło, ale po brzuchu widać sporą różnicę między 11 a 16 tygodniem.

Czuję się już zdecydowanie lepiej, choć wymioty nadal się zdarzają, ale chociaż apetyt wrócił ze zdwojoną siłą Dobrze, że mam zachcianki na owoce i warzywa, mogłabym jeść kilogramami No i lody, koniecznie muszą być w domu

Małe podsumowanie 9, 11 i 16 tydzień Ostatnie zdjęcie z wczoraj. Ręce mam w górze, dlatego tak dziwnie wygięta wyszłam

[lusesita23]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Mnie trochę wysadziło Na wadze jeszcze nic nie przybyło, ale po brzuchu widać sporą różnicę między 11 a 16 tygodniem.

Czuję się już zdecydowanie lepiej, choć wymioty nadal się zdarzają, ale chociaż apetyt wrócił ze zdwojoną siłą Dobrze, że mam zachcianki na owoce i warzywa, mogłabym jeść kilogramami No i lody, koniecznie muszą być w domu

Małe podsumowanie 9, 11 i 16 tydzień Ostatnie zdjęcie z wczoraj. Ręce mam w górze, dlatego tak dziwnie wygięta wyszłam

fajnie już widać

Napisane przez ania_cz79

Ja przytyłam jakieś 3 kg a brzuch naprawdę odstaje dość sporo. Aż jestem zdziwniona, to moja pierwsza ciąża i wydaje mi się że to sprawa idywidualna bo nie powinnam mieć nic ponaciągane hehe

A dzisiaj byłąm na zakupach i kupiłam jedne jenasy ciążowe i jedne spodenki.
Umęczyłam się samym przymierzniem i na tym zakończyłam zakupy

miałam to samo wczoraj


ja tez już sporo przytylam, zresztą każdy mi to mówi

[siasia_31]

Napisane przez ktosiula

W sumie dobrze, po co miałby sie rozczarować. (tfu,tfu). Myślę, że tym razem wszystko będzie dobrze ale rozumiem, że jesteś cała w strachu, to całkowicie normalne. A te poprzednie poronienia to w których były tygodniach? Wiadome było przyczyny?

pierwsze było w 2011 w 10 tygodniu, badania histopatologiczne wykazały "rozwój wsteczny łożyska" co tak na prawdę nikt nie był mi wstanie powiedzieć dlaczego, kolejna ciąża 2012 październik dokładnie rok później, strata w 7 tygodniu, przyczyn nie dociekałam, nikt też nie był w stanie powiedzieć dlaczego, teraz to już 12 tydzień i w porównaniu z tamtymi ciążami w których nie czułam się dobrze, teraz to nawet nie czuję że jestem w ciąży w ogóle jest inaczej

[koala19]

Napisane przez nemosek

Ale fajnie poczuć takie łaskotanie
A w poprzedniej ciąży kiedy Ci brzuszek wyskoczył?



Mam chyba jakiś przełom .Od wczoraj tak mi wywaliło brzuchol że hej.Chyba fakt bycia w ciąży dociera do mnie coraz bardziej

koala19, ryba91, naan0007, Zuzziak Kobiety nadrabiacie???

ja tam czytam codziennie dzis wstałam o 15:50 bo w nocy bylam glodna i zasnac nie moglam i czekalam az tz mi cos rano zrobi bo mi sie nie chcialo

[Trele_Morele]

Napisane przez Antibia86

witam, ja synka z dziadkiem na festyn do przedszkola wysłałam. sama nie poszłam bo by mi "oko latało". kocham swoje dzieci ale czyjeś niekoniecznie i nawiedzone mamusie też mnie draznia a niestety takie w przedszkolu są. Dziadzius ma cierpliwość hhehe tak mi się przypomniało jak kiedyś pani w przedszkolu co była nowa zaczepiła mojego tate i zaczełamu wykład robic że Piotrus bawi sie z chłopakami w strzelanie i wojne i że się uparli na jednego Mikołaja i go ciągle zabijaja i ze to niedobrze ze dziecko nie powinno (hmm ja pamietam ze chłopcy zawsze sie w wojne bawili no ale nie wazne ) a mój Tatuś ze stoickim spokojem wysłuchał, podszedł do Mikołaja ktory obrazony siedział i pyta sie go
T: co ci chłopcy robią?
M; zabijaja mnie
T:a czym?
M: no pistoletami
T: a gdzie są te pistolety?
M: no bo to takie na niby
T: no to jak na niby to jak moga cie zabijac?
M:......

no i Tatus zniszczył mu psychike hehe, a potem podszedł do Pani i powiedział że on jest wojskowym i mistrzem polski w strzelaniu wojskowym i że po prostu ma po dziadku.....
Pani juz go nigdy nie zaczepiała


co do wagi to ja jestem w sumie na minusie 8kg porównując wagę z przed ciąży. i nna razie nie chce isc w góre, ale brzuch rośnie i tez juz jest spory w porównaniu z poprzednia ciąża

Hahaha .. ty to masz ciekawe zycie ! Chyba nigdy sie nie nudzisz? Ja sie witam w to południe .. Wszedzie mi grilem pachnie - chyba zwariuje .. Jade do mamy opracowac pokoj dla dzidziusia , bo jutro mam w planie wyruszyc na zakupy w strone remontu mieszkania .. Nie zaszaleje za bardzo po pokoj malusienki .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

RICO - miłej zabawy. Uwielbiam Kinder Party PAULINAIZABELA - myslalas o tych meblach ?? Mi sie przypomnialo ze ja mam fajne kupony rabatowe do argosa , moglybysmy sprobowac moze u Ciebie dzialaja bo ja juz nie wykorzystam? A jak nie to padam Ci z kad je mam I sama sprobujesz??


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez siasia_31

na razie nic nie wie, jak byłam w pierwszej ciąży to znaczy tej straconej powiedziałam mu wcześnie, straciłam ciążę a on to strasznie przeżywał bo cieszył się że będzie miał "bratka", za drugim razem nic mu nie mówiłam i dobrze bo też strata była, więc tylko by się niepotrzebnie cieszył, tym razem czekam aż będę mogła go zabrać na usg i pokazać, gdy będę już miała pewność, że tym razem się uda, na szczęście jestem coraz bliżej tego że tym razem będzie wszystko ok.
Wiecie dziewczyny jakoś nie potrafię się cieszyć tak na całego, bo mam okropne doświadczenia a tak bym chciała....... We wtorek idę na genetyczne i strasznie się boję, na ostatnim usg 16 kwietnia mało co nie dostałam zawału czekając na pierwsze słowa lekarza, a jak usłyszałam serduszko to tak mi ulżyło jak nie wiem.

Dobrze Wiem co czujesz. , ja doswiadczylam tego na szczescie tylko raz. Wydawalo mi sie ze jak wystrzeli 12 tydzien to wszystko minie , ale teraz w 20 mialam jeszcze wiekszego stracha niz na poczatku .. Kazde usg to dla mnie prawdziwy koszmar, choc powinno byc odwrotnie ..


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:31 ----------

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Mnie trochę wysadziło Na wadze jeszcze nic nie przybyło, ale po brzuchu widać sporą różnicę między 11 a 16 tygodniem.

Czuję się już zdecydowanie lepiej, choć wymioty nadal się zdarzają, ale chociaż apetyt wrócił ze zdwojoną siłą Dobrze, że mam zachcianki na owoce i warzywa, mogłabym jeść kilogramami No i lody, koniecznie muszą być w domu

Małe podsumowanie 9, 11 i 16 tydzień Ostatnie zdjęcie z wczoraj. Ręce mam w górze, dlatego tak dziwnie wygięta wyszłam

Ciekawe czy bedziesz miala dziewczynke ? Tak sobie pomyslalam , bo rosniesz podobnie jak ja , brzuszek masz w takim samym ksztalcie. Do tego te same smaki , I jak tak czytam to wogole jakbym o sobie czytala .. U mnie juz wiadomo - ma byc dziewczynka , dlatego czekam z niecierpliwoscia na Twoja niespodzianke ;D


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[naan0007]

Napisane przez nemosek

Ja jakieś 4,5 na plusie.Na początku ciąży pochłaniałam jedzenie jak szalona.Teraz już przystopowałam,bo nie mam takiego zapotrzebowania.Staram się jeść regularnie,zdrowo,na słodycze nie mam ochoty.No i dużo pochłaniam owoców.

Wywołałam dziewczyny i uciekły

Nemosek a w którym jesteś tygodniu? Ja na razie "-0,5" zaraz zaczynam 13 tydz., ale boję się że zaraz wystartuje jak z procy haha a nie chciałabym po ciąży 30kg mieć do zgubienia ...

I staram się za Wami nadążać, nie uciekam

domii29 faceci są na prawdę irytujący! A może z nami jest coś nie tak? Hormony albo coś ... mojego męża mam ochotę zabić ostatnio!

Dziewczyny w ogóle chciałam zapytać czy też macie problemy ze spaniem? Ja odkąd jestem w ciąży budzę się w nocy po 100 razy, rano wstaję padnięta, ledwo wiem jak się nazywam

W środę rano mam genetyczne - nie mogę się doczekać żeby zobaczyć dzidzię w 3D, a może uda się już rozpoznać płeć - to by była radość

Uciekam na spacer póki jeszcze nie pada, po meczu Lecha z legią czarne chmury się zebrały nad Poznaniem.

Miłego wieczoru dla wszystkich!

[ktosiula]

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Mnie trochę wysadziło Na wadze jeszcze nic nie przybyło, ale po brzuchu widać sporą różnicę między 11 a 16 tygodniem.

Czuję się już zdecydowanie lepiej, choć wymioty nadal się zdarzają, ale chociaż apetyt wrócił ze zdwojoną siłą Dobrze, że mam zachcianki na owoce i warzywa, mogłabym jeść kilogramami No i lody, koniecznie muszą być w domu

Małe podsumowanie 9, 11 i 16 tydzień Ostatnie zdjęcie z wczoraj. Ręce mam w górze, dlatego tak dziwnie wygięta wyszłam

O wysadziło Cię Śliczny brzucho!

Napisane przez siasia_31

pierwsze było w 2011 w 10 tygodniu, badania histopatologiczne wykazały "rozwój wsteczny łożyska" co tak na prawdę nikt nie był mi wstanie powiedzieć dlaczego, kolejna ciąża 2012 październik dokładnie rok później, strata w 7 tygodniu, przyczyn nie dociekałam, nikt też nie był w stanie powiedzieć dlaczego, teraz to już 12 tydzień i w porównaniu z tamtymi ciążami w których nie czułam się dobrze, teraz to nawet nie czuję że jestem w ciąży w ogóle jest inaczej

No to trzymam kciuki rękami i nogami, tym razem musi byc dobrze.

Napisane przez naan0007

Nemosek a w którym jesteś tygodniu? Ja na razie "-0,5" zaraz zaczynam 13 tydz., ale boję się że zaraz wystartuje jak z procy haha a nie chciałabym po ciąży 30kg mieć do zgubienia ...

I staram się za Wami nadążać, nie uciekam

domii29 faceci są na prawdę irytujący! A może z nami jest coś nie tak? Hormony albo coś ... mojego męża mam ochotę zabić ostatnio!

Dziewczyny w ogóle chciałam zapytać czy też macie problemy ze spaniem? Ja odkąd jestem w ciąży budzę się w nocy po 100 razy, rano wstaję padnięta, ledwo wiem jak się nazywam

W środę rano mam genetyczne - nie mogę się doczekać żeby zobaczyć dzidzię w 3D, a może uda się już rozpoznać płeć - to by była radość

Uciekam na spacer póki jeszcze nie pada, po meczu Lecha z legią czarne chmury się zebrały nad Poznaniem.

Miłego wieczoru dla wszystkich!

Ja w nocy śpię jak zabita, tylko ze dwa razy muszę wstać na siku bo aż pęcherz boli. Jak widać to też jest sprawa indywidualna.

Też mam w środę rano genetyczne. Nie nastawiam się na płeć chociaż jakby się dzidziol ujawnił to byłabym przeszczęśliwa Dużo dziewczyn dowiedziało się właśnie na pierwszym genetycznym...

[kruszynka86]

hej dziewczyny ale się rozpisałyście

witam nowe mamy

Antibia oryginalna współlokatorka

Miki też mam takiego pieprzyka jak Ty

De a ja właśnie bardzo bym chciała mieć chłopca a nawet 2 np. chłopców bliźniaków , może dlatego, że z mamą nie miałam nigdy jakiegoś super kontaktu, nie wiem co to wspólne zakupy, kosmetyczki itp. i wcale nie sprawiałam jakiś kłopotów wychowawczych , z nauką też bez zarzutów a i tak nam nie po drodze było i nawet teraz prawie każde spotkanie kończy się małą lub większą scysją chyba jesteśmy zbyt podobne do siebie po prostu

Ja też czasami nie czuję teraz, że jestem w ciąży, pukanie Stukacza wieczorem mi przypomina

[nemosek]

Napisane przez ktosiula

U mnie dzisiaj dzień porządków! Dawno nie mialam wolnej soboty to teraz od rana zaiwaniam. Ale tak szybko się męczę, że masakra. Od rana coś tam posprzątałam, poodkurzałam, ugotowałam i musiałam się polożyć na godzinną drzemkę. Bardzo mnie bolą plecy w odcinku lędźwiowym, macie tak?
Poczytałam to wracam sprzątać :P

Witaj w klubie,ja też już dzisiaj drzemkę zaliczyłam.Mnie bolą plecy właśnie jak przesadzę z dźwiganiem,sprzątaniem,sc hylaniem.
Poza tym odkurzałam chyba dzisiaj z godzinę(normalnie z 20 min mi schodzi)bo co chwilę odpoczywałam,bo się tak zasapałam

Miki brzusio,różnica rzeczywiście jest.
Ja mam też parcie na owoce zwłaszcza na arbuza,melona,jabłka:mnia m: no i lody też mam w gotowościCoś w tym jest

Napisane przez naan0007

Nemosek a w którym jesteś tygodniu? Ja na razie "-0,5" zaraz zaczynam 13 tydz., ale boję się że zaraz wystartuje jak z procy haha a nie chciałabym po ciąży 30kg mieć do zgubienia ...

I staram się za Wami nadążać, nie uciekam

domii29 faceci są na prawdę irytujący! A może z nami jest coś nie tak? Hormony albo coś ... mojego męża mam ochotę zabić ostatnio!

Dziewczyny w ogóle chciałam zapytać czy też macie problemy ze spaniem? Ja odkąd jestem w ciąży budzę się w nocy po 100 razy, rano wstaję padnięta, ledwo wiem jak się nazywam

W środę rano mam genetyczne - nie mogę się doczekać żeby zobaczyć dzidzię w 3D, a może uda się już rozpoznać płeć - to by była radość

Uciekam na spacer póki jeszcze nie pada, po meczu Lecha z legią czarne chmury się zebrały nad Poznaniem.

Miłego wieczoru dla wszystkich!

Jestem w 15 tygodniu

Ja ostatnio sypiam dobrze,chociaż rzucam się na łóżku bo widzę rano jak wygląda prześcieradło:/
Jeśli się położę w miarę wcześniej jest ok,ale jak już około 24 to nie mogę usnąć i rano jestem do


Ja też się dzisiaj pokłóciłam z tżtem i mamąChyba mam gorszy dzień po prostu...

[De28]

Ja spie tak sobie.Najgorzej jak mnie moj syn o 2-3 w nocy obudzi to juz nie moge zasnac do rana.A potem mam nerwa caly dzien.

[ktosiula]

De niezły brzucho, ja bym obstawiała mniej więcj 24 tydzień Faktycznie ciekawe jak będzie później. Czy przystopuje czy będzie rósł i rósł i rósł
Twój synio jest słodki

[domii29]

Koala19 jak się czujesz ? Mam nadzieję że już jest wszystko w porządku

Napisane przez naan0007

domii29 faceci są na prawdę irytujący! A może z nami jest coś nie tak? Hormony albo coś ... mojego męża mam ochotę zabić ostatnio!

Dziewczyny w ogóle chciałam zapytać czy też macie problemy ze spaniem? Ja odkąd jestem w ciąży budzę się w nocy po 100 razy, rano wstaję padnięta, ledwo wiem jak się nazywam

Może i z nami też coś jest nie tak, tyle że faceci nie potrafią zrozumieć kobiet .
Co do tego spania to mam dokładnie tak samo, wiercę się i kręcę nie raz z boku na bok i spać nie mogę, a o wstawaniu kilka razy na siku już nawet nie chce wspominać

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Mnie trochę wysadziło Na wadze jeszcze nic nie przybyło, ale po brzuchu widać sporą różnicę między 11 a 16 tygodniem.

Czuję się już zdecydowanie lepiej, choć wymioty nadal się zdarzają, ale chociaż apetyt wrócił ze zdwojoną siłą Dobrze, że mam zachcianki na owoce i warzywa, mogłabym jeść kilogramami No i lody, koniecznie muszą być w domu

Małe podsumowanie 9, 11 i 16 tydzień Ostatnie zdjęcie z wczoraj. Ręce mam w górze, dlatego tak dziwnie wygięta wyszłam

Nooo brzuszek się Ci już ładny robi

---------- Dopisano o 20:47 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez De28

Ja spie tak sobie.Najgorzej jak mnie moj syn o 2-3 w nocy obudzi to juz nie moge zasnac do rana.A potem mam nerwa caly dzien.

15 +6

Ciekawe co bedzie pozniej..



Uploaded with ImageShack.us

O jaaaa ! ale rośniesz