Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz III

[ewulkaaa]

dzień dobry laseczki!

ja wpadłam się tylko przywitać, dziś posprzątałam cały dom ( w końcu sobota i musiałam ruszyć moje szanowne 4litery ), zrobiłam pizzę na obiad i popiłam colą mam nadzieję, że małej nic nie będzie wypiłam kawkę na huśtawce przed domem, a teraz muszę zabrać się za naukę w środę mam 2 kolokwia, nie byłam na ani jednych zajęciach i dopiero zaczynam boję się przeokrutnie!

tatuś z dziadkiem zabawiają dziecko na dworze, obstawiam max 30min i będą tu z nią spowrotem

jutro obiad u teściowej i wogóle impreza, oczywiście z szanownym państwem, więc znów stresik ale może przynajmniej znajdę opiekę dla Ani a ja się zwinę pod pretekstem nauki


pozdrawiamy gorąco i miłego weekendu!

[mala_19kw]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40870832]No ale o co chodzi?

PO 4mcu, czyli w 5 mcu, tak jak tu cały czas mówimy

---------- Dopisano o 12:35 ---------- Poprzedni post napisano o 12:34 ----------

Meneq, 3270g [/QUOTE]

A no o to że 4 miesiące to 4, a 5 to 5. A nie że jak dziecko ma 4miesiące i 1dzień to już 5miesiąc
Tak samo z tymi tygodniami ciąży było
No po prostu głupie trochę takie... Ale rozumiem-wolałam się upewnić że już niebawem możemy startować z Oskarem

Dziś byłam zrobić zapas - o matulo ile tego

[s i l v e r]

Napisane przez fewcia

Dziewczyny chciałyście moje makarony czarne, zamieszczę wieczorem dobrze? Może w ogóle całe mieszkanie to będzie z głowy?

Napisane przez meduzza

Wyrwałam się na lumpki (Ilussion) i nakupowałam małej super rampersów na lato. Sukienunie sukieniuniami ale w mega upały musi być wygodnie

Ja też Darii kupiłam w lumpku, o takie

a na drugiej fotce dzisiejsza marchewka z ziemniaczkami

[BlackSanctum]

Hej laski. Ja dzisiaj miałam egzamin, dopiero sobie przysiadłam, choć wróciłam około 14. No więc, egzamin zerowy, zaliczony na 4. To już drugi z bańki, jeszcze tylko fizyka została w czerwcu. Algebra i algorytmy zaliczone. Oba na 4. Uff.

Marsi, o matko! Aż mnie ścisnęło w środku, jak to przeczytałam. :O Szok!

Nomen, następna. Jak dobrze, że nic Ci się wtedy nie stało.

A propos, przypomniały mi się 2 zdarzenia, jedno mojej mamy, drugie moje.

Mamy - jak moja siostra miała kilka lat, to spadła ze schodów. Ale! Że schody były wtedy przy kuchni, bo rodzice mieszkali z moimi dziadkami (mnie jeszcze w planach nawet nie było), to moja mama zobaczyła, że Karolina spada ze schodów jak kulka, a że akurat nalewała zupę gorącą, to zdążyła odstawić talerz na podłogę, podbiec do schodów i złapać moją siostrę w ostatniej chwili, żeby nie uderzyła o beton. Nie wiem, jak ona to zrobiła, miała na to ze 2 sekundy...

A moje - jeszcze podczas ciąży, zimą, przewróciłam się dwa razy. Raz poleciałam na kolana, bo nie chciałam ani na tyłek, ani do przodu, żeby w żaden sposób wstrząsy nie dotarły do brzucha, a drugi raz wychodziłam z baru przy uczelni z kolegami i schody były oblodzone w jednym miejscu - akurat tam musiałam stanąć. Koledzy mnie łapali i gdyby nie oni, to nie wiem, co by się stało. A to już było blisko terminu, ostatni zjazd, z tego co pamiętam, czyli tak w połowie stycznia...

[s i l v e r]

Napisane przez BlackSanctum

Hej laski. Ja dzisiaj miałam egzamin, dopiero sobie przysiadłam, choć wróciłam około 14. No więc, egzamin zerowy, zaliczony na 4. To już drugi z bańki, jeszcze tylko fizyka została w czerwcu. Algebra i algorytmy zaliczone. Oba na 4. Uff.

Nooooo super!!


A co do upadków w ciązy. Ja się też przewróciłam (nie było wtedy jeszcze śniegu, po prostu jakoś ułomnie chodziłam ).
Kurcze, upadłam tak bokiem na brzuch. Całe kolano stłuczone. Bolało strasznie.Potem w domu sprawdzałam czy Daria się rusza. Przez 1,5 h ruchów nie czułam. Matko jak się bałam. Ale potem zaczęła figlować.

[charlizz]

Napisane przez misia1505

Hope ucz, ucz, najwyższa pora.

a wiesz co, to nie zawsze tak jest, że jak TŻa mamusia nie nauczy to nie sprząta i odwrotnie. Ja zawsze byłam pełna podziwu, bo zanim z tzem zamieszkałam to on zawsze po sobie sprzątal, no normalnie sladu nie było, że jadł itd. A jak ze mną zamieszkał to wyszedł z niego syfiarz okrutny nie wiem, chyba się mamusi bał po prostu i jak się od niej uwolnił to hulaj dusza można brudzić

Napisane przez insolito

Pstryczkowa z Mińska? I ja nic o tym nie wiem? Brat mojego taty mieszka tam z rodziną, zona jego też jest nauczycielką

I JA nic o tym nie wiem?! To raz dwa do Mińska na spotkanie

Napisane przez marsi11

dzewczyny nie dam rady Was nadrobić

chciałam tylko powiedzieć Wam,że wczoraj Pan Bóg przy nas czuwał

wykąpałam małego, wcześniej robiłam jakieś pranie i wieszałam na korytarzu
nie wiem jak to sie stalo ale woda ścikła na schody

schodzę na dół z dzieckiem i czuję,że lecę ( nie widziłam tej wody na schodamch bo są ciemne ) dziewczyny, mały mi wypadł z rąk, ja jak długa na schodach ..... i złapałam go

słuchajcie nie wiem jak to się stało ale wydawało mi się,że czuwam nad całą sytuacją i nagle zatrzymałam czas że byłam w stanie go złapać, Leo z całej sytuacji śmiał się do rozpuku a ja tak wyłam i wpadłam w taką histerie,że mąż przez godzinę nie mógl mnie uspokoić

do tej pory analizuję całą sytuację jak to się stało,że nic sie nam nie stało

przez pół nocy dziękowałam Bogu i tuliłam mojego Leosia

ech......
dobta lecę bo niebawem widzę z Calawdeszczu

Marsi, w pierwszej chwili zamarłam, odetchnęłam z mega ulga jak doczytałam ze wszystko ok. Ucałuj Leo ode mnie!

Jak spotkanie???

Napisane przez Delicjanka

aaaa dziewczyny z mazowsza pisalyscie ze mozna by się spotkać ;p Wawa moze byc centralnym punktem spotkania;p ja mam 100km moge jechac;p a co mi tam. ;p

o taaaaak, spotkanie!!!!
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;40869250]wg mnie dobrze -chyba musisz pod uwagę brać cechy azjatyckie też, bo i mąż, i ty chyba ogólnie drobni jesteście?

UWAGA! sprawdzam ile moja Agatka ważyła, jak któaś się martwi to porównanie będzie (zaznaczam - miała wszelkie badania robione i po prostu jest drobna, taki jej urok):

3mce - 5kg, 10C
4mce - 5,75kg, 25C
6mcy - 6,6kg, 10C nieco ponad

Mając skończony rok i miesiąc ważyła 8,65kg (10 centyl), 74cm (ok. 50centyla).

Ma 3 lata, waży jakieś 11,5kg i ma 93cm.
[/QUOTE]
Szajka, to myslisz, ze jak moja Ola kończąć 4 mies ma 568og to jest ok? Bo zaczynam się jednak martwić

Napisane przez fewcia

Marsi aż się popłakałam Jak dobrze, że nic Wam się nie stało... Kochana nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić co czujesz...


Dziewczyny chciałyście moje makarony czarne, zamieszczę wieczorem dobrze? Może w ogóle całe mieszkanie to będzie z głowy?

a wiesz co, chciałabym Lubię patrzeć jak ludzie w domu maja, taka moja wścibska nautra a jak zobaczyłam Twój kibelos to ciekawa jestem, co jeszcze będzie dane mi ujrzeć

---------- Dopisano o 18:54 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ----------

Kurka, no Ola znowu śpi mi od 17!! Wczoraj było to samo i to już było spanie na noc. Ale dziś ją chyba muszę obudzić,no bo co drugi dzień bez kąpania?

[nafiyqa]

Black, gratulacje

Moje dziecie przechodzi dzis samo siebie.
Od 4 co chwile sie budzil, wiec po 8 bylam juz padnieta. Obudzilam TZ, zeby sie nim zajal, a sama poszlam w kimono :P
Maly caly czas nie spal. Po 12 poszlismy na spacer, gdZie pospal szalone 20min i od tamtej pory nic...
Oczywiscie przysypia na karmieniu, odkladam go, ale nie mina 3min a on juz sie na mnie patrzy i za chwile wrzask.
Zmeczony strasznie, ale spac nie pojdzie. Lepiej marudzic i drzec sie z kwasna mina. Mata i bujak sa dobre na 10min, potem znow jazgot.
Dobrze, ze jest TZ, przynajmniej zrobil obiad. Jakby go nie bylo to do teraz bym glodna byla.

Czy tak juz zawsze bedzie? on mi za cholere nie potrafi zasnac na dluzej w mieszkaniu...

Kupilam sobie torebke, spodnie i spodnice, wiec az tak
skopanego humoru nie mam :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

Black, gratulacje

Moje dziecie przechodzi dzis samo siebie.
Od 4 co chwile sie budzil, wiec po 8 bylam juz padnieta. Obudzilam TZ, zeby sie nim zajal, a sama poszlam w kimono :P
Maly caly czas nie spal. Po 12 poszlismy na spacer, gdZie pospal szalone 20min i od tamtej pory nic...
Oczywiscie przysypia na karmieniu, odkladam go, ale nie mina 3min a on juz sie na mnie patrzy i za chwile wrzask.
Zmeczony strasznie, ale spac nie pojdzie. Lepiej marudzic i drzec sie z kwasna mina. Mata i bujak sa dobre na 10min, potem znow jazgot.
Dobrze, ze jest TZ, przynajmniej zrobil obiad. Jakby go nie bylo to do teraz bym glodna byla.

Czy tak juz zawsze bedzie? on mi za cholere nie potrafi zasnac na dluzej w mieszkaniu...

Kupilam sobie torebke, spodnie i spodnice, wiec az tak
skopanego humoru nie mam :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Moja Daria robi DOKŁADNIE tak samo. Nie będzie spać w mieszkaniu i koniec!! W ogóle mi w dzień nie śpi. Nawet po jedzeniu nie przysypia... Na spacerze kiedyś ładnie spała a teraz 20 - 30 min i się budzi i wyspana!! A około17-18 jest już tak zmęczona i zmierzła ze zmęczenia...a spać nie pójdzie. Za to po wieczornej kąpieli i po jedzeniu (około 21) śpi od razu. Wątpię że kiedykolwiek się to zmieni.

Poka jaką torebkę kupiłaś

[djerba]

Dziękujemy dziewczyny baaardzo baaaardzo za życzonka!!!! jesteście kochane!!!
Dzisiaj co prawda nie miałyśmy żadnej imprezki urodzinowej (będzie dopiero 9 czerwca, bo z mężem -17 maja - będą razem obchodzić), ale za to pojechałyśmy sobie nad morze i na fajny, duży plac zabaw... niestety słońce źle na nią zadziałało dostała większych plam, więc musiałyśmy wracać do domu kuuuuuuuuuuurrrrrr...... ja nie chcę, żeby moje dziecko miało takie dzieciństwo...ani lodów, ciastek...może jeszcze do tego chowanie się przed słońcem? nie no... ja wiem..to wszystko przeze mnie.. to w końcu ja byłam alergiczką jak byłam małolatą. tylko że, ja miałam alergię na pyłki, kota i świnki morskie.. i tak mi do tej pory zostało na te zwierzaki, ale na żadne pylące trawy, drzewa nie mam i nie musiałam się leczyć.. poza tyym nigdy nie miałam problemów ze skórą..jedynie co to był katar, swędzące oczy i gardło może lepiej mogłam się nie decydować na drugie dziecko..bo Nailah pewnie będzie miała jeszcze gorzej

---------- Dopisano o 19:39 ---------- Poprzedni post napisano o 19:38 ----------

Napisane przez szklanka19

Marsi jak dobrze, że nic się nie stało

Djerba sto lat dla Sade i przede wszystkim dużo zdrowia, niech te uczulenie wstrętne szybko znika może zamiast ciasta galaretka? Albo ta sypana szarlotka, ona jest bezmleczna jeśli się robi z margaryną, a nie z masłem.

Moje dobre dziecko już nie chce mnie w nocy budzić i sama szuka jedzenia. Wczoraj jak się obudziła to zaczęła zjadać mi rękę. Ja przez sen się dziwię co się dzieje, otwieram oczy, a Ewa z uśmiechem na twarzy je moje ramię Dzisiaj leżałam do Niej tyłem i nagle czuje jak mnie "ciumka" w plecy. Obrócona już właściwie w poprzek, głowa wykręcona i się wnerwia, że z tych pleców nic nie leci

a co to za sypana szarlotka? nie znam? powiesz mi jak to zrobić?

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez s i l v e r

Ja też Darii kupiłam w lumpku, o takie

a na drugiej fotce dzisiejsza marchewka z ziemniaczkami

Superanckie te rampersy!!!! ja nie mam ani jednego.. i w sumie Sade też nigdy nie miała
Ja latem planuję ją ubierać w jakieś krótkie szorty/majty i topy takie, żeby nawet brzusio było widać.. żeby była cyrkulacja powietrza hehe...albo sukienki jakieś delikatne.. dzisiaj np. miała tylko sukienkę na sobie i pampersa

[fewcia]

szarlotka sypana-
1szklanka mąki
1szklanka kaszy manny
1szklanka cukru
Wymieszac,podzielić na trzy części.

Kilogram jabłek zatrzeć na jarzynowce. Układać na wysmarowana formę-suche składniki,jabłka,suche składniki,jabłka,suche składniki a na wierzch strata margaryna. Do piekarnika na ok 50 min w 180st .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[djerba]

Aha, a tu moja mała kluseczka, która mnie dzisiaj znów zadziwiła

http://www.youtube.com/watch?v=LIGpl...ature=youtu.be

[fewcia]

Moja Niunia dzisiaj też niegrzeczna wieczorem. Strasznie płacze i nie może zasnąć.

Nawijko,Silver,moja w domu też nie śpi. Mało tego,na spacerze śpi tylko 30 min i zaczyna cyrk odstawiac. Też nie wierze w poprawę.

Silver nie jesteś bardziej nerwowa odkąd bierzesz tabletki? Bo ja chyba tak. Tz mi dziś powiedział że się wsciekam o byle co.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nafiyqa]

Silver, jak to watpisz? nie odbieraj mi nadziei!!
Gdyby jeszcze Kubus umial sie sam soba zajac...
A tu 15min i juz wrzask uskutecznia.
Ja dzis odpuscilam kapiel, nie ma sensu z tymi wrzaskami. Przemylam go troszke i polozylam spac szybcioej niz zwykle.
A! I pierwszy raz dzis wracalam do domu z syrena alarmowa w wozk.
Dzien porazka.

Djerba, ja Ci nie podam, bo pisze z tel, ale w necie pelno przepisow jest.
A ciasto przepyszne!!! SzCzegolnie na 2.dzien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[djerba]

Napisane przez fewcia

szarlotka sypana-
1szklanka mąki
1szklanka kaszy manny
1szklanka cukru
Wymieszac,podzielić na trzy części.

Kilogram jabłek zatrzeć na jarzynowce. Układać na wysmarowana formę-suche składniki,jabłka,suche składniki,jabłka,suche składniki a na wierzch strata margaryna. Do piekarnika na ok 50 min w 180st .

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

oooooo dziękuję!!!
jutro jadę po składniki i na poniedziałek zrobię te ciacho do przedszkola (tam będzie imprezka urodzinowa Szadki dla dzieci)

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Napisane przez nafiyqa

Silver, jak to watpisz? nie odbieraj mi nadziei!!
Gdyby jeszcze Kubus umial sie sam soba zajac...
15min i juz wrzask uskutecznia.

Djerba, ja Ci nie podam, bo pisze z tel, ale w necie pelno przepisow jest.
A ciasto przepyszne!!! SzCzegolnie na 2.dzien
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ok, kochana już mam
A właśnie Karolciu, przepraszam, że nie podesłałam jeszcze fotki..ale jakoś ostatnio nie miałam nawet weny... na dniach to zrobię

[nafiyqa]

Djerba, rozumiem. I tak podziwiam Cie, ze ogarniasz dwojke dzieci a jak wloski Sade?

Kurde, mam nadzieje, ze dziec mi zasnie i pozwoli obejrzec the voice of poland w rytmm prasowania :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[fewcia]

Moja padla.. Biedną tak się spłakala

Djerba ja jeszcze dodaje łyzeczke proszku do pieczenia. I jeśli mała nie jest uczulona to możesz dodać cynamon do jabłek.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[djerba]

Napisane przez nafiyqa

Djerba, rozumiem. I tak podziwiam Cie, ze ogarniasz dwojke dzieci a jak wloski Sade?

Kurde, mam nadzieje, ze dziec mi zasnie i pozwoli obejrzec the voice of poland w rytmm prasowania :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Aaaa dalej tak samo...
brrrrrrrrrrrrrrrrrr
ale burza!!!! ja się boję sama!!!!
u Ciebie też taka?

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez fewcia

Moja padla.. Biedną tak się spłakala

Djerba ja jeszcze dodaje łyzeczke proszku do pieczenia. I jeśli mała nie jest uczulona to możesz dodać cynamon do jabłek.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba nie jest, bo już kiedyś jadała ciacha z cynamonem..ale teraz...musiałabym spróbować.

[Aga8484]

Napisane przez meneq

Dobra kobieto, wspolczuj mi w lipcu. Przez poltora miesiaca do domu wracac nie bedzie... ;-(

współczuję

Napisane przez djerba

oooooo dziękuję!!!
jutro jadę po składniki i na poniedziałek zrobię te ciacho do przedszkola (tam będzie imprezka urodzinowa Szadki dla dzieci)

Jutro nic nie kupisz bo Święto i sklepy pozamykane !!!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------

Napisane przez marsi11

dzewczyny nie dam rady Was nadrobić

chciałam tylko powiedzieć Wam,że wczoraj Pan Bóg przy nas czuwał

wykąpałam małego, wcześniej robiłam jakieś pranie i wieszałam na korytarzu
nie wiem jak to sie stalo ale woda ścikła na schody

schodzę na dół z dzieckiem i czuję,że lecę ( nie widziłam tej wody na schodamch bo są ciemne ) dziewczyny, mały mi wypadł z rąk, ja jak długa na schodach ..... i złapałam go

słuchajcie nie wiem jak to się stało ale wydawało mi się,że czuwam nad całą sytuacją i nagle zatrzymałam czas że byłam w stanie go złapać, Leo z całej sytuacji śmiał się do rozpuku a ja tak wyłam i wpadłam w taką histerie,że mąż przez godzinę nie mógl mnie uspokoić

do tej pory analizuję całą sytuację jak to się stało,że nic sie nam nie stało

przez pół nocy dziękowałam Bogu i tuliłam mojego Leosia

ech......
dobta lecę bo niebawem widzę z Calawdeszczu

Dobrze, że nic Wam się nie stało
ale wiem, że mozna tak zrobić
ja kiedyś niosąc moją siostrzenicę potknęłam sie i zrobiłam fikołka, i nie wiem jak to zrobiłam, ale tak ją oplotłam rękami ( a mamy odruch by na ręce upadać) że jej się nic nie stało

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Mi dzionek szybko zleciał. Rano zakupy z Małą, potem chwilę w domu, potem długi spacer, później dziadki byli, kąpiel i Młoda śpi.
Mąż poszedł na piwo, a ja się nudzę

[bijkora]

Hej Dziewczyny !
Nie jestem na bieżąco i jakoś źle się z tym czuję
Nawet na maturze z matmy myślałam o was

Pochwalić się mogę: polski ustny 18pkt na 20 , a angielski ustny 29 na 30
Z tego co sobie wyliczyłam to z matmy będę mieć akurat 32% Ale była matma dla debili dlatego zdam
Polski rozszerzony łatwiejszy od podstawowego, geografia rozszerzona mi nie poszła-za mało konkretnej wiedzy, a wos bajka chyba musze nadrobić was z 10 stron chociaż

[meduzza]

Napisane przez nafiyqa

Kupilam sobie torebke, spodnie i spodnice, wiec az tak
skopanego humoru nie mam :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzeba sobie humor poprawiać Jakie kupiłaś, w jakim stylu?

Napisane przez s i l v e r

Ja też Darii kupiłam w lumpku, o takie

a na drugiej fotce dzisiejsza marchewka z ziemniaczkami

Super Sama nie wiem czy smakowało czy nie

Napisane przez BlackSanctum

Hej laski. Ja dzisiaj miałam egzamin, dopiero sobie przysiadłam, choć wróciłam około 14. No więc, egzamin zerowy, zaliczony na 4. To już drugi z bańki, jeszcze tylko fizyka została w czerwcu. Algebra i algorytmy zaliczone. Oba na 4. Uff.

Marsi, o matko! Aż mnie ścisnęło w środku, jak to przeczytałam. :O Szok!

Nomen, następna. Jak dobrze, że nic Ci się wtedy nie stało.

A propos, przypomniały mi się 2 zdarzenia, jedno mojej mamy, drugie moje.

Mamy - jak moja siostra miała kilka lat, to spadła ze schodów. Ale! Że schody były wtedy przy kuchni, bo rodzice mieszkali z moimi dziadkami (mnie jeszcze w planach nawet nie było), to moja mama zobaczyła, że Karolina spada ze schodów jak kulka, a że akurat nalewała zupę gorącą, to zdążyła odstawić talerz na podłogę, podbiec do schodów i złapać moją siostrę w ostatniej chwili, żeby nie uderzyła o beton. Nie wiem, jak ona to zrobiła, miała na to ze 2 sekundy...

A moje - jeszcze podczas ciąży, zimą, przewróciłam się dwa razy. Raz poleciałam na kolana, bo nie chciałam ani na tyłek, ani do przodu, żeby w żaden sposób wstrząsy nie dotarły do brzucha, a drugi raz wychodziłam z baru przy uczelni z kolegami i schody były oblodzone w jednym miejscu - akurat tam musiałam stanąć. Koledzy mnie łapali i gdyby nie oni, to nie wiem, co by się stało. A to już było blisko terminu, ostatni zjazd, z tego co pamiętam, czyli tak w połowie stycznia...

Gratulacje, jeny jak wy ogarniacie jeszcze szkołę baby?!?
Takie sytuacje są przerażające, w wakacje wielki pies rodziców mi na brzuch skoczył, co się bałam....

Dziewczyny, ogląda która X-faktora? Możecie mi powiedzieć czemu tą Maję trzymają? Ten program widać nie jest o pięknym śpiewie tylko o historiach rodzinnych

[Aga8484]

Napisane przez bijkora

Hej Dziewczyny !
Nie jestem na bieżąco i jakoś źle się z tym czuję
Nawet na maturze z matmy myślałam o was

Pochwalić się mogę: polski ustny 18pkt na 20 , a angielski ustny 29 na 30
Z tego co sobie wyliczyłam to z matmy będę mieć akurat 32% Ale była matma dla debili dlatego zdam
Polski rozszerzony łatwiejszy od podstawowego, geografia rozszerzona mi nie poszła-za mało konkretnej wiedzy, a wos bajka chyba musze nadrobić was z 10 stron chociaż

za ustny i super, że dobrze poszło

[laurka23]

Napisane przez s i l v e r

Ja też Darii kupiłam w lumpku, o takie

a na drugiej fotce dzisiejsza marchewka z ziemniaczkami

Śliczne! Ja wczoraj w lumpku kupiłam superowe śliniaki, jeden z dyńką a drugi disney z tygryskiem, taki z rękawkami i czapeczkę. A sobie spódnicę, bo nie mam za bardzo co na dupę założyć
Darusia to mega gwiazdeczka jest

Napisane przez djerba

Aha, a tu moja mała kluseczka, która mnie dzisiaj znów zadziwiła

http://www.youtube.com/watch?v=LIGpl...ature=youtu.be

Nie mogę obejrzeć

Misiek dziś też ciężki do zasypiania, przed chwilą padł dopiero, no ale jak wróciliśmy od teściów to zasnął na 2 godziny, potem wzięliśmy go na zakupy i takiego marudera miał że szlag mnie trafiał, stękał całą drogę Buba mała.

Black, gratulacje

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Napisane przez bijkora

Hej Dziewczyny !
Nie jestem na bieżąco i jakoś źle się z tym czuję
Nawet na maturze z matmy myślałam o was

Pochwalić się mogę: polski ustny 18pkt na 20 , a angielski ustny 29 na 30
Z tego co sobie wyliczyłam to z matmy będę mieć akurat 32% Ale była matma dla debili dlatego zdam
Polski rozszerzony łatwiejszy od podstawowego, geografia rozszerzona mi nie poszła-za mało konkretnej wiedzy, a wos bajka chyba musze nadrobić was z 10 stron chociaż

No to witamy spowrotem i cieszę się że poszło dobrze

[Lenova]

K. :-(

[djerba]

Napisane przez Aga8484

współczuję




Jutro nic nie kupisz bo Święto i sklepy pozamykane !!!

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------



Dobrze, że nic Wam się nie stało
ale wiem, że mozna tak zrobić
ja kiedyś niosąc moją siostrzenicę potknęłam sie i zrobiłam fikołka, i nie wiem jak to zrobiłam, ale tak ją oplotłam rękami ( a mamy odruch by na ręce upadać) że jej się nic nie stało

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Mi dzionek szybko zleciał. Rano zakupy z Małą, potem chwilę w domu, potem długi spacer, później dziadki byli, kąpiel i Młoda śpi.
Mąż poszedł na piwo, a ja się nudzę

nieeeeeeeeee?????
nosz kuuuurrrr...
ja papieru do d... nie mam
i co ja przyniosę Sade do przedszkola
ale się wqrwiłam... dobrze, że mi powiedziałaś!!!! dzięki hehe

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Napisane przez laurka23

Śliczne! Ja wczoraj w lumpku kupiłam superowe śliniaki, jeden z dyńką a drugi disney z tygryskiem, taki z rękawkami i czapeczkę. A sobie spódnicę, bo nie mam za bardzo co na dupę założyć
Darusia to mega gwiazdeczka jest



Nie mogę obejrzeć

Misiek dziś też ciężki do zasypiania, przed chwilą padł dopiero, no ale jak wróciliśmy od teściów to zasnął na 2 godziny, potem wzięliśmy go na zakupy i takiego marudera miał że szlag mnie trafiał, stękał całą drogę Buba mała.

Black, gratulacje

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------



No to witamy spowrotem i cieszę się że poszło dobrze

http://www.youtube.com/watch?v=LIGpl...ature=youtu.be

A teraz?
co za du.pa ze mnie..
zawsze, zamiast niepubliczny - robię prywatny... grrrrr

[fewcia]

Napisane przez bijkora

Hej Dziewczyny !
Nie jestem na bieżąco i jakoś źle się z tym czuję
Nawet na maturze z matmy myślałam o was

Pochwalić się mogę: polski ustny 18pkt na 20 , a angielski ustny 29 na 30
Z tego co sobie wyliczyłam to z matmy będę mieć akurat 32% Ale była matma dla debili dlatego zdam
Polski rozszerzony łatwiejszy od podstawowego, geografia rozszerzona mi nie poszła-za mało konkretnej wiedzy, a wos bajka chyba musze nadrobić was z 10 stron chociaż

Witaj ! Super że Ci dobrze poszło. Mądra dziewczynka

Jutro chrzcimy Blanke. Ma takiego maruda że się boję jak zniesie mszę... Ech...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meduzza]

Jakie święto????????????
Kurde nie czuję się bezpiecznie jak sklepy pozamykane

Lenova Skup się na chrzcinach choć wiem, że ciężko

Pogadałam z teściową dziś iiiiiii jejku ile problemów jest tak naprawdę przeze mnie. Jestem na nią tak cięta, że aż chodzę jak ona się zbliża. A przecież ona nic złego mi nie robi Ale mam wyrzuty sumienia. Gdybym umiała normalnie się zachowywać i gadać to byłoby zupełnie inaczej...

[bijkora]

Napisane przez meduzza

Jakie święto????????????
Kurde nie czuję się bezpiecznie jak sklepy pozamykane

Lenova Skup się na chrzcinach choć wiem, że ciężko

Pogadałam z teściową dziś iiiiiii jejku ile problemów jest tak naprawdę przeze mnie. Jestem na nią tak cięta, że aż chodzę jak ona się zbliża. A przecież ona nic złego mi nie robi Ale mam wyrzuty sumienia. Gdybym umiała normalnie się zachowywać i gadać to byłoby zupełnie inaczej...

Zielone Świątki

[eff8]

Ja tylko na chwilke

Wszystkiego najlepszego dla Sade bidusia z ta alergia

Marsi Aniol Stroz czuwa nad Wami

Black gratuluje zdanego egzaminu.

Bijkora gratulacje super wyniki

Lady to Ci sie maly naspal w nocy ale masz racje powinno tak juz byc a nawet i lepiej

moj ostatnio kiepsko sypia w nocy odsypia za to w dzien a pozniej znow noc kiepska ;/

aaa i uwaga od 3 dni moje dziecko kupe robi codziennie hehe nigdy nie myslalam ze tak z kupy bede sie cieszyc

aaa i co do brzucha to mi tez w pierwszej ciazy duzy pies tesciow skoczyl na brzuch na szczescie nic sie nie stalo..

[laurka23]

Napisane przez djerba

http://www.youtube.com/watch?v=LIGpl...ature=youtu.be

A teraz?
co za du.pa ze mnie..
zawsze, zamiast niepubliczny - robię prywatny... grrrrr

Ale cudna! Piękny przewrót Taką samą grzechotkę ma Misiek

Napisane przez fewcia

Witaj ! Super że Ci dobrze poszło. Mądra dziewczynka

Jutro chrzcimy Blanke. Ma takiego maruda że się boję jak zniesie mszę... Ech...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki za chrzciny, Lenova za wasze także

[Aga8484]

Napisane przez meduzza

Jakie święto????????????
Kurde nie czuję się bezpiecznie jak sklepy pozamykane

.

Zielone Świątki

Napisane przez djerba

nieeeeeeeeee?????
nosz kuuuurrrr...
ja papieru do d... nie mam
i co ja przyniosę Sade do przedszkola
ale się wqrwiłam... dobrze, że mi powiedziałaś!!!! dzięki hehe

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------



http://www.youtube.com/watch?v=LIGpl...ature=youtu.be

A teraz?
co za du.pa ze mnie..
zawsze, zamiast niepubliczny - robię prywatny... grrrrr

hahaha ja dziś kupiłam
a swoją drogą to powiem Wam, bo pracuję w sklepie, że jak 1 dzień sklepy pozamykane to ludzie w jakąś panikę wpadają i dzień przed to są zawsze dzikie tłumy

Moja się też tak już obraca, z tym, że najpierw na bok, leży chwilę i zaczyna za chwilę nóżkami machać i się przekręca na brzuch