Czym dziś pachniesz? Część LI

[Pin up girl]

Ombre Rose.

[studentkaAM]

Naf Naf edt

[ewika70]

Napisane przez rena63

Musc Ravageur

Napisane przez Diorisha

Zgapiłam i u mnie również dziś MR.

Cudnie pachniemy

Nie ma w tym stwierdzeniu krzty fałszu. Obie pachniecie pięknie i intrygująco

________________

A ja zaczęłam dzień z Chance eau Tendre. Jest mi z nim bardzo wygodnie i bardzo po drodze. I, jakkolwiek bezsensownie to zabrzmi, czuję się spokojnie piękna

[królewna z drewna]

Moschino I love love

[Aragonte]

Stella Sheer 2007

[Idealist]

Napisane przez kaguya

Na razie Armani She, potem pewnie będzie Borneo

U mnie tez Borneo

[Trzy_Ryby]

Woda Hesperydowa
miłej soboty

[gryx82]

Napisane przez _carlajna_

Podejrzewam że podobnie jest ze wszystkimi tymi którzy go spróbowali i polubili; bo jak dla mnie to dość niezwykłe odkrycie, sama nigdy bym nie zwróciła na niego uwagi, gdyż goły spis nut nic mi nie mówi.

Goły spis nut to raz, a dwa - marka, która nigdy nie budziła we mnie chęci poznania ich zapachowych kreacji I ominęłoby mnie piękno oudowej, słodkiej róży

---

Not a Perfume

[Daffodilka]

Napisane przez _carlajna_

Podejrzewam że podobnie jest ze wszystkimi tymi którzy go spróbowali i polubili; bo jak dla mnie to dość niezwykłe odkrycie, sama nigdy bym nie zwróciła na niego uwagi,

Bo jego się albo kocha albo nienawidzi. Ja należę do tej drugiej grupy -to moja największa trauma w ostatnim czasie

Drugi dziś dopsik Black Cube

[gibikrudawy]

labdanum de seville

[Quinn]

Wcześniej Philosykos, później Nilowy, na wieczór pewnie Eau des Merveilles

[201610111032]

perles de lalique

[pasikonik89]

Creed Selection Verte

[_kapryska_]

Tresor edp
aż dziw, ale pięknie pachnie( lepiej niż w chłodne dni)

[ewika70]

Nagle zrobiło się chłodno. Powiało gwałtownie, napłynęły ciężkie chmury. Zamknęłam balkon, założyłam bluzę i ogrzałam się Słoniem. Jego korzennym ciepłem i pikantną słodyczą. Ryczy mi wprost do ucha indyjskie opowieści.

[Keket]

Maroussia

[_carlajna_]

Napisane przez gryx82

Goły spis nut to raz, a dwa - marka, która nigdy nie budziła we mnie chęci poznania ich zapachowych kreacji I ominęłoby mnie piękno oudowej, słodkiej róży

No tak, bo Ty to taki snob Ja kiedyś zastanawiałam się nad ich imbirowym zapachem. Ale próbek nigdzie nie było a całą flaszkę w ciemno to jakoś tak nie bałdzo

Napisane przez Daffodilka

Bo jego się albo kocha albo nienawidzi. Ja należę do tej drugiej grupy -to moja największa trauma w ostatnim czasie

Oj, pamiętam Cóż, jak to z ciekawymi osobowościami; nie ma że ktoś pozostaje obojętny.
-------------------------------------------
Od rana testy "dziwnych" próbek Escada Into the Blue i Soda with Lemon Alain Delon. (na szczęście szybko uciekły )
Obecnie Anais Anais.

[a ga ta]

Teraz Honores des Pres Love Coco

[gryx82]

Napisane przez _carlajna_

No tak, bo Ty to taki snob

Wcale nie Po prostu tak już mam, że pewne marki nie wywołują we mnie chęci ich poznawania, vide Schlesser, Cacharel, Klein, Banderas, Aigner, Alfred Sung, Bijan, Loewe, Banana Republic, Mont Blanc, Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Krizia, Boss, Zegna, Trussardi, Lacoste itd.

Ja kiedyś zastanawiałam się nad ich imbirowym zapachem. Ale próbek nigdzie nie było a całą flaszkę w ciemno to jakoś tak nie bałdzo

O ile mnie pamięć nie myli, był rozbierany jakiś miesiąc temu

---

Red Vetyver

[Asiuuuuula]

Globalnie L'Air du Desert Marocain , na ręku Accroche Coeur edt i Une Rose Varmeille

[Pin up girl]

Słoń - podoba mi się bardziej niż zimą

[VI4]

Napisane przez gryx82

Wcale nie Po prostu tak już mam, że pewne marki nie wywołują we mnie chęci ich poznawania, vide Schlesser, Cacharel, Klein, Banderas, Aigner, Alfred Sung, Bijan, Loewe, Banana Republic, Mont Blanc, Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Krizia, Boss, Zegna, Trussardi, Lacoste itd.

ano - mam podobnie...i kompletnie nie budzi mojej chęci poznawania Mugler - chyba przez te jego paskudne flakony.

Żeby było w temacie - pachnę Amelią cały dzień, i bardzo ubolewam, że moja rozbiórka pójdzie w diabły, bo nie ma chętnych - a zapach jest naprawdę śliczny. Ja go stawiam w tej kategorii co Ume - kobiecy, po prostu bardzo ładny...i bardzo bym chciała ze 30 - 35ml dla siebie...

[liliza]

Dziś cały dzionek Quiet Morning Miller et Bertaux i podoba mi się
Do łózka z cedrowym lutkiem

[_carlajna_]

Napisane przez gryx82

Wcale nie Po prostu tak już mam, że pewne marki nie wywołują we mnie chęci ich poznawania, vide Schlesser, Cacharel, Klein, Banderas, Aigner, Alfred Sung, Bijan, Loewe, Banana Republic, Mont Blanc, Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Krizia, Boss, Zegna, Trussardi, Lacoste itd.

Nazywaj to jak chcesz, ale ja pozostanę przy swojej teorii. (Jak powiedział kiedyś pan S. - "What's in a name? That which we call a rose by any other name would smell as sweet." ) Mogę tylko dodać - Twoja strata. (A nie wiem czy wiesz ale już Boss podobno swoją interpretację zapachu oudowego wprowadza na rynek! )

O ile mnie pamięć nie myli, był rozbierany jakiś miesiąc temu

Mówiąc "kiedyś" miałam na myśli jakieś 2 lata temu. "Faza" na imbir już mi z lekka przeszła
-----------------------------------------
Na noc Rumba

[gryx82]

Napisane przez VI4

ano - mam podobnie...i kompletnie nie budzi mojej chęci poznawania Mugler - chyba przez te jego paskudne flakony.

Oj tak, szczególnie odpustowe flaszki przyobleczone w gumę

Napisane przez _carlajna_

Nazywaj to jak chcesz, ale ja pozostanę przy swojej teorii.

No jak możesz, no...?

(Jak powiedział kiedyś pan S. - "What's in a name? That which we call a rose by any other name would smell as sweet." )

Poetka z Ciebie

To ja jeszcze dołożę "Rose is a rose, is a rose, is a rose"

Mogę tylko dodać - Twoja strata.

Cały czas dzielnie odwykam, więc nie rozpatruję tego w takich kategoriach

(A nie wiem czy wiesz ale już Boss podobno swoją interpretację zapachu oudowego wprowadza na rynek! )

Czytałem ostatnio u Pirata (zamieściłem nawet stosowny i bardzo rozbudowany komentarz)

Mówiąc "kiedyś" miałam na myśli jakieś 2 lata temu. "Faza" na imbir już mi z lekka przeszła

A! Ja za imbirem nie przepadam, lubi na mnie kisnąć w stylu tygodniowej wody z wazonu

---

Red Vetyver

[3eef048cd73ce499df76a24f71dd01843bb9a910_606650721e0c8]

Napisane przez gryx82

Ma się te wejścia tu i ówdzie

Jeśli już koniecznie chcesz wiedzieć (wchodząc brutalnie buciorami w moje życie i kontrolując mój własny odwyk niczym sadystyczny terapeuta ) mam sampelka ze wspólnych zakupów z Pandzikiem, sprzed odwyku jeszcze (ot i cała zagadka)

Jako Twój psychiatr nadworny mam prawo, ba obowiązek kontrolować Cię z każdej strony, cobyś w odwyku wytrwał

Bo my tutaj znamy się na dobrych zapachach

Akurat w to nigdy nie wątpiłem , Sam dzięki Wam poznałem masę świetnych zapachów, w tym mój signature scent

Poza tym, że przereklamowana jest, to nic więcej

Czasem faktycznie przereklamowana i do tego niektórzy narzucają ceny z kosmosu. Ale niektóre marki robią znakomite zapachy w przystępnej cenie, na ten przykład Montale

Allure Cologne Sport (wielka szkoda, że ulatuje ze mnie migusiem)

Na mnie też trochu krótko trwają (do 6 godzin), ale mam ich tyle, że mogę się całe lato zlewać ile chcę

Napisane przez _carlajna_

Arabian Nights ph - co ja zrobię jak moja odlewka się skończy (a ten moment zbliża się nieuchronnie!), tak dobrze się w nim zasypia...
Matko! Chyba całkiem niezamierzenie stałam się zwolenniczką oudu

Cheba trza będzie kupić flachonik
Ja już mam zaklepaną używkę, niech się ino odwyk skończy
Gryksu, cicho być

Napisane przez MysiaJadwisia

Kolejny muszwąch Szczególnie zaciekawiły mnie 4 głosy na Fragrantice, że niby przypomina Idola z Lubina

No nie wiem jak i komu się skojarzyły Idole z Arabskimi Nocami Toć one nawet na tej samej półce nie stały
Woda od Jezusa to raczej słabsza (w sensie mocy) wersja Oud Royal Armaniego z mniej wyczuwalną różą
Kocham Arabskie Noce

Napisane przez gryx82

Goły spis nut to raz, a dwa - marka, która nigdy nie budziła we mnie chęci poznania ich zapachowych kreacji I ominęłoby mnie piękno oudowej, słodkiej róży

Że do jakiej perfumy wać wzdychasz?

Napisane przez gryx82

Wcale nie Po prostu tak już mam, że pewne marki nie wywołują we mnie chęci ich poznawania, vide Schlesser, Cacharel, Klein, Banderas, Aigner, Alfred Sung, Bijan, Loewe, Banana Republic, Mont Blanc, Ralph Lauren, Tommy Hilfiger, Krizia, Boss, Zegna, Trussardi, Lacoste itd.

Tylko CK bym skreślił z listy
I dodał: Anna Su, Azzaro, Benetton, Burberry, Herrera, Cartier, Dsquared2, Guess, Hanae Mori, Jil Sander, Joop!, Lancome, Valentino, Vera Wang, Laura Biagiotti, to tak z grubsza

_________________________ ________________________

Cały dzień w pracy pachniałem Nilowym
A zaraz sobie zapodam Le Male

[bluegirl]

Escada Magnetism

[VI4]

[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;40878790]
Woda od Jezusa to raczej słabsza (w sensie mocy) wersja Oud Royal Armaniego z mniej wyczuwalną różą
Kocham Arabskie Noce
[/QUOTE]

i na podstawie takich opisów wzięłam odlewkę - i dla mnie, to Jezus koło Oud Royal nie stał nawet. Mainstreamowa kwieciuchowa papka + nieco oudu w szpitalnym wydaniu - ale niewiele. A już się napalałam na flaszkę, że fajnie, niedroga...

A gdzie w Oud Royal róża?? rany, jakież różne są nosy...

[a ga ta]

Honores des Pres Love Coco

[tharoon]

Tom Ford Men Extreme



Miłego dnia