odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-19, 21:31   #1
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129

odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny


Spotkaliśmy sie raptem 5 razy wiec to nie jakiś poważny związek ale mam teraz wątpliwości czy ciągnąć to dalej.
Sam zaproponował spotkanie na sobotę , ale 2 h przed dostaje smsa ze nie da rady bo kolega go zaprosił na urodziny . Oczywiście wkurzyło mnie to wiec napisałam ze nie łykam tego kitu i życzyłam mu dobrej zabawy . Zadzwonił za sekundę z pretensjami co ja pisze i ze kolega go naprawdę zaprosił ble ble ble. Nie jestem przeciwna żeby poszedł ale chyba jak sie zemną umówił to szacunek i kultura wymaga żeby jednak powiedzieć koledze ze ma już wieczór zajęty lub zabrać mnie ze sobą . Co o tym myślicie dziewczyny , zdarzyło sie wam kiedyś ze facet tak was potraktował i co z tym zrobiłyście ?
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:35   #2
Andrzeej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 339
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Ja Ci odpowiem jako facet. Myślę, że za bardzo się pieklisz Od razu chciałabyś być dla niego "najważniejszą", a to nie jest takie hop siup. Spotkałaś się z nim 5x i myślisz, ze przeskoczysz kolegów / kolegę, którego być może zna od dziecka, z którym mógł spędzić setki godzin ???

Gdyby mnie zaprosił jakiś kolega, z kategorii tych najlepszych, i gdyby splot okoliczności sprawiłby, że dowiedziałbym się o tym późno (np. miał nie robić urodzn, a jednak robi) to ... bez wahania bym przełożył spotkanie z ledwo poznaną dziewczyną na inny dzień (inna sprawa, że bym dziewczyne najserdeczniej przeprosił i powiedział coś więcej o tym kumplu, że to ktoś szczególny itd.). Kolegów, takich dobrych, ma się często na całe zycie, a dziewczynę 5x spotkaną jeszcze nie wiadomo do jakiej kategorii zakwalifikować

Wniosek ? Wyluzuj. To wcale nie oznacza, że facet nie ma do Ciebie szacunku, czy nie zależy mu. Czasem pewnymi sytuacjami rządzi przypadek, nie znasz całej prawdy - być może tutaj też przypadek odegrał sporą rolę.

Edytowane przez Andrzeej
Czas edycji: 2013-05-19 o 21:37
Andrzeej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:39   #3
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Andrzeej Pokaż wiadomość
Ja Ci odpowiem jako facet. Myślę, że za bardzo się pieklisz Od razu chciałabyś być dla niego "najważniejszą", a to nie jest takie hop siup. Spotkałaś się z nim 5x i myślisz, ze przeskoczysz kolegów / kolegę, którego być może zna od dziecka, z którym mógł spędzić setki godzin ???

Gdyby mnie zaprosił jakiś kolega, z kategorii tych najlepszych, i gdyby splot okoliczności sprawiłby, że dowiedziałbym się o tym późno (np. miał nie robić urodzić, a jednak robi) to ... bez wahania bym przełożył spotkanie z ledwo poznaną dziewczyną na inny dzień. Kolegów, takich dobrych, ma się często na całe zycie, a dziewczynę 5x spotkaną jeszcze nie wiadomo do jakiej kategorii zakwalifikować

Wniosek ? Wyluzuj. To wcale nie oznacza, że facet nie ma do Ciebie szacunku, czy nie zależy mu. Czasem pewnymi sytuacjami rządzi przypadek, nie znasz całej prawdy - być może tutaj też przypadek odegrał sporą rolę.
Wiesz ale dziwi mnie jedno ze nagle w został zaproszony na urodziny , o takich imprezach wie sie wczesniej , chyba ze to po prostu jakieś spontaniczne spotkanie kumpli a sciemnił ze urodziny
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:42   #4
kawa_zmlekiem
damn good coffee
 
Avatar kawa_zmlekiem
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 11 170
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Andrzeej Pokaż wiadomość
Ja Ci odpowiem jako facet. Myślę, że za bardzo się pieklisz Od razu chciałabyś być dla niego "najważniejszą", a to nie jest takie hop siup. Spotkałaś się z nim 5x i myślisz, ze przeskoczysz kolegów / kolegę, którego być może zna od dziecka, z którym mógł spędzić setki godzin ???

Gdyby mnie zaprosił jakiś kolega, z kategorii tych najlepszych, i gdyby splot okoliczności sprawiłby, że dowiedziałbym się o tym późno (np. miał nie robić urodzn, a jednak robi) to ... bez wahania bym przełożył spotkanie z ledwo poznaną dziewczyną na inny dzień (inna sprawa, że bym dziewczyne najserdeczniej przeprosił i powiedział coś więcej o tym kumplu, że to ktoś szczególny itd.). Kolegów, takich dobrych, ma się często na całe zycie, a dziewczynę 5x spotkaną jeszcze nie wiadomo do jakiej kategorii zakwalifikować

Wniosek ? Wyluzuj. To wcale nie oznacza, że facet nie ma do Ciebie szacunku, czy nie zależy mu. Czasem pewnymi sytuacjami rządzi przypadek, nie znasz całej prawdy - być może tutaj też przypadek odegrał sporą rolę.
No właśnie; a gdyby tak Tobie coś ważnego wypadło? Spotkaliście się tylko kilka razy, a Ty od razu oczekujesz nie wiadomo czego
kawa_zmlekiem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:47   #5
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

ale ściema
nagle się dowiedział, że kumpel ma urodziny
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:49   #6
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Andrzeej Pokaż wiadomość
Ja Ci odpowiem jako facet. Myślę, że za bardzo się pieklisz Od razu chciałabyś być dla niego "najważniejszą", a to nie jest takie hop siup. Spotkałaś się z nim 5x i myślisz, ze przeskoczysz kolegów / kolegę, którego być może zna od dziecka, z którym mógł spędzić setki godzin ???

Gdyby mnie zaprosił jakiś kolega, z kategorii tych najlepszych, i gdyby splot okoliczności sprawiłby, że dowiedziałbym się o tym późno (np. miał nie robić urodzn, a jednak robi) to ... bez wahania bym przełożył spotkanie z ledwo poznaną dziewczyną na inny dzień (inna sprawa, że bym dziewczyne najserdeczniej przeprosił i powiedział coś więcej o tym kumplu, że to ktoś szczególny itd.). Kolegów, takich dobrych, ma się często na całe zycie, a dziewczynę 5x spotkaną jeszcze nie wiadomo do jakiej kategorii zakwalifikować

Wniosek ? Wyluzuj. To wcale nie oznacza, że facet nie ma do Ciebie szacunku, czy nie zależy mu. Czasem pewnymi sytuacjami rządzi przypadek, nie znasz całej prawdy - być może tutaj też przypadek odegrał sporą rolę.
Facet opisywany w tym wątku nie ma szacunku do Autorki i jej czasu.

Tutaj nie chodzi o to, czy koledzy są ważniejsi, czy nie - wiadomo, dobrzy koledzy i przyjaciele są ważni. Czasem tak się zdarzy, że coś wypadnie w ostatniej chwili, to jest możliwe i każdemu może się trafić. Ale problem w tym, jak ktoś taką sytuację rozwiąże.

Przecież ta dziewczyna również ułożyła sobie plan dnia pod to spotkanie, pewnie się szykowała itd. (mnie przed pierwszymi randkami często godziny schodziły na "upiększanie się"), a tutaj nagle dwie godziny przed randką słyszy od gościa, że "sorry, ale nie dam rady, idę do kolegi na urodziny" - to jest dla mnie BEZCZELNE.

Gdyby rozegrał to inaczej, po pierwsze - zadzwonił, nie sms (smsy są takie bezosobowe ; /), po drugie, powiedział coś w stylu "Słuchaj, ja wiem, że byliśmy umówieni, ale wypadła mi taka sprawa - mój dobry kolega dosłownie w ostatniej chwili postanowił zrobić urodziny i mnie na nie zaprosić. Strasznie cię przepraszam, głupio mi, ale to jest najprawdę ważny dla mnie kumpel - będziesz bardzo zła, jeśli przełożymy nasze spotkanie? obiecuję, że ci to wynagrodzę" - jakby zrobił coś w tym stylu, to ja na miejscu autorki powiedziałabym, żeby szedł i dobrze sie bawił Bo przecież takie rzeczy się zdarzają.
Juz nie mówiąc o tym, że Autorka nie gryzie, mógł ją ze sobą zabrać, jeśli to jakaś impreza.

Ale nie, gość zwyczajnie ją olał, nie zadał sobie trudu, żeby przeprosić ani nic, wysłał smsa, że nie da rady i tyle. W takiej sytuacji byłabym zła - nienawidzę, gdy ktoś mnie lekceważy. I dla mnie znajomość stanęłaby pod dużym znakiem zapytania, bo to, jak ktoś traktuje nas na początku, bardzo często ma przełożenie na jego zachowanie w przyszłości.


Powtórzę - nie chodzi o to, że wypadły mu te urodziny, ale o to, jak to rozegrał i w jaki sposób Autorkę poinformował. Zachował się niestety jak burak.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."



Edytowane przez Narrhien
Czas edycji: 2013-05-19 o 21:50
Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:50   #7
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość
ale ściema
nagle się dowiedział, że kumpel ma urodziny
dokałdnie tak to odebrłam jako scieme
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-19, 21:55   #8
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Facet opisywany w tym wątku nie ma szacunku do Autorki i jej czasu.

Tutaj nie chodzi o to, czy koledzy są ważniejsi, czy nie - wiadomo, dobrzy koledzy i przyjaciele są ważni. Czasem tak się zdarzy, że coś wypadnie w ostatniej chwili, to jest możliwe i każdemu może się trafić. Ale problem w tym, jak ktoś taką sytuację rozwiąże.

Przecież ta dziewczyna również ułożyła sobie plan dnia pod to spotkanie, pewnie się szykowała itd. (mnie przed pierwszymi randkami często godziny schodziły na "upiększanie się"), a tutaj nagle dwie godziny przed randką słyszy od gościa, że "sorry, ale nie dam rady, idę do kolegi na urodziny" - to jest dla mnie BEZCZELNE.

Gdyby rozegrał to inaczej, po pierwsze - zadzwonił, nie sms (smsy są takie bezosobowe ; /), po drugie, powiedział coś w stylu "Słuchaj, ja wiem, że byliśmy umówieni, ale wypadła mi taka sprawa - mój dobry kolega dosłownie w ostatniej chwili postanowił zrobić urodziny i mnie na nie zaprosić. Strasznie cię przepraszam, głupio mi, ale to jest najprawdę ważny dla mnie kumpel - będziesz bardzo zła, jeśli przełożymy nasze spotkanie? obiecuję, że ci to wynagrodzę" - jakby zrobił coś w tym stylu, to ja na miejscu autorki powiedziałabym, żeby szedł i dobrze sie bawił Bo przecież takie rzeczy się zdarzają.
Juz nie mówiąc o tym, że Autorka nie gryzie, mógł ją ze sobą zabrać, jeśli to jakaś impreza.

Ale nie, gość zwyczajnie ją olał, nie zadał sobie trudu, żeby przeprosić ani nic, wysłał smsa, że nie da rady i tyle. W takiej sytuacji byłabym zła - nienawidzę, gdy ktoś mnie lekceważy. I dla mnie znajomość stanęłaby pod dużym znakiem zapytania, bo to, jak ktoś traktuje nas na początku, bardzo często ma przełożenie na jego zachowanie w przyszłości.


Powtórzę - nie chodzi o to, że wypadły mu te urodziny, ale o to, jak to rozegrał i w jaki sposób Autorkę poinformował. Zachował się niestety jak burak.
Bardzo mądrze napisane
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:56   #9
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Facet opisywany w tym wątku nie ma szacunku do Autorki i jej czasu.

Tutaj nie chodzi o to, czy koledzy są ważniejsi, czy nie - wiadomo, dobrzy koledzy i przyjaciele są ważni. Czasem tak się zdarzy, że coś wypadnie w ostatniej chwili, to jest możliwe i każdemu może się trafić. Ale problem w tym, jak ktoś taką sytuację rozwiąże.

Przecież ta dziewczyna również ułożyła sobie plan dnia pod to spotkanie, pewnie się szykowała itd. (mnie przed pierwszymi randkami często godziny schodziły na "upiększanie się"), a tutaj nagle dwie godziny przed randką słyszy od gościa, że "sorry, ale nie dam rady, idę do kolegi na urodziny" - to jest dla mnie BEZC
Gdyby rozegrał to inaczej, po pierwsze - zadzwonił, nie sms (smsy są takie bezosobowe ; /), po drugie, powiedział coś w stylu "Słuchaj, ja wiem, że byliśmy umówieni, ale wypadła mi taka sprawa - mój dobry kolega dosłownie w ostatniej chwili postanowił zrobić urodziny i mnie na nie zaprosić. Strasznie cię przepraszam, głupio mi, ale to jest najprawdę ważny dla mnie kumpel - będziesz bardzo zła, jeśli przełożymy nasze spotkanie? obiecuję, że ci to wynagrodzę" - jakby zrobił coś w tym stylu, to ja na miejscu autorki powiedziałabym, żeby szedł i dobrze sie bawił Bo przecież takie rzeczy się zdarzają.
Juz nie mówiąc o tym, że Autorka nie gryzie, mógł ją ze sobą zabrać, jeśli to jakaś impreza.

Ale nie, gość zwyczajnie ją olał, nie zadał sobie trudu, żeby przeprosić ani nic, wysłał smsa, że nie da rady i tyle. W takiej sytuacji byłabym zła - nienawidzę, gdy ktoś mnie lekceważy. I dla mnie znajomość stanęłaby pod dużym znakiem zapytania, bo to, jak ktoś traktuje nas na początku, bardzo często ma przełożenie na jego zachowanie w przyszłości.


Powtórzę - nie chodzi o to, że wypadły mu te urodziny, ale o to, jak to rozegrał i w jaki sposób Autorkę poinformował. Zachował się niestety jak burak.
świetnie to ujęłaś , dokładnie tak poczułam się zlekceważona , olana brzydko mówiąc . Może to nie związek jakiś poważny ale jednak odrobiną szacunku należy sie wykazać , to jak sie zachował chyba dużo móiwi o tym co będzie później .
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 22:32   #10
Mileva_
Zakorzenienie
 
Avatar Mileva_
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 4 679
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

No i masz odpowiedź, na kim bardziej temu chłopakowi zależy - zakładając, że w ogóle to prawda.
Mileva_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 22:35   #11
BadLife
Rozeznanie
 
Avatar BadLife
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 684
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Popieram Andrzeja To dopiero 5 spotkań (swoją drogą - ciekawe jak rozłożonych w czasie). Nie dziwię się, że koledzy są dla niego nadal ważniejsi. Wy dopiero się poznajecie. Chociaż faktycznie - mógł przeprosić i zaproponować rekompensatę. Co do ciągnięcia autorki ze sobą na imprezę - cóż, ja bym nie chciała przedstawiać swoim znajomym faceta, z którym spotkałam się raptem 5 razy. Jeśli coś by się z tego rozwinęło...to na wspólne spotkania ze znajomymi jeszcze przyjdzie pora
BadLife jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-19, 22:36   #12
Charlyn
Raczkowanie
 
Avatar Charlyn
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 340
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Zgadzam się z Narrhien
Charlyn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 22:43   #13
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Facet opisywany w tym wątku nie ma szacunku do Autorki i jej czasu.

Tutaj nie chodzi o to, czy koledzy są ważniejsi, czy nie - wiadomo, dobrzy koledzy i przyjaciele są ważni. Czasem tak się zdarzy, że coś wypadnie w ostatniej chwili, to jest możliwe i każdemu może się trafić. Ale problem w tym, jak ktoś taką sytuację rozwiąże.

Przecież ta dziewczyna również ułożyła sobie plan dnia pod to spotkanie, pewnie się szykowała itd. (mnie przed pierwszymi randkami często godziny schodziły na "upiększanie się"), a tutaj nagle dwie godziny przed randką słyszy od gościa, że "sorry, ale nie dam rady, idę do kolegi na urodziny" - to jest dla mnie BEZCZELNE.

Gdyby rozegrał to inaczej, po pierwsze - zadzwonił, nie sms (smsy są takie bezosobowe ; /), po drugie, powiedział coś w stylu "Słuchaj, ja wiem, że byliśmy umówieni, ale wypadła mi taka sprawa - mój dobry kolega dosłownie w ostatniej chwili postanowił zrobić urodziny i mnie na nie zaprosić. Strasznie cię przepraszam, głupio mi, ale to jest najprawdę ważny dla mnie kumpel - będziesz bardzo zła, jeśli przełożymy nasze spotkanie? obiecuję, że ci to wynagrodzę" - jakby zrobił coś w tym stylu, to ja na miejscu autorki powiedziałabym, żeby szedł i dobrze sie bawił Bo przecież takie rzeczy się zdarzają.
Juz nie mówiąc o tym, że Autorka nie gryzie, mógł ją ze sobą zabrać, jeśli to jakaś impreza.

Ale nie, gość zwyczajnie ją olał, nie zadał sobie trudu, żeby przeprosić ani nic, wysłał smsa, że nie da rady i tyle. W takiej sytuacji byłabym zła - nienawidzę, gdy ktoś mnie lekceważy. I dla mnie znajomość stanęłaby pod dużym znakiem zapytania, bo to, jak ktoś traktuje nas na początku, bardzo często ma przełożenie na jego zachowanie w przyszłości.


Powtórzę - nie chodzi o to, że wypadły mu te urodziny, ale o to, jak to rozegrał i w jaki sposób Autorkę poinformował. Zachował się niestety jak burak.
Ja akurat uważam tak samo
Tzn moze jestem troche bardziej po środku, i jedno i drugie rozumiem doskonale,ale mysle,ze jezeli ktos POTRAFI cos rozegrac to nie ma problemu.
A jak ktos rzuca hasłami- lece tu ,ide tam,nic nie wyjasnia no to jest przykro tej osobie ktora sie szykuje na takie spotkanie i jest to wazne,po prostu.

Jakby mi zalezalo na facecie to bym go zwyczajnie wziela na te urodziny,jakby była mozliwosc.

Zadzwonilabym,ze taka sprawa wyszla,ze źle sie z tym czuje,ale moze pojdziemy razem jak sie da,jakby chciala?
od razu wszystko wyglada inaczej ,ubranie w pewne rzeczy,w pewne słowa.. od razu jest inaczej,a tak to wlassnie tworzy domysły.

"A mu nie zalezy"
"a ma mnie w nosie"

a on:
"Czego ona sie rzuca"

No i tak dalej i tak dalej.

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Cytat:
Napisane przez BadLife Pokaż wiadomość
Popieram Andrzeja To dopiero 5 spotkań (swoją drogą - ciekawe jak rozłożonych w czasie). Nie dziwię się, że koledzy są dla niego nadal ważniejsi. Wy dopiero się poznajecie. Chociaż faktycznie - mógł przeprosić i zaproponować rekompensatę. Co do ciągnięcia autorki ze sobą na imprezę - cóż, ja bym nie chciała przedstawiać swoim znajomym faceta, z którym spotkałam się raptem 5 razy. Jeśli coś by się z tego rozwinęło...to na wspólne spotkania ze znajomymi jeszcze przyjdzie pora
Oj tam,ale by powiedzial,ze wzial kolezanke,nie musialby z niej robic dziewczyny czy kogos innego :P
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 22:50   #14
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Na dodatek to on chyba sie poczuł urażony bo zadzwonił z pretensja w głosie i oczywiście teraz milczy , nie usłyszałam przepraszam . O przepraszam chyba sie czepiam bo w smsie napisał pardon , co miało chyba jednak oznaczać przepraszam
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 22:57   #15
Magdallen
Zakorzenienie
 
Avatar Magdallen
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 7 223
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Też jestem takiego zdania, jak Narrhien.

Można było tą sytuację jakoś lepiej rozegrać.
Co więcej - wydaje mi się, że przy takim 5 czy 6 spotkaniu nie ma takiej chłodnej kalkulacji, o jakiej pisze Andrzeej, czyli rozkminiania, że to nowo poznana dziewczyna i nie wiadomo, co z nią będzie. Raczej jest wielkie "Wow!" i do kolegi, który ma urodziny: "Sorry, ale wyrwałem taką super laskę i jestem z nią umówiony. Spóźnię się". Bo z drugiej strony patrząc - kumple, których zna się od lat, poczekają, a nowa dziewczyna - może się obrazić i nici ze znajomości. Zaobserwowałam, że właśnie w tej pierwszej fazie nowej znajomości często starzy znajomi schodzą na dalszy plan (ale może ja samych dziwnych facetów znam )

Edytowane przez Magdallen
Czas edycji: 2013-05-19 o 22:59
Magdallen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 23:07   #16
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Magdallen Pokaż wiadomość
Też jestem takiego zdania, jak Narrhien.

Można było tą sytuację jakoś lepiej rozegrać.
Co więcej - wydaje mi się, że przy takim 5 czy 6 spotkaniu nie ma takiej chłodnej kalkulacji, o jakiej pisze Andrzeej, czyli rozkminiania, że to nowo poznana dziewczyna i nie wiadomo, co z nią będzie. Raczej jest wielkie "Wow!" i do kolegi, który ma urodziny: "Sorry, ale wyrwałem taką super laskę i jestem z nią umówiony. Spóźnię się". Bo z drugiej strony patrząc - kumple, których zna się od lat, poczekają, a nowa dziewczyna - może się obrazić i nici ze znajomości. Zaobserwowałam, że właśnie w tej pierwszej fazie nowej znajomości często starzy znajomi schodzą na dalszy plan (ale może ja samych dziwnych facetów znam )
dokładnie , tym bardziej ze juz jakieś formy zbliżenia były miedzy nami , moze nie sex , ale buziaki , przytulanie itp. z koleżanką się chyba nie robi az tak intymnie . Moze faceci odbierają to inaczej , ale dla mnie to była chęć zbliżenia sie do siebie obopólna
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 23:16   #17
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Mnie najbardziej wkurzyłoby odwołanie spotkania na 2 godziny przed nim.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 23:34   #18
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Bodzia76 Pokaż wiadomość
Spotkaliśmy sie raptem 5 razy wiec to nie jakiś poważny związek ale mam teraz wątpliwości czy ciągnąć to dalej.
Sam zaproponował spotkanie na sobotę , ale 2 h przed dostaje smsa ze nie da rady bo kolega go zaprosił na urodziny . Oczywiście wkurzyło mnie to wiec napisałam ze nie łykam tego kitu i życzyłam mu dobrej zabawy . Zadzwonił za sekundę z pretensjami co ja pisze i ze kolega go naprawdę zaprosił ble ble ble. Nie jestem przeciwna żeby poszedł ale chyba jak sie zemną umówił to szacunek i kultura wymaga żeby jednak powiedzieć koledze ze ma już wieczór zajęty lub zabrać mnie ze sobą . Co o tym myślicie dziewczyny , zdarzyło sie wam kiedyś ze facet tak was potraktował i co z tym zrobiłyście ?
myślę, że przesadzasz. i z takim podejściem go wystraszysz.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 23:45   #19
Bodzia76
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 129
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez skazana_na_bluesa Pokaż wiadomość
myślę, że przesadzasz. i z takim podejściem go wystraszysz.
Jakim podejściem ? Tym ze nie podoba mi sie forma i czas w którym mnie szanownie powiadomił ze zmienił " nasze "plany . Skoro to go tak strasznie wystraszy to chyba nie nadajemy na tych samych falach i szkoda czasu i jego i mojego .
__________________
W życiu możesz mieć wszystko co chcesz, bo jeśli tego nie masz, to znaczy że tego nie chciałeś...
Bodzia76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-20, 00:01   #20
Atomoowka
Wtajemniczenie
 
Avatar Atomoowka
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 236
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Ni wkurzyłabym się na to,że odwołał spotkanie
Wkurzyłby mnie sposób w jaki to zrobił.
__________________
Kochany synek Aleks 25.03.2012
Wymarzony Mati 12.06.2018

Ślubuję Ci 10.05.2014


11.01.2013 kierrrrowca
Atomoowka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 00:11   #21
Magiusa
Zakorzenienie
 
Avatar Magiusa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 926
Odp: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

A ja wam powiem ze troche to dla mnie zalezne od wieku. Jesli mowimy tutaj o ludziach ktorzy maja 15-19 lat to uwazam ze facet nie pokazal olewczego stosunku tylko po prostu jako mloda osoba, majaca byc moze kumpla od lat i majaca przed soba mozliwe ze jeszcze 3 kolejne zwiazki i czas na zabawe po 5 spotkaniach wolal pielegnowac przyjazn niz nie wiadomi co. Jesli mowimy o osobach dojrzalszych to wtedy czesto juz nie zabawa i chec wyszalenia sie jest priorytetem a budowanie relacji z osoba do potencjalnego zwiazku...wtedy tez odwolanie takiego spotkania to sygnal, ze moze malo zalezec. Sama wiem, gdy bylam mlodsza i studiowalam i szykowala sie nagle fajna impreza a ja ledwo znalam jakiegos faceta to wolalam isc z przyjaciolmi a spotkanie z nim przelozyc na inny termin. Gdy nieco dojrzalam i do tego mezczyzna mi sie bardzo podobal wolalam juz odmowic imprezy a spotkac sie z facetem chocby na godzine.
Osobiscie nie doszukiwalabyn sie drugiego dna w wypowiedzi chlopaka. My kobiety niestety tak mamy, ze czesto cos sobie wkrecamy i dopowiadamy teorie. Mysle ze on naprawde mogl dostac w ostatniej chwili takie zaproszenie, a z racji tego, ze z Toba spotkal sie kilka razy wolal pielegnowac przyjazn. Osobiscie jedyne o czym bym porozmawiala z takim chlopakiem to co stalo na przeszkodzie by cie rowniez wzial na impreze i przedstawil znajomym?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Dziś oprócz Was, wiem, nie mam nic

07.07.2012

12.06.2013 DARUŚ
&
20.02.2015 BARTUŚ



Magiusa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 00:57   #22
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Także bym się wkurzyła, foch by był ze względu na brak szacunku właśnie do moich planów i czasu jednak jak się tak na spokojnie zastanowić to rzeczywiście 5 spotkań niekoniecznie znaczy związek jeszcze i facet może mieć do tego nieco inny stosunek niż Ty autorko. Poobserwuj go czy nadal będą takie dwuznaczne wpadki i brak liczenia się z tym, co wspólnie ustalacie. Na takim całkowitym początku chyba odpuściłabym jakąś karczemną awanturę, jednak byłabym już czujna.

Szczerze mówiąc to i z mojej strony taka sytuacja byłaby może mało prawdopodobna ale nie niemożliwa, że odwołałabym tę randkę.Przepraszając i zapewniając, że oczywiście wynagrodzę ten zawód jak najszybciej ale mogłoby się tak zdarzyć.

---------- Dopisano o 01:57 ---------- Poprzedni post napisano o 01:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Andrzeej Pokaż wiadomość
Ja Ci odpowiem jako facet. Myślę, że za bardzo się pieklisz Od razu chciałabyś być dla niego "najważniejszą", a to nie jest takie hop siup. Spotkałaś się z nim 5x i myślisz, ze przeskoczysz kolegów / kolegę, którego być może zna od dziecka, z którym mógł spędzić setki godzin ???

Gdyby mnie zaprosił jakiś kolega, z kategorii tych najlepszych, i gdyby splot okoliczności sprawiłby, że dowiedziałbym się o tym późno (np. miał nie robić urodzn, a jednak robi) to ... bez wahania bym przełożył spotkanie z ledwo poznaną dziewczyną na inny dzień (inna sprawa, że bym dziewczyne najserdeczniej przeprosił i powiedział coś więcej o tym kumplu, że to ktoś szczególny itd.). Kolegów, takich dobrych, ma się często na całe zycie, a dziewczynę 5x spotkaną jeszcze nie wiadomo do jakiej kategorii zakwalifikować

Wniosek ? Wyluzuj. To wcale nie oznacza, że facet nie ma do Ciebie szacunku, czy nie zależy mu. Czasem pewnymi sytuacjami rządzi przypadek, nie znasz całej prawdy - być może tutaj też przypadek odegrał sporą rolę.
Z tym jak najbardziej się zgodzę, jednak jakkolwiek potoczy się dalsza relacja nie powinno się bez naprawdę ważnego powodu sprawiać, że ktoś musi zmieniać nagle plany, ktokolwiek, nie tylko partnerka. Po co ktoś ma odbierać Ciebie jako osobę niesłowną..

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2013-05-20 o 00:52
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 01:23   #23
vyenna
Zadomowienie
 
Avatar vyenna
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 1 811
Dot.: Odp: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Wg mnie przesadzasz, ledwo się poznaliście i już powinien rezygnować z urodzin kolegi dla Ciebie... Bez przesady. Ja na jego miejscu bym się w tym momencie zniechęciła, jeszcze nawet się nie określiliście, a Ty już się pieklisz bez powodu.
__________________
ubrania: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...8#post33192618

szukam: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post33410649


zapuszczam włosy i okazjonalnie odchudzam
vyenna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 07:47   #24
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Facet opisywany w tym wątku nie ma szacunku do Autorki i jej czasu.

Tutaj nie chodzi o to, czy koledzy są ważniejsi, czy nie - wiadomo, dobrzy koledzy i przyjaciele są ważni. Czasem tak się zdarzy, że coś wypadnie w ostatniej chwili, to jest możliwe i każdemu może się trafić. Ale problem w tym, jak ktoś taką sytuację rozwiąże.

Przecież ta dziewczyna również ułożyła sobie plan dnia pod to spotkanie, pewnie się szykowała itd. (mnie przed pierwszymi randkami często godziny schodziły na "upiększanie się"), a tutaj nagle dwie godziny przed randką słyszy od gościa, że "sorry, ale nie dam rady, idę do kolegi na urodziny" - to jest dla mnie BEZCZELNE.

Gdyby rozegrał to inaczej, po pierwsze - zadzwonił, nie sms (smsy są takie bezosobowe ; /), po drugie, powiedział coś w stylu "Słuchaj, ja wiem, że byliśmy umówieni, ale wypadła mi taka sprawa - mój dobry kolega dosłownie w ostatniej chwili postanowił zrobić urodziny i mnie na nie zaprosić. Strasznie cię przepraszam, głupio mi, ale to jest najprawdę ważny dla mnie kumpel - będziesz bardzo zła, jeśli przełożymy nasze spotkanie? obiecuję, że ci to wynagrodzę" - jakby zrobił coś w tym stylu, to ja na miejscu autorki powiedziałabym, żeby szedł i dobrze sie bawił Bo przecież takie rzeczy się zdarzają.
Juz nie mówiąc o tym, że Autorka nie gryzie, mógł ją ze sobą zabrać, jeśli to jakaś impreza.

Ale nie, gość zwyczajnie ją olał, nie zadał sobie trudu, żeby przeprosić ani nic, wysłał smsa, że nie da rady i tyle. W takiej sytuacji byłabym zła - nienawidzę, gdy ktoś mnie lekceważy. I dla mnie znajomość stanęłaby pod dużym znakiem zapytania, bo to, jak ktoś traktuje nas na początku, bardzo często ma przełożenie na jego zachowanie w przyszłości.


Powtórzę - nie chodzi o to, że wypadły mu te urodziny, ale o to, jak to rozegrał i w jaki sposób Autorkę poinformował. Zachował się niestety jak burak.
100% racji. Facet załatwił sprawę w sposób buracki i nie ma co go tłumaczyć. Nie wiem, czy by mnie to nie zniechęciło do takiego człowieka, ale na pewno mocno bym otrzeźwiała w zauroczeniu nim. Bo pewnych spraw się SMS-em nie załatwia i nie tuż przed spotkaniem, które samo się zaproponowało.

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:43 ----------

Cytat:
Napisane przez vyenna Pokaż wiadomość
Wg mnie przesadzasz, ledwo się poznaliście i już powinien rezygnować z urodzin kolegi dla Ciebie... Bez przesady. Ja na jego miejscu bym się w tym momencie zniechęciła, jeszcze nawet się nie określiliście, a Ty już się pieklisz bez powodu.
Przecież ona mu nie kazała wyznaczać spotkania na sobotę - sam to zrobił. Na dwie godziny przed spotkaniem dowiedział się, że jego kolega ma urodziny?? Dobry kolega zaprasza na swoje urodziny 2 godziny przed imprezą?? Ściema i śmiech na sali. Nieważne czy 2 spotkania, czy 10 - albo się ma szacunek dla czyjegoś czasu i uczuć, albo nie. Jak wypada impreza-spontan to się dzwoni i mówi jaka jest sytuacja.

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez Magdallen Pokaż wiadomość
Też jestem takiego zdania, jak Narrhien.

Można było tą sytuację jakoś lepiej rozegrać.
Co więcej - wydaje mi się, że przy takim 5 czy 6 spotkaniu nie ma takiej chłodnej kalkulacji, o jakiej pisze Andrzeej, czyli rozkminiania, że to nowo poznana dziewczyna i nie wiadomo, co z nią będzie. Raczej jest wielkie "Wow!" i do kolegi, który ma urodziny: "Sorry, ale wyrwałem taką super laskę i jestem z nią umówiony. Spóźnię się". Bo z drugiej strony patrząc - kumple, których zna się od lat, poczekają, a nowa dziewczyna - może się obrazić i nici ze znajomości. Zaobserwowałam, że właśnie w tej pierwszej fazie nowej znajomości często starzy znajomi schodzą na dalszy plan (ale może ja samych dziwnych facetów znam )
Do-kła-dnie.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 07:59   #25
Andrzeej
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 339
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Ja napisałem to jak działa facet i to co sobie myśli.

Wy czujecie się oburzone, a facet ... i tak widzi to inaczej .

Właściwie to facet w ogóle tego nie widzi bo na pewne rzeczy patrzy kompletnie inaczej. Wy się pół dnia szykujecie na spotkanie, randkę, a dla faceta to np. 30 minut - skąd on ma wiedzieć, że pół dnia się szykowałaś jedna z drugą ? Faceci się nad takimi rzeczami nie zastanawiają, dopóki nie zamieszkają na dobre z kobietą to nie wiedzą ile ona musi spędzać czasu przed lustrem, aby wyglądać tak jak wygląda

Może i on zrobił nie najlepiej (nawet jeśli bym wybrał urodziny kumpla to można to lepiej rozegrać), ale paradoksalnie Ciebie cała sytuacja też nie postawiła w najlepszym świetle.

Jesli Ty po jednej zmianie planów juz na dzień dobry walisz fochy i jesteś oburzona to facet w tym momencie sobie myśli: "ciekawe co będzie później, jak np. będę chciał w poniedziałki pograć w piłkę z kumplami". Co więcej ... to on poczuł się urażony bo :
- mu nie uwierzyłaś
- okazałaś się sfochowaną mało elastyczną osobą, nieskłonną do kompromisów, drobnych poświęceń.

Ja broń Boże nie zarzucam Ci tego Wskazuję tylko różnice w tym jak dane zdarzenie postrzegają obie strony.

Ja gdyby mi ledwo poznana dziewczyna nie uwierzyła, że idę na urodziny to bardzo możliwe, że bym ... zakończył całą znajomość. Dlaczego ? Bo miałbym wrażenie, że to dopiero początek, a już się "zaczynają jazdy" i udowadnianie, że nie jestem wielbłądem. No ale to też kwestia tego co kto lubi. Jeśli Ciebie drażni jego zachowanie, nie odpowiada Twoim wyobrażeniom to też masz do tego pełne prawo

Cytat:
Napisane przez Magdallen Pokaż wiadomość
Też jestem takiego zdania, jak Narrhien.

Można było tą sytuację jakoś lepiej rozegrać.
Co więcej - wydaje mi się, że przy takim 5 czy 6 spotkaniu nie ma takiej chłodnej kalkulacji, o jakiej pisze Andrzeej, czyli rozkminiania, że to nowo poznana dziewczyna i nie wiadomo, co z nią będzie. Raczej jest wielkie "Wow!" i do kolegi, który ma urodziny: "Sorry, ale wyrwałem taką super laskę i jestem z nią umówiony. Spóźnię się".
To co piszesz to sytuacje jakie ma się ... w liceum Pierwsze dziewczyny, dla których chłopak gotów rzucić całe swoje życie, aby jej się przypodobać Potem jest już bardziej normalnie bo gdy masz już 20-parę lat to wiesz, że kobiety to nie jakieś anioły, przed którymi należy wszystko rzucać i lecieć do nich

Nie wspominając już o tym, że jedni czują Big Love po pierwszym spotkaniu , a inni po dziesiątym. Trudno mówić co lepsze, ale trudno też oczekiwać , ze każdy facet po 5 randkach musi do was big love czuć. To już jest troszkę ... dziecinne i świadczy o braku doświadczenia, braku akceptacji tego, że każdy w tych sprawach jest inny.

Możliwe też, że dziewczyna jest przyzwyczajona, że każdy dotychczasowy facet leżał u jej stóp po trzech spotkaniach, a Tu pojawił się rodzynek i jest rozkminka, że : "jak to ? jak on śmiał wybrać kolegę" ?

Hehe, dla mnie to śmieszny temat bo pokazuje jak odległe jest myślenie kobiet, jak podświadomie stawiają się w pozycji księżniczek, dla których facet ma rzucić wszystko i wszystkich. Kolegę, przyjaciela, matkę (wystarczy poczytać inne tematy - ostatni hit, że facet jest ... za rodzinny - okej, nie czytałem go przyznam szczerze ).


Edytowane przez Andrzeej
Czas edycji: 2013-05-20 o 08:08
Andrzeej jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 08:12   #26
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Odp: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez vyenna Pokaż wiadomość
Wg mnie przesadzasz, ledwo się poznaliście i już powinien rezygnować z urodzin kolegi dla Ciebie... Bez przesady. Ja na jego miejscu bym się w tym momencie zniechęciła, jeszcze nawet się nie określiliście, a Ty już się pieklisz bez powodu.
Ale to nie chodzi nawet, czy to potencjalny chłopak czy już chłopak. Jak dla mnie chodzi o coś innego - gdyby 2 godziny przed spotkaniem, na które się szykowałam (a sądzę, że Autorka na pewno się szykowała, w końcu to jedna z pierwszych randek) chłopak, z którym się spotykam, kumpel, koleżanka, ktokolwiek napisałby mi smsa, że kapa, bo wybiera ur. kolegi, to byłabym zła. Raz, że nie ma tutaj poszanowania mojego czasu - oczywiście nagłe wypadki się zdarzają, czasami jakiś zbieg okoliczności sprawia, że coś się odwołuje (i tak dobrze, że 2 godz. przed niż 30min np. ) i ja to rozumiem. Rozumiem, że mogły mu wypaść ur. kumpla i że to dla niego mega ważne, ale, tu dochodzimy do dwa: w jaki sposób on to zrobił? SMS napisany jak dla mnie bez wyobraźni :P Ja jak muszę odwołać spotkanie z kimś to dzwonię i przepraszam i podaję w zarysie powód. A tu sms i jeszcze zdziwienie, że dziewczyna mogła się poczuć źle.

Rozumiem, że nie musiał jej brać na ur. Ja też nie lubiłam świeżych facetów, z którymi dopiero się zaczynałam spotkać, brać do znajomych. Ale mógł się np. z nią spotkać na godzinę, dwie, a potem na imprezkę. Sądzę, że kumpel, by zrozumiał i byłby i wilk syty i owca cała.


Generalnie koleś miałby u mnie minusa za:
- nagłe odwołanie spotkania
- sposób w jaki to zrobił





Andrzeej wszystko fajnie napisałeś, tylko że ja np. byłabym zniesmaczona takim zachowaniem nie tylko odnośnie chłopaka, z którym się spotykam. Piszesz o sytuacjach rodem z liceum, a ja odwrócę kota ogonem - mam już swój wiek, pracę, parę zobowiązań, napięty grafik i jak planuję z kimś spotkanie to zakładam, że ktoś uszanuje mój czas. Akceptuję odwołanie spotkania z przyczyn nagłych, ważnych i niezależnych od osoby, z którą się spotykam (np. choroba, pomoc rodzicom czy komuś w czymś ważnym, wypadek itp. itd.), no ale impreza kumpla? I dowiedział się o niej na 2 godz. przed spotkaniem z Autorką heh Lepiej by zrobił, jakby zadzwonił i wytłumaczył, a nie bimbam sms i po sprawie. Zraziłabym się lekko, bo mogłabym założyć, że w przyszłości spotkanie ze mną może przełożyć na ostatnią chwilę z błahego powodu i że imprezy będą na pierwszym miejscu. Patrzę też na to ze swojej strony, bo miałam wiele takich sytuacji - np. miałam randkę, a tu nagle znajomi ciągnęli mnie na grilla. Normalnie im odpowiadałam, że już jestem umówiona i że najwyżej dojdę później. Dla mnie to takie proste ;p
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K

Edytowane przez niebieskie_oczko
Czas edycji: 2013-05-20 o 08:21
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 08:12   #27
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Polać Andrzejowi, dobrze gada.

Autorko to jedyny raz kiedy się tak zachował? Czy poprzednie spotkania też odwoływał? Ludzie mają różne zwariowane pomysły i spontany. Tak na prawdę to nic złego się nie stało. O czym wy mówicie, jakiś brak szacunku itd. Brak szacunku byłby wtedy gdyby notorycznie tak robił, albo w ogóle nie dał znać, że nie przyjdzie. Co innego mógł zrobić? Kupić bukiet za 50zł i przepraszać na kolanach?

Chyba za daleko to wszystko zaszło na tym wątku...
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś założył o mnie temat na forum po 5 spotkaniach i robił ze mnie ostatniego palanta. Każdemu ma prawo coś wypaść i trzeba umieć to zrozumieć. Ja bym się już z Tobą na kolejne spotkanie nie umówiła, bo nie on zrobił szopkę tylko Ty.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 09:02   #28
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Podpisuję się pod słowami Narrhien, ale, Autorko, na litość boską, w takiej sytuacji się pisze/mówi wprost, że nie podoba nam się forma i czas poinformowania o sprawie, a nie to, co odwaliłaś. Jakieś wielkie zafoszenie, tekst "nie łykam tego kitu", jakieś nie wiadomo co. No litości, wymagasz klasy, to sama ją miej.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 09:15   #29
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

jak dla mnie Autorka grubo przesadza. Po 5 spotkaniach już strzela fochy i takie teksty, bardziej na miejscu faceta uciekłabym Może i mógł to lepiej załatwić, ale reakcja Autorki jest bardziej nie na miejscu.
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 09:33   #30
vretka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 4 111
GG do vretka
Dot.: odwołał spotkanie bo kolega go zaprosił na urodziny

Cytat:
Napisane przez Andrzeej Pokaż wiadomość
Ja napisałem to jak działa facet i to co sobie myśli.

Wy czujecie się oburzone, a facet ... i tak widzi to inaczej .

Właściwie to facet w ogóle tego nie widzi bo na pewne rzeczy patrzy kompletnie inaczej. Wy się pół dnia szykujecie na spotkanie, randkę, a dla faceta to np. 30 minut - skąd on ma wiedzieć, że pół dnia się szykowałaś jedna z drugą ? Faceci się nad takimi rzeczami nie zastanawiają, dopóki nie zamieszkają na dobre z kobietą to nie wiedzą ile ona musi spędzać czasu przed lustrem, aby wyglądać tak jak wygląda

Może i on zrobił nie najlepiej (nawet jeśli bym wybrał urodziny kumpla to można to lepiej rozegrać), ale paradoksalnie Ciebie cała sytuacja też nie postawiła w najlepszym świetle.

Jesli Ty po jednej zmianie planów juz na dzień dobry walisz fochy i jesteś oburzona to facet w tym momencie sobie myśli: "ciekawe co będzie później, jak np. będę chciał w poniedziałki pograć w piłkę z kumplami". Co więcej ... to on poczuł się urażony bo :
- mu nie uwierzyłaś
- okazałaś się sfochowaną mało elastyczną osobą, nieskłonną do kompromisów, drobnych poświęceń.

Ja broń Boże nie zarzucam Ci tego Wskazuję tylko różnice w tym jak dane zdarzenie postrzegają obie strony.

Ja gdyby mi ledwo poznana dziewczyna nie uwierzyła, że idę na urodziny to bardzo możliwe, że bym ... zakończył całą znajomość. Dlaczego ? Bo miałbym wrażenie, że to dopiero początek, a już się "zaczynają jazdy" i udowadnianie, że nie jestem wielbłądem. No ale to też kwestia tego co kto lubi. Jeśli Ciebie drażni jego zachowanie, nie odpowiada Twoim wyobrażeniom to też masz do tego pełne prawo


To co piszesz to sytuacje jakie ma się ... w liceum Pierwsze dziewczyny, dla których chłopak gotów rzucić całe swoje życie, aby jej się przypodobać Potem jest już bardziej normalnie bo gdy masz już 20-parę lat to wiesz, że kobiety to nie jakieś anioły, przed którymi należy wszystko rzucać i lecieć do nich

Nie wspominając już o tym, że jedni czują Big Love po pierwszym spotkaniu , a inni po dziesiątym. Trudno mówić co lepsze, ale trudno też oczekiwać , ze każdy facet po 5 randkach musi do was big love czuć. To już jest troszkę ... dziecinne i świadczy o braku doświadczenia, braku akceptacji tego, że każdy w tych sprawach jest inny.

Możliwe też, że dziewczyna jest przyzwyczajona, że każdy dotychczasowy facet leżał u jej stóp po trzech spotkaniach, a Tu pojawił się rodzynek i jest rozkminka, że : "jak to ? jak on śmiał wybrać kolegę" ?

Hehe, dla mnie to śmieszny temat bo pokazuje jak odległe jest myślenie kobiet, jak podświadomie stawiają się w pozycji księżniczek, dla których facet ma rzucić wszystko i wszystkich. Kolegę, przyjaciela, matkę (wystarczy poczytać inne tematy - ostatni hit, że facet jest ... za rodzinny - okej, nie czytałem go przyznam szczerze ).

Niezmiennie rozwala mnie, jak się w wątkach wypowiada jakiś chłopak i próbuje przekonać wszystkich, że jako przedstawiciel płci brzydkiej ma monopol na wygłaszanie prawd objawionych na temat tego, jak myślą wszyscy mężczyźni

Nawet jeśli dziewczyna nie szykuje się nie wiadomo ile na randkę, wypadałoby jeszcze uwzględnić fakt, że mogła ustawić sobie inne plany właśnie pod to spotkanie. I tak jak jestem w stanie zrozumieć, że może wypaść coś nieprzewidzianego, tak jakoś ciężko mi uwierzyć, że można dowiedzieć się o urodzinach kolegi dwie godziny przed imprezą. Nie chodzi też o to, kto jest ważniejszy, ale o elementarne zasady dobrego wychowania.

Co do pogrubionego, proponuję przeczytać wątek zanim się zacznie doszukiwać księżniczki w autorce tamtego wątku

Poza tym, nieco dziwi luźne podejście niektórych z Was do kwestii szanowania cudzego czasu. Przecież nie mówimy o sytuacji, w której autorka zaproponowała mu spotkanie i on w tym samym momencie powiedział "słuchaj, w sobotę nie mogę, bo mam urodziny kolegi". Chłopak sam wyszedł z propozycją spotkania i w ostatniej chwili odwołał je za pośrednictwem smsa.
__________________
R 08.2013, K 09.2016
vretka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:18.