Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013 - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Nowy tytuł na III część wątku " Listopadowo-grudniowe mamusie 2013" ma brzmieć
Rączki nózki podglądamy, jednym się urodzą damy- innym zaś chłopczęta, zaraz po tym będą święta 1 2,08%
Ciągle głodne mamy brzuszki bo mieszkają w nich maluszki. 0 0%
Coraz większe mamy brzuszki bo mieszkają w nich maluszki 7 14,58%
Dzieci rosną ,Mamy też-szczęście nasze w brzuchu jest. 3 6,25%
Idzie raczek nieboraczek,raz dziewczynka raz chłopaczek 8 16,67%
Dumne z nas Mamy,nasze Maleństwa w brzuchach trzymamy 0 0%
W brzuchach Maleństwa się rozwijają,Mamy na wizażu plotki uprawiają 1 2,08%
Czy to chłopiec czy dziewczynka-niespodzianek będzie kilka 5 10,42%
W brzuchach rosną Bobasy-cóż to za piękne czekają nas czasy? 0 0%
Listopadowo-grudniowe mamusie 2013. 3 6,25%
Szczęśliwe z nas mamy, bo pierwsze ruchy wyczuwamy 1 2,08%
Pierwsze ruchy odczuwamy, przeszczęśliwe z nas mamy. 0 0%
W II trymestr wkroczyłyśmy i płeć maluszków poznałyśmy. 2 4,17%
Pierwsze bliźniaki na wątku już mamy, na wszystkie dzieciaczki niecierpliwie czekamy! 2 4,17%
Pierwsze bliźniaki ujawnione, na resztę czekamy stęsknione. 0 0%
Niektórzy chcą dziewczynkę, inni chłopaka,dzidzia w brzuchu myśli- dam mamie kopniaka. 15 31,25%
Głosujący: 48. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-20, 09:31   #1921
siasia_31
Raczkowanie
 
Avatar siasia_31
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 54
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Ja swojego TŻ też mam ochotę ubić od wczoraj, zatłukę dziada niebawem, tylko muszę wymyślić co ze zwłokami zrobię, bo pozbyć się 2-metrowca będzie ciężko czasami to on się zachowuje jak rozkapryszona baba w ciąży albo i gorzej choć nie wiem kto się może gorzej zachowywać tak czy siak zatłukę bo już nie wyrabiam
Trzymam kciuki za dzisiejsze Wasze wizyty i z niecierpliwością czekam na relacje

czy Wam też brakuje leżenia na brzuchu, bo mi strasznie

Edytowane przez siasia_31
Czas edycji: 2013-05-20 o 09:35
siasia_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:35   #1922
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez domii29 Pokaż wiadomość
Ja spodnie odłożyłam na półkę i nakupiłam sobie leginsów oraz wyciągnęłam z szafy sukienki w których nienawidziłam chodzić teraz czuję się w nich świetnie. Problem niezapiętego guzika mam z głowy
Nienawidzę leginsów

Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Ja pół weekendu też chodziłam z rozpiętym guzikiem, stwierdziłam, że chyba czas na spodnie ciążowe, szkoda gnieść maluszka.
No ja kupiłam sobie te jedne ciążowe, ale na razie wyglądam w nich na +10kg, bo mi ta guma jeszcze zjeżdża
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:36   #1923
kasias_84
Raczkowanie
 
Avatar kasias_84
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 97
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cześć Dziewczyny!!! jak dziś sapomoczucie?
__________________
II kreski 13/03
następna wizyta - po połowie czerwca
TP - 21/11
kasias_84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:36   #1924
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez siasia_31 Pokaż wiadomość
Ja swojego TŻ też mam ochotę ubić od wczoraj, zatłukę dziada niebawem, tylko muszę wymyślić co ze zwłokami zrobię, bo pozbyć się 2-metrowca będzie ciężko czasami to on się zachowuje jak rozkapryszona baba w ciąży albo i gorzej choć nie wiem kto się może gorzej zachowywać tak czy siak zatłukę bo już nie wyrabiam
Trzymam kciuki za dzisiejsze Wasze wizyty i z niecierpliwością czekam na relacje
Ale oczywiście co by nie było to my kobiety jesteśmy dziwne, to my mamy humorki i się czepiamy. Mój mi wcześniej ciągle powtarzał że okres mi się zbliża bo mam humorki (czyli wychodziło na to że okres miałam cały rok bez przerwy ). Teraz mi mówi że okresu dawno nie miałam ale mi się humorki i tak udzielają. Jakby mnie nie wyprowadzał z równowagi to bym humorków nie miała i bym się na niego nie darła
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:38   #1925
issia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: ze wsi pod Krk ;)
Wiadomości: 6 439
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez Qarah Pokaż wiadomość
mogłabym się do was przyłączyć dziewczyny?
Hej Oczywiście, że tak, ale napisz coś o sobie


Dzień Doberek
Jak Wam minęła noc? Mnie koszmarnie, wierciłam się jak mucha, to za zimno, to za gorąco, potem ulewa mnie obudziła, później TŻ, myślałam, że w ogóle nie pośpię

Na 16 idziemy na rozmowy, które odbywają się po naukach - jak będzie o planowaniu rodziny to muszę Panią uprzedzić, że ja już zaplanowałam słuchać o tym jak używać kalendarzyka i jak obliczać dni płodne to już mnie raczej nie interesuje
A na 18:20 usg genetyczne
issia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:38   #1926
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
Nienawidzę leginsów
Aa no chyba że tak


Cytat:
Napisane przez issia88 Pokaż wiadomość
Dzień Doberek
Jak Wam minęła noc? Mnie koszmarnie, wierciłam się jak mucha, to za zimno, to za gorąco, potem ulewa mnie obudziła, później TŻ, myślałam, że w ogóle nie pośpię

Na 16 idziemy na rozmowy, które odbywają się po naukach - jak będzie o planowaniu rodziny to muszę Panią uprzedzić, że ja już zaplanowałam słuchać o tym jak używać kalendarzyka i jak obliczać dni płodne to już mnie raczej nie interesuje
A na 18:20 usg genetyczne
Widzę że nie tylko ja miałam ciężką noc

Edytowane przez domii29
Czas edycji: 2013-05-20 o 09:41
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:41   #1927
niunia_20
Rozeznanie
 
Avatar niunia_20
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Polska południowo-wschodnia
Wiadomości: 924
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Witam po weekendzie

Troche sie wynudziłam, wczoraj przeleżałam przed TV prawie cały dzień

A dziś to juz chodzę trochę podenerwowana i podniecona na myśl o wizycie... tylko czemu to tak późno... Mam nadzieję żę mąż będzie mógł ze mną wejść i zobaczyc dzidziusia. Nie liczę na to że zobaczymy płeć bo to dopiero 13 tydzień, najważniejsze żeby zdrowe było.

W sobote w okolicy lewego jajnika co chwile czułam jakieś kłucie. Myślę że to nic poważnego.

za dzisiejsze wizyty
__________________

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200802080926.png


http://www.przewodnikmp.pl/img-06062009028.png



sercem jestem przy Tobie Michałek 296g, 22cm (19tc)
Zosia 250g, 23cm (19tc)
niunia_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:46   #1928
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez aaby Pokaż wiadomość
No ja kupiłam sobie te jedne ciążowe, ale na razie wyglądam w nich na +10kg, bo mi ta guma jeszcze zjeżdża
o tym nie pomyślaam, pozostaje nadzieja, że na razie będzie ciepło i będzie można luźniejsze spódnice nosić.

Cytat:
Napisane przez issia88 Pokaż wiadomość
Na 16 idziemy na rozmowy, które odbywają się po naukach - jak będzie o planowaniu rodziny to muszę Panią uprzedzić, że ja już zaplanowałam słuchać o tym jak używać kalendarzyka i jak obliczać dni płodne to już mnie raczej nie interesuje
A na 18:20 usg genetyczne
to będą ciekawe nauki
za USG

Cytat:
Napisane przez niunia_20 Pokaż wiadomość

A dziś to juz chodzę trochę podenerwowana i podniecona na myśl o wizycie... tylko czemu to tak późno... Mam nadzieję żę mąż będzie mógł ze mną wejść i zobaczyc dzidziusia. Nie liczę na to że zobaczymy płeć bo to dopiero 13 tydzień, najważniejsze żeby zdrowe było.
za Twoja wizytę też

i za resztę dzisiejszych
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:48   #1929
siasia_31
Raczkowanie
 
Avatar siasia_31
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 54
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

ja dzisiaj wyjątkowo dobrze spałam, tylko strasznie wcześnie bo po 5 mnie z łóżka wykurzyło, ale to dlatego że wczoraj już po 22 poszłam spać
siasia_31 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 09:58   #1930
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez Qarah Pokaż wiadomość
mogłabym się do was przyłączyć dziewczyny?
jasne opowiedz coś o sobie
Cytat:
Napisane przez Anoula Pokaż wiadomość
Ja też głodna jestem ale ja chyba nie wytrzymam do rana
tez się obudziłam w nocy glodna,ale jakos zasnelam

Cytat:
Napisane przez Kabriela Pokaż wiadomość
Jej mnie nie było tylko kilka dni i jak ja mam to nadrobić? ech....
U mnie wszystko po staremu, wczoraj się dowiedziałam, że kategorycznie nie należy masować brzucha ( a jak jakiś lekarz mówi, że wolno, to należy zmienić lekarza) i oczywiście ja się przestraszyłam, bo ja od czasu do czasu to sobie głaskałam ten mój brzuch....


Zwariować idzie w tej ciąży więcej zakazów niż pozwoleń....kiedyś kobiety robiły co chciały i rodziły zdrowe cudowne dzieciaczki a teraz ja się trzęsę i zastanawiam nad każdym ruchem, czy mi wolno czy nie wolno czy powinnam a może nie...

Sorry, że tak marudzę ale po prostu do tej pory zawsze byłam bardzo aktywna, czasami nawet do takiego przemęczenia się doprowadzałam, ale ja w taki sposób wiedziałam, że żyję i akumulatory działały a teraz....

W dodatku w sobotę odeszła mi Babcia i jakoś tak mam huśtawki nastrojów.


Wczoraj zaczęłam 16 tydzień a kolejna wizyta za 3-4 tygodni. Nieźle.
Wyrazy współczucia z powodu Babci

nie wiem o co chodzi z tym masowaniem,ale często kobiety glaskaly brzuch
mi tez się czasem zdarza,a czasem poklepuje i M. się wkurza,ze bije dziecko

Cytat:
Napisane przez siasia_31 Pokaż wiadomość
Ja swojego TŻ też mam ochotę ubić od wczoraj, zatłukę dziada niebawem, tylko muszę wymyślić co ze zwłokami zrobię, bo pozbyć się 2-metrowca będzie ciężko czasami to on się zachowuje jak rozkapryszona baba w ciąży albo i gorzej choć nie wiem kto się może gorzej zachowywać tak czy siak zatłukę bo już nie wyrabiam
Trzymam kciuki za dzisiejsze Wasze wizyty i z niecierpliwością czekam na relacje

czy Wam też brakuje leżenia na brzuchu, bo mi strasznie
ja się dziś obudziłam śpiąc na brzuchu, czasem mi się to jeszcze zdarza

ja na swojego męża nie narzekam jak ja na razie
ja jestem od humorków i wahań nastrojów
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:08   #1931
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Hej

Wróciłam, nadrobiłam ale nie cytowałam.
Mya- masz rację, za niedlugo każda grudniowa mamuśka nas opuści
No trudno :p
De - nie martw się że będzie drugi chłopiec, moja mama urodziła 4 córki i 1 syna. Z synem nigdy nie miała kłopotów a z 3 córkami non stop coś. Najgorzej miała ze mną, ale ja zawsze wolałam skakać po drzewach niż bawić się lalkami... myślę że to nie jest reguła, że chłopcy zachowują się gorzej...

Agnieszka- moja mama w wieku 29 lat urodziła piąte dziecko, zaraz po tym zaszła kolejny raz i gdyby nie fakt że stracila dziecko, do 30stki miała by ich sześcioro więc nie ma co panikować

Nadrobiłam po łebkach, więc jak ktoś chce zmianę na 1 stronie to proszę PW albo na CZERWONO TUTAJ PISAĆ POGRUBIONYMI ŻEBYM OD RAZU ZAUWAŻYŁA JAK COŚ

a U mnie jest z humorem średnio. Cóz, w piątek miałam mnóstwo sprraw do załatwienia, praktycznie od 7 do 14 byłam na mieście potem sie zdrzemnęłam a potem do wieczora sprzątałam, pokłóciłam się z Tż tak ostro, że wyszedł z domu i powiedział że w niedzielę przyjdzie po rzeczy, że mogę go spakowac
Potem udało mi się z nim skontaktować telefonicznie, był już na końcu miasta, ale poprosiłam go o rozmowę i wrócił do domu. to był dla mnie najgorszy dzien. kOCHAM Go i nie chce go stracić, ale on tak bardzo mnie nie rozumie.... już nie wiem co mam robić i jak żyć?
JESTEM ZAŁAMANA, ale nie będę nudzić...

W sobote pojechałam na te Zaje*iste urodziny. MASAKRA, wynudziłam sie za wsystkie czasy, mąż nawet się nie upił, bo nie było czym. Zjadłam troche frytek i dewolaja i tyle... bo więcej nie był, nie było nawet Ciasta czy kawy... no cóż....... może tak miało być ale nie miałąm co tam robić przez tyle czasu :/
Za to wczoraj pojechałam z siostrą,mama i mężem nad wodę bo bardzoooooo ładna pogoda była, od samego rana do wieczora tam siedzieliśmy, potem trochę źle się czułam... ale była cudownie

A teraz siedze w robocie i mam ochote zabić wszystkich.

Mam pytanie do palaczek dawnych, czy zauważyłyście że jak rzuciłyście fajki to też więcej jecie, czywiążecie to z ciążą?
Mam w ogóle momenty zawachania, wczoraj wzięłam paierosa do ręki,,, tak mi cięzko ta ciąża idzie. Ostatnio w ogóle się nią nie cieszę......... jestem załamana, przez 4 dni wieczorami po godzinie trzymałam rękę na brzuchu w różnych miejscach i nic nie czulam, nawet takiego smyrania ktore opisujecie. Martwie się i cały czas płacze z tego powodu. Boję się ze coś jest nie tak.

Witam nowe mamusie
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:12   #1932
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 958
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Witam po weekendowo

Biorę się za nadrabianie
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:13   #1933
De28
Wtajemniczenie
 
Avatar De28
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Nordrhein-Westfallen
Wiadomości: 2 996
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

ryba-szczupla jestes?Przy pierwszym dziecku czuje sie pozniej ok20 tygodnia,czasem jeszcze pozniej.Moja znajoma jest przy kosci i do 22 tygodnia nic nie czula. Ja przy pierwszej ciazy wazylam 57 kg przy 170cm.Czulam pierwsze oznaki tak ok 17 tygodnia.Teraz juz wczesniej.A dzis poczulam pierwszego leciutkiego kopniaka.Ale ja jestem bardzo wrazliwa i czuje takie rzeczy.Ciesz sie,bo moze nie jestes wrazliwa na bol I porod bedziesz miala latwiejszy.Ja przez to ze wszystko czuje porod wspominam jako horror.
A co tz nabroíl?
__________________


Daniel

Christian
De28 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:15   #1934
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Hej

Wróciłam, nadrobiłam ale nie cytowałam.
Mya- masz rację, za niedlugo każda grudniowa mamuśka nas opuści
No trudno :p
Ja zostaje :P na styczniowe chodzę na gościnne występy :P

Mam nadzieje ze z TŻ się wszystko poukłada
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:22   #1935
domii29
Zakorzenienie
 
Avatar domii29
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 10 572
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Hej

Wróciłam, nadrobiłam ale nie cytowałam.
Mya- masz rację, za niedlugo każda grudniowa mamuśka nas opuści
No trudno :p
De - nie martw się że będzie drugi chłopiec, moja mama urodziła 4 córki i 1 syna. Z synem nigdy nie miała kłopotów a z 3 córkami non stop coś. Najgorzej miała ze mną, ale ja zawsze wolałam skakać po drzewach niż bawić się lalkami... myślę że to nie jest reguła, że chłopcy zachowują się gorzej...

Agnieszka- moja mama w wieku 29 lat urodziła piąte dziecko, zaraz po tym zaszła kolejny raz i gdyby nie fakt że stracila dziecko, do 30stki miała by ich sześcioro więc nie ma co panikować

Nadrobiłam po łebkach, więc jak ktoś chce zmianę na 1 stronie to proszę PW albo na CZERWONO TUTAJ PISAĆ POGRUBIONYMI ŻEBYM OD RAZU ZAUWAŻYŁA JAK COŚ

a U mnie jest z humorem średnio. Cóz, w piątek miałam mnóstwo sprraw do załatwienia, praktycznie od 7 do 14 byłam na mieście potem sie zdrzemnęłam a potem do wieczora sprzątałam, pokłóciłam się z Tż tak ostro, że wyszedł z domu i powiedział że w niedzielę przyjdzie po rzeczy, że mogę go spakowac
Potem udało mi się z nim skontaktować telefonicznie, był już na końcu miasta, ale poprosiłam go o rozmowę i wrócił do domu. to był dla mnie najgorszy dzien. kOCHAM Go i nie chce go stracić, ale on tak bardzo mnie nie rozumie.... już nie wiem co mam robić i jak żyć?
JESTEM ZAŁAMANA, ale nie będę nudzić...

W sobote pojechałam na te Zaje*iste urodziny. MASAKRA, wynudziłam sie za wsystkie czasy, mąż nawet się nie upił, bo nie było czym. Zjadłam troche frytek i dewolaja i tyle... bo więcej nie był, nie było nawet Ciasta czy kawy... no cóż....... może tak miało być ale nie miałąm co tam robić przez tyle czasu :/
Za to wczoraj pojechałam z siostrą,mama i mężem nad wodę bo bardzoooooo ładna pogoda była, od samego rana do wieczora tam siedzieliśmy, potem trochę źle się czułam... ale była cudownie

A teraz siedze w robocie i mam ochote zabić wszystkich.

Mam pytanie do palaczek dawnych, czy zauważyłyście że jak rzuciłyście fajki to też więcej jecie, czywiążecie to z ciążą?
Mam w ogóle momenty zawachania, wczoraj wzięłam paierosa do ręki,,, tak mi cięzko ta ciąża idzie. Ostatnio w ogóle się nią nie cieszę......... jestem załamana, przez 4 dni wieczorami po godzinie trzymałam rękę na brzuchu w różnych miejscach i nic nie czulam, nawet takiego smyrania ktore opisujecie. Martwie się i cały czas płacze z tego powodu. Boję się ze coś jest nie tak.

Witam nowe mamusie
Rybko uszka do góry ! Macie z TŻtem po prostu gorsze dni teraz, wszystko się ułoży zobaczysz !
domii29 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:22   #1936
metkaa
Zakorzenienie
 
Avatar metkaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 679
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

czesc

ja tez przeleciałam po lebkach

De widziałam brzuszek, super rośniesz
metkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:25   #1937
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

No nie jestem szczupła, wrażiwa na ból tym bardziej... moja mama mi powieddziała ze ona czuła ruchy w 4,5 miesiący jak była i też szczupłą nei była. To że ruchów nie ma to tam nic, boję się ze nawet tego smyrania nie czuje ani nic . :/ MAŁO TEGO martwię się ze szkodzę dziecku, bo od ubiegłego tygodnia zrobili nam tu palarnie, niby jest wentylator, okno uchylone, ale tu pali i ekipa sprzątająca, i Ci co przychodzą na szkolenia/staże z UP i naprawdę jest to dość sporo osob a to jest łączone z pomieszczeniem jadalnym, dzielą tylko drzwi. Ale nikt mnie tu nie szanuje ze względu na ciaże i otwierają te drzwi bo tam wytrzymać się nie da i w tej "jadalni" też śmierdzi.. no i jak to wdycham to martwie się że dziecku szkodzę, ale nie mogęjeść na sklepie :/

A MĄŻ mnie nie rozumie po prostu. Częściowo uważa że ja myślę że ciaża to choroba, i nie mogę zrobić tego czy tego. No ale bez przesady. Jestem już tak tym wszystkim zmęczona że nie ogarniam własnego życia, któe się pier*oli na kżdym kroku, a on zamiast pomóc twierdzi że samej będzie mi lepiej, a dziecko może odwiedzać zawsze... i taka gadka, ja jestem osobiście załamana, nie wiem jak mam z nim rozmawiać, co probuje to jest awantura. w niedziele ten wyjazd nam pomógł, ale nie stać mnie żeby dziennie tam jeździć czy coś... choc wiem ze weekend poza domem dobrze by mi zrobil.. mi i jemu.
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:31   #1938
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
A MĄŻ mnie nie rozumie po prostu. Częściowo uważa że ja myślę że ciaża to choroba, i nie mogę zrobić tego czy tego. No ale bez przesady. Jestem już tak tym wszystkim zmęczona że nie ogarniam własnego życia, któe się pier*oli na kżdym kroku, a on zamiast pomóc twierdzi że samej będzie mi lepiej, a dziecko może odwiedzać zawsze... i taka gadka, ja jestem osobiście załamana, nie wiem jak mam z nim rozmawiać, co probuje to jest awantura. w niedziele ten wyjazd nam pomógł, ale nie stać mnie żeby dziennie tam jeździć czy coś... choc wiem ze weekend poza domem dobrze by mi zrobil.. mi i jemu.
Kochana, nie wiem, co Ci poradzić TŻ baaardzo nieładnie się zachowuje, absolutnie - nawet jeśli myśli, że przesadzasz - nie powinien Ci tego mówić! Z resztą niech może sam pochodzi w ciąży, to zrozumie
My też ostatnio mieliśmy gorsze dni, ja chodziłam zdołowana, bo od długiego już czasu mąż nawet mnie nie przytula kładąc się spać, w dzień tylko net i net, albo gra, albo na jakimś forum siedzi, i efekt taki, że mocno się ostatnio oddaliliśmy i mijaliśmy... I jak kilka moich ostatnich dni kończyło się dołem i łzami, to chyba zauważył. Obiecał poprawę, weekend był cudny. Ale zobaczymy, czy już tak zostanie Faceci

Na pocieszenie dodam, że ja też żadnego smyrania nie czuję Na pewno wszystko jest ok
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:39   #1939
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 958
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Nadrobiłam ale bez cytowania, za dużo na szczęście nie pisałyście więc luzik
Z tego co pamiętam:

Mamusie grudniowe nie uciekać Nam
Miki- ja mam ostatnio straszne duszności aż w głowie mi się momentami kręci...
Co do wagi to u mnie 17tc, waga + 1,5kg. Brzuch mi strasznie wybiło, widać już że to ciążowy
Rybka
Dziewczyny, piękne macie brzuszki!
A za dzisiejsze wizyty

U Nas weekend był bardzo intensywny;mecz,grill,dzi ałka itp. Nie miałam czasu nawet wejść na neta.
Czuję pierwsze kopniaczki Nie są one jeszcze wyczuwalne jak rękę położę na brzuchu ale czuję, wczoraj dostałam aż 3 od rząd
No i jeden minus weekendu dorwały mnie zaparcia... w piatek miałam masakrę.., Tż leciał mi po północy do apteki po czopki bo nie moglam zasnąć... wczoraj też je miałam ale już miałam pod ręką czopki więc dałam radę.
W ogóle przez ten weekend się strasznie nerwowa zrobiłam,wczoraj aż się popłakałam z złości bo wszystko i wszyscy dookoła mnie denerwują...

Do mojej wizyty 2 dni
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień



Edytowane przez Dzastin08
Czas edycji: 2013-05-20 o 10:42
Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:44   #1940
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Nadrobiłam ale bez cytowania, za dużo na szczęście nie pisałyście więc luzik
Z tego co pamiętam:

Mamusie grudniowe nie uciekać Nam
Miki- ja mam ostatnio straszne duszności aż w głowie mi się momentami kręci...
Co do wagi to u mnie 17tc, waga + 1,5kg. Brzuch mi strasznie wybiło, widać już że to ciążowy
Rybka
Dziewczyny, piękne macie brzuszki!
A za dzisiejsze wizyty

U Nas weekend był bardzo intensywny;mecz,grill,dzi ałka itp. Nie miałam czasu nawet wejść na neta.
Czuję pierwsze kopniaczki Nie są one jeszcze wyczuwalne jak rękę położę na brzuchu ale czuję, wczoraj dostałam aż 3 od rząd
No i jeden minus weekendu dorwały mnie zaparcia... w piatek miałam masakrę.., Tż leciał mi po północy do apteki po czopki bo nie moglam zasnąć... wczoraj też je miałam ale już miałam pod ręką czopki więc dałam radę.
W ogóle przez ten weekend się strasznie nerwowa zrobiłam,wczoraj aż się popłakałam z złości bo wszystko i wszyscy dookoła mnie denerwują...

Do mojej wizyty 2 dni
Współczuję zaparć.......najgorsze co mnie spotkało w ciąży, oprócz bólu głowy. :/
Nie martw się, mnie też wszyscy dookoła wkur*wiają. :/
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:45   #1941
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Hej

Mam pytanie do palaczek dawnych, czy zauważyłyście że jak rzuciłyście fajki to też więcej jecie, czywiążecie to z ciążą?
Mam w ogóle momenty zawachania, wczoraj wzięłam paierosa do ręki,,, tak mi cięzko ta ciąża idzie. Ostatnio w ogóle się nią nie cieszę......... jestem załamana, przez 4 dni wieczorami po godzinie trzymałam rękę na brzuchu w różnych miejscach i nic nie czulam, nawet takiego smyrania ktore opisujecie. Martwie się i cały czas płacze z tego powodu. Boję się ze coś jest nie tak.
Ryba twojego Tż bym natrząsneła jak bym go tylko znała. Mój był podobny. Ja nie nienawidzę jak ktoś, zamiast wykrzyczeć, wykłócić się porządnie, to wychodzi. Mam wtedy ochotę zdemolować cały dom. Podejrzewam, że w nerwach wypieprzyła bym mu te jego rzeczy przez okno. Taki ze mnie nerwus i po paru moich akcjach mąż nauczył się, że trzeba ze mną rozmawiać. Może krzyczeć, drzeć się, nawet rzucić talerzem, ale nie może wychodzić

Odnośnie palenia, to mimo tego, że nie palę odkąd potwierdziłam ciążę, to cały czas tak samo mi się chce. Nie wiem kiedy to przejdzie. Z jedzeniem mam tak, że cały czas coś przeżuwam. Nie wiem czy to kwestia rzucenia palenia, czy ciąży? Na początku takie jedzenie non stop pomagało mi na mdłości. Także nie odpowiem ci skąd to się u mnie bierze, ale tak, też więcej jem.
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:46   #1942
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
No nie jestem szczupła, wrażiwa na ból tym bardziej... moja mama mi powieddziała ze ona czuła ruchy w 4,5 miesiący jak była i też szczupłą nei była. To że ruchów nie ma to tam nic, boję się ze nawet tego smyrania nie czuje ani nic . :/ MAŁO TEGO martwię się ze szkodzę dziecku, bo od ubiegłego tygodnia zrobili nam tu palarnie, niby jest wentylator, okno uchylone, ale tu pali i ekipa sprzątająca, i Ci co przychodzą na szkolenia/staże z UP i naprawdę jest to dość sporo osob a to jest łączone z pomieszczeniem jadalnym, dzielą tylko drzwi. Ale nikt mnie tu nie szanuje ze względu na ciaże i otwierają te drzwi bo tam wytrzymać się nie da i w tej "jadalni" też śmierdzi.. no i jak to wdycham to martwie się że dziecku szkodzę, ale nie mogęjeść na sklepie :/

A MĄŻ mnie nie rozumie po prostu. Częściowo uważa że ja myślę że ciaża to choroba, i nie mogę zrobić tego czy tego. No ale bez przesady. Jestem już tak tym wszystkim zmęczona że nie ogarniam własnego życia, któe się pier*oli na kżdym kroku, a on zamiast pomóc twierdzi że samej będzie mi lepiej, a dziecko może odwiedzać zawsze... i taka gadka, ja jestem osobiście załamana, nie wiem jak mam z nim rozmawiać, co probuje to jest awantura. w niedziele ten wyjazd nam pomógł, ale nie stać mnie żeby dziennie tam jeździć czy coś... choc wiem ze weekend poza domem dobrze by mi zrobil.. mi i jemu.
biedna
jak on może Ci mowic takie rzeczy, nie rozumiem tego?

ja nie uciekam,bo ledwo ogarniam ten wątek
ale jak wroce do pracy to pewnie znów będę rzadko
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 10:55   #1943
babku
Zadomowienie
 
Avatar babku
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 159
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

A była któraś może w lidlu? Ja napalona pojechałam po ciążowe spodnie i leginsy i d pa. Ni ma. Będą dopiero w czwartek. Niech mi któraś to potwierdzi, bo się wkurzę, jak okaże się, że później wyłożyli.
Poprawiłam sobie za to humor piżamką z biedry i uśmiałam się z męża, bo te koszulki trochę za duże na mnie. I jak przymierzyłam w domu to zdziwiony mówi "nie wiem po co kupować sobie dwie za duże piżamy?". Na co z szyderczym uśmiechem odpowiedziałam mu: "niedługo się dowiesz". Dziwną minę zrobił
babku jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:00   #1944
anulka2205
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka2205
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 308
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez siasia_31 Pokaż wiadomość
Ja swojego TŻ też mam ochotę ubić od wczoraj, zatłukę dziada niebawem, tylko muszę wymyślić co ze zwłokami zrobię, bo pozbyć się 2-metrowca będzie ciężko czasami to on się zachowuje jak rozkapryszona baba w ciąży albo i gorzej choć nie wiem kto się może gorzej zachowywać tak czy siak zatłukę bo już nie wyrabiam

z ust mi to wszystko wyjęłaś



Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
Hej

Wróciłam, nadrobiłam ale nie cytowałam.
Mya- masz rację, za niedlugo każda grudniowa mamuśka nas opuści
No trudno :p
De - nie martw się że będzie drugi chłopiec, moja mama urodziła 4 córki i 1 syna. Z synem nigdy nie miała kłopotów a z 3 córkami non stop coś. Najgorzej miała ze mną, ale ja zawsze wolałam skakać po drzewach niż bawić się lalkami... myślę że to nie jest reguła, że chłopcy zachowują się gorzej...

Agnieszka- moja mama w wieku 29 lat urodziła piąte dziecko, zaraz po tym zaszła kolejny raz i gdyby nie fakt że stracila dziecko, do 30stki miała by ich sześcioro więc nie ma co panikować

Nadrobiłam po łebkach, więc jak ktoś chce zmianę na 1 stronie to proszę PW albo na CZERWONO TUTAJ PISAĆ POGRUBIONYMI ŻEBYM OD RAZU ZAUWAŻYŁA JAK COŚ

a U mnie jest z humorem średnio. Cóz, w piątek miałam mnóstwo sprraw do załatwienia, praktycznie od 7 do 14 byłam na mieście potem sie zdrzemnęłam a potem do wieczora sprzątałam, pokłóciłam się z Tż tak ostro, że wyszedł z domu i powiedział że w niedzielę przyjdzie po rzeczy, że mogę go spakowac
Potem udało mi się z nim skontaktować telefonicznie, był już na końcu miasta, ale poprosiłam go o rozmowę i wrócił do domu. to był dla mnie najgorszy dzien. kOCHAM Go i nie chce go stracić, ale on tak bardzo mnie nie rozumie.... już nie wiem co mam robić i jak żyć?
JESTEM ZAŁAMANA, ale nie będę nudzić...

W sobote pojechałam na te Zaje*iste urodziny. MASAKRA, wynudziłam sie za wsystkie czasy, mąż nawet się nie upił, bo nie było czym. Zjadłam troche frytek i dewolaja i tyle... bo więcej nie był, nie było nawet Ciasta czy kawy... no cóż....... może tak miało być ale nie miałąm co tam robić przez tyle czasu :/
Za to wczoraj pojechałam z siostrą,mama i mężem nad wodę bo bardzoooooo ładna pogoda była, od samego rana do wieczora tam siedzieliśmy, potem trochę źle się czułam... ale była cudownie

A teraz siedze w robocie i mam ochote zabić wszystkich.

Mam pytanie do palaczek dawnych, czy zauważyłyście że jak rzuciłyście fajki to też więcej jecie, czywiążecie to z ciążą?
Mam w ogóle momenty zawachania, wczoraj wzięłam paierosa do ręki,,, tak mi cięzko ta ciąża idzie. Ostatnio w ogóle się nią nie cieszę......... jestem załamana, przez 4 dni wieczorami po godzinie trzymałam rękę na brzuchu w różnych miejscach i nic nie czulam, nawet takiego smyrania ktore opisujecie. Martwie się i cały czas płacze z tego powodu. Boję się ze coś jest nie tak.

Witam nowe mamusie
Sytuacji z mężem współczuję, może on też sobie ostatnio z życiem nie radzi i czuję, że jemu się wszystko sypie i tak to dziwnie odreagowuje
a ruchami nie martw się absolutnie, nigdy najpierw nie czujesz kopniaków tylko to "smyranie", więc jak pierwsze ruchy mogą wystąpić ok. 20 tyg to własnie o tym "smyraniu" mowa. Rozumiem, że każda chce to czuj jak najszybciej, tym bardziej, że tyle dziewczyn z młodsza ciążą już się tym cieszy, ale spokojnie- nic złego sie nie dzieje

A u nas sobota cudna (byliśmy na urodzinach małego znajomych- wielka trampolina, plac zabaw na podwórku, mąż w ogródku do obsługi córy, a ja przy stole z ciastami i tortami jak wróciłam i pomyslałam o słodkim to wesoło nie było ), niedziela zdecydowanie mniej fajna, bo od soboty miałam jakiś taki dyskomfort tam i zadzwoniłam do gina, że boję się czy to nie jakiś stan zapalny, kazał się pokazać w niedzielę rano, poszłam i jak mnie pobadał to potwierdził polipa, stanu zapalnego nie miałam, ale jak przyszłam do domu to prawie do wieczora tak krwawiłam, że już się bałam czy się szpitalem nie skończy o plamieniach uprzedzał, że mogą być, ale to było takie konkretne krwawienie. Całe szczęście, że czuję juz Małą, bo bym chyba wysiadła ze strachu :/ W każdym razie dziś już nie plamię. Tylko oczywieście jak wczoraj zaczęłam latać po necie czy takie krwanienia po badaniu to normalne przy polipie i w ogóle to trafiłam na posty, gdzie dziewczyny pisały, że jak ten polip na szyjce to nie pozwala się jej zamknąc i potem pojawiały się jakieś zakażenia bakteriami z zewnątrz groźne dla maluszka. A jak nie wiem, gdzie ten mój polip jest czy na szyjce włąsnie, no i szyjka zamyka się chyba szybciej, to może mi się jeszcze zdązyła zamknąć. W każdym razie już mnie nerwy trzymają i milionowy raz powtarzam sobie, że więcej nie będę się leczyć z wujkiem google, a i tak co chwilę to robię

Kciuki za dzisiejsze wizyty

Leginsy w lidlu od czwartku
__________________
Skarbek


Wielkie kciuki dla Ani

Edytowane przez anulka2205
Czas edycji: 2013-05-20 o 11:01
anulka2205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:02   #1945
lusesita23
Zakorzenienie
 
Avatar lusesita23
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mazury
Wiadomości: 9 887
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez babku Pokaż wiadomość
A była któraś może w lidlu? Ja napalona pojechałam po ciążowe spodnie i leginsy i d pa. Ni ma. Będą dopiero w czwartek. Niech mi któraś to potwierdzi, bo się wkurzę, jak okaże się, że później wyłożyli.
Poprawiłam sobie za to humor piżamką z biedry i uśmiałam się z męża, bo te koszulki trochę za duże na mnie. I jak przymierzyłam w domu to zdziwiony mówi "nie wiem po co kupować sobie dwie za duże piżamy?". Na co z szyderczym uśmiechem odpowiedziałam mu: "niedługo się dowiesz". Dziwną minę zrobił
na 100% od czwartku bo też się wybieram
__________________
Kciuki dla Ani:kciuk i:
lusesita23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:07   #1946
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 958
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Też właśnie miałam pytać o Lidla

Anulka, to się strachu najadłaś...
Ja od początku ciąży nie miałam ani plamień ani krwi więc jak bym zobaczyła u siebie jedno albo drugie to bym chyba w mega histerię wpadła..
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:13   #1947
Anoula
Zakorzenienie
 
Avatar Anoula
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 533
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez anulka2205 Pokaż wiadomość
W każdym razie dziś już nie plamię.
Dobrze ze plamienie już się skończyło, trzymaj się i nie denerwuj
Anoula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:16   #1948
ryba91
Zakorzenienie
 
Avatar ryba91
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 5 628
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

tak w ogóle to kciuki za dzisiejsze wizyty
ja mam jutro..........
__________________
..
ryba91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:18   #1949
Dzastin08
Wtajemniczenie
 
Avatar Dzastin08
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Wlkp
Wiadomości: 2 958
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez ryba91 Pokaż wiadomość
tak w ogóle to kciuki za dzisiejsze wizyty
ja mam jutro..........
Masz jakieś przeczucia co do płci?
__________________

Maleńka kruszyna pod mym sercem zamieszkała..
Całe jej maleńkie ciałko w moim brzuszku żyło..
W chwili kiedy go ujrzałam, spełniły się moje marzenia i najpiękniejsze sny,
bo tą kruszyną jesteś Ty...


Kamilek ur 18.10.13




17.05.2014- Nasz Dzień


Dzastin08 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-20, 11:20   #1950
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

Cytat:
Napisane przez Dzastin08 Pokaż wiadomość
Ja od początku ciąży nie miałam ani plamień ani krwi więc jak bym zobaczyła u siebie jedno albo drugie to bym chyba w mega histerię wpadła..
Ja tak wpadłam Tym bardziej nie mogę doczekać się czwartkowej wizyty bo nie wiem, jak tam Jr się ma i co było przyczyną krwawienia
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.