Trądzik niszczy moją psychike :( - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dermatologia

Notka

Dermatologia Forum dla osób, które interesują się dermatologią lub mają problemy ze skórą. Masz trądzik lub atopowe zapalenie skóry? Dołącz do nas, pomóż sobie i innym.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-04, 14:34   #691
qaswe1
Raczkowanie
 
Avatar qaswe1
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 211
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

też wkurzaja mnie rozne niedoskonalosci, borykam sie z nimi juz dlugi czas, rowniez chodzilam od doktora do doktora ale zaden mi nie pomogl. Na szczescie nie mam strasznej masakry na twarzy, albo juz sie przyzwyczailam. Uzywałam aknemycinu, troche pomogl. Jednak moja skóra najlepiej wygląda w lato. Wiecej slonca, wiecej ruchu.
qaswe1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-05, 17:58   #692
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

A ja czekam na wizytę do polecanego dermatologa - jeszcze 2 tyg i nie ukrywam, że wiążę z nią duże nadzieje...
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-05, 21:16   #693
Semele
Raczkowanie
 
Avatar Semele
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 497
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Dziękuje za gratulacje dziewczyny ! mam nadziję że do czasu ślubu pozbędę się grudo pryszczy które teraz tak mnie dołują.... Wydaje mi się że toco aktualnie mam na policzach może być jakąs dziwną wysypką. Od miesiąca borykam się z dziwnymi wysuszonymi czerowanmimałymi placykami na skorze w róznych miejschach- na początku było ich kilka, poszłam do dermatologa a on powiedział że to wynik wysuszenia skóry ( nie chciało mi się w to za bardzo wierzyć). Przepisał mi maść i jakąs dermobaze i kazał się smarować. Część z nich zuełnie zeszła, cześć jeszcze jest. Najgorsze jest to że wczoraj wieczorem zobaczyłam sporo takich samych zmian na brzuchu- zmartwiłam się, dlatego jutro idę się zapisać do innego dermatologa,bo obawiam się że może to być jakieś uczulenie? ;/ Może to też w jakiś sposob jest powiązane z tym co dzieje się na mojej twarzy. Marwię się że to bedze alergia pokarmowa, bo statnio nie stosuję żadnych nowych komstyków, proszków doprania, a moja skóra nigdy nie była jakoś super wrażliwa. Zobaczymy co będzie.

patrol ja też częstomam wrażenie że moj narzeczony nie ma sily mnie już słuchać. Czsami strasznie głupio się czuje jak mu narzekam że tu mi cos wyskoczyło tam cos... bo nie chce żeby on na to moje użalanie się powtarzał "jesteś piekna, nic nie widać"- chodzi o to że jak jużmu powiem i ponarzekam na siebie (zachywycając się piekną cerą koleżanek), jest mi lepiej chociaż na chwilę ( bo właściwie tylko jejmu mowię|), ale potem myślę sobie że chyba to głupię co robię, bo przecież moje użalanie się nad sobą nic nie da, a jemu już znudzi się to wysłuchiwanie, dlatego za każdym razem mówię sobie "już więcej nie będę wspominała o swoich prblemach z cerą", a jak przychodzi co do czego to jest jak zwykle....

Trzymam za Was kciuki także
__________________
"Początek może być tam gdzie tylko zechcemy"

Edytowane przez Semele
Czas edycji: 2013-05-05 o 21:24
Semele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-08, 20:54   #694
kaska3010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

eh a ja 21 lat mialam ladna przykladowo zdrowa a ostatnio od ponad pol roku mam guzy na brodzie doznaje juz szalu ostatnio bralam antybiotyk doustnie miesiac byl spokoj!!!!a dzis znow zaczerwienienie i pewnei zteo wyjdzie bede smarowac sie akne dermem teraz ale normalnie sie zaraz rozplacze;( te bulwy zostawiaja ślady czuje sie taka brzydka caal cera jest ladna nie mam wagr czy zaskornikow ! ale skad takie bulwy
psuja wszystko juz mi sie nic nie chce ani malowac ani ladnie ubrac bo i tak zniszczony wizerunek cały dzien mnei glowa boli tak mnei zdenerwowala to zaczerwienie myslalam ze chociaz kilka miesiecy bedzie spokoju skad to sie wzielO???? nigdy nie mialam zadnych problemow w wieku dojrzewania normalna skora ateraz 22 lata i problem z jakimis zakazeniami na brodzie pomocy! bo wyladuje w szpitalu dla chorych psychicznie;( mam coraz gorsza depresje. czy ktos mial podobmy problem?/ czy ktos moze mi pomoc????? bo antybiotyki miejscowe slabo dzialaja neim likwiduja przyczyny a doustne hamuja zmiany na czas brania..................A chce wreszcie normalnie żyć .Juz mam tego dośc...........Trwa to stanowczo za długo.

Edytowane przez kaska3010
Czas edycji: 2013-05-08 o 21:02
kaska3010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 13:52   #695
patrol
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 193
GG do patrol
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Witaj Kaska3010!
Otóż dla każdej z nas różnego rodzaju większe bądź mniejsze niedoskonałości spędzają sen z powiek i wprowadzaja w stany depresyjne. Ja leczyłam się bardzo długo lekami doustnymi i wysuszającymi mazidłami, cera zaczeła się polepszać, a zmian było coraz mniej.

Niestety do czasu... znowu zaczeły mnie niepokoić ropne zmiany i poniewaz mój spokój trwal zaledwie pare tygodni to dlatego też nowe zmiany sa dla mnie jeszcze większym dramatyzem, poniewaz oznacza to że nie wygralam z trądzikiem.
Kochana proponuje Ci jeden sprawdzony sposób : dermatolog.

Tutaj lekarzy nie ma, jestesmy tylko my, które możemy się wyżalić sobie na wzajem, podzielić wrażeniami po roznych kuracjach lub dodac otuchy.
Jezeli zmiany na brodzie to powazne ropne cysty lub grudni to lec z tym do dermatologa, on przepisze ci odpowiednie leki.

Spójrz na to z tej strony, że słabym punktem jest tylko broda. Jezeli policzki i czułko masz czyste to super, a z broda na pewno sobie poradzisz.

pozdrawiam
__________________
57 -56,5->56--55.5->55-->--54-53,5->50 -> utrzymać wagę
patrol jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 16:45   #696
kaska3010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

dziekuje kochana za wsparcie,to dla mnie ważne .Tak policzki czolo mam wzorowe bez najmniejszych zmian.To dla mnie szok , bo zawsze cala skora była normalna zdrowa.A tu nagle cysty.Bylam u dermatologa kilka razy z tym ale poprawa jest chwilowaa te zmiany wręcz bola i zostawiają slady.czuje się bezradna
jak cos się będzie sączyc to biegne na wymaz...i chyba musze badania zrobić.Bo ja nie mam nawet tłustej skory a te zmiany sa znikad , nie z zaskornikow........masz racje to tylko broda i musze sobie z tym poradzić.! w końcu dużo srodkow nie probowalam jeszcze a gdzies musi być ten mój lek.!Jak dla każdej z nas.Ten dzialajacy porządnie...

Edytowane przez kaska3010
Czas edycji: 2013-05-09 o 16:48
kaska3010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-09, 17:35   #697
Semele
Raczkowanie
 
Avatar Semele
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 497
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

A ja jestem dziś totalnie załamana stanem mojej cery. MIałam wrażenie że wszyscy atrzą na mnie z obrzydzeniem, a już na pewnokolezeanki z idealną cerą. Jeszcze było dziś tak gorąco, że dodatkowo twarz prezentowałasię beznadziejnie. Już brak mi sił.;(
__________________
"Początek może być tam gdzie tylko zechcemy"
Semele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-09, 17:51   #698
kaska3010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Osoby z idealna cera nie zwracają tak na nią uwagi u innych,sama taka miałam przed guzami na brodzie.I uwierz nawet nie uwazalam ze to tak człowieka może zakomleksiac No może pomijając wyjątki.Bardziej na niedoskonalosci zwracają uwagę te osoby które z nimi walcza, to kwestia przewraliwienia.Ja np. latami wkurzona bylam na wlosy bo je zniszczyłam prostowaniem i na to najbardziej patrzyłam u innych niż na skore
Może ja tak mam,bo skupiam się zawsze na tym co mam zle...
teraz zaluje ze nie doceniałam cery ,ale mysle ze to przejściowe zakazenie i dam sobie z tym rade! i będę już doceniaćwtedy na pewno.
kosztuje to tyle nerwow....

Edytowane przez kaska3010
Czas edycji: 2013-05-09 o 17:53
kaska3010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 09:13   #699
tester_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 11
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Zgadzam sie z Kaśką. Dopóki komus nie powie się o swoich problemach skórnych, nie pokaże palcem, co nas trapi, to mało kto zwróci na to uwage. Najczęsciej to my same powodujemy, że inni widza nasze niedoskonałości.
Osoby, które nie wiedza, co to problemy skórne, nie przypatrują się tak problemowym cerom. To własnie my, biedne trądzikowe istotki, poszukujemy u innych tego, z czym same się zmagamy, porównując się bądz bardziej dołując.
Sama tak mam. Do pewnego czasu, kiedy mi tak te wycieki nie dokuczały, nawet nie zwracałam uwagi na inne cery. Teraz niestety, pierwsze spojrzenie kieruje na cere... Sama sobie robiąc krzywde. Dlatego kochaniutkie to, co nas trapi, zostawiajmy dla siebie, ewentualnie dzielmy się nasza bolączką tutaj, między sobą, a innym z doskonałą cera nie pokazujmy swoich wad!
tester_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 13:05   #700
kaska3010
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 227
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

No dokladnie ja nie zwracalam w ogole uwagi na skore kogos, patzrylam na to na co patrze u siebie; włosy , stroj itd. Moja siostra miala tradzik raz wiekszy raz mniejszy po izoteku nie miaal wcale ale nie uwazalam ze ja to zmienialo radykalnie.Sama mialam zdrowa skore wiec w ogole na niej skore uwagi nei zwracalam ale gdy pojawil mi sie guz na brodzie to przezywalam dramat ,czulam sie jakaby byl wiekszy niz ja sama .Teraz niestety mam problem wlasnei z broda guzami , reszta cera zdrowiuska i na co najwieksza uwage zwracam> ? na brody
co najlepsze , widuje ludzi albo z zwyklym tradzikiem albo z czysta skora a takich guzow na brodzie zakazeniowych nie widze
kiedys nawet nie umialaam odpowiedz na pytanie kto jaka ma cere , teraz po wnikliwych obserwacjach juz moge powiedziec:P
najlepsze jak mialam schowana brode w szaliku i spotkalam znajoma z wczesniejszej szkoly i zaczelismy gadac o krostach i ona do mnie " Ty to mialas zawsze bez skazy cere taka ladna" nie wyjelam tej brody zza szalika niech mysli ze tak jest nadal w koncu to przejsciowka i wroce do zdrowej i czystej brody I nie ma co ludziom gadac , co nie maja problemu bo pozniej to doluje a w koncu bedzie po wszystkim:P najgorsze ze to nie zalezy a ztak bardzo ani od kasy ani od zdyscyplinowania zyje o swoim zyciem..
bO zeby pozby sie tych guzkow dalabym sie anwet pokroic! ale niestety to nie takie latwe..
__________________
„Powinien mnie akceptować taka, jaka jestem!”mówi kobieta z gatunku zbyt miłych. Powinien cię akceptować?
O nie, Puknij się w czoło. On powinien za tobą szaleć. Akceptacja nie ma z tym nic wspólnego. On akceptuje popychadło..
Jeśli chcesz akceptacji, zgłoś się do grupy wsparcia"

Edytowane przez kaska3010
Czas edycji: 2013-05-10 o 13:10
kaska3010 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-10, 14:02   #701
Semele
Raczkowanie
 
Avatar Semele
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 497
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Dziewczyny trochę mnie pocieszyłyście dziękuje Wam ;*
__________________
"Początek może być tam gdzie tylko zechcemy"
Semele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-11, 22:01   #702
aneczka1511
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 30
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Dobrze, że jesteście takimi optymistkami...
aneczka1511 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 08:55   #703
tester_ka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 11
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Optymistką może tutaj, bo jakoś w dniu codziennym trudniej mi to wychodzi Ale może jak zacznę pocieszać innych to i sama w ten sposób sobie pomoge
tester_ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 18:03   #704
rashette
Raczkowanie
 
Avatar rashette
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 160
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Raz mam lepsze dni a raz gorsze. Od 1,5 miesiąca stosuję epiduo. Jestem naprawdę zadowolona, ale syfki nadal mi wyskakują... Ale mimo wszystko epiduo działa również na zaskórniki - fajnie je usuwa, ale trzeba na to czasu. Zniknęły mi prawie całkowicie z brody, widzę już ich redukcję na czole. Jednak podrażnia mi skórę i na codzień mam całą czerwoną brodę ale i tak maluję się wiec nie widac aż tak tego.
Najgorsze są te blizny, ślady po moim wyciskaniu - z tym nie wiem jak dam sobie radę. Widzę, ze epiduo trochę pomógł bliznom na lewym policzku, ale nie radzi sobie z prawym. No cóż, trzeba go stosowac znacznie dłużej, może za jakiś czas bedzie lepiej. Dziś mam ten gorszy dzień, bo wyskoczył mi duży syfek i mam ochotę go wycisną xD Ale nie zrobie tego. Tłumaczę sobie, ze jak wycisnę to zostanie mi blizna taka jakie mam na policzku. Gdyby nie blizny - mogłabym już nie nakładac makijażu. Są straszne, okropne. Ale długa droga przede mną. To dołujące. A jednak trzeba z tym walczyc...
__________________
Najdłuższe wakacje!


- Walczę z trądzikiem - Epiduo, 2 miesiace!
- Zmieniam styl!
- Skalpel
- Killer
- Brzuszki
- Hula hop
- Bieganie
- Rolki
- Basen

rashette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 20:11   #705
aneczka1511
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 30
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez rashette Pokaż wiadomość
Raz mam lepsze dni a raz gorsze. Od 1,5 miesiąca stosuję epiduo. Jestem naprawdę zadowolona, ale syfki nadal mi wyskakują... Ale mimo wszystko epiduo działa również na zaskórniki - fajnie je usuwa, ale trzeba na to czasu. Zniknęły mi prawie całkowicie z brody, widzę już ich redukcję na czole. Jednak podrażnia mi skórę i na codzień mam całą czerwoną brodę ale i tak maluję się wiec nie widac aż tak tego.
Najgorsze są te blizny, ślady po moim wyciskaniu - z tym nie wiem jak dam sobie radę. Widzę, ze epiduo trochę pomógł bliznom na lewym policzku, ale nie radzi sobie z prawym. No cóż, trzeba go stosowac znacznie dłużej, może za jakiś czas bedzie lepiej. Dziś mam ten gorszy dzień, bo wyskoczył mi duży syfek i mam ochotę go wycisną xD Ale nie zrobie tego. Tłumaczę sobie, ze jak wycisnę to zostanie mi blizna taka jakie mam na policzku. Gdyby nie blizny - mogłabym już nie nakładac makijażu. Są straszne, okropne. Ale długa droga przede mną. To dołujące. A jednak trzeba z tym walczyc...

Mówisz, że działa na zaskórniki? A ja go odstawiłam po 2 tygodniach chyba do niego wrócę w takim razie ... A nawilżasz czymś buźkę?
aneczka1511 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-13, 20:24   #706
rashette
Raczkowanie
 
Avatar rashette
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 160
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Też chciałam go odstawic, ale nie poddałam się i niedługo kupuję kolejne opakowanie.
Nawilżałam przez jakiś czas, teraz jedynie stosuję peeling enzymatyczny jeśli są widoczne jakieś "skórki", ogólnie wysusza, ale nie stosuje nawilżania, chyba ze naprawdę rzadko. Zresztą dermatolog powiedziała, ze nie musze nawilżac cery... : O
Ruszył moje zaskórniki na czole, które są tu już kilka łądnych miesiecy. Po prostu wyłażą na wierzch niektóre zamieniają się w syfki, więc może byc wysyp - ja miałam ostatnio taki: zaskóniki przy ustach zamieniły się w zwykłe syfki, ale już po nich nie ma śladu
__________________
Najdłuższe wakacje!


- Walczę z trądzikiem - Epiduo, 2 miesiace!
- Zmieniam styl!
- Skalpel
- Killer
- Brzuszki
- Hula hop
- Bieganie
- Rolki
- Basen

rashette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 21:14   #707
aneczka1511
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 30
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez rashette Pokaż wiadomość
Też chciałam go odstawic, ale nie poddałam się i niedługo kupuję kolejne opakowanie.
Nawilżałam przez jakiś czas, teraz jedynie stosuję peeling enzymatyczny jeśli są widoczne jakieś "skórki", ogólnie wysusza, ale nie stosuje nawilżania, chyba ze naprawdę rzadko. Zresztą dermatolog powiedziała, ze nie musze nawilżac cery... : O
Ruszył moje zaskórniki na czole, które są tu już kilka łądnych miesiecy. Po prostu wyłażą na wierzch niektóre zamieniają się w syfki, więc może byc wysyp - ja miałam ostatnio taki: zaskóniki przy ustach zamieniły się w zwykłe syfki, ale już po nich nie ma śladu


Naprawdę koło ust znikły Ci wągry ? ;o
A masz tam skórę dość przesuszoną po tym czy niekoniecznie?
aneczka1511 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-14, 21:22   #708
Linka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: moje miasto...?
Wiadomości: 21 441
Odp: Trądzik niszczy moją psychike :(

Dziewczyny na trądzik tylko zabiegi z kwasami u kosmetyczki. Mnie baaardzo pomogly. A wczesniejsze niezliczone wizyty u dermatologow i leki nie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Linka25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-15, 08:51   #709
rashette
Raczkowanie
 
Avatar rashette
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 160
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez aneczka1511 Pokaż wiadomość
Naprawdę koło ust znikły Ci wągry ? ;o
A masz tam skórę dość przesuszoną po tym czy niekoniecznie?
Tak, nie mam ich już tam teraz powooooli znikają z czoła i policzka. Jednak epiduo nadal smaruję całą twarz, nawet miejsca gdzie nic nie mam, tak zapobiegawczo Jedynie mam tam dosyc czerwoną skórę, ale to podobno normalne po epiduo. I tak maluję się codziennie rano, wiec nic nie widac
__________________
Najdłuższe wakacje!


- Walczę z trądzikiem - Epiduo, 2 miesiace!
- Zmieniam styl!
- Skalpel
- Killer
- Brzuszki
- Hula hop
- Bieganie
- Rolki
- Basen

rashette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-17, 08:43   #710
Semele
Raczkowanie
 
Avatar Semele
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 497
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

hej kochane jak tam u Was? ja wczoraj poszłam na uczelnie kompletnie nieumalwana podkładem, bo znowu miałam faze schodzącej skóry z twarzy zastanawiam sie poczym to mam, ostatniozbiegło to się z uzyciem mocnego pilingu ziaja promed- zupełnie nie wiem czemu, bo stosuę się do zaleceń na opakowaniu może ma to wsobie jakis składnik który mnie uczyla i na drugi dzien po zastosowaniu schodzą płaty skóry Miała któraś z Was tak może?

Robi się coraz goręcej, najchętniej w ogole zrezygnowałabym z podkładu ale jak, skoro nbez niego czuje się dziwnie;(
__________________
"Początek może być tam gdzie tylko zechcemy"
Semele jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-17, 19:00   #711
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Dołączam do Was...nie powiem, że z radością, cóż chyba rozumiecie

Jest piękna pogoda, mam wreszcie dużo wolnego czasu.. ale zamiast wychodzić z domu, bawić się, robić fajne rzeczy, odpoczywać, chodzić na spacery, na rower, basen, do kina, na zakupy, kawę, piwo, do klubu co ja robię..? Siedzę w domu 24/h, wychodzę tylko do sklepu po jedzenie/na pocztę itp, wymyślam wymówki dla znajomych dlaczego z nimi nigdzie nie wyjdę (lub nie odbieram tel), odpuściłam sobie zakupy cichowe (choć mam odłożoną kaskę a ciuchy wiosenne już daaawno powinnam kupić), no w ogóle wszystko

Nawet siedząc w domu nie jestem w stanie zająć się czymś miłym/konstruktywnym. 90% czasu spędzam na przeglądaniu stron/forów nt. trądziku, czytaniu, szukaniu itd... Wynajduję codziennie kilka nowych kosmetyków, które koniecznie muszę mieć. Idę następnego dnia i kupuję...wydaję na to setki złotych, ciężko oszczędzanych. Płakać mi się już chcę, nigdy nie wydawałam głupio kasy, wiem ile mnie kosztowało zarobienie tych pieniędzy i ile fajnych, pożytecznych rzeczy mogłabym za nie kupić. Ale cóż, zawsze jest taka nadzieja, że może to akurat pomoże..Że za te 50zł kupię sobie wreszcie uwolnienie od koszmaru.

Prawie całą dobę mam na twarzy coś "leczniczego". Nie chcę wychodzić z domu też z tego powodu, źle się czuje ze świadomością, że w tym czasie nie robię nic w kierunku poprawy cery. Aktualnie używam maść ichtiolową, tormentiol, sudocrem, spirytus sal, brevoxyl, cetaphil, alantan, maść z wit A...

Do dermatologa chodziłam dawno temu, potem cera się poprawiła, tak źle jest od jakiś 2 mies. Nie wiem czy znów się wybrać...wiem, że stracę znów tysiąc złotych, na efekty będę czekać miesiącami i będą one raczej skutkiem naturalnej fazy "polepszenia", a nie terapii.

Nie mam juz sił, chce mi się płakać. Jestem taka brzydka Wszyscy to widzą...koledzy wszyscy pytają, co mi się stało z twarzą, taką ładną miałam...(tak, kiedyś byłam ładną dziewczyną i raczej się podobałam..). Jestem taka zła na siebie, jak policzę zabiegi u kosmetyczki, maści, kosmetyki, wizyty u gina (miałam nadzieję, że zmiana tabletek anty pomoże, więc chodziłam i zmieniałam..) to spokojnie od miesiąca jakieś 1500 wydałam Szkoda mi czasu, który marnuję, siedząc w domu.. Ehhh przepraszam, musiałam się wygadać

P.S i brawa dla mnie...przez ostatnie pół godziny męczyłam podskórne gule na żuchwie...Boje się iść spać...boje się tego co zobaczę rano ..teraz zamazałam to maścią żeby nie widzieć. Mam ochotę się upić z rozpaczy...ale musiałabym iść do sklepu - a nie ma na to szans wspaniale spędzam piątkowy wieczór...Telefon wyłączony bo miałam się spotkać z koleżanką, nie chcę się stresować że ktoś napisze albo zadzwoni.

DÓŁ...

Edytowane przez alexandraa13
Czas edycji: 2013-05-17 o 20:20
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 20:45   #712
mangoo123
Raczkowanie
 
Avatar mangoo123
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 182
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

2 miesiące temu czułam dokładnie to samo. Unikanie ludzi, zajęć, znajomych. Wolałam siedzieć w domu wysmarowana kremem/ maścią zaczytana w forach i artykułach na temat trądziku. Z uśmiechniętej, pewnej siebie dziewczyny stałam się odludkiem, który zakrywa się włosami na wszelkie sposoby i boi się spojrzeć w oczy.
Mój problem był naprawdę poważny i pojawił się nagle.
Co mi pomogło? Izotretynoina. Ludzie coraz częściej pytają mnie co robię, że mam taką ładną cerę.

Odzyskałam moje dawne życie.
mangoo123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-19, 21:47   #713
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez mangoo123 Pokaż wiadomość
2 miesiące temu czułam dokładnie to samo. Unikanie ludzi, zajęć, znajomych. Wolałam siedzieć w domu wysmarowana kremem/ maścią zaczytana w forach i artykułach na temat trądziku. Z uśmiechniętej, pewnej siebie dziewczyny stałam się odludkiem, który zakrywa się włosami na wszelkie sposoby i boi się spojrzeć w oczy.
Mój problem był naprawdę poważny i pojawił się nagle.
Co mi pomogło? Izotretynoina. Ludzie coraz częściej pytają mnie co robię, że mam taką ładną cerę.

Odzyskałam moje dawne życie.
mi nikt tego nie przypisze na bank. Od lat nie byłam u dermatologa, więc nie da mi nikt "na początek". Zresztą do teraz (tzn zaczelo się 2 mies temu) było ok, jakieś zaskórniki, coś wyskoczyło, poprostu problematyczna cera z niedoskonałościami, ale w życiu nikt by nie powiedział, że mam trądzik. Maseczka, dobry krem, maść na noc i było ładnie. W gorszych momentach robiłam makijaż i było ślicznie, w lepszych na co dzień mogłam wyjść bez makijażu jak nie było specjalnej okazji.

Teraz siedzę, czytam, oglądam zdjęcia...I jeszcze bardziej się dołuje. Na blogach laski pokazują zdjęcia "przed" makijażem czy "przed" kuracją jakimś nowym środkiem i przepraszają, że tak straszą okropną cerą...a mają po po 2 małe wypryski i troszkę zanieczyszczoną cerę. Na wizażu pełno wpisów w stylu "znów taki straszny pryszcz mi wyskoczył na policzku, jest już 2 razy mniejszy od wczoraj ale jak ja się pokaże, od tygodnia nic nowego nie wyskakiwało a tu znów".
Wcześniej jeszcze myślałam, że nie jestem aż tak tragicznie oszpecona ale teraz już w to nie wierze po tych lekturach;/
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 00:08   #714
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
Teraz siedzę, czytam, oglądam zdjęcia...I jeszcze bardziej się dołuje. Na blogach laski pokazują zdjęcia "przed" makijażem czy "przed" kuracją jakimś nowym środkiem i przepraszają, że tak straszą okropną cerą...a mają po po 2 małe wypryski i troszkę zanieczyszczoną cerę. Na wizażu pełno wpisów w stylu "znów taki straszny pryszcz mi wyskoczył na policzku, jest już 2 razy mniejszy od wczoraj ale jak ja się pokaże, od tygodnia nic nowego nie wyskakiwało a tu znów".
Wcześniej jeszcze myślałam, że nie jestem aż tak tragicznie oszpecona ale teraz już w to nie wierze po tych lekturach;/
Też mnie to wkurza! Czasem aż życzę takim osobom, żeby zrozumiały, co to prawdziwy trądzik, chociaż nie powinnam
Podobna sytuacja - koleżanki wiedzą, że mam żylaka, bo się skarżę, bo naprawdę mnie boli i przeszkadza. I co? Koleżanka pokazuje mi pęknięte naczynko o średnicy może 2mm i mówi, że ma STRASZNEGO ŻYLAKA. Szczerze mówiąc, zastanawiam się, skąd biorą się takie pustaki, które całymi dniami studiują swoje idealne ciała i jak znajdą najdrobniejszą niedoskonałość, od razu muszą podzielić się z całym światem, jakie to one biedne i nieszczęśliwe, że na nieskazitelnej twarzy wyskoczył jeden ogromny pryszcz wielkości główki od szpilki.

Nie przejmuj się tym. To raczej my im powinnyśmy współczuć, bo najwidoczniej nie mają innych rzeczy do roboty niż oglądanie się ze wszystkich stron
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 07:44   #715
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

ja im źle nie życzę, jedynie żeby...umilkły;/

Wczoraj pół nocy przeglądałam forum o izoteku i o dziwo i tam znalazłam laski (zresztą facetów też) z moim zdaniem całkiem niezłą cerę (kilka śladów ładnie gojących się, małe wypryski, zaskórniki, nic ropnego) piszące, że jest istna MASAKRA i nie chce się żyć...Wkleiłabym zdjęcia ale chyba tak nie można. Jestem załamana Chyba nie powinnam czytać...2 tyg temu myślałam, że mam problem ale uda się wszystko ładnie pogoić niedługo, teraz mam wrażenie że mam oszpeconą twarz, która przestraszy osoby od lat leczące się na trądzik..


Pokładałam ogromne nadzieje w brevoxylu...wszyscy piszą, że pomógł i jest super. U mnie nic lepiej...krótko bo dopiero 10 dni stosuje, ale myślę że gdyby miał pomagać to widziałabym minimalny chociaż jego pozytywny wpływ już teraz.

zastanawiam się o czym to świadczy, że moje zmiany są baardzo symetryczne, to że ogniska są równomiernie rozłożone po obu stronach twarzy to raczej normalne, ale bardzo często pojedyncze wypryski w "dziwnych" (niepopularnych) u mnie miejscach pokazują się symetrycznie w przeciagu 1-2 dni..prawie idealnie odbicie lustrzane.
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 10:25   #716
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
ja im źle nie życzę, jedynie żeby...umilkły;/

Wczoraj pół nocy przeglądałam forum o izoteku i o dziwo i tam znalazłam laski (zresztą facetów też) z moim zdaniem całkiem niezłą cerę (kilka śladów ładnie gojących się, małe wypryski, zaskórniki, nic ropnego) piszące, że jest istna MASAKRA i nie chce się żyć...Wkleiłabym zdjęcia ale chyba tak nie można. Jestem załamana Chyba nie powinnam czytać...2 tyg temu myślałam, że mam problem ale uda się wszystko ładnie pogoić niedługo, teraz mam wrażenie że mam oszpeconą twarz, która przestraszy osoby od lat leczące się na trądzik..


Pokładałam ogromne nadzieje w brevoxylu...wszyscy piszą, że pomógł i jest super. U mnie nic lepiej...krótko bo dopiero 10 dni stosuje, ale myślę że gdyby miał pomagać to widziałabym minimalny chociaż jego pozytywny wpływ już teraz.

zastanawiam się o czym to świadczy, że moje zmiany są baardzo symetryczne, to że ogniska są równomiernie rozłożone po obu stronach twarzy to raczej normalne, ale bardzo często pojedyncze wypryski w "dziwnych" (niepopularnych) u mnie miejscach pokazują się symetrycznie w przeciagu 1-2 dni..prawie idealnie odbicie lustrzane.
Wiesz co, lepiej patrzeć na ludzi, którzy naprawdę mają naprawdę ogromny problem, a normalnie żyją, a nie na pustych ludzi, którym jakaś jedna krosteczka odbiera radość z życia. Bez przesady, być do tego stopnia zafiksowanym na punkcie wyglądu i zakochanym w sobie to dopiero życiowa tragedia.

A jak wyglądają Twoje zmiany? Małe czerwone pryszcze czy może raczej podskórne gule? Łatwo się goją?
Tak naprawdę trądzik to w niektórych wypadkach długa walka i potrzeba zmiany całego stylu życia, żeby to zmienić
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 15:33   #717
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość

A jak wyglądają Twoje zmiany? Małe czerwone pryszcze czy może raczej podskórne gule? Łatwo się goją?
Tak naprawdę trądzik to w niektórych wypadkach długa walka i potrzeba zmiany całego stylu życia, żeby to zmienić
podskórna "kaszka" na praktycznie całej twarzy, oprócz kawałeczka brody i środka czoła (nigdy w życiu nie miałam, przez te 27 lat..), na policzkach niektóre (dobra, nie niektóre, tylko te co ruszałam...) przekształciły się w krostki. No i linia żuchwy przy brodzie - masakra - po kilkanaście podskórnych głęboko umiejscowionych bolesnych gul..jedna przy drugiej. Tu wszystko zaczerwienione i nacieki ropne pod skórą. Od wyciskania wędruje mi to coraz dalej w stronę szyi..mam już kilka małych gulek pod brodą, 2 są już na granicy między brodą a szyją - w tym miejscu nigdy w życiu nie miałam najmniejszej niedoskonałości..No plus na skroni i przy brodzie masa zaskórników.

jedynym plusem jest, że jak mi się twarz uspokaja to ślady zostają niewielkie, trochę podkładu i jest idealnie. Strupki posmarowane sudocremem 2-3 noce pod rząd i twarz gładka...Tylko żeby teraz z tej masakry się pogoiło w strupki..ehh

Więc teraz "jedynie" żeby ten brevoxyl, diane i zmieniona pielęgnacja podziałały zanim skocze z mostu...
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 17:23   #718
jyyli
Zakorzenienie
 
Avatar jyyli
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Pegasus galaxy
Wiadomości: 10 048
GG do jyyli
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez alexandraa13 Pokaż wiadomość
podskórna "kaszka" na praktycznie całej twarzy, oprócz kawałeczka brody i środka czoła (nigdy w życiu nie miałam, przez te 27 lat..), na policzkach niektóre (dobra, nie niektóre, tylko te co ruszałam...) przekształciły się w krostki. No i linia żuchwy przy brodzie - masakra - po kilkanaście podskórnych głęboko umiejscowionych bolesnych gul..jedna przy drugiej. Tu wszystko zaczerwienione i nacieki ropne pod skórą. Od wyciskania wędruje mi to coraz dalej w stronę szyi..mam już kilka małych gulek pod brodą, 2 są już na granicy między brodą a szyją - w tym miejscu nigdy w życiu nie miałam najmniejszej niedoskonałości..No plus na skroni i przy brodzie masa zaskórników.

jedynym plusem jest, że jak mi się twarz uspokaja to ślady zostają niewielkie, trochę podkładu i jest idealnie. Strupki posmarowane sudocremem 2-3 noce pod rząd i twarz gładka...Tylko żeby teraz z tej masakry się pogoiło w strupki..ehh

Więc teraz "jedynie" żeby ten brevoxyl, diane i zmieniona pielęgnacja podziałały zanim skocze z mostu...
Kaszka może być spowodowaa alergią. Nie wystawiaj się na słońce i używaj wysokiego filtra, bo słońce to wróg trądzikowca.
A jeśli chodzi o "chodzące" nacieki, to też coś takiego miałam, nie wiem, czy przyczyną był gronkowiec, czy brak odporności, ale, tfu tfu tfu, złagodniało po kuracji uderzeniowej: brałam liść oliwny, tran, czosnek i mleczko pszczele, dużo spacerowałam, robiłam naprzemienne prysznice i jadłam mnóstwo warzyw. Tyle, że u mnie każdy naciek zamieniał się w ropiejącą ranę i zostawiał przebarwienie i bliznę, więc było jeszcze gorzej.
I nie wyciskaj, bo sobie zakazisz, będzie się paskudziło i może zostawić blizny. Takie duże, upierdliwe zmiany lepiej leczyć w inny sposób.
__________________
23.04.12 Bonifacy[*] ;(

http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/
jyyli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 18:08   #719
alexandraa13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Cytat:
Napisane przez jyyli Pokaż wiadomość
Kaszka może być spowodowaa alergią. Nie wystawiaj się na słońce i używaj wysokiego filtra, bo słońce to wróg trądzikowca.
A jeśli chodzi o "chodzące" nacieki, to też coś takiego miałam, nie wiem, czy przyczyną był gronkowiec, czy brak odporności, ale, tfu tfu tfu, złagodniało po kuracji uderzeniowej: brałam liść oliwny, tran, czosnek i mleczko pszczele, dużo spacerowałam, robiłam naprzemienne prysznice i jadłam mnóstwo warzyw. Tyle, że u mnie każdy naciek zamieniał się w ropiejącą ranę i zostawiał przebarwienie i bliznę, więc było jeszcze gorzej.
I nie wyciskaj, bo sobie zakazisz, będzie się paskudziło i może zostawić blizny. Takie duże, upierdliwe zmiany lepiej leczyć w inny sposób.
dzięki że odpowiadasz myślałam, że tu więcej osób trochę..gdyby nie Ty to poczułabym się kompletnie olana

alergii nigdy na nic nie miałam...kaszka pojawiła się praktycznie z dnia na dzień, myślałam najpierw że to zapchanie kosmetykami, ale chyba by zeszło po kilku dniach/tygodniach?? To jest bardzo głębokie, złuszczanie naskórka (cały zszedł i zastąpiony nowym, 2 razy powtarzałam) nic nie dało, siedzi głebiej.

Słoneczka unikam (jak wampir prawie ).

Co do tych ropnych - od wczoraj wieczorem już nie wyciskam nic (i nie będę), widzę chyba minimalna poprawę...tzn uspokoiło się, nie jest takie "zaognione", jakby się podsuszają (chyba od brevoxylu).

Teraz mam mały moment "podbudowania" Przy okazji wizyty w rossmanie wrzuciłam do koszyka nową maseczkę, nie licząc na cud. Przed chwilą ją zmyłam i jestem prze -szczęśliwa...Skóra od miesiąca nie wyglądała tak ładnie...Jutro lecę wykupić im cały zapas Wiem, że w 30 min nic mi trądziku nie wyleczyło, ale i tak cieszy mnie ten efekt...Może przy systematycznym stosowaniu coś to da.

Poza tym zaczął mi się okres, więc może się wszystko trochę uspokoi. No i mogę zacząć łykać dianę.


Te rzeczy które brałaś (liść, tran, czosnek) to w jakiej postaci? Myślałam o braniu czosnku, nawet jeśli na to bezpośrednio nie pomoże, to na odporność, grzybki itd na bank. Nawet kilka dni sobie jadłam, ale to jak siedzę w domu. Bo do ludzi to tak średnio z takimi zapaszkami..
Szybko widziałaś efekty?
alexandraa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-20, 19:32   #720
Maybei
Pieskowanie
 
Avatar Maybei
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 244
Dot.: Trądzik niszczy moją psychike :(

Powie mi ktoś, dlaczego w moim otoczeniu tak mało osób ma pryszcze?
Czemu ja muszę się z nimi męczyć, a inni ich nie mają?
Wiem, wiem, dziecinne pytania, ale niech mnie ktoś pocieszy.
Maybei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Dermatologia


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.