Polecamy:

ashe · 2013-05-14, 12:26

właśnie moje też wazy 1,3 kg jak je na wagę wsadziłam, a nie umiem ale ćwiczę uparcie

**201604250957** · 2013-05-14, 12:59

Flexy dzięki za przesłanie wiadomości od Olimp

jestem szczerze rozbawiona ich teorią skoro tak jak słusznie zauważyłyście posty z zeszłorocznego testu jakoś nadal są na wizażu

założyłam wątek na technicznym z pytaniem do szefa, czekam czy i co odpisze

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=693272

w ogóle jeśli macie ochotę to możecie też się odezwać w tym wątku, że czekacie na odpowiedź, może jak nas będzie więcej to ktoś nas potraktuje poważnie?

a w ogóle super, że założyłyście taki wątek i się razem wspieracie w walce

**57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370** · 2013-05-14, 14:36

Cytat:

Napisane przez Flexy26

Zapytałam o to samo użytkownika Olimp Labs - odpowiedział mi że forum recenzentek zostało skasowane ponieważ akcja wg nich trwała do 30 kwietnia i musieliby płacić wizażowi za dalsze utrzymanie postów.....

Jakoś zeszłoroczne mogły zostać i co są opłacane do tej pory bo reklama była ładna, a my zrobiłyśmy antyreklamę produktowi?

Nie rozumiem już tego

Cytat:

Napisane przez ashe

A hula hop-- u mnie to wygląda śmiesznie- bo ja nie umiem tym kręcić, choć jak mąż mi zrobił odpowiednio duże to niby kilka minut umiem, ale muszę uważać by dziecka nie zabić bo jemu się podoba i też chce i za blisko podchodzi- więc zostaje mi wieczór albo jak mały śpi.

Ja się nauczyłam kręcić małym, które kupiłam jeszcze w dzieciństwie i teraz kupiłam takie z masażerem. Trochę mnie poobijało na początku, ale już siniaki schodzą

Bolało na początku i myślałam żeby trochę w zamian znowu na tym małym pokręcić, ale mi spada

Chyba się już przyzwyczaiłam do cięższego. I samo ,,hula''

Ładnie przez cały serial 40 minutowy kręci, tylko ruszam biodrami na boki

Dłużej nie chce mi się dlatego codziennie robię to seriami.

lza_slonca · 2013-05-14, 17:20

ja to jestem w szoku totalnym. Jak do 30 kwietnia jak 5 czy 6 maja jeszcze mogłam coś napisać..? A po 2 wyniki są lekko mówiąc do d...:/

Ale za rok kolejna edycja drogie koleżanki..^^

czy tylko jak tak mam czy Wy też: jak po połknięciu rano 2 tabletek nie zjem nic tylko popije wodą to max godzinka i...siedzę w wc i bez stoperanu nie idzie pracować

anulciak85 · 2013-05-14, 18:14

Nie ja mam wrecz odwrotnie...tabletki na przeczyszczenie mam na stale w torebce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Weredka · 2013-05-14, 22:19

Cytat:

Napisane przez ashe

heh..wy macie ochotę na słodkie..a mnie nie ciągnie nawet do zwykłego jedzenia..czasami jak patrzę na zegar i widzę że trzeba jeść to stoję przed lodówką i myślę, spoglądam na kartki z ułożona dietą i wyciągam coś co odpowiada,
A dziś zjadłam cały pęczek rzodkiewek - pół rano i pół teraz (oczywiście z dodatkami) i kupiłam z ciekawości chleb żytni z żurawiną i jest mniamyśny.

A hula hop-- u mnie to wygląda śmiesznie- bo ja nie umiem tym kręcić, choć jak mąż mi zrobił odpowiednio duże to niby kilka minut umiem, ale muszę uważać by dziecka nie zabić bo jemu się podoba i też chce i za blisko podchodzi- więc zostaje mi wieczór albo jak mały śpi.

Ja mam tak samo z jedzeniem ostatnio. Muszę się mobilizować do regularnego jedzenia.

Pogodziłam się też dziś z HH i kręciłam 20 minut. Czas w końcu ruszyć d..ę

bajons · 2013-05-14, 22:27

A ja za namową koleżanki byłam dziś na zumbie... Niby nie było źle, ale jakoś nie czuję tego klimatu.

angelekk · 2013-05-14, 23:49

Cytat:

Napisane przez bajons

A ja za namową koleżanki byłam dziś na zumbie... Niby nie było źle, ale jakoś nie czuję tego klimatu.

Ja tez nie przepadam za zumba, jakoś mnie to ńie kręci...
Jutro mam siłownię ... Jak mi się nie chce ostatnio... Ale cóż ...

**57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370** · 2013-05-15, 07:37

Ja właśnie uwielbiam zumbe i te klimaty

Tylko inny problem mam - lenistwo

Byłam dwa razy i mi się tyłka zbierać nie chce.

Dzisiaj na wadze mam mniej, nie wiem jak to możliwe bo się najadłam na wieczór i to bardzo

anulciak85 · 2013-05-15, 07:47

Hej Chudzinki ja od dzis zaczynam na nowo. Postanowilam zmienic troche podejscie i sposob myslenia...niestety podobno pojawily sie u mnie oznaki zaburzen odzywiania...

Od dzis mam inny plan, zdrowszy i spokojniejszy. Bez parcia na mega spadki bo i tak nie osiagnelam Komunijnego celu a wszyscy i tak podziwiaja moja zmiane.

Planuje 3l wody dziennie i od dzis(na poczatek)tydzien bez slodyczy. Kupie dzis bakalie i w razie czego bede chrupac.

A co do zumby ja kilka razy widzialam ale nigdy nie probowalam.
Ostatnio o uszy obila mi sie kiozumba(lub cos podobnego) i ciekawa jestem co to

No i wroce do 3-4treningow tygodniowo na silownii plus 10 w miesiacu kapsulla Body Space

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ashe · 2013-05-15, 08:25

U mnie maleńkie spadki bez ćwiczeń których mi brakuje (aktywność uzależnia) ale tak jak u was najważniejsze że widać zmianę mieszczę się w ubrania które specjalnie zostawiłam, ale mam cel 55 kg (waga z przed 3 lat) i będę tak długo się starać aż to na wadze zobaczę.

A zumbę uwielbiam- ale mam kinecta w domu i kupioną grę więc ćwiczę kiedy chcę

- przynajmniej raz w tygodniu była- na razie jeszcze nie ten czas dla kostki.

ja tak już pomału myślę nad czerwcem i chyba najpierw turbofire sobie zrobię miesiąc a potem insanity, i muszę się skonsultować. co w jakim czasie i ile tego.

U mnie kolejny piękny dzień się zapowiada więc pewnie pół dnia z dzieckiem na placu zabaw przesiedzę.

Montii · 2013-05-15, 11:00

ja po porannym bieganiu

lza_slonca · 2013-05-15, 13:03

Cytat:

Napisane przez anulciak85

Nie ja mam wrecz odwrotnie...tabletki na przeczyszczenie mam na stale w torebce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O kurczę to współczuje i..zazdroszczę

Ja dziś odpuściłam swoim złym nawykom...

któryś dzień z kolei zapominam o śniadaniu (zasypiam ok 23, wstaje o 4), nie jem nic, piję pół szklanki wody plus 2 kapsułki i...zwyczajnie biegiem jadę do pracy skąd wracam ok 9-10 i jem śniadanie a czasem piję ok litra płynów. Nie ważne co zjem mam straszne skurcze żołądka. Wpierw zwaliłam, że pomidor- skórka, potem, że ogórek świeży aż w końcu wczoraj nie wytrzymałam i zawyłam na głos z bólu

Zagadka rozwikłana. Dziś podczas jazdy do pracy wmusiłam w siebie jogurt do picia z 2 bułkami maślanymi. Teraz zjadłam ryż w truskawkami i..wszystko jest ok

Prócz tego kupcianka

:brzyda l:

ashe · 2013-05-16, 10:19

a ja dziś już po total fitnesie - bez podskoków - ale widać już różnicę w ćwiczeniach pomału mogę na więcej sobie pozwalać. Chcę ćwiczyć ale robię to ostrożnie by się nie nabawić większej kontuzji

Wczoraj się poobijałam hula hopem- ok trochę ćwiczeń i już jest ok i dziwo nauczyłam się w obie strony, ale wyszły mi siniaki na boczkach od zwykłego hula hopa bez żadnych wypustek po 30 minutach- no ja wiedziałam, że mi szybko siniaki wychodzą ale to przegięcie

Mi właśnie mąż zakupił HCA- ponoć przy BMI<28 działa (ponoć przy wyższym nie ma sensu) i jest najlepiej zapowiadającym się specyfikiem wg badań. Zobaczymy bo drogie mocno to nie jest. Uwaga nie jest to spalacz tłuszczu a zapobiega jego powstawaniu- hmm zobaczymy

lza_slonca · 2013-05-16, 12:58

daj znać jakie efekty.

Ja dziś odwaliłam numer...wsiadam do samochodu a tam dupa..zapomniałam, że wyciągnęłam akumulator żeby braciak nowy wsadził. Nie kupił nowego a stary zostawił w pracy. 3,8 km z buta

Wracając też z buta bo szkoda w taką piękną pogodę kg trzymać zaszłam do apteki po magnez z wit B6. Zobaczymy jak podziała

anulciak85 · 2013-05-19, 14:27

Hej Slonca

Trochę mnie nie było ale to był ciężki tydzień. Wczoraj byliśmy na pielgrzymce po Komunii w Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowicach. Dużo chodzenia i po górach też. I o dziwo bez zadyszki

Dietę trzymam. Po ostatni wzroście wagi wracam do wagi z podpisu.Teraz będzie tylko lepiej

Przepraszamy nie odpisuje naWasze listy...obiecuje poprawe

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

lza_slonca · 2013-05-19, 15:57

nie musisz codziennie pisać, wystarczy raz na jakiś czas

a ja od piątku rozładowuje nerwa.. w sobotę wysprzątałam swój i małego pokój, potem klatkę w całym domu, a na koniec skosiłam trawę na podwórku. Gdyby nie komary i bąble po ich ugryzieniach byłoby ok. Niestety dziś od rana już zjadłam 2 kebaby domowe, big milka, 4 jabłka, paczkę średnich chipsów. Poprawiłam 3 kawą i..jem gruszkę. Amen. Jak nic 2kg do przodu. Alleluja i jutro na szczęście do pracy.

Jak sobie radzicie z tymi owadami?

anulciak85 · 2013-05-19, 16:05

Ja przy takich upalach nie jem prawie wcale. Rano owsianka, potem na zajeciach Activia, na obiad troche ryżu z gulasz. Koło 17:30 snem kolację bo chce sir szybciej położyć...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

**57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370** · 2013-05-19, 17:40

Hej. U mnie dzisiaj był grill i trochę jedzenia wpadło, ale bez chleba i raz na jakiś czas można. Nie przejmuje się tym i po prostu walczę dalej

anulciak85 · 2013-05-19, 17:51

[1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40885429]Hej. U mnie dzisiaj był grill i trochę jedzenia wpadło, ale bez chleba i raz na jakiś czas można. Nie przejmuje się tym i po prostu walczę dalej

[/QUOTE]

Święte słowa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

bajons · 2013-05-19, 18:30

U mnie też był grill, szaszłyki z fileta kurczaka plus warzywne dodatki. Zjadłam dwa, są mega pyszne.

ashe · 2013-05-20, 11:57

u mnie grilla nie było, ale mąż mi kupił małą tortownicę i kazał upiec sobie tort, bo dlugo szukałam takiej malusiej na 18 cm (by jakaś mega droga nie była) no i kawałek zjadłam- i to był mój pierwszy upieczony biszkopt, stoi w lodówce i patrzy się na mnie- ale ja jestem twarda.

Moja kontuzja ma się już nieźle- i dziś zrobiłam fire 30 class z turbo fire + stretch czyli ich 1 dzień. Dałam rade bez problemu więc sobie jakoś narazie 1 raz w tyg dopiszę do moich ćwiczeń.

I dziś wraca hula hop. Pierwszego dnia zrobiłam sobie takie siniaki, że ho ho, drugiego się przemogłam i przez pas neoprenowy hulałam 30 minut i z jednego siniaka zrobiło się po 5 na każdym boku

i niestety przymusowe 3 dni przerwy. Więc dziś jak tylko synek pójdzie spać- nie wiem o której sobie pohulam

lza_slonca · 2013-05-20, 12:51

dziewczyny..jestem z Was dumna

bajons · 2013-05-20, 14:10

Cytat:

Napisane przez lza_slonca

dziewczyny..jestem z Was dumna

A jak u Ciebie??

mariamarysienka · 2013-05-20, 20:00

Ja dzisiaj zaliczyłam rower

Jest taka piękna pogoda, że jakoś nie mam ochoty na treningi dywanowe i zawiesiłam chwilowo Jillian i inne

Wolę aktywność na świeżym powietrzu. Jak jutro wieczorem nie będzie burzy to mam chęć na interwałowy bieg

**57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370** · 2013-05-20, 20:12

Hej. U mnie dzisiaj 55 min stacjonarnego (30km) i 70 min hula hop (oczywiście podzielone na dwa razy)

Montii · 2013-05-20, 21:08

Ja dziś poranne bieganie

Flexy26 · 2013-05-20, 21:17

A ja dziś dwie muffinki czekoladowe i kawałek tortu

mam urodziny i zrobiłam sobie dziś dyspense na słodkie

hihih, jutro znów hula i rower

Montii · 2013-05-20, 21:28

Najlepszego Flexy !

mariamarysienka · 2013-05-20, 22:30

Flexy 100 lat! I spełnienia wszystkich marzeń, na czele z uzyskaniem sylwetki bogini

2013-05-14, 12:26	#151
ashe Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: trójmiasto Wiadomości: 240	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu właśnie moje też wazy 1,3 kg jak je na wagę wsadziłam, a nie umiem ale ćwiczę uparcie

2013-05-14, 12:59	#152
201604250957 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-10 Wiadomości: 9 356	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Flexy dzięki za przesłanie wiadomości od Olimp jestem szczerze rozbawiona ich teorią skoro tak jak słusznie zauważyłyście posty z zeszłorocznego testu jakoś nadal są na wizażu założyłam wątek na technicznym z pytaniem do szefa, czekam czy i co odpisze https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=693272 w ogóle jeśli macie ochotę to możecie też się odezwać w tym wątku, że czekacie na odpowiedź, może jak nas będzie więcej to ktoś nas potraktuje poważnie? a w ogóle super, że założyłyście taki wątek i się razem wspieracie w walce

2013-05-14, 17:20	#154
lza_slonca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Otwock Wiadomości: 4 026	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu ja to jestem w szoku totalnym. Jak do 30 kwietnia jak 5 czy 6 maja jeszcze mogłam coś napisać..? A po 2 wyniki są lekko mówiąc do d...:/ Ale za rok kolejna edycja drogie koleżanki..^^ czy tylko jak tak mam czy Wy też: jak po połknięciu rano 2 tabletek nie zjem nic tylko popije wodą to max godzinka i...siedzę w wc i bez stoperanu nie idzie pracować __________________ życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11

2013-05-14, 18:14	#155
anulciak85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 7 176	Odp: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Nie ja mam wrecz odwrotnie...tabletki na przeczyszczenie mam na stale w torebce Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2013-05-14, 22:27	#157
bajons Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Dziki Zachód Wiadomości: 1 043	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu A ja za namową koleżanki byłam dziś na zumbie... Niby nie było źle, ale jakoś nie czuję tego klimatu. __________________ Trenuję Nordic Walking to już 257 km Fanka Sagi G.R.R. Martina

2013-05-15, 07:37	#159
57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 17 352	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Ja właśnie uwielbiam zumbe i te klimaty Tylko inny problem mam - lenistwo Byłam dwa razy i mi się tyłka zbierać nie chce. Dzisiaj na wadze mam mniej, nie wiem jak to możliwe bo się najadłam na wieczór i to bardzo

2013-05-15, 07:47	#160
anulciak85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 7 176	Odp: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Hej Chudzinki ja od dzis zaczynam na nowo. Postanowilam zmienic troche podejscie i sposob myslenia...niestety podobno pojawily sie u mnie oznaki zaburzen odzywiania... Od dzis mam inny plan, zdrowszy i spokojniejszy. Bez parcia na mega spadki bo i tak nie osiagnelam Komunijnego celu a wszyscy i tak podziwiaja moja zmiane. Planuje 3l wody dziennie i od dzis(na poczatek)tydzien bez slodyczy. Kupie dzis bakalie i w razie czego bede chrupac. A co do zumby ja kilka razy widzialam ale nigdy nie probowalam. Ostatnio o uszy obila mi sie kiozumba(lub cos podobnego) i ciekawa jestem co to No i wroce do 3-4treningow tygodniowo na silownii plus 10 w miesiacu kapsulla Body Space Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2013-05-15, 08:25	#161
ashe Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: trójmiasto Wiadomości: 240	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu U mnie maleńkie spadki bez ćwiczeń których mi brakuje (aktywność uzależnia) ale tak jak u was najważniejsze że widać zmianę mieszczę się w ubrania które specjalnie zostawiłam, ale mam cel 55 kg (waga z przed 3 lat) i będę tak długo się starać aż to na wadze zobaczę. A zumbę uwielbiam- ale mam kinecta w domu i kupioną grę więc ćwiczę kiedy chcę - przynajmniej raz w tygodniu była- na razie jeszcze nie ten czas dla kostki. ja tak już pomału myślę nad czerwcem i chyba najpierw turbofire sobie zrobię miesiąc a potem insanity, i muszę się skonsultować. co w jakim czasie i ile tego. U mnie kolejny piękny dzień się zapowiada więc pewnie pół dnia z dzieckiem na placu zabaw przesiedzę.

2013-05-15, 11:00	#162
Montii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Krk Wiadomości: 17 264	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu ja po porannym bieganiu __________________ Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] Synek

2013-05-16, 10:19	#164
ashe Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: trójmiasto Wiadomości: 240	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu a ja dziś już po total fitnesie - bez podskoków - ale widać już różnicę w ćwiczeniach pomału mogę na więcej sobie pozwalać. Chcę ćwiczyć ale robię to ostrożnie by się nie nabawić większej kontuzji Wczoraj się poobijałam hula hopem- ok trochę ćwiczeń i już jest ok i dziwo nauczyłam się w obie strony, ale wyszły mi siniaki na boczkach od zwykłego hula hopa bez żadnych wypustek po 30 minutach- no ja wiedziałam, że mi szybko siniaki wychodzą ale to przegięcie Mi właśnie mąż zakupił HCA- ponoć przy BMI<28 działa (ponoć przy wyższym nie ma sensu) i jest najlepiej zapowiadającym się specyfikiem wg badań. Zobaczymy bo drogie mocno to nie jest. Uwaga nie jest to spalacz tłuszczu a zapobiega jego powstawaniu- hmm zobaczymy

2013-05-16, 12:58	#165
lza_slonca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Otwock Wiadomości: 4 026	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu daj znać jakie efekty. Ja dziś odwaliłam numer...wsiadam do samochodu a tam dupa..zapomniałam, że wyciągnęłam akumulator żeby braciak nowy wsadził. Nie kupił nowego a stary zostawił w pracy. 3,8 km z buta Wracając też z buta bo szkoda w taką piękną pogodę kg trzymać zaszłam do apteki po magnez z wit B6. Zobaczymy jak podziała __________________ życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11

2013-05-19, 14:27	#166
anulciak85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 7 176	Odp: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Hej Slonca Trochę mnie nie było ale to był ciężki tydzień. Wczoraj byliśmy na pielgrzymce po Komunii w Kalwarii Zebrzydowskiej i Wadowicach. Dużo chodzenia i po górach też. I o dziwo bez zadyszki Dietę trzymam. Po ostatni wzroście wagi wracam do wagi z podpisu.Teraz będzie tylko lepiej Przepraszamy nie odpisuje naWasze listy...obiecuje poprawe Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2013-05-19, 15:57	#167
lza_slonca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Otwock Wiadomości: 4 026	Dot.: Odp: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu nie musisz codziennie pisać, wystarczy raz na jakiś czas a ja od piątku rozładowuje nerwa.. w sobotę wysprzątałam swój i małego pokój, potem klatkę w całym domu, a na koniec skosiłam trawę na podwórku. Gdyby nie komary i bąble po ich ugryzieniach byłoby ok. Niestety dziś od rana już zjadłam 2 kebaby domowe, big milka, 4 jabłka, paczkę średnich chipsów. Poprawiłam 3 kawą i..jem gruszkę. Amen. Jak nic 2kg do przodu. Alleluja i jutro na szczęście do pracy. Jak sobie radzicie z tymi owadami? __________________ życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11

2013-05-19, 16:05	#168
anulciak85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 7 176	Odp: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Ja przy takich upalach nie jem prawie wcale. Rano owsianka, potem na zajeciach Activia, na obiad troche ryżu z gulasz. Koło 17:30 snem kolację bo chce sir szybciej położyć... Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2013-05-19, 17:40	#169
57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 17 352	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Hej. U mnie dzisiaj był grill i trochę jedzenia wpadło, ale bez chleba i raz na jakiś czas można. Nie przejmuje się tym i po prostu walczę dalej

2013-05-19, 17:51	#170
anulciak85 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 7 176	Odp: Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu [1=57c4259f21315203964a8ed 20878b337431f4de9_625f3ef 28e370;40885429]Hej. U mnie dzisiaj był grill i trochę jedzenia wpadło, ale bez chleba i raz na jakiś czas można. Nie przejmuje się tym i po prostu walczę dalej[/QUOTE] Święte słowa Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. __________________

2013-05-19, 18:30	#171
bajons Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Dziki Zachód Wiadomości: 1 043	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu U mnie też był grill, szaszłyki z fileta kurczaka plus warzywne dodatki. Zjadłam dwa, są mega pyszne. __________________ Trenuję Nordic Walking to już 257 km Fanka Sagi G.R.R. Martina

2013-05-20, 11:57	#172
ashe Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-03 Lokalizacja: trójmiasto Wiadomości: 240	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu u mnie grilla nie było, ale mąż mi kupił małą tortownicę i kazał upiec sobie tort, bo dlugo szukałam takiej malusiej na 18 cm (by jakaś mega droga nie była) no i kawałek zjadłam- i to był mój pierwszy upieczony biszkopt, stoi w lodówce i patrzy się na mnie- ale ja jestem twarda. Moja kontuzja ma się już nieźle- i dziś zrobiłam fire 30 class z turbo fire + stretch czyli ich 1 dzień. Dałam rade bez problemu więc sobie jakoś narazie 1 raz w tyg dopiszę do moich ćwiczeń. I dziś wraca hula hop. Pierwszego dnia zrobiłam sobie takie siniaki, że ho ho, drugiego się przemogłam i przez pas neoprenowy hulałam 30 minut i z jednego siniaka zrobiło się po 5 na każdym boku i niestety przymusowe 3 dni przerwy. Więc dziś jak tylko synek pójdzie spać- nie wiem o której sobie pohulam

2013-05-20, 12:51	#173
lza_slonca Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-05 Lokalizacja: Otwock Wiadomości: 4 026	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu dziewczyny..jestem z Was dumna __________________ życie to nie bajka, nie głaszcze Cię po...nosie Dukam po raz 2 start: 97kg faza I od 16.11. do 24.11 koniec: 91,9kg start II faza: 92,7 kg faza II 25.11

2013-05-20, 20:00	#175
mariamarysienka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 14 006	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Ja dzisiaj zaliczyłam rower Jest taka piękna pogoda, że jakoś nie mam ochoty na treningi dywanowe i zawiesiłam chwilowo Jillian i inne Wolę aktywność na świeżym powietrzu. Jak jutro wieczorem nie będzie burzy to mam chęć na interwałowy bieg __________________ . "One cat just leads to another." - E. Hemingway I love you I will I do

2013-05-20, 20:12	#176
57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370 Konto usunięte Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 17 352	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Hej. U mnie dzisiaj 55 min stacjonarnego (30km) i 70 min hula hop (oczywiście podzielone na dwa razy)

2013-05-20, 21:08	#177
Montii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Krk Wiadomości: 17 264	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Ja dziś poranne bieganie __________________ Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] Synek

2013-05-20, 21:17	#178
Flexy26 Raczkowanie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: Z domu :) Wiadomości: 173	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu A ja dziś dwie muffinki czekoladowe i kawałek tortu mam urodziny i zrobiłam sobie dziś dyspense na słodkie hihih, jutro znów hula i rower __________________ *http://suwaczki.maluchy.pl/li-52675.png* **Prawdziwi mężczyźni nie jedzą miodu... prawdziwi mężczyźni żują pszczoły ...**

2013-05-20, 21:28	#179
Montii Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-02 Lokalizacja: Krk Wiadomości: 17 264	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Najlepszego Flexy ! __________________ Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło.. [LEFT] Synek

2013-05-20, 22:30	#180
mariamarysienka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 14 006	Dot.: Testowiczki TLF walczą dalej i wspólnie dążą do celu Flexy 100 lat! I spełnienia wszystkich marzeń, na czele z uzyskaniem sylwetki bogini __________________ . "One cat just leads to another." - E. Hemingway I love you I will I do

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)