W prawo,w lewo lata brzuszek - to nie samba,to maluszek! - Mamy VII-VIII 2013 cz. 13!

[czarownica1]

popracowałąm, padłam na wyrko, cekam na hydraulika, zeby dokonczył robote...
jakoś tak cięzko się zrobiło na dworze, burza do doopy poszła bokiem i gorzej jest niż przed.

[mela1234]

Wiecie, zaczynam wpadać w panikę, czy mi ciuchów dla małej wystarczy i czy o czymś nie zapomniałam!

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

Napisane przez czarownica1

padłam na wyrko, cekam na hydraulika

Sorry ty rozpustnico

[domciatko]

Napisane przez mela1234

Wiecie, zaczynam wpadać w panikę, czy mi ciuchów dla małej wystarczy i czy o czymś nie zapomniałam!

nie panikuj, zawsze można dokupić co nie?
poza tym jestem pewna, że jak się dziecko urodzi, to dużo prezentów jeszcze dostaniesz od odwiedzających

[Neni1984]

Napisane przez fiazo

Glukoze robiłam we wtorek.dzis gin dał skierowanie do poradni.udalo mi sie dzis w termin o 13 i po konsultacji tak jak napisalam

Fiazo przykro mi

[czarownica1]

Napisane przez mela1234

Wiecie, zaczynam wpadać w panikę, czy mi ciuchów dla małej wystarczy i czy o czymś nie zapomniałam!

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------


Sorry ty rozpustnico

dopiero mi uświadomiłaś co napisałam

[madi82]

Napisane przez mela1234

Nie kupuj - dam ci nawet 2!


Małgosia jest moja, Eve ma Marysię.


:

Wiedziałam, ze MAry..a jakoś mnie ta Małgosia natchnęła, ale już sę poprawłam, dzięki za czujnosc

[Neni1984]

Napisane przez czarownica1

dopiero mi uświadomiłaś co napisałam

Idę spać

[Oliath]

Napisane przez mela1234

No to się chwalę.
Pierwsze zdjęcie ubranka do 3 mcy, drugie od 3-6 mcy, a trzecie zdjęcie to pajace od Roxi z moją Malgosią która na każdą rzecz z paczek się zachwycała (dziwne, że się nie zapowietrzyła), i oświadczyła, że ona będzie dzidziusia ubierała.
Zostały mi teraz tylko kosmetyki i rzeczy higieniczne (które akurat znajoma z końskiego forum ma mi dosłać bo za dużo kupiła i jej zostały).

Część już się pierze

CUDNE, ALE NAJCUDNIEJSZA TA BUZINKA NA TRZECIM
To co, Mela, pozytywny komentarz wystawiac ?

Napisane przez domciatko

[/COLOR]Oliath gdzie te fotki??

A prosze (sorki, ale mi sloneczko chwilami wrednie podswietlalo):

[czarownica1]

racja z dokupieniem, ja trochę przystopowałam, jakieś spioszki muszę dokupić, czapeczki, skarpetusie bo podobno wygodniejsze od niedrapek (tak łatwo nie spadają z rączek), ale o tym pomyslę jak rozłoże wszystkie ciuszki do posegregowania (pranie).

[madi82]

Napisane przez czarownica1

dopiero mi uświadomiłaś co napisałam

Mela ma dziś czuja na to co piszemy i chwała jej za to...też się uśmiałam jak to teraz doczytałam , że padłaś i czekasz na hydraulika heheheh

[idzia111]

surka powodzenia w szpitalu, bedzie dobrze


Dzieki za odp odnosnie fotelika. Póki co jestem bardziej za maxi-cosi cabrio fix jednak.

Wiecie co mnie zdeka wkurza, tz-ta mojego tez. To ze jest mnostwo takich mezczyzn, którzy dzieciaka zrobia, ciesza sie, ale chca zeby ich dotyczylo tylko to co czyste i piekne. Tak jak piszecie o fizjologii po porodzie itp. Wiadomo ze natura tak to wymyslila ze kobieta rodzi, zrozumiale i nie ma co nad tym dyskutowac. Jednak takie krzywienie sie na widok czystych majtek poporodowych, które sa tylko na pokaz to jest jakas pomylka. Mozna nie chciec byc przy porodzie, no ale jakies minimalne wsparcie jest konieczne, tym bardziej jak ktos rodzi pierwszy raz.

Na szczescie mój tz zawsze mówi, ze facet to nie tylko powinien byc przy porodzie, ale najlepiej jakby mu takie diody podlaczali (jak na eksperymencie dwoch holendrow - widzialyscie?), a potem zeby na dupe nie mogl normalnie siąść, jedynke robil na stojaca pod prysznicem, a na dwójkę modlił się o biegunkę. Ja sie smieje jak on to gada, ale kiedys tak powiedzial przy mnie i naszej znajomej do meza tej znajomej, bo on wciaz o seksie i o seksie gadal 2 tyg. po porodzie. Gdzie dziewczyna najpierw przeszla caly poród do pelnego rozwarcia a potem i tak musieli zrobic cc. A maz mial pretensje, ze ona jeszcze nie chce sie kochac. Do tego stopnia palant, ze dzwonil do jej gina zeby zapytac sie czy to prawda ze połóg trwa 6 tyg. i ze nie powinni uprawiac seksu w tym czasie. Ona dowiedziała sie od gina na wizycie kontrolnej ze pajac dzwonil do niego. Myslala, ze pod ziemie sie zapadnie.

[czarownica1]

Oliath, ja czekam nieustająco na fotki z Lilo w środku

[madi82]

Napisane przez Oliath

CUDNE, ALE NAJCUDNIEJSZA TA BUZINKA NA TRZECIM
To co, Mela, pozytywny komentarz wystawiac ?


A prosze (sorki, ale mi sloneczko chwilami wrednie podswietlalo):

e no Ola nie pogadasz!!!!
Świetnie wóz wygląda jak nówka nieśmigana!!!
A masz do niego jakiś ochraniacz przed deszczem?
A jaka kołdereczka śliczna w środku!

[idzia111]

Oli za wózeczek

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez czarownica1

no to jeszcze i ja wtrącę swoje trzy grosze:

Dziewczyny, jesteśmy dorosłe, romantyzm - romantyzmem. Wiele z nas ma obiekcje, że Tżci widząc nas w najbardziej intymnych sytuacjach mogą poczuć do nas wstręt. Dla mnie to niezrozumiałe, może dlatego, że przeszłam wiele i tacy faceci kojarzą mi się z bardzo niedojrzałymi chłopczykami, którzy widząc siusiającą swoją dziewczynę gotowi są z nią zerwać.
Przecież kiedyś może nadejść taki moment, że i my będziemy im podcierać tyłki, opatrywać rany w najintymniejszych miejscach. Podpaska? Majtki? Owszem nie sztafirujemy się i nie podtykamy im pod nos: zobacz kochanie jak obfity mam dziś okres.... Ale ukrywanie po kątach czystych rzeczy, które są nam niezbędne do/po urodzenia ich dziecka?... nieee.
Ja nie chodzę z Tż do kibla, załątwiamy się oddzielnie, siusiamy oddzielnie, myjemy się oddzielnie aczkolwiek wspólny prysznic... czemu nie. Kupa, okres, bąk to nie temat tabu, bo jesteśmy oboje ludźmi... i choć mam tremę przed wspólnym porodem (no jak ja będę wyglądać, mój cellulit ) i przed pomocą przy myciu itd to nie wyobrażam sobie by ktoś inny mnie macał, mył.

podpisuję się pod tym

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

ciesze sie
i to co pisalas o kolorze wod, krwi itd... uwazam, ze skoro jestesmy ze soba na dobre i zle to wlasnie Tz powinien wiedziec co sie z nami dzieje, znac przebieg ciazy, bo gdyby niedaj Boże coś się stało, to tak jak z lekami... dobrze poinformować lekarza jakie bliska osoba zażyła bo dzięki temu może być błyskawiczna reakcja przy ratowaniu życia.

---------
dziecko wypycha mi brzuch, normalnie mam wrażenie, że tak się pręzy ze skóra mi pęknie zaraz
Pewnie walczy o miejsce z żołądkiem w którym sądwa kotlety z kurczaka

---------- Dopisano o 14:44 ---------- Poprzedni post napisano o 14:42 ----------

dodam, że mój Tż jest na każdej wizycie ze mną w gabinecie, słucha, pyta i jeszcze mi przypomina, jak o czymś zapomnę
jedynie przy badaniu jestem za parawanem.

to u mnie jest tak, ze Tż jezdzi tylko ze mna na wizyty z USG, a i wtedy mam badanie na fotelu, lekarz nie zaslania... przy pierwszym takim badaniu pytalam Tż, czy sie nie krepowal, to powiedzial, ze nie, ze to przeciez naturalne, za to ja bylam tak skrepowana, ze az czerwona

Napisane przez domciatko

czarownica no i taki zwiazek jest dla mnie normalnoscia.
))))))))))))))))))
(jejku ktos ma takie zdanie jak ja wkoncu! hura!)

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Oliath gdzie te fotki??

ja to Wam wstawiam fotki aby was zmobilizowac abyscie swoje pokazywac

rowiniez mam takie zdanie

Napisane przez mela1234

No to się chwalę.
Pierwsze zdjęcie ubranka do 3 mcy, drugie od 3-6 mcy, a trzecie zdjęcie to pajace od Roxi z moją Malgosią która na każdą rzecz z paczek się zachwycała (dziwne, że się nie zapowietrzyła), i oświadczyła, że ona będzie dzidziusia ubierała.
Zostały mi teraz tylko kosmetyki i rzeczy higieniczne (które akurat znajoma z końskiego forum ma mi dosłać bo za dużo kupiła i jej zostały).

Część już się pierze

swietne ciuszki


zrobilo sie chodniej, burza idzie chociaz mogloby tylko popadac

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez czarownica1

padłam na wyrko, cekam na hydraulika, zeby dokonczył robote...

: hahaha::h ahaha:

[Oliath]

Napisane przez madi82

e no Ola nie pogadasz!!!!
Świetnie wóz wygląda jak nówka nieśmigana!!!
A masz do niego jakiś ochraniacz przed deszczem?
A jaka kołdereczka śliczna w środku!

A mam moskitiere, folie, wklad-spiworek, kocyk, kolderke jeszcze jedna, koronkowe beciki ze 2, sztruksowa torbe w identycznym odcieniu, zapasowe skorzane paski, szydelkowa posciel zapasowa wszystko w takim samym czekoladowym odcieniu albo czekolada+ ecru albo sniezna biel

[czarownica1]

Napisane przez idzia111

surka powodzenia w szpitalu, bedzie dobrze


Dzieki za odp odnosnie fotelika. Póki co jestem bardziej za maxi-cosi cabrio fix jednak.

Wiecie co mnie zdeka wkurza, tz-ta mojego tez. To ze jest mnostwo takich mezczyzn, którzy dzieciaka zrobia, ciesza sie, ale chca zeby ich dotyczylo tylko to co czyste i piekne. Tak jak piszecie o fizjologii po porodzie itp. Wiadomo ze natura tak to wymyslila ze kobieta rodzi, zrozumiale i nie ma co nad tym dyskutowac. Jednak takie krzywienie sie na widok czystych majtek poporodowych, które sa tylko na pokaz to jest jakas pomylka. Mozna nie chciec byc przy porodzie, no ale jakies minimalne wsparcie jest konieczne, tym bardziej jak ktos rodzi pierwszy raz.

Na szczescie mój tz zawsze mówi, ze facet to nie tylko powinien byc przy porodzie, ale najlepiej jakby mu takie diody podlaczali (jak na eksperymencie dwoch holendrow - widzialyscie?), a potem zeby na dupe nie mogl normalnie siąść, jedynke robil na stojaca pod prysznicem, a na dwójkę modlił się o biegunkę. Ja sie smieje jak on to gada, ale kiedys tak powiedzial przy mnie i naszej znajomej do meza tej znajomej, bo on wciaz o seksie i o seksie gadal 2 tyg. po porodzie. Gdzie dziewczyna najpierw przeszla caly poród do pelnego rozwarcia a potem i tak musieli zrobic cc. A maz mial pretensje, ze ona jeszcze nie chce sie kochac. Do tego stopnia palant, ze dzwonil do jej gina zeby zapytac sie czy to prawda ze połóg trwa 6 tyg. i ze nie powinni uprawiac seksu w tym czasie. Ona dowiedziała sie od gina na wizycie kontrolnej ze pajac dzwonil do niego. Myslala, ze pod ziemie sie zapadnie.

no i mnie to mocno irytuje, ze facet robi swoje i czeka na wypielegnowane sterylnie dziecko.
Moj Tż zarzeka się, że kupki nie oporządzi, nooo gotowa jestem mu to wybaczyć skoro w innych intymnych tematach nie mam z nim problemu
a znajomy..... porażka z tym dzwonieniem... pozostawię bez komentarza...

[ona8686]

Napisane przez Oliath

CUDNE, ALE NAJCUDNIEJSZA TA BUZINKA NA TRZECIM
To co, Mela, pozytywny komentarz wystawiac ?


A prosze (sorki, ale mi sloneczko chwilami wrednie podswietlalo):

musze powiedziec, ze wyglada uroczo

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez idzia111

Na szczescie mój tz zawsze mówi, ze facet to nie tylko powinien byc przy porodzie, ale najlepiej jakby mu takie diody podlaczali (jak na eksperymencie dwoch holendrow - widzialyscie?), a potem zeby na dupe nie mogl normalnie siąść, jedynke robil na stojaca pod prysznicem, a na dwójkę modlił się o biegunkę. Ja sie smieje jak on to gada, ale kiedys tak powiedzial przy mnie i naszej znajomej do meza tej znajomej, bo on wciaz o seksie i o seksie gadal 2 tyg. po porodzie. Gdzie dziewczyna najpierw przeszla caly poród do pelnego rozwarcia a potem i tak musieli zrobic cc. A maz mial pretensje, ze ona jeszcze nie chce sie kochac. Do tego stopnia palant, ze dzwonil do jej gina zeby zapytac sie czy to prawda ze połóg trwa 6 tyg. i ze nie powinni uprawiac seksu w tym czasie. Ona dowiedziała sie od gina na wizycie kontrolnej ze pajac dzwonil do niego. Myslala, ze pod ziemie sie zapadnie.

ale z facetów czasami jełopy wychodzą....


Oliath - wózeczek pierwsza klasa !!!

[madi82]

Napisane przez Oliath

A mam moskitiere, folie, wklad-spiworek, kocyk, kolderke jeszcze jedna, koronkowe beciki ze 2, sztruksowa torbe w identycznym odcieniu, zapasowe skorzane paski, szydelkowa posciel zapasowa wszystko w takim samym czekoladowym odcieniu albo czekolada+ ecru albo sniezna biel

chyba się nei doczekamy, jak wsadzisz tam Lilo i nam pokazesz

[Oliath]

Madi...... ja sie tez nie moge doczekac !!!!!!!

[kallisto89]

Napisane przez czarownica1

popracowałąm, padłam na wyrko, cekam na hydraulika, zeby dokonczył robote...
jakoś tak cięzko się zrobiło na dworze, burza do doopy poszła bokiem i gorzej jest niż przed.

U nas nagle przyszła burza z gradobiciem
i powietrze jest teraz extra
Ale widzę, że znowu się na coś zanosi.

Napisane przez idzia111

surka powodzenia w szpitalu, bedzie dobrze


Dzieki za odp odnosnie fotelika. Póki co jestem bardziej za maxi-cosi cabrio fix jednak.

Wiecie co mnie zdeka wkurza, tz-ta mojego tez. To ze jest mnostwo takich mezczyzn, którzy dzieciaka zrobia, ciesza sie, ale chca zeby ich dotyczylo tylko to co czyste i piekne. Tak jak piszecie o fizjologii po porodzie itp. Wiadomo ze natura tak to wymyslila ze kobieta rodzi, zrozumiale i nie ma co nad tym dyskutowac. Jednak takie krzywienie sie na widok czystych majtek poporodowych, które sa tylko na pokaz to jest jakas pomylka. Mozna nie chciec byc przy porodzie, no ale jakies minimalne wsparcie jest konieczne, tym bardziej jak ktos rodzi pierwszy raz.

Na szczescie mój tz zawsze mówi, ze facet to nie tylko powinien byc przy porodzie, ale najlepiej jakby mu takie diody podlaczali (jak na eksperymencie dwoch holendrow - widzialyscie?), a potem zeby na dupe nie mogl normalnie siąść, jedynke robil na stojaca pod prysznicem, a na dwójkę modlił się o biegunkę. Ja sie smieje jak on to gada, ale kiedys tak powiedzial przy mnie i naszej znajomej do meza tej znajomej, bo on wciaz o seksie i o seksie gadal 2 tyg. po porodzie. Gdzie dziewczyna najpierw przeszla caly poród do pelnego rozwarcia a potem i tak musieli zrobic cc. A maz mial pretensje, ze ona jeszcze nie chce sie kochac. Do tego stopnia palant, ze dzwonil do jej gina zeby zapytac sie czy to prawda ze połóg trwa 6 tyg. i ze nie powinni uprawiac seksu w tym czasie. Ona dowiedziała sie od gina na wizycie kontrolnej ze pajac dzwonil do niego. Myslala, ze pod ziemie sie zapadnie.

Twój TŻ może sobie przybić piątkę z moim
A znajomej współczuję partnera

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[madi82]

Napisane przez Oliath

Madi...... ja sie tez nie moge doczekac !!!!!!!

A Twoje dwie córy też miały takie cuda, czy to teraz tak Cię naszło, takie w końcu spełnione marzenia?

[malaczarnakejt]

INFO OD ROCKYYY

Jestem w szpitalu.Rano obudzilam sie z brazowym plamieniem,bolami brzucha i do tego goraczka mialam usg,ktg-z Laura w porzadku.Wazy juz 2100 Pobrali mi krew i mocz-cewnikowo troche pieklo i zabolalo.Zobacze co na wieczornym obchodzie powie lekarz.Trzymajcie kciuki.

[Oliath]

Napisane przez malaczarnakejt

INFO OD ROCKYYY

Jestem w szpitalu.Rano obudzilam sie z brazowym plamieniem,bolami brzucha i do tego goraczka mialam usg,ktg-z Laura w porzadku.Wazy juz 2100 Pobrali mi krew i mocz-cewnikowo troche pieklo i zabolalo.Zobacze co na wieczornym obchodzie powie lekarz.Trzymajcie kciuki.

Ojojojoj, ROCKY, zaciskamy kciuki za Was!!!!

[madi82]

Napisane przez malaczarnakejt

INFO OD ROCKYYY

Jestem w szpitalu.Rano obudzilam sie z brazowym plamieniem,bolami brzucha i do tego goraczka mialam usg,ktg-z Laura w porzadku.Wazy juz 2100 Pobrali mi krew i mocz-cewnikowo troche pieklo i zabolalo.Zobacze co na wieczornym obchodzie powie lekarz.Trzymajcie kciuki.

O kurcze...Rockyyy Ty nasz zwiedzaczu szpitali:/
Trzymaj się tam dzielnie i pisz dziewczynkom na facebooku jak tam...
Dużo zdrówka Ci życzę, dobrze że z malutką wsio ok...a Ty się kuruj....

Aleś mnei zmartwiłą!Bądz dzielna!!!!


KEJT DZIEKI ZA INFO!

[czarownica1]

Napisane przez malaczarnakejt

INFO OD ROCKYYY

Jestem w szpitalu.Rano obudzilam sie z brazowym plamieniem,bolami brzucha i do tego goraczka mialam usg,ktg-z Laura w porzadku.Wazy juz 2100 Pobrali mi krew i mocz-cewnikowo troche pieklo i zabolalo.Zobacze co na wieczornym obchodzie powie lekarz.Trzymajcie kciuki.

Rockyyy, to żeś mi wylała kubeł zimnej wody teraz... jejku trzmaj się, ściskam najmocniej jak umiem

[Oliath]

Napisane przez madi82

A Twoje dwie córy też miały takie cuda, czy to teraz tak Cię naszło, takie w końcu spełnione marzenia?

Na starosc mnie naszlo wczesniej albo mnie nie bylo stac, albo nie mialam odwagi, albo czasu/ weny, albo inne zmartwienia mialam