W prawo,w lewo lata brzuszek - to nie samba,to maluszek! - Mamy VII-VIII 2013 cz. 13!

[czarownica1]

Neni, Tweed...
Neni może jakieś zakupy albo co, ale Tweed to naprawdę gdzieś nam wsiąkła...

[Oliath]

EN, za-je-bi-sta fota psioka

[Neni1984]

Cześć
Martwiłyście się o mnie?
Mama do mnie przyjechała, bo chciała na wizycie być i posiedziała do wieczora u mnie
Wizyta ok - Mały waży 1,7 kg, choć trochę zawiedziona jestem, bo liczyłam na więcej Wyniki ok, szyjka zamknięta, uformowana ale ... skrócona Niby niewiele, bo ma teraz 30 mm, ale lekarz kazał się oszczędzać... Tylko nie wiem jak? Mam już w ogóle z domu nie wychodzić?
Ale jak ślicznie dziś było Małego widać na USG Buźkę, nosek, usteczka, pulchniutkie rączki zaciśnięte w piąstki I siuraka oglądaliśmy
Nie wiem, czy to lekarz się tak postarał dla mojej mamy, czy Mały tak się ładnie dał podglądnąć dziś

Idę nadrabiać.

[czarownica1]

Napisane przez Oliath

Ja tez . A z tym koszykiem pod wozek to cienko widze, w srzedazy brak, producentow brak, normalnie posucha a bym kupila, nie powiem, toz to must have do wozka!

Joł Czarownica, najdrozsza doopa na Wizazu

no i fajnie... czarownica, najdroższa doopa na Wizazu, Ty pisz "Oliath, najdroższa doopa na Wizazu"

[idzia111]

Napisane przez moonlightdancer

Ja nigdy nie rodziłam w UK ale mieszkałam tam też 2 lata podczas studiów i zwykła państwowa opieka medyczna była zdecydowanie lepsza od tego co może nam zaoferowac NFZ w Polsce. Byłam na wizytach u ogólnego, u ginekologa i też na IP i wszystko wspominam bardzo dobrze.
W Polsce niestety chyba od 10 lat nie byłam u lekarza inaczej niż prywatnie i z tego co widzę większość z was też tak wybiera bo zwyczajnie strach jest iść do lekarza na NFZ, a jeżeli ktoś ma dobrego państwowego to tylko mozna zazdrościć.
Z tego co domcia pisała miała chyba tylko 2 usg no ale gdyby tylko chciala miałaby co chwilę tyle że za kaskę. Wiadomo ile wydajecie na lekarza teraz więc nie powinno to dziwić.
Argumentem na korzyść PL jest zdecydowanie L4 bo chyba nie ma problemu juz od 5 tyg ciąży pewnie i można spokojnie czekać na dzidziusia.

no i wg mnie zdecydowanym argumentem na plus jest u nas cos takiego, że kobiety informuje sie o tym jak wazny jest kwas foliowy jeszcze przed ciaza, ze ciaza praktycznie na kazdym etapie jest tak samo wazna. Wiadomo, że czesc poronien jest wynikiem selekcji naturalnej, bo wada plodu itp, jednak spora czesc par ma problemy z zajsciem w ciaze i dlatego lekarze staraja sie ja utrzymac, albo tak jak przypadek mojej kolezanki gdzie plody byly zdrowe a jej hormony szwankowaly i nie byly w stanie utrzymac ciazy. Dopiero leki podziałały.

Podejscie mojego gina do L4 jest takie, że jest to przywilej i jesli kobieta zle sie czuje to ma do niego prawo. Ciąża to nie choroba ale jednak tez nie jest to normalny stan dla organizmu, tylko obciazenie dla niego. Ja pracowałam do konca 17 tyg. a mój gin wypychał mnie już wczesniej na L4, więc już w tym 17 sie zgodziłam.

[enlevee]

Napisane przez czarownica1

Neni, Tweed...
Neni może jakieś zakupy albo co, ale Tweed to naprawdę gdzieś nam wsiąkła...

kurcze napisałam do Twee pw, też smsa od nas dostala.. serio się martwię :/
A Neni może z Mężem pojechała do rodziców lub teściów, a jak nie odezwie się to oprócz batów będziemy ją ścigać niedługo

Napisane przez Oliath

EN, za-je-bi-sta fota psioka

ale on tak na codzień siedzi, to nie jest to, że teraz zapozował.. to jest najlepsze

[czarownica1]

Napisane przez Neni1984

Cześć
Martwiłyście się o mnie?
Mama do mnie przyjechała, bo chciała na wizycie być i posiedziała do wieczora u mnie
Wizyta ok - Mały waży 1,7 kg, choć trochę zawiedziona jestem, bo liczyłam na więcej Wyniki ok, szyjka zamknięta, uformowana ale ... skrócona Niby niewiele, bo ma teraz 30 mm, ale lekarz kazał się oszczędzać... Tylko nie wiem jak? Mam już w ogóle z domu nie wychodzić?
Ale jak ślicznie dziś było Małego widać na USG Buźkę, nosek, usteczka, pulchniutkie rączki zaciśnięte w piąstki I siuraka oglądaliśmy
Nie wiem, czy to lekarz się tak postarał dla mojej mamy, czy Mały tak się ładnie dał podglądnąć dziś

Idę nadrabiać.

no jesteś
po prostu polegiwać, nie dźwigać, nie szarpać się, znaczy się na Wizażu więcej czasu spędzać

[Neni1984]

Halo, jestem już!! Nie bijcie

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

Cześć
Martwiłyście się o mnie?
Mama do mnie przyjechała, bo chciała na wizycie być i posiedziała do wieczora u mnie
Wizyta ok - Mały waży 1,7 kg, choć trochę zawiedziona jestem, bo liczyłam na więcej Wyniki ok, szyjka zamknięta, uformowana ale ... skrócona Niby niewiele, bo ma teraz 30 mm, ale lekarz kazał się oszczędzać... Tylko nie wiem jak? Mam już w ogóle z domu nie wychodzić?
Ale jak ślicznie dziś było Małego widać na USG Buźkę, nosek, usteczka, pulchniutkie rączki zaciśnięte w piąstki I siuraka oglądaliśmy
Nie wiem, czy to lekarz się tak postarał dla mojej mamy, czy Mały tak się ładnie dał podglądnąć dziś

Idę nadrabiać.

Noooo, jesteś
Brawa dla Kubusia i dla Ciebie- idziemy prawie łeb w łeb z tego co widzę. Z wagi się ciesz, bo to optymalna waga na ten tydzień, a tak to łatwiej Ci go wypchnąć będzie
Zazdroszczę, że coś widziałaś, bo ja na tych usg to już bardziej udaję, że coś widzę konkretnego, niż widzę na serio..
Odnośnie szyjki widzę, że też Ci się nieznacznie skróciła- też tak jak mi odpoczywaj jeszcze więcej, widocznie za dużo się przekręcasz w łóżku z boku na bok

[czarownica1]

Napisane przez enlevee

kurcze napisałam do Twee pw, też smsa od nas dostala.. serio się martwię :/
A Neni może z Mężem pojechała do rodziców lub teściów, a jak nie odezwie się to oprócz batów będziemy ją ścigać niedługo


ale on tak na codzień siedzi, to nie jest to, że teraz zapozował.. to jest najlepsze

jak była w szpitalu to pisała do nas, więc gdyby cuś to też by się odezwała (tak myślę)...
Neni odnaleziona
a pieskowi to może jeszcze kocyk pod zadek bo skóra z deczka może mu jajka wyziębić

[enlevee]

Napisane przez czarownica1

jak była w szpitalu to pisała do nas, więc gdyby cuś to też by się odezwała (tak myślę)...
Neni odnaleziona
a pieskowi to może jeszcze kocyk pod zadek bo skóra z deczka może mu jajka wyziębić

hmmm kurcze mam nadzieję, że u Twee to jakaś awaria internetu i nie da rady wejść, ale szybko wróci!

Spoko, piesek od razu potem pod kołdrę do łóżka polazł, więc myślę, że ma już zagrzane jądra

[Neni1984]

Napisane przez enlevee

Noooo, jesteś
Brawa dla Kubusia i dla Ciebie- idziemy prawie łeb w łeb z tego co widzę. Z wagi się ciesz, bo to optymalna waga na ten tydzień, a tak to łatwiej Ci go wypchnąć będzie
Zazdroszczę, że coś widziałaś, bo ja na tych usg to już bardziej udaję, że coś widzę konkretnego, niż widzę na serio..
Odnośnie szyjki widzę, że też Ci się nieznacznie skróciła- też tak jak mi odpoczywaj jeszcze więcej, widocznie za dużo się przekręcasz w łóżku z boku na bok

Widocznie tak
A Twoja szyjka ile ma mm??

No właśnie ja też już od kilku wizyt nic nie widziałam, ale dziś to chyba na prawdę lekarz się postarał, bo cudnie było widać

En skoro mam chwilowo Twoją uwagę to poproszę o dopisanie kolejnej wizyty na 11.06

[Anulka_p]

Napisane przez enlevee

Ja dla rozładowania napięcia wstawiam mojego psa, który nie wejdzie na kanapę, bo wie, że nie może- ale d*pą i tak siada na niej i wiszą mu nogi w powietrzu, bo chce się chociaż trochę poczuć jak człowiek
I tak siedzi i ogląda z nami TV.

no to się nieźle ustawił.

[enlevee]

enlevee, senna87, Anulka_p, Kathe, iwona335, elaine-blath, Oliath, agnusek22, Neni1984, cama83, jakierka, BrandyOrange, idzia111, lemurki_malutkie, ewelina_k, domciatko, AgaPlast, magdalennne, karolajn1987, nika_81Wawa, DamiankaKamilka


Co tam u Was? co podglądacie, a nic nie piszecie?

[Oliath]

Napisane przez Neni1984

Cześć
Martwiłyście się o mnie?
Mama do mnie przyjechała, bo chciała na wizycie być i posiedziała do wieczora u mnie
Wizyta ok - Mały waży 1,7 kg, choć trochę zawiedziona jestem, bo liczyłam na więcej Wyniki ok, szyjka zamknięta, uformowana ale ... skrócona Niby niewiele, bo ma teraz 30 mm, ale lekarz kazał się oszczędzać... Tylko nie wiem jak? Mam już w ogóle z domu nie wychodzić?
Ale jak ślicznie dziś było Małego widać na USG Buźkę, nosek, usteczka, pulchniutkie rączki zaciśnięte w piąstki I siuraka oglądaliśmy
Nie wiem, czy to lekarz się tak postarał dla mojej mamy, czy Mały tak się ładnie dał podglądnąć dziś

Idę nadrabiać.

Tak sie ciesze, ze Ty sie cieszysz - i !

[enlevee]

Napisane przez Neni1984

Widocznie tak
A Twoja szyjka ile ma mm??

No właśnie ja też już od kilku wizyt nic nie widziałam, ale dziś to chyba na prawdę lekarz się postarał, bo cudnie było widać

En skoro mam chwilowo Twoją uwagę to poproszę o dopisanie kolejnej wizyty na 11.06

Ja nie wiem ile moja ma, bo mi nie powiedzieli, ale tez nieznacznie skrócona

Dopiszę Ci, niech stracę

[domciatko]

Napisane przez idzia111

no i wg mnie zdecydowanym argumentem na plus jest u nas cos takiego, że kobiety informuje sie o tym jak wazny jest kwas foliowy jeszcze przed ciaza, ze ciaza praktycznie na kazdym etapie jest tak samo wazna. Wiadomo, że czesc poronien jest wynikiem selekcji naturalnej, bo wada plodu itp, jednak spora czesc par ma problemy z zajsciem w ciaze i dlatego lekarze staraja sie ja utrzymac, albo tak jak przypadek mojej kolezanki gdzie plody byly zdrowe a jej hormony szwankowaly i nie byly w stanie utrzymac ciazy. Dopiero leki podziałały.

Podejscie mojego gina do L4 jest takie, że jest to przywilej i jesli kobieta zle sie czuje to ma do niego prawo. Ciąża to nie choroba ale jednak tez nie jest to normalny stan dla organizmu, tylko obciazenie dla niego. Ja pracowałam do konca 17 tyg. a mój gin wypychał mnie już wczesniej na L4, więc już w tym 17 sie zgodziłam.

mnie nikt nie musiał informować.
a Was dziewczyny??
nie wiedziałyście o tym??

[iwona335]

Napisane przez enlevee

Ja nie wiem ile moja ma, bo mi nie powiedzieli, ale tez nieznacznie skrócona

Dopiszę Ci, niech stracę

mnie dopisz na piątek 24.05 to ponoć przedostatnia moja wizyta

[domciatko]

Napisane przez idzia111

Podejscie mojego gina do L4 jest takie, że jest to przywilej i jesli kobieta zle sie czuje to ma do niego prawo. Ciąża to nie choroba ale jednak tez nie jest to normalny stan dla organizmu, tylko obciazenie dla niego. Ja pracowałam do konca 17 tyg. a mój gin wypychał mnie już wczesniej na L4, więc już w tym 17 sie zgodziłam.

bardzo fajne podejście lekarza.
widać, że zna się na zreczy i dba o pacjentów, traktuje każdego wyjątkowo.
fajnie, fajnie!

[iwona335]

Napisane przez enlevee

enlevee, senna87, Anulka_p, Kathe, iwona335, elaine-blath, Oliath, agnusek22, Neni1984, cama83, jakierka, BrandyOrange, idzia111, lemurki_malutkie, ewelina_k, domciatko, AgaPlast, magdalennne, karolajn1987, nika_81Wawa, DamiankaKamilka


Co tam u Was? co podglądacie, a nic nie piszecie?

ja czytam tylko, bo dziś leże plackiem, tak mnie bolą żebra (? nawet nei wiem czy to na pewno żebra) że jedynie jak leze jakoś funkcjonuje, daawno nei leżałam w ciągu dnia, ostatni raz jakoś w grudniu??

[domciatko]

Napisane przez czarownica1

no jesteś
po prostu polegiwać, nie dźwigać, nie szarpać się, znaczy się na Wizażu więcej czasu spędzać

dokładnie, więcej czasu na plotach))

[Anulka_p]

Napisane przez Neni1984

Cześć
Martwiłyście się o mnie?
Mama do mnie przyjechała, bo chciała na wizycie być i posiedziała do wieczora u mnie
Wizyta ok - Mały waży 1,7 kg, choć trochę zawiedziona jestem, bo liczyłam na więcej Wyniki ok, szyjka zamknięta, uformowana ale ... skrócona Niby niewiele, bo ma teraz 30 mm, ale lekarz kazał się oszczędzać... Tylko nie wiem jak? Mam już w ogóle z domu nie wychodzić?
Ale jak ślicznie dziś było Małego widać na USG Buźkę, nosek, usteczka, pulchniutkie rączki zaciśnięte w piąstki I siuraka oglądaliśmy
Nie wiem, czy to lekarz się tak postarał dla mojej mamy, czy Mały tak się ładnie dał podglądnąć dziś

Idę nadrabiać.

Mały rośnie jak trzeba

[iwona335]

Napisane przez domciatko

mnie nikt nie musiał informować.
a Was dziewczyny??
nie wiedziałyście o tym??

nie, jestes jedyna uświadomiona przedciażowo na forum

tutaj wszystkie wiedza, podejrzewam

ale zapewniam, ze jest MULTUM! kobiet/dziewczyn któe tego nie wiedzą

[elaine-blath]

envl: psiurek niezły z tą kanapą) a ja wiszę cały czas na pasku, bo wizaz u mie prawie 24/d wlączony jak komp, nawet jak mnie w domu nie ma.

neni: gratulacje dla Kubusia!

Zamiast leżeć poszliśmy na kolejny spacer...trzeba korzystać póki pogoda jest sensowna...i chęci są.

[Neni1984]

Dzięki dziewczyny za gratulację -czuję się prawie jakbym urodziła tyle oklasków

[enlevee]

Napisane przez iwona335

mnie dopisz na piątek 24.05 to ponoć przedostatnia moja wizyta

Napisane przez iwona335

ja czytam tylko, bo dziś leże plackiem, tak mnie bolą żebra (? nawet nei wiem czy to na pewno żebra) że jedynie jak leze jakoś funkcjonuje, daawno nei leżałam w ciągu dnia, ostatni raz jakoś w grudniu??

O, w moje imieniny będziesz malucha oglądać, już dopisuję

no mój uwielbia moje żebra.. ale tylko te po prawej stronie, pod lewe nogami się już nie zapędza.. wiem co czujesz, masakra

---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------

Napisane przez Neni1984

Dzięki dziewczyny za gratulację -czuję się prawie jakbym co urodziła tyle oklasków

Czy muszę pisać jak mój ciążowy mózg odebrał to co przeczytałam? wyobraziłam sobie jakim cudem można urodzić tyle oklasków- no właśnie- ile oklasków Neni urodziła

[magdalennne]

Napisane przez enlevee

Byłam chwilę z Tżtem w centrum, bo on musiał po coś podkoczyć do pracy i weszłam do 3 lumpków- przedstawiam Wam moje łupy

pajacyk w paski- r.68- 2 zł
śpiworek w pieski- 7 zł
bluzeczka r.68- 2 zł
pajacyk czerwony r.68- 10 zł
bluza niebieska r.62- 2 zł



pajacyk czerwony z bałwankiem całkiem nowy z metką, na której jest 19 Euro- z napisem "My 1st Christmas" Tż powiedział, ze jest obrzydliwy bo czerwony, ale on się nie zna, prawda?

Bardzo udane łowy Też muszę się wybrać

Napisane przez arrabbiata

Mamo, to ja- moda na brzuszek.

To powiem ci, że nie tylko ty masz takie wrażenia po tych warsztatach

Napisane przez sammi24

Wiecie co mój Tż odwalił? poszedł do apteki wykupić receptę no i przyszedł też z jakimś żelem do mycia dla niemowląt i dzieci. Pytam, o, a to co? o on, że kupił dzidzi do mycia, w promocji było i dumny jak paw no to jak w promocji to ja zaraz na datę przydatności - a tam "zużyć przed końcem 07.2013 to mi powiedział, że opchnie koledze, którego żona w czerwcu rodzi za 5 zł

Ale intencję miał bardzo słuszną i za to dla niego

Napisane przez Oliath

Chcialam Wam sie pozalic, ze lekarka mi przepisala dzis zel na dziady z heparyna, za ktory nic nie podejrzewajac zaplacilam w aptece PIEC DYCH plus UROSEPT plus Magne B6 Max i wyszlam o stowke lzejsza echhh

U mnie to jest standard. Ostatnio kupiłam maść na ukąszenia komarów, Magnez i witaminy i żeganj stóweczko

Napisane przez enlevee

Ja dla rozładowania napięcia wstawiam mojego psa, który nie wejdzie na kanapę, bo wie, że nie może- ale d*pą i tak siada na niej i wiszą mu nogi w powietrzu, bo chce się chociaż trochę poczuć jak człowiek
I tak siedzi i ogląda z nami TV.

Boski jest

Napisane przez Neni1984

Cześć
Martwiłyście się o mnie?
Mama do mnie przyjechała, bo chciała na wizycie być i posiedziała do wieczora u mnie
Wizyta ok - Mały waży 1,7 kg, choć trochę zawiedziona jestem, bo liczyłam na więcej Wyniki ok, szyjka zamknięta, uformowana ale ... skrócona Niby niewiele, bo ma teraz 30 mm, ale lekarz kazał się oszczędzać... Tylko nie wiem jak? Mam już w ogóle z domu nie wychodzić?
Ale jak ślicznie dziś było Małego widać na USG Buźkę, nosek, usteczka, pulchniutkie rączki zaciśnięte w piąstki I siuraka oglądaliśmy
Nie wiem, czy to lekarz się tak postarał dla mojej mamy, czy Mały tak się ładnie dał podglądnąć dziś

teraz już ciężko cokolwiek robić wysiłkowego i siłą rzeczy się oszczędzamy... Przynajmniej ja
Ale super, że babcia wnuka pooglądała I że wszystko dobrze

Napisane przez domciatko

mnie nikt nie musiał informować.
a Was dziewczyny??
nie wiedziałyście o tym??

Domi, nie obrażaj się, ale chyba powinnaś ochłonąć... Kolejny atak i to na idzię, która wcześniej się nie odzywała w temacie (tak mi się przynajmniej wydaje).
Ja nie mam porównania i nie oceniam, ale sposób wyrażania zdania też ma znaczenie.

[Kathe]

gratuluje Neni wizyty super ze maly dal sie tak ladnie pokazac 1,7 kg to malutko moj w 33 mial 2.4 kg no ale gin wywrozyl mi ponad 3,5 kg dziecko wiec Twoj to pewnie bedzie cos ok 3 ale fajnie, przynajmniej lzej przy porodzie bedzie ;p
mnie sie strasznie oddycha jak siedze to juz w ogole, maly jest wysoko i dlatego, dzis jak sie obudzilam to normalnie widzialam jak byl wysoko w ogole wkurzyl mnie dzis Tż, co ja go o cos poprosze to mowi za chwile, dzis prosilam go o to zeby pranie powiesil, az w koncu sama to zrbilam i sie poryczalam, jak go tescie prosza o cos to leci tak szybko jak sie da, a jak ja to ma czas.... niedosyc ze czesto w del jedzie to jak jest w domu to albo spi albo ma gdzies moje prosby wiec na jedno wychodzi czy jest w domu czy na del bo i tak sama musze wszystko robic zagrozilam mu ze jak tak dalej sie bedzie zachowywac to sie wyprowadzam do rodzicow (wiem cios ponizej pasa ), ale mam to gdzies, niech sie stara. jak bedzie maly to juz w ogole...
ja mam plan ze jak tz bedzie w del jak sie maly urodzi to bede jezdzic do rodzicow na tydzien, chcialabym zeby oni tez sie nacieszyli malym, ja bym miala troche mniej pracy i w ogole nie chce zeby tesciowa przyzwyczaila sie do tego ze dziecko w domu to moze sie nim zajmowac kiedy chce i przychodzic co chwile, w koncu mieszkamy tak jakby osobno.
Dzis mam jakis naprawde zly dzien ;/ ciagle sie przejmuje tym, ze tesciowa moze mi zabierac dziecko, ze przyjedzie siostra tz i bedzie mi glupie komentarze wciskac.
ostatnio przyjechala z mezem i mowia ze w lipcu biora urlop i wyjezdzaja na tydzien i tesc i moj tz mieliby im dogladac zwierzat ( maja gospodarstwo). mnie juz ponioslo i pow ze moj maz bedzie mial inne priorytety niz wasze swinki ( niedosyc ze w del caly czas albo jak na miejscu pracuje to przyjezdza ok 18-20 do domu to jeszcze ma jechac do nich robic, a rodzina kiedy?? ona jak sobie cos wymysli to nie patrzy czy komus cos pasuje czy nie, no wkurzyla mnie wtedy

[enlevee]

http://pieniadze.gazeta.pl/Kupujemy/...html#BoxBizTxt


Wyobraźcie sobie, że jesteśmy w Strefie Gazy i mamy zachciankę na lodzika.. codziennie .. o ludu dobry biznes chłop kręci

[Anulka_p]

Napisane przez enlevee

enlevee, senna87, Anulka_p, Kathe, iwona335, elaine-blath, Oliath, agnusek22, Neni1984, cama83, jakierka, BrandyOrange, idzia111, lemurki_malutkie, ewelina_k, domciatko, AgaPlast, magdalennne, karolajn1987, nika_81Wawa, DamiankaKamilka


Co tam u Was? co podglądacie, a nic nie piszecie?

Pomarudziłam, że bolą mnie żebra i podwozie, żadna mnie nie pocieszyła

Napisane przez domciatko

mnie nikt nie musiał informować.
a Was dziewczyny??
nie wiedziałyście o tym??

Ja dowiedziałam się, że dobrze brać na wątku staraczek, a wcześniej nie wiedziałam. Jedno z pierwszych pytań mojej Pani doktor kiedy przyszłam do niej na pierwszą "ciążową " wizytę było- czy biorę kwas foliowy, ale bezpośrednio przed samą ciążą nie byłam u lekarza. Jakiś pół roku wcześniej, a wtedy jeszcze ciąży nie planowaliśmy. Starania mieliśmy zacząć od stycznia tego roku, ale we wrześniu zdecydowaliśmy, że nie ma na co czekać i udało się w pierwszym cyklu, więc samego lekarskiego przygotowania do ciąży nie doświadczyłam i przez to nie wiedziałam, że dobrze jest brać znacznie wcześniej. Zaczęłam jakiś tydzień wcześniej zanim zobaczyłam II kreski na teście ciążowym.