Brzuszki nam się powiększają, lokatorzy ujawniają- Mamusie XI-XII 2013

[nemosek]

Napisane przez Anoula

Bo trochę zazdrość bierze jak dziewczyny już po genetycznych i znają płeć.

E tam ja tez w czarnej dziurze ze znajomością płci

Napisane przez 89Beatka

Do jakiego lekarz chodzisz?

Euromed _ Dr> Wójcik , a ty?

Nie słyszałam o tym lekarzu
Dr T.Szklanny-na NFZ

[Olenka_24]

Kasias 84 przykro mi z powodu kota

Ja ogólnie dość sporo jem , szczególnie jak się zacznę nudzić .
A apetyt to mam na wszystko

[anulka2205]

Napisane przez kasias_84

no właśnie to dziwne....juz sie wszyscy zaczynają martwić

zauważyłam że Ryba jest często jak pracuje, a jak ma wolne, to nie zagląda, więc myslę, że jest ok, tylko sobie odpoczywa

Napisane przez niunia32

mielone zawsze robię z gotowanego i surowego mięsa.
a że na szybko trzeba było ugotować mięso to wrzuciłam cycki.

zmieliłam szynkę i te mięso, cebule czosnek przyprawiłam, dodałam bułki tartej i trochę otrębów, jajko i uformowałam klopsy właśnie się smażą :P

Hmm- oryginalnie, trezba by kiedyś spróbowac pomieszać mięska

Napisane przez magalska

Ja tylko na momencik, dzidzia zdrowa waży 250 gram, chłopiec potwierdzony podczas badania miał czkawkę hihi później wrzucę fotkę

super, gratulacje

Napisane przez nemosek

Pewnie jak się Rybka pojawi to dopisze Cię na pierwszą stronę.


Słodkie, a najbardziej smakują mi rozpuszczalne gumy do żucia np. Mamba, a do tego mam totalny odrzut do kiszonego, czego pojąć nie mogę dalej bo przed ciążą to mogłam zjeść cały słoik ogórków kiszonych, i to codziennie po słoiku

Też je uwielbiam[/QUOTE]

Dziewczyny spróbujcie takich dużych okrągłych gum-cukierków z biedrony, teraz są to chyba jakaś edycja limitowana, ale oszalałam na ich puncie, takie deko kwaskowate

Napisane przez kasias_84

Dziewczynki! ja powoli spadam bo zaraz wychodze z pracy
wiem, ze to nie temat na ten wątek ale musiałam dziś uśpić (szczęście ze zaocznie) kota... strasznie mi przykro...
ale lepiej dla nie bo sie nei meczy

trzymajcie kciuki bo mam dzis wizyte jutro zdam relację co i jak

[Azealia]

Espere między mną a np. Trele są prawie 3 miesiące różnicy, dużo jest mam październikowych, już są tutaj zadomowione to przecież nic się nie dzieje jak siedzimy na noworocznych mamusiach.
Zamysł tych wątków jest taki żeby dziewczyny razem blisko swoich terminów przeżywały ciążę a potem wymieniały się na świeżo doświadczeniami itp. więc to zrozumiałe, że raźniej mi z terminem na 15 grudnia będzie pisać z noworocznymi dziewczynami gdzie w większości są między nami różnice 4 tyg niż z dziewczynami z tego wątku, jak Anoula pisze dziewczyny już mają duże brzuszki, znają płeć, dzieciaki kopią i mają połówkowe usg, a ja dopiero ostatnio widziałam serduszko.. No to różnica jest bardzo dużą, więc.raźniej Nam tam.
Październikowe mamy już się zadomowiły tutaj, to my zadomowiły się tam i nie ma najmniejszego problemu

[89Beatka]

Dziewczyny mam pytanie, czy was komary też teraz bardziej lubią, mnie gryza mino iż popsikam się preparatem na komary i ma nogach pomimo legginsów mam jeden wielki bąbel;/

[Margot156]

Napisane przez 89Beatka

Dziewczyny mam pytanie, czy was komary też teraz bardziej lubią, mnie gryza mino iż popsikam się preparatem na komary i ma nogach pomimo legginsów mam jeden wielki bąbel;/

Mnie zawsze komary traktowały jako najlepszą przekąskę więc dl a mnie to nie jest jakaś wielka różnica...
A zmieniłaś swoje nawyki żywieniowe? Co innego jemy to i inaczej się pocimy, więc inaczej zapraszamy do siebie de latające maszkary

Espere między mną a np. Trele są prawie 3 miesiące różnicy, dużo jest mam październikowych, już są tutaj zadomowione to przecież nic się nie dzieje jak siedzimy na noworocznych mamusiach.
Zamysł tych wątków jest taki żeby dziewczyny razem blisko swoich terminów przeżywały ciążę a potem wymieniały się na świeżo doświadczeniami itp. więc to zrozumiałe, że raźniej mi z terminem na 15 grudnia będzie pisać z noworocznymi dziewczynami gdzie w większości są między nami różnice 4 tyg niż z dziewczynami z tego wątku, jak Anoula pisze dziewczyny już mają duże brzuszki, znają płeć, dzieciaki kopią i mają połówkowe usg, a ja dopiero ostatnio widziałam serduszko.. No to różnica jest bardzo dużą, więc.raźniej Nam tam.
Październikowe mamy już się zadomowiły tutaj, to my zadomowiły się tam i nie ma najmniejszego problemu

Tak wyszło chyba dlatego że mamusie grudniowe dosyć później dołączały. Ja dosyć niedawno tutaj zawitałam, a od tego czasu pojawiło się już kilka kolejnych mam.

[niunia_20]

Napisane przez 89Beatka

Dziewczyny mam pytanie, czy was komary też teraz bardziej lubią, mnie gryza mino iż popsikam się preparatem na komary i ma nogach pomimo legginsów mam jeden wielki bąbel;/

nienawidze dziadostwa one chyba tylko mnie widza i czują...

[metkaa]

koala19 wozek fajny chociaż ja jestem za skretnymi przednimi kolami,

za udane wizyty,

adoosienka, 89Beatka witajcie,

[ania_cz79]

adoosienka, 89Beatka witam nowe mamusie.
Śledzę Was na bieżąco ale udzielam się rzadziej na szczescie nie jestem na liście zaginionych..
Ja dzisiaj nadal zmagam się z moją nieszczęsną opalenizną

Jakbym wiedziała że słonko zza chmurek tak mnie spiecze to bym siedziała w domu...

Ale cóż mam nadzieję że nie zaszkodzi to mojemu maleństwu.

Mój TŻ śmieje się ze mnie że przesadzam a ja mam schize...

[Aagateczka87]

to ja z tych "zaginionych" się odezwę, bo podczytuje regularnie, ale od tygodnia nie miałam kiedy opisać nawet wizyty, bo strasznie duuuużo się dzieje ostatnio. Na wizycie byłam tydzień temu we wtorek, z Maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, wiercił się strasznie, albo palec wkładał do ust, albo ziewał, albo zakrywał oczka, ogólnie słodko dr już nie mierzył długości tylko obwód główki i brzuszka - miał ponad 13 cm. Co do płci to tak się ułożył, że doktor powiedział, że ręki nie da sobie uciąć, ale najprawdopodobniej widzi tam siusiaka następna wizyta 11.06 godz. 17 i to chyba będzie już połówkowe od poniedziałku jestem na L4 więc obiecuje poprawę, że będę częściej pisać. Już nie krzyczcie

[nemosek]

Napisane przez anulka2205

Dziewczyny spróbujcie takich dużych okrągłych gum-cukierków z biedrony, teraz są to chyba jakaś edycja limitowana, ale oszalałam na ich puncie, takie deko kwaskowate

Muszę obczaić,jakoś nie kojarzę.Ja kupiłam ostatnio w Biedrze Maoam ale są za kwaśne dla mnie.
A jak wyglądają,nie pamiętasz nazwy?

Napisane przez Azealia

Espere między mną a np. Trele są prawie 3 miesiące różnicy, dużo jest mam październikowych, już są tutaj zadomowione to przecież nic się nie dzieje jak siedzimy na noworocznych mamusiach.
Zamysł tych wątków jest taki żeby dziewczyny razem blisko swoich terminów przeżywały ciążę a potem wymieniały się na świeżo doświadczeniami itp. więc to zrozumiałe, że raźniej mi z terminem na 15 grudnia będzie pisać z noworocznymi dziewczynami gdzie w większości są między nami różnice 4 tyg niż z dziewczynami z tego wątku, jak Anoula pisze dziewczyny już mają duże brzuszki, znają płeć, dzieciaki kopią i mają połówkowe usg, a ja dopiero ostatnio widziałam serduszko.. No to różnica jest bardzo dużą, więc.raźniej Nam tam.
Październikowe mamy już się zadomowiły tutaj, to my zadomowiły się tam i nie ma najmniejszego problemu

Między mną a Tobą też jest 4 tyg różnicy

Napisane przez ania_cz79

adoosienka, 89Beatka witam nowe mamusie.
Śledzę Was na bieżąco ale udzielam się rzadziej na szczescie nie jestem na liście zaginionych..
Ja dzisiaj nadal zmagam się z moją nieszczęsną opalenizną

Jakbym wiedziała że słonko zza chmurek tak mnie spiecze to bym siedziała w domu...

Ale cóż mam nadzieję że nie zaszkodzi to mojemu maleństwu.

Mój TŻ śmieje się ze mnie że przesadzam a ja mam schize...

Ale przez chwilę byłaś...ale Cię wykreśliłam jak zobaczyłam posty

Nie zaszkodziło,Ty chyba nie jedyna spieczona wśród nas

Napisane przez Aagateczka87

to ja z tych "zaginionych" się odezwę, bo podczytuje regularnie, ale od tygodnia nie miałam kiedy opisać nawet wizyty, bo strasznie duuuużo się dzieje ostatnio. Na wizycie byłam tydzień temu we wtorek, z Maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, wiercił się strasznie, albo palec wkładał do ust, albo ziewał, albo zakrywał oczka, ogólnie słodko dr już nie mierzył długości tylko obwód główki i brzuszka - miał ponad 13 cm. Co do płci to tak się ułożył, że doktor powiedział, że ręki nie da sobie uciąć, ale najprawdopodobniej widzi tam siusiaka następna wizyta 11.06 godz. 17 i to chyba będzie już połówkowe od poniedziałku jestem na L4 więc obiecuje poprawę, że będę częściej pisać. Już nie krzyczcie

Wow super,ale już duży

No i pisz częściej jak obiecałaś bo inaczej

[Trele_Morele]

Napisane przez magalska

Ja tylko na momencik, dzidzia zdrowa waży 250 gram, chłopiec potwierdzony podczas badania miał czkawkę hihi później wrzucę fotkę

Super wiadomosci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------

Napisane przez Azealia

Espere między mną a np. Trele są prawie 3 miesiące różnicy, dużo jest mam październikowych, już są tutaj zadomowione to przecież nic się nie dzieje jak siedzimy na noworocznych mamusiach.
Zamysł tych wątków jest taki żeby dziewczyny razem blisko swoich terminów przeżywały ciążę a potem wymieniały się na świeżo doświadczeniami itp. więc to zrozumiałe, że raźniej mi z terminem na 15 grudnia będzie pisać z noworocznymi dziewczynami gdzie w większości są między nami różnice 4 tyg niż z dziewczynami z tego wątku, jak Anoula pisze dziewczyny już mają duże brzuszki, znają płeć, dzieciaki kopią i mają połówkowe usg, a ja dopiero ostatnio widziałam serduszko.. No to różnica jest bardzo dużą, więc.raźniej Nam tam.
Październikowe mamy już się zadomowiły tutaj, to my zadomowiły się tam i nie ma najmniejszego problemu

Kurde ja nie chcialam Wam tu zburzyc ladu I skladu (


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ania_cz79]

Napisane przez Trele_Morele

Kurde ja nie chcialam Wam tu zburzyc ladu I skladu (

Nie przesadzajmy nikt tu nikomu ładu nie burzy, dobrze że każdy znajduje swoje miejsce.

Mi tam nie przeszkadzasz, wrecz cieszę się że mogę poczytać przeżycia dziewczyn które są już troszeczkę dalej niż ja żeby się dowiedzieć co mnie czeka ...
Głowa do góry jesteś naszą przodowniczką....

[Dzastin08]

Napisane przez Aagateczka87

to ja z tych "zaginionych" się odezwę, bo podczytuje regularnie, ale od tygodnia nie miałam kiedy opisać nawet wizyty, bo strasznie duuuużo się dzieje ostatnio. Na wizycie byłam tydzień temu we wtorek, z Maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, wiercił się strasznie, albo palec wkładał do ust, albo ziewał, albo zakrywał oczka, ogólnie słodko dr już nie mierzył długości tylko obwód główki i brzuszka - miał ponad 13 cm. Co do płci to tak się ułożył, że doktor powiedział, że ręki nie da sobie uciąć, ale najprawdopodobniej widzi tam siusiaka następna wizyta 11.06 godz. 17 i to chyba będzie już połówkowe od poniedziałku jestem na L4 więc obiecuje poprawę, że będę częściej pisać. Już nie krzyczcie

hihi wywołana do tablicy
Super,że wizyta udana i po cichu gratuluję synka

Napisane przez Trele_Morele

Super wiadomosci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------



Kurde ja nie chcialam Wam tu zburzyc ladu I skladu (


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Nie burzysz!!!Już na ten temat pisałyśmy Przodowniczko Nasza

Ja zmykam na spacerek;-)

Ryba gdzie jesteś???

[xxxMikixxx]

Cześć

Byłam rano w lumpie. Kupiłam kilka rzeczy dla siebie. Jak ktoś ciekawy http://beautyhairandfashion.blogspot...cond-hand.html Widziałam mnóstwo pięknych ciuszków dla maluszka. Jak już poznam płeć to zaszaleję

Napisane przez Anoula

Cześć dziewczyny!

Ja mam dzisiaj jakiś sądny dzień. Wczoraj pół dnia czułam się źle co skończyło się wymiotami na wieczór a dzisiaj podobnie, cały czas mi niedobrze nic nie mogę przełknąć bo od razu czuje ze zwrócę... nawet herbatę. A dziś mam mieć egzamin na uczelni... nie wiem ja ja to przeżyję

Oj współczuję Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej.

Napisane przez ktosiula

Miki ja biorę Matruelle, są bardzo duże i śmierdzą, ale mnie to nie przeszkadza. Mają dobre opinie.

A przynajmniej powlekane są? Mam problem z połykaniem dużych tabsów. Jeszcze rozważam, które kupić ale raczej wybiorę tańsze Vita miner Prenatal DHA

Napisane przez kasias_84

super gratulacje!
hmmmmm 5,92... to moj dzidziuś jest duży bo w 12tc i 5 d miał 6.45

Mój w 12 tyg miał 5,23 cm. Ciekawe jak będzie w czerwcu na kolejnym USG.


Też mam fazę na kwaśne cukierki. Muszę kupić te z Biedry.

[Azealia]

Trele no proszę Cię, właśnie chciałam tego uniknąć. Jesteś tutaj od początku i nikt nie ma o to pretensji, ale skoro wywołują Nas że pouciekalysmy no to czuje się zobowiązana zabrać głos. To tak jakby ciągle o Tobie na wrześniowo pazdziernikowych pisal że czemu uciekłaś itp. znalazłaś tutaj miejsce i jest Ci dobrze i super. Ja lepiej czuje się tam bo mam wszystkie dziewczyny bliżej swojego terminu.

Dobrze Nemosek że między Nami są 4 tygodnie, ale nie jesteśmy tutaj same, między innymi dziewczynami a mną jest po 10 tygodni. To chyba nie jest jakiś wielki problem że kilka dziewczyn poszło na noworoczne. Październikowe dziewczyny lepiej się czuły tutaj a nikt ich nie wygania, więc wywoływać uciekinierów z noworocznego wątku też nie jest ok ;-)

siedzmy tam gdzie nam dobrze i wygodnie
Peace

[Mya1989]

Napisane przez koala19

dziewczyny widze ze zajadacie sie chlodnikiem, ja nigdy tego nie próbowałam i przyznam ze nie wyglada smacznie nie lubie takich smieciowych zup, zawsze każdą przecedzam sitkiem

ja dziś zrobilam interes życia kupilam wózek używany bebetto fabio 3w1 za 400zł i roczną gwarancją do tego zamowilam nowe meble. szafe, komode, stolik nocny, łóżko i materac

a najlepsze jest to jak dzis zdemaskowałam tż-a.
kase na remont mial dostac do reki a wyslali mu na konto a mamy je raczej wspolne i mial tam tysiąc złotych wiecej wiec zadzwonilam i zapytalam czy to pomyłka bo mialo byc 4tysiace a nie 5 a on biedny powiedzial ze znowu pokrzyżowałam jego plany biedny chyba nigdy mi nie kupi tego pierścionka zareczynowego bo non stop go na czyms nakrywam przypadkiem

Anoula kciuki zaciśniete

Mój wózek

Napisane przez niunia_20

Witam wszystkie nowe mamusie

Gratuluje udanych wizyt i za egzamin Anouli

To może zdam relacje z mojego wczorajszego USG:
weszłam o 18.30 więc pół godziny przed czasem
lekarz wszystko posprawdzał, pomierzył przezierność karkową, narządy i powiedział że nie dopatrzył sie żadnych nieprawidłowości
Dzidzia ma 5.92 cm i jest to 12t3d ciąży
i ogólnie z wizyty jestem zadowolona bo zapłaciłam jak za normalna wizytę (120 zł) Może p.óźniej wstawię zdjęcia bo narazie TŻ wziął do pracy. Oczywiście był ze mną i tak mu sie buzia cieszyła jak patrzył na monitor że aż miło się robiło.

A u mnie właśnie skończyła się burza ale jeszcze pada deszczyk i strasznie zimno się zrobiło brrrr...

Ja mam w piątek wizytę, tak sie boję, ze powie, że coś z dzieckiem nie tak. Ale Trele też ma kły popsute i nic się nie dzieje, więc mnie też to podtrzymuje na duchu

Napisane przez anulka2205

weź chłopinie trochę odpuść, bo się nigdy na weselu własnych nie pobawisz, jak z Ciebie taki dobry dedektyw, a TŻ się zaparł, ze to ma być niespodzianka

Dziodziolki chyba rosną takimi skokami i zależy jak się trafi, bo ja miałam przez te plamienia ostatnio usg w odstępie 4 dni, po pierwszym martwiłam się, bo myślałam, że dzidziuś za mały (U Dzastin już z tydz., wczesniej był deko większy, a mamy ten sam termin), a na tym drugim tak pogonił, że mi termin porodu z usg wyszedł o tydzień do przodu w stosunku do tego co cały czas było. Także póki lekarz nie mówi, ze coś go niepokoi, to nie trzeba brać do głowy- mówię to ja, która przewertowała po usg połowę internetu ,aż mnie mąż do porządku przywoływał

Mya a Ty gdzie się podziałaś?

Jestem, ale czuje się jak wymoczek. Kończę 13 tydzień i tak: mam mdłości, wczoraj wymiotowałam, boli mnie brzuch - tak jak na okres, spać chce mi się wiecznie. A dzisiaj ranow pracy myślałam, że zemdleje serio. Musiałam przysiąść i poodychać. Mam takie ataki paniki, że ja ☠☠☠ie

[Mya1989]

Cz. 2:

Napisane przez 89Beatka

Cześć Dziewczynki przyjmiecie mnie do wątku? podczytuje was już jakiś czas i spodobał mi się klimat.Na dzień dzisiejszy jestem w 16 tygodniu.

Siemeczka Pewnie, że przyjmiemy

Napisane przez 89Beatka

A jakie masz zachcianki?

Słodkie, a najbardziej smakują mi rozpuszczalne gumy do żucia np. Mamba, a do tego mam totalny odrzut do kiszonego, czego pojąć nie mogę dalej bo przed ciążą to mogłam zjeść cały słoik ogórków kiszonych, i to codziennie po słoiku[/QUOTE]
A ja wpieprzam kiszone, słone jak dzikus:d A na słodycze patrzeć nie mogę, ostatnio miałam ochotę i najadłam się żelek jak pomyślę to

Napisane przez maomami

obstawiam dziewuszkę

A ja słyszalam, że to się nie spełnia.

Napisane przez magalska

Ja tylko na momencik, dzidzia zdrowa waży 250 gram, chłopiec potwierdzony podczas badania miał czkawkę hihi później wrzucę fotkę

ale Wam zazdroszczę płci, zdrowia wszystkiego

Napisane przez Espere

Witam
Widzę, że większość dziewczyn grudniowych uciekła trochę tego nie rozumiem, bo ten wątek -przynajmniej z nazwy - dotyczy listopada i grudnia, choć faktycznie można odnieść wrażenie, że dominują mamy październikowe. Żeby mnie ktoś źle nie zrozumiał, nie mam nic przeciwko temu, ale to chyba właśnie te mamy mogłyby mieć podstawę by stąd uciec, a nie grudniowe, no ale to już indywidualna spraw. Ja nie zamierzam uciekać, choć przyznam szczerze, że też krótko nad tym zastanawiałam się

Co do jedzenia - wydaje mi się, że jem dość dużo, bo co 2-3 godziny muszę coś zjeść by nie mdliło mnie :P I tak np. wczoraj:
1. Owsianka na mleku z bananem, pestkami dyni, słonecznika, suszoną morelą, śliwką i miodem
2. Bułka z sezamem z szynką, pomidor
3. Zupa pomidorowa z ryżem, gulasz z kaszą gryczaną
4. Pomarańcza, wafle ryżowe
5. Sałatka z sałaty i pomidora w sosie winegrett
6. Sałatka z ryżem i pomidorami, kanapka z almette z chrzanem
7. Grapefruit
Zmuszam się do jedzenia mięsa, za to twaróg, i w ogóle nabiał, oraz warzywa i owoce mogłabym jeść niemalże non stop. I co mnie bardzo dziwi, nie mam apetytu na słodycze, ba! w ogóle mi nie smakują, a przed ciążą musiałam codziennie coś zjeść.

Ja też tego nie kumam, mam termin na 29.11, więc spokojnie też byłoby mi bliżej do styczniowych niż listopadowych. Pamiętam jak przyszłam na wątek, a Trele była już chyba w 12 tygodniu, ja w 4. Ale mnie to bardziej fascynowało, ich opowieści I nadal lubię to, bo wiem co mnie czeka za 8 tygodni. Dużo dziewczyn ma tutaj połówkowe niedługo, a u mnie to dopiero za 1,5 tygodnia. Ale to czo:d

Napisane przez Anoula

Gratulacje



Bo trochę zazdrość bierze jak dziewczyny już po genetycznych i znają płeć.

Tez mnie bierze, ale wolę miec przed sobą dziewczyny w terminach, bo są bardziej doświadczone

Oczywiście nie zacytowało mi wszystkiego. Więc gratuluję wizyt, wymiarów, dzidziusiów

A ja zgubiłam kartę ciąży Ale mam nadzieję, że koperte z badaniami gdzieś w domu mam...

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Super wiadomosci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------



Kurde ja nie chcialam Wam tu zburzyc ladu I skladu (


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

PRZESTAN burzyć

Napisane przez ania_cz79

Nie przesadzajmy nikt tu nikomu ładu nie burzy, dobrze że każdy znajduje swoje miejsce.

Mi tam nie przeszkadzasz, wrecz cieszę się że mogę poczytać przeżycia dziewczyn które są już troszeczkę dalej niż ja żeby się dowiedzieć co mnie czeka ...
Głowa do góry jesteś naszą przodowniczką....

Dokładnie to miałam na mysli

---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Jaa, jedna z noworocznych mamuś będzie miała bliźniaki. To takie moje marzonko

[agnieszka255]

Kurczę, ale się rozpisałyście, nie zaglądałam trzy dni a tu aż oczy bolą od czytania) Ja mam w domu choróbsko, synek 2,5 latka wymiotował całą noc, gorączkował, w ciągu dnia również, teraz troszkę mu przeszło, rano był lekarz, dałantybiotyk i stwierdził, że jest cały oflegmiony i dlatego wymiotuje, ma załatwione gardło, nic biedak nie jadł, lekarz mnie nastraszył, że jak mały będzie nadal wymiotował a szczególnie po antybiotyku, czeka go szpital(i mnie również).
Mam nadzieje, że ja niczego nie złapię.
Moja córcia dostała się do jednej z agencji i zostanie małą modelką jutro jedzie do warszawy na sesję) Sama chce, i bardzo dobrze się bawi, jak ktoś jej robi zdjęcia. Niczego jej nie każę, jak nie będzie chciała- to zrezygnuję. W czwartek zaczynam 12 tydz))

[issia88]

Napisane przez niunia_20

Witam wszystkie nowe mamusie

Gratuluje udanych wizyt i za egzamin Anouli

To może zdam relacje z mojego wczorajszego USG:
weszłam o 18.30 więc pół godziny przed czasem
lekarz wszystko posprawdzał, pomierzył przezierność karkową, narządy i powiedział że nie dopatrzył sie żadnych nieprawidłowości
Dzidzia ma 5.92 cm i jest to 12t3d ciąży
i ogólnie z wizyty jestem zadowolona bo zapłaciłam jak za normalna wizytę (120 zł) Może p.óźniej wstawię zdjęcia bo narazie TŻ wziął do pracy. Oczywiście był ze mną i tak mu sie buzia cieszyła jak patrzył na monitor że aż miło się robiło.

A u mnie właśnie skończyła się burza ale jeszcze pada deszczyk i strasznie zimno się zrobiło brrrr...

Widzę, że idziemy łeb w łeb - u mnie też dziś jest 12t3d wczoraj doktorek też na usg genetycznym potwierdził, że dzidzia ma ok 6cm

Napisane przez 89Beatka

Cześć Dziewczynki przyjmiecie mnie do wątku? podczytuje was już jakiś czas i spodobał mi się klimat.Na dzień dzisiejszy jestem w 16 tygodniu.

Witamy

Napisane przez magalska

Ja tylko na momencik, dzidzia zdrowa waży 250 gram, chłopiec potwierdzony podczas badania miał czkawkę hihi później wrzucę fotkę

Super, że wizyta udana

Napisane przez agnieszka255

Kurczę, ale się rozpisałyście, nie zaglądałam trzy dni a tu aż oczy bolą od czytania) Ja mam w domu choróbsko, synek 2,5 latka wymiotował całą noc, gorączkował, w ciągu dnia również, teraz troszkę mu przeszło, rano był lekarz, dałantybiotyk i stwierdził, że jest cały oflegmiony i dlatego wymiotuje, ma załatwione gardło, nic biedak nie jadł, lekarz mnie nastraszył, że jak mały będzie nadal wymiotował a szczególnie po antybiotyku, czeka go szpital(i mnie również).
Mam nadzieje, że ja niczego nie złapię.
Moja córcia dostała się do jednej z agencji i zostanie małą modelką jutro jedzie do warszawy na sesję) Sama chce, i bardzo dobrze się bawi, jak ktoś jej robi zdjęcia. Niczego jej nie każę, jak nie będzie chciała- to zrezygnuję. W czwartek zaczynam 12 tydz))

Zdrówka życzę dla małego Nonono, to pokaż nam tą swoją modeleczkę Jeszcze za jakieś 20lat będziemy ją w gazetach oglądac

[paulinaizabela]

Napisane przez magalska

Ja tylko na momencik, dzidzia zdrowa waży 250 gram, chłopiec potwierdzony podczas badania miał czkawkę hihi później wrzucę fotkę

świetne wieści, czekamy na foto

Napisane przez Aagateczka87

to ja z tych "zaginionych" się odezwę, bo podczytuje regularnie, ale od tygodnia nie miałam kiedy opisać nawet wizyty, bo strasznie duuuużo się dzieje ostatnio. Na wizycie byłam tydzień temu we wtorek, z Maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, wiercił się strasznie, albo palec wkładał do ust, albo ziewał, albo zakrywał oczka, ogólnie słodko dr już nie mierzył długości tylko obwód główki i brzuszka - miał ponad 13 cm. Co do płci to tak się ułożył, że doktor powiedział, że ręki nie da sobie uciąć, ale najprawdopodobniej widzi tam siusiaka następna wizyta 11.06 godz. 17 i to chyba będzie już połówkowe od poniedziałku jestem na L4 więc obiecuje poprawę, że będę częściej pisać. Już nie krzyczcie

Gratuluję udanej wizyty!
Ciekawe, czy chłopczyk się potwierdzi

Napisane przez xxxMikixxx

Byłam rano w lumpie. Kupiłam kilka rzeczy dla siebie. Jak ktoś ciekawy http://beautyhairandfashion.blogspot...cond-hand.html Widziałam mnóstwo pięknych ciuszków dla maluszka. Jak już poznam płeć to zaszaleję .

świetne łupy!
Ślicznie wyglądasz w każdej stylizacji

Napisane przez Mya1989

Jestem, ale czuje się jak wymoczek. Kończę 13 tydzień i tak: mam mdłości, wczoraj wymiotowałam, boli mnie brzuch - tak jak na okres, spać chce mi się wiecznie. A dzisiaj ranow pracy myślałam, że zemdleje serio. Musiałam przysiąść i poodychać. Mam takie ataki paniki, że ja ☠☠☠ie

współczuję! mam nadzieję, ze szybko ci minie

Napisane przez agnieszka255

Kurczę, ale się rozpisałyście, nie zaglądałam trzy dni a tu aż oczy bolą od czytania) Ja mam w domu choróbsko, synek 2,5 latka wymiotował całą noc, gorączkował, w ciągu dnia również, teraz troszkę mu przeszło, rano był lekarz, dałantybiotyk i stwierdził, że jest cały oflegmiony i dlatego wymiotuje, ma załatwione gardło, nic biedak nie jadł, lekarz mnie nastraszył, że jak mały będzie nadal wymiotował a szczególnie po antybiotyku, czeka go szpital(i mnie również).
Mam nadzieje, że ja niczego nie złapię.
Moja córcia dostała się do jednej z agencji i zostanie małą modelką jutro jedzie do warszawy na sesję) Sama chce, i bardzo dobrze się bawi, jak ktoś jej robi zdjęcia. Niczego jej nie każę, jak nie będzie chciała- to zrezygnuję. W czwartek zaczynam 12 tydz))

Bidulek mały zdróweczka dla niego.

O super pochwalisz się jakaś fotka małej gwiazdy??

Posiedziałam w ogródku z książką a teraz zaległam na kanapie
Mnie też na słodkie bierze a na kwaśnie wogóle nie mam ochoty. Do tego co i rusz mnie wywala na buzi i wyglądam strasznie...mam nadzieję, że to na córcię

A i polecam książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Bardzo fajnie napisana, z humorkiem ale zawiera dużo cennych informacji. Jest opisany każdy tydzień po kolei i można też swoje notatki wpisywać.

[Trele_Morele]

Napisane przez Mya1989

Mój wózek



Ja mam w piątek wizytę, tak sie boję, ze powie, że coś z dzieckiem nie tak. Ale Trele też ma kły popsute i nic się nie dzieje, więc mnie też to podtrzymuje na duchu

Jestem, ale czuje się jak wymoczek. Kończę 13 tydzień i tak: mam mdłości, wczoraj wymiotowałam, boli mnie brzuch - tak jak na okres, spać chce mi się wiecznie. A dzisiaj ranow pracy myślałam, że zemdleje serio. Musiałam przysiąść i poodychać. Mam takie ataki paniki, że ja ☠☠☠ie

Tez nie masz sie Kim wzorowac haha ! Swoja droga dzwonilam wczoraj do innej dentystki I faktycznie zebow mi nie rusza skoro same sie nieodzywaja!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Mya1989]

Napisane przez paulinaizabela

świetne wieści, czekamy na foto



Gratuluję udanej wizyty!
Ciekawe, czy chłopczyk się potwierdzi



świetne łupy!
Ślicznie wyglądasz w każdej stylizacji



współczuję! mam nadzieję, ze szybko ci minie




Bidulek mały zdróweczka dla niego.

O super pochwalisz się jakaś fotka małej gwiazdy??

Posiedziałam w ogródku z książką a teraz zaległam na kanapie
Mnie też na słodkie bierze a na kwaśnie wogóle nie mam ochoty. Do tego co i rusz mnie wywala na buzi i wyglądam strasznie...mam nadzieję, że to na córcię

A i polecam książkę "Ciężarówką przez 9 miesięcy". Bardzo fajnie napisana, z humorkiem ale zawiera dużo cennych informacji. Jest opisany każdy tydzień po kolei i można też swoje notatki wpisywać.

Wątpię, myslę że to objawy ciąży dopadły mnie
Kurczę, byłam ostatnio w Empiku i zapomniałam kupić

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Trele_Morele

Tez nie masz sie Kim wzorowac haha ! Swoja droga dzwonilam wczoraj do innej dentystki I faktycznie zebow mi nie rusza skoro same sie nieodzywaja!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja muszę rwać, bo mi ropa się zbiera tak to bym przeczekała oczywiście.Ale jak boli czasami to co poradze

[adoosienka]

Dziewczyny a to nie można w ciązy leczyć zębów? Ja musze się przyznać, że większego tchórza niż ja to chyba nie.... :| Kilka lat chodzę z dziurkami (teraz pewnie to już wielkie dziury) i teraz od kilku dni pobolewa mnie jeden ząb (ten najbardziej zniszczony).... Powinnam iść do dentysty? Ale co ze znieczuleniem?

[Mya1989]

Napisane przez adoosienka

Dziewczyny a to nie można w ciązy leczyć zębów? Ja musze się przyznać, że większego tchórza niż ja to chyba nie.... :| Kilka lat chodzę z dziurkami (teraz pewnie to już wielkie dziury) i teraz od kilku dni pobolewa mnie jeden ząb (ten najbardziej zniszczony).... Powinnam iść do dentysty? Ale co ze znieczuleniem?

No nie powinno się, nie wszyscy dentyści przyjmą Cię w ciazy Ale ogólnie istnieje znieczulenie dla ciezarnych, bez adrenaliny.

[anulka2205]

Napisane przez ania_cz79

adoosienka, 89Beatka witam nowe mamusie.
Śledzę Was na bieżąco ale udzielam się rzadziej na szczescie nie jestem na liście zaginionych..
Ja dzisiaj nadal zmagam się z moją nieszczęsną opalenizną

Jakbym wiedziała że słonko zza chmurek tak mnie spiecze to bym siedziała w domu...

Ale cóż mam nadzieję że nie zaszkodzi to mojemu maleństwu.

Mój TŻ śmieje się ze mnie że przesadzam a ja mam schize...

Spokojnie-NIC dzidzi nie zaszkodziło takie jednorazowe podpieczenie

Napisane przez agnieszka255

Kurczę, ale się rozpisałyście, nie zaglądałam trzy dni a tu aż oczy bolą od czytania) Ja mam w domu choróbsko, synek 2,5 latka wymiotował całą noc, gorączkował, w ciągu dnia również, teraz troszkę mu przeszło, rano był lekarz, dałantybiotyk i stwierdził, że jest cały oflegmiony i dlatego wymiotuje, ma załatwione gardło, nic biedak nie jadł, lekarz mnie nastraszył, że jak mały będzie nadal wymiotował a szczególnie po antybiotyku, czeka go szpital(i mnie również).
Mam nadzieje, że ja niczego nie złapię.
Moja córcia dostała się do jednej z agencji i zostanie małą modelką jutro jedzie do warszawy na sesję) Sama chce, i bardzo dobrze się bawi, jak ktoś jej robi zdjęcia. Niczego jej nie każę, jak nie będzie chciała- to zrezygnuję. W czwartek zaczynam 12 tydz))

Jednej pocieszce zdrówka, drugiej powodzenia w swiecie mody No i żeby Ciebie, żeby choróbsko ominęło

Miki śliczne fotki wszystkie jak będzie córcia to bankowo druga modelka po córeczce Agnieszki

Mya nie przejmuj się, ja dziś sobie z rana np. chociaż już 18 tydz. się zaczął i już dawno mi mdłości niby minęły

Ja rozumiem dziwczyny, które chcą pisac z noworocznymi mamusiami, bo skoro tam im lepiej, to przecież ma być przyjemność pisanie na wątku, dzielenie się przeżyciami, a nie jakiś przymus i sztywna segregacja od-do

[Mya1989]

Anulka jak ja nienawidzę wczoraj mój pies zjadł oczywiście ze śmietnika folię od parówki i rzygnał, myślała, że się nie wyda jak to sprzątałam to wymiotowałam razem z nią

[magalska]

Już mam chwilkę czasu żeby wrzucić fotkę, mały ma około 15 cm ale nie mógł lekarz już zmierzyć dokładnie bo jest wygięty, na razie jest ułożony w położeniu pośladkowym no ale lekarz powiedział że to jeszcze z 10 razy może się zmienić Jak już wcześniej wspomniałam mały miał czkawkę, śmiesznie to wyglądało

[adoosienka]

Czy zepsute uzębienie może szkodzić dziecku? Tak się martwić zaczęłam ;(

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez magalska

Już mam chwilkę czasu żeby wrzucić fotkę, mały ma około 15 cm ale nie mógł lekarz już zmierzyć dokładnie bo jest wygięty, na razie jest ułożony w położeniu pośladkowym no ale lekarz powiedział że to jeszcze z 10 razy może się zmienić Jak już wcześniej wspomniałam mały miał czkawkę, śmiesznie to wyglądało

Słodki cudaczek

[ryba91]

Napisane przez niunia_20

Witam wszystkie nowe mamusie

Gratuluje udanych wizyt i za egzamin Anouli

To może zdam relacje z mojego wczorajszego USG:
weszłam o 18.30 więc pół godziny przed czasem
lekarz wszystko posprawdzał, pomierzył przezierność karkową, narządy i powiedział że nie dopatrzył sie żadnych nieprawidłowości
Dzidzia ma 5.92 cm i jest to 12t3d ciąży
i ogólnie z wizyty jestem zadowolona bo zapłaciłam jak za normalna wizytę (120 zł) Może p.óźniej wstawię zdjęcia bo narazie TŻ wziął do pracy. Oczywiście był ze mną i tak mu sie buzia cieszyła jak patrzył na monitor że aż miło się robiło.

A u mnie właśnie skończyła się burza ale jeszcze pada deszczyk i strasznie zimno się zrobiło brrrr...

Napisane przez magalska

Ja tylko na momencik, dzidzia zdrowa waży 250 gram, chłopiec potwierdzony podczas badania miał czkawkę hihi później wrzucę fotkę

czekamy na foto fajnie że Bruno się potwierdził :P

Napisane przez kasias_84

Dziewczynki! ja powoli spadam bo zaraz wychodze z pracy
wiem, ze to nie temat na ten wątek ale musiałam dziś uśpić (szczęście ze zaocznie) kota... strasznie mi przykro...
ale lepiej dla nie bo sie nei meczy

trzymajcie kciuki bo mam dzis wizyte jutro zdam relację co i jak

Napisane przez anulka2205

zauważyłam że Ryba jest często jak pracuje, a jak ma wolne, to nie zagląda, więc myslę, że jest ok, tylko sobie odpoczywa



Hmm- oryginalnie, trezba by kiedyś spróbowac pomieszać mięska




super, gratulacje


Też je uwielbiam

No i masz racje :p jak jestem w pracy to 14-15 godzin na nogach jestem, jak jestem w domu, wstaję o 10tej robię śniadanko, ogarniam chatę i już jest 14, idę na zakupki, potem drzemka 1,5 godzinna i już 16 więc obiadek robię i w międzyczasie dopiero wchodzę na kompa :P ale dzisiaj było inaczej :p

Napisane przez Azealia

Espere między mną a np. Trele są prawie 3 miesiące różnicy, dużo jest mam październikowych, już są tutaj zadomowione to przecież nic się nie dzieje jak siedzimy na noworocznych mamusiach.
Zamysł tych wątków jest taki żeby dziewczyny razem blisko swoich terminów przeżywały ciążę a potem wymieniały się na świeżo doświadczeniami itp. więc to zrozumiałe, że raźniej mi z terminem na 15 grudnia będzie pisać z noworocznymi dziewczynami gdzie w większości są między nami różnice 4 tyg niż z dziewczynami z tego wątku, jak Anoula pisze dziewczyny już mają duże brzuszki, znają płeć, dzieciaki kopią i mają połówkowe usg, a ja dopiero ostatnio widziałam serduszko.. No to różnica jest bardzo dużą, więc.raźniej Nam tam.
Październikowe mamy już się zadomowiły tutaj, to my zadomowiły się tam i nie ma najmniejszego problemu

eh.. po preczytaniu tego poczułam się, jakbyśmy Wam przeszkadzały. Wątek jest głównie listop-grud więc jak coś to my powinnyśmy się wynieść. No cóż, jeśli chodzi ogólnie o komu gdzie bliżej. Pomyśl o dziewczynach które termin mają na 1 listopada i na ostatni grudzień.. też duża różnica. I na stycz-lut też tak będzie Jedne będą miały na 1 stycznia a inne na 28 luty i tez mają się przenieść na wątek marcowy?

Napisane przez Aagateczka87

to ja z tych "zaginionych" się odezwę, bo podczytuje regularnie, ale od tygodnia nie miałam kiedy opisać nawet wizyty, bo strasznie duuuużo się dzieje ostatnio. Na wizycie byłam tydzień temu we wtorek, z Maleństwem wszystko w jak najlepszym porządku, wiercił się strasznie, albo palec wkładał do ust, albo ziewał, albo zakrywał oczka, ogólnie słodko dr już nie mierzył długości tylko obwód główki i brzuszka - miał ponad 13 cm. Co do płci to tak się ułożył, że doktor powiedział, że ręki nie da sobie uciąć, ale najprawdopodobniej widzi tam siusiaka następna wizyta 11.06 godz. 17 i to chyba będzie już połówkowe od poniedziałku jestem na L4 więc obiecuje poprawę, że będę częściej pisać. Już nie krzyczcie

NO WRESZCIE!!! super że z maluszkiem ok!! Odpoczywaj i gratki chłopca :P

Napisane przez Trele_Morele

Super wiadomosci


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ----------



Kurde ja nie chcialam Wam tu zburzyc ladu I skladu (


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

właśnie też tak pomyślałam.

Napisane przez xxxMikixxx

Cześć

Byłam rano w lumpie. Kupiłam kilka rzeczy dla siebie. Jak ktoś ciekawy http://beautyhairandfashion.blogspot...cond-hand.html Widziałam mnóstwo pięknych ciuszków dla maluszka. Jak już poznam płeć to zaszaleję



Oj współczuję Mam nadzieję, że już czujesz się lepiej.



A przynajmniej powlekane są? Mam problem z połykaniem dużych tabsów. Jeszcze rozważam, które kupić ale raczej wybiorę tańsze Vita miner Prenatal DHA



Mój w 12 tyg miał 5,23 cm. Ciekawe jak będzie w czerwcu na kolejnym USG.


Też mam fazę na kwaśne cukierki. Muszę kupić te z Biedry.

TE TABLETKI SĄ FAKTYCZNIE OKROPNE w smaku i zapachu. bleee

a ciuchy boskie

Napisane przez agnieszka255

Kurczę, ale się rozpisałyście, nie zaglądałam trzy dni a tu aż oczy bolą od czytania) Ja mam w domu choróbsko, synek 2,5 latka wymiotował całą noc, gorączkował, w ciągu dnia również, teraz troszkę mu przeszło, rano był lekarz, dałantybiotyk i stwierdził, że jest cały oflegmiony i dlatego wymiotuje, ma załatwione gardło, nic biedak nie jadł, lekarz mnie nastraszył, że jak mały będzie nadal wymiotował a szczególnie po antybiotyku, czeka go szpital(i mnie również).
Mam nadzieje, że ja niczego nie złapię.
Moja córcia dostała się do jednej z agencji i zostanie małą modelką jutro jedzie do warszawy na sesję) Sama chce, i bardzo dobrze się bawi, jak ktoś jej robi zdjęcia. Niczego jej nie każę, jak nie będzie chciała- to zrezygnuję. W czwartek zaczynam 12 tydz))

oby mały wyzdrowiał