Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12

[garfieldek]

Napisane przez szklaneczka25

Tak wspominacie to i ja
Wrzucam zdjęcie ale zrobi screen z kompa.. bo zaręczyny mam na kamerze nakręcone... a jest w full hd i na kompie mi nie chodzi ladnie wiec pixele widac :/
Ajjj znowu się poryczałam

1. Widok z gory
2. Eee masz to nieś bo ja nie mam siły... eee nie biorę tego
3. A to weźmiesz???? Pewnie ze tak!!!
4. Aż się poryczałam

ale fajnie
kto wam te fotki strzelał?

[say-hello]

Napisane przez szklaneczka25

Tak wspominacie to i ja
Wrzucam zdjęcie ale zrobi screen z kompa.. bo zaręczyny mam na kamerze nakręcone... a jest w full hd i na kompie mi nie chodzi ladnie wiec pixele widac :/
Ajjj znowu się poryczałam

1. Widok z gory
2. Eee masz to nieś bo ja nie mam siły... eee nie biorę tego
3. A to weźmiesz???? Pewnie ze tak!!!
4. Aż się poryczałam

super!! a tż się nie bał, że pierścionek spadnie? kto wam kręcił film? mieliście jakąś publiczność?

[Martika654]

Napisane przez moooniaaaa

My na Piasta ślubujemy
Już przestałam wierzyć, że ktoś z moich stron tutaj będzie :P
Licze na konsultacje odnośnie:
- kwiaciarni i deko
- makijażu (Gąska, Lange )
- salonów ślubnych

Tak Tak Tak !!! Coś czuję, że trzeba będzie się przenieść na inny grunt,żeby nie zawalić forum My mamy tylko to co Ci napisałam i datę w kościele, a no i nauki przedmałżeńskie :P reszta w proszku

[kroooliczek89]

Właśnie skończyłam szyć daszek na moją huśtawkę ogrodową Świetny mi wyszedł! Nie spodziewałam się takiego efektu

Czytałam o waszych zaręczynach
Ahh za 4 dni będzie ROK od kiedy mój kochany poprosił mnie o rękę Dokładnie 25go maja o godzinie 18:15

Nic pora spadać się kąpać i nyny bo jutro znów pobudka o 3:40 :/

[alloffkowa]

u mnie za tydzień ( 28 maja, w dniu 28 urodzin tż) minie pół roku od zaręczyn

[kulbensikowa]

Napisane przez kroooliczek89

Właśnie skończyłam szyć daszek na moją huśtawkę ogrodową Świetny mi wyszedł! Nie spodziewałam się takiego efektu

Czytałam o waszych zaręczynach
Ahh za 4 dni będzie ROK od kiedy mój kochany poprosił mnie o rękę Dokładnie 25go maja o godzinie 18:15

Nic pora spadać się kąpać i nyny bo jutro znów pobudka o 3:40 :/

no to super trzeba świetowac krooliczku

[Martika654]

Napisane przez alloffkowa

u mnie za tydzień ( 28 maja, w dniu 28 urodzin tż) minie pół roku od zaręczyn

A ja pierścionek dostałam rok temu 15 maja, na urodziny :P :P

[KasiaK_080290]

Napisane przez swiat_katarzyny

ja ostatnio mam faze na zaproszenia
ktore lepsze? warte swojej ceny?
1: http://allegro.pl/piekne-zaproszenia...212228445.html
2: http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...259936126.html

jak dla mnie te pierwsze fajniejsze a czy warte swojej ceny to nie wiem

[kulbensikowa]

Napisane przez alloffkowa

u mnie za tydzień ( 28 maja, w dniu 28 urodzin tż) minie pół roku od zaręczyn

[wenedka]

Napisane przez KaMilka4891

w niemieckim wcale te articles nie są takie proste jak w tabelce :P

Zgadzam się- sama uczyłam się kiedyś niemieckiego, ale polskie przypadki jednak miażdżą system, że tak powiem A biernik miażdży system już kompletnie, bo nawet sami Polacy bardzo często źle go stosują.

[alloffkowa]

znalazłam, tą jedyną, naszą. stara piosenka, a taka piękna, doskonale opisuje mnie i tż, szczególnie druga zwrotka
http://www.youtube.com/watch?v=ZXuSaWz7hlo

[szklaneczka25]

Napisane przez say-hello

super!! a tż się nie bał, że pierścionek spadnie? kto wam kręcił film? mieliście jakąś publiczność?

Nasz znajomy i dlatego tyle czasu siedzielismy na wierzcholku bo czekalismy az oni dojda... No bylo tam ludzi bylo
Rysy! To tylko screeny, filmu Wam nie wrzuce

[magdalenka_w_86]

Napisane przez wenedka

Zgadzam się- sama uczyłam się kiedyś niemieckiego, ale polskie przypadki jednak miażdżą system, że tak powiem A biernik miażdży system już kompletnie, bo nawet sami Polacy bardzo często źle go stosują.

Moi uczniowie potwierdzają, że niemiecki jest trudny

Ajj znowu się wzruszam czytając Wasze historie zaręczynowe.

[moniczka_90]

widzę, ze omawiacie zaręczyny

[magdalenka_w_86]

Napisane przez alloffkowa

znalazłam, tą jedyną, naszą. stara piosenka, a taka piękna, doskonale opisuje mnie i tż, szczególnie druga zwrotka
http://www.youtube.com/watch?v=ZXuSaWz7hlo

Bardzo lubię tę piosenkę

[Tycikata]

Napisane przez szklaneczka25

Tak wspominacie to i ja
Wrzucam zdjęcie ale zrobi screen z kompa.. bo zaręczyny mam na kamerze nakręcone... a jest w full hd i na kompie mi nie chodzi ladnie wiec pixele widac :/
Ajjj znowu się poryczałam

1. Widok z gory
2. Eee masz to nieś bo ja nie mam siły... eee nie biorę tego
3. A to weźmiesz???? Pewnie ze tak!!!
4. Aż się poryczałam

Pamiętam jak je opisywałaś
rewelacja- "a to weźmiesz?"

Napisane przez say-hello

już kiedyś pisałam, ale nie mogę znaleźć posta a więc..


planowaliśmy wyjazd na wakacje i jak zawsze ja chciałam wszystko zaplanować. zawsze wszystko planuję, muszę mieć wszystko dokładnie przemyślane - taki pedantyzm :P więc jak tż mi powiedział, że zabiera mnie na wycieczkę niespodziankę to nie mogłam tego przeżyć i ciągle mu marudziłam, żeby mi w końcu powiedział. on nie bardzo chciał, nawet się o to pokłóciliśmy i w tej kłótni mi wykrzyczał "Paryż!" Nawet nie wiecie, jak się ucieszyłam, bo to najpiękniejsze miasto jakie widziałam. Przeszło mi przez myśl, że może chce mi się oświadczyć, ale szybko tę myśl odrzuciłam, bo w ogóle jakoś nie myślałam, że on chce już to zrobić

Pojechaliśmy do Paryża, już pierwszego dnia tż ciągnął mnie na wieżę Eiffela. pierwszego dnia była mega kolejka, więc odpuściliśmy. Drugiego dnia zwiedzaliśmy Luwr i w drodze powrotnej tż postanowił - wchodzimy na wieżę. Trochę się pogubiliśmy i w dodatku zaczął deszcz, więc zaczęłam się denerwować i trochę na nim wyżywać.. aż się dziwię, że po tych moich humorkach i tak chciał to zrobić W końcu dotarliśmy do wieży, tż nagle zaczął mówić jak się denerwuje, że on nie wejdzie, że musimy iść do sklepu kupić winko i wypić przed wejściem. byłam zdziwiona, bo to zawsze ja byłam panikarą i bałam się wysokości. Tż wypił 3 małe winka przed wejściem

Wjechaliśmy na wieżę, było koło 10 wieczorem. Cały Paryż pięknie się świecił, było mało ludzi. Piękne widoki... Nagle tż zaczął się do mnie przytulać i szeptać romantyczne rzeczy... Nie wiedziałam, co mu jest :P Nagle patrzę, a on klęka i wyciąga pierścionek pytając, czy zostanę jego żoną! Oczywiście moja odpowiedź była twierdząca, nie było innego wyjścia. Tż nie włożył mi pierścionka na palec, sama to zrobiłam Nie wiem dlaczego tak Zaczęliśmy się przytulać i całować, ja miałam straszny mętlik w głowie. Cieszyłam się, śmiałam, płakałam Do tej pory nie mogę sobie przypomnieć, co dokładnie wtedy mówił...

Jak zjeżdżaliśmy windą, to ktoś gratulował innej parze zaręczyn później ludzie zobaczyli nas i też zaczęli gratulować

Na drugi dzień dzwoniliśmy do rodziców z nowiną Przyjaciołom chcieliśmy powiedzieć osobiście po powrocie, ale niestety brat tż wszystko wygadał i nawet moja najbliższa przyjaciółka (świadkowa) dowiedziała się tego z jakiejś plotki jeszcze zanim wróciliśmy do Polski.. trochę mi było przykro, no ale cóż i tak się bardzo cieszyłyśmy z tego

wiem, że dla niektórych oświadczyny na wieży eiffela to kicz i oklepany temat, ale dla mnie było bardzo romantycznie, najpiękniejsza chwila mojego życia

aaale cudownie i romantycznie hihi to chyba nie wejściem na wieżę się stresował

w ogóle takie chwile są najpiękniejsze w życiu, nie ważne w jaki sposób



ja się cieszę, że opisałam tutaj kiedyś swoje zaręczyny, bo pewne szczegóły już mi wyleciały z głowy

przypomniało mi się jeszcze, jak później przy śniadaniu spotkaliśmy jedną z par, z którymi dzień wcześniej piliśmy
koleżanka się mnie pyta: "i jak tam wschód słońca?"
odpowiadam jej: "o taki był" - i pokazuje rękę
tamta jak pisnęła na tej stołówce i się rzuciła na nas z gratulacjami aż się sporo osób obejrzało za nami co to za szopkę odstawiamy

a że TŻa w Egipcie lekka "faraonka" złapała to koledzy się później z niego nabijali że tą faraonkę to on dostał ze stresu przed klękaniem a nie od tego, że jadł wszystko co dostępne w all inclusive

[Opiumalfa]

Napisane przez Tycikata

Tu https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=3407 opisywałam nasze zaręczyny

kurde, fajnie sobie powspominać, aż gęba sama się śmieje

fajnie!

Napisane przez moooniaaaa

Ooo a skąd konkretnie?
Sala: Mozart
Dj: Wojtek Grodzki
Foto&video: Panorama Projekt
Chwal się co masz!


Też tak mam zrobiłam już 1o8493759 zdjęć pierścionka :P

Ja tez mam juz pierdyliad zdjec pierscionka

Ja gdzies opisywalam nasze zareczyny chyba...nie chce mi sie juz powtarzac. Tak w skorcie to bylo w alpach we Francji, 1300mnpm, w lutym tego roku. Robilam zdjecia gwiezdnego nieba w nocy (byla polnoc). Pizgalo jak w kieleckim a ciemno jak w du.pie. Zdjecie nieba nad nami w ta noc

[garfieldek]

Napisane przez Tycikata

Pamiętam jak je opisywałaś
rewelacja- "a to weźmiesz?"



aaale cudownie i romantycznie hihi to chyba nie wejściem na wieżę się stresował

w ogóle takie chwile są najpiękniejsze w życiu, nie ważne w jaki sposób



ja się cieszę, że opisałam tutaj kiedyś swoje zaręczyny, bo pewne szczegóły już mi wyleciały z głowy

przypomniało mi się jeszcze, jak później przy śniadaniu spotkaliśmy jedną z par, z którymi dzień wcześniej piliśmy
koleżanka się mnie pyta: "i jak tam wschód słońca?"
odpowiadam jej: "o taki był" - i pokazuje rękę
tamta jak pisnęła na tej stołówce i się rzuciła na nas z gratulacjami aż się sporo osób obejrzało za nami co to za szopkę odstawiamy

a że TŻa w Egipcie lekka "faraonka" złapała to koledzy się później z niego nabijali że tą faraonkę to on dostał ze stresu przed klękaniem a nie od tego, że jadł wszystko co dostępne w all inclusive

haha dobre ale wy sie smiejcie, a dla nich to pewnie mega stres takie wystąpienie

[iLoNuS_ktl]

Napisane przez swiat_katarzyny

ja ostatnio mam faze na zaproszenia
ktore lepsze? warte swojej ceny?
1: http://allegro.pl/piekne-zaproszenia...212228445.html
2: http://allegro.pl/zaproszenia-slubne...259936126.html

Pierwsze są śliczne dzięki za podrzucenie! Ta firma z pierwszego linka jest z mojego miasta!

[Martika654]

Napisane przez magdalenka_w_86

Bardzo lubię tę piosenkę

http://www.youtube.com/watch?v=72T4j04MS8o Mój TŻ to mi śpiewa :P

[KaMilka4891]

czytam te wasze opowieści o zaręczynach, a TŻ pyta mnie, co ja się tak do tego monitora uśmiecham haha

[szklaneczka25]

Napisane przez Tycikata

Pamiętam jak je opisywałaś
rewelacja- "a to weźmiesz?"

No a co... Będę w małym plecaczku nosić picie? eee nie... Tamtego nie chciałam wziać heheh...
Ale pierscionek spowrotem wrocil do jego plecaka bo ja sie bałam go w swoim miec hehehe
A jak mi nogi się trzesły jak schodzilismy.. i raz się potknęłam i spadłam ze trzy kamienie w dół...

[monikkad]

Napisane przez Kate Noir

i jak Ci poszło?

Trudno powiedzieć, wydaje mi się, że mogło pójść lepiej. Oni chcą kogoś kto będzie prowadził zajęcia z dwóch języków, dlatego rozmowa po angielsku była.

[Opiumalfa]

A tak BTW, to ja tez nic nie dostalam na bierzmowanie. NAwet za brdzo tego nie pamietam...

[magdalenka_w_86]

Jedno z najpiękniejszych wydarzeń w życiu, w dodatku niespodziewane. W moim odczuciu - wcześnie, więc oprócz ryku, paniki wydusiłam "Aaaale to już?!"

[moniczka_90]

Napisane przez magdalenka_w_86

Jedno z najpiękniejszych wydarzeń w życiu, w dodatku niespodziewane. W moim odczuciu - wcześnie, więc oprócz ryku, pani wydusiłam "Aaaale to już?!"

ja byłam w jakims dziwnym szoku i jakoś nie moge sobie przypomnieć co TŻ mówił i co ja powiedziałam po prostu nie wiem co sie wtedy działo

[swiat_katarzyny]

Napisane przez iLoNuS_ktl

Pierwsze są śliczne dzięki za podrzucenie! Ta firma z pierwszego linka jest z mojego miasta!

to jak pojdziesz obczaić (kiedyś) co i jak to daj znac jak sie prezentują na żywo

[iLoNuS_ktl]

Na pewno do nich podskoczę może uda się coś jeszcze utargować z ceną jak wezmę zaproszenia, zawieszki na wódkę i winietki

[alloffkowa]

ja pamiętam jak podejrzewałam że na tej kolacji mi się oświadczy i jakie było moje rozczarowanie jak przyjechał po mnie do pracy bez kwiatków a one czekały w restauracji

[magdalenka_w_86]

Napisane przez moniczka_90

ja byłam w jakims dziwnym szoku i jakoś nie moge sobie przypomnieć co TŻ mówił i co ja powiedziałam po prostu nie wiem co sie wtedy działo

A ja notorycznie psuję plany TŻ, np. mówię - Wiesz co, śliczną ramkę kupiłam do zdjęcia... TŻ już ma minę nietęgą i mówi. Ja Ci też kupiłem i wymyśla inny prezent.


To i ja sobie wspomnę
W dniu zaręczyn, czyli w Wigilię przyszedł z 3 prezentami. Ostatnie czego się spodziewałam to zaręczyny. Po pierwsze widziałam torebkę z Apartu (ale tam był już widoczny prezent), jakieś zawiniątko i olbrzymi karton, więc jakie zaręczyny. Przecież TŻ wie, jak lubię kwiaty i że chciałabym w takiej chwili je dostać. No i dopadłam oczywiscie do największego prezentu, ale TŻ mnie szybko ustawił, żebym zaczęła od zawiniątka. Patrzę i otwieram a tam orzechy Marudziłam TŻ ciągle: "A co dostanę pod choinkę?" i żeby mnie zbyć, mówił: "Worek z orzechami" no i dostałam. Drugi prezent - torebka z Apartu - piękny łańcuszek z zawieszką w kształcie serca z cyrkoniami. No i wreszcie ten olbrzymi karton jak od telewizora. Myślę - super, pewnie łyżwy kiedyś mówiłam, że by mi się przydały. Pochodzę, zdejmuję kokardę, zaglądam do środka i patrzę... hmm Kwiaty- mega długie czerwone róże. Nadal nie kumam. Odwracam się i chce zapytać, co to za prezent, a tu już TŻ klęczy i trzyma pudełeczko i coś mówi, że mnie kocha. Już nie pamiętam nawet dokładnie, co mówił. Zapytałam "Aaale to już?! Ryczałam tylko jak głupia, nie mogłam nic wydusić, trzęsłam się jak galareta i po chwili dopiero powiedziałam: "Tak!"

IMG_4554.jpgIMG_4558.jpg