Kopią już nas małe nóżki, coraz większe nasze brzuszki, mamy IX-X 2013, cz. VII

[Madzia000]

Dzieki Wam dziewczyny za wszystkie rady, tylko ze ja co miesiac chodze do gin w mojej miejscowosci ona robi mi na kazdej wizycie usg zwykle 2d, nie ma sprzetu do 3/4d dlatego skierowala mnie na strikte to badanie do innej specjalistki, do innej miejscowosci... dlatego nie bedzie u niej kolejnej wizyty... babka z ktora gadalam powiedziala zebym przyjechala do nich jeszcze raz, powtorza badanie, oczywiscie za darmo, bo to ich wina ze nie nagralo...
Ja wiem ze usg to nie rtg ktore jest niebezpieczne, ale zaczelam sie zastanawiac bo w zeszly pt bylam na wizycie comiesiecznej u mojej gin i przed zwyklym usg zadalam jej pytanie "czy jesli we wtorek znowu bede miala robione usg na polowkowym to 3,4d to nie jest to niebezpieczne dla dziecka? Ze wzgledu na zbyt mala odleglosc pomiedzy dwoma usg..." na co moja gin mi odp ze jak to zwykle usg jest nezpieczne tak to na polowkowym jest usg metoda dooplera (? Nie wiem czy to sie tak pisze) i to nie jest dobre jak sie robi czesto...
Te slowa mi utkwily w glowie i dlatego sie zastanawiam czy robic to 3/4d raz jeszcze...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez Madzia000

Dzieki Wam dziewczyny za wszystkie rady, tylko ze ja co miesiac chodze do gin w mojej miejscowosci ona robi mi na kazdej wizycie usg zwykle 2d, nie ma sprzetu do 3/4d dlatego skierowala mnie na strikte to badanie do innej specjalistki, do innej miejscowosci... dlatego nie bedzie u niej kolejnej wizyty... babka z ktora gadalam powiedziala zebym przyjechala do nich jeszcze raz, powtorza badanie, oczywiscie za darmo, bo to ich wina ze nie nagralo...
Ja wiem ze usg to nie rtg ktore jest niebezpieczne, ale zaczelam sie zastanawiac bo w zeszly pt bylam na wizycie comiesiecznej u mojej gin i przed zwyklym usg zadalam jej pytanie "czy jesli we wtorek znowu bede miala robione usg na polowkowym to 3,4d to nie jest to niebezpieczne dla dziecka? Ze wzgledu na zbyt mala odleglosc pomiedzy dwoma usg..." na co moja gin mi odp ze jak to zwykle usg jest nezpieczne tak to na polowkowym jest usg metoda dooplera (? Nie wiem czy to sie tak pisze) i to nie jest dobre jak sie robi czesto...
Te slowa mi utkwily w glowie i dlatego sie zastanawiam czy robic to 3/4d raz jeszcze...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tak w zasadzie to jest tak, że nie znaleziono negatywnego wpływu USG, ale umówmy się, że nie aż od tak dawna jest w ciąży stosowane, żeby na 100% wykluczyć wszystkie negatywne efekty
Ogólnie z tego, co wiadomo, to nie powinno się częściej niż co 2 tyg

Może spytaj, czy możesz za miesiąc powtórzyć to 3d?

[mariiasia]

hej brzuszki!!
witam się wieczornie i idę spać. dziś burzowy dzień minął mi ekspresem a jutro od rana mam kupę załatwień, więcej napiszę jutro wieczorkiem.
buziaki dla wszystkich

[rusałka_1]

Napisane przez matallewar

Tż przywiózł nam pierogi
Mamy tu nowootwartą pierogarnię, gdzie robią na miejscu, można popatrzeć I są pycha

Pewnie już po pierogach, ale jak zwykle na myśl o nich cieknie mi ślinka

Napisane przez matallewar

Zrobiłam zestawienia. Serio się nudzę

Nie ma takiej dużej różnicy między Edzikiem, a Elenką na tych zdjęciach, a brzuch przedporodowy rzeczywiście spiczasty

Napisane przez nephelim89

pokaże wam jak mnie wywaliło ostatnimi dniami wybaczcie jakość

Ładnie rośnie

Napisane przez maharet1092

Byłam dzisiaj u lekarza, mały zdrowy, podrósł przez ostatni tydzień.Ma już 620 gramów.Fiutka nie pokazał, czyli pewnie bym nie znała dalej płci jakbym wcześniej nie poszła.

Napisane przez Madzia000

Hejo bylam dzisiaj na badaniu polowkoowym 3/4d, na cale szczescie wszystko jest dobrze, dzidzia rosnie jak na drozdzach, pani gin powiedziala ze jego wielkosc jest przy tej gornej granicy 60deko juz wazy, dziwi mnie tylko ze moja prowadzaca gin okreslila mi 21 tc, a ta na polowkowym 23tc, obydwie stawiaja na TP 20 wrzesien... dodam ze ostatnia miesiaczke mialam 13 grudnia 2012. Wiec w ktorym ja udiaska tygodniu jestem:p?
Noi na "1000% chlopiec" bedziemy teraz intensywnie myslec nad imieniem coby mowic do malenstwa wkoncu po imieniu trapi mmie jeszcze jedna rzecz, a mianowicie zepsulo sie na tym polowkowym dvd:// noi po dotarciu do domu okazalo sie ze na plycie jest filmik ktory trwa niecale 3minuty i ciagle sie zacina;((( dzwonilam od razu do nich zeby im to powiedziec i kazaly mi dzwonic w najblizszy piatek zeby umowic sie na kolejne badanie zeby nagrac ta plyte- maja naprawiac dvd... notmalnie szlag mnie chcial trafic nie wiem co robic, jechac naswietlac dziecko jeszcze raz?? To badanie jest bezpieczne?? Czy darowac sobie ten film... najwazniejsze ze maly jest zdrowy... doradzcie
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To jeszcze raz gratulacje za potwierdzonego synka

Napisane przez ladanseuse14

pokaze wam radosna tworczosc tatusia

Pięknie Tż odwzorował mamusię

[matallewar]

Napisane przez rusałka_1

Pewnie już po pierogach, ale jak zwykle na myśl o nich cieknie mi ślinka

Nie ma takiej dużej różnicy między Edzikiem, a Elenką na tych zdjęciach, a brzuch przedporodowy rzeczywiście spiczasty

Kilka zostało, bo tż dużo wziął

No jakoś się różnica zmniejsza

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez bajka1807

a to jest jedna z moich ulubionych fotek

matal dobrze ze sie zapisalas do lekarza, zawesze lepiej sprawdzic, moze leki trzeba bedzie zwiekszyc.

ale ona słodka

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez your Angel

Buziak dla dziewczyny, która wspomniała, że w Pepco jest promo na bodziaki Zbłądziłam tam w drodze po gazetę i zakupy zrobiły mi dzień Każdy bodziak za szaleńczą kwotę 4,99

Najlepsze jest to, że cały napis na niebieskim bodziaku zobaczyłam dopiero w domu po odklejeniu naklejki... Myślałam, że ma napis "Ipod"

Aha, u góry widać próbkę koloru mojej ściany w sypialni - prawda, że cudowna?
Właśnie przed chwilą skończyliśmy malowanie we wszystkich pokojach

wow, bodziaki w moim guście, bede w niebie jak sama takie dorwe;p

---------- Dopisano o 00:05 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez Cierpliwosc

Drogie Panie bazując na obiegowych opiniach czy tam własnym przeczuciu obstawiłyście 9 : 6 że w moim brzuchu skacze sobie dziewczynka
Mogłam się pomylić w liczeniu i chyba raz machnęłam kreskę przy dziewczynkach, zamiast przy chłopcach, ale i tak wygrywa płeć piękna.

Dziękuję

I teraz chciałabym się z Wami czymś podzielić, bo od wczoraj jestem wkurzona na Tż i taka jakaś rozmamłana (ryczę z byle powodu i w ogóle przeżywam).
No bo, jak się okazało, że jestem w ciąży to mój mąż od razu chodził i gadał, że chłopiec. Ja jakoś nie byłam przekonana, znaczy w rodzinie zauważyłam pewne prawdopodobieństwa wskazujące na to, że będzie pierworodny, ale nie miałam (nie mam) takiego wewnętrznego przeczucia. Teściowie i cała rodzina z ich strony też stawia na synka. Za boyem przemawiało też to, że dawno już mamy wybrane imię dla chłopca (i tak ono na nas spadło w tym samym momencie, w kościele w dodatku). Tak, że ja tez jakoś się przekonywałam do tego, że syn (popełniłam nawet 2 typowo chłopięce zakupy - patrz załącznik) i zaczęłam się bać, co to będzie jak gin powie, że córka. Z racji, że uważam, że dziecko już w brzuchu pewne rzeczy czuje i nie chciałam, żeby czuło się odrzucone, zrobiłam sobie pranie mózgu i uświadomiłam, że przecież kocham to swoje dziecko niezależnie od płci. No więc na wczorajszą wizytę poszłam nastawiona na poznanie płci i wielką radość z tego, ze będę mogła bardziej osobowo zwracać się do brzuszka
A gin powiedział, że w tym ułożeniu za bardzo nie widzi, ale w kierunku dziewczynki. Ja smile i łza w oku a Tż co? Jak wyszliśmy, to rzucił coś w stylu "dziewczynka phi". Potem też coś tam jęczał jeszcze, bo mu powiedziałam, że przecież to on strzelał No i widać, że się łudzi teraz, że jednak jej coś tam wyrośnie.

Może to normalne dla facetów, że syn podbudowuje ich męskie ego itd., ale kurcze ja to czuję tak, że on odrzucił nasze dziecko, że jeśli jest dziewczynką to jest gorsza, nie spełnia oczekiwań tatusia...
Ech może ja się za dużo psychologii nastudiowałam

przejdzie mu, jak każdemu facetowi jak zobaczy swoja mała księżniczkę

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:05 ----------

Napisane przez ladanseuse14

pokaze wam radosna tworczosc tatusia

fajowo

[ewacia85]

Witam z rana ciężko mi was było nadrobić wczoraj więc sobie pierwszy raz darowałam. Ją mam jakiegoś dola ostatnio i mi smutno i to nawet z tego powodu że nie Jestem na bieżąco z wami...-głupia Ją . Tz o 5 rano powiedziałam że chyba mnie mnie lubi ostatnio bo szybko zasypia i mało przytula a Ja i Adi to takie dwie straszne przytulachy i tz dawniej tez taki był. A on jak zwykle się uśmiechnął ,przytulił ipowiedział że głuptas jestem. Ja wiem że praca i budowa ale też mam oczekiwania w stosunku do niego i lepiej niech je zacznie zauważać I jeszcze ni wmawia że to ja szybko zasypiam a on mnie przytula wtedy...ehhh to ja wstaje kilka razy w nocy na siusiu i wiem kto tu śpi a kto nie :P
Aha i kciuki za dzisiejsze wizyty

[pszczoua]

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

[ja :)]

Pszczoua kciuki juz zaciskam podobnie za wszystkie dzisiejsze wizyty

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misia332]

Cześć

Nie uwierzycie, ale już wstałam...

Pszczoua trzymam kciuki.

[bajka1807]

ja tez juz od godziny nie spie

ale musze brac sie za sprzatanie bo dzis moj tatus wraca z morza po 5 miesiacach i zostanie u mnie na jeden dzien

[nena_milka]

Pszczoua trzymam kciuki

Witam z rana
ale mnie ciągnie podbrzusze dzisiaj... a w nocy dostawałam skrętu kiszek jakiegoś... dobrze, że już rano...

[katarzyna2811]

Napisane przez shure

Wlasnie dzwonila do mnie endo jutro mam o 8.20 wizyte w szpitalu na "szterlinga" w zwiazku z ta tarczyca trzymajcie kciuki zeby biopsja nie byla konieczna

Trzymam mocno

Witam się wsłonecznym jak na razie dniu.
U mnie dziś dzień wywiadówek u moich dzieci. Ciekawe czym mnie zaskoczą

---------- Dopisano o 07:29 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ----------

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

Kciuki są

[butterfly20]

Czeeeść

Mam nadzieję na lepszy humor dzisiaj. Wczoraj patrzyliśmy sobie z mężem na brzuszek jak Mysza dawała czadu. Ogólnie wydaje mi się,że jest bardzo często aktywna i wariuje. A mąż i moi rodzice ciagle ją nazywają Natalka, więc pewnie mimo wszystko tak zostanie

Napisane przez ladanseuse14

http://allegro.pl/ala-i-as-14el-serc...263194170.html mama chce kupić - co powiecie? oczywiście róż

Naciapkane, ale jak coś to może jednak fiolet? Śliczny kolor

Napisane przez misia332

Przegadali mnie, już się zgodziłam i będzie Jan Kornel. R.
Z naszym nazwiskiem Kornel trudno wymówić.

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------



Juan (huan)

Eeee nieeeeee. Wiesz jakie to teraz popularne imię?Pełno Jaśków.

Napisane przez teacherka

Heheheh ja mojemu też mówię WSZYSTKO....

Wiecie jaki miałam dylemat jak zrobiłam test ciążowy? Nie wychodzilam z tej łazienki i tylko się zastanawiałam... Powiedziec mu od razu, czy przygotować piękną kolację i wręczyć mu jakis symbol - tak uroczyście... Nie wytrzymałam i powiedziałam.

Też miałam ten dylemat i jednak zrobiłam to drugie

Napisane przez matallewar

Ja poleciałam mojego od razu obudzić

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

Tylko mi się Jaś nie podoba?
Jakoś nie przepadam za tym imieniem, Kornel mi się bardziej podobał

Ja też wolę Kornela

Napisane przez bajka1807

no nieeeee udupili Agate!

Wiedziałam,że tak będzie. Wszystko było przeciwko niej.

Napisane przez bajka1807

grzybem bedzie teraz wialo w tej tv :/ nie bedzie co ogladac wszyskie moje seriale sie pokonczyly

Nooo mam deprechę na samą myśl. A ja nie mam innej tv niż naziemna i wolę nie mieć

Napisane przez ladanseuse14

pokaze wam radosna tworczosc tatusia

Hehe fajny
Mój też będzie coś rysować na zajęciach z SR więc mam nadzieję,że do tego czasu będzie na czym rysować...

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Też miałam ten dylemat i jednak zrobiłam to drugie



Wiedziałam,że tak będzie. Wszystko było przeciwko niej.

oby dzis humorek ci dopisal

co do wiadomosci o ciazy to w pierwszej robilam test jak jeszcze u kolegi mieszkalam, jak wyszly dwie kreski od razu pojechalam po tyci skarpetunie, spakowalam tescior do pudelka i pojechalam do tz
na poczatku nie zajarzyl jak zobaczyl skarpetki bo tez chyba nie dotarlo do niego ze tak szybko sie uda

za drugim razem szlismy razem odbierac wyniki bety, tzn on nie wiedzial, bo robilam jeszcze badania na tarczyce wiec mial niespodzianke tak czy siak hehe

a co do Agaty to byl najlepszy tvn-owski serial i sie doczekac nie moge kolejnego sezonu tak samo jak chirurgow

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

oby dzis humorek ci dopisal

co do wiadomosci o ciazy to w pierwszej robilam test jak jeszcze u kolegi mieszkalam, jak wyszly dwie kreski od razu pojechalam po tyci skarpetunie, spakowalam tescior do pudelka i pojechalam do tz
na poczatku nie zajarzyl jak zobaczyl skarpetki bo tez chyba nie dotarlo do niego ze tak szybko sie uda

za drugim razem szlismy razem odbierac wyniki bety, tzn on nie wiedzial, bo robilam jeszcze badania na tarczyce wiec mial niespodzianke tak czy siak hehe

a co do Agaty to byl najlepszy tvn-owski serial i sie doczekac nie moge kolejnego sezonu tak samo jak chirurgow

Ja jeszcze lubię Lekarzy.

A na Polsacie Przyjaciółki, ten ostatni odcinek jest mega- raz się śmiałam, raz wyzywałam, raz płakałam

[bajka1807]

mnie jakos lekarze wkurzaja, w poniedzialek to tez byl ostatni odcinek sezonu? polsatu za to w ogole nie ogladam jak tv wlaczony to ewentualnie na 3 kanalach, tvn,tlc i tvn style

[nena_milka]

Lekarze też spoko, słyszałam właśnie, że Przyjaciółki też fajne ale jakoś ta Liszowska mnie wkurza

Zapomniałam dodać, że witam się w 6 MIESIĄCU!!

[Sylwia cypr]

Napisane przez Cierpliwosc

Drogie Panie bazując na obiegowych opiniach czy tam własnym przeczuciu obstawiłyście 9 : 6 że w moim brzuchu skacze sobie dziewczynka
Mogłam się pomylić w liczeniu i chyba raz machnęłam kreskę przy dziewczynkach, zamiast przy chłopcach, ale i tak wygrywa płeć piękna.

Dziękuję

I teraz chciałabym się z Wami czymś podzielić, bo od wczoraj jestem wkurzona na Tż i taka jakaś rozmamłana (ryczę z byle powodu i w ogóle przeżywam).
No bo, jak się okazało, że jestem w ciąży to mój mąż od razu chodził i gadał, że chłopiec. Ja jakoś nie byłam przekonana, znaczy w rodzinie zauważyłam pewne prawdopodobieństwa wskazujące na to, że będzie pierworodny, ale nie miałam (nie mam) takiego wewnętrznego przeczucia. Teściowie i cała rodzina z ich strony też stawia na synka. Za boyem przemawiało też to, że dawno już mamy wybrane imię dla chłopca (i tak ono na nas spadło w tym samym momencie, w kościele w dodatku). Tak, że ja tez jakoś się przekonywałam do tego, że syn (popełniłam nawet 2 typowo chłopięce zakupy - patrz załącznik) i zaczęłam się bać, co to będzie jak gin powie, że córka. Z racji, że uważam, że dziecko już w brzuchu pewne rzeczy czuje i nie chciałam, żeby czuło się odrzucone, zrobiłam sobie pranie mózgu i uświadomiłam, że przecież kocham to swoje dziecko niezależnie od płci. No więc na wczorajszą wizytę poszłam nastawiona na poznanie płci i wielką radość z tego, ze będę mogła bardziej osobowo zwracać się do brzuszka
A gin powiedział, że w tym ułożeniu za bardzo nie widzi, ale w kierunku dziewczynki. Ja smile i łza w oku a Tż co? Jak wyszliśmy, to rzucił coś w stylu "dziewczynka phi". Potem też coś tam jęczał jeszcze, bo mu powiedziałam, że przecież to on strzelał No i widać, że się łudzi teraz, że jednak jej coś tam wyrośnie.

Może to normalne dla facetów, że syn podbudowuje ich męskie ego itd., ale kurcze ja to czuję tak, że on odrzucił nasze dziecko, że jeśli jest dziewczynką to jest gorsza, nie spełnia oczekiwań tatusia...
Ech może ja się za dużo psychologii nastudiowałam

Spokojnie kochana, za bardzo sie nastawil na syna i do tego jeszcze gadanie rodziny, narazie jest w szoku, a ze to chop to wiadomo ze z deczka "gruboskorny" i potrzebuje czasu zeby inna mozliwosc do niego dotarla.
Ty sie nic nie stresuj, wszystko sie jeszcze ulozy a pesymistyczne mysli tylko szkodza Tobie i dzidzi wiec glowa do gory i usmiech na twarz

Napisane przez ladanseuse14

pokaze wam radosna tworczosc tatusia

no noooo ale artysta

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

prosze bardzo...
i jeszcze za matallewar (11:00) , , dirtymagic85 , Natala84

[butterfly20]

Cierpliwość myślę właśnie,że wszyscy się za bardzo nastawili, stąd taka reakcja. Przyzwyczają się i będzie ok

A przekaż mężowi,że jeśli ma mieć do kogoś pretensje to do siebie- przecież to nie od Twojego jaja zależy płeć tylko od tego,co on zasieje

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

kciuki i jeszcze za reszte dziewczyn

---------- Dopisano o 09:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dziewczyny tak w ogóle to bylam wczoraj pierwszy dzień na zajeciach w SR u pani Jadzi, którą poznałyśmy my dziewczyny z Wro miedzy innymi na BM czy ostatnich warsztatach Mamo to ja.

Były to pierwsze zajęcia organizacyjne o tematyce dolegliwości w ciąży. Całe zajęcia były miłe z uśmiechem i m.in. dowiedziałam się, że banany powodują powstawanie rozstępów! a kasza jaglana przeciwdziała co jest podobno udowodnione, bosz czemu ja wcześniej tego nei wiedziałam!

Na koniec zajęć ćwiczyłyśmy na piłkach i zdecydowanie zrobiło mi to dobrze.
Niestety byłam z jedną dziewczyną wyjątkiem w grupie i byłysmy same, reszta chodzi z TŻami.;p ale jak tak patrzyłam na znudzone miny Tatusiów to w sumie nie żałowałam, że sama jestem

oczywiście wkurzyłam się ponieważ osoby zapisane nie przyszły, więcej było osób z listy rezerwowej niż tych co mieli miejse już zabukowane, sama położna się wkurzyła, zastanawia się czy nie dać jakiejś opłaty przy zapisach by ludzie szanowali te miejsca... ja z racji swoich tygodniu zostałam przesunieta na lipiec wiec teraz pzoostalo mi kupic pilke i zaczac cwiczyc do tego czasu

aha co do tej poloznej z Mamo to ja co reklamowala jonsona... nasza polozna nie chciala widze komentowac jej, ale podobno sie nie lubia i tylko osoby z SR które były na tych warsztatch potwierdzily, że tamte babsko bylo wkurzajace, przemadrzale, a juz myslalam ze jestem super wrazliwa

[teacherka]

Napisane przez Cierpliwosc

Może to normalne dla facetów, że syn podbudowuje ich męskie ego itd., ale kurcze ja to czuję tak, że on odrzucił nasze dziecko, że jeśli jest dziewczynką to jest gorsza, nie spełnia oczekiwań tatusia...
Ech może ja się za dużo psychologii nastudiowałam

Potrzebuje czasu na oswojenie się... JA też sie mocno nastawiłam na dziewczynkę (oboje od zawsze o córeczce wwłaśnie marzyliśmy). Nie wiem jak bym zareagowała, ale Ty jesteś madrą kobietą, że tak podeszłaś do tego. Tatuś też się oswoi z tą myślą i będzie kochał córeczkę, na pewno!

Napisane przez ewacia85

Witam z rana ciężko mi was było nadrobić wczoraj więc sobie pierwszy raz darowałam. Ją mam jakiegoś dola ostatnio i mi smutno i to nawet z tego powodu że nie Jestem na bieżąco z wami...-głupia Ją . Tz o 5 rano powiedziałam że chyba mnie mnie lubi ostatnio bo szybko zasypia i mało przytula a Ja i Adi to takie dwie straszne przytulachy i tz dawniej tez taki był. A on jak zwykle się uśmiechnął ,przytulił ipowiedział że głuptas jestem. Ja wiem że praca i budowa ale też mam oczekiwania w stosunku do niego i lepiej niech je zacznie zauważać I jeszcze ni wmawia że to ja szybko zasypiam a on mnie przytula wtedy...ehhh to ja wstaje kilka razy w nocy na siusiu i wiem kto tu śpi a kto nie :P
Aha i kciuki za dzisiejsze wizyty

Doskonale Cię rozumiem... Też mi jakoś brakuje Tża, on zapracowany, ja wieczorem padam i mijamy się...
Wczoraj w końcu usiadł na chwilkę i dałam mu fotkę z usg, dostlaliśmy jedną w 3d... I tak patrzył na córcię i sie uśmiechał... I to była cała czułość,jaką u neigo widziałam ostatnio...

Napisane przez pszczoua

Witam sie z rana. Dzis usg polowkowe i z tych emocji spac nie moge... Takze prosze o kciuki o 11.20

mocne kciuki!

I za wszystkie dzisiejsze wizyty!

Napisane przez bajka1807

mnie jakos lekarze wkurzaja, w poniedzialek to tez byl ostatni odcinek sezonu? polsatu za to w ogole nie ogladam jak tv wlaczony to ewentualnie na 3 kanalach, tvn,tlc i tvn style

JA mam tylko podstawowe kanały i szału dostaję bo naprawdę nie ma co oglądać....


Z seriali oglądam: Pierwszą miłość (choć to nudy,, ale o tej porze nie ma nic innego...), Przyjaciółki... Hmmmm oglądałam Lekarzy, ale od paru odcinków nei widziałam. Tak samo Na dobre i na złe...

Uważniej śledzimy z Tżem amerykańskie seriale: How I met your mother, Suits, Breaking Bad.. Na okrągło oglądamy Friends, Gilmore Girls... Muszę znaleźć sobie nowe seriale, bo bieda, bieda...



Aaa i witam się w 20 tc!!!!!!

[ja-ika]

Witam się w 6 miesiącu

[katarzyna2811]

Czy którejś z was dziewczyny lekarz zapisał scopolan? Ja mam brać 3 razy dziennie ale coś średnio się po nim czuję. Jak przeczytałam ulotkę to była informacja o ostrożności w przypadkach kardiologicznych no ale lekarz miał moją kartotekę więc chyba wie co zapisuje?

[matallewar]

Ja to chyba muszę polskie zacząć oglądać, bo zagraniczne mi się pokończyły wszystkie i już nie ma nic, co by mnie zainteresowało

za wszystkie wizyty

My się powoli zbieramy, trzeba Edzika do KM odstawić i potem jeszcze kawał przejechać, bo super blisko ten gin nie jest.

[katarzyna2811]

Napisane przez teacherka

Potrzebuje czasu na oswojenie się... JA też sie mocno nastawiłam na dziewczynkę (oboje od zawsze o córeczce wwłaśnie marzyliśmy). Nie wiem jak bym zareagowała, ale Ty jesteś madrą kobietą, że tak podeszłaś do tego. Tatuś też się oswoi z tą myślą i będzie kochał córeczkę, na pewno!





Doskonale Cię rozumiem... Też mi jakoś brakuje Tża, on zapracowany, ja wieczorem padam i mijamy się...
Wczoraj w końcu usiadł na chwilkę i dałam mu fotkę z usg, dostlaliśmy jedną w 3d... I tak patrzył na córcię i sie uśmiechał... I to była cała czułość,jaką u neigo widziałam ostatnio...




mocne kciuki!

I za wszystkie dzisiejsze wizyty!



JA mam tylko podstawowe kanały i szału dostaję bo naprawdę nie ma co oglądać....


Z seriali oglądam: Pierwszą miłość (choć to nudy,, ale o tej porze nie ma nic innego...), Przyjaciółki... Hmmmm oglądałam Lekarzy, ale od paru odcinków nei widziałam. Tak samo Na dobre i na złe...

Uważniej śledzimy z Tżem amerykańskie seriale: How I met your mother, Suits, Breaking Bad.. Na okrągło oglądamy Friends, Gilmore Girls... Muszę znaleźć sobie nowe seriale, bo bieda, bieda...



Aaa i witam się w 20 tc!!!!!!

Napisane przez ja-ika

Witam się w 6 miesiącu

[ja-ika]

I oto mój brzuchol w 6 miesiącu

[Snow_White1]

Napisane przez katarzyna2811

Czy którejś z was dziewczyny lekarz zapisał scopolan? Ja mam brać 3 razy dziennie ale coś średnio się po nim czuję. Jak przeczytałam ulotkę to była informacja o ostrożności w przypadkach kardiologicznych no ale lekarz miał moją kartotekę więc chyba wie co zapisuje?

A na co Ci to przepisal?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez ja-ika

I oto mój brzuchol w 6 miesiącu

Ty mówiłaś, że duży jest?
Dobrze wygląda i mały jest jak na 6 miesiąc w drugiej ciąży

[ja-ika]

Napisane przez matallewar

Ty mówiłaś, że duży jest?
Dobrze wygląda i mały jest jak na 6 miesiąc w drugiej ciąży

Wieczorami jest wielki a tu na zdjęciu chyba coś taki markotny wyszedł