Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-05-21, 21:57   #61
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Morgana25 Pokaż wiadomość
Łatwo tak pisać komuś, kto nie musi spłacać tego kredytu. Rodzice ci kupią, ale ty się tak naprawdę tym kredytem nie musisz przejmować.

Tymczasem dla kogoś, np. rodziców tej koleżanki, taki kredyt to może być naprawdę duże obciążenie i spore wyrzeczenia. Dlaczego mają sponsorować chłopaka, bądź co bądź to nawet nie narzeczony ani mąż. Jeśli rodzice chcą, żeby drugi pokój komuś wynająć, bo kredyt to dla nich duże obciążenie, to chłopak powinien zapłacić mniej więcej tyle, ile wynosi cena wynajmu pokoju w danym mieście.

Chociażby z przyzwoitości sam powinien zaoferować, że tyle zapłaci, a nie żerować na rodzicach dziewczyny, żeby sponsorowali mu mieszkanie. Równie dobrze może niech ten chłopak kupi mieszkanie i sam spłaca kredyt, a dziewczyna będzie dokładać się tylko do czynszu i mediów?
Ale to nie jest żadne sponsorowanie. Przecież nawet nie wiemy ilu pokojowe jest to mieszkanie, i czy ta dziewczyna chciałaby wynająć komuś drugi pokój czy może wolałaby tam mieszkać sama.

Sponsorowanie byłoby gdyby rodzice płacili za czynsz i rachunki tej dwójki, wtedy ponoszą stratę na tym że ten chłopak tam mieszka.
Ale jeśli tak czy inaczej płaciliby raty, bo kupili mieszkanie dla córki, to co za różnica czy mieszka sama córka, czy córka z chłopakiem?

Moi rodzice kupują za gotówkę, ale nie wyobrażam sobie że teraz powiedzą mi że mój TŻ musi płacić za wynajem żeby im się część zwróciła skoro tam mieszka. Moim zdaniem to kompletny brak klasy.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:00   #62
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Ale jeśli tak czy inaczej płaciliby raty, bo kupili mieszkanie dla córki, to co za różnica czy mieszka sama córka, czy córka z chłopakiem?
Istotna, tylko że w drugą stronę niż niektórzy chcieliby myśleć - dziewczyna ma z głowy połowę czynszu
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:12   #63
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Może jej ściany popisze i podłogę zarysuje
Gdyby mój facet miał takie rozmyślania, to zrobiłabym mu przysługę i mieszkała w dalszym ciągu z rodzicami. Co będę biedaczka obciążała wydatkami. Uważam, że jeżeli dwoje dorosłych ludzi przed zamieszkaniem razem musi dokładnie ustalić podział wydatków, tak żeby każde miesięcznie dawało co do złotówki tyle samo i nikt nie był na minusie w razie ewentualnego rozstania, to powinni sobie darować. Gorsze cyrki niż z lokatorem [COLOR="Silver"]


Gdyby mi się facet tak zastanawiał i rozważał czy mu się opłaca ze mną mieszkać czy nie, to bym sobie darowała.

Rodzice dziewczyny tak czy inaczej nie sponsorują nikogo poza swoją córką, w sytuacji gdy facet płaci pół czynszu i rachunki. Chyba po prostu niektórym w gardle staje fakt, że może by coś zaoszczędził w ten sposób. On oszczędza bo nie musi wynajmować pokoju, ona oszczędza bo wychodzi jej taniej czynsz i rachunki.

Na miejscu chłopaka nigdy nie dałabym się wrobić w płacenie cudzego kredytu, za cudze mieszkanie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:13   #64
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Jeszcze daj Dobremu Panu laurkę i kwiaty w podziękowaniu, że pozwolił Ci u niego zamieszkać i zaoszczędzić. Ludzie, wspólne mieszkanie to nie biznes, żeby prowadzić zestawienie zysków i strat


Bo co, bo chciałabym zapłacić cały czynsz i rachunki, które nie oszukujmy się, nie są jakąś wielką kwotą?
Zresztą olałaś inną część mojej wypowiedzi - że to zależy od tego na ile ludzi stać.
Równie dobrze ten "Dobry Pan" powiedziałby, że nie chce ode mnie w ogóle pieniędzy za mieszkanie. I ok.
Ale ja uważam, że na pewnym etapie życia dzielenie się co do grosza po połowie to wręcz nie przystoi.
__________________
nazywaj mnie Vill


Edytowane przez ViLLeMkA
Czas edycji: 2013-05-21 o 22:15
ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:16   #65
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 363
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
(...)
Moi rodzice kupują za gotówkę, ale nie wyobrażam sobie że teraz powiedzą mi że mój TŻ musi płacić za wynajem żeby im się część zwróciła skoro tam mieszka. Moim zdaniem to kompletny brak klasy.
Wiesz co, brakiem klasy dla mnie jest "ooo, rodzice kupili mieszkanie, świetnie, oszczędze na wynajmie, w końcu to moja dziewczyna, o kasie ludzie na poziomie nie rozmawiają"

Dla mnie kupno mieszkania to kolosalny wydatek, kredyt to jeszcze większe zobowiązanie. Ja tam nie wiem, ale po takich wpisach to mam wrażenie, że jak rodzice zasponsorują to hulaj dusza piekła nie ma.

Jakby ktoś sam musiał zapierniczać po x godzin i oszczędzać na wszystkim żeby ratę zapłacić to wątpię, żeby swojej połówce beztrosko zaproponował "a to sobie u mnie mieszkaj i oszczędzaj na wynajmnie, a ja sam/sama będę się bujać z kredytem". Pomimo że obca osoba dopłaciłaby jeszcze za wynajem, no ale my się kochamy.

Edytowane przez mikia20
Czas edycji: 2013-05-21 o 22:18
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:19   #66
ViLLeMkA
Zakorzenienie
 
Avatar ViLLeMkA
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 798
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Wiesz co, brakiem klasy dla mnie jest "ooo, rodzice kupili mieszkanie, świetnie, oszczędze na wynajmie, w końcu to moja dziewczyna, o kasie ludzie na poziomie nie rozmawiają"

Dla mnie kupno mieszkania to kolosalny wydatek, kredyt to jeszcze większe zobowiązanie. Ja tam nie wiem, ale po takich wpisach to mam wrażenie, że jak rodzice zasponsorują to hulaj dusza piekła nie ma.

Jakby ktoś sam musiał zapierniczać po x godzin i oszczędzać na wszystkim żeby ratę zapłacić to wątpię, żeby swojej połówce beztrosko zaproponował "a to sobie u mnie mieszkaj i oszczędzaj na wynajmnie, a ja sam/sama będę się bujać z kredytem".


Nie jestem zwolennikiem "dokładania się do kredytu", ale nie wyobrażam sobie, że mój partner wziąłby kredyt na mieszkanie i oszczędzał jak najbardziej, a ja bym machnęła tylko 400 zł miesięcznie (pewnie tyle wyszłoby połowa czynszu + rachunki) i latała 4 razy w roku na wakacje "bo nie będę spłacać Twojego kredytu, bo nic z tego nie mam".
__________________
nazywaj mnie Vill

ViLLeMkA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:27   #67
Duszaniola
Wtajemniczenie
 
Avatar Duszaniola
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Wrocław :)
Wiadomości: 2 339
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Wiesz co, brakiem klasy dla mnie jest "ooo, rodzice kupili mieszkanie, świetnie, oszczędze na wynajmie, w końcu to moja dziewczyna, o kasie ludzie na poziomie nie rozmawiają"

Dla mnie kupno mieszkania to kolosalny wydatek, kredyt to jeszcze większe zobowiązanie. Ja tam nie wiem, ale po takich wpisach to mam wrażenie, że jak rodzice zasponsorują to hulaj dusza piekła nie ma.

Jakby ktoś sam musiał zapierniczać po x godzin i oszczędzać na wszystkim żeby ratę zapłacić to wątpię, żeby swojej połówce beztrosko zaproponował "a to sobie u mnie mieszkaj i oszczędzaj na wynajmnie, a ja sam/sama będę się bujać z kredytem". Pomimo że obca osoba dopłaciłaby jeszcze za wynajem, no ale my się kochamy.
Ale on się do niej raczej nie wpraszał, bo chce mieszkać. To ich wspólna decyzja. Więc nie wiem, gdzie tu brak klasy z jego strony.

Ja bym nie chciała być z facetem, który by mi kazał spłacać swój kredyt na swoje mieszkanie. Albo byśmy brali kredyt razem i mieszkanie byłoby wspólne, albo niech sobie płaci.

I ja nie wiem, czemu tu się ciągle przewija jakiś współlokator, który by płacił, a nie może. Przecież nawet jak będą 2 pokoje, to nie sądzę że koleżanka Autorki i jej TŻ będą spali osobno, więc drugi pokój można dalej wynajmować.
__________________

Duszaniola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 22:46   #68
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Wiesz co, brakiem klasy dla mnie jest "ooo, rodzice kupili mieszkanie, świetnie, oszczędze na wynajmie, w końcu to moja dziewczyna, o kasie ludzie na poziomie nie rozmawiają"
DOKLADNIE!!!

ja bym na przykład zaczęła od zapytania chłopaka, jak chciałby podzielić koszty w przypadku wspólnego mieszkania. I gdyby z miejsca zaproponował podział czynszu i rachunków, a ty sie kochanie bujaj z kredytem, bo jak sie rozstaniemy za dwa lata, to co ja będę z tego miał - to tez bym nie chciała z tym chłopakiem mieszkać

piszecie, ze po ślubie mieszkanie i tak dalej będzie dziewczyny - tylko wiecie, to ma znaczenie dopiero w przypadku rozwodu..... albo posiadania dzieci z osoba trzecia a przed rozwodem kolega może całe lata korzystać, nie ponosząc własnych kosztów na kredyt.

i nie, cena kredytu nie jest cena posiadania mieszkania. cena posiadania mieszkania to cena mieszkania (to, co płacisz deweloperowi / poprzedniemu właścicielowi). cena kredytu to cena użytkowania mieszkania, na które cię tak naprawdę wcale nie stać i które nie jest tak do końca twoje. całkiem jak wynajem (można tez wynajmować i odkładać forsę, zeby kiedyś tam kupić mieszkanie za gotówkę. w rożnych sytuacjach na rynku rożne opcje mogą sie bardziej opłacać).



Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 23:49   #69
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Ciekawa dyskusja się wywiązała....

No więc koleżanka chciałaby mu zaproponować opłatę za cały czynsz i całe dodatkowe opłaty (internet , TV itp).... Nie wie co on na to, ale tak myśli.

Nie chce go obciążać kredytem, bo faktycznie to będzie jej....
Ale też policzyła że ona miesięcznie ( z Rodzicami ) płaci 2500 ratę.... A czynsz i opłaty to będzie około 600 zł.... Ona zarabia mniej niż jej partner.
Obecnie wynajmują osobno mieszkania i on za swoje płaci 2100+opłaty czyli w sumie jakieś 2300....

I co myślicie o tym? może się obrazić że ona się nie dokłada do czynszu czy powinien uznać że ona płaci i tak za to że on może tam mieszkać, bo spłaca kredyt?
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-21, 23:54   #70
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

A skąd my możemy wiedzieć, w końcu każdy może podejść do tego inaczej... Może się obrazi, a może się ucieszy. Pewnie to jeszcze trochę zależy jak mu to dziewczyna przedstawi. Skoro facet zarabia więcej niż ona i generalnie te opłaty i czynsz raczej go po kieszeni mocno nie uderzą (skoro teraz płaci znacznie więcej i żyje), można przewidywać, że nie będzie robił problemów.

Edytowane przez Lexie
Czas edycji: 2013-05-21 o 23:56
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 00:26   #71
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Ciekawa dyskusja się wywiązała....

No więc koleżanka chciałaby mu zaproponować opłatę za cały czynsz i całe dodatkowe opłaty (internet , TV itp).... Nie wie co on na to, ale tak myśli.

Nie chce go obciążać kredytem, bo faktycznie to będzie jej....
Ale też policzyła że ona miesięcznie ( z Rodzicami ) płaci 2500 ratę.... A czynsz i opłaty to będzie około 600 zł.... Ona zarabia mniej niż jej partner.
Obecnie wynajmują osobno mieszkania i on za swoje płaci 2100+opłaty czyli w sumie jakieś 2300....

I co myślicie o tym? może się obrazić że ona się nie dokłada do czynszu czy powinien uznać że ona płaci i tak za to że on może tam mieszkać, bo spłaca kredyt?
ja myśle, ze jak sie obrazi, to kopnąć go w dupę i szukać kogoś... mniej skąpego i mniej bezczelnego. Moim zdaniem gość by znakomicie finansowo wyszedł na płaceniu całych opłat - 1700 oszczędności co miesiąc, a jeszcze jakby doszło do ślubu, to w połowie spłacone mieszkanie "w posagu".

swoją droga przy takich kwotach, jakie tutaj rzucilas, pomysł dzielenia czynszu i opłat byłby całkowicie niedorzeczby.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Edytowane przez cranberry juice
Czas edycji: 2013-05-22 o 00:34
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 08:31   #72
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Nie chce go obciążać kredytem, bo faktycznie to będzie jej....
A tak swoją drogą, to chłopak i tak nie byłby obciążony kredytem. Jak mu się przestanie podobać "dokładanie do kredytu" (specjalnie biorę w cudzysłowie), to zawsze może przestać, wynająć coś innego i bank może mu naskoczyć. Zero zobowiązań.

---

cholercia, myślałam, że wyskoczy mi (jak zawsze), że dopisano do poprzedniego postu, ale zrobiły się dwa posty jeden pod drugim. Przepraszam moderację!

Edytowane przez cranberry juice
Czas edycji: 2013-05-22 o 08:33
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 09:31   #73
candy111
Zakorzenienie
 
Avatar candy111
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Ziemia :)
Wiadomości: 4 169
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Ona daje mieszkanie on robi wszystkie opłaty tj czynsz, woda, gaz, prad, smieci itp
candy111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 09:33   #74
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

No ale ciężko żeby było wspólne jak jeszcze nie biorą ślubu, a faktycznie z doświadczenia wiem że w Warszawie długoterminowy wynajem się nie opłaca... Ciężko wszystkie decyzje dopasowywać tylko pod związek bo można wyjść na tym...kiepsko.
Np. nie kupi mieszkania, bo z nim jest.... i kolejne 3 lata będzie wynajmowała....zamiast spłacać kredyt, a potem się ziuuuu rozwali :P
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 09:53   #75
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

A ilu pokojowe to mieszkanie?
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 10:02   #76
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Podobno dwu ( z tego co pamiętam). Salon z kuchnią i drugi mniejszy pokoik....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 10:14   #77
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

No i teraz pytanie: gdyby nie mieszkała z nim, to czy wynajmowałaby komuś drugi pokój ? (w sumie to jak, skoro to salon? )
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 10:20   #78
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
No i teraz pytanie: gdyby nie mieszkała z nim, to czy wynajmowałaby komuś drugi pokój ? (w sumie to jak, skoro to salon? )
Nie wiem, ale moim zdaniem nie w tym rzecz....

Podam swój przykład. Wynajęłam mieszkanie 2 pokojowe (też salon z kuchnią + sypialnia). Potem poznałam chłopaka i on się do mnie przeniósł. Inna sprawa że nie płacił bo mówił że go nie stać (co nie było prawdą, ale to już inna bajka). No i ktoś mógłby powiedzieć że powinien mieszkać za darmo, bo skoro wynajęłam mieszkanie sama to i tak bym tyle samo płaciła. No a jednak chyba coś nie halo, prawda?
Wyniósł się w listopadzie, dalej tu mieszkam, dalej płacę tyle samo. Ale nie ukrywam, nie podobało mi się to że mieszkał tu za darmo....
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:07   #79
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 023
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez pogubiona88 Pokaż wiadomość
Nie wiem, ale moim zdaniem nie w tym rzecz....

Podam swój przykład. Wynajęłam mieszkanie 2 pokojowe (też salon z kuchnią + sypialnia). Potem poznałam chłopaka i on się do mnie przeniósł. Inna sprawa że nie płacił bo mówił że go nie stać (co nie było prawdą, ale to już inna bajka). No i ktoś mógłby powiedzieć że powinien mieszkać za darmo, bo skoro wynajęłam mieszkanie sama to i tak bym tyle samo płaciła. No a jednak chyba coś nie halo, prawda?
Wyniósł się w listopadzie, dalej tu mieszkam, dalej płacę tyle samo. Ale nie ukrywam, nie podobało mi się to że mieszkał tu za darmo....
szkoda, że tak szybko podejmujecie decyzję o wspólnym mieszkaniu, bez wcześniejszego poznania drugiej osoby...
troszkę pochopnie wg Mnie.... długo się znaliście?
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:11   #80
Damayanti
DAMAYANTI TROLLING INC.
 
Avatar Damayanti
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 394
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

a ja uważam, że nie ma nic niestosownego w tym, żeby chłopak oprócz czynszu i rachunków dorzucał jakąś małą kwotę rodzicom dziewczyny.
co innego, gdyby mieszkanie było np prezentem ślubnym. ale rodzice mogli kupić mieszkanie, z wcześniejszym założeniem, że córka pokój komuś wynajmie.

zresztą sama mam w rodzinie taką sytuację(no, podobną), chłopak siostry płaci jakieś symboliczne pieniądze babci.
Damayanti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:30   #81
nacik23
Rozeznanie
 
Avatar nacik23
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 656
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Jestem ciekawa ile osób teraz po podaniu kwot dalej będzie uważało, że chłopak powinien płacić tylko połowę czynszu i opłat czyli jakieś 300 zł (wcześniej za mieszkanie wychodziło mu jak dobrze pamiętam ok 2300zł)
nacik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:32   #82
cranberry juice
ctrl alt delete
 
Avatar cranberry juice
 
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: San Escobar
Wiadomości: 4 820
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez nacik23 Pokaż wiadomość
Jestem ciekawa ile osób teraz po podaniu kwot dalej będzie uważało, że chłopak powinien płacić tylko połowę czynszu i opłat czyli jakieś 300 zł (wcześniej za mieszkanie wychodziło mu jak dobrze pamiętam ok 2300zł)
no właśnie coś się cicho tutaj zrobiło
cranberry juice jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:40   #83
Marudna Krolewna
Rozeznanie
 
Avatar Marudna Krolewna
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 602
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

połowa opłat + powiedzmy 300zł za wynajem - co jest i tak dużo niższą kwotą niż płaciłby gdzieś, a dziewczyna będzie chociaż trochę odciążona ze spłatą - na etapie wczesnego związku, gdzie nie ma w najbliższych planach ślubu itp, a kredyt jest tylko na jedną z osób uważam to za uczciwe rozwiązanie. A gdybanie czy gdyby nie on to wynajęłaby komuś innemu i na tej podstawie robienie wyliczeń jest moim zdaniem bez sensu.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie
OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse
zapraszam na marudny FP
Marudna Krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:47   #84
Gwiazdeczka223
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka223
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 819
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez nacik23 Pokaż wiadomość
Jestem ciekawa ile osób teraz po podaniu kwot dalej będzie uważało, że chłopak powinien płacić tylko połowę czynszu i opłat czyli jakieś 300 zł (wcześniej za mieszkanie wychodziło mu jak dobrze pamiętam ok 2300zł)
Ja zmieniłam zdanie. W takiej sytuacji albo płaci całość opłat, albo dokłada się rodzicom, albo jedno i drugie.

To faktycznie byłoby nie na miejscu, gdyby facet nieźle zarabiający mieszkał sobie za darmo oszczędzając 2300 na miesiąc, a dziewczyna i rodzice spłacaliby kredyt.
__________________
Wymiana
Gwiazdeczka223 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 11:58   #85
isabelka00
Wtajemniczenie
 
Avatar isabelka00
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 2 023
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Gwiazdeczka223 Pokaż wiadomość
Ja zmieniłam zdanie. W takiej sytuacji albo płaci całość opłat, albo dokłada się rodzicom, albo jedno i drugie.

To faktycznie byłoby nie na miejscu, gdyby facet nieźle zarabiający mieszkał sobie za darmo oszczędzając 2300 na miesiąc, a dziewczyna i rodzice spłacaliby kredyt.
a ja uważam, że jest to sprawa tych dwojga ludzi i ich oczekiwań względem siebie. Może rodzice sobie nie życzą, żeby jakiś obcy facet dokładał się do kredytu?? Na dodatek dochodzą relację rodzice - córka i ich oczekiwania względem córy .. Zrobił się niezły trójkąt z tego..
kombinacja od samego początku nie do końca zdrowa, uważam, że prędzej czy później dojdzie do jakiś roszczeń z którejś strony.... typu zameldowanie faceta w zamian za dokładanie się do kredytu lub "podwyższa wynajmu " dla faceta bo np. stopy % poszły w górę...
nie zazdroszczę nikomu .....

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Marudna Krolewna Pokaż wiadomość
połowa opłat + powiedzmy 300zł za wynajem - co jest i tak dużo niższą kwotą niż płaciłby gdzieś, a dziewczyna będzie chociaż trochę odciążona ze spłatą - na etapie wczesnego związku, gdzie nie ma w najbliższych planach ślubu itp, a kredyt jest tylko na jedną z osób uważam to za uczciwe rozwiązanie. A gdybanie czy gdyby nie on to wynajęłaby komuś innemu i na tej podstawie robienie wyliczeń jest moim zdaniem bez sensu.
weź pod uwagę rodziców, to oni będą spłacać kredyt a ten kto płaci - stawia warunki. Może nie będą chcieli obcego faceta w mieszkaniu córki ?
__________________
Życie jest łatwiejsze niż się Nam się wydaję. Wystarczy godzić się z tym, co jest nie do przyjęcia, obywać się bez tego co niezbędne i znosić rzeczy nie do zniesienia.
isabelka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 19:44   #86
nacik23
Rozeznanie
 
Avatar nacik23
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 656
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Straszna się tu cisza zrobiła...
nacik23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 20:15   #87
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 821
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez nacik23 Pokaż wiadomość
Jestem ciekawa ile osób teraz po podaniu kwot dalej będzie uważało, że chłopak powinien płacić tylko połowę czynszu i opłat czyli jakieś 300 zł (wcześniej za mieszkanie wychodziło mu jak dobrze pamiętam ok 2300zł)
Ja
Bo tę kwotę może oszczędzać na ich wesele, lub wspólne auto, może kupować jakieś rzeczy do domu (w nowym mieszkaniu wiele rzeczy brakuje).

Analogiczna sytuacja:

czy gdyby ON kupił auto na kredyt, a ona również z niego korzystała, to powinna płacić połowę benzyny + połowę raty kredytu?
W razie rozstania, auto zabiera oczywiście facet.
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 21:32   #88
pogubiona88
Zadomowienie
 
Avatar pogubiona88
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1 166
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez isabelka00 Pokaż wiadomość
szkoda, że tak szybko podejmujecie decyzję o wspólnym mieszkaniu, bez wcześniejszego poznania drugiej osoby...
troszkę pochopnie wg Mnie.... długo się znaliście?
Moze tu przemilczę. Z racji złości na własną głupotę
pogubiona88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 21:48   #89
irene adler
Raczkowanie
 
Avatar irene adler
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 361
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez Dotka90 Pokaż wiadomość
Ja
I ja, zasada działa tak samo jak przed podaniem konkretnych kwot
__________________
Audaces fortuna iuvat
irene adler jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-05-22, 21:55   #90
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 576
Dot.: Rozliczanie za mieszkanie z chłopakiem

Cytat:
Napisane przez nacik23 Pokaż wiadomość
Straszna się tu cisza zrobiła...
A ile mamy pisać to samo?

Ja wciąż uważam, że kredyt nie powinien być płacony przez niego, bo to nie jego mieszkanie. Nie teraz, nie na takim etapie. Gdyby za rok czy dwa młodzi się pobrali, kredyt by przepisano na nich, mieszkanie też, to powinni płacić wspólnie, ale teraz?
Rodzice dziewczyny też mogą nie chcieć żeby on się dokładał, no bo właśnie co jak się rozstaną? Co jeśli wtedy facet będzie miał roszczenia? Tylko problem na głowę się tak ściąga...

A zaoszczędzoną kasę facet może odkładać na coś innego, wesele, jakieś inne cele, czy też partycypować w większym stopniu w wydatkach na życie. Ale kredytu nie tykać.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-09-12 00:08:47


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:53.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.