Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[calawdeszczu]

czy ktoś tu jeszcze kciuków potrzebuje?
Julka jest dzisiaj łaskawa

bijkora- twoja Nadia będzie miała BODYGARDA

[calawdeszczu]

Napisane przez pstryczek84

I znowu gadam sama do siebie

no gdzież...

u mnie też jakaś wichura sie zerwała...

[fewcia]

Napisane przez ILLUSION

Dziękuję. Te maty z przodu do góry można podwinąć jakbym słońce chciała.

hehehe ale piszczałka a o ten kaszelek bym się nie martwiła, mój też jak pcha raczki i mu się śliny nazbiera to pokasłuje.




Mój to nie poleży już w łóżeczku spokojnie jak nie śpi. Od razu jest to: http://www.youtube.com/watch?v=c04wWGJRNas

jak ja Wam zazdroszczę tych przewrotów....

ale super, zwinnie Mu to idzie

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

no gdzież...

u mnie też jakaś wichura sie zerwała...

u mnie leje i trochę grzmi

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

u mnie leje i trochę grzmi

u mnie grzmi jak samolot ląduje mieszkam przy lotnisku

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

u mnie grzmi jak samolot ląduje mieszkam przy lotnisku

to ciekawie masz w nocy nie zazdroszczę

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

to ciekawie masz w nocy nie zazdroszczę

wbrew pozorom, aż tak ich w nocy nie słyszę, albo tak śpię, albo mniej latają

[laurka23]

Napisane przez LadyWhisper

o, jeszcze pokażę wam moją piszczałkę
http://www.youtube.com/watch?v=ZoL05...ature=youtu.be
Silver, ciesz się, że Twoja nie piszczy
na końcu kaszelek, i chyba się wybierzemy z tym jutro do lekarza

Świetny, mój też piszczy ale ciszej

Napisane przez s i l v e r

http://www.youtube.com/watch?v=FVXp2ZHd5Ww

z plecków na brzuszek jeszcze nie potrafi.

Brawa

Napisane przez nancykenator

łoooo masakra ale u mnie leje, chyba ze spaceru nici

To pewnie do mnie dojdzie

Napisane przez mala_19kw

Więc tak:akcja działa się rok temu w długi weekend majowy Nie mam prawka ale kocham prowadzić. Często z mężem jeździliśmy do lasu (nie pomyślcie sobie ) bo wiadomo najlepiej jeździ się na polnych. A tam długa chyba 3km droga z parkingiem i ogromną górką (no idealna do nauki). Słuchajcie podjazd pod górkę pół godziny ćwiczyłam tak mi się podobało no a potem w tą i spowrotem na zmianę z parkowaniem na różne sposoby. Ale do sedna w końcu jadę jestem koło parkingu i widzę naprzeciw duży samochód (terenówka) zbliża się widzę kogut-to kur.wa policja,co teraz? No nic spokój i pozory trzeba zachować,zajeżdżam na parking-a panowie przejeżdżają obok. Ja już radość niesamowita a koledzy się zatrzymują. Ja wychodzę,od strony kierowcy (bo przecież kierowałam) mąż wysiada od pasażera a oni do nas-nie mijaliście państwo białego malucha? My że nie,nic nie widzieliśmy (oni akurat w tym lesie jakiś pościg mieli nie ma co wybrałam moment na naukę ). I już się wracał do samochodu i nagle:a to jeszcze zrobimy przeglądzik No i się zaczęła jazda.

Policjant: proszę pani prawo jazdy i dokumenty auta,proszę pokazać gaśnice i sprawdzimy światła (pewnie wtedy byłam blado-czerwono-sino-przezroczysta )
Ja: nie mam prawa jazdy
P: jak to?
J: nie mam bo się uczę do egzaminu (ściema osiem )
P: to pani nie wie że to jest droga publiczna i że nie może się pani tu uczyć?
J: publiczna?pierwsze słyszę (musiałam przypalić głupa choć właśnie stałam na przeciw tego znaku co o tym informuje )
P: droga pani,jest pani dorosłą osobą i powinna pani takie rzeczy wiedzieć-poza tym od nauki są instruktorzy jazdy i specjalne do tego place manewrowe (bla bla bla słuchać się nie chciało tego wykładu)
P: proszę o pani dowód osobisty
J: nie mam,po co mi w lesie? (nie spodziewałam się policji w lesie przecież )

Jeszcze chwilę z panem dyskutowałam-tż w popłochu wyciągał gaśnice pokazywał dokumety i te światła ale tak zdenerwowałam pana władze że nawet nie patrzył No i cóż podałam swoje dane bo jakoś zwyczajnie miałam w czy dostanę mandat czy nie ale spisał mnie tylko po to żeby mnie postraszyć (jakoś nie wzięłam sobie tego do serca ). Zabronił jeździć po lesie i się rozeszlismy
Jak wróciliśmy do domu to kładłam się ze śmiechu z całej tej śmiesznej akcji rodzicom powiedzieliśmy dopiero po długim czasie o mojej przygodzie z policją Ale nie powiem ubaw po pachy był głupi to jednak nie ma szczęścia

dobre

Napisane przez Delicjanka

a u nas piekna pogoda!!
wszystkie dzidzie mają oballa, mam i ja!


Dziewczyny, o 14.10 mamy usg brzuszka, trzymajcie kciuki, tak sie strasznie boje

Tzrymam kciuki!

Napisane przez meneq

nancy smacznego!! Nie bedziecie zalowac

Ja też zapisałam i zrobię na pewno, zdam relację jak już zjem.

Napisane przez onaella

Dziewczyny i ja proszę o kciuki w jednej bardzo ważnej dla mnie sprawie

Trzymam mocno!

Michał jak położyłam go o 9 to wstał przed chwilą, oczywiście z 3 przerwami na cyca. Przez to szczepienie chyba taki senny.

[elllmi]

hej
wystawiłam dziecię na taras, niech się wietrzy, bo chyba nici ze spaceru; chmurzyska straszą od rana, ale nie pada, a pewnie jak wyjdę to lunie tak jak wczoraj - cały dzień wytrzymało i jak wyszłam z młodym do szczepienia to zaczęło padać

ma któraś z Was dobrą rękę do roślin i zna się na tym? bo chciałabym coś fajnego na balkonie zrobić i nie wiem jakie kupić najlepiej; na razie mam stolik z krzesłami i miętę w doniczce w tamtym roku zaczęłam ambitnie od nasionek, ale plony były mizerne i teraz kupię wszystko wyrośnięte

co do prawa jazdy, to ja za drugim razem zdałam, bo nerwy mnie zjadły, za pierwszym na starych zasadach to nawet z placu nie wyjechałam, bo zapomniałam włączyć świateł i spuścić ręczny nawet nie poczułam jak robiłam łuk, że mam hamulec zaciągnięty; a za drugim razem już na nowych zasadach zdawałam i musiałam na mieście parkować, do tego w zimie jak pełno zasp i błota pośniegowego i jakoś mi lepiej poszło

Napisane przez Ewik86

moja teściowa interesuje się Domcią, ale do tej pory kupiła raz pieluchy i nic więcej... wiecie, nie to żebym była pazerna, ale pieniądze mają i swojej drugiej wnuczce kupuje różne rzeczy...

Napisane przez s i l v e r

Moja teściowa NIC nie kupiła Darii..... ani razu....

u mnie się niby interesuje, ale sama nas nie odwiedzi nigdy, choć ma 5 min na piechotę, ale o to akurat nie jestem zła ale też nic młody od niej nie dostał, nawet głupiej grzechotki za piątkę

Napisane przez ILLUSION

Lady chciałaś zobaczyć co mój mąż wykombinował na balkonie. Proszę tak to wygląda z zewnątrz a w środku takie mebelki mamy http://www.meble-ogrodowe-sklep.pl/i...mb_360x239.jpg

fajnie to wygląda ja bym się tak chciała odgrodzić, bo balkon mi wychodzi na ogródek ciotek, a one tam całe dnie spędzają i jak się tylko pokażę, to sto pytań do tylko nie ma jak, bo balkon jest pod szczytem dachu i nie miałam do czego przyczepić

Napisane przez LadyWhisper

o, jeszcze pokażę wam moją piszczałkę
http://www.youtube.com/watch?v=ZoL05...ature=youtu.be
Silver, ciesz się, że Twoja nie piszczy
na końcu kaszelek, i chyba się wybierzemy z tym jutro do lekarza

o mamuniu, nieźle daje

Napisane przez s i l v e r

http://www.youtube.com/watch?v=FVXp2ZHd5Ww

z plecków na brzuszek jeszcze nie potrafi.

Napisane przez bijkora

Ja mówię czasem do Pawła `Ty Teżecie` a ten się obraża,nie wie o co chodzi,mysli że coś obraźliwego:hahah a:

Napisane przez Delicjanka

Dziewczyny, o 14.10 mamy usg brzuszka, trzymajcie kciuki, tak sie strasznie boje

Napisane przez onaella

Dziewczyny i ja proszę o kciuki w jednej bardzo ważnej dla mnie sprawie

dobrze będzie

Napisane przez pstryczek84

Szaja, Ty czegos nie wiesz????????? Moj świat legł z gruzach

---------- Dopisano o 14:29 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

aaaa, no i wiadomość dnia: młody spał od 20:00 do 06:20 przebudził się wprawdzie dwa razy, ale chyba nie był głodny, bo jak wsadziłam smoka w paszczulę, to tylko się w paragraf wykręcił i spał dalej uwielbiam takie nocki (na razie dwie były)

[ezzo]

Napisane przez onaella

Dziewczyny i ja proszę o kciuki w jednej bardzo ważnej dla mnie sprawie

za Ciebie i usg brzuszkowe Deli

[pstryczek84]

opisze Wam co mi sie dzis przytafilo (delikatnie rzecz ujmujac )

jak wiekszosc z was kojarzy, pracuje w szkole i sekretarka tak mi wyliczyla ze tak mi wyszlo idealnie (planowalam to przy ciazy, serio, serio ) ze macierzynski konczyl mi sie tak ze zostawal mi tylko tydzien pracy (ostatni tydz czerwca). Gdyby Kubuleslaw urodzil sie w terminie to sytuacja bylaby wprost idealna bo urlop konczylby mi sie z poczatkiem wakacji, ale nic i tak go kocham
zalatwilam sobie u mojego lekarza ze ten wypisze mi jakies zwolnionko na ten tydz i nie bede wracac, dopiero we wrzesniu. no bo wracac w moim przypadku na tydz do szkoly, i to jeszcze ostatni tydz - no bezsens totalny...
oprocz macierzynskiego mialam te dodatkowe 4 tyg + 2 tyg za ferie kiedy bylam juz na macierzynskim
a tu prosze Was moje Kochane dzis rano tel z pracy "ja przepraszam ale ja tu Pania wprowadzilam w blad, zle wyliczylam bo te 2 tyg za ferie to sie Pani nie naleza i Pani musi wrocic do pracy juz za 2 tyg!" czujecie akcje!?! ja tu zyje w blogim przeswiadczeniu ze do pracy wracam 1 wrzesnia a ta mi mowi ze nie, ze za 2 tyg

ja panika no bo jak to? dziec przy cycu a tu za 2 tyg do roboty??????? łzy w oczac i wqurew na maxa jednoczesnie, ehhh
wiadomo, wrocic kiedys bedzie trzeba, wrocilabym i teraz - noł problem ale musialabym wczeniej wiedziec a nie 2 tyg przed
od razu stanela mi przed oczami wizja pt a co z malym??? ja pierdziu! ale zem sie zestresowala...
no ale nic, ta dziewczyna przepraszala mnie z tysiac razy (mloda taka, mlodsza ode mnie, piersza jej praca) i mowi ze juz rozmawiala na moj temat z kim sie dalo i najlepiej byloby wziac zwolnienie lekarskie na te 3 tyg... sie dziewczyna przejela jeszcze chyba bardziej niz ja
niby wwszystko ladnie pieknie ale to beda jednak 3 tyg a nie tydz i nie wiadomo czy na ta dlugo dostane to zwolnienie...
no to ja d.upe w troki (dobrze ze łepetyne rano umylam) i sru czy predzej do lekarza, oczywiscie na krzywy ryj, bez zapisu, bez numerka...
wpadlam do tego osrodka, pytam sie goscia czy mnie wpusci przed soba na sekundke... zgodzil sie, uffff (miny pozostalych z kolejki - bezcenne )
mega zdenerwowana wytlumaczylam lekarzowi ze lzami w oczach o co kaman a ten spokojnym tonem - ale czym sie tak stresujesz kobieto! toc zesmy sie na cos umawiali, nie? a ja slowa zawsze dotrzymuje. wypisze sie zwolnienie nie na tydz tylko na 3.Syn tfu tfu Ci pzychoruje w czerwcu i dostaniesz na niego opieke. nic sie nie martw!

Kocham mojego lekarza!

pojechalam do szkoly, powiedzialam co i jak, a dyrka - no! i na to liczylam!

czyli wracam od 1 września tak jak bylo ustalone
Jezusicku, nie na moje nerwy takie "atrakcje"

[calawdeszczu]

Napisane przez pstryczek84

opisze Wam co mi sie dzis przytafilo (delikatnie rzecz ujmujac )

jak wiekszosc z was kojarzy, pracuje w szkole i sekretarka tak mi wyliczyla ze tak mi wyszlo idealnie (planowalam to przy ciazy, serio, serio ) ze macierzynski konczyl mi sie tak ze zostawal mi tylko tydzien pracy (ostatni tydz czerwca). Gdyby Kubuleslaw urodzil sie w terminie to sytuacja bylaby wprost idealna bo urlop konczylby mi sie z poczatkiem wakacji, ale nic i tak go kocham
zalatwilam sobie u mojego lekarza ze ten wypisze mi jakies zwolnionko na ten tydz i nie bede wracac, dopiero we wrzesniu. no bo wracac w moim przypadku na tydz do szkoly, i to jeszcze ostatni tydz - no bezsens totalny...
oprocz macierzynskiego mialam te dodatkowe 4 tyg + 2 tyg za ferie kiedy bylam juz na macierzynskim
a tu prosze Was moje Kochane dzis rano tel z pracy "ja przepraszam ale ja tu Pania wprowadzilam w blad, zle wyliczylam bo te 2 tyg za ferie to sie Pani nie naleza i Pani musi wrocic do pracy juz za 2 tyg!" czujecie akcje!?! ja tu zyje w blogim przeswiadczeniu ze do pracy wracam 1 wrzesnia a ta mi mowi ze nie, ze za 2 tyg

ja panika no bo jak to? dziec przy cycu a tu za 2 tyg do roboty??????? łzy w oczac i wqurew na maxa jednoczesnie, ehhh
wiadomo, wrocic kiedys bedzie trzeba, wrocilabym i teraz - noł problem ale musialabym wczeniej wiedziec a nie 2 tyg przed
od razu stanela mi przed oczami wizja pt a co z malym??? ja pierdziu! ale zem sie zestresowala...
no ale nic, ta dziewczyna przepraszala mnie z tysiac razy (mloda taka, mlodsza ode mnie, piersza jej praca) i mowi ze juz rozmawiala na moj temat z kim sie dalo i najlepiej byloby wziac zwolnienie lekarskie na te 3 tyg... sie dziewczyna przejela jeszcze chyba bardziej niz ja
niby wwszystko ladnie pieknie ale to beda jednak 3 tyg a nie tydz i nie wiadomo czy na ta dlugo dostane to zwolnienie...
no to ja d.upe w troki (dobrze ze łepetyne rano umylam) i sru czy predzej do lekarza, oczywiscie na krzywy ryj, bez zapisu, bez numerka...
wpadlam do tego osrodka, pytam sie goscia czy mnie wpusci przed soba na sekundke... zgodzil sie, uffff (miny pozostalych z kolejki - bezcenne )
mega zdenerwowana wytlumaczylam lekarzowi ze lzami w oczach o co kaman a ten spokojnym tonem - ale czym sie tak stresujesz kobieto! toc zesmy sie na cos umawiali, nie? a ja slowa zawsze dotrzymuje. wypisze sie zwolnienie nie na tydz tylko na 3.Syn tfu tfu Ci pzychoruje w czerwcu i dostaniesz na niego opieke. nic sie nie martw!

Kocham mojego lekarza!

pojechalam do szkoly, powiedzialam co i jak, a dyrka - no! i na to liczylam!

czyli wracam od 1 września tak jak bylo ustalone
Jezusicku, nie na moje nerwy takie "atrakcje"

o kurde, jak doszłam do połowy to az sie sama wytraszyłam, że jednak bedziesz musiała wrócic...

super masz lekarza

jednak kciuki Julki wszystkim dziś pomagają

[Ewik86]

Pstryniu fajnego masz lekarza Dobrze, że udało się załatwić

[elllmi]

jakby któraś była zainteresowana, to promocje na Pampersy są: w Realu 186 sztuk trójek za 97,99 (czwórek jest 162 sztuki), a w Carrefourze 150 sztuk trójek za 79,69 (czwórek nie wiem ile jest)

Napisane przez pstryczek84

opisze Wam co mi sie dzis przytafilo (delikatnie rzecz ujmujac )

jak zaczęłam czytać to i tak wiedziałąm, że się dobrze to skończy, bo jakby było inaczej, to same ku.wy już dawno by się sypały

[s i l v e r]

Ale Wy szalone jesteście...znów 4 strony naprodukowane

[Aga8484]

Ale leeeeeeje !!!!!!!!!!

[calawdeszczu]

Napisane przez Aga8484

Ale leeeeeeje !!!!!!!!!!

a skąd- słońce świeci ))))

[bijkora]

Napisane przez calawdeszczu

a skąd- słońce świeci ))))

No właśnie

[fewcia]

Napisane przez calawdeszczu

a skąd- słońce świeci ))))

[mala_19kw]

Napisane przez s i l v e r

Ale Wy szalone jesteście...znów 4 strony naprodukowane

Podprowadziłyśmy Ci nianie każda po trochu i to dlatego tak wyszło z tym pisaniem

Pstryniu-ja też wiedziałam że twoja historia dobrze się skończy z resztą jakby mogło być inaczej skoro Julka tak za wszystkie ciocie kciuki trzyma fajnego masz lekarza no i dobrze że od razu poszłaś to rozwiązać

[Aga8484]

Napisane przez calawdeszczu

a skąd- słońce świeci ))))

Napisane przez bijkora

No właśnie

[mitabe]

Napisane przez LadyWhisper

o, jeszcze pokażę wam moją piszczałkę
http://www.youtube.com/watch?v=ZoL05...ature=youtu.be
Silver, ciesz się, że Twoja nie piszczy
na końcu kaszelek, i chyba się wybierzemy z tym jutro do lekarza

hehe dobry jest

Napisane przez s i l v e r

http://www.youtube.com/watch?v=FVXp2ZHd5Ww

z plecków na brzuszek jeszcze nie potrafi.

brawo !

ILLUSION mina na koniec bezcenna.

Mała niezła przygoda hehe.

Pstryczku to faktycznie puls można sobie podnieść, fajny lekarz!

Ją prawko zdalam za 1 razem ale co z tego jak mało jezdzilam, w ciąży wogole, a teraz boję się wsiąść.

Napisane przez onaella

Dziewczyny i ja proszę o kciuki w jednej bardzo ważnej dla mnie sprawie

Kciuki są i dla innych potrzebujących również.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[s i l v e r]

Napisane przez bijkora

Zapisałam się na prawko, dzisiaj wykłady

Ja mówię czasem do Pawła `Ty Teżecie` a ten się obraża,nie wie o co chodzi,mysli że coś obraźliwego:hahah a:

Napisane przez mala_19kw

Więc tak:akcja działa się rok temu w długi weekend majowy Nie mam prawka ale kocham prowadzić. Często z mężem jeździliśmy do lasu (nie pomyślcie sobie )

O matulu ale akcja!
A pogrubione my tam już wiemy po co tak naprawdę do tego lasu jechaliście

Napisane przez Delicjanka

a u nas piekna pogoda!!
wszystkie dzidzie mają oballa, mam i ja!


Dziewczyny, o 14.10 mamy usg brzuszka, trzymajcie kciuki, tak sie strasznie boje

CUDNA FOTA!!!! Oczyska i te rzęsy

DELI, TRZYMAMY Z DARIĄ

[mitabe]

Dziewczyny ale najadlam się strachu. Jedziemy z mężem na szczepienie, a tu debil skręca takim łukiem, że ns nasz pas na czołówkę wjechał. Tz po chamulcach i w ostatniej chwili się zatrzymal. Debil jeden co on sobie wyobrażał! Na szczęście nic się nam nie stało, tylko galgankiem mocno szarpnelo ale był dzielny i nie zaplakal. Za to po szczepieniu nie można było go uspokoić :/. Teraz spi z cycem w buzi, jak mu wypadnie to się wnerwia i budzi mimo, że nic nie ciaga. Już mnie bok boli.

Mało przybrał nam ale mieści się w granicach normy. Lek kazała wprowadzać pokarm jestem przerażona bo mino, że czytałam was to nadal nie wiem jak to zrobić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[elllmi]

jeszcze w temacie promocji: od jutra w biedrze gazetka dzieciowa wchodzi i też pieluchy w jakichś wielopakach będą, słoiczki z obiadkami i deserakami z bobovity chyba, pieluszki na basen i cholera krem na słońce z Nivei za 17,99, a ja za niego 30 zł prawie dałam to tak dla przypomnienia tylko, bo pewnie wiecie o wszystkim

Napisane przez Aga8484

Ale leeeeeeje !!!!!!!!!!

kurde, u mnie by mogło polać, bo mam taki zasyfiony balkon od pyłków, że szok i tak czekam na ten większy deszcz i czekam żeby za mnie to sprzątnął tylko to musi być zawierucha niezła, żeby nalało pod dach

[onaella]

poszłam uśpić dziecko do sypialni a sama zasnęłam na 40 minut

co z tym ciśnieniem, gdzie ta wiosna i ciepełko

[Ewik86]

Napisane przez mitabe

Dziewczyny ale najadlam się strachu. Jedziemy z mężem na szczepienie, a tu debil skręca takim łukiem, że ns nasz pas na czołówkę wjechał. Tz po chamulcach i w ostatniej chwili się zatrzymal. Debil jeden co on sobie wyobrażał! Na szczęście nic się nam nie stało, tylko galgankiem mocno szarpnelo ale był dzielny i nie zaplakal. Za to po szczepieniu nie można było go uspokoić :/. Teraz spi z cycem w buzi, jak mu wypadnie to się wnerwia i budzi mimo, że nic nie ciaga. Już mnie bok boli.

Mało przybrał nam ale mieści się w granicach normy. Lek kazała wprowadzać pokarm jestem przerażona bo mino, że czytałam was to nadal nie wiem jak to zrobić.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Strasznie mnie wkur**** tacy kierowcy Bez wyobraźni zupełnie jeżdżą. Dobrze, że nic wam się nie stało.

ucałuj biednego robaczka

[mala_19kw]

Napisane przez s i l v e r

O matulu ale akcja!
A pogrubione my tam już wiemy po co tak naprawdę do tego lasu jechaliście :p

Ciiii bo się wyda

[Ewik86]

Napisane przez elllmi

jeszcze w temacie promocji: od jutra w biedrze gazetka dzieciowa wchodzi i też pieluchy w jakichś wielopakach będą, słoiczki z obiadkami i deserakami z bobovity chyba, pieluszki na basen i cholera krem na słońce z Nivei za 17,99, a ja za niego 30 zł prawie dałam to tak dla przypomnienia tylko, bo pewnie wiecie o wszystkim

Ja o niczym nie wiem Podawałyście linka chyba do tej gazetki, ale nie zajrzałam, a jednak ciekawe rzeczy mają być. Ma któraś jeszcze ten link?

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Ilkas widzę Cię. Co u Ciebie?

[e_vel]

jej... nie mam czasu Was nadrobić. Maja niespokojna a Karinka... eh chyba ktoś mi dziecko podmienił na rozwrzeszczanego potworka, któremu nic nie pasuje, chce za wszelką cenę postawić na swoim, dla którego wszystkie zasady są głupie i ma płacz na końcu nosa Wie ktoś jak taką istotę okiełznać? Zadna prośba, grośba ani spokojne tłumaczenie nie działają