W prawo,w lewo lata brzuszek - to nie samba,to maluszek! - Mamy VII-VIII 2013 cz. 13!

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Ja Was wszystkie zapraszam Pomożecie mi lepić resztę pierogów, a potem będziemy jadły

jestem za

[czarownica1]

Napisane przez Neni1984

Ja Was wszystkie zapraszam Pomożecie mi lepić resztę pierogów, a potem będziemy jadły

Już doczytałam o wizycie Perse- waga troszkę mniejsza niż u mnie, ale nadal chyba w normach, prawda?

kurcze, podziwiam, choć rekordy w lepieniu pierogów biłam kiedyś teraz za chiny ludowe nie stanę do stolnicy

[roxi1980]

Napisane przez czarownica1

En, Roxi.... sikłam na nowym wątku, teren zaznaczony
pozniej bede sie uzerac z fachwcem wiec mogę nie zdązyć na poczatek 14 częsci

a właśnie miałam Ci mówić, że tak ładnie dziurkę na nowym wątku wysikałaś, że jakby się dało kliknęłabym "LUBIĘ TO! "

[misiaczka555]

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

[ona8686]

Napisane przez Neni1984

Ja Was wszystkie zapraszam Pomożecie mi lepić resztę pierogów, a potem będziemy jadły

Już doczytałam o wizycie Perse- waga troszkę mniejsza niż u mnie, ale nadal chyba w normach, prawda?

jakby to byly z miechem i kapusta swoja droga, nigdy pierogow nie robilam takze podziwiam

[czarownica1]

Napisane przez roxi1980

a właśnie miałam Ci mówić, że tak ładnie dziurkę na nowym wątku wysikałaś, że jakby się dało kliknęłabym "LUBIĘ TO! "

weśśśśśś bo ja sie dzis posiusiam przez Ciebie

[tweedledee]

Napisane przez Neni1984

Są strasznie ruskie! Bardziej ruskie być nie mogą
Nie wiem, czy już polecałam-jak nie to robię to teraz-polecam mąkę Lubella puszystą do pierogów. Na opakowaniu narysowane są pierożki. Ciasto wychodzi obłędnie delikatne

Zjadłabym, ale nie chce mi się lepić

[roxi1980]

Napisane przez czarownica1

weśśśśśś bo ja sie dzis posiusiam przez Ciebie

proooooszę Cię, łazisz i sikasz gdzie popadnie, a teraz usiłujesz na mnie winę zwalić

[elaine-blath]

Fiazo: no to w końcu do nas dołączysz

Neni: trochę daleko mi do ciebie na pierogi

[czarownica1]

Napisane przez roxi1980

proooooszę Cię, łazisz i sikasz gdzie popadnie, a teraz usiłujesz na mnie winę zwalić

no jak gdzie popadnie, toc przecie na własnym terenie, między swoimi

[elaine-blath]

Misiaczka: przytul

[tweedledee]

Napisane przez czarownica1

En, Roxi.... sikłam na nowym wątku, teren zaznaczony
pozniej bede sie uzerac z fachwcem wiec mogę nie zdązyć na poczatek 14 częsci

Napisane przez misiaczka555

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

Misiaczka a co się dzieje?

Ja wam nie zazdroszczę tego nocnego latania na siku, mi się chyba parę razy zdarzyło tylko Za to w dzień nadrabiam

Napisane przez czarownica1

weśśśśśś bo ja sie dzis posiusiam przez Ciebie

czarownica, pamiętaj o keglu! Nie ma lipy!

[kallisto89]

Napisane przez czarownica1

smak mi się kojarzy z cukinią doprawioną śmietaną, taką jakby skremowaną, może troszkę smak fasolki szparagowej ale delikatny...

Mmm brzmi smacznie

Napisane przez Neni1984

Heeej
Ale Was poniosło Przecież ja to wszystko tydzień będę nadrabiała ...
Ale nie próżnowałam dziś, bo nalepiłam 50 pierogów i TŻ zrobił mi też w końcu włoski
Idę trochę ponadrabiać, a potem za drugą turę pierogów się biorę.
Perse już po wizycie??

U mnie też dzisiaj pierogi Ale z mięsem, kapustą i pieczarkami, mniam

[czarownica1]

Napisane przez misiaczka555

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

Misiaczka, przykro mi, że tak Ci źle
posiedź tu z nami, albo spróbuj się zdrzemnąć, odespac choć trochę te noc.

[stokrotka24]

Napisane przez Neni1984

Heeej
Ale Was poniosło Przecież ja to wszystko tydzień będę nadrabiała ...
Ale nie próżnowałam dziś, bo nalepiłam 50 pierogów i TŻ zrobił mi też w końcu włoski
Idę trochę ponadrabiać, a potem za drugą turę pierogów się biorę.
Perse już po wizycie??

pierożki, mniam, zjadła bym ale mi się nie chce robić

Napisane przez malaczarnakejt

Tweed! Super, że wróciłaś Pamiętaj, że jesteśmy tutaj m. in. po to, żeby słuchać wszystkich smutków


Wrzucam foty wczorajszych łupów
Super męskie bodziaki i moje kiecki Wiem, wiem, wyglądam w nich jak bambaryła, ale na lato idealne :P
I wiem, że czarne pończochy nie pasują do tej kiecki, ale akurat mam takie na sobie, a zakładam je przed wstaniem z łóżka, po mieście będę chodzić w jasnych :P

fajne sukienki, szczególnie ta pierwsza bodziaki też fajne

Napisane przez tweedledee

A właśnie bo zapomniałam
Witamy się w 28tc, czyli 7 miesiącu

Biorę się za obiad, bo jeszcze mięska nie zrobiłam - dzisiaj serwuję gulasz z łopatki z cebulką, ziemniaczki i mizeria+pyszna sałatka wielowarzywna z Biedronki

za 28 tc

Napisane przez czarownica1

zaraaaa.... kto tu pisze o CZEReśniach????? dajcie, plisssssss

ja też poproszę

Napisane przez czarownica1

gdzieś w Polsce chyba, kobiecie kazali rodzić sn 5,5 kilogramowe dziecko i chyba dziecko nie przeżyło - njusa mi Mama przyniosła, ale w wiadomościach na necie jeszcze tego nie ma

o boże, biedna, nie wiem co bym takiemu personelowi zrobiła

Napisane przez Sofina

Nie było mnie 4 dni- uczyłam się do obrony i mogę się już oficjalnie z Wami przywitać jako magister

gratuluję Pani magister

Napisane przez krysiaa2608

"do porodów się zbliżamy, będą z nas wzorowe mamy"

ten mi się najbardziej podobał

Napisane przez Asiunia1230

Dzień dobry

Polski i angielski ustny zdany, pisemny myślę, że też. Obawiam się tylko co do matematyki Myślę, że będzie się szykować poprawka...

Dzisiaj odebrałam wyniki testu obciążenia glukozą - wyszedł prawidłowo.

Łapcie foteczke bucików i skarpeteczek jakie dostała moja córcia od przyszłej babuni

Takie te ciuszki dla dzieci są śliczne, że mogłabym kupować do oporu

śliczne butki i skarpetki, super, że glukoza w porządku, trzymam kciuki za matmę

Napisane przez Myszolka91

Witam sie w 30tygodniuJak ten czas szybko leci jeszcze tylko 10 tygodni albo i mniej Czy u was tez jest taka brzydka pogoda? pada deszcz,wieje wiatr,szaro i buro.

za 30 tydzień

Napisane przez jakierka

Witam dziewczyny!!
Nie wiem czy nie za pozno na witanie sie (bo wiekszosc juz juz zaczyna rodzic), ale mam nadzieje, ze mnie przyjmiecie Czytam was juz od samego poczatku, ale ciagle nie bylam w stanie was nadrobic. Jest to moj debiut w pisaniu na forum w ogole, wiec gdymym zrobila cos nie tak prosze o wyrozumialosc.
Ja osobiscie jestem w 28tc (dokladnie 27t+5dni), mieszkam w UK od 3 lat, jestem mama aniolka, ktorego stracilam w zeszlym roku (i tu moglabym ponarzekac na angielska sluzbe zdrowia, ale nie chce rozdmuchiwac dalej tego tematu). Obecnie czekamy na synka Edwarda i nie mozemy sie doczekac na jego przyjscie
W sumie pisze, bo obecnie jestem na wyproszonym wrecz tygodniowym zwolnieniu i mam chwile forum. Pozstaram sie byc na biezaco jak tylko bede miala wolna chwile!

witaj z nami

trochę nadrobiłam, ale poszalałyście dzisiaj

[Neni1984]

Napisane przez czarownica1

kurcze, podziwiam, choć rekordy w lepieniu pierogów biłam kiedyś teraz za chiny ludowe nie stanę do stolnicy

Napisane przez ona8686

jakby to byly z miechem i kapusta swoja droga, nigdy pierogow nie robilam takze podziwiam

Napisane przez tweedledee

Zjadłabym, ale nie chce mi się lepić

Tu nie ma nic do podziwiania-mąż sobie zażyczył i tyle
Chociaż na tyle mu się teraz przydam

[kallisto89]

Napisane przez misiaczka555

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

Odeśpij sobie, wypocznij i humor się poprawi

[madi82]

Napisane przez malaczarnakejt

Nigdy nie jadłam szparagów... jak one smakują?

mi jest ciężko ich smak określić, ale polecam obgotować i zapiec z boczkiem serkiem...mniam

[Neni1984]

Cześć jakierka

[tweedledee]

Napisane przez Neni1984

Tu nie ma nic do podziwiania-mąż sobie zażyczył i tyle
Chociaż na tyle mu się teraz przydam

Jaka goodwife!

Dobrze, że ja jeszcze żoną nie jestem, to mogę sobie pokozaczyć

[Neni1984]

Polecam moją nutę na dziś-bardzo wpadła mi w ucho
http://www.youtube.com/watch?v=3O1_3zBUKM8

[ona8686]

Napisane przez misiaczka555

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

rozumiem Cie doskonale a z mama przykro, ze tak sei zachowuje

Napisane przez Neni1984

Tu nie ma nic do podziwiania-mąż sobie zażyczył i tyle
Chociaż na tyle mu się teraz przydam

to ja swojego wyslałabym do biedronki

---------- Dopisano o 14:38 ---------- Poprzedni post napisano o 14:37 ----------

Napisane przez kallisto89

Mmm brzmi smacznie



U mnie też dzisiaj pierogi Ale z mięsem, kapustą i pieczarkami, mniam

o taaak, uwielbiam takie pierogi, i mam smaka

[czarownica1]

Napisane przez Neni1984

Tu nie ma nic do podziwiania-mąż sobie zażyczył i tyle
Chociaż na tyle mu się teraz przydam

jejku, mój też prosi o pierogi... to mu kupuje w PiPie

[lachryma]

Napisane przez Neni1984

Tu nie ma nic do podziwiania-mąż sobie zażyczył i tyle
Chociaż na tyle mu się teraz przydam

dobrze, że mój nie ma takich życzeń

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Napisane przez czarownica1

jejku, mój też prosi o pierogi... to mu kupuje w PiPie

ja też
nawet smak mu pozwolę wybrać

[stokrotka24]

Napisane przez misiaczka555

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

przytulam kochana, współczuję ciężkiej nocy i niezrozumienia z mamą

Napisane przez elaine-blath

Ita: zastanawiam sie nad tymi koszami, ale to pewnie już po porodzie będę sie decydować, bo narazie mam bardziej priorytetowe wydatki

Stokrotka: kupiłaś ten kocyk w biedrze? bo ja juz kolejną biedronkę zaliczam i tutaj ich jeszcze więcej jest..

nie kupiłam, u mnie w biedronce ich wcale nie było a do innej już mi się nie chciało iść. Na pocieszenie moje mama kupiła małemu 2 kocyki w intermarche, jeden niebieski w kropki a drugi cały zielony, pokaże fotki później

Napisane przez Neni1984

Ja Was wszystkie zapraszam Pomożecie mi lepić resztę pierogów, a potem będziemy jadły

Już doczytałam o wizycie Perse- waga troszkę mniejsza niż u mnie, ale nadal chyba w normach, prawda?

wsiadam w auto i za 2 h jestem u Ciebie

już sobie wyobrażam moje zakwasy po tej wycieczce do miasta, teraz leżę i odpoczywam

[tweedledee]

Napisane przez lachryma

dobrze, że mój nie ma takich życzeń

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------


ja też
nawet smak mu pozwolę wybrać

hahaha, wiesz, jakbyś talerz takich świeżutki przed nim postawiła, pewnie by nie pogardził
Mój mi dzisiaj na pytanie co chce na obiad odpowiedział, że tosty Także, gdyby nie to, że sama lubię dobre, konkretne obiady, pewnie nie miałabym za dużo roboty
Jeszcze mi za każdym razem dziękuje, jakbym 3daniowy obiad przed nim postawiła

[madi82]

Napisane przez misiaczka555

Cześć dziewczyny

Nie dam rady poczytać o u was, przepraszam was bardzo mam nadzieje ze wszystko ok, dzidziole zdrowe i mamusie szczesliwe

Wróciłam teraz z pracy i kłade sie spac bo jestem wykończona.
Miałam najgorsza noc w życiu. Ne mogłam znaleźć dobrej pozycji do spania bo w każdej było mi baaaardzo niewygodnie. Brzuch mi przeszkadza wstawalam kilkanaście razy na siku niby nic ale tylko wy zrozumienie jak to jest wytoczyć sie z łóżka z brzuchem. Do 3:30 robiłam km do wc, jak juz sie polozylam to klebilo mi sie miliard stresujacych spraw które musze załatwić w najbliższym czase. Było mi za gorąco o otworzylam okno. Za oknem hałas doprowdzajacy mnie do szału. Wstalam zamknąć okno. Potem do rana koszmary. O 7 pobudka i do pracy.

Nie wspomnę juz o mojej mamie która sprawia mi przykrość swoją postawa do mnie

Ja też miałam kiepską noc i mi mąż mówi, że się nie wyspał, ale nie wie czemu...a ja poprostu tak się wierciłam, że biedny spać nie mógł:/

A mama co kombinuje?

[lachryma]

Napisane przez tweedledee

hahaha, wiesz, jakbyś talerz takich świeżutki przed nim postawiła, pewnie by nie pogardził
Mój mi dzisiaj na pytanie co chce na obiad odpowiedział, że tosty Także, gdyby nie to, że sama lubię dobre, konkretne obiady, pewnie nie miałabym za dużo roboty
Jeszcze mi za każdym razem dziękuje, jakbym 3daniowy obiad przed nim postawiła

no widzisz jakiego masz dobrego i wspaniałego męża
ale fakt- tosty to ja na kolację mogę zrobić, obiad to musi być obiad

[tweedledee]

Zaraz zasnę pić kawę, nie pić

mam 116/66

---------- Dopisano o 14:45 ---------- Poprzedni post napisano o 14:44 ----------

Napisane przez lachryma

no widzisz jakiego masz dobrego i wspaniałego męża
ale fakt- tosty to ja na kolację mogę zrobić, obiad to musi być obiad

Mężem nie jest, może i dlatego taki łaskawy

[lachryma]

Napisane przez madi82

Ja też miałam kiepską noc i mi mąż mówi, że się nie wyspał, ale nie wie czemu...a ja poprostu tak się wierciłam, że biedny spać nie mógł:/

mój też zazwyczaj jakiś mało wyspany jest po nocce kiedy się wiercę. tylko ja jak się nudzę w nocy to potrafię go zaczepiać paznokciami
a co mam się nudzić sama we dwoje raźniej

---------- Dopisano o 14:47 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ----------

Napisane przez tweedledee

Mężem nie jest, może i dlatego taki łaskawy

bardzo prawdopodobnie, potem będziesz musiała jak Neni lepić parędziesiąt pierogów