Sport Na Czczo...

[Smile_Smile]

Moj kolega ktory zajmuje sie takimi rzeczami,sam ma swoja wlasna diete i studiuje na AWF twierdzi ze jesli chce sie chudnac to sport musi byc koniecznie rano,na czczo. Bo normalnie organizm dopiero po 30 minutach zaczyna spalac tluszcz gdyz najpierw spala to co jedlismy. Testowal ktos cos takiego? gdyz sama chce schudnac ale zawsze wolalam wieczorem biegac/jezdzic itp. i nie wiem czy warto bo dla mnie to duze poswiecenie robic rano cokolwiek

[tanzanit]

Tak to prawda! Wtedy organizm nie ma czym zasilac pracy miesni i zaczyna zuzywac zapasy tluszczu!!!

[inch]

dodajmy: ale niekoniecznie musi dziać się to na czczo

[kate6o]

Ja skakałam na skakance rano na czczo i rzeczywiście schudłam
ale nie wiem czy to zasługa tego że ćwiczyłam przed jedzeniem czy że trening był intensywny

[chmurka80]

ja biegam na przemian z chodzeniem 30 min.codziennie ale nie wyobrażam sobie robić to bez śniadania, kiedyś byłam na diecie i już wtedy nie miałam siły biegać po takim skromnym śniadanku a co dopiero bez może to kwestia przyzwyczajenia A można przynajmniej wypić kawe ?

[suzana]

aeroby naczczo tak, sama biegalam tak swego czasu.

cwiczenia silowe naczczo nie!

chmurka mozesz wypic kawe dla podkrecenia sil

[Boz]

Ja rano na czczo ćwiczę 6 Weidera i Callanetics (około 1 godzinny program).

Rano nic nie jem z powodu braku czasu, a nie z wyboru.
Czy te ćwiczenia mogę robić na czczo czy powinnam coś zjeść? Niestety ciągle mam wątpliwości co to są ćw. siłowe a co aeroby.

[suzana]

cilowe - ze sztanga, ciezarkami, na maszynach

aeroby- bieganie, skakanka, rower itp

brzuch cwiczylam naczczo ale nie wiem czy zdecydowalabym sie na callanetics bez sniadania. mocno sie przy tym meczysz?

[andzya]

a ja cwicze glownie po jedzeniu,oczywiscie nie od razu i tez schudlam

[ryba82]

Podczas gdy w przypadku treningów anaerobowych kluczowa jest intensywność, przy ćwiczeniach aerobowych liczy się czas ich trwania. Co prawda nie jest trudno podwyższyć puls do pożądanego poziomu, ale sztuką jest utrzymanie go na...

Ćwiczenia aerobowe – jak długo i jak często?

Podczas gdy w przypadku treningów anaerobowych kluczowa jest intensywność, przy ćwiczeniach aerobowych liczy się czas ich trwania. Co prawda nie jest trudno podwyższyć puls do pożądanego poziomu, ale sztuką jest utrzymanie go na tym poziomie przez pewien minimalny czas. Dlatego też większość ćwiczeń z ciężarami jest formą trenowania anaerobowego, a nie aerobowego. Układ oddechowy po prostu nie jest w stanie dostarczać wystarczającej ilości tlenu tak, by przenieść nacisk ze spalania ATP i glikogenu na spalanie tłuszczu.

Nie istnieje próg, powyżej którego trening staje się aerobowy, ale powinno się podnieść tempo pracy serca do pożądanego poziomu i utrzymać je przez co najmniej 20 minut.Poziom intensywności trenowania aerobiku zależy od celów, jakie chcesz osiągnąć. Początkujący, którzy pragną jedynie poprawić swą kondycję i sprawność, powinni na początku ćwiczyć w okolicy dolnej granicy pożądanego tempa bicia serca – powiedzmy 60-70% maksymalnego pulsu. Ci zaś, których interesuje podwyższenie sprawności sportowej, powinni zwiększyć intensywność i osiągać puls wynoszący ok. 85% maksymalnego. Tak jak przy treningach siłowych, najlepiej zaczynać od poziomu odpowiadającemu twojej aktualnej kondycji i stopniowo zwiększać intensywność treningów.

Źródło: internet. Cwiczenia aerobowe, wteedy kieyd podczas nich cieżko Ci rozmawiac swobodnie przez caly trening, ale jednoczesnie wystarcza Ci tchu na rzucenie co jakis czas zdania - tak obrazowo, możesz tez mierzyc puls: napislam o tym w jendym z poście w temacie steper. Silowe nei na czczo, a z tego co wiem to callanetics-silowe, chyba, ze sie myle, bo sama tego nei cwicze, ale 6 weidera raczje napewno silowe. Jka cwiczysz na czczo silwoe to spalasz sobie miesnie, a nie je cwiczysz!! Dlatego przed silowymi cos lekkiego bialkowego i po tez bialko, pozdrawiam

[Boz]

Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi.
Nie męczę się za bardzo bo ćwiczę dość intensywnie od roku. Czuję mięśnie, ale szczerze mówiąc mogę rozmawiać swobodnie , mam efekty ale raczej w centymetrach niż w wadze (ale też taki jest mój cel). Ale może jednak lepiej coś zjem coś szybko żebym zdążyła do pracy i tak wstaje już o 4:30, wcześniej nie dam rady. Mały jogur naturalny wystarczy??????????????

[ryba82]

Wystarczy, musi byc cos lekkiego i bialkowego, po treningu, bialko ale juz bardziej odzywcze i kaloryczne nzi jogurt, np jajecznice, serek bialy chudy z warzywami...

[Boz]

O to już chyba będę wstawać w środku nocy

[ryba82]

Boz, a czy nei mozesz cwiczyc silowych po pracy?? Byloby latwiej dla Ciebie. Silowe nie cwiczymy na czczo i nie musza byc rano. Co jest wazne przy silowych: jelsi cwiczymy je w dzien kiedy tez aeroby to wowczas, najpierw silowe potem bezposrednio aeroby, albo zuplenie oddzielnie po kilku godiznahc wtedy nei jest wazne co pierwsze. Na czczo tylko aeroby, jesli robisz 6 weidera i callanetics to to sa silowe, wiec spokojnie cwicz je wieczorem czy tam po poludniu

[Boz]

Niestety z doświadczenia wiem że jeżeli nie rano to w ogóle. W ciągu dnia zajmuję się synem. Popołudniami dwa razy w tygodniu chodzimy na basen jeździmy na rowerze, ale to raczej rekreacyjnie, ćwiczenie przy 6-latku jest niemożliwe.
A gdy idzie spać około 20.00 ja już się nie umiem zmobilizować do niczego. Oprócz siedzenia na wizażu.

[Maratka]

Mój chłopak, który jest ekskolarzem mówił mi kiedyś, że jak chce schudnąc to mam jeździć na rowerze rano bez śniadania, to na pewno schudnę. Tylko, że to wcale nie jest takie zdrowe....Skutki uboczne - zawroty głowy, osłabienie, może robić się niedobrze. Nigdy nie próbowałam.

[ryba82]

Boz, ja mam lepiej - jestem jeszcze studentką, więc teraz czas wakacji no i nie mam raczje ograniczen. Czasami stoje na pormocjach - ide wlansie jutro i w srode, 10 godzin na lodowkach w makro, troche obmarzne i poćwiczę w sposób izometryczny na posladki. No coz moge Ci doradzic, podziwiam Cie, ze wstajesz tak wczesnie , no ja osobiscie wolalbym pocwiczyc wieczorkiem na spokojnie, keidy Synus spi, niz rano tak sie zrywac, mzoe jednak np jutro zrezygnuj z cwiczen porannych (nocnych?), i sporbuj wieczorem, jak stwierdzisz, ze to nei to, to coz chyab nie pozostaje Ci nic innego jak zostac przy starej rozpisce, pozdrwiam.

[ryba82]

Maratka - to rpawda, zalezy od organizmu, ja wstaje rano, potem poranna kawa, pol godizny sie nia delektuje, wskakuje w ciuszki i cwicze, czuje sie dobrze, nie mam zandych omdlen, slabosci, dlatgeo jets to indywidualna sprawa. Jesli ktos nie daje rady, to trudno, zeby sie tak meczyl i katowal. Wtedy lepiej 2 godzinki i sniadnako strawione i mozna cwiczyc aeroby.

[Boz]

Zjadłam rano ten jogurt i mdliło mnie. Chyba będę spalać mięśnie. Podobno są różne typy ludzi ja jestem jednym z tych nielicznych co rano są pełni energii a o 20.00 jak przekłuty balonik. Spróbuję jutro poprzestawiać poranne obowiązki żeby ćwiczyć przynajmniej 15 minut po tym jogurcie.

Ale mi zabiłyście klina byłam z siebie taka dumna. Zaczęłam od ćwiczeń po 15minut rano- rok temu a teraz ćwiczę od dwóch miesięcy ponad godzinę. Gdy ćwiczyłam wieczorem nigdy mi się to nie udawało zawsze po jakimś tygodniu powoli sobie odpuszczałam

[Gonia1]

A takie brzuszki to kiedy w końcu lepiej ćwiczyć? Zaznaczam, że zależy mi bardziej na utrzymaniu wyrobionych już mięśni niż na schudnięciu.

[Smile_Smile]

na miesnie - najlepszy serek biały. (rada kolegi ktory sie zna )

[suzana]

ale po cwiczeniach

[fanka-al]

w sumie dobry sposob ja trenuje lekkoatletyke wiec musze dokladnie pilnowac co jem i kiedy. Ostatnio troche sie 'zaniedbalam' - zjadalam cos poznym wieczorem i poszlam spac. Rano nic nie jadlam poszlam na trening i nie wytrzymalam koncowki treningu. Normalnie nigdy bym nie opuscila ale musialam bo o malo co nie zemdlalam.

Wiec pamietajcie: nie jedzcie po 18

[201704051255]

Ciekawe jak mam nie jeśc po 18 jak o 19 albo 20 mam treningi

[italiaanka]

Napisane przez fanka-al

Wiec pamietajcie: nie jedzcie po 18

Ile razy jeszcze będzie trzeba napisać, że nie jedzenie po 18 to jeden wielki mit?? (oczywiście nie mówię o przypadku, gdy ktoś chodzi spać o 20/21).

[fanka-al]

no u mnie sie to sprawdza bo jezeli jem pozniej to moj organizm nie zdazy tego strawic i rano nie moge trenowac (czuje sie 'przepelniona').
Mowie tu o zawodowym trenowaniu a nie o godzinnym bieganiu w parku.

[fanka-al]

w kazdym razie nie chce nic nikomu sugerowac - u mnie ta godzina 18 najbardziej sie sprawdza na ostatni posilek

[201704051255]

Mojemu koledze, byłemu lekoatlecie zostało takie "nie jem po 17stej, bo mi idzie w brzuch", waży 54 kilo :/

[Midi]

Napisane przez fanka-al

no u mnie sie to sprawdza bo jezeli jem pozniej to moj organizm nie zdazy tego strawic i rano nie moge trenowac (czuje sie 'przepelniona').
Mowie tu o zawodowym trenowaniu a nie o godzinnym bieganiu w parku.

Albo to jest problem zdrowotny, z którym powinnaś iść do lekarza, albo masz po prostu nieprawidłowo ułożoną dietę. Nie wyobrażam sobie, jak człowiek uprawiający sport może nie jeść kolacji - to kompletnie bez sensu z punktu widzenia wyników, nie mówiąc o tym, że robisz krzywdę swojemu organizmowi, czego konsekwencje będą pewnie zauważalne pomiędzy 35. a 40. rokiem życia...

[inch]

Napisane przez fanka-al

w sumie dobry sposob ja trenuje lekkoatletyke wiec musze dokladnie pilnowac co jem i kiedy. Ostatnio troche sie 'zaniedbalam' - zjadalam cos poznym wieczorem i poszlam spac. Rano nic nie jadlam poszlam na trening i nie wytrzymalam koncowki treningu. Normalnie nigdy bym nie opuscila ale musialam bo o malo co nie zemdlalam.

Wiec pamietajcie: nie jedzcie po 18

Fanko można spytać co dokładnie trenujesz i gdzie?