Naszym plotkom nie ma końca, czyli wątek dla wszystkich chcących pogadać cz. II

[wioleta20]

Mysle ze poprostu ma jakis gorszy dzien;p
A ty jak najbardziej masz prawo wyjsc odreagowac

[mia00]

lecę spać Laski, dobranoc

[daariaaa002]

Napisane przez mia00

lecę spać Laski, dobranoc

Dobranoc

[2018070520180950]

Ja jeszcze siedzę

[Flaviek]

ja tez ale zaraz uciekam o ile usne:P

[2018070520180950]

Ja oglądam chłopaki do wzięcia

[Meliitele]

wrocilam

bujda cale szczescie , ze nic powaznego TZ sie nie stalo!!
zestaw na maturze mialam cos takiego :
Zadanie 1: mam zachęcić kolegę/koleżankę na kurs angielskiego i omówić: termin kursu i ilość godzin, miejsce kursu, dodatkowe zajęcia oraz grupy zaawansowania. Zadanie 2: obrazek to sfrustrowany mężczyzna w samochodzie, pytania: kiedy próbuję skryć swoje uczucia, a kiedy je okazywać, opisać sytuacje, w której twój kolega/koleżanka okazywali uczucia (coś w tym stylu), trzeciego nie pamiętam. Zadanie 3: trzy obrazki trzech samochodów na wakacje: rodzinny van, kabriolet i mały autobus. Pamiętam jedno pytanie: w jaki sposób turyści wpływają na wzrost popularności miejsc

wydaje mi sie , ze byl latwy. Jakbym trafila na jakies katastrofy, czy srodowisko to nic bym nie powiedziala.

A co spotkania to bylo milo, zaczal padac deszcz wiec pojechalismy do niego obejrzelismy na wspolnej potem na jedzenie do jego lokalu potem do gdanska na chwile i do domku. No i na koniec stwierdzil ze jestem nie kolezenska taki zarcik niby

[2018070520180950]

A twoje wrażenia jak? Prace masz czy nie? Bo jak nie to nie warto było

A druga jutro?

[bujdanaresorach]

Co jedliście?

[Meliitele]

Napisane przez Kachaaa

A twoje wrażenia jak? Prace masz czy nie? Bo jak nie to nie warto było

A druga jutro?

Tak praca jest tylko musze ogarnac dentyste bo po to jade do Inowroclawia w piatek a wizyte mam w poniedzialek i wtedy bede wiedziala kiedy wroce do gdyni ,wtedy zaczne pracowac.
A wrazenia hmmmm noo nie wiem , zobacze jak jutro bedzie z drugim i wtedy podejme decyzje

---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Napisane przez bujdanaresorach

Co jedliście?

moje ulubione danie
piers zapiekana cammembertem i zurawina

[wioleta20]

Hej ale dzis beznadziejna pogoda;/
Musze sie uczyc, ale tak mi sie nie chce;/

[madziara889]

Napisane przez LeejdiNaati

A ja się właśnie pokłóciłam z TŻem, bo poszłam z koleżankami na miasteczko akademickie i wypiłam jedno piwo... Ja rozumiem, że mógł się zdziwić bo często nie chodzę, ale on akurat jest djem, więc na imprezach jest co tydzień a ja mu o to problemów nie robię :/ a ja posiedziałam pół godziny i już problem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No bez przesady. Przecież nie będziesz wychodziła tylko z nim.

Napisane przez bujdanaresorach

Poważnie, na chrzciny kupuje się biżuterię?

Wróciłam z pracy. Mojego tż potrącił samochód, gdy jechał na rowerze. Jechał poprawnie, po drodze rowerowej. Dziadek za kółkiem go nie zauważył, tż zatrzymał się mu na masce. Na szczęście, nic strasznego się nie stało, jest cały poobijany, ma sporo zadrapań i małych ranek, ale jest ok. Strasznie się przestraszyłam.

U mnie dosyć często kupuje się coś ze złota na chrzciny czy komunię

Dobrze, że Twojemu tż nic poważnego się nie stało. Też bym się bardzo przestraszyła.

Napisane przez wioleta20

Hej ale dzis beznadziejna pogoda;/
Musze sie uczyc, ale tak mi sie nie chce;/

Nic nie mów o pogodzie, bo tragiczna jest

[LeejdiNaati]

Napisane przez mia00

to wszędzie razem wychodzicie? Ja tak bym nie mogła...
fejs coś mi szwankuje.

Wszędzie to może nie, ale raczej nie wychodzę z koleżankami ze studiów na miasteczko akademickie, bo później mam problemy z powrotem do domu (pół miasta muszę zjechać a z autobusami kiepsko) a wczoraj akurat on i tak miał mnie odwieść do domu, więc posiedziałam chwilę. Fakt, że po zajęciach zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że przyjdę do radia, ale ciągnęli mnie na miasteczko, to napisałam mu, że idę z nimi. A on się ciągle zapiera, że chodzi mu właśnie o to, że miałam przyjść a nie przyszłam a nie o to, że siedziałam z ludźmi i wypiłam piwo

Napisane przez bujdanaresorach

Wiesz, nawet jeśli odreagował to nieładnie wyżywać się na najbliższej osobie. Pogadaj z nim, o co mu tak naprawdę chodzi, bo przecież nic się nie stało. Domyślam się, że nie paradowałaś nago na mieście, nie obściskiwałaś się z innymi? Chyba, że wychodzi z niego zazdrość o to, że spędzacie czas osobno. W sensie, że Ty spędzasz czas bez niego. A to, że on sobie puszcza muzę i na imprezach szczerzy się do niego tłum lasek to nic takiego. Piszę czysto hipotetycznie, oczywiście, ale tacy faceci też są. Widzą jedną stronę medalu i koniec.

O co mu chodzi wg niego napisałam wyżej siedziałam sobie grzecznie z 2 koleżankami i kolegą (z którym w sumie trzymamy się na studiach razem - mamy taką swoją piątkę - 3 dziewczyny i 2 chłopaków) no i z jednym piwem On w sobotę jedzie na imprezę, którą organizuje razem z 2 chłopakami pod gołym niebem i będzie ok 500 osób (mnie nie będzie) i jakoś nic mu o tym nie mówię. Wiem, że to lubi, więc niech jedzie - zarobku z tego nie będzie miał, więc jedzie dla czystej przyjemności. A ja się wczoraj czułam jak przed matką, przed którą muszę się tłumaczyć

[justka89]

Hejka.
Jedziemy z Młodym na badanie krwi do szpitala. Nie wiem jak ja to przetrwam, mam pomóc trzymac go, a babeczki będą znęcać się nad nim.

[LeejdiNaati]

Napisane przez justka89

Hejka.
Jedziemy z Młodym na badanie krwi do szpitala. Nie wiem jak ja to przetrwam, mam pomóc trzymac go, a babeczki będą znęcać się nad nim.

Dacie radę

[Meliitele]

Napisane przez justka89

Hejka.
Jedziemy z Młodym na badanie krwi do szpitala. Nie wiem jak ja to przetrwam, mam pomóc trzymac go, a babeczki będą znęcać się nad nim.

powodzenia

a ja sie pochwale, bylam zlozyc papiery na staz. Od lipca bede pania ksiegowa
do tego czasu bede pracowac w restauracji ,a pozniej weekendami jak biuro sie zacznie. Kurde w koncu wszystko zaczyna mi sie ukladac tak jak chcialam, jak marzylam. Jeszcze jak dobry facet sie znajdzie to juz w ogole, chyba do kosciola pojde

Jakie palny na dzis macie?

[madziara889]

Napisane przez Meliitele

powodzenia

a ja sie pochwale, bylam zlozyc papiery na staz. Od lipca bede pania ksiegowa
do tego czasu bede pracowac w restauracji ,a pozniej weekendami jak biuro sie zacznie. Kurde w koncu wszystko zaczyna mi sie ukladac tak jak chcialam, jak marzylam. Jeszcze jak dobry facet sie znajdzie to juz w ogole, chyba do kosciola pojde

Jakie palny na dzis macie?

będziemy pracować w tym samym zawodzie

Miałam jechać na zakupy ale pogoda odstrasza

[wioleta20]

A Urzad pracy sie wyslal na staz czy sama sobie znalazlas?
Ja robie sobie notatki aby moc sie uczyc potem;/

[Lady Audrey]

Napisane przez LeejdiNaati

A ja się właśnie pokłóciłam z TŻem, bo poszłam z koleżankami na miasteczko akademickie i wypiłam jedno piwo... Ja rozumiem, że mógł się zdziwić bo często nie chodzę, ale on akurat jest djem, więc na imprezach jest co tydzień a ja mu o to problemów nie robię :/ a ja posiedziałam pół godziny i już problem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Oj, skąd ja to znam? On może wychodzić bez Ciebie a Ty bez niego nie? Trochę egoistyczne podejście z jego strony

Napisane przez bujdanaresorach

Z jego opisu wynika, że miał sporo szczęścia. On jechał całkiem szybko, kierowca również. Cud, że nie wylądował pod kołami. Strasznie się przestraszyłam. Ja chyba nie odważę się jeździć po ulicy rowerem. Co z tego, że jest pas dla rowerzystów, skoro kierowcy często zachowują się jak królowie szos. Wiadomo, niektórzy rowerzyści również nie grzeszą znajomością przepisów. Całe szczęście, że nic się nie stało.

Dobrze, że tż nic się nie stało. Kierowcy nie grzeszą inteligencją. U mnie na nieczynnym lotnisku na prostej drodze, narąbani wariaci jechali, dachowali, auto do kasacji i jedna ofiara śmiertelna. Zresztą o ile się nie mylę to gdzieć na youtube widziałam właśnie jak kierowcy jeżdżą po ścieżkach rowerowych

[_GlamourGirl_]

Hej ja mam dzis wolne wiec zabieram sie ostro za sprzatanie. Zaraz lece sniadanie sobie zrobic wypije kawe.
Widziala ktoras nowa gazetke z Pepco ? Kierownik sklepu ma mi odlozyc pare rzeczy ale nie wiem jak z jakoscia tych ubran.

[Lady Audrey]

Napisane przez Meliitele

powodzenia

a ja sie pochwale, bylam zlozyc papiery na staz. Od lipca bede pania ksiegowa
do tego czasu bede pracowac w restauracji ,a pozniej weekendami jak biuro sie zacznie. Kurde w koncu wszystko zaczyna mi sie ukladac tak jak chcialam, jak marzylam. Jeszcze jak dobry facet sie znajdzie to juz w ogole, chyba do kosciola pojde

Jakie palny na dzis macie?

Ooo, też planuję złożyć papiery na staż ale czekam do końca sierpnia, bo chcę wcześniej poszukać sobie jakiejś pracy. Wiadomo, że jest z nią ciężko a ja wolałabym pracę niż staż no zobaczymy jak to będzie

Gratuluję udanej randki To co, dziś druga?

[Meliitele]

Napisane przez madziara889

będziemy pracować w tym samym zawodzie

Miałam jechać na zakupy ale pogoda odstrasza

ksiegowe najfajniesze saaaaaaa tralalala!

Napisane przez wioleta20

A Urzad pracy sie wyslal na staz czy sama sobie znalazlas?
Ja robie sobie notatki aby moc sie uczyc potem;/

ja sama sobie znalazlam tylko musialam czekac az beda pieniadze, wniosek zlozony jest konkretnie na moja osobe.

Napisane przez Lady Audrey

Ooo, też planuję złożyć papiery na staż ale czekam do końca sierpnia, bo chcę wcześniej poszukać sobie jakiejś pracy. Wiadomo, że jest z nią ciężko a ja wolałabym pracę niż staż no zobaczymy jak to będzie

Gratuluję udanej randki To co, dziś druga?

Dziekuje
Mi troche szkoda pod wzgledem pieniedzy, w rest spore pieniadze bede miala, a za staz to mniejsze pieniadze ale doswiadczenie wazniejsze w biurze niz w rest bo przeciez chce za biurkiem siedziec a nie uzerac sie z pracownikami lokalu

---------- Dopisano o 09:54 ---------- Poprzedni post napisano o 09:53 ----------

aaa no tak tak dzisiaj druga , poszedl teraz na uczelnie jak wroci ma mi dac znac. Po obiedzie jakos sie zobaczymy. Ale czy kino bedzie czy co to nie mam pojecia

[bujdanaresorach]

Napisane przez LeejdiNaati

Wszędzie to może nie, ale raczej nie wychodzę z koleżankami ze studiów na miasteczko akademickie, bo później mam problemy z powrotem do domu (pół miasta muszę zjechać a z autobusami kiepsko) a wczoraj akurat on i tak miał mnie odwieść do domu, więc posiedziałam chwilę. Fakt, że po zajęciach zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że przyjdę do radia, ale ciągnęli mnie na miasteczko, to napisałam mu, że idę z nimi. A on się ciągle zapiera, że chodzi mu właśnie o to, że miałam przyjść a nie przyszłam a nie o to, że siedziałam z ludźmi i wypiłam piwo


O co mu chodzi wg niego napisałam wyżej siedziałam sobie grzecznie z 2 koleżankami i kolegą (z którym w sumie trzymamy się na studiach razem - mamy taką swoją piątkę - 3 dziewczyny i 2 chłopaków) no i z jednym piwem On w sobotę jedzie na imprezę, którą organizuje razem z 2 chłopakami pod gołym niebem i będzie ok 500 osób (mnie nie będzie) i jakoś nic mu o tym nie mówię. Wiem, że to lubi, więc niech jedzie - zarobku z tego nie będzie miał, więc jedzie dla czystej przyjemności. A ja się wczoraj czułam jak przed matką, przed którą muszę się tłumaczyć

Czytałam... Myślałam, że poda jakieś uzasadnienie, dlaczego mu się to nie podoba, cokolwiek. Dziwne ma podejście

Napisane przez Meliitele

powodzenia

a ja sie pochwale, bylam zlozyc papiery na staz. Od lipca bede pania ksiegowa
do tego czasu bede pracowac w restauracji ,a pozniej weekendami jak biuro sie zacznie. Kurde w koncu wszystko zaczyna mi sie ukladac tak jak chcialam, jak marzylam. Jeszcze jak dobry facet sie znajdzie to juz w ogole, chyba do kosciola pojde

Jakie palny na dzis macie?

Gratulacje

Dzisiaj mam wolne, zaraz jadę na pocztę odebrać dwie paczki, a później jadę do tż, połazimy po lumpach. Wieczorem idę do teatru (w sensie, że pracować )

[justka89]

Po badaniu, nie było tak źle. Pani pobierała z palca

Kurczę w sobotę mam dwa egzaminy, nic nie umiem.

[daariaaa002]

Napisane przez wioleta20

Hej ale dzis beznadziejna pogoda;/
Musze sie uczyc, ale tak mi sie nie chce;/

no pogoda nie zachwyca .... niestety

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

A ja już oczekuję na przyjazd mojego chrześniaka już ! dziś kończy roczek maluszek mój nie mogę się doczekać ;D

[LeejdiNaati]

Są wyniki z wczorajszego egzaminu Oczywiście jak się spodziewałam - nie ma mnie na liście zdanych osób Zdało 25 osób ze 130

[wioleta20]

O kurde to niezle
widzisz jest wiecej osob, nie jestes sama

[2018070520180950]

Ale słonecznie pięknie


Musze sie uczyć :/

[madziara889]

Napisane przez Kachaaa

Ale słonecznie pięknie


Musze sie uczyć :/

U Ciebie może słonko, u mnie pochmurno, zimno i co jakiś czas pada

[wioleta20]

U mnie tez beznadziejnie;/
Madzia a jak Twoja praca?Zmieniasz?