Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)

[anoxee]

Żadnych nowych maluszków?

[MoTyleKsw]

Napisane przez Aaś

Justi właśnie doczytalam. Wiem co czujesz bo ja miałam skurcze od soboty od 22 do poniedziałku rano.
Trzymaj się kobieto. Dasz radę

Color wrzucalam wrzucalam
Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

Ale słodziaki Co to sówki?

Napisane przez JennyAniolek

Justi, Marchewka trzymam mocno kciuki
Justi gdzie w końcu rodzisz - Kato czy GL ?
Lady oby u Ciebie też coś się ruszyło
Aaś ekstra zdjęcie


---
Cześć
Odebrałam wyniki i trochę się martwię, ale poczekam co powie gin , a potem byłam na spotkaniu z przyjaciółką i nie wiadomo kiedy zleciało nam 3.5h

Na mieszkaniu kolejne postępy Dawno nie pisałam, więc z nowości: mamy już wszystkie drzwi wstawione rurki z wodą i ogrzewaniem gotowe podłączone grzejniki i piec + zrobiony komin położone kafle na podłodze w kuchni zagruntowane ściany w sypialni a jutro lub w piątek będziemy mieć położone w sypialni panele

Zaraz zmykam spać, bo ok 10:00 musimy być już u PM na zleceniu, dlatego proszę mocno trzymać kciuki, aby żadna akcja nie rozpoczęła się prędzej niż w piątek po 1:00

No a z gorszych informacji to prawdopodobnie w piątek czeka mnie również wizyta u laryngologa bo cały dzień jakoś dziwnie/mocno boli mnie ucho i chyba pojawiła się ropa Nie miało mi się co przyplątać na koniec ciąży

Dobranoc

A co nie tak z wynikami? mam nadzieję, że niepotrzebnie się niepokoisz.

Napisane przez karolina2121

jak cicho ... myślałam, że będzie jakieś info, że któraś rodzi no to idę dalej spać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też tak myślałam Nawet w nocy jak karmiłam małą to wchodziłam patrzeć czy nie ma jakiegoś nowego członka forum

[colorblue]

Napisane przez Aaś

Justi właśnie doczytalam. Wiem co czujesz bo ja miałam skurcze od soboty od 22 do poniedziałku rano.
Trzymaj się kobieto. Dasz radę

Color wrzucalam wrzucalam
Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

O ja Cieee jakie kruszyny:-D buziaki!!!!

Napisane przez JennyAniolek

Justi, Marchewka trzymam mocno kciuki
Justi gdzie w końcu rodzisz - Kato czy GL ?
Lady oby u Ciebie też coś się ruszyło
Aaś ekstra zdjęcie


---
Cześć
Odebrałam wyniki i trochę się martwię, ale poczekam co powie gin , a potem byłam na spotkaniu z przyjaciółką i nie wiadomo kiedy zleciało nam 3.5h

Na mieszkaniu kolejne postępy Dawno nie pisałam, więc z nowości: mamy już wszystkie drzwi wstawione rurki z wodą i ogrzewaniem gotowe podłączone grzejniki i piec + zrobiony komin położone kafle na podłodze w kuchni zagruntowane ściany w sypialni a jutro lub w piątek będziemy mieć położone w sypialni panele

Zaraz zmykam spać, bo ok 10:00 musimy być już u PM na zleceniu, dlatego proszę mocno trzymać kciuki, aby żadna akcja nie rozpoczęła się prędzej niż w piątek po 1:00

No a z gorszych informacji to prawdopodobnie w piątek czeka mnie również wizyta u laryngologa bo cały dzień jakoś dziwnie/mocno boli mnie ucho i chyba pojawiła się ropa Nie miało mi się co przyplątać na koniec ciąży

Dobranoc

Idziecie z tym remontem jak burza! Brawo!!!
No i zdrówka dla Ciebie:-*

Hejo z rana
Liczyłam na wieści od Marchewki i Justi a tu cisza.

Lonley a u Ciebie jak tam?? Dał coś ten maraton???:-D

U nas wczoraj było wyganianie Tymka i co??? Gucio
Zamias mi gorzej,jakieś skurcze ,bóle itp to mi lepiej:-P ha ha ha

Idę młodemu kanapki do szkoły robić i sobie bo mnie ssie jak nie wiem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[MoTyleKsw]

Aaa my znów się szykujemy do lekarza

Ale udało mi się trochę opanować sztukę ściagania tym cholernym laktatorem aventu, albo mam po prostu mleka więcej i kurcze jak odciągnę pierwszą falę mleka i cycki nie są takie pełne to i mała się nie dusi!
Pogoda do :dupa: nie wiem jak ubrać tego mojego Ludzika...

[humpback]

Napisane przez szprotka_mada

Ja osobom bardziej "obcym" i postronnym odpowiadam w ostatnich dniach przy każdym telefonie i spotkaniu, że czuję się źle. Że jest mi ciężko i w ogóle... Trochę prawdy w tym jest, ale już nie mam siły dookoła się uśmiechać i mówić po raz n-ty, że jest ok

tylko ja naprawdę czuję się dobrze, i w ogóle normalnie, a niektórzy zadają to pytanie jak jakiejś kosmitce która powinna czuć się wyjątkowo

Napisane przez Aaś

Załącznik 5259788

ale one cudne

dzień dobry

[nuna2]

Napisane przez Aaś

Justi właśnie doczytalam. Wiem co czujesz bo ja miałam skurcze od soboty od 22 do poniedziałku rano.
Trzymaj się kobieto. Dasz radę

Color wrzucalam wrzucalam
Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

Kurde, one są takie okładkowe Malutkie skrzaty

Napisane przez JennyAniolek

Justi, Marchewka trzymam mocno kciuki
Justi gdzie w końcu rodzisz - Kato czy GL ?
Lady oby u Ciebie też coś się ruszyło
Aaś ekstra zdjęcie


---
Cześć
Odebrałam wyniki i trochę się martwię, ale poczekam co powie gin , a potem byłam na spotkaniu z przyjaciółką i nie wiadomo kiedy zleciało nam 3.5h

Na mieszkaniu kolejne postępy Dawno nie pisałam, więc z nowości: mamy już wszystkie drzwi wstawione rurki z wodą i ogrzewaniem gotowe podłączone grzejniki i piec + zrobiony komin położone kafle na podłodze w kuchni zagruntowane ściany w sypialni a jutro lub w piątek będziemy mieć położone w sypialni panele

Zaraz zmykam spać, bo ok 10:00 musimy być już u PM na zleceniu, dlatego proszę mocno trzymać kciuki, aby żadna akcja nie rozpoczęła się prędzej niż w piątek po 1:00

No a z gorszych informacji to prawdopodobnie w piątek czeka mnie również wizyta u laryngologa bo cały dzień jakoś dziwnie/mocno boli mnie ucho i chyba pojawiła się ropa Nie miało mi się co przyplątać na koniec ciąży

Dobranoc

Napisane przez MoTyleKsw

Aaa my znów się szykujemy do lekarza

Ale udało mi się trochę opanować sztukę ściagania tym cholernym laktatorem aventu, albo mam po prostu mleka więcej i kurcze jak odciągnę pierwszą falę mleka i cycki nie są takie pełne to i mała się nie dusi!
Pogoda do :dupa: nie wiem jak ubrać tego mojego Ludzika...

Skubani Ekipa remontowa, nie ma co

A co do zapalenia ucha-współćzuję Wiem, jak to denerwuje, swędzi, nie słychać... Idź idź, bo szkoda się męczyć.

---------- Dopisano o 07:47 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

My jedziemy dziś po wózek i zaklepać łóżeczko Mała coś dziś nie mrawa. Aż się wystraszyłam, bo długo nie kręciła się, ale powypinała już kilka razy pupkę.

[Innocence_89]

Napisane przez lonely_lady

dobry wieczór
niedawno wróciliśmy do domku. wykąpałam się, zjedliśmy kolację i dopiero mam chwilkę żeby odpalić kompa..
zaraz spróbuję ponadrabiać..

--
zrobiłam dzisiaj 10 razy 10 pięter w wieżowcu
przy 5razie myślałam że już się poddam tak mnie uda bolały
ale później nie było tak źle.
Zobaczymy czy to coś da
po badaniu mam delikatne plamienia na wkładce, ale gin o tym uprzedzał.

Chyba też zaraz ide sprzatć , prasować i gotować bo już 3 dzień po terminie z Om a tu skurczy dalej nie ma. Nie wiem oco chodzi...

[ada32]

Napisane przez diabli

Witam,

Paulina urodziła dzisiaj o godzinie 17.36

Nela 10/10 , waga 3930 więcej informacji jak Paulina wróci ;-)

Pozdrawiam Mateusz.

GRATULU JĘ !!!
Śliczności ..cała rodzinka cudna



Xal witaj
ale się cieszę ze tak niespodziewanie Cie wzięło...
jak tam maleńka??
czy jeszcze boisz sie brac ją na ręce?



trzymam kciuki justi ..marchewka..i loney
oby szybko i bez większych bóli (co raczej niemożliwe ) się skończyło


Ja dużo leniuchuje..ale i dopieszczam torbę...
w sumie troszkę Was podczytuje...

[Innocence_89]

Napisane przez diabli

Witam,

Paulina urodziła dzisiaj o godzinie 17.36

Nela 10/10 , waga 3930 więcej informacji jak Paulina wróci ;-)

Pozdrawiam Mateusz.

Gratulacje!!! Zdjęcie boskie!

---------- Dopisano o 08:01 ---------- Poprzedni post napisano o 07:58 ----------

Napisane przez vil84

ja na pierwszą rocznicę dostałam prezent ... potem już nie pamiętał



okropny wypadek musiał być .... co się stało? tzn jak nie chcesz, to nie odpowiadaj.



ja też nie tzn ciążowego żadnego
ale smarowałam się raz na 2-3 dni jak mi się chciało



piękny jest
mam pytanko - czy Wojtuś uśmiecha się już do Was świadomie? wyciąga rączki do zabawek? ja nie mogę się doczekać tego u Przemka



ręczny avent !!!!



gratulacje !!!!!! czekamy na relację
pięknie razem wyglądacie.

Justi trzymam kciuki za Was !!!!!!
Marchewka za Ciebie też


dostaliśmy becikowe + dodatkowy tysiak zasiłku rodzinnego za utratę pracy + 77 zł zasiłku które będzie co miesiąc do momentu znalezienia pracy

Super teraz każdy pieniądz ważny

[nuna2]

Ada odpoczywaj odpoczywaj ja też wczoraj popakowałam torbe, ale musze zobaczyć na liście u was czego mi brakuje

Zastanawiam się, czy skoro mała jest już na 37 tydzień to mogę się poprzytulać do męża??

Oki, lece piec biszkopta, bo musze go mieć do 10.

[Innocence_89]

Napisane przez lonely_lady

ufff... nadrobiłam, ale jak zwykle wcięło mi większość cytatów, cytowałam hurtowo i nie miałam już siły tego rozbijać..
chciałam się odnieść do większej ilości postów no ale cóż - wybaczcie




ja dzisiaj kupiłam w rossmannie termofor, właśnie z myślą o skurczach i ewentualnych kolkach maluszka


cieszę się, że Was moja szynka rozbawiła tylko proszę śmiać się w granicach rozsądku i nie narażać innych

dziękuję za kciuki mam nadzieję, że teraz już zacznie się rozkręcać i na dniach zpbaczymy synka


ojj.. to mnie nie pocieszyłaś.. gin mi dziś powiedział, że do poniedziałku powinno się rozwiązać..

Kochana mi powiedział że w nocy z pon na wtorek powinnam urodzić a już we wtorek to raczej pewne. Dziś czwartek.... jedyna moja nadzieja w jutrzejszej pełni No i kupujemy z Tż dla Małego dzis huśtawke .Już mu powiedziałam może go zachęci do wyjścia.
http://allegro.pl/bright-starts-hust...252380772.html

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Napisane przez Aaś

Justi właśnie doczytalam. Wiem co czujesz bo ja miałam skurcze od soboty od 22 do poniedziałku rano.
Trzymaj się kobieto. Dasz radę

Color wrzucalam wrzucalam
Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

[banka26]

Napisane przez Aaś

Diabli xal GRATULACJE!!
Ale nam się porody rozkrecily

Ja tylko na chwilę bo mam coraz mniej czasu;-)
Dziewczyny coraz częściej marudza i karmienie mi się przedłuża do 2 godzin...a dziś jak zaczęłam o 16.30 to skończylam o 20 na zmianę im się wymyślilo marudzic...
Teraz śpią to korzystam z okazji i się kąpie

Także o takie wesołe życie z nimi mam

podziwiam Cie ja mam nieraz dosc z jednym a ty wszystko x2
dziewczyny sa slicznee ...boskiee kruszynki

Napisane przez lonely_lady

uciekam spać, czop mi dziś odpada na raty.. skurcze jakieś tam są, ale żadnej regularności na razie nic się nie rozkręca..
pozostaje nam tylko czekanie.

Dobrej nocki.

Justi, Marchewka mocne
trzymajcie się

trzymam kciukasyyy za rozkrecenieeee

Napisane przez Aaś

Justi właśnie doczytalam. Wiem co czujesz bo ja miałam skurcze od soboty od 22 do poniedziałku rano.
Trzymaj się kobieto. Dasz radę

Color wrzucalam wrzucalam
Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

Napisane przez XxXJuSstiii

Nie proponuja oxy bo jest jeszcze czas na niego, oni propaguja naturalne porody,dlatego ich wybralam

Znow mam skurcze co 5 minut a juz kiczylam, ze skoro odpuscily to pospie troche...

Jak ja mam go urodzic nie spiac 3 doby?!
No ale wytrzymam, dla mojego synka wszystko... Maz powiedzial, ze przez to pokocham go bardziej... odpowiedzialam, ze bardziej sie nie da...
Mam tylko nadzieje, ze jak juz sie rozkreci to pojdzie w miare gladko....

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dasz rade dzielna jestes ,,,, my trzymamy za rozkrecenie.... obyyy jak najszybciejjj

Napisane przez diabli

Witam,Paulina urodziła dzisiaj o godzinie 17.36

Nela 10/10 , waga 3930 więcej informacji jak Paulina wróci ;-)

Pozdrawiam Mateusz.

ale piekna fotka... slicznie wygladacie GRATULACJE ))

[ankaaa206]

helloł helloł
proszę o kciukasy, dziś nasze 1 pierwsze dziecko czyli nowa firma rusza pełna parą, oby się rozkręciło!!

o 12 wizyta u gin i nie wiem czego się na niej spodziewać biorę pod uwagę najgorszy scenariusz: szyjka długa i zamknięta i 100 zł proszę
są jakieś wiadomości prosto z porodówki?

[szprotka_mada]

Napisane przez nuna2

Szprotka bo pogoda taka lipna;/ Ja przez dzień spałam 2 razy

Właśnie wczoraj mimo tego, że siąpiło było u nas nawet znośnie- na pewno było "lżej". I jak tak mój organizm zareagował, to j nie wiem co będzie dzisiaj bo dzisiaj to jakaś pogodowa katastrofa

Napisane przez Aaś

Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

Ale piękne kruszynki!

Napisane przez JennyAniolek

Cześć
Odebrałam wyniki i trochę się martwię, ale poczekam co powie gin , a potem byłam na spotkaniu z przyjaciółką i nie wiadomo kiedy zleciało nam 3.5h

Na mieszkaniu kolejne postępy Dawno nie pisałam, więc z nowości: mamy już wszystkie drzwi wstawione rurki z wodą i ogrzewaniem gotowe podłączone grzejniki i piec + zrobiony komin położone kafle na podłodze w kuchni zagruntowane ściany w sypialni a jutro lub w piątek będziemy mieć położone w sypialni panele

Zaraz zmykam spać, bo ok 10:00 musimy być już u PM na zleceniu, dlatego proszę mocno trzymać kciuki, aby żadna akcja nie rozpoczęła się prędzej niż w piątek po 1:00

No a z gorszych informacji to prawdopodobnie w piątek czeka mnie również wizyta u laryngologa bo cały dzień jakoś dziwnie/mocno boli mnie ucho i chyba pojawiła się ropa Nie miało mi się co przyplątać na koniec ciąży

Dobranoc

Wow, nieźle Wam ten remont idzie
Trzymam mocno za to, abyś mogła spokojnie wykonać zlecenie i oby z uchem było wszystko ok!

Napisane przez ankaaa206

helloł helloł
proszę o kciukasy, dziś nasze 1 pierwsze dziecko czyli nowa firma rusza pełna parą, oby się rozkręciło!!

o 12 wizyta u gin i nie wiem czego się na niej spodziewać biorę pod uwagę najgorszy scenariusz: szyjka długa i zamknięta i 100 zł proszę
są jakieś wiadomości prosto z porodówki?

------



Ciekawe jak tam Justi i Marchewka... No i Lonely...

Idę się ogarnąć i może brata wykorzystam żeby mnie podrzucił do Rossmanna i po jakąś garmażerkę na obiad, bo przez tą "cudowną" pogodę nie mam ochoty stać przy garach
Tymczasem idę coś zjeść, bo dziedzic mój domaga się pokarmu

[colorblue]

Napisane przez nuna2

Ada odpoczywaj odpoczywaj ja też wczoraj popakowałam torbe, ale musze zobaczyć na liście u was czego mi brakuje

Zastanawiam się, czy skoro mała jest już na 37 tydzień to mogę się poprzytulać do męża??

Oki, lece piec biszkopta, bo musze go mieć do 10.

Uważam że spokojnie przytulać się możesz;-) przecież nie odrazu po kochaniu się na porodówce wylądujesz
A nawet jakby to Julka już duża jest:-*

Napisane przez ankaaa206

helloł helloł
proszę o kciukasy, dziś nasze 1 pierwsze dziecko czyli nowa firma rusza pełna parą, oby się rozkręciło!!

o 12 wizyta u gin i nie wiem czego się na niej spodziewać biorę pod uwagę najgorszy scenariusz: szyjka długa i zamknięta i 100 zł proszę
są jakieś wiadomości prosto z porodówki?

Kciuki za firme

Napisane przez szprotka_mada

Właśnie wczoraj mimo tego, że siąpiło było u nas nawet znośnie- na pewno było "lżej". I jak tak mój organizm zareagował, to j nie wiem co będzie dzisiaj bo dzisiaj to jakaś pogodowa katastrofa



Ale piękne kruszynki!



Wow, nieźle Wam ten remont idzie
Trzymam mocno za to, abyś mogła spokojnie wykonać zlecenie i oby z uchem było wszystko ok!





------



Ciekawe jak tam Justi i Marchewka... No i Lonely...

Idę się ogarnąć i może brata wykorzystam żeby mnie podrzucił do Rossmanna i po jakąś garmażerkę na obiad, bo przez tą "cudowną" pogodę nie mam ochoty stać przy garach
Tymczasem idę coś zjeść, bo dziedzic mój domaga się pokarmu

a mnie nadarło na mało zdrowe jedzonko bo kiełbaski smażone,a potem duszone w cebulce,do tego ziemniaki i ogórasek:-D

[cloche]

Napisane przez nuna2

cloche ty nawet wypadek opisujesz na wesoło

no bo mi było wesoło gorzej z moją mamą, mało co nie wyzionęła ducha ze stresu... takie to już życie matki - stres do końca życia. też nas to czeka...

Napisane przez Aaś

(...)
Teraz śpią to korzystam z okazji i się kąpie

ale z ciebie egoistka

Napisane przez Aaś

Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

jakie mega!!! cudne są twoje króliczki i chyba nam machają!

Napisane przez JennyAniolek

Na mieszkaniu kolejne postępy Dawno nie pisałam, więc z nowości: mamy już wszystkie drzwi wstawione rurki z wodą i ogrzewaniem gotowe podłączone grzejniki i piec + zrobiony komin położone kafle na podłodze w kuchni zagruntowane ściany w sypialni a jutro lub w piątek będziemy mieć położone w sypialni panele

Zaraz zmykam spać, bo ok 10:00 musimy być już u PM na zleceniu, dlatego proszę mocno trzymać kciuki, aby żadna akcja nie rozpoczęła się prędzej niż w piątek po 1:00

No a z gorszych informacji to prawdopodobnie w piątek czeka mnie również wizyta u laryngologa bo cały dzień jakoś dziwnie/mocno boli mnie ucho i chyba pojawiła się ropa Nie miało mi się co przyplątać na koniec ciąży

Dobranoc

ech, Aaś ma rację - trzeba ściągać twojego męża do remontów! ja drzwi mam tylko jedne... ale mąż wczoraj fugi na podłodze w łazience robił - zawsze coś

oczywiście kciuki zapewnione. no i apeluję do Wiktorka: poczekaj najlepiej do niedzieli razem z Florkiem i Antosiem, bo się matki zgadały na termin!

z uchem to niefart... skąd się cholerstwo przypałętało? oby laryngolog szybko zaradził, cobyś na poród była już okazem zdrowia

[szprotka_mada]

Napisane przez colorblue

a mnie nadarło na mało zdrowe jedzonko bo kiełbaski smażone,a potem duszone w cebulce,do tego ziemniaki i ogórasek:-D

zjadłoby się

[Veronic]

Napisane przez diabli

Witam,

Paulina urodziła dzisiaj o godzinie 17.36

Nela 10/10 , waga 3930 więcej informacji jak Paulina wróci ;-)

Pozdrawiam Mateusz.

brawo wielkie gratulacje, pięknie razem wyglądacie

Aaś- właśnie zobaczyłam foto Twoich dziewczyn , superr !! ZAKOCHAŁAM SIĘ

===

Witam się z rana
pogoda okropna.... ale za to noc była świetna Wojtuś aniołeczek słodko spał. dał mi pospać do 7 <jupi>

ale jestem głodddnnaaa...

[lonely_lady]

Aas kruszynki są cudny
Xal super, ze juz w domku jesteście
Jenny za remont ogromne

Dziękuje Wam wszystkim za kciuki, jesteście kochane
Na razie nic sie nie dzieje.. Brzuch sie spina, czop odchodzi na raty i tyle.
Zobaczymy, może maluszki czekają na pełnię


Justi jak tam u Was ?

Marchewka a co tam u Was ?

[Kinga_20]

Wrzucam opis porodu - będzie krótki

Koło godziny 20.00 założyli mi balonik w szpitalu, trochę połaziłam po korytarzu i położna kazała mi iść spać Balonik nie uwierał ani nic, dziwne uczucie po prostu i tyle i rurka dynda z boku. Bolało mnie podbrzusze do ok. 22.00 i poszłam spać. Koło 9.00 na badaniu lekarz stwierdził, że jest prawie 6 cm rozwarcia, więc ja cała happy, że na porodówkę idę, na porodówce byłam od 9.30, lewatywa Przebrałam się, podpięli welflon, koło 10.00 pod oxy zostałam podpięta. Jeszcze w między czasie pytałam położnej o której mąż ma przyjść, a ona, że spokojnie zanim Cię weźmie to godziny mogą minąć. Ale tak się nie stało, pierwsze nieregularne skurcze były już po 10 min. i się nasilały, położna z przerażeniem, po 20 min. powiedziała, żebym lepiej po męża dzwoniła bo strasznie szybko mnie wzięło, TŻ przyleciał w 10 min. a ja już miałam jazdy straszne, nie pomagał gaz, skakanie na piłce, chodzenie, cały czas pytałam TŻta za jakie grzechy my tak cierpieć musimy o 11.00 apogeum, z 8 cm na 10 cm rozwarcia zrobiło się w ciągu dwóch skurczy, więc położna stwierdziła, że przemy, partych było ok. 40 min. Malutka urodziła się na supermana, z rączką przy główce, więc zostałam nacięta Jak już wyszła to poleżała u mnie może z 5 min. - była taka cieplitka, kochana, TŻ świeczki w oczach - ale dostałam krwotoku i zabrali ją i wyprosili TŻta z sali, a mnie zaczęli ratować - na szczęście obyło się bez przetaczania krwi, ale czułam się jak zombie później, TŻ przyszedł i pilnował żebym nie przysypiała. Lekarz też co chwilkę mnie wybudzał. Sytuacja została opanowana i po 2h pojechałam do sali matki i dostaliśmy naszą Lilcię Dzisiaj jesteśmy w domku i powoli przyzwyczajamy się do nowej sytuacji.

Nie wiem kiedy nadrobię - chyba nawet nie będę próbować, trzymam kciuki dziewczyny za Wasze porody - oby każdy trwał tyle co mój - 1h40min.

[lonely_lady]

Któraś z Was pisała ze od dziś w rossmannie jest -40% na kolorowke

Karolina - chyba to Ty mam racje ?

[Veronic]

Vil- mój Wojtuś chyba się jeszcze świadomie nie uśmiecha... choć dzisiaj rano jak go wzięłam na ręce to zobaczyłam uśmiech od ucha do ucha, ale może to przypadek

co do wyciągania rączek do zabawek, to jeszcze tego nie robi..
jedyne co to jak mu się zachce to wodzi wzrokiem za zabawką


Kinga- dzięki za opis fajnie,że się wszystko dobrze skończyło i teraz możecie się cieszyć sobą

[szprotka_mada]

Napisane przez lonely_lady

Któraś z Was pisała ze od dziś w rossmannie jest -40% na kolorowke

Karolina - chyba to Ty mam racje ?

Nie wiem kto pisał, ale potwierdzam, -40% na kolorówkę
http://www.rossnet.pl/promocje

[komiksowa]

Napisane przez maluska88

.Ale która świeżo upieczona mama by to zniosła jak ciągle ktoś cie krytykuje skąd ja mam wszystko wiedzieć to moje 1dziecko!!!!

Biedna...chciałam Ci napisać, żebyś odliczała w duchu dni do wyjazdu, to na bank Ci pomoże, a potem doczytałam, że teściowa zostaje do końca lipca 3maj się dziewczyno i się nie daj!!

Napisane przez lonely_lady

cieszę się, że Was moja szynka rozbawiła tylko proszę śmiać się w granicach rozsądku i nie narażać innych

mnie jeszcze ucieszyły suche kafle z menu Motylka, ale potem sobie pomyślałam, że skoro pochodzimy z różnych regionów, to może to jakiś dietowy standard

Napisane przez Aaś

Color wrzucalam wrzucalam
Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

One są cudne

Napisane przez ankaaa206

helloł helloł
proszę o kciukasy, dziś nasze 1 pierwsze dziecko czyli nowa firma rusza pełna parą, oby się rozkręciło!!

Zaciśnięte, wspieram, powodzenia i miliona klientów

Diabli - gratulacje, cudna uśmiechnięta rodzinka.

Marchewka, Justi - powodzenia

Mężu dzisiaj pół nocy nie spał przez moje chrapanie, ja za to wyspałam się znakomicie

Cloche też przeżyłam taki wypadek. Mój mądry kolega znienacka zatrzymał się przede mną. Tylko, że u mnie nie było tak drastycznie. Ale za to miałam inny wypadek rowerowy. Jechałam z mega górki rowerem, prędkośc niesamowita. Zatrzymałam się na chwilę, podniosłam rower do góry (bo krawężnik był) i kierownica została mi w rękach, a reszta roweru na ulicy Gdybym zrobiła to parę minut wcześniej, to dzisiaj pewnie nie byłoby mnie wśród żywych. A potem udałam się do sklepu, gdzie kupiłam rower i dalej nie będę opisywać, bo to zbyt drastyczne

Magiusa Ty pytałaś o to, gdzie kupić wiesiołka i liście malin? Ja kupiłam u siebie w sklepie ze zdrową żywnością, więc Ty pewnie znajdziesz je w sklepiku naprzeciw Kupca (przy przystanku 16) i jest jeszcze jeden, tylko nie wiem jak ta ulica się nazywa (pierwsza za zamkiem też na trasie 16, teatr na niej jest i park z fontanną) sklep jest w piwnicy. Ja za 60 kapsułek wiesiołka płaciłam 12,50 i jakieś 5 zeta za liście malin. Tylko ja mam kapsułki wypełnione olejem z wiesiołka, a dziewczyny pisały o tabletkach.

[Atena564]

Napisane przez diabli

Witam,

Paulina urodziła dzisiaj o godzinie 17.36

Nela 10/10 , waga 3930 więcej informacji jak Paulina wróci ;-)

Pozdrawiam Mateusz.

Gratulacje śliczna córcia

---------- Dopisano o 09:21 ---------- Poprzedni post napisano o 09:19 ----------

Napisane przez lonely_lady

--
zrobiłam dzisiaj 10 razy 10 pięter w wieżowcu
przy 5razie myślałam że już się poddam tak mnie uda bolały
ale później nie było tak źle.

by zadziały te maratony schodowe

[Veronic]

lonely - pełen podziw za te schody ode mnie i od mojego TŻ-ta , który jest w szoku

[Atena564]

Napisane przez lonely_lady

uciekam spać, czop mi dziś odpada na raty.. skurcze jakieś tam są, ale żadnej regularności na razie nic się nie rozkręca..
pozostaje nam tylko czekanie.

lOney ale fajnie że sie coś już rusza u ciebie u mnie nadal zero czegokolaiek a tp w sobote

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:27 ----------

Napisane przez Aaś

Ale to przy okazji wrzuce nowe. Marchewka sie kiedyś pytała czy je rozróżniamy. No mamy takie różne sposoby;-)

Załącznik 5259788

[nuna2]

Napisane przez ankaaa206

helloł helloł
proszę o kciukasy, dziś nasze 1 pierwsze dziecko czyli nowa firma rusza pełna parą, oby się rozkręciło!!

o 12 wizyta u gin i nie wiem czego się na niej spodziewać biorę pod uwagę najgorszy scenariusz: szyjka długa i zamknięta i 100 zł proszę
są jakieś wiadomości prosto z porodówki?

No to życze Wam, aby firma rozwijała się prężnie Powodzenia

No i kciuki za wizytę, żeby jednak coś się tam działo

Napisane przez szprotka_mada

Właśnie wczoraj mimo tego, że siąpiło było u nas nawet znośnie- na pewno było "lżej". I jak tak mój organizm zareagował, to j nie wiem co będzie dzisiaj bo dzisiaj to jakaś pogodowa katastrofa


Ciekawe jak tam Justi i Marchewka... No i Lonely...

Idę się ogarnąć i może brata wykorzystam żeby mnie podrzucił do Rossmanna i po jakąś garmażerkę na obiad, bo przez tą "cudowną" pogodę nie mam ochoty stać przy garach
Tymczasem idę coś zjeść, bo dziedzic mój domaga się pokarmu

no dziś u nas też katastrofa... Najchętniej to bym się zaszyła w łóżku

Napisane przez colorblue

Uważam że spokojnie przytulać się możesz;-) przecież nie odrazu po kochaniu się na porodówce wylądujesz
A nawet jakby to Julka już duża jest:-*







Kciuki za firme








a mnie nadarło na mało zdrowe jedzonko bo kiełbaski smażone,a potem duszone w cebulce,do tego ziemniaki i ogórasek:-D

Color jaki zestaw Ale zjedz sobie zjedz Co będziemy sobie żałować

Napisane przez cloche

no bo mi było wesoło gorzej z moją mamą, mało co nie wyzionęła ducha ze stresu... takie to już życie matki - stres do końca życia. też nas to czeka...

No mamy już tak mają I nas to czeka Moja do tej pory, jak jechałam gdzieś dalej mówi: daj znać, jak dojedziesz

Kinga ciesze się, że z wami wszystko w porządku. Krwotoku współczuję Ale najważneijsze, że już ok


Ciekawe jak Marchewka i Justi... biegam tu co po chwilę, że może któraś się odezwała....

[Atena564]

Napisane przez JennyAniolek

[B]


Na mieszkaniu kolejne postępy Dawno nie pisałam, więc z nowości: mamy już wszystkie drzwi wstawione rurki z wodą i ogrzewaniem gotowe podłączone grzejniki i piec + zrobiony komin położone kafle na podłodze w kuchni zagruntowane ściany w sypialni a jutro lub w piątek będziemy mieć położone w sypialni panele


No a z gorszych informacji to prawdopodobnie w piątek czeka mnie również wizyta u laryngologa :

Jenny super ze postepy w urzadzaniu mieszkana ida pełną parą i obyś jednak niemusiała iść do laryngologa

[vil84]

Aaś piękne krasnoludki

Colorku fajnie że czujesz się lepiej

Napisane przez ankaaa206

proszę o kciukasy, dziś nasze 1 pierwsze dziecko czyli nowa firma rusza pełna parą, oby się rozkręciło!!

u nas jakaś niespokojna noc ... Malutki spał w nocy ładnie, ale niespokojnie, ciągle się wiercił przez sen, pojękiwał ... budził się co dwie godziny, po karmieniu zasypiał, za to mnie ciągle tym marudzeniem wybudzał. o 5 jak się zbudził to nie spał 1,5 godz ale męczyło go coś mocno, popłakiwał ... mąż wziął go do siebie, wzięłam podusię, poszłam do nich i tuliliśmy Robaczka ... w końcu zasnął i śpią sobie oboje do teraz - a ja musiałam wstać bo się po 10 umówiłam z koleżankami - ale mnie głowa boli, pospałabym jeszcze