|
|||||||
| Notka |
|
| Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1201 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
to od kiedy zaczynacie staranka? Cytat:
i zakupy ja też byłam u kosmetyczki ale na hennie tylko ![]() spóźniony tort urodzinowy. załącznik 1: opcja dla brzuchatek i karmiących.ze świeżo wyciskanym sokiem. załącznik 2: opcja dla reszty (dla mnie też |
||
|
|
|
#1202 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Kubek aaa rozumiem....
![]() Maxi alez kusisz..!! mam takie same szklanki
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#1203 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Cytat:
Godzinę wcześniej mam w przedszkolu "Dzień Matki" u mojego synia może jakoś to poprawi mi troszeczkę humor. Co do starań to chyba nic nie będzie....szkoda na ten temat pisać Jak widać dół po całości. Przeprasza, że nie cytuję żadnej, wybaczcie tyle się uzbierało tego, że nie jestem wstanie.
__________________
19.04.2013 r. Staś i Michaś Tracimy coś by zrobić miejsce dla czegoś lepszego.... |
|
|
|
|
#1204 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
U mnie dzisiaj kiepsko, wprawdzie Mały się rozruszał, ale mam biegunkę i przy diecie cukrzycowej jestem rozbita, nie wiem, co mam robić... Zjadłam kajzerkę na kolację, dzisiaj mam gdzieś cukry...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
edytte ale każda z Nas to doskonale rozumie i po to tutaj jesteśmy aby się wspierać i pisać o wszystkim co Nas denerwuje....
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#1206 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
bardzo dziwnie (caly czas mi powtarzali, ze to konieczne
i mniejsze zlo mimo, ze swiadomie daja cukrzycowce takiego powera, ktory wywali jej cukry w kosmos). oni sie bali, ze synek jest jeszcze mniejszy niz wychodzilo na USG. no i przestraszyli sie malowodzia. zaraz po podaniu sterydow wywolali porod (38t1d - doczekali by nie byl oficjalnym wczesniakiem).wiesz bardzo chce drugie dziecko, ale nie wiem jak wyjdzie. oboje jednak wiemy, ze jak nie sprobujemy, to bedziemy kiedys zalowac.... a kiedy? ![]() mam stracha wielkiego ![]() Czestuje sie ciachem bo sok chyba z cytrusow
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#1207 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#1208 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
no co Ty... kazda byla na takim etapie. choc wiem, ze jedni chca o tym pisac, inni nie
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40961572]Zjadłam kajzerkę na kolację, dzisiaj mam gdzieś cukry...[/QUOTE] ![]() ![]() przy Twoim poziomie glikemii nie az taki wielki grzech
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#1209 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
|
|
|
|
#1210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
heh... no! matko z corka
![]() bol po porodzie mi wszystko we lbie poprzestawial
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
#1211 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|||
|
|
|
#1212 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 086
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
HEJ!!!!!!! KUBEK , HOSENKA! ciesze się z waszych dobrych wizyt!!! Niech Maluszki dobrze rosna!!!!
Cytat:
MAKSI! ale pyszności! nie wiem na która opcje się zdecydować a i właśnie Tz pizze przyniósł wiec wcinam tez!Dziewczynki zwłaszcza staraczki i swiezo po # może zaintersuja Was bezpłatne badania tarczycy niestety tylko w niektórych miastach tu szczególy http://www.siostraania.pl/artykul/ty...obami-tarczycy |
|
|
|
|
#1213 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 1 759
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Perse, biedaku
Cytat:
---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ---------- Cytat:
![]() Dobranoc Edytowane przez Kubek29 Czas edycji: 2013-05-23 o 21:57 |
||
|
|
|
#1214 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Odp: Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Cytat:
Ale byłam już głodna, co mnie ucieszyło, bo w tym wypadku to dobry objaw. Zjadłam kajzerkę, którą miałam na nocny posiłek, w związku z czym muszę ukraść TŻowi bułkę mleczną albo rogalika :P Rano mam po mlecznym pieczywie raczej niskie cukry.. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
|
#1215 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
|
|
|
|
#1216 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
)[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;40963832]Miałam 86, więc luz. [/QUOTE] Cytat:
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#1217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
pani- już miałam Ci złożyć propozycję abyśmy się umówiły między przyszłą wiosną a latem a tu widzę Ty ambitniejsze
plany masz![]() to trzymam kciuki za starania i za pierwszy raz po porodzie nie martw się o swoje libido ja chyba sobie przypomniałam o takich przyjemnościach po 4 miesiącach od porodu...a teraz za ro nadrabiam, właśnie chłop mi drinka zrobił więc zmykam papapa
__________________
JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
|
|
|
#1218 |
|
Zakorzenienie
|
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Pani - u nas tez post... raz ze nie ma kiedy a wieczorami jestesmy ledwo zywi a dwa mnie tz bardzp rozczarowal po porodzie... po tym co mowil co on bedzie robil przy dziecku a jak jest rzeczywiscie i jak malo pomaga nie mam na niego ochoty, w ogole nie czuje potrzeby jakiejkolwiek bliskosci z nim. Momentami czuje sie jak samotna matka a on jakby tylko z nami mieszkal, o wszystko musze go prosic i wyklocac sie
![]() Zeberka - dzieki za odpowiedz o karmieniu. U nas dopiero 2 miesiace a juz musze dokarmiac i boje sie ze szybko skonczy sie tylko na mm... A Ty dlaczego przestalas karmic? Kasia zle przybierala wtedy? Mi niby mowia ze moze taka natura Jakuba, maz wysoki to i dziecko moze isc w dlugosc a nie szerokosc ale mimo wszystko jest ponizej normy. Co do staranek to jesli u nas sie pouklada to miedzy wiosna a latem ja sie pisze. Wczoraj gin kazal z rok poczekac z kolejna ciaza... dla mojej pracy nie bedzie to najlepszy moment ale coz nie to jest najwazniejsze, byle by praca byla, na awansach zawodowych mi nie zalezy, i tak zacofana jestem porzadnie pod tym wzgledem. Wczoraj bylismy u pediatry prywatnie. Mamy skierowanie do kardiologa, liste badan do zrobienia... mam tez dokarmiac mm. A i jeszcze lezy skierowanie do laryngologa w domu... Martwie sie tym wszystkim. Musimy znalezc porzadnego pediatre bo pewnie czesto bedziemy potrzebowac a w przychodni nie bardzo nam pomoga. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
|
|
#1219 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cześć kochane moje
Już piętek ja się pytam kiedy ten tydzień minął!Kubeczku i Hosenko tak bardzo, bardzo się cieszę że po wizytach wszystko jest dobrze Hosenko zaciskam kciuki za wyniki badań które masz zrobić!!! Kubeczku gratuluję synka! Edytta tutaj każda z nas rozumie doskonale to że jest Ci źle. Nie bój się o tym pisać. Czasami takie uzewnętrznienie siebie daje nam ulgę. Trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę, aby mimo strachu i bólu przyniosła jakieś dobre wieści. Perse jak się czujesz? sensacje brzuszkowe się uspokoiły? Maksi to tort bananowy?? Cytat:
Agatko wybrałaś którąś z sukienek? A ja wczoraj miałam ciężki dzień.. w pracy sajgon.. a sercu smutek.. Moje pierwsze dziecko kończyłoby w tym tygodniu roczek i tak mnie rozwalają takie myśli.. Rok temu wiedziałam już że mam pod sercem drugie życie.. nie umiem o tym nie pamiętać. |
|
|
|
|
#1220 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
oby nam sie w ogole udalo. jesli sie szczesliwie uda, jesli bedzie jak dotad - to akurat bedziemy razem ![]() Cytat:
Jak czytam co piszesz to ciesze sie (sic...), ze Maluch ma fajna lekarke i poza tym osobna neoantolożke, neurolozke i pania doktor od szczepien. jednak regularny kontakt z 4 lekarzami daje cien nadziei, ze wylapia ewentualne problemy. ale leTko nie jest. niby mowia ze wodniak na jaderku sie wchlonie, ale ja juz schizuje i dzis musze isc do lekarza, bo przez weekend bym oszalala...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
||
|
|
|
#1221 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Monika, Pani jak czytam o Waszym zaangażowaniu w opiekę nad synkami to wiem że jesteście cudownymi mamami
Przykre jest to że takie maleństwa mają tyle problemów ze zdrowiem.. nie rozumiem dlaczego. Ale dzięki Waszej opiece i trosce na pewno wszystko będzie dobrze.. choć w głowie pewnie macie już setki myśli.. i te złe na pewno też są. Dużo sił i wytrwałości dziewczyny Wam życzę! ps. Monia dla Twojego tż to się należy Cholera co z nim jest? przecież to też jego syn i powinien się nim opiekować tak samo jak Ty. Rozmawiałaś z nim tak szczerze, że wylałaś mu swoje wszystkie żale?
|
|
|
|
#1222 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Kubeczku i Hosenko
![]() ![]() klask i: mam nadzieję, ze będzie już tylko lepiejDziewczyny..jeśli wszystko będzie dobrze a mój syneczek nie da za bardzo w kość tez planujemy bardzo szybko drugie dziecko.. tak właśnie na wakacje... Niestey, ale mój połówke ma już dużo latek..nie ma za bardzo co czekać
|
|
|
|
#1223 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
![]() daleko mi do cudownej mamy. bardzo daleko. ale dziekuje za wiare we mnie ![]() ile to "duzo"?
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
|
|
|
|
|
#1224 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Dziewczyny jutro wybieram się do endokrynologa, ale się w sumie waham czy w ogóle pójść.
Wyniki z tego tygodnia mam takie: TSH -1,78 [norma 0,27-4,2] F-T4 - 1,11 [norma 0,932-1,71] prolaktyna - 10,71 [norma 4,79-23,3] dodatkowo w marcu jak robiłam to było: TSH - 2,18 [norma j.w.] F-T4 -1,03 [norma j.w.] F-T3 - 3,05 [norma 2,57-4,43] Anty- TPO - 6,49 [norma 0-34] i się w sumie zastanawiam czy jest sens iść na tą wizytę Koszt wizyty u mojej endo to 200zł. Przed 2 ciążą dostałam euthyrox 25 i brałam po pół tabletki. Co myśli iść tak profilaktycznie, czy może pójść dopiero jak zajdę w ciążę? Pomożecie ![]()
|
|
|
|
#1225 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Ma skończone 39 za rok w maju będzie 40 lat minęło...
![]() Cytat:
Ja bym nie poszła...poczekałabym do ciąży, powtórzyła TSH i FT4 i wtedy.. |
|
|
|
|
#1226 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Odp: Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. X
Hej!
Mój TŻ stwierdził, że 2 miesiące po porodzie mnie nie wypuści z łóżka.. Taa już to widzę. Ja będę siwieć z obawy o Małego, nie będzie mi to w głowie. Obawiam się, że TŻ zacznie pisać pozew :P A co do po porodzie - nie należy do najprzyjemniejszych, to fakt, ale da się przeżyć i potem już jest OK. Cytat:
Dziękuję, trochę lepiej, aczkolwiek nie jestem do końca zdrowa jeszcze. Wcale nie jestem głodna :/ Ciekawe, czym się strułam, jak jem same zdrowe rzeczy, zero fast foodów i produktów z niepewnych źródeł... Przytulam Cię mocno Kto by umiał o tym zapomnieć... A plan staranek nie podnosi Cię jakoś na duchu? Mnie to trzymało przy życiu... Sam plan, żadne tam wizje, wiadomo. Cytat:
Poza tym podoba mi się to, co napisała Luna - chcę się nacieszyć Małym, a potem znowu z chęcią do tego wrócić. Jednak rozumiem Twoją sytuację ![]() Między mną i moją siostrą są 4 lata różnicy i uważam to za bardzo dobry odstęp ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. ---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ---------- Cytat:
Ja też zrobiłam TSH od razu, jak mi beta wyszła. A Twój mąż wcale nie jest taki wiekowy, już to wiele razy tu pisałam - mamy XXI wiek i wiadomo, że wszystko przychodzi później. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|||
|
|
|
#1227 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 7 685
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Jeśli wchodzi w "grę" kolejne dziecko to tylko w miare szybko. Niestety, ale tutaj czas ma zasadnicze znaczenie.
Ja mogę czekać, ale Tż nie bardzo...wiec wszystko zależy od tego jaki będzie Marcelek i jak sobie damy rade Ja mam siostrę 5 lat straszą i brata bliźniaka...wiec szansa na twixy jest bardzo duża...musimy mieć oboje siły... ---------- Dopisano o 09:08 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ---------- Perse tylko, że trzeba myśleć przyszłościowo. Jeśli będziemy się starać rok albo dwa? Jeśli znowu coś się przytrafi...a mieć dziecko np. w wieku 45 a później jak będzie miało 20 to już 65??? To trochę dużo... |
|
|
|
#1228 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 11 744
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Witam Piątkowo
![]() Panika jesteś cudowną mamusią! i silną kobietą....pomimo tylu problemów w ciąży i ciężkich tygodni...decydujesz się na drugie dziecko! Ogromny szacun dla Ciebie Kochana!! Jesteś WILEKA! Anitka wyniki masz bardzo dobre! Ja bym nie szła na Twoim miejscu na wizytę! Lepiej spożytkuj te 200zł na siebie coś dla przyjemności.... Wiem jak to boli Kochana...ja wczoraj miałam taki dzień że siedziałam i ryczałam.... Sukienki nie wybrałam jeszcze......może w niedzielę gdzies pojadę ..... Zeberka no to do dzieła Kochana czas szybko zleci i tylko patrzeć jak będziesz nosic kolejne Kochane serduszko pod swym serduszkiem Koocurku ten "twix" mnie rozwalił
__________________
Dla świata Byliście tylko cząstką, dla Nas całym światem.... 26,01,2011[*] 23,04,2013[*] Nasze Szczęście- IGOREK |
|
|
|
#1229 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 009
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
![]() jak się poznaliście? |
|
|
|
|
#1230 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Odp: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Tak, tak masz rację Kocurku..
Trzymam kciuki, żeby Wam się to udało poukładać tak, jak chcecie Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:26.




dziś straciłam ponad 400zł
a poszłam na zakupy tylko żeby kupić koszulę nocną
i zakupy 


Kochana mocno
i mniejsze zlo mimo, ze swiadomie daja cukrzycowce takiego powera, ktory wywali jej cukry w kosmos). oni sie bali, ze synek jest jeszcze mniejszy niz wychodzilo na USG. no i przestraszyli sie malowodzia. zaraz po podaniu sterydow wywolali porod (38t1d - doczekali by nie byl oficjalnym wczesniakiem).








Cholera co z nim jest? przecież to też jego syn i powinien się nim opiekować tak samo jak Ty. Rozmawiałaś z nim tak szczerze, że wylałaś mu swoje wszystkie żale?

klask i:
