Noworoczne Mamusie - STYCZEŃ/LUTY 2014

[PawMaj13]

Napisane przez zodiakalnapanna

Ja tak samo szaleję za podróżami. Na Malcie byłam w marcu i dla mnie nie było zbyt ciepło ale w czerwcu powinno być super W ogóle Maltę bardzo miło wspominam. A co do latania to na początku czerwca lecę do Portugalii, lekarz powiedział, że nie widzi żadnych przeciwwskazań, więc myślę, że śmiało możesz lecieć

To super, jak już urodzimy i dzidzie ciut podrosną, to zbiorę grupkę mamuś styczniowo-lutowych, które dodatkowo lubują się w podróżach i wybierzemy się gdzieś wspólnie z maluchami to by było coś!

Napisane przez Switezianka_23

No i w koncu piatek . Na weekend mamy zaplanowane wyszukiwanie szpitali, bo do 10 tygodnia ciazy sie juz trzeba zapisac na porod (bylam w szoku, ze tak wczesnie, ale to samo mi mowi i ginekolog i kolezanka z pracy, ktora rodzila dwa miesiace temu). Wszystko to jakos szybko przebiega.

:O czy taki obyczaj panuje wszędzie? Ja sądziłam, że kiedy czujesz, że zaczyna się poród, to dzwonisz na wybraną porodówkę, pytasz, czy mają miejsce i jedziesz...

[magnusia]

Napisane przez justiii87

ja dziś miałam obronę i od dziś jestem Mgr inż koniec edukacji czas odpocząć

BRAWO!!!!!!!!!!! gratulacje

[Switezianka_23]

Oooo, a gdzie są takie zwyczaje? Mieszkasz za granicą, tak?

Tak, od pol roku w Austrii. Maja tutaj strasznie rozbudowana administracje plus mam wrazenie, ze panstwo uwaza obywatela za niedorozwiniete male dziecko i stara sie go we wszystkim prowadzic za raczke i chronic zeby przypadkiem nie zrobil sobie krzywdy. Z drugiej strony opieka medyczna jest fajna i prawie kazdy lekarz mowi po angielsku. Przedtem mieszkalam we Wloszech i nie bylo tak rozowo.

[magnusia]

Napisane przez caffeelattee

Hej mamusie !!!

Roczek mojego synka niestety nie należał do udanych... Ja przez pół dnia siedziałam w łazience walcząc z okropnymi mdłościami a moje maleństwo intensywnie ząbkuje i nic go nie cieszyło ( Nie mogę patrzeć jak on cierpi.
W sobotę oficjalna impreza więc może skorzysta, ja zabroniłam rozpalać grila, mimo, że miało być garden party. Jak czuje zapach mięsa... Lepiej nie kończyć.

Jak wy się czujecie? Przepraszam, nie dam rady tyle nadrobić bo padam.
Spokojnej nocki wam życzę

oj biedna jesteś współczuję mdłości.
Ja na razie nie mam (i oby mnie to ominęło) ale dziś jak jechałam w autobusie to strasznie mi śmierdziało. Ja ogólnie jestem wyczulona na zapachy ale mam wrażeniu , że mi się węch trochę wyostrzył- albo tylko mi się wydaje

[em ma]

Witajcie!
Ja dziś miałam kiepską noc, a od rana męczą mnie mdłości.

Napisane przez perfuzja

W KAŻDEJ ulotkę jest to napisane, bo ŻADNE leki nie były solidnie badane na kobietach w ciazy - bo to po prostu nieetyczne.
Wszystkie dane jakie mamy pochodzą tylko z obserwacji.

To akurat logiczne chociaż o etyczności koncernów farmaceutycznych to wolę się nie wypowiadać

Napisane przez krolowa_nilu

Witajcie dziewczyny!
Śledzę wątek od początku, ale dopiero teraz chciałam oficjalnie dołączyć. O ciąży wiem od połowy kwietnia, jednak była zagrożona i nie chciałam zapeszać. Na szczęście pozytywne myślenie zdziałało cuda i od wczoraj wiem, że obcy w moim brzuchu ma się dobrze Wg OM (24 marca) to 8t4 dzień, jednak wg USG ciąża jest o tydzień młodsza.
Dolegliwości są dla mnie łaskawe, głównie dokucza mi senność i raz na kilka dni mała mdłość. I piersi już tak strasznie nie bolą!
Aha, termin wg OM mam na 30.12 a wg USG na 6.01.
Pozdrawiam wszystkie mamuśki! Kasia

Hej!

Napisane przez PawMaj13

Ja się dałam namowic farmaceutce na witaminy... Poszlam po kwas foliowy, a ona mi na to, ze sam kwas foliowy to lipa, ze juz przed ciaza powinnam brac witaminy z jakimis kwasami i z kwasem foliowym w skladzie, no a skoro juz jestem w ciazy to tym bardziej. Mowila, ze jej córka to brala w ciazy i ze poleca i w ogole. I sie dalam nabrac, z apteki zamiast z rachunkiem na 6 zl wyszlam z rachunkiem na 54 zl...

Nie sądziłam, że to takie drogie

Napisane przez kefii

u ciebie troszke inna sytuacja. U mnie narazie oki ale mam na siebe bardzo uważać bo długo sie straliśmy. Poprzednia ginka powiedziała mi ze takie ciąze jak sie uda po bardzo długim czasie to z gory uznaje sie za zagrożone. Nie wiem dlaczego ale ja sie mam dobrze i faloka jak narazie też.

Nam się udało za pierwszym razem i spowodowało to wielkie zaskoczenie
Ale najbardziej mi trudno z tym, że praktycznie cały czas muszę leżeć, szpital też mam za sobą, a zawsze mnie wszędzie było pełno i trudno mi było usiedzieć na miejscu.

Napisane przez caffeelattee

Hej mamusie !!!

Roczek mojego synka niestety nie należał do udanych... Ja przez pół dnia siedziałam w łazience walcząc z okropnymi mdłościami a moje maleństwo intensywnie ząbkuje i nic go nie cieszyło ( Nie mogę patrzeć jak on cierpi.
W sobotę oficjalna impreza więc może skorzysta, ja zabroniłam rozpalać grila, mimo, że miało być garden party. Jak czuje zapach mięsa... Lepiej nie kończyć.

Jak wy się czujecie? Przepraszam, nie dam rady tyle nadrobić bo padam.
Spokojnej nocki wam życzę

Moje dziecko to chyba wegetarianin...szczególni e na zapach wieprzowiny źle reaguję więc rozumiem dlaczego nie chcesz gila

[yummi_mummy]

Witam Mamuśki Ja miałam dziś paskudną noc... zasnąć nie mogłam, a jak już zasnęłam to musiałam do toalety i tak w kółko - 4 razy do tego całą noc było mi niedobrze. Nie wiem tylko czy to te słynne "mdłości", czy po prostu truskawki wieczorem to nie był dobry pomysł do tego TŻ obudził się churchlający, smarkający, a ja z masakrycznym bólem głowy odespałam 2 godzinki i jest ok, ale jak mnie zarazi to go uduszę !!
Dziś o 16:40 pierwsze USG - trzymajcie kciuki proszę za nasze Maleństwo !!!

ZodiakalnaPanna to może i u mnie na monitorze dziś coś zapika
Miłego dnia

[magnusia]

Napisane przez yummi_mummy

Dziś o 16:40 pierwsze USG - trzymajcie kciuki proszę za nasze Maleństwo !!!

kówisz i masz

[gosia261282]

Napisane przez Azealia

Ja Wam lepiej o moich preferencjach książkowych pisać nie będę, bo jeszcze się przerazicie :P

Dawaj. Czemu mamy się przerazić?

Napisane przez Switezianka_23

Wczoraj odkrylam, ze sie nie moge nawet czarnej herbaty napic. Dwa lyki i mnie wykrecilo na druga strone O kawie nie wspomne... Dobrze, ze chociaz zielona herbata mi zostaje, bo przy moim niskim cisnieniu w ogole bym sie nie podniosla.

Tylko uważaj też,żeby nie pić jej w nadmiarze: http://parenting.pl/portal/zielona-herbata-a-ciaza

Napisane przez yummi_mummy

Dziś o 16:40 pierwsze USG - trzymajcie kciuki proszę za nasze Maleństwo !!!

[Azealia]

Napisane przez em ma

Ale najbardziej mi trudno z tym, że praktycznie cały czas muszę leżeć, szpital też mam za sobą, a zawsze mnie wszędzie było pełno i trudno mi było usiedzieć na miejscu.

Moje dziecko to chyba wegetarianin...szczególni e na zapach wieprzowiny źle reaguję więc rozumiem dlaczego nie chcesz gila

Ojj mam dokładnie to samo, nawet wczoraj mówiłam do Męża że czuję jakby od 6 tygodni mieszkała we mnie poza Maleństwem inna osoba- ja aktywna, basem 2x w tygodniu, raz siatkówka, tu rower, tam biegi, tam zumba, wieczorem piątek, sobota wyjścia ze znajomymi a teraz? nie mam siły na nic, jak wracam do pracy to padam na łóżko, nawet jem obiad w łóżku, wykąpię się i już śpię bo inaczej bym się mordowała z mdłościami...

Napisane przez yummi_mummy

Witam Mamuśki Ja miałam dziś paskudną noc... zasnąć nie mogłam, a jak już zasnęłam to musiałam do toalety i tak w kółko - 4 razy do tego całą noc było mi niedobrze. Nie wiem tylko czy to te słynne "mdłości", czy po prostu truskawki wieczorem to nie był dobry pomysł do tego TŻ obudził się churchlający, smarkający, a ja z masakrycznym bólem głowy odespałam 2 godzinki i jest ok, ale jak mnie zarazi to go uduszę !!
Dziś o 16:40 pierwsze USG - trzymajcie kciuki proszę za nasze Maleństwo !!!

ZodiakalnaPanna to może i u mnie na monitorze dziś coś zapika
Miłego dnia

Mój z kolei całą noc zębami zgrzytał, więc co chwila go szturchałam żeby ich sobie nie połamał. Koło 1 zebrało mnie na siku, ale myślę że zasnę to mi przejdzie i co? Kima na 30 minut a ten znowu zgrzyta, sapie, mruczy i się po łóżku rzuca i do widzenia, poszłam siku, wróciłam do łóżka i do 3 oglądałam sufit

za wszystkie wizyty

Gosiu bo ja albo pamiętniki z Oświęcimia i ogólnie literaturę obozową czytam, albo thrillery medyczne Cooka

[em ma]

Napisane przez Switezianka_23

Tak, od pol roku w Austrii. Maja tutaj strasznie rozbudowana administracje plus mam wrazenie, ze panstwo uwaza obywatela za niedorozwiniete male dziecko i stara sie go we wszystkim prowadzic za raczke i chronic zeby przypadkiem nie zrobil sobie krzywdy. Z drugiej strony opieka medyczna jest fajna i prawie kazdy lekarz mowi po angielsku. Przedtem mieszkalam we Wloszech i nie bylo tak rozowo.

Jak widać co kraj to obyczaj. Pojęcia nie miałam, że to tak w Austrii wygląda i tak szybko się zapisujesz na poród.

Napisane przez yummi_mummy

Witam Mamuśki Ja miałam dziś paskudną noc... zasnąć nie mogłam, a jak już zasnęłam to musiałam do toalety i tak w kółko - 4 razy do tego całą noc było mi niedobrze. Nie wiem tylko czy to te słynne "mdłości", czy po prostu truskawki wieczorem to nie był dobry pomysł do tego TŻ obudził się churchlający, smarkający, a ja z masakrycznym bólem głowy odespałam 2 godzinki i jest ok, ale jak mnie zarazi to go uduszę !!
Dziś o 16:40 pierwsze USG - trzymajcie kciuki proszę za nasze Maleństwo !!!

ZodiakalnaPanna to może i u mnie na monitorze dziś coś zapika
Miłego dnia

Trzymam kciuki za USG

Napisane przez Azealia

Ojj mam dokładnie to samo, nawet wczoraj mówiłam do Męża że czuję jakby od 6 tygodni mieszkała we mnie poza Maleństwem inna osoba- ja aktywna, basem 2x w tygodniu, raz siatkówka, tu rower, tam biegi, tam zumba, wieczorem piątek, sobota wyjścia ze znajomymi a teraz? nie mam siły na nic, jak wracam do pracy to padam na łóżko, nawet jem obiad w łóżku, wykąpię się i już śpię bo inaczej bym się mordowała z mdłościami...

U mnie problemy zaczęły się w 5 tygodniu...plamienia, bóle brzucha, skurcze, wreszcie szpital, nakaz leżenia...już schiza dostaję od tego leżenia

[yummi_mummy]

Dziękuję Kochane !!! Musi być dobrze Jutro mam gości powinnam skupić się na sprzątaniu i na menu, a ja w maluszkowym świecie
No nic, lecę do roboty !!

[gosia261282]

Napisane przez Azealia

Gosiu bo ja albo pamiętniki z Oświęcimia i ogólnie literaturę obozową czytam, albo thrillery medyczne Cooka

Nie przeraża mnie to

Też lubię. Cooka chyba wszystkie przeczytałam.
A na literaturę obozową kiedyś miałam fazę i cały czas czytałam,ale to było lata temu.

[Azealia]

Napisane przez gosia261282

Nie przeraża mnie to

Też lubię. Cooka chyba wszystkie przeczytałam.
A na literaturę obozową kiedyś miałam fazę i cały czas czytałam,ale to było lata temu.

Ludzie z reguły reagują zdziwieniem słysząc że lubię czytać o sekcjach zwłok, dość szczegółowo notabene opisanych o Cooka
A w mojej biblioteczce jest już ponad 100 pozycji z literatury obozowej. Niestety nie podzielam ebookowego zachwytu- posiadam ale bez entuzjazmu, książkę trzeba w ręce potrzymać i czuć jej zapach

[freedom19]

He Mamuśki!

Tyle piszecie że naprawdę ciężko Was nadrobic
Justiii gratulacje! zostałaś mgr inż w dwupaku

caffeelattee Bardzo współczuje Ci tych mdłości, wymiotów mam nadzieje, że niedługo przejdą te męczące objawy.
Mnie też coraz bardziej zaczynają męczyć mdłości. w 5-6 tc czułam się naprawdę dobrze ale teraz widzę, że jest coraz gorzej o ciężkich smażonych daniach mogę zapomnieć nawet barszcz ukraiński wczoraj mi nie podszedł niestety.... a tak bardzo go lubię... także dziewczyny, które czują się dobrze powinny się cieszyć i nie wywoływać wilka z lasu

Co do witamin to wydaje mi się, że jeśli nie ma takiej potrzeby to lepiej w pierwszym trymestrze jeść dużooo warzyw i owoców a nie faszerować się tabletkami. Zbliża się taki czas że zieleniny i owoców będzie coraz więcej i ja osobiście wybieram taką wersje witaminek Już teraz masowo wcinam sałatę, rzodkiewke, szczypiorek. W pierwszej ciąży brałam przez chwile matruelle ale strasznie mnie po niej mdliło i oddałam tabletki koleżance , która była w 6 miesiącu.

Wczoraj przed snem ogladaliśmy z Tż film z Anne Hathaway One day (ogólnie jesli ktos nie oglądał to polecam) niestety zakończenie strasznie weszlo mężusiowi w głowę i nie mógł biedny spać miał koszmary... troche się przez to nie wyspałam i musiałam rano wypić słabą kawkę ...

[perfuzja]

U mnie dzień zaczyna się fatalnie: rano jeszcze przed śniadaniem tuliłam się do klozetu, a potem podczas spotkania w pracy tak zaczęło mi się kręcić w głowie, że musiałam wyjść, żeby nie zemdleć

[magnusia]

Napisane przez em ma

U mnie problemy zaczęły się w 5 tygodniu...plamienia, bóle brzucha, skurcze, wreszcie szpital, nakaz leżenia...już schiza dostaję od tego leżenia

no właśnie ja też mam takie objawy... plamienia, bóle brzucha, lekkie skurcze. Na razie biorę tabsy i czekam na USG....

[krolowa_nilu]

gosia261282
Trochę przeraził mnie ten artykuł o zielonej herbacie. Tak się czasem zastanawiam jak tu nie zwariować w ciąży. Chciałoby się przestrzegać wszystkich zaleceń i na wszystko uważać, żeby nie skrzywdzić maluszka, ale to chyba niemożliwe. Czasem jak czytam niektóre poradniki lub artykuły, albo słucham porad "życzliwych" to mam wrażenie, że najlepiej położyć się na 9 miesięcy do trumny. Tego nie, tamtego nie, z tym uważać. Dobrze, że chociaż oddychać można

[freedom19]

Napisane przez perfuzja

U mnie dzień zaczyna się fatalnie: rano jeszcze przed śniadaniem tuliłam się do klozetu, a potem podczas spotkania w pracy tak zaczęło mi się kręcić w głowie, że musiałam wyjść, żeby nie zemdleć

Biedna trzymaj się tam! byle do 12-tygodnia.... później będzie lepiej

[magnusia]

Napisane przez Azealia

Ludzie z reguły reagują zdziwieniem słysząc że lubię czytać o sekcjach zwłok, dość szczegółowo notabene opisanych o Cooka
A w mojej biblioteczce jest już ponad 100 pozycji z literatury obozowej. Niestety nie podzielam ebookowego zachwytu- posiadam ale bez entuzjazmu, książkę trzeba w ręce potrzymać i czuć jej zapach

a ja tam lubię tematykę zwłok tez lubię trillery medyczne, kryminalne. Bardzo lubię oglądać w TV Dr. G a jak byłam mała to chciałam być patologiem

[Hosenka*]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziewczyny, a uprawiacie sport jak przed ciaza? Mi lekarz zabronił biegać (chyba dlatego, ze mnie zna i wie ze biegam jak wariatka 10 km prawie codziennie), więc teraz zamiast biegania to maszeruje min godzinę dziennie i jsk mam czas to jeżdżę na orbitreku, ale bardzo powoli, bo mąż mnie kontroluje teraz stwierdzam ze ja chyba jestem uzależniona od sportu a Wy? Jak dbacie o dotlenienie maluszka?

Ja dbam odpoczynkiem (po przyjściu z pracy zaraz się kładę), nie przemęczaniem się, nie dźwiganiem itp, nie ma mowy o sporcie.

[magnusia]

Napisane przez perfuzja

U mnie dzień zaczyna się fatalnie: rano jeszcze przed śniadaniem tuliłam się do klozetu, a potem podczas spotkania w pracy tak zaczęło mi się kręcić w głowie, że musiałam wyjść, żeby nie zemdleć

bidulka

[freedom19]

Napisane przez krolowa_nilu

gosia261282
Trochę przeraził mnie ten artykuł o zielonej herbacie. Tak się czasem zastanawiam jak tu nie zwariować w ciąży. Chciałoby się przestrzegać wszystkich zaleceń i na wszystko uważać, żeby nie skrzywdzić maluszka, ale to chyba niemożliwe. Czasem jak czytam niektóre poradniki lub artykuły, albo słucham porad "życzliwych" to mam wrażenie, że najlepiej położyć się na 9 miesięcy do trumny. Tego nie, tamtego nie, z tym uważać. Dobrze, że chociaż oddychać można

No niestety mówi się, że ciąża to nie choroba ale czasem tak jest traktowana... Moja ciąża jest zagrożona więc jestem w troche innej sytuacji ale przerażają mnie komentarze moich znajomych że powinnam leżeć w łóżku nic nie robić... a najlepiej laptopa się pozbyć telefonu nie używać, a nawet ostatnio psa nie trzymać na kolanach.... hehe to jest straszneeeeeeeee

[Messsuah]

Napisane przez Azealia

Ludzie z reguły reagują zdziwieniem słysząc że lubię czytać o sekcjach zwłok, dość szczegółowo notabene opisanych o Cooka
A w mojej biblioteczce jest już ponad 100 pozycji z literatury obozowej. Niestety nie podzielam ebookowego zachwytu- posiadam ale bez entuzjazmu, książkę trzeba w ręce potrzymać i czuć jej zapach

Cooka i otwarcie zwłok ? i ja nic o tym nie wiem a też lubię takie książki, może dlatego że poczęści związane z moją pracą
możesz jakiś tytuł polecić na początek ?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

a co do witaminek to już prowadziłam nie raz intensywne rozmowy z członkami mojej rodziny, którzy są lekarzami....

co do warzyw i owoców to dziewczyny starajcie się kupować np. na targach albo jak macie możliwość to u jakiś babeczek na wiosce, które mają własne hodowle bo sklepowe z supermarketów to dużym procencie nie ma sensu, mam na myśli co do witamin zawartych np. w warzywach

moja koleżanka pracuje w zakładzie w którym sprzedaje chemie do sklepów spożywczych i wytłumaczyła mi to na przykładzie KALAFIORA powiedziała nie kupuj nigdy białych kalafiorów bo ja sprzedaje chlor do nich, żeby były białe..... wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale faktycznie, ide do supermarketu kalafiorki są białe, ide na targ są zółte takie jak powinny być, chlorowany kalafior niestety żadnych wartości odżywczych nie ma

co do witamin w aptece to w większości wypadków nie maja sensu, ja kupuje witaminy osobno i zwracam uwagę na tak zwaną "przyswajalność" do organizmu, oraz na łączenie witamin
zresztą jak kogos to interesuje to można poczytać na necie a wiedza jest naprawdę ciekawa
na przykładzie cynku, wkładają cynk do jednej tabletki z innymi witaminami a przecież wiadomo, ze cynk się gryźie z innymi witaminami czy minerałami i nie ma szans na przyswojenie do organizmu nawet z jedzeniem
ja biore sam cynk przed snem, staram się żeby to było godzine po kolacji
tak samo lączenie wit C i B razem bez sensu, C dobrze połączyć z Mg
niektórzy narzekają, że biora magnez a mimo to maja dalej dokuczliwe skurcze a wystarczy polączyć Mg z dobra wit C i chromem i problem z glowy
od pewnego czasu zaczęłam zgłębiam ta wiedzę i jestem zafascynowana, na necie jest sporo informacji o tym, sa nawet kwartalniki medyczne dostępne jakby kogos to interesowało bardziej

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez magnusia

a ja tam lubię tematykę zwłok tez lubię trillery medyczne, kryminalne. Bardzo lubię oglądać w TV Dr. G a jak byłam mała to chciałam być patologiem

a ja się właśnie chyba minęłam z powołaniem ale przynajmniej po części mam z tym kontakt

[perfuzja]

Napisane przez Soleil_Rouge

Dziewczyny, a uprawiacie sport jak przed ciaza? Mi lekarz zabronił biegać (chyba dlatego, ze mnie zna i wie ze biegam jak wariatka 10 km prawie codziennie), więc teraz zamiast biegania to maszeruje min godzinę dziennie i jsk mam czas to jeżdżę na orbitreku, ale bardzo powoli, bo mąż mnie kontroluje teraz stwierdzam ze ja chyba jestem uzależniona od sportu a Wy? Jak dbacie o dotlenienie maluszka?

Moja lekarka twierdzi, że "ciąża nie lubi leżenia" i wszystkie sporty poza ekstremalnymi są w porządku.

A jak powiedziałam, że jestem mało sportowa, to kazała mi się zacząć ruszać

[Azealia]

Napisane przez freedom19

He Mamuśki!

Tyle piszecie że naprawdę ciężko Was nadrobic
Justiii gratulacje! zostałaś mgr inż w dwupaku

caffeelattee Bardzo współczuje Ci tych mdłości, wymiotów mam nadzieje, że niedługo przejdą te męczące objawy.
Mnie też coraz bardziej zaczynają męczyć mdłości. w 5-6 tc czułam się naprawdę dobrze ale teraz widzę, że jest coraz gorzej o ciężkich smażonych daniach mogę zapomnieć nawet barszcz ukraiński wczoraj mi nie podszedł niestety.... a tak bardzo go lubię... także dziewczyny, które czują się dobrze powinny się cieszyć i nie wywoływać wilka z lasu

Co do witamin to wydaje mi się, że jeśli nie ma takiej potrzeby to lepiej w pierwszym trymestrze jeść dużooo warzyw i owoców a nie faszerować się tabletkami. Zbliża się taki czas że zieleniny i owoców będzie coraz więcej i ja osobiście wybieram taką wersje witaminek Już teraz masowo wcinam sałatę, rzodkiewke, szczypiorek. W pierwszej ciąży brałam przez chwile matruelle ale strasznie mnie po niej mdliło i oddałam tabletki koleżance , która była w 6 miesiącu.

Wczoraj przed snem ogladaliśmy z Tż film z Anne Hathaway One day (ogólnie jesli ktos nie oglądał to polecam) niestety zakończenie strasznie weszlo mężusiowi w głowę i nie mógł biedny spać miał koszmary... troche się przez to nie wyspałam i musiałam rano wypić słabą kawkę ...

Witaminki- dokładnie. Mój gin od razu powiedział, że sztuczne suplementy NIET, lepiej jeść owoce i warzywa niż tabsy. Ale od drugiego trymestru powiedział, żebym brała co 2-3 dni jakieś tabletki z DHA nie wiem co to, jeszcze nie czytałam, bo do 2 trymestru mam 2 tygodnie.

FILM: widziałam go pierwszy raz jakoś w lutym, leciał na canal+.. O matko jak go przeżyłam! Jak się skończył to wyłam jak bóbr i byłam wściekła że go w ogóle oglądałam Ale piękny i na prawdę daje do myślenia

Napisane przez perfuzja

U mnie dzień zaczyna się fatalnie: rano jeszcze przed śniadaniem tuliłam się do klozetu, a potem podczas spotkania w pracy tak zaczęło mi się kręcić w głowie, że musiałam wyjść, żeby nie zemdleć

Współczuję kochana Ja tydzień temu miałam incydent taki, że zrobiło mi się biało przed oczami, położyłam się i miałam mroczki straszne a potem ból głowy...

Napisane przez magnusia

a ja tam lubię tematykę zwłok tez lubię trillery medyczne, kryminalne. Bardzo lubię oglądać w TV Dr. G a jak byłam mała to chciałam być patologiem

a ja chirurgiem uwielbiam oglądać operacje

Napisane przez Messsuah

Cooka i otwarcie zwłok ? i ja nic o tym nie wiem a też lubię takie książki, może dlatego że poczęści związane z moją pracą
możesz jakiś tytuł polecić na początek ?

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

a co do witaminek to już prowadziłam nie raz intensywne rozmowy z członkami mojej rodziny, którzy są lekarzami....

co do warzyw i owoców to dziewczyny starajcie się kupować np. na targach albo jak macie możliwość to u jakiś babeczek na wiosce, które mają własne hodowle bo sklepowe z supermarketów to dużym procencie nie ma sensu, mam na myśli co do witamin zawartych np. w warzywach

moja koleżanka pracuje w zakładzie w którym sprzedaje chemie do sklepów spożywczych i wytłumaczyła mi to na przykładzie KALAFIORA powiedziała nie kupuj nigdy białych kalafiorów bo ja sprzedaje chlor do nich, żeby były białe..... wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale faktycznie, ide do supermarketu kalafiorki są białe, ide na targ są zółte takie jak powinny być, chlorowany kalafior niestety żadnych wartości odżywczych nie ma

co do witamin w aptece to w większości wypadków nie maja sensu, ja kupuje witaminy osobno i zwracam uwagę na tak zwaną "przyswajalność" do organizmu, oraz na łączenie witamin
zresztą jak kogos to interesuje to można poczytać na necie a wiedza jest naprawdę ciekawa
na przykładzie cynku, wkładają cynk do jednej tabletki z innymi witaminami a przecież wiadomo, ze cynk się gryźie z innymi witaminami czy minerałami i nie ma szans na przyswojenie do organizmu nawet z jedzeniem
ja biore sam cynk przed snem, staram się żeby to było godzine po kolacji
tak samo lączenie wit C i B razem bez sensu, C dobrze połączyć z Mg
niektórzy narzekają, że biora magnez a mimo to maja dalej dokuczliwe skurcze a wystarczy polączyć Mg z dobra wit C i chromem i problem z glowy
od pewnego czasu zaczęłam zgłębiam ta wiedzę i jestem zafascynowana, na necie jest sporo informacji o tym, sa nawet kwartalniki medyczne dostępne jakby kogos to interesowało bardziej

Moja osobista top lista
Śpiączka (Coma)
Rok interny
Toksyna
Mutant
Epidemia
Oślepienie

Najlepsze książki miał te najwcześniejsze, im nowsze tym słabsze, ale te powyżej polecam

Ja na razie przez okropne mdlości i co z tym związane samopoczucie na poziomie gruntu jedyny sport jaki uprawiam do chodzenie Ale jak tylko mi to minie to wracam na basen i dużo spacerów.

[kefii]

Napisane przez gosia261282

Jodi Picoult nic nie czytałam. Też mnie zniechęciły recenzje,że to wszystko na jedno kopyto jest pisane oraz że są przewidywalne. Musiałabym jednak kiedyś sięgnąć po jakąś pozycję by się przekonać co pani Picoult ma do przekazania

to polecam na poczatek Bez mojej zgody ale nastaw sie na to ze bedziesz p0ałakac.
Jest tez film na podstawie tej ksiazki ale ksizaka lepsza podobno. Jeszcze nie ogladałam filmu bo mi czasu brakuje.

Napisane przez Switezianka_23

Czytnik e-bookow to wspaniala sprawa. Posiadanie przy sobie calej biblioteczki jest super Szczegolnie jak sie podrozuje albo przy dojazdach do pracy/szkoly.

Pozdrawiam serdecznie

Ja sporo czytam i głównie w domu lub w spzitalu jak jestem z mama i czekamy. Jak jade z nia na onkologie to tak koło 1-2 popołudniu dopiero wychodzimy. Cały dzień zmarnowany.

Napisane przez em ma

Nam się udało za pierwszym razem i spowodowało to wielkie zaskoczenie
Ale najbardziej mi trudno z tym, że praktycznie cały czas muszę leżeć, szpital też mam za sobą, a zawsze mnie wszędzie było pełno i trudno mi było usiedzieć na miejscu.

Moje dziecko to chyba wegetarianin...szczególni e na zapach wieprzowiny źle reaguję więc rozumiem dlaczego nie chcesz gila

Super ze wam sie szybko udało. A teraz musisz dbac o siebie.
Mój tata uwaza ze ciąza to nie choroba i pomimo ze mam L$ to mi zyc nie daje. Sił mi czasem brakuje snu tez ale on ma to w nosie. Jak powiedziałam mamie to taki ochrzan mu sie dostał ze od razu mu sie poprawiło. Mama ze mna cała ciążę lezała a z siostra było wszytko oki wiec uważa ze jak chodze to jest oki. Mam nadzieje ze teraz juz zrozumial i da mi troche życ.

[Hosenka*]

Napisane przez Azealia

Moja osobista top lista
Śpiączka (Coma)
Rok interny
Toksyna
Mutant
Epidemia
Oślepienie

Najlepsze książki miał te najwcześniejsze, im nowsze tym słabsze, ale te powyżej polecam

Ja na razie przez okropne mdlości i co z tym związane samopoczucie na poziomie gruntu jedyny sport jaki uprawiam do chodzenie Ale jak tylko mi to minie to wracam na basen i dużo spacerów.

Ja polecam Dewiację

[zodiakalnapanna]

Napisane przez PawMaj13

To super, jak już urodzimy i dzidzie ciut podrosną, to zbiorę grupkę mamuś styczniowo-lutowych, które dodatkowo lubują się w podróżach i wybierzemy się gdzieś wspólnie z maluchami to by było coś!

Hmmm...Kupa świeżo upieczonych mamusiek i ich maluchy to całkiem fajna perspektywa, tym bardziej, że u mnie zawsze sami faceci :P

Napisane przez yummi_mummy

Witam Mamuśki Ja miałam dziś paskudną noc... zasnąć nie mogłam, a jak już zasnęłam to musiałam do toalety i tak w kółko - 4 razy do tego całą noc było mi niedobrze. Nie wiem tylko czy to te słynne "mdłości", czy po prostu truskawki wieczorem to nie był dobry pomysł do tego TŻ obudził się churchlający, smarkający, a ja z masakrycznym bólem głowy odespałam 2 godzinki i jest ok, ale jak mnie zarazi to go uduszę !!
Dziś o 16:40 pierwsze USG - trzymajcie kciuki proszę za nasze Maleństwo !!!

ZodiakalnaPanna to może i u mnie na monitorze dziś coś zapika
Miłego dnia

Współczuję zarwanej nocy, aczkolwiek ja do toalety wstaje co noc ze 3 razy, więc już się przyzwyczaiłam.
Trzymam kciuki za USG
Zobaczymy czy masz taki sam termin jak ja

[em ma]

Napisane przez magnusia

no właśnie ja też mam takie objawy... plamienia, bóle brzucha, lekkie skurcze. Na razie biorę tabsy i czekam na USG....

Mnie usg nieco uspokoiło. Przez te plamienia i krwawienia miałam już 4. Okazało się, że dzidzia ma serduszko i prawie się poryczałam jak mi lekarz pokazywał
Ale też nie owijał w bawełnę, że te skurcze normalne nie są więc muszę na nas uważać.
Trzymam kciuki żeby Ciebie usg też uspokoiło

Napisane przez Messsuah

moja koleżanka pracuje w zakładzie w którym sprzedaje chemie do sklepów spożywczych i wytłumaczyła mi to na przykładzie KALAFIORA powiedziała nie kupuj nigdy białych kalafiorów bo ja sprzedaje chlor do nich, żeby były białe..... wcześniej nie zwracałam na to uwagi ale faktycznie, ide do supermarketu kalafiorki są białe, ide na targ są zółte takie jak powinny być, chlorowany kalafior niestety żadnych wartości odżywczych nie ma

Jejku...to straszne jest normalnie strach cokolwiek kupować.

Napisane przez perfuzja

Moja lekarka twierdzi, że "ciąża nie lubi leżenia" i wszystkie sporty poza ekstremalnymi są w porządku.

A jak powiedziałam, że jestem mało sportowa, to kazała mi się zacząć ruszać

No jak ciąża przebiega prawidłowo to ruch jak najbardziej wskazany

Napisane przez kefii

Super ze wam sie szybko udało. A teraz musisz dbac o siebie.
Mój tata uwaza ze ciąza to nie choroba i pomimo ze mam L$ to mi zyc nie daje. Sił mi czasem brakuje snu tez ale on ma to w nosie. Jak powiedziałam mamie to taki ochrzan mu sie dostał ze od razu mu sie poprawiło. Mama ze mna cała ciążę lezała a z siostra było wszytko oki wiec uważa ze jak chodze to jest oki. Mam nadzieje ze teraz juz zrozumial i da mi troche życ.

Też zawsze miałam podejście, że ciąża to nie choroba a tu mój organizm ze mnie zakpił i czuję jak po jakimś konkretnym choróbsku

[gosia261282]

Napisane przez Azealia

Niestety nie podzielam ebookowego zachwytu- posiadam ale bez entuzjazmu, książkę trzeba w ręce potrzymać i czuć jej zapach

To tak jak ja. Nie ma jak książka

Napisane przez krolowa_nilu

gosia261282
Trochę przeraził mnie ten artykuł o zielonej herbacie. Tak się czasem zastanawiam jak tu nie zwariować w ciąży. Chciałoby się przestrzegać wszystkich zaleceń i na wszystko uważać, żeby nie skrzywdzić maluszka, ale to chyba niemożliwe. Czasem jak czytam niektóre poradniki lub artykuły, albo słucham porad "życzliwych" to mam wrażenie, że najlepiej położyć się na 9 miesięcy do trumny. Tego nie, tamtego nie, z tym uważać. Dobrze, że chociaż oddychać można

E no bez przesady. Napisali,że można 1-2 filiżanki dziennie,przecież oprócz tego można wypić wodę,jakąś owocową herbatę,sok itd. Też nie ma aż tak wiele produktów,których jedzenia trzeba się wystrzegać,to zaledwie kilka pozycji. Ja w ciąży funkcjonuję normalnie. W poprzedniej,mimo dość ciężkich warunków pracowałam do 8 miesiąca. Teraz nie pracuję,ale też w łóżku nie leżę. Przy ruchliwym roczniaku trochę jest biegania,trzeba go nosić czasem (a waży prawie 11 kg). Chodzę po zakupy,sprzątam itd,wszystko tak jak przed ciążą.

Napisane przez Messsuah

co do warzyw i owoców to dziewczyny starajcie się kupować np. na targach albo jak macie możliwość to u jakiś babeczek na wiosce, które mają własne hodowle bo sklepowe z supermarketów to dużym procencie nie ma sensu, mam na myśli co do witamin zawartych np. w warzywach

Ja staram się kupować w farm shopach a jeśli w markecie to wybieram organiczne owoce i warzywa.

Napisane przez Azealia

Witaminki- dokładnie. Mój gin od razu powiedział, że sztuczne suplementy NIET, lepiej jeść owoce i warzywa niż tabsy. Ale od drugiego trymestru powiedział, żebym brała co 2-3 dni jakieś tabletki z DHA nie wiem co to, jeszcze nie czytałam, bo do 2 trymestru mam 2 tygodnie.

Te które ja będę używać od drugiego trymestru mają właśnie DHA:

http://www.comparestoreprices.co.uk/...omega-3-28.jpg


W poprzedniej ciąży też je używałam.