Motywacja jest nam znana, przez Jeże świetnie opanowana! Jeżowania cz. IX :)

[Soph]

Napisane przez Celestyn3k

Dziewczyny, mam dwie zerówki w przyszłym tygodniu. Nie wiem, na którą się uczyć. Jedna jest trudna i zależy mi przynajmniej na 4, wiem, że nie zdołam się nauczyć na tą ocenę. Druga ma mniej materiału, wydaje mi się, że nawet w jeden dzień mogłabym to opanować, ale jest z konswekencjami. Obie są we wtorek. Iść na obie, czy odpuścić sobie którąś? Dodatkowo muszę nauczyć się na kolosa ze słówek z anglika. I zrobić projekty. I w simsy pograć.

a w sesji dasz radę nauczyć się na 4 z tej pierwszej?
masz już rozpiskę egzaminów?

ja we wtorek mam kolejną zerówkę, ale nie wiem, czy dam radę podejść chociaż chodziłam na wykłady i niektóre tematy sobie już powtórzyłam...

[nicRu]

Nie mam dodatków, mam "łyse" The sims 3

[misheall]

Pożyczam Simów. Czuję zbliżająca się sesję ;p

Wydrukowałam notatki, poczekam 13 h i gram

[goszzi]

Celestyn3k a ta pierwsza jest wiążąca tak jak druga? na pewno do tej drugiej bym podeszła, skoro materiału mało, a co do pierwszej - jeśli zależy Ci na czwórce, a nie wiesz czy będziesz w stanie się na tyle nauczyć, a jest wiążąca to może odpuść, ale jeśli nie ma konsekwencji to podejdź do obu.

ja właśnie esej piszę

[fioleciasto]

Ja teraz:
we wtorek mam wejściówkę na laboratoriach z mocznika
w środę mam duże kolokwium zaliczeniowe z laboratoriów (fizykochemia receptorów nawet nie wiem o czym jest ten przedmiot i go nie trawię )
a w piątek pisze bardzo ważne kolokwium z warunku którego nie pisałam w pierwszym terminie, bo to był wielki czwartek przed świętami i wyjechałam

[goszzi]

a ja:
poniedziałek - kolokwium 1-8 z PNJA, kolokwium z gramatyki opisowej
wtorek - zaległości z francuskiego, kolokwium z fonetyki, poprawa opisowej
środa - odpowiedź z literatury, zerówka z wykładów z opisowej
czwartek, piątek - wolne, przesypiam całe

[fioleciasto]

My piątek też od zajęć mamy wolny, ale okazało się że robią wtedy poprawki kół i muszę jechać i cały czwartek spędzić na nauce i w ogóle

A cieszyłam się że w końcu trochę odpocznę.

[Malwina_89]

ahoj! Przeczytałam Was pobieżnie, wszystkim zaliczającym gratuluję, a tym, którym się noga powinęła życzę wytrwałości No i wszystkim Jeżom zrealizowania dzisiejszych planów

Ja nawet kaca nie miałam, a posiadówka była super, lubię takie domówki

A dzisiaj MECZ!!!

[20160901857]

To jakieś zbiorowe chwalenie się ilością egzaminów? Ok

28.05- zero z filozofii i egzamin z praw pacjenta (na szczęście tylko jedna ustawa, wszyscy dostają 5, wiem bo to mój zaległy)
5.06- zaliczenie z jakiegoś głupiego konwersatorium z odpowiedzialności organów władzy publicznej- ustne, ale z bardzo miłym sędzią, z którym znam się z pracy w sądzie, więc może mnie potraktuje trochę lepiej
14.06- egzamin ustny ze spadków
18.06- egzamin z kpc
25.06- egzamin z rolnego

[fioleciasto]

ja napisałam tylko co mam w tym tygodniu

dalej nie chcę mi się myśleć i martwić

[GirlOfDeath]

Dziękuję Jeże!

Napisane przez annlynn_

Powodzenia z planami!
A ja na dziś mam do zrobienia: formatowanie komputera (), posprzątanie w pokoju, odrobienie lekcji, nauka chemii, czytanie, nauka geografii i może umówię się na kiedyś tam z pewnym miłym panem

Dzięki i wzajemnie.

Napisane przez goszzi

Celestyn3k a ta pierwsza jest wiążąca tak jak druga? na pewno do tej drugiej bym podeszła, skoro materiału mało, a co do pierwszej - jeśli zależy Ci na czwórce, a nie wiesz czy będziesz w stanie się na tyle nauczyć, a jest wiążąca to może odpuść, ale jeśli nie ma konsekwencji to podejdź do obu.

Celestyn3k - tak właśnie bym zrobiła, jak goszzi mówi!

Dobra idę do nauki.

[Malwina_89]

No to ja mam tak:

27 czerwca - obrona
28 września - egzamin wstępny na aplikację

A i czy mówiłam Wam, że porywam się z motyką na słońce i chcę spróbować startować na ogólną?

[Soph]

Napisane przez Malwina_89

A i czy mówiłam Wam, że porywam się z motyką na słońce i chcę spróbować startować na ogólną?

i bardzo dobrze, trzymam kciuki


zastanawiam się, czy w środę będę mieć jakieś dziekańskie/rektorskie, bo mam ćwiczenia do 20stej i nie wiem, czy dam radę wrócić do domu na czwartek.

[goszzi]

Napisane przez fioleciasto

ja napisałam tylko co mam w tym tygodniu

dalej nie chcę mi się myśleć i martwić

o to to

[20160901857]

O kurcze Malwi, to zaskoczyłaś Ja bym się obawiała, że jednak nie uciułam tyle punktów albo że ewentualnie po I roku mnie zdegradują na prokuratorską

[fanstyle]

Ja tam się nie będę chwalić, bo jak myślę o tych terminach to mnie szlag trafia

Za to wypiszę, co dziś muszę zrobić.
1. Przerobić trzy rozdziały zadań z rachunkowości finansowej. Na kartce, w jeden sposób, wypisać operacje, które sprawiają problem i jeszcze raz wszystko w system na kompie wklepać
2. Ruszyć coś z projektem na RMF, ale jak będę wykończona po 1. to nie ruszę pewnie
3. Coś tam ruszyć na finanse.
4. Odstresować się, grając w simsy albo coś oglądając.
5. Iść spać.

Gdzieś tam muszę jeszcze wcisnąć obiad, wieczorne spa , kolację i odkurzanie.
Pogoda nie pomaga, najchętniej bym pod kołdrę weszła...

Zajrzę tylko co na fb słychać i zmykam dalej robić, 3 zadania ze mną, na 14 z tego rozdziału. Na szczęście w pozostałych tak po 4, 5 zadań, więc mniej. Dlatego chcę to zrobić dziś dla świętego spokoju, bo już mnie nerwy zjadają, to poprawa

[Malwina_89]

Soph

nou sama siebie zaskoczyłam ale na radcowską też będę zdawać ofc. To jest ten sam praktycznie zakres materiału

[oh Mandy]

Biorę się za sprzątanie

[aante_e]

Witam się z obiadem, zaraz będzie kawa. U mnie zimno, deszczowo, ale to dobrze, nie jest mi smutno że muszę siedzieć w domu

Napisane przez nouvelle90

Toteż założyłam dyskusję same-wiecie-gdzie.

Nie wiem o co chodzi

Fan wóda - du pa, co za różnica, padłam U mnie też grał, ale nawet nie wiedziałam co to jest

Malwina fajnie, ja bym się bała oceniania kazusów. No i przeraża mnie ile jest chętnych, a ile osób, a jeszcze potem żeby skończyć...Adwokacka łatwiejsza

Ja dzisiaj w planach mam:
- przeczytać materiał na poniedziałkowe i wtorkowe koło
- kończyć mgr, ale to obejmuje jeszcze niedzielę i poniedziałek
- zacząć pisać pracę na proseminarium (bleeee)

A terminów egzaminów Wam nie napiszę, bo mam dziwne przedmioty i każdy się zawsze ze mnie śmieje

[fioleciasto]

Ja przepisuje zadania, zrobię zdjęcia i wyślę koleżance bo jej obiecywałam.

[kateel]

Napisane przez goszzi

Celestyn3k a ta pierwsza jest wiążąca tak jak druga? na pewno do tej drugiej bym podeszła, skoro materiału mało, a co do pierwszej - jeśli zależy Ci na czwórce, a nie wiesz czy będziesz w stanie się na tyle nauczyć, a jest wiążąca to może odpuść, ale jeśli nie ma konsekwencji to podejdź do obu.

Popieram

Napisane przez Malwina_89

A i czy mówiłam Wam, że porywam się z motyką na słońce i chcę spróbować startować na ogólną?

To ja już kciukam za Ciebie


Boże, jak widzę, ile macie rzeczy do zaliczenia, to Wam szczerze współczuję. Ja w zasadzie wszystko mam już za sobą.

[oh Mandy]

Połowa już ogarnięta, jeszcze łazienka i pokój Wcześniej mieszkałam w mniejszym mieszkaniu i schodziło szybciej z tym sprzątaniem. W dodatku miałam tam zsyp na piętrze, a tu zaraz muszę zapier... do śmietnika.

[fioleciasto]

Napisane przez aante_e

Witam się z obiadem, zaraz będzie kawa. U mnie zimno, deszczowo, ale to dobrze, nie jest mi smutno że muszę siedzieć w domu
Nie wiem o co chodzi

Fan wóda - du pa, co za różnica, padłam U mnie też grał, ale nawet nie wiedziałam co to jest

Malwina fajnie, ja bym się bała oceniania kazusów. No i przeraża mnie ile jest chętnych, a ile osób, a jeszcze potem żeby skończyć...Adwokacka łatwiejsza

Ja dzisiaj w planach mam:
- przeczytać materiał na poniedziałkowe i wtorkowe koło
- kończyć mgr, ale to obejmuje jeszcze niedzielę i poniedziałek
- zacząć pisać pracę na proseminarium (bleeee)

A terminów egzaminów Wam nie napiszę, bo mam dziwne przedmioty i każdy się zawsze ze mnie śmieje

jakie przedmioty?

[5f1447851d3ba77d64f785ed4a041c7f75da4f2c_6000db02776ef]

Jeszcze nic nie ruszyłam. Oglądałam z TŻ polimaty...

[fanstyle]

Miałam siekane gołabki na obiad
Jeszcze 6 zadań z tego tematu!

[Katuszka89]

Napisane przez nouvelle90

Ej, przystojny on! Mi wczoraj kolejnych dwoje dziadków zeszło, tzn jeden umarł tragicznie (zamurowałam go), a druga babka ze starości, ale że miała super wypełnione pragnienia życiowe to przyjechały tancerki hula i odpłynęła do zaświatów z walizką

haha jak to przeczytałam to tak się śmiałam że aż brzuch mnie teraz boli

a ja już mam uczelnie z głowy

plany na dzisiaj/jutro to:
- popisać trochę pracy mgr
- opracować TŻtowi pytania na egzamin

[fioleciasto]

ja też nic nie ruszyłam tylko te zadania koleżance wysłałam

[liven]

Ja też już mam prawie wszystko za sobą.
Własnie robię projekt oczywiście grupowy, czyli mój ,,ulubiony" rodzaj projektów we wtorek mam zaliczenie, a tak to reszta zdana, tylko jeszcze nie wiadomo na jaką ocenę. Później zostanie praca mgr, w wakacje przerobić listę zagadnień na obronę i żegnajcie studia.

[7a1f522eb83de308935e9eb654607f24bf1b13c1_64013893eb394]

Napisane przez liven

Ja też już mam prawie wszystko za sobą.
Własnie robię projekt oczywiście grupowy, czyli mój ,,ulubiony" rodzaj projektów we wtorek mam zaliczenie, a tak to reszta zdana, tylko jeszcze nie wiadomo na jaką ocenę. Później zostanie praca mgr, w wakacje przerobić listę zagadnień na obronę i żegnajcie studia.

Też uwielbiam takie projekty..

[20160901857]

Nie wiem co mam zrobić z tą filozofią. Nie jestem w stanie nauczyć się tego w kilka dni, cały czas to czytam i nic nie rozumiem. Opcje są dwie. Mogę teraz podejść do zero bez konsekwencji, będą 2 pytania otwarte i żeby zdać trzeba odpowiedzieć dobrze na 2, przy czym są podane zagadnienia (16), ale profesor zawsze (bo od lat są te same) ma swoje ulubione 6-7, które na pewno się pojawią, więc normalnie ludzie uczą się tylko tych. Druga opcja to wrzesień. W czerwcu nie mam szans tego zdać, bo egzamin będzie na pewno we któryś wtorek i jest duża szansa, że pokryje mi się z kpc albo rolnym w Warszawie. We wrześniu pewnie egzamin ustny (chociaż to oczywiście zależy od ilości osób podchodzących, a chyba będzie ich dużo, bo zawsze u tego profesora sporo nie zdaje), ale już bez takich wyśrubowanych wymagań, bo wiadomo jak to na ustnym bywa- coś powiesz niekoniecznie super dobrze, ale zapunktujesz i jest łatwiej. No i nie wiem co mam robić. Wszyscy znajomi ryją jak głupki na wtorek, ale oni mają gorzej, bo u nas w Białymstoku kpc to kosa i wszyscy myślą tylko żeby zdać wszystko teraz, a potem mieć spokój i zakuwać kpc. Ja znowu chciałabym normalnie uczyć się spadków i kpc na egzaminy w Warszawie, a nie stresować się jakimś gów.nem, którego nie jestem w stanie się nauczyć. Naprawdę, uwierzcie mi, że teraz siedzę i rycze nad tym skryptem, a gdybym w tym momencie wzięła podręcznik do spadków albo kpc to potrafiłam napier.dzielać z nauką do nocy, bo po pierwsze łatwiej mi się tego uczyć, po drugie wiem czego i po co się uczę, a z tą filozofią to za cholere nie wiem po co mi to. Nie wiem co robić