|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dziecko które ciągle jęczy
Jak w tytule, moje dziecko ciągle jęczy
Doprowadza mnie to już do szału, nie wyrabiam psychicznie słuchając całymi dniami tych jęków Może któraś mama miałą podobny przypadek i ma jakąś rade na taką marudę jak moja? Jak nauczyć dziecko, że nie może dostac wszystkiego do ręki co tylko zobaczy?Proszę o pomoc bo zwariuję
__________________
|
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
ja tez prosze o pomoc bo zwariuje
aha i tez doslownie ciagle czegos chca a jak nie dostana to foch. no i rowniez doprowadza mnie do szalu ze po milion razy musze rozdzielac, pocieszac poszkodowana/nego mam dosc i nie wyrabiam psychicznie. osiagnelam juz taki poziom stresu ze nawet kalmsy nie pomagaja, coraz czesciej mam ochote wyskoczyc oknem albo uciec na koniec swiata ktos ma jakas rade
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#3 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
A myślałam, że ja mam ciężko
__________________
|
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
Powtarzać, że nie wolno i tłumaczyć w miarę możliwości, adekwatnie do wieku dlaczego. Jesli woła bo jest niecierpliwy - jedynie przeczekać ![]() A co do "jęczenia". Znam jedną taką dziewczynkę. Nie płacze, nie mówi, tylko tak zawodzi głosem non stop. Gdy nauczyła się mówić jest lepiej. Stopniowo zastepowała to wyrazami, albo własnymi określeniami. Mimo, że już łanie potrafi powiedziec o co chodzi, czasem zdarza się jej jeszcze "jęczeć" (np pokazuje na cos i "oooooooooaaaaaaaaaaaaaoo oooooooaaaaaaaaaaaaaa" coraz głośniej. Taka syrena ).
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2013-05-27 o 13:12 |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dziecko które ciągle jęczy
No widzisz, jak ci glam pomogla zlapac perspektywe?
![]() Czyli utwierdzam sie w przekonaniu, ze Czarek jest ibedzie jedynakiem
|
|
|
|
|
#6 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
Próbuję ją brać na przeczekanie, ale nie daje rady cały dzień tego słuchać i w końcu daje jej to co chce aby mieć choć chwile spokoju![]() Dodam, że córka ma 15 miesięcy.
__________________
|
|
|
|
|
|
#7 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Był taki etap :d obstawiam, że z przedszkola to przyniosła. Jęczenie w połączeniu z "mama, daj mi cooooś"
Co jakiś czass ma dzień jęczykichy, zaciskam zęby i tyle. Organizuję czas jakoś. |
|
|
|
|
#8 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
tez tak myslalam jak mialam jedno mega ruchliwe dziecko
swoja droga jak to jest ze jednym sie trafiaja spokojniutkie ciche dzieci a innym diably wcielone. moi chlopcy maja kolezanke- rowiesniczke, na placu zabaw posiedzi w piaskownicy czy na laweczce, podrepcze wkolo, najchetniej to by u mnie na rekach przebywala. nie wlazi, nie wspina sie, na zjezdzalnie nie wdrapuje...a moi wszedzie wleza i np mega foch bo nie pozwalam im sama spacerowac po takiej belce wiszacej na lancuchach na wysokosci ponad metra. ja asekuruje a oni sie obrazaja o to ---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Cytat:
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
|
#9 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41016846]Był taki etap :d obstawiam, że z przedszkola to przyniosła. Jęczenie w połączeniu z "mama, daj mi cooooś"
Co jakiś czass ma dzień jęczykichy, zaciskam zęby i tyle. Organizuję czas jakoś.[/QUOTE] Spoko, ale moja tak jęczy chyba od kiedy skończyła pół roku W sumie nie pamiętam czasów bez jękolenia, a na palcach mogę policzyć dni w miarę '' normalne''.
__________________
|
|
|
|
|
#10 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41016846]Był taki etap :d obstawiam, że z przedszkola to przyniosła. Jęczenie w połączeniu z "mama, daj mi cooooś"
Co jakiś czass ma dzień jęczykichy, zaciskam zęby i tyle. Organizuję czas jakoś.[/QUOTE] wlasnie, czesto mam wrazenie ze dzieci z nudow marudne sie robia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#11 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
).Faktycznie, córa w w takim wieku, że tłumaczenie niewiele pomoże. A mogłabyś opisac jakąś sytuację? (Aha, co do "chwili spokoju" z takim malcem, to ja takie za dnia miewałam. Zazwyczaj nasłuchując czy się nie budzi )
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2013-05-27 o 13:37 |
|
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
tez juz czytalam pochwale niekonsekwencji (Stein chyba ?) i w sumie cos w tym jest, sa rozne okolicznosci ktore pewne rzeczy raz dopuszczaja raz nie
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#13 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
Wchodzimy do pokoju, tam ona biegnie pod półkę nad telewizorem gdzie trzymamy różne drobiazgi, książki itd. Próbuje ją jakoś zając więc idziemy do zabawek, pokazuje jej zabawki książeczki itd. na chwile tak jakby o tym zapomina, ale zaraz bierze mnie za rękę i prowadzi w stronę tej półki, staje pod nią jęczy i pokazuje palcem itd. Jak nic nie chce stamtąd jej dać i jej podnieść to jęczy, denerwuje się, stuka po głowie ...
__________________
|
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Z pierwszego postu wnioskuję, że bardzo rzadko wychodzisz z dzieckiem na dwór. Mówisz, że tylko na dworze jest lepiej a ty zamiast wyjść wolisz słuchać jęków całymi dniami i denerwować siebie i dziecko. Moja córka też zaczyna jęczeć kiedy siedzimy w domu, bo ile można bawić się tymi samymi zabawkami czy układać te same klocki. Dlatego CODZIENNIE coś organizuję i to zaraz po śniadaniu. Jak leje to idziemy do mojej koleżanki, która ma dziecko w podobnym wieku albo do biblioteki gdzie jest kącik z zabawkami dla maluchów albo do smykolandii, albo na basen. Jak jest pogoda to już w ogóle znikamy na cały dzień. Nie wyobrażam sobie siedzieć z dzieckiem całymi dniami i słuchać jęczenia a moim zdaniem jęczy właśnie z nudów. Tym bardziej, że dziecko w tym wieku raczej samo się nie pobawi a już na pewno nie pobawi się za długo jedną zabawką.
|
|
|
|
|
#15 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
![]() Najłatwiej kogoś oceniać po jednym poście
__________________
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 40
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Mam dokładnie taki sam przypadek u siebie. Moja starsza córcia dokładnie tak jak Twoja jęczy, a raczej jęczała odkąd pamiętam. Bardzo często myślałam, że oszaleje. W dodatku długo nie mówiła. Obecnie ma 2,5 roku i jęczenie u nas pojawia się sporadycznie. Po pierwsze nauczyła się mówić, a po drugie pojawiła się ponad rok temu młodsza siostra więc chcąc nie chcąc jej jęki często były ignorowane, bo musiałam zając się tą młodszą.
Nie radzę Ci oczywiście sprawiać sobie drugiego dziecka (teraz idzie oszaleć podwójnie ), ale może czasami nie reagować, przeczekać, odwrócić uwagę? Może twoja córcia nauczyła się, że jak tak jęczy to zawsze dostaje to czego chce?
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
No ale chyba nie leje u was codziennie? A ty chyba mówisz o codziennym jęczeniu? Bo od jęczenia raz na jakiś czas byś raczej psychicznie nie wysiadała. Poza tym jak mała je to też jęczy? Możesz ugotować obiad kiedy ona śpi a potem tylko odgrzać.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
sluchaj a nie ida jej jakies zeby? moim ogolna marudnosc sie przy zebach nasila zazwyczaj
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#19 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
W domu w końcu zazwyczaj ulegam , jestem tak zmęczona, że marzę aby chociaż na chwilę była cisza i daje jej to co chce![]() Na dworze też nie jest idealnie, jak jedzie w wózku, to chce wszystko kolo czego przejeżdzamy, każdy kwiatek listek, pokazuje palcem, pojękuje, dam jej jeden, wyrzuca, chce następny itd. Wyjdzie z wózka, chwile pobiega radosna, zaraz chce na ręce, jęczy, pokazuje na kwiatki, dam jej, chwila spokoju i znowu jęk.... ---------- Dopisano o 13:54 ---------- Poprzedni post napisano o 13:52 ---------- Nie leje, dlatego praktycznie codziennie jesteśmy przynajmniej dwa razy na spacerze. Obiad gotuję jak śpi. jak je to też jęczy, bo z krzesełka coś widzi i chce itd.
__________________
|
|
|
|
|
|
#20 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dziecko które ciągle jęczy
Oceniania to tu nie widzialam
Sprobuj moze co jakis czas wyjsc na kilka godIn (6 na przyklad). Jedzenie zrob na dwa dni albo zamow, dla malej wez ze soba (ja zwykle nosze ze soba dwa lub trzy posilki dla malego, bo mial problemy z jedzeniem i wole byc zabezpieczona w tym temacie) i jazda w miasto lub na lake, albo do parku. Jak pada to wezcie kalosze i cos przeciwdeszczowego i daj sie dziecku bardzo zmeczyc. Ja ma teraz tak, ze po drugim sniadanku (a jak maly marudny z rana to i drugie pakuje do torby) lecimy na dwor lub do bratowej z corka 6 tygodni starsza, albo ona do nas, w zaleznosci od pogody i siedzimy do obiadku, ktory dzieci jedza razem i wtedy, po chwili zabawy idziemy do domu, gdzie ogarniam jakies sprzatanie, obiad, drzemke syna i zaraz po podwieczorku (ok 15) znowu wychodzimy na dwie, trzy godzinki. Troche tu, troche tam. I w parku i po sklepach dla sibie i do knajpki na herbatke z ciastkiem. Mam ze soba wozek i nosidlo, bo dziecko zazwyczaj nie chce mi jezdzic dluzej. W taki sposob jakos te marudniejsze dni lepiej nam schodza a syn, nie widzac caly dzien swoich zabawek pozniej ma wieksza ochote sie nimi bawic. Chowam mu tez wszystkie zabawki i daje zupelnie inne przedmioty, zeby mogl sie nimi troche zajac na dywanie - woreczki strunowe z rozna zawartoscia, sznurek, trzy roznej wielkosci butelki plastikowe, kubki, miski, kartonowe pudelko po wodzie (takie jak po mleku), skarpetki i takie tam. Zazwyczaj dziala ale wiadomo, czasami sa mocno zle dni, ale z poltorarocznym dzieckiem mozna tez wiecej niz z 7 miesiecznym lazikiem zrobic![]() ---------- Dopisano o 14:08 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ---------- Moj ma faze ostatnio na wychodzenie do przedpokoju, gdzie siada na srodku i poplakuje, pojekuje ja pytam, czego chce ale jeszcze nie ogarnia. Mimo wszystko pytam, zeby sie zaznajamial z tym zdaniem. Chcialby chyba, zeby w przedpokoju wiecej sie dzialo, bo on potrafi sam tam sie dostac, lazi, meczy sie a tu nie ma ani mamy, ani taty ani zabawek poza lustrem i mata przed nim jak go zabieram do salonu to wraca tam z powrotem ot, taka faza chyba. Wole go wtedy zawolac i pokazac, ze ja tu mam jakas zabawke niz pojsc po niego, bo chce go przekonac, ze lepiej pobawic sie czyms i zorganizowac sobie czas niz siedziec bezczynnie i czekac na rozrywke ciekawe czy to zadziala.
|
|
|
|
|
#21 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
No może macie rację , że w domu to też trochę z nudów może być
![]() Ilonkaczapela tak też robię, że wychodzimy na kilka godzin, biorę jakies jedzenie, kocyk, siedzimy w parku itd. to pomaga, zawsze to jest jakas nowość dla niej. Ale np. irytuje mnie strasznie, że nie mogę z nią zrobić żadnych zakupów, a czasami na prawdę muszę W sklepie jest to samo, jak widzi te półki z różnymi przedmiotami to nie może wysiedzieć w wózku, pokazuje palcem na wszystko, wygina się, jęczy![]() U znajomych podobnie, przecież nie moge u kogoś w domu zdejmować rzeczy z półek bo moje dziecko chce i koniec No i te ciągłe pytania rodziny i znajomych: czemu ona tak jęczy? Może jest głodna śpiąca itd. czy ona tak zawsze? Może daj jej to, tamto itd?
__________________
|
|
|
|
|
#22 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
w sklepie to ja zawsze dzieciom daje cos atrakcyjnego co je w wozku zajmie np kubusia mus w torebeczce, bakusia do kieszonki albo lizaka pudrowego
spokoj gwarantowany, dopoki ktorys nie skonczy i nie zacznie wyrywac bratu wiem ze moze nie jest to zbyt zdrowa opcja ale cos za cos
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dziecko które ciągle jęczy
Ciekawa swiata jest wyjatkowo
zakupy rzadko udaje mi sie zrobic bez zadnego marudzenia, ale u nas jest obraza na wozek teraz. Za to w nosidle syn zupelnie nie marudzi, chyba, ze za dlugo stoje (w kolejce na przyklad ). Wtedy probuje mnie "odpalic", to znaczy wygina sie i nogami stuka mnie w boki, jakby mial strzemiona na nich a ja bylabym koniem Moze i u was pomogloby noszenie? Dziecko bardziej skupiloby sie na tobie niz na polkach z towarem. |
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
terapia szokowa:
1. konsekwencja (ja tam w nia wierze jesli chodzi o np. zabawe kosmetykiami czy elektronika w takim wieku - nie i juz! to bywa niebezpieczne np. psiknie sobie dezodorantem, wypije szampon...) - nie i kropka, moze zamiast jeczec zacznie ryczec, rzucac sie, tupac... czyli nabedzie nowa wnerwiajaca cie umiejetnosc ![]() 2. sama jecz o cos - moja dziwnie na mnie patrzy jak stoje obok i tupie nogami jak ona albo o cos zawodze pytanie zasadnicze - mowi juz cos czy jeczy by cos pokazac? pamietaj, potrzeby dziecka potrzebami, ale to ty jak na razie ustalasz zasady gry 3. sa jeszcze takie fajne korki do uszu ale u mnie nie działały ![]() 4. to nosidlo na zakupach to fajna rzecz czy chodzi z toba za rekę? czy w sklepie siedzi w wozku swoim czy sklepowym? jesli chodzi za reke to pozawalasz jej przynosic rzeczy do koszyka (oczywiscie nie szklane czy np. nie olej bo wiem jak to sie skonczyc moze, no i jajka odpadaja ), zwyczajnie pokazujesz , ona sciaga (jak dosiega, jak nie to jej podaj) i wkladamy do koszyka. jesli siedzi w wozku sklepowym to w sumie nowosc i powinnabyc w miare zadowolona ew mozna zrobic jak glamorous jesli w swoim to rzeczywiscie dla niej sklep to taka atrakcja jak lizanie cukierka przez papierek... czyli nic fajnego bo ani nie pomaca ani nic, tylko patrzy a mama moze sobie sciagac co chce
Edytowane przez 83monia Czas edycji: 2013-05-27 o 14:43 |
|
|
|
|
#25 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
Powiem szczerze, że myślę poważnie o jakichś zatyczkach do uszu
__________________
|
|
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
|
Dziecko które ciągle jęczy
A, ja tez sama z siebie co chwile cos malemu daje, zeby nie czul wlasnie, ze musi mi jeczec, zeby cos dostac. Wkraczamy wlasnie w faze placzu, bo gdzies nie moze sie dostac (od paru tygodni raczkuje i ekploruje dom), wtedy albo go zachecam, zeby sprobowal inaczej, albo zaslaniam mu przedmiot, do ktorego chce sie dostac. Ale on mlodszy, wiec to pewnie nie zadziala na starsze dziecko.
Pozabieralismy praktycznie wszystko z widoku, co moze malemu zaszkodzic i stwierdzilismy, ze lepiej, zeby sam badal granice niz mial zakazy chodzenia czy brania czegos. |
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: duplinek
Wiadomości: 12 932
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
monia. jak moje chlopaki sie wsciekaja i machaja rekami i tzt ich zacznie nasladywac to w 3 sekundy sie smieja. a jak ja tak robie to w ogole wrazenia nie robi
jesli chodzi o takie rzeczy jak kosmetyki to moich np strasznie rajcowalo odkrecanie butelek i opakowan (szczegolnie takie jak np zele pod prysznic)- dawalam puste umyte, niech sie wybawia. to samo np z pilotem- stary bez baterii...czy telefon nawet ![]() z zakupami dobrze radzisz z nosidlem tyz
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=43221823 #post43221823 wymienie Tresor Midnight Rose |
|
|
|
|
#28 | |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 23
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
![]() Zastanawia mnie jeszcze to bicie po głowie w nerwach, czy to może być coś niepokojącego?
__________________
|
|
|
|
|
|
#29 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Cytat:
![]() i szczerze gdybym miała porównywac testowanie mojej cierpliwości gdy corka miala 3 lat i 10 lat póżniej to stwierdzam, że mój 3 latek był słodkim kwilącym aniołkem
|
|
|
|
|
|
#30 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
|
Dot.: Dziecko które ciągle jęczy
Moja kuzynka ma jedną z córek taką właśnie marudkę , jęczy i wyciąga ręce żeby ją nosić, ciągle chce siedzieć na kolanach/rękach, ale u niej jest to spowodowane tym że mama może jej poświęcić mało uwagi, ma kilkoro dzieci plus dom na głowie, i małej brakuje mamy. Jęczy jak to ujęłyście ciągle chyba że ma mamę dla siebie, zostawiona sama sobie może np. położyć się i wziąźć kciuka do buzi i tak leżeć. Ma ponad dwa lata, mówi b.mało, nie odpowiada na pytania, jest mocno nieśmiała.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Być rodzicem
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:20.



Doprowadza mnie to już do szału, nie wyrabiam psychicznie słuchając całymi dniami tych jęków


A myślałam, że ja mam ciężko

(np pokazuje na cos i "oooooooooaaaaaaaaaaaaaoo oooooooaaaaaaaaaaaaaa" coraz głośniej. Taka syrena





