Polecamy:

szprotka_ · 2013-05-28, 17:58

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Hmm, dziwne że jakoś Niemcy potrafią zrobić sobie duże zakupy w inny dzień, niż niedziela. Jakiś bardziej zdyscyplinowany naród, czy jak? Sama robię nieraz zakupy w niedzielę, ale przestawiłabym się, jeżeli podjęto by decyzję, że duże sklepy w niedzielę zamykamy. Nie przesadzajcie, że umrzecie z głodu lub będziecie chodzić boso, bo przez jeden dzień w tygodniu zamkną sklep.

a nu potrafią. potrafią przyjechać do polskiej biedry, lidla, netto i galerii handlowej, itd., by zrobić zakupy w niedzielę. zdyscyplinowani są, fakt

http://wyborcza.pl/1,75478,13997429,...mcy__I.html#MT

**201605161006** · 2013-05-28, 18:07

Jestem temu przeciwna, bo z jakiej racji? To jest podobno państwo świeckie i nie powinny żadne święta religijne zatrzymywać handlu, poza tym z zasłyszanych opini wiem, ze to beznadziejny pomysł ponieważ:
1. będą zwalniać pracowników
2. osoby pracujące w niedziele są same temu przeciwne, bo dostają w ten dzień wyższą stawkę godzinową
To są głównie powody, do tego jeszcze wiele innych, jak dla mnie jest to bezsensowny, w ogóle nieprzemyślany pomysł, zapewne natchniony przez kościół itp.

bentkuff · 2013-05-28, 18:09

Ale chodzi o handel w sklepach wielkopowierzchniowych czy również w zwykłych, małych sklepikach? Bo teraz w święta wielkie sklepy sa zamykane, ale te prywatne otwarte- ale wtedy właściciel czy też rodzina właściciela pracują.

Mnie to nie dotyka osobiście bo rzadko robię zakupy. W tej sprawie powinni się wypowiadać pracownicy sklepów- bo to ich najbardziej dotknie zmiana ustawy.

paula78 · 2013-05-28, 18:24

A wystarczyłoby gdyby politycy zamiast zwalniac ludzi z pracy -bo wiele osob straci prace w takim układzie, oddali swoją cześć premi na dopłacenia tych ludzi za nadgodziny i cos ekstra za prace w niedzielę.

Znam przypadek sklepu -sieciowka- gdzie pracownicy sie bija o pracę w niedziele bo jest sumiennie dopłacana i co ? ludzie chcą iśc do pracy w nd.

Bardziej wkurza mnie zamykanie sklepów podczas świat koscielnych bo niby z jakiej paki w państwie świeckim?

Ludzie po niedzielnej mszy wracając do domu zachodzą do sklepów i robia zwyczajne zakupy spozywcze lub ida się lansowac po centrach.

Temat walkowany co jakis czas i dla mnie w PL sa większe problemy niż chodzenie do pracy w nd.

**6610e975c85461a73511d7b83bf3e01cd5d91d24_6487a38504e0b** · 2013-05-28, 18:24

Cytat:

Napisane przez agniesiaa

Ale to ludzie niech o tym zdecydują a nie posłowie, żyjemy na szczęście w wolnym kraju. Dziś słyszałam wiele komentarzy w radio i 3/4 osób było przeciwko zamykaniu.

Jasne, wolny kraj. To dlaczego ostatnio cmoknęłam klamkę, bo było jakieś pogańskie święto? Nie będę przed każdym wyjściem do sklepu sprawdzać, czy nie jest on zamknięty, bo ktoś tam sobie coś tam przegłosował, że święto lasu, święto Wisły albo topienie marzanny. Wolny kraj, śmieszne...

Nie rozumiem, dlaczego barmanki, kelnerki, ochroniarze świadomie wybrali zawód w branży bez świąt, ale kasjerki już nie. To nie czasy, gdzie chodziło się do szkoły handlowej i przyuczało do zawodu sprzedawcy. Nie chcesz pracować w niedziele, to znajdź se zawód, który tego nie wymaga. Tyle.

Do tego oczywiście dochodzi aspekt zmniejszenia zatrudnienia, o którym wiele osób słusznie wspomniało. Nie pierwszy raz, gdy ktoś wpycha innym krucyfiks w szprychy...

niusia_87 · 2013-05-28, 18:25

Pracodawca zapyta się: Kto chce mieć wolne niedziele?
Po czym tym osobą wręczy wypowiedzenie

bentkuff · 2013-05-28, 18:31

Cytat:

Napisane przez szprotka_

a nu potrafią. potrafią przyjechać do polskiej biedry, lidla, netto i galerii handlowej, itd., by zrobić zakupy w niedzielę. zdyscyplinowani są, fakt

http://wyborcza.pl/1,75478,13997429,...mcy__I.html#MT

Ale przecież nie wszyscy mają rzut beretem do polskich sklepów. Mapka na GW trochę niedopracowana- bo razem z zakazem handlu są kraje w których handel w niedzielę jest ograniczony, ale niezakazany- np. w Słowenii akurat sklepy są otwarte do 14.00-15.00 w niedzielę.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Cytat:

Napisane przez paula78

Bardziej wkurza mnie zamykanie sklepów podczas świat koscielnych bo niby z jakiej paki w państwie świeckim?

Polsce dużo brakuje do panstwa świeckiego. Porównując chociażby Turcję a Polskę to się można zdziwić. Poza tym- jakby nie patrzec w statystykach jest 90% katolików. Stąd ja się nie dziwię czemu swięta kościelne typu- 3 króli sa tutaj zatwierdzane.

**201705250955** · 2013-05-28, 18:34

Cytat:

Napisane przez dacn

Nie Polacy nigdy nie będą tak jak Niemcy, to jest inna jakość pracy, zarządzania, myślenia, organizacji, życia i obowiązkowości.
Polacy jako naród całościowo nie maja szansy byc jak Niemcy. Co jest zarówno negatywne jak i pozytywne.

Zgadzam się. Zamykanie sklepów w niedzielę widziałam jeszcze tylko w Austrii, poza tym chyba cała Europa pracuje w niedzielę. Widzimy efekt skali?

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Hmm, dziwne że jakoś Niemcy potrafią zrobić sobie duże zakupy w inny dzień, niż niedziela. Jakiś bardziej zdyscyplinowany naród, czy jak? Sama robię nieraz zakupy w niedzielę, ale przestawiłabym się, jeżeli podjęto by decyzję, że duże sklepy w niedzielę zamykamy. Nie przesadzajcie, że umrzecie z głodu lub będziecie chodzić boso, bo przez jeden dzień w tygodniu zamkną sklep.

Ale po co mam robić zakupy w piątek, np. po pracy, skoro w niedzielę są otwarte sklepy? Medal dostanę za to? Cieszę się, że są sklepy otwarte w niedzielę, bo mam świeże pieczywo, mogę kupić coś dla niezapowiedzianych gości, ogólnie czuję się bezpiecznie. Dlaczego mam się czuć gorzej, że kupuję coś u kasjerki w sklepie w niedziele, kiedy tysiące innych ludzi pracuje? Np. mój tata pracuje w każdy dzień, 365 dni, bo produkcja musi iść cały rok. I on nie ma żadnych przywilejów z pracy w dni ustawowo wolne od pracy itd. Czy się skarży? Nie, bo wie, że takie są warunki pracy w zawodzie.

Cytat:

Napisane przez awia

Aaa, gadanie. Ale ustawowo wolne od pracy świeta już ma wolne.
A masa ludzi nie ma. Jak mój tata np. Wszystkie świeta, sylwestry. On nie ma długich weekendów, i masa innych zawodów też nie.

Ja jestem przeciwna zamykaniu sklepów w niedziele. Czemu tylko jedna grupa ma być uprzywilejowana? Sama pracowałam w sklepach i praca w niedziele mi nie przeszkadzała.

I tak, robie wszelkie zakupy wyłacznie w soboty i niedziele i nie cierpie, kiedy sklepy są zamknięte.

Nie, nie jest to moje hobby.

Jeśli sklepy miałyby być z niedziele zamknięte niech nie jezdzi tez mpk, pkp, taksówki, wolne ma policja, pogotowie i straż pożarna. Niech zamkniete na głucho beda restauracje, bary i puby.
Oni na pewno tez woleliby zjesc niedzielny obiad z rodzinami.

Ba. Jestem za tym żeby w soboty pracowały wszystkie banki i urzędy.
A nie jak teraz, pracuje 9.00-17.00 i musze brać wolny dzień zeby cokolwiek gdziekolwiek załatwic ( a w moim przypadku dzien wolny=brak wynagrodzenia czyli dniówka w plecy)

Zgadzam się.

Ogólnie jak ja to widzę? No przyjrzyjmy się obiektywnym plusom:
1) Można zrobić zakupy przez cały tydzień (a więc ludzie, którzy pracują od pon do pt czy do soboty mogą jechać na spokojnie na zakupy),
2) Sklepy generują większe zyski (jestem ciekawa, ile % zysków sklepy generują w niedzielę)
3) Obiektywnie to sklepy mogą zatrudnić więcej ludzi albo zapłacić więcej konkretnym pracownikom

Jakie są obiektywne minusy?
1) Od niedzielnych obiadów z rodziną oderwana jest kolejna grupa społeczna, pewnie dosyć liczna

Więcej minusów nie widzę. Dla mnie równanie jest jasne, zarówno z punktu widzenia sprzedawcy, pracodawcy, ale przede wszystkim z punktu widzenia zwykłego konsumenta. Nie robicie zakupów w niedzielę? Spoko i super, mniejsze kolejki. Ale dajcie żyć innym i nie róbcie potworów z tych, którzy nie widzą w tym nic złego - bardzo duża grupa społeczna (np. parkowanie pod CH Targówek w Warszawie w tym dniu czy odwiedzenie IKEI to spory dramat)

**201604181004** · 2013-05-28, 18:40

Jestem totalnie przeciwko, studiuję od pon do piątku a od wt do soboty pracuje.
Nie widzę takiej opcji niedziela to mój jedyny dzień wolny, czasem też wypada mi praca - takie życie.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

A moi rodzice całe życie pracują świątek piatek czy niedziela, szpital i służby porządkowe. Nikt w domu nie umarł od tego że czasem nie bylo taty na Wigilię a mamy na Sylwestra, nie wspominając o niedzielach. Za to mieli inny dzień wolny szczęsliwi że w wolny poniedziałek pójdą załatwić sprawy np do urzędu.

szprotka_ · 2013-05-28, 18:41

Cytat:

Napisane przez bentkuff

Ale przecież nie wszyscy mają rzut beretem do polskich sklepów. Mapka na GW trochę niedopracowana- bo razem z zakazem handlu są kraje w których handel w niedzielę jest ograniczony, ale niezakazany- np. w Słowenii akurat sklepy są otwarte do 14.00-15.00 w niedzielę.

a najechałaś myszką na tą kropkę oznaczającą Słowenię? bo tam jest podpis, że "zakaz lub poważne ograniczenie handlu w niedzielę". fakt, mogli zrobić lepiej (bardziej precyzyjnie).

wniosek jest prosty: Niemcom nie do końca pasuje ten zakaz handlu w niedzielę, skoro robią zakupy za granicą. pewnie gdybyśmy mieli autostrady, to byśmy mieli większy najazd zakupowiczów zagranicznych.

do Gdańska to całe autokary z ludźmi zasuwają z Obwodu Kaliningradzkiego, żeby tu robić zakupy. także odległość to też rzecz względna.

kennedy · 2013-05-28, 18:46

A gdyby np itworzyc do 14 w niedziele?

**201604181004** · 2013-05-28, 18:47

Szprotka ma rację. Kto jeździ na Matarnię w Gdańsku która jest świetnie skomunikowana jeśli chodzi o dojazd szybką drogą do Rosji to widzi w weekendy tabuny ludzi. Tabuny. To nie są pojedyncze osoby autami osobowymi, to są tłumy. Odkąd otworzyli ruch graniczny ilość osób z Rosji które uskuteczniają "szop-tury" są ogromne.

paula78 · 2013-05-28, 18:48

Ten niby zakaz miałby obowiązywać wszystkie sklepy czy tylko chodzi o markety, które zatrudniaja tysiące ludzi ? tak, wiem każą tez nosic pieluchy,itp.

Bo niby kto zabroni prywatnemu sklepikarzowi otworzyc swój sklep ?tak, jak teraz podczas świąt kościelnych - to naszych świętych polityków nie razi?
A co z stacjami benzynowymi? tylko leja benzynę? piwka kupic nie bede mogła?

A wlasnie stacje podczas świąt na alkoholu robia mega biznes i jak to sie ma do dążenia polityków i dbania o integracje rodzinną z wódeczką w niedziele?

**201604181004** · 2013-05-28, 18:50

Awia to pięknie podsumowała, zgadzam się w 100% :- ).
I tak, w takim razie dajmy wolne komunikacji miejskiej. Stacjom benzynowym. Myślę że to byłby fajny ekspryment, zamknąć na jedną niedzielę szpitale, pogotowie, straż pożarną, policję, komunikacje, bary, restauracje, kościoły (księża też mają rodziny

), nadzór ruchu (typu pracujących na dyspozycji w kolejach) i wszystkich innych. Żeby każdy miał wolne. Ale by było śmiesznie.

bentkuff · 2013-05-28, 18:52

Cytat:

Napisane przez szprotka_

a najechałaś myszką na tą kropkę oznaczającą Słowenię? bo tam jest podpis, że "zakaz lub poważne ograniczenie handlu w niedzielę". fakt, mogli zrobić lepiej (bardziej precyzyjnie).

wniosek jest prosty: Niemcom nie do końca pasuje ten zakaz handlu w niedzielę, skoro robią zakupy za granicą. pewnie gdybyśmy mieli autostrady, to byśmy mieli większy najazd zakupowiczów zagranicznych.

do Gdańska to całe autokary z ludźmi zasuwają z Obwodu Kaliningradzkiego, żeby tu robić zakupy. także odległość to też rzecz względna.

Tak, najechałam. Dlatego uważam, ze ta mapka jest niedopracowana. Bo powinno być pogrupowane- bo tak naprawdę ta mapka mało mówi. Bo jednak brak handlu, zamknięte sklepy, a sklepy w centrach handlowych otwarte do 15.00 to jednak jest róznica.

Wiesz, Szwajcarzy masowo jeżdżą do Niemiec na zakupy bo jest zdecydowanie taniej. I jada po kilkadziesiąt km co kilka dni. Niektórzy co mają bliżej to jeżdzą i codziennie. Polacy przy wschodniej granicy odwiedzają Ukrainę po tańsze paliwo i paczkę papierosów. Polacy przy czeskiej granicy chodza do czeskich aptek bo tam jest taniej, niektóre leki nie są na receptę. Kupują tez alkohol masowo. Słoweńcy mają zakaz sperzdazy alkoholu miedzy 21 a 6 rano- więc nie ma tam sklepów monopolowych czy całodobowych ze sprzedaża alkoholu. Ale parę km dalej w Chorwacji już nie ma takich przepisów. Słoweńcy jeżdzą do Włoch po ubrania (np. outlet w Palmanova) czy zagraniczne alkohole bo jest taniej. Tak jest niemal w każdym przygranicznym regionie. Jeżeli opłaca się pojechać gdzieś nawet 100 km czy dalej to ludzie to zrobią i kupią to tam, gdzie taniej, lepiej czy jest coś czego u nich nie ma.

**201707171556** · 2013-05-28, 19:06

pomyłka

olinka123 · 2013-05-28, 19:07

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Szprotka ma rację. Kto jeździ na Matarnię w Gdańsku która jest świetnie skomunikowana jeśli chodzi o dojazd szybką drogą do Rosji to widzi w weekendy tabuny ludzi. Tabuny. To nie są pojedyncze osoby autami osobowymi, to są tłumy. Odkąd otworzyli ruch graniczny ilość osób z Rosji które uskuteczniają "szop-tury" są ogromne.

Ja ostatnio widziałam autobus na rosyjskich rejestracjach na parkingu przy Matarni

**201705250955** · 2013-05-28, 19:10

A jak to jest z tymi zakupami za granicą w krajach takich jak Ukraina czy np. Obwód Kaliningradzki? Czy są jakieś specjalne procedury wizowe, jakieś specjalne wizy dla nich? Po drugie, czy serio Polacy tak chętnie jeżdżą na Ukrainę? Skoro tyle się (podobno) stoi na granicy.
Edycja: pytam oczywiście o mieszkańców rejonów przygranicznych, głównie ze strony Polski.

dacn · 2013-05-28, 19:14

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Jestem totalnie przeciwko, studiuję od pon do piątku a od wt do soboty pracuje.
Nie widzę takiej opcji niedziela to mój jedyny dzień wolny, czasem też wypada mi praca - takie życie.

---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

A moi rodzice całe życie pracują świątek piatek czy niedziela, szpital i służby porządkowe. Nikt w domu nie umarł od tego że czasem nie bylo taty na Wigilię a mamy na Sylwestra, nie wspominając o niedzielach. Za to mieli inny dzień wolny szczęsliwi że w wolny poniedziałek pójdą załatwić sprawy np do urzędu.

Wiesz Drabineczka niektórzy maja malutkie główki i nie potrafią pojąć faktu że rodzina to ludzie i uczucia ich łączące, problemy i radości. A nie wspólne żarcie koniecznie w niedzielę.

magrat16 · 2013-05-28, 19:15

Cytat:

Napisane przez Doris1981

Dlatego, że się w pewnym momencie zaczęli szanować. I innych również.

? Niemieccy pracodawcy czy pracownicy? Trochę od rzeczy to zabrzmiało. Ta sama firma w Polsce i w Niemczech ma zupełnie inne zasady pracy. Nie porównujmy Niemca i Polaka, bo to jakby porównywać krowę i żabę. Czy miałaś na myśli, że pracownicy mają się szanować? Pracownicy mają kilkukrotność średniej krajowej, kredyty na mieszkania i dyszącą konkurencję na karku. Moja znajoma nie narzeka, bo jest w stanie samodzielnie się utrzymać, wykończyć mieszkanie za własne pieniądze, ale niedziela jest jedynym dniem gdy może zrobić zakupy.

**201705250955** · 2013-05-28, 19:16

Cytat:

Napisane przez dacn

Wiesz Drabineczka niektórzy maja malutkie główki i nie potrafią pojąć faktu że rodzina to ludzie i uczucia ich łączące, problemy i radości. A nie wspólne żarcie koniecznie w niedzielę.

Dlaczego tak piszesz

? No nie wiem, to jest dla mnie słaby argument, bo dla mnie to po prostu specyfika pracy w danym zawodzie. Zapewne jakby pytanie było od strony kasjerki - która chciałabym zmienić pracę - to większość kazałaby jej zmienić zawód.

**201604181004** · 2013-05-28, 19:17

asia_aisa - to jest złożona sprawa, wybrane gminy mają wolny wstęp do obowdu Kaliningradzkiego i wtedy wygląda to inaczej niż np dla Warszawiaków. Trzeba by się dowiadywać u siebie.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

No ale gdyby postawić sprawe tak:
szanowna pani kasjerko ze sklepu, ma pani do wyboru: albo pracować co drugi tydzień w niedzielę jak do tej pory albo iść się zwolnić bo redukujemy etaty...
...to ciekawe co by powiedziała

magrat16 · 2013-05-28, 19:19

Cytat:

Napisane przez drabineczka

[/COLOR]A moi rodzice całe życie pracują świątek piatek czy niedziela, szpital i służby porządkowe. Nikt w domu nie umarł od tego że czasem nie bylo taty na Wigilię a mamy na Sylwestra, nie wspominając o niedzielach. Za to mieli inny dzień wolny szczęsliwi że w wolny poniedziałek pójdą załatwić sprawy np do urzędu.

Mój chrzestny pracował przy nadzorze jakości w pewnej fabryce. Niezliczoną ilość razy nie było go na świętach, czy sylwestrze. Ale wiedział jaką umowę podpisuje.
I co? Fabryka też nikomu niepotrzebna, bez niej świat się nie zawali. Ale koszt zatrzymania maszyn był rzędu kilkuset tysięcy złotych.

kuki9 · 2013-05-28, 19:19

Cytat:

Napisane przez dacn

Wiesz Drabineczka niektórzy maja malutkie główki i nie potrafią pojąć faktu że rodzina to ludzie i uczucia ich łączące, problemy i radości. A nie wspólne żarcie koniecznie w niedzielę.

Wiadomo przecież wszem i wobec, że wcale nie chodzi o niedzielny obiadek ale o to, żeby polecieć do kościoła bo im wpływy zmaleją...

**201705250955** · 2013-05-28, 19:21

Cytat:

Napisane przez drabineczka

asia_aisa - to jest złożona sprawa, wybrane gminy mają wolny wstęp do obowdu Kaliningradzkiego i wtedy wygląda to inaczej niż np dla Warszawiaków. Trzeba by się dowiadywać u siebie.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ----------

No ale gdyby postawić sprawe tak:
szanowna pani kasjerko ze sklepu, ma pani do wyboru: albo pracować co drugi tydzień w niedzielę jak do tej pory albo iść się zwolnić bo redukujemy etaty...
...to ciekawe co by powiedziała

No pewnie pracowałaby. Poza tym, wydaje mi się, że są sklepy, które nie pracują w niedziele. Dużo sklepów. Pracują głównie sklepy wielkopowierzchniowe. W moim mieście to są 3 galerie i 2 hipermarkety, no do tego jakaś drobnica. Połowa zatrudnionych w branży handlowej?

ellish · 2013-05-28, 19:21

Cytat:

Napisane przez dacn

Jeśli pracuje na etacie to musi mieć, chyba że ma inną formę zatrudnienia i dzięki większej ilości pracy zarabia więcej.

oj, nie wszyscy pracodawcy sa tak uczciwi niestety, obchodza przepisy jak moga. a pracownicy wola miec prace niz wyladowac na bezrobociu.

Wiec musi, ale niestety...jestesmy w Pl :/

**201604181004** · 2013-05-28, 19:21

Hola hola, żądam zamkniętych kościołów w niedzielę. Pracują od poniedziałku do niedzielu, 7 dni w tygodniu od porannej sumy do wieczornej mszy.
No olaboga, przepraszam bardzo ale niedzielę ksiądz też np mógłby chcieć spędzić na plebani, no daaaa?

**201705250955** · 2013-05-28, 19:23

Cytat:

Napisane przez magrat16

Mój chrzestny pracował przy nadzorze jakości w pewnej fabryce. Niezliczoną ilość razy nie było go na świętach, czy sylwestrze. Ale wiedział jaką umowę podpisuje.
I co? Fabryka też nikomu niepotrzebna, bez niej świat się nie zawali. Ale koszt zatrzymania maszyn był rzędu kilkuset tysięcy złotych.

W firmie mojego ojca to niemożliwe nawet. Nawet w awarie produkcja działa tak, żeby szło, jest to tak zaplanowane.

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:22 ----------

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Hola hola, żądam zamkniętych kościołów w niedzielę. Pracują od poniedziałku do niedzielu, 7 dni w tygodniu od porannej sumy do wieczornej mszy.
No olaboga, przepraszam bardzo ale niedzielę ksiądz też np mógłby chcieć spędzić na plebani, no daaaa?

Kościoły powinny być zamknięte od pon do pt, bo w weekendy to największa tyrka

kobietasukcesu · 2013-05-28, 19:24

Cytat:

Napisane przez maddie1221

Moja mama co 2 tygodnie musi iść do pracy w niedzielę. Pracuje w sklepie, dodatkowo godziny pracy ma takie dziwne ( od 9 - 17 ). Powinno się zamykać sklepy, bo jednak wolałabym, aby mama była z nami w domu, przy niedzielnym obiedzie.

Tylko wtedy będzie potrzebna mniejsza ilość pracowników i albo będą cięcia etatów albo zwolnienia.

--
U mnie w niedzielę w centrach handlowych jest taki młyn, że nawet gdyby coś za darmo rozdawali to wcześniej jak o 19 to nie wejdę

magrat16 · 2013-05-28, 19:31

Cytat:

Napisane przez drabineczka

Hola hola, żądam zamkniętych kościołów w niedzielę. Pracują od poniedziałku do niedzielu, 7 dni w tygodniu od porannej sumy do wieczornej mszy.
No olaboga, przepraszam bardzo ale niedzielę ksiądz też np mógłby chcieć spędzić na plebani, no daaaa?

Popieram! Niech ksiądz też spędzi czas z rodziną! I dziećmi w przypadku niektórych

2013-05-28, 18:07	#152
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Jestem temu przeciwna, bo z jakiej racji? To jest podobno państwo świeckie i nie powinny żadne święta religijne zatrzymywać handlu, poza tym z zasłyszanych opini wiem, ze to beznadziejny pomysł ponieważ: 1. będą zwalniać pracowników 2. osoby pracujące w niedziele są same temu przeciwne, bo dostają w ten dzień wyższą stawkę godzinową To są głównie powody, do tego jeszcze wiele innych, jak dla mnie jest to bezsensowny, w ogóle nieprzemyślany pomysł, zapewne natchniony przez kościół itp.

2013-05-28, 18:09	#153
bentkuff Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office Wiadomości: 1 759	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Ale chodzi o handel w sklepach wielkopowierzchniowych czy również w zwykłych, małych sklepikach? Bo teraz w święta wielkie sklepy sa zamykane, ale te prywatne otwarte- ale wtedy właściciel czy też rodzina właściciela pracują. Mnie to nie dotyka osobiście bo rzadko robię zakupy. W tej sprawie powinni się wypowiadać pracownicy sklepów- bo to ich najbardziej dotknie zmiana ustawy.

2013-05-28, 18:24	#154
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? A wystarczyłoby gdyby politycy zamiast zwalniac ludzi z pracy -bo wiele osob straci prace w takim układzie, oddali swoją cześć premi na dopłacenia tych ludzi za nadgodziny i cos ekstra za prace w niedzielę. Znam przypadek sklepu -sieciowka- gdzie pracownicy sie bija o pracę w niedziele bo jest sumiennie dopłacana i co ? ludzie chcą iśc do pracy w nd. Bardziej wkurza mnie zamykanie sklepów podczas świat koscielnych bo niby z jakiej paki w państwie świeckim? Ludzie po niedzielnej mszy wracając do domu zachodzą do sklepów i robia zwyczajne zakupy spozywcze lub ida się lansowac po centrach. Temat walkowany co jakis czas i dla mnie w PL sa większe problemy niż chodzenie do pracy w nd. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2013-05-28, 18:25	#156
niusia_87 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Wiadomości: 4 481	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Pracodawca zapyta się: Kto chce mieć wolne niedziele? Po czym tym osobą wręczy wypowiedzenie

2013-05-28, 18:40	#159
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Jestem totalnie przeciwko, studiuję od pon do piątku a od wt do soboty pracuje. Nie widzę takiej opcji niedziela to mój jedyny dzień wolny, czasem też wypada mi praca - takie życie. ---------- Dopisano o 19:40 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ---------- A moi rodzice całe życie pracują świątek piatek czy niedziela, szpital i służby porządkowe. Nikt w domu nie umarł od tego że czasem nie bylo taty na Wigilię a mamy na Sylwestra, nie wspominając o niedzielach. Za to mieli inny dzień wolny szczęsliwi że w wolny poniedziałek pójdą załatwić sprawy np do urzędu.

2013-05-28, 18:46	#161
kennedy Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-02 Wiadomości: 18 401	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? A gdyby np itworzyc do 14 w niedziele? __________________ Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.

2013-05-28, 18:47	#162
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Szprotka ma rację. Kto jeździ na Matarnię w Gdańsku która jest świetnie skomunikowana jeśli chodzi o dojazd szybką drogą do Rosji to widzi w weekendy tabuny ludzi. Tabuny. To nie są pojedyncze osoby autami osobowymi, to są tłumy. Odkąd otworzyli ruch graniczny ilość osób z Rosji które uskuteczniają "szop-tury" są ogromne.

2013-05-28, 18:48	#163
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Ten niby zakaz miałby obowiązywać wszystkie sklepy czy tylko chodzi o markety, które zatrudniaja tysiące ludzi ? tak, wiem każą tez nosic pieluchy,itp. Bo niby kto zabroni prywatnemu sklepikarzowi otworzyc swój sklep ?tak, jak teraz podczas świąt kościelnych - to naszych świętych polityków nie razi? A co z stacjami benzynowymi? tylko leja benzynę? piwka kupic nie bede mogła? A wlasnie stacje podczas świąt na alkoholu robia mega biznes i jak to sie ma do dążenia polityków i dbania o integracje rodzinną z wódeczką w niedziele? __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2013-05-28, 18:50	#164
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Awia to pięknie podsumowała, zgadzam się w 100% :- ). I tak, w takim razie dajmy wolne komunikacji miejskiej. Stacjom benzynowym. Myślę że to byłby fajny ekspryment, zamknąć na jedną niedzielę szpitale, pogotowie, straż pożarną, policję, komunikacje, bary, restauracje, kościoły (księża też mają rodziny ), nadzór ruchu (typu pracujących na dyspozycji w kolejach) i wszystkich innych. Żeby każdy miał wolne. Ale by było śmiesznie.

2013-05-28, 19:06	#166
201707171556 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-07 Wiadomości: 5 619	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? pomyłka

2013-05-28, 19:10	#168
201705250955 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 8 665	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? A jak to jest z tymi zakupami za granicą w krajach takich jak Ukraina czy np. Obwód Kaliningradzki? Czy są jakieś specjalne procedury wizowe, jakieś specjalne wizy dla nich? Po drugie, czy serio Polacy tak chętnie jeżdżą na Ukrainę? Skoro tyle się (podobno) stoi na granicy. Edycja: pytam oczywiście o mieszkańców rejonów przygranicznych, głównie ze strony Polski. Edytowane przez 201705250955 Czas edycji: 2013-05-28 o 19:14

2013-05-28, 19:17	#172
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? asia_aisa - to jest złożona sprawa, wybrane gminy mają wolny wstęp do obowdu Kaliningradzkiego i wtedy wygląda to inaczej niż np dla Warszawiaków. Trzeba by się dowiadywać u siebie. ---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:16 ---------- No ale gdyby postawić sprawe tak: szanowna pani kasjerko ze sklepu, ma pani do wyboru: albo pracować co drugi tydzień w niedzielę jak do tej pory albo iść się zwolnić bo redukujemy etaty... ...to ciekawe co by powiedziała

2013-05-28, 19:21	#177
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Czy zamknac sklepy w niedziele? Hola hola, żądam zamkniętych kościołów w niedzielę. Pracują od poniedziałku do niedzielu, 7 dni w tygodniu od porannej sumy do wieczornej mszy. No olaboga, przepraszam bardzo ale niedzielę ksiądz też np mógłby chcieć spędzić na plebani, no daaaa?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)