Żonki 2009 cz. XXXV - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-29, 20:44   #4351
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

anika moze jakis symboliczny prezent? kolorowanka np? cokolwiek. Nawet 'portometka' na skarby bylaby ok przeciez to nie musi byc niewiadomo co ;
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-29, 21:30   #4352
bzyczka1
Zakorzenienie
 
Avatar bzyczka1
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: L/J/W
Wiadomości: 6 351
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

może hulajnoga
__________________
"Miłość...Wtedy, kiedy stoicie pod drzewem, a ty marzysz, żeby się przewróciło, bo będziesz mógł ją osłonić"

Nasz skarb
bzyczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-29, 21:31   #4353
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Wróciłam!

Chociaż tak naprawdę mi smutno Jeszcze w życiu się tak nie uryczałam przy pożegnaniu jak dzisiaj
Wyjazd udał się w 100% Pogoda rewelacyjna!!! Jak na Irlandię, aż dziwnie Lot w obie strony bez żadnego problemu, Marcelina zafascynowana widokiem za oknem samolotu Ze zmieniającym się cisnieniem nie miała problemu. Lotnisko we Wrocku mega dziwne pod względem swoich procedur, najchętniej rozebraliby nas do majtek Miliard razy sprawdzali dokumenty i karty pokładowe Oczywiście musiałam próbować Marcelutkowe picie, czy przypadkiem nie trucizna I burdel przy puszczaniu pasażerów na płytę lotniska. W Dublinie totalny luz, ale nachodzić się trzeba
Sama Irlandia, Dublin...hmmm niewątpliwie jest zielono Ludzie przemili, tylko cholera jeżdżą po złej stronie drogi Nie liczę ile razy wpadłabym pod samochód albo wsiadła do luasa jadącego w złą stronę No i cóż... inne życie, jakieś łatwiejsze, spokojniejsze
Dziś mieliśmy jeszcze w planach wizytę w zoo, ale pogoda popsuła nam szyki Nic straconego, pojedziemy innym razem

Nie dałam rady nadrobić, póki co idę spać
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-29, 21:52   #4354
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

ktosia, co Ty taka "mietka"!!??!!??!!??! ?!
Ja za siora to sie raz buczalam, jak do stanow leciala po raz pierwszy. i potemjakos przywyklam i ju znie bucze hahaha
Ciesze sie, ze sie wyjazd udal. na prawde fajnie wam!
Idzcie spac!

Edytowane przez kliwia
Czas edycji: 2013-05-29 o 21:57
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-29, 21:56   #4355
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ktosia, co Ty taka mietka!!??!!??!!??!?!
Ja za siora to sie raz buczalam, jak do stanow leciala po raz pierwszy. i potemjakos przywyklam i ju znie bucze hahaha
Ciesze sie, ze sie wyjazd udal. na prawde fajnie wam!
Idzcie spac!

No, miękka, miękka Jesteśmy naprawdę baaaaaaaardzo zżyci i dlatego tak przeżywamy, oboje Choć jak ja jestem u siebie to mi łatwiej, ale dzisiaj to masakra
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 09:03   #4356
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Wróciłam!

Chociaż tak naprawdę mi smutno Jeszcze w życiu się tak nie uryczałam przy pożegnaniu jak dzisiaj
Wyjazd udał się w 100% Pogoda rewelacyjna!!! Jak na Irlandię, aż dziwnie Lot w obie strony bez żadnego problemu, Marcelina zafascynowana widokiem za oknem samolotu Ze zmieniającym się cisnieniem nie miała problemu. Lotnisko we Wrocku mega dziwne pod względem swoich procedur, najchętniej rozebraliby nas do majtek Miliard razy sprawdzali dokumenty i karty pokładowe Oczywiście musiałam próbować Marcelutkowe picie, czy przypadkiem nie trucizna I burdel przy puszczaniu pasażerów na płytę lotniska. W Dublinie totalny luz, ale nachodzić się trzeba
Sama Irlandia, Dublin...hmmm niewątpliwie jest zielono Ludzie przemili, tylko cholera jeżdżą po złej stronie drogi Nie liczę ile razy wpadłabym pod samochód albo wsiadła do luasa jadącego w złą stronę No i cóż... inne życie, jakieś łatwiejsze, spokojniejsze
Dziś mieliśmy jeszcze w planach wizytę w zoo, ale pogoda popsuła nam szyki Nic straconego, pojedziemy innym razem

Nie dałam rady nadrobić, póki co idę spać


Fajnie, że wypad się udał to kiedy widzicie się znowu?

---

Cześć! Chciałam dzisiaj pospać, ale tak kasłałam, że nie mogłam wstałam o 7 bo chciało mnie udusić
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 09:11   #4357
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Wróciłam!

Chociaż tak naprawdę mi smutno Jeszcze w życiu się tak nie uryczałam przy pożegnaniu jak dzisiaj
Wyjazd udał się w 100% Pogoda rewelacyjna!!! Jak na Irlandię, aż dziwnie Lot w obie strony bez żadnego problemu, Marcelina zafascynowana widokiem za oknem samolotu Ze zmieniającym się cisnieniem nie miała problemu. Lotnisko we Wrocku mega dziwne pod względem swoich procedur, najchętniej rozebraliby nas do majtek Miliard razy sprawdzali dokumenty i karty pokładowe Oczywiście musiałam próbować Marcelutkowe picie, czy przypadkiem nie trucizna I burdel przy puszczaniu pasażerów na płytę lotniska. W Dublinie totalny luz, ale nachodzić się trzeba
Sama Irlandia, Dublin...hmmm niewątpliwie jest zielono Ludzie przemili, tylko cholera jeżdżą po złej stronie drogi Nie liczę ile razy wpadłabym pod samochód albo wsiadła do luasa jadącego w złą stronę No i cóż... inne życie, jakieś łatwiejsze, spokojniejsze
Dziś mieliśmy jeszcze w planach wizytę w zoo, ale pogoda popsuła nam szyki Nic straconego, pojedziemy innym razem

Nie dałam rady nadrobić, póki co idę spać
No to super, że wypad się udał i wróciliście cali i zdrowi
A no wszędzie nam się wydaje 'inne, spokojniejsze życie' tylko nie w polsce, gdzie się goni za pieniądzem kosztem rodziny...
A ja byłam pewna, że jedziesz do Niemiec?
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-30, 09:19   #4358
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Ktosiu super, że wyjazd się udał. Kiedy teraz się widzicie?

Ja dziś idę do mojego dziadka na 80-tkę
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 09:45   #4359
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Wróciłam!

Chociaż tak naprawdę mi smutno Jeszcze w życiu się tak nie uryczałam przy pożegnaniu jak dzisiaj
Wyjazd udał się w 100% Pogoda rewelacyjna!!! Jak na Irlandię, aż dziwnie Lot w obie strony bez żadnego problemu, Marcelina zafascynowana widokiem za oknem samolotu Ze zmieniającym się cisnieniem nie miała problemu. Lotnisko we Wrocku mega dziwne pod względem swoich procedur, najchętniej rozebraliby nas do majtek Miliard razy sprawdzali dokumenty i karty pokładowe Oczywiście musiałam próbować Marcelutkowe picie, czy przypadkiem nie trucizna I burdel przy puszczaniu pasażerów na płytę lotniska. W Dublinie totalny luz, ale nachodzić się trzeba
Sama Irlandia, Dublin...hmmm niewątpliwie jest zielono Ludzie przemili, tylko cholera jeżdżą po złej stronie drogi Nie liczę ile razy wpadłabym pod samochód albo wsiadła do luasa jadącego w złą stronę No i cóż... inne życie, jakieś łatwiejsze, spokojniejsze
Dziś mieliśmy jeszcze w planach wizytę w zoo, ale pogoda popsuła nam szyki Nic straconego, pojedziemy innym razem

Nie dałam rady nadrobić, póki co idę spać
ktosia najważniejsze, że wyjazd udany. to, że trudni się rozstac to naturalne i popłakać czasem sobie można. Ja też jak teraz Tza na lotnisku zostawiłam to mi łezki poleciały. A jak czesto się widujecie?

obudziłam się dzis z cholernym bólem gardła, nic innego mi nie jest tylko to gardło. mam nadzieje, ze szybko przejdzie.

Wstałam dzis wczesnie, juz 2 prania zrobione, zmywarka wstawiona, kuchnia obgarnieta i po mału się szykuje, bo na 13ta jestem umówiona na grilla mam nadzieje, ze się troszkę opalę.
__________________
"W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca." Paulo Coelho
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 10:16   #4360
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

kolanka dziekuje, nadal szukamy..

iwka my tez mamy forda i hasło ord gowno wort sie nie sprawdzilo

SAMBA trzymam za was kciuki!!

Ana i na czym wkońcu stanęło?

ktosia ciesze się że już jesteś?

anika my kupujemy zestaw plastyczny... jade na giełdę kwiatową do hutrowni papierniczej i kupuje wielki zestaw farb kredek pedzli nożyczek plastelin papierow klej..

india ciesze sie że jakoś sobie radzisz


miałam mieć piątek wolnby ale w zwiazku z tym ze 4 lastki (z 7) poszly na l4 musze byc w pracy i ide na 11 do 16.30 ale mam pozwolenie zamknac zaraz jak pojda dzieci, sa zapisane do 16 wiec moze sie uda szybciej..


wczoraj mialam balkon party z moim laskami siedzialysmy do 2 na balkonie w kocyku i gadalysmy..
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 10:23   #4361
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Ana, Magda teraz zobaczymy się we wrześniu

Agatek nie wiem, czy to kwestia "wydawania się", że tam jest inne życie. Zawsze bardzo mnie wkurzało, jak mój brat przyjeżdżał i narzekał na ceny w PL, na warunki, a teraz naprawdę wiem o czym mówił. Pewnie, że nigdzie nie jest idealnie, tam też jest mnóstwo absurdalnych rzeczy, ale chodzi mi o sam stosunek cen do zarobków.

India widujemy się 2 razy w roku My byliśmy u nich pierwszy raz.

Marta
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 10:31   #4362
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Marta super. Ja to jestem chyba zaspana. Tak czytam "balkon party" i mówię, jejku jaki party... jakiś remont nazwa fachowa jakiś przeróbek czy co... dopiero potem załapałam, ze o imprezę chodzi... Ale ja dziś w nocy prawie nie spałam, więc trzeba mi wybaczyć

India super, mam nadzieję, ze ból gardła szybko przejdzie.

U nas długi weekend, bo w piątek nie pracujemy.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 10:54   #4363
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Agatek nie wiem, czy to kwestia "wydawania się", że tam jest inne życie. Zawsze bardzo mnie wkurzało, jak mój brat przyjeżdżał i narzekał na ceny w PL, na warunki, a teraz naprawdę wiem o czym mówił. Pewnie, że nigdzie nie jest idealnie, tam też jest mnóstwo absurdalnych rzeczy, ale chodzi mi o sam stosunek cen do zarobków.
baa, mam to samo jak przyjeżdżam do polski... dziwią mnie ceny, zachowania ludzi, brak kultury (w de to polacy nie potrafią się zachować, bo gdzie nie wejdę, to słychać same ku**y)
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 12:13   #4364
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Baja super, że hormon spada


Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
idę do endo u której byłam prywatnie z Karoliną, stwierdziłam jak mam tyle zapłacić to już u endo która powie od razu o co chodzi
mi w dwa miesiące spadło z 4,6 jeśli dobrze pamiętam na 3,33, a mam dawkę 25
chciałam szukać w innej przychodni szybszy termin ale rodzinna nie chciała dać mi nowego skierowania
No widzisz a mi przy dawce 50 w 5 tyg spadło z 6,8 na 2,0. Podejrzewam, że przy takiej jak ty też słabo by spadło-tak jak pisałam to taka bezpieczna dawka, w zasadzie zbyt wiele nie wnosząca, taka na przyzwyczajenie się. Często od tej 25 zaczyna się leczenie

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Baja super z tym TSH.


Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Wróciłam!

Chociaż tak naprawdę mi smutno Jeszcze w życiu się tak nie uryczałam przy pożegnaniu jak dzisiaj
Wyjazd udał się w 100% Pogoda rewelacyjna!!! Jak na Irlandię, aż dziwnie Lot w obie strony bez żadnego problemu, Marcelina zafascynowana widokiem za oknem samolotu Ze zmieniającym się cisnieniem nie miała problemu. Lotnisko we Wrocku mega dziwne pod względem swoich procedur, najchętniej rozebraliby nas do majtek Miliard razy sprawdzali dokumenty i karty pokładowe Oczywiście musiałam próbować Marcelutkowe picie, czy przypadkiem nie trucizna I burdel przy puszczaniu pasażerów na płytę lotniska. W Dublinie totalny luz, ale nachodzić się trzeba
Sama Irlandia, Dublin...hmmm niewątpliwie jest zielono Ludzie przemili, tylko cholera jeżdżą po złej stronie drogi Nie liczę ile razy wpadłabym pod samochód albo wsiadła do luasa jadącego w złą stronę No i cóż... inne życie, jakieś łatwiejsze, spokojniejsze
Dziś mieliśmy jeszcze w planach wizytę w zoo, ale pogoda popsuła nam szyki Nic straconego, pojedziemy innym razem

Nie dałam rady nadrobić, póki co idę spać
witaj cieszę się, że wyjazd się udał

Edytowane przez baja_86
Czas edycji: 2013-05-30 o 12:15
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 15:15   #4365
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

czeszko melduje ze zyje...niestety w szpitalu...we wtorek badali mnie 3h, myslalam ze padne,ale przynajmniej wszystko przebadali...szyjka miala 2,7...mam lezec i moge wstawac tylko siku i pod prysznic...na razie mnie obserwuja i robia ktg 3 * dziennie...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:02   #4366
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Samba a musisz leżeć tylko ze względu na długość szyjki? Ja jak miałam 3 cm to jeszcze do pracy chodziłam Gin i moja położna mówili, że mogę, podobno do 2,5 jest ok, co prawda najlepiej aby miała 3,5 lub więcej ale ten przedział 2,5-3 też jest ok, tylko trzeba się troszkę oszczędzać. Ja to miałam w okresie Wielkanocnym i jeszcze mieszkanie wysprzątałam na święta
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:08   #4367
*Agatek*
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 9 232
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

dziś na spacerku znalazłam 4ro i 5cio listną koniczynkę tylko nie wiem czy to się liczy bo takich było tam z 15 sztuk jedno miejsce, gdzie rosło zmutowane No ale nic, zerwałam i suszy się w książce

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
czeszko melduje ze zyje...niestety w szpitalu...we wtorek badali mnie 3h, myslalam ze padne,ale przynajmniej wszystko przebadali...szyjka miala 2,7...mam lezec i moge wstawac tylko siku i pod prysznic...na razie mnie obserwuja i robia ktg 3 * dziennie...
najgorsze to czekanie... najważniejsze, że wszystko jest ok
__________________


*Agatek* jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:10   #4368
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Agatek ooo 5 listnej to ja jeszcze nigdy nie wiedziałam,
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:30   #4369
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
czeszko melduje ze zyje...niestety w szpitalu...we wtorek badali mnie 3h, myslalam ze padne,ale przynajmniej wszystko przebadali...szyjka miala 2,7...mam lezec i moge wstawac tylko siku i pod prysznic...na razie mnie obserwuja i robia ktg 3 * dziennie...
lepiej dla Bartusia żebyś leżała. Długo jeszcze w szpitalu będziesz?
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-30, 16:31   #4370
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Madzia no w zasadzie to tylko przez ta szyjke...mozliwe ze dlatego ze od strony macicy przy szyjce wytworzyl mi sie taki jakby lej, a ze Bartosz tam kopie to boja sie ze szyjka moze sie skracac...poki co mam lezec, lekarka powiedziala ze 2,7 to jeszcze ok pod warunkiem ze sie nie zmniejsza wiec musza to poobserwowac...maja nadzieje ze troche sie cofnie i ponoc przy 3 cm nie bede musiala lezec...

Ale szczerze to tak mnie nastraszyli ze dzisiaj idac pod prysznic mialam wyrzuty sumienia dzisiaj mi szyjki nie mierzyli...zobaczymy ile bedzie jutro
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:33   #4371
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Samba a widzisz, to pewnie przez ten lej. Dokładnie przy tej długości, to ważne aby się nie skracała. Jak ja miałam 3 cm, to czytałam na innych watkach, że dziewczyny , które też tak miały, to się potem w większości przeterminowały... hm... ja też o 3 dni
A w którym ty jesteś tyg? Ja tak miałam w 30 tyg.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:35   #4372
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Baja nie wiem kiedy wyjde...szczerze to nawet nie pytam bo tu leze na dupie i wszystko mi przynosza a w domu to chocby obiad musze zrobic...zobaczymy jak jt ta szyjka ale sadze ze jeszcze przynajmniej przez weekend tu poleze...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:37   #4373
baja_86
Zakorzenienie
 
Avatar baja_86
 
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 6 947
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
Baja nie wiem kiedy wyjde...szczerze to nawet nie pytam bo tu leze na dupie i wszystko mi przynosza a w domu to chocby obiad musze zrobic...zobaczymy jak jt ta szyjka ale sadze ze jeszcze przynajmniej przez weekend tu poleze...
dobre podejście
baja_86 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-05-30, 16:41   #4374
SAMBAdiJANEIRO
Zakorzenienie
 
Avatar SAMBAdiJANEIRO
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 5 505
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Madzia no tez czytalam o przypadkach ze niby szyjka sie skracala a urodzily po terminie, pocieszajace to ale lepiej dmuchac na zimne...

Ja jestem w 25t1d takze za wczesnie na pchanie sie na swiat...lekarka powiedziala ze jesli szyjka bedzie sie skracac to dostane jakies zastrzyki na przyspieszenie rozwoju pluc Bartusia...
SAMBAdiJANEIRO jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 16:52   #4375
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Samba pewnie, lepiej dmuchać na zimne. A dawno ona ci się zaczęła tak skracać?
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 17:12   #4376
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Samba lez, Bartus najwazniejszy...
zwlaszcza ze to 25 tydzien czyli jeszcze za wczesnie.. co innego jak sie skaraca po 30 tygodniu ale to jest lekko po polowie..
leż jak trzeba!!


zajadam sie tostami z serem i ziolami prowansalskimi
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 17:57   #4377
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Wróciłam!

Chociaż tak naprawdę mi smutno Jeszcze w życiu się tak nie uryczałam przy pożegnaniu jak dzisiaj
Wyjazd udał się w 100% Pogoda rewelacyjna!!! Jak na Irlandię, aż dziwnie Lot w obie strony bez żadnego problemu, Marcelina zafascynowana widokiem za oknem samolotu Ze zmieniającym się cisnieniem nie miała problemu. Lotnisko we Wrocku mega dziwne pod względem swoich procedur, najchętniej rozebraliby nas do majtek Miliard razy sprawdzali dokumenty i karty pokładowe Oczywiście musiałam próbować Marcelutkowe picie, czy przypadkiem nie trucizna I burdel przy puszczaniu pasażerów na płytę lotniska. W Dublinie totalny luz, ale nachodzić się trzeba
Sama Irlandia, Dublin...hmmm niewątpliwie jest zielono Ludzie przemili, tylko cholera jeżdżą po złej stronie drogi Nie liczę ile razy wpadłabym pod samochód albo wsiadła do luasa jadącego w złą stronę No i cóż... inne życie, jakieś łatwiejsze, spokojniejsze
Dziś mieliśmy jeszcze w planach wizytę w zoo, ale pogoda popsuła nam szyki Nic straconego, pojedziemy innym razem

Nie dałam rady nadrobić, póki co idę spać
dobrze że cali i zdrowo wróciliście

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Ana, Magda teraz zobaczymy się we wrześniu

Agatek nie wiem, czy to kwestia "wydawania się", że tam jest inne życie. Zawsze bardzo mnie wkurzało, jak mój brat przyjeżdżał i narzekał na ceny w PL, na warunki, a teraz naprawdę wiem o czym mówił. Pewnie, że nigdzie nie jest idealnie, tam też jest mnóstwo absurdalnych rzeczy, ale chodzi mi o sam stosunek cen do zarobków.

India widujemy się 2 razy w roku My byliśmy u nich pierwszy raz.

Marta
to i tak dużo razy się widujecie
ja jak widzę brata raz w roku to super, mieli w tym roku nie przyjeżdżać ale muszą do notariusza przyjechać, więc się cieszę mega
Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
czeszko melduje ze zyje...niestety w szpitalu...we wtorek badali mnie 3h, myslalam ze padne,ale przynajmniej wszystko przebadali...szyjka miala 2,7...mam lezec i moge wstawac tylko siku i pod prysznic...na razie mnie obserwuja i robia ktg 3 * dziennie...
leż i odpoczywaj w DE przynajmniej tv za free?
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 18:21   #4378
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Cytat:
Napisane przez *Agatek* Pokaż wiadomość
baa, mam to samo jak przyjeżdżam do polski... dziwią mnie ceny, zachowania ludzi, brak kultury (w de to polacy nie potrafią się zachować, bo gdzie nie wejdę, to słychać same ku**y)
Smutne to, ale niestety prawda

Cytat:
Napisane przez baja_86 Pokaż wiadomość
(...)

witaj cieszę się, że wyjazd się udał


Cytat:
Napisane przez SAMBAdiJANEIRO Pokaż wiadomość
czeszko melduje ze zyje...niestety w szpitalu...we wtorek badali mnie 3h, myslalam ze padne,ale przynajmniej wszystko przebadali...szyjka miala 2,7...mam lezec i moge wstawac tylko siku i pod prysznic...na razie mnie obserwuja i robia ktg 3 * dziennie...
Bidulka Leż i odpoczywaj!

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
Samba a musisz leżeć tylko ze względu na długość szyjki? Ja jak miałam 3 cm to jeszcze do pracy chodziłam Gin i moja położna mówili, że mogę, podobno do 2,5 jest ok, co prawda najlepiej aby miała 3,5 lub więcej ale ten przedział 2,5-3 też jest ok, tylko trzeba się troszkę oszczędzać. Ja to miałam w okresie Wielkanocnym i jeszcze mieszkanie wysprzątałam na święta
Tak naprawdę to nie tylko długość szyjki jest ważna co to, czy się skraca, w jakim terminie i w jakim tempie. U mnie na badaniu w 28 tyg wyszło, że szyjka ma 2,7cm i musiałam leżeć przez 3 tygodnie, na szczęście w domu.

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
dobrze że cali i zdrowo wróciliście



to i tak dużo razy się widujecie
ja jak widzę brata raz w roku to super, mieli w tym roku nie przyjeżdżać ale muszą do notariusza przyjechać, więc się cieszę mega

leż i odpoczywaj w DE przynajmniej tv za free?

Zależy ile dla kogo to jest dużo. Dla mnie 2 razy w roku to mało
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 18:34   #4379
kliwia
Zakorzenienie
 
Avatar kliwia
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 16 907
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

agatek to wez narwij wszytskie ladnie wysusz i sprzedawaj na szczescie, albo zawsze komus w prezencie mozna wreczyc taka zalaminowana

sambus spokojnie lez lez odpoczywaj, szybko zleci a potem to juz czasu na odpoczynek ni ebedzie
kliwia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-30, 18:59   #4380
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żonki 2009 cz. XXXV

Ktosiu dokładnie. (co do tej szyjki).
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.