Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[karolson]

Napisane przez misia332

ale ładne ciuszki, też nie lubisz pierdzącego błekitu ?

no właśnie nie zdzierżę, oczywiście mam 3 rzeczy, ale staram się nie kupować

Dziś ide do biedry wezme pake tych pieluch i to coś do mycia recznik z myjka, bo u mnie jeszcze sie ostalo i są kocyki ale mam juz 3 wiec sobie daruje...


a co sądzcie o takich rogach http://allegro.pl/rozek-firmy-baby-r...257978249.html taki bym chciała czerwony w serca i bialy w barany
tylko
a: czy nie jest za gruby??
b: czy biały środek to dobry pomysł?

Napisane przez nena_milka

KAROLSON Ładne zdobcze kanapki z serem i pomidorem i mała kawka z mleczkiem. Ogólnie nie dużo i znów jestem głodna ale czekam, zobaczymy ile spadnie.

SAMBA Dobre wieścithumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

E to teoretycznie nie powinien być wysoki po taki, faktycznie dziwne...
wiesz że białe pieczywo niewskazane?? ja staram sie nie jeść, a ciemne śmierdzi mi kwasem...


Samba i policzanka dla Was 3 mam kciukasy, żeby wszytsko bylo dobrze.

A te skarpetki już wiem że są z HEBE - były też inne kolory

[butterfly20]

Napisane przez passion80

ja się zastanawiam kto nasze dziecko będzie czesał ja zdolności zero, mąż mojej chrześnicy kiedyś uplątał warkocza, chociaż mistrzostwo świata to nie było
a moja siostra tak ładnie potrafi czesać swoją córkę albo będzie miała taką fryzurę

---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Inwersja, a u Twoich rodziców wszystko ok po przejściu wczorajszej burzy?

Ja też nie umiem czesać.Siostrzenica męża czasem tego wymaga i niezbyt mi wychodzi,ale ona ma baaardzo długie włosy.

[t_89]

Napisane przez nena_milka

Łolaboga 96 cukru 2h po śniadaniu no ulżyło... nie wiem czemu ten pierwszy pomiar taki duży. .. spróbuję zmienić pieczywo.


Mam czarną gondole, czerwoną w srodku i czarną spacerowke z czerwoną wkładką. Zaraz ci znajdę. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem jaka to ladna ja ogladalam brazowa i chciaabym dokupic rozowa albo brazowa parasolke i rozowa tapicerke, a gondole oddzielnie i nosidelko, jeszcze nie szukalam

[butterfly20]

Karolson gdzieś czytałam (może tu) że lepsze są nieusztywniane rogale i nawet w szpitalach położne wyciągają z nich to usztywnienie.

[misia332]

Napisane przez butterfly20

Karolson mam ten komplecik co ty,ale inne kolorki.



A to ciekawe, bo mi jakoś się udaje takie kupić i wcale nie mam małego wyboru.
Owszem-mam jakieś ciuszki, gdzie są jakieś różowe wstawki lub fragmenciki,ale niewiele. A to,że ciuszki dla maluszków są przeesłodkie to normalne-dla chłopaków też się zdarzają

Ale ogólnie też nie przepadam za nadmiarem różu, moja dziewczynka będzie miała taki może bardziej chłopięcy pokoik...

Ale się pokłóciłam z mężem.Aż rzucałam poduszkami i trzasnęłam drzwiami!!

o co taka awantura ?

[butterfly20]

Napisane przez misia332

o co taka awantura ?

Rozmawialiśmy o planach na dzisiejszy dzień no i wyszło na to,że muszę jechać sama do Castoramy.Ale nie to mnie zirytowało, a jego podniesiony głos. Mój mąż niestety należy do osób, które łatwo się irytują i wtedy mają niefajny ton, a ja tego czasem też nie wytrzymam, pomimo,że staram się być spokojna. Dzisiaj nie wytrzymałam i mu pokazałam,że ja też potrafię taka być (zresztą często mam chęć) więc pokazałam różki. I poprzeklinałam mu (chociaż tego nie robię), a co!
Wstrząsnęło nim trochę, posiedział w ciszy a potem przyszedł mnie przepraszać. A ja tylko chcę go oduczyć tego tonu (niestety wyniósł to z domu, tam się ciągle rodzice kłócą, ojciec to nerwus że hohoho).

[SAMBAdiJANEIRO]

Inwersja no kto to widzial tak wczesnie budzic na 'urlopie' haha...

Zawsze na obchodach pytaja jak sie czujemy i moja wspollokatorka narzeka bo jest w 9 tc, caly czas pod kroplowkami...biedna jest, ale dzielnie to znosi... A ja caly czas gadam ze super i nic mi nie dolega oby ta szyjka sie cofnela tylko...

W ogole to mi sie chyba krzepliwosc w ciazy pogorszyla bo wlasnie przy porannej toalecie trysnela mi krew z miejsca gdzie dostalam wcz zastrzyk przeciwzakrzepowy, a po pozostalych zastrzykach mam mega siniory...

[passion80]

Napisane przez butterfly20

Karolson gdzieś czytałam (może tu) że lepsze są nieusztywniane rogale i nawet w szpitalach położne wyciągają z nich to usztywnienie.

jak ktoś mówił mi o rożkach to tylko o tych bez usztywnienia

[bajka1807]

Napisane przez passion80

u mnie pkutuje pogląd, że dziecku do 1 roku życia nie obcina się włosów z pwodu który podałaś
najlepsze jest to, że chyba nikt tych włosów w razie w nie obcinał

ja swojej obcinalam przed rokiem chyba, ale tylko raz. i zaraz momentalnie odrosly

Napisane przez misia332

Mam pomysł na tytuł nastepnego wątku :

"Chociaż czas ucieka, niech maluszek do terminu grzecznie w brzuszku czeka "

Napisane przez nena_milka

Ej... miałam 82 cukru na czczo a godzine po śniadaniu mam 157... shit! Czekam jeszcze godzinę i zmierzę znowu. ..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

nieladnie

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Po obchodzie wiem ze jeszcze przynajmniej przez weekend tu leze, dzisiaj zmierza mi jeszcze szyjke i jak bedzie ok to bede mogla wstawac...najpierw na 15 minut, potem nastepnego dnia na 30 itd :P szalenstwo na ktg nie ma skurczy...

trymam kciuki zeby bylo ok

Napisane przez nena_milka

KAROLSON Ładne zdobcze kanapki z serem i pomidorem i mała kawka z mleczkiem. Ogólnie nie dużo i znów jestem głodna ale czekam, zobaczymy ile spadnie.

SAMBA Dobre wieścithumbup:

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

generalnie "zdrowej" osobie nie powinno to tak cukru podnosic, chociaz np przy cukrzycy nie mozna bialka z samego rana. zreszta, jak ja mam stwierdzona cukrzyce to cukier mam mierzyc po godzinie od posilku a nie po 2. wiec ja bym sie temu przyjrzala bo wynik ponad 150 jest strasznieee duzy, ja majac cukrzyce i grzeszac na diecie nie przekraczam 125...

[t_89]

Jak sadzicie lepiej kupic 2 butelki tomme 1 mala jedna duza i 2 aventu czy 4 z tomme 2 duze i dwie male?

[Brydzia_]

Napisane przez butterfly20

Karolson mam ten komplecik co ty,ale inne kolorki.



A to ciekawe, bo mi jakoś się udaje takie kupić i wcale nie mam małego wyboru.
Owszem-mam jakieś ciuszki, gdzie są jakieś różowe wstawki lub fragmenciki,ale niewiele. A to,że ciuszki dla maluszków są przeesłodkie to normalne-dla chłopaków też się zdarzają

Ale ogólnie też nie przepadam za nadmiarem różu, moja dziewczynka będzie miała taki może bardziej chłopięcy pokoik...

Ale się pokłóciłam z mężem.Aż rzucałam poduszkami i trzasnęłam drzwiami!!

no ale ja nie mówie że nie idzie kupić dla dziewczynki czegoś nie różowego
tylko ludzie jak słyszą że dziewczynka to zaraz mają przed oczami róż... pamiętam jak siostra tż kupowała cokolwiek dziewczynkom to byleby nie różowe... bo co od kogoś dostały to zawsze różowe, wszystko różowe gdyby je miała ubierać w rzeczy które dostała od rodziny/znajomych to by były różowe od stóp do głów
sama wczoraj przeglądając rzeczy które od niej dostałam i segregując w pewnym momencie z żalem odkładałam niektóre różowe ciuszki bo były urocze
chyba po prostu po 2 siostrzenicach tż czuje ulgę że będę miała syna i nie będzie sukieneczek itd

a może mnie po prostu odrzuca na myśl o sukienkach i różu... jak byłam mała i miałam chyba 2 albo 3 latka są nagrane na kasecie moje urodziny... od wszystkich dostawałam sukieneczki - a wtedy była moda na takie sukieneczki z falbankami kokardkami, no i na tej kasecie mnie ubierają w te sukienki
do dzisiaj się śmieje że dlatego chodzę w 99% w spodniach

[nena_milka]

Napisane przez t_89

Wiem jaka to ladna ja ogladalam brazowa i chciaabym dokupic rozowa albo brazowa parasolke i rozowa tapicerke, a gondole oddzielnie i nosidelko, jeszcze nie szukalam

No jak wiesz jaka to nie szukam. Tango red w kazdym razie. Fajnie można pokombinować z kolorami jak się kupuje oddzielnie. Ja to wiesz jak mam z różowym. .. ale to wam ma się podobać
Fotelik mamy za to granatowy bo akurat taki był ale i tak kupujemy spiworek więc wybór będzie większy.

KAROLSON w ogóle nie jem białego pieczywa ale wczoraj kupiliśmy inny chleb niż zwykle bo naszego już nie było no i chyba to był błąd. Innej możliwości nie widzę. zobaczymy jutro co będzie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Brydzia_]

Napisane przez t_89

Jak sadzicie lepiej kupic 2 butelki tomme 1 mala jedna duza i 2 aventu czy 4 z tomme 2 duze i dwie male?

ja się wczoraj zastanawiałam nad butelkami właśnie
i cholera nie wiem jakiej firmy kupić
avent, lovi, tomme i kilka innych

widzę że na all się najwięcej sprzedaje aventa

[t_89]

Napisane przez nena_milka

No jak wiesz jaka to nie szukam. Tango red w kazdym razie. Fajnie można pokombinować z kolorami jak się kupuje oddzielnie. Ja to wiesz jak mam z różowym. .. ale to wam ma się podobać
Fotelik mamy za to granatowy bo akurat taki był ale i tak kupujemy spiworek więc wybór będzie większy.

KAROLSON w ogóle nie jem białego pieczywa ale wczoraj kupiliśmy inny chleb niż zwykle bo naszego już nie było no i chyba to był błąd. Innej możliwości nie widzę. zobaczymy jutro co będzie.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też nie przepadam za rozem od stop do glow, ale delikatnie moze byc, a na wozku wydaje mi sie, ze bedzie fajnie wygladac.
Mi sie podoba jak ubiera sie dzieci w rozne kolory a nie chlopca na niebiesko a dziewczynke na rozowo. Ja nie lubie za to bufek, falbanek itp wole takie bardziej sportowe rzeczy jakies trampki , legginsy, jeansowa kamizelka itp

[matallewar]

Napisane przez karolson

a co sądzcie o takich rogach http://allegro.pl/rozek-firmy-baby-r...257978249.html taki bym chciała czerwony w serca i bialy w barany
tylko
a: czy nie jest za gruby??
b: czy biały środek to dobry pomysł?

Za gruby to nie jest na pewno, ale szukaj raczej bez usztywnienia
Nawet położne w szpitalach mają bez

W środku chyba wszystkie są jaśniejsze, moje też białe, jakoś bardzo nie zszarzały ani plam nie mają...

Napisane przez butterfly20

Rozmawialiśmy o planach na dzisiejszy dzień no i wyszło na to,że muszę jechać sama do Castoramy.Ale nie to mnie zirytowało, a jego podniesiony głos. Mój mąż niestety należy do osób, które łatwo się irytują i wtedy mają niefajny ton, a ja tego czasem też nie wytrzymam, pomimo,że staram się być spokojna. Dzisiaj nie wytrzymałam i mu pokazałam,że ja też potrafię taka być (zresztą często mam chęć) więc pokazałam różki. I poprzeklinałam mu (chociaż tego nie robię), a co!
Wstrząsnęło nim trochę, posiedział w ciszy a potem przyszedł mnie przepraszać. A ja tylko chcę go oduczyć tego tonu (niestety wyniósł to z domu, tam się ciągle rodzice kłócą, ojciec to nerwus że hohoho).

Mój niestety też tak ma, ale nie przeprasza

Napisane przez t_89

Jak sadzicie lepiej kupic 2 butelki tomme 1 mala jedna duza i 2 aventu czy 4 z tomme 2 duze i dwie male?

Lepiej jednej firmy, a na początek to w ogóle bym tak dużo nie brała, bo jak żadna z tych dwóch dziecku nie podpasuje, to co? Dokupić zawsze zdążysz

[t_89]

Ja to teraz sie rozgladam, ale na poczatku lipca siadam i zamawiam
patrzcie jakie super
http://allegro.pl/listing/listing.ph...rch_scope=baby
http://allegro.pl/legginsy-rajstopy-...265208621.html

a rozmiar 80 to na ile miesiecy?

[karolson]

Napisane przez inwersja

a ja Wam powiem, że mi szkoda mojego, bo kompletnie nigdzie nie chodzi

wiesz, a niemożecie chodzić razem, a to do parku w ramach relaksu, a to na pizze, albo coś?? my z TŻ non stop gdzieś, a to na pokaz fontant, na starówke, do parku, na jedzonko, do kina.. a do znajomych/ rodziny - gdzie pojawiają się okazje do picia- zawsze razem...

Napisane przez inwersja

na razie nie wiem czy jest czego, bo nic na oczy jeszcze nie widziałam z tego... nie wiem co tam mnie czeka

z jednej strony fajnie jak tam wpadniesz, z drugiej gorzej jak tez rzeczy niebędą Ci się podobać.. ale mówiłaś że mama ma fajny gust więc jest nadzieja a z jednej strony fajnie że mama kupuje, z drugiej dziwią mnei Twoje relacje z nią.. niewiem czy powinnas pozwalać kupować..

Napisane przez butterfly20

Karolson gdzieś czytałam (może tu) że lepsze są nieusztywniane rogale i nawet w szpitalach położne wyciągają z nich to usztywnienie.

Napisane przez passion80

jak ktoś mówił mi o rożkach to tylko o tych bez usztywnienia

no wiem właśnie, te mają wyjmowane ale te wzory mi sie podobają...
pewnie nieusztywniane tańsze będą więc poszukam jeszcze

ide z mama na małe zakupki tzn jade autem żeby nie było, a tak prawie cały czas leże, w sumie ja nie mam nakazu leżenia tylko jak to w wypisie napisane "wypoczynkowy tryb życia"


znów pada ;/

[nena_milka]

Napisane przez bajka1807

ja swojej obcinalam przed rokiem chyba, ale tylko raz. i zaraz momentalnie odrosly






nieladnie



trymam kciuki zeby bylo ok



generalnie "zdrowej" osobie nie powinno to tak cukru podnosic, chociaz np przy cukrzycy nie mozna bialka z samego rana. zreszta, jak ja mam stwierdzona cukrzyce to cukier mam mierzyc po godzinie od posilku a nie po 2. wiec ja bym sie temu przyjrzala bo wynik ponad 150 jest strasznieee duzy, ja majac cukrzyce i grzeszac na diecie nie przekraczam 125...

A mi powiedzieli że dwie godz po jedzeniu też trzeba mierzyć... ale nie jest to info od diabetologa tylko internisty...
Czyli nawet jakbym sie objadla tego co nie trzeba to nie powinnam miec az tyle cukru?
myślisz że w ciągu dnia powinnam sobie mierzyć godz po posiłku? W poniedziałek mam położną i pokazałabym jej te moje pomiary. Może udałoby mi się to obciążenie glukozą wymusić na norweskiej służbie zdrowia. ..

Idę w końcu do tego lasu poćwiczyć bo już się stresuję przez ten cukier...
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nephelim89]

Witam,
dziś się pakuję i ruszam do Polandi

Napisane przez kaska87

kce kce
http://allegro.pl/early-days-polarko...280010521.html
http://allegro.pl/next-welurkowy-paj...282751147.html

mam ten pierwszy ale na żywo wg. mnie wygląda dziwnie bo jest strasznie szeroki

[shure]

http://allegro.pl/adidas-sportowa-bl...279933761.html
Ale slodkaaa

[ladanseuse14]

dzień dobry
przyszłam się tylko przywitać
później was nadrobię - teraz muszę rozrysować plan łazienki

[rusałka_1]

Cześć

Zaczęłam dziś dobrze dzień. Byłam na wizycie u fizjoterapeuty w związku ze swoimi problemami z placami. Zostałam wymasowana i mam zaleconych kilka ćwiczeń na piłce. Mam nadzieję że pomoże, bo są dni że czuję się jak kaleka;/

Napisane przez kaska87

niech wywala chociaż już jest większy

Kasiu gratulacje za skończone tc Miałaś zrobić sobie zdjęcie i się pochwalić?

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

czeszko

witam ze szpitala ale mi dzis przyspieszyli dzien...tak dobrze sie spalo a tu 7 rano pobudka mierzenie cisnienia i temperatury...potem nie zdazylam siku przyjechali z ktg dopiero zjadlam sniadanie a tu juz obchod...nie wiem co dzis takie przyspieszenie...normalni e po 8 zaczyna sie cos dziac...

Po obchodzie wiem ze jeszcze przynajmniej przez weekend tu leze, dzisiaj zmierza mi jeszcze szyjke i jak bedzie ok to bede mogla wstawac...najpierw na 15 minut, potem nastepnego dnia na 30 itd :P szalenstwo na ktg nie ma skurczy...

Dobrze, że u Ciebie się poprawia
Trzymam kciuki za szyjkę!

[butterfly20]

Napisane przez Brydzia_

no ale ja nie mówie że nie idzie kupić dla dziewczynki czegoś nie różowego
tylko ludzie jak słyszą że dziewczynka to zaraz mają przed oczami róż... pamiętam jak siostra tż kupowała cokolwiek dziewczynkom to byleby nie różowe... bo co od kogoś dostały to zawsze różowe, wszystko różowe gdyby je miała ubierać w rzeczy które dostała od rodziny/znajomych to by były różowe od stóp do głów
sama wczoraj przeglądając rzeczy które od niej dostałam i segregując w pewnym momencie z żalem odkładałam niektóre różowe ciuszki bo były urocze
chyba po prostu po 2 siostrzenicach tż czuje ulgę że będę miała syna i nie będzie sukieneczek itd

a może mnie po prostu odrzuca na myśl o sukienkach i różu... jak byłam mała i miałam chyba 2 albo 3 latka są nagrane na kasecie moje urodziny... od wszystkich dostawałam sukieneczki - a wtedy była moda na takie sukieneczki z falbankami kokardkami, no i na tej kasecie mnie ubierają w te sukienki
do dzisiaj się śmieje że dlatego chodzę w 99% w spodniach

No właśnie tego się obawiam,że dostaniemy pełno różu.Moja mama wie,że tego różu to jak najmniej. I mimo wszystko jak już mam mieć coś różowego to ubranka-nie wyobrażam sobie różowego wózka,nosidła i wszystkich dodatków.
Pewnie kiedyś będzie miała okres na róż, ja podobno też miała,ale krótko-przerzuciłam się na fiolet
No i jednak te lalki dla dziewczynek to też róż,róż i róż, ale to na szczęście w późniejszym wieku. Sama uwielbiałam kloci lego Belville, a one były różowo-fioletowe.

Co do sukienek to zależy jakie, ale mało mi się podoba. Wolę tuniki z legginsami Do tego kurteczka skórkowa lub dżinsowa i jazdaaa

---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Jadę do tej Castoramy.Popatrzę jeszcze na jakieś rzeczy do pokoju małej

[kaska87]

hej
ale miałam straszną noc, miałam sen, że chodziłam i płakałam za moim synkiem Jasiem, który nie żył ale byłam w ciąży w Mikim i to był taki durny realny sen, że się obudziłam z płaczem praktycznie to było straszne

Napisane przez matallewar

Ja mam 3 z alles i polecałam

zaraz sobie pooglądam

Napisane przez nena_milka

Ej... miałam 82 cukru na czczo a godzine po śniadaniu mam 157... shit! Czekam jeszcze godzinę i zmierzę znowu. ..

oj niedobrze, niedobrze

Napisane przez butterfly20

Kaśko ja ostatnio u tego sprzedawcy co wrzucałaś pajacyki kupiłam kilkanaście ciuszków,właśnie czekam aż przyjdą

no ja też chcę kupić, ale.... nie śmiejcie się bo ja chcę kilka zalicytować, a nigdy nic nie licytowałam, zawsze korzystałam z kup teraz i dajmy na to, że wylicytuję 2-3 rzeczy jedną dziś a jedną jutro i co? wyśle mi razem

Napisane przez karolson

napisze tylko, ze mam ten sam dzień OM i TP co Kaśka i tez liczę od czwartku

ale męczycie bułe może też to zależy od długości tylko nie wiem nie wnikam i już nie chcę tego czytać bo

Napisane przez t_89

A ja wczoraj jak bylam z tz na spacerze to widzialam mure na zywo ladny jest jestem juz pewna na 100% musze tz wyciagnac do sklepu jak sie juz ogarnie ze swoja praca.

mówiłam, u mnie dużo widzę dzieciaczków w nich

Napisane przez Brydzia_

mnie błękit jeszcze nie odpycha
ale chyba dlatego chciałam chłopca bo na widok różu to
więc jak się dowiedziałam że syn to poczułam ulgę że nie będę musiała kupować i oglądać tych różowych ciuszków z falbankami kokardkami

ja do różu nic nie mam, bo sama bym córkę pewnie tak ubierała, ale jak widzę, że dziecko ma 99% ubranek w różu to normalnie bez przesady są piękne białe, żółte, nawet niebieskie dla dziewczynki ja sama mam dla chłopca zielone, żółte, białe, najmniej właśnie chyba niebieskich a w sklepach jest dużo takich ubranek teraz

Napisane przez butterfly20

Ale się pokłóciłam z mężem.Aż rzucałam poduszkami i trzasnęłam drzwiami!!

Napisane przez butterfly20

Rozmawialiśmy o planach na dzisiejszy dzień no i wyszło na to,że muszę jechać sama do Castoramy.Ale nie to mnie zirytowało, a jego podniesiony głos. Mój mąż niestety należy do osób, które łatwo się irytują i wtedy mają niefajny ton, a ja tego czasem też nie wytrzymam, pomimo,że staram się być spokojna. Dzisiaj nie wytrzymałam i mu pokazałam,że ja też potrafię taka być (zresztą często mam chęć) więc pokazałam różki. I poprzeklinałam mu (chociaż tego nie robię), a co!
Wstrząsnęło nim trochę, posiedział w ciszy a potem przyszedł mnie przepraszać. A ja tylko chcę go oduczyć tego tonu (niestety wyniósł to z domu, tam się ciągle rodzice kłócą, ojciec to nerwus że hohoho).

łooo ostro u nas to czasem ja burczę

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

A ja caly czas gadam ze super i nic mi nie dolega oby ta szyjka sie cofnela tylko...

Ty tam sobie grzecznie leż, wypoczywaj

[inwersja]

Napisane przez passion80

[/COLOR]Inwersja, a u Twoich rodziców wszystko ok po przejściu wczorajszej burzy?

jak gadałam z matką, to u nas nie było burzy. z daleka tylko coś tam 2 razy huknęło, postraszyło bardziej i tyle.
ale my mieszkamy w mieście, w bloku, w dodatko w okolicach łaki, więc te pare drzew na środku łąki to żadna przeszkoda. gdzieś na wioskach też pewnie było inaczej.

Napisane przez misia332

inwersja jak remont postepuje ? Kiedy skończycie ?

Kiedy pojedziesz do mamy ? Zobaczysz w końcu to skarby.

nie mam bladego pojęcia ja tam nie jeżdzę. raz tylko byłam i oceniam jak baba, czyli jak wchodzę do łazienki i dalej widzę surowe ściany to dalej mam wrażenie, że wszystko stoi. ja widziałabym postęp jakby były już jakieś pytki czy coś, a ich wciąz nie ma

on za bardzo bawi się tym centymetrem i ciągle marudzi, że ściany krzywe. tak jakby w jakimkolwiek bloku były proste...?

raz, że do końca czerwca to już MUSI być skończone, bo potem zwyczajnie nie mamy gdzie mieszkać. dwa, że jeszcze trzeba się rozejrzeć za szafą wnękową do przedpokoju (a zanim znajdziemy jakiegoś producenta w korzystnej cenie, zanim to zrobią, to też potrwa), ale to można robić dopiero po remoncie tego przedpokoju, a ten ma być na końcu. no i to teoretycznie można zrobić już po przeprowadzce. a trzy, to trzeba kupić łóżka do obu pokoi, a na nie czeka się 2tyg od zamówienia. myślałam, że do końca maja choć z tą łazienką się wyrobi, a tu gówno. dobrze, że kuchni nie remontujemy, bo by mu chyba do pasterki zeszło. wkurza mnie już to wszystko...

mój mąż tylko marudzi, że jego tata tam jest sam i nie ma ekipy. to mnie bardziej rozwala, bo co on chce.. do mieszkania 36,63 m2 ekipe wzywać żeby się tyłkami ludzie o siebie obijali? albo w łazieneczce, która ma może 4,5 m2 ekipe wpuścić? słabe to.. i jeszcze ma pretensje, że mój ojciec nie przyjeżdza i nie pomaga. gdzie on na co dzień pracuje fizycznie i mieszka 60km od Łodzi. i nie wspomnę o tym, że przez lata tylko on nam pomagał, a ten remont to jest pierwsza (i przypuszczam jedyna) rzeczy, w której pomaga nam jego rodzina. no ale on tylko widzi, to, że to taka ciężka harówka. nie mówię, że lekka, ale niech zsumuje wszystko to, co mój ojciec zrobił dla nas, m.in.: 3 przeprowadzki (w gdzie musiał gnać specjalnie 150km w jedną stronę żeby pomóc, w tym jedna z Wrocka do Łodzi, czyli specjalnie musiał 150km jechać z Sieradza do Wrocławia i potem ponad 200km do Łodzi i powrót do S-dza, kolejne 60), wszelkie drobne naprawy, zakupy, które nam robił za swoje pieniądze (teść żre za nasze, groszem się nie dołoży, nawet talerza po sobie nie zmyje - co też wg mojego tż jest normalne, że my mamy go utrzymywać i mu usługiwać, bo on taki umęczony.. tak jakby zmycie talerza czy poprawienie narzuty na fotelu to była jakaś mordercza praca), ile razy sam mu auto naprawiał albo organizował tę naprawdę u swoich kolegów, 3 dni, które moja matka spędziła z nami sprzątając ten syf w mieszkaniu,które wynajęliśmy (i to od rana do dony, bo tu wszystko wyglądało jakby 20 lat nikt nie sprzątał) itp., itd., bo wszystkiego wymienić się nie da.

na pewno na 24.czerwca chce być w domu, bo będzie u nas kuzynka, której nie widziałam 18 lat. najgorsze, że mnie do domu też tak bardzo się nie spieszy, bo tam wcale nie będę miała lepszej atmosfery jak tutaj. już moja matka o to zadba. no i nas sam koniec miesiąca, czyli na weekend muszę być spowrotem w Łodzi, na przeprowadzkę.
fakt, irytuje mnie siedzenie tu, bo nie mam za bardzo gdzie wyjść - wszędzie daleko. ciągle te zasrane obiadki, a przy tym nasz portfel zwyczajnie kuleje, bo co dzień żre kotleciki, mielone, udeczka itp. a to na prawdę kosztuje. tylko znowu w domu będę miała ciągłe awanturki i trucie doopy, więc jak nie urok, to...
no i tu wciąż trzeba będzie wybrać farby na ściany, potem tapicerki do łóżek i mnustwo innych drobiazgów.

rozpisałam się, że drażni mnie temat remontu i jak mój małżonek cacka sie ze swoimi rodzicami... wg mnie trochę przesadza.

[ewacia85]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

Inwersja no kto to widzial tak wczesnie budzic na 'urlopie' haha...

Zawsze na obchodach pytaja jak sie czujemy i moja wspollokatorka narzeka bo jest w 9 tc, caly czas pod kroplowkami...biedna jest, ale dzielnie to znosi... A ja caly czas gadam ze super i nic mi nie dolega oby ta szyjka sie cofnela tylko...

W ogole to mi sie chyba krzepliwosc w ciazy pogorszyla bo wlasnie przy porannej toalecie trysnela mi krew z miejsca gdzie dostalam wcz zastrzyk przeciwzakrzepowy, a po pozostalych zastrzykach mam mega siniory...

samba co z toba????nie jestem na bieżąco stanełam na tym że szłąś do szpitala a tu czytam że weekend w szpitlu przed toba??

[agusiamaskota]

Napisane przez t_89

Jak sadzicie lepiej kupic 2 butelki tomme 1 mala jedna duza i 2 aventu czy 4 z tomme 2 duze i dwie male?

Ja kupiłam jedną z tomme tą malutką, antykolkową i kupię chyba jeszcze dużą

[ewacia85]

Napisane przez Brydzia_

ja się wczoraj zastanawiałam nad butelkami właśnie
i cholera nie wiem jakiej firmy kupić
avent, lovi, tomme i kilka innych

widzę że na all się najwięcej sprzedaje aventa

Ja startuje z Aventem tak jak poprzednio.... później jak Adi gryzł smoczki to bez problemu to aventu kupowałam smoczki z canpol (adiemu łatwo podeszły i licze że tym razem tez tak będzie) o wilee tańsze bo jakies 5zł smoczek do butli a czasem nawet taniej szło kupic

[inwersja]

Napisane przez karolson

z jednej strony fajnie jak tam wpadniesz, z drugiej gorzej jak tez rzeczy niebędą Ci się podobać.. ale mówiłaś że mama ma fajny gust więc jest nadzieja a z jednej strony fajnie że mama kupuje, z drugiej dziwią mnei Twoje relacje z nią.. niewiem czy powinnas pozwalać kupować..

to pewno okrutne z mojej strony, ale niestety takie życie. a więc - jak chce niech kupuje, dla mnie to po prostu oszędzność pieniędzy, które teraz oprócz materiałów do remontu muszę przeznaczać na utrzymanie teścia

[Aaamelkaa]

Napisane przez kaska87

hej
ale miałam straszną noc, miałam sen, że chodziłam i płakałam za moim synkiem Jasiem, który nie żył ale byłam w ciąży w Mikim i to był taki durny realny sen, że się obudziłam z płaczem praktycznie to było straszne

my się śniło że karmie mojego Synka piersią i on tak ładnie je i mu super smakuje