Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[hope01]

faktycznie mina Dorki na koniec bezcenna

[Delicjanka]

Napisane przez nancykenator

Deli Ty jesteś z radomia, prawda? Wiesz, że ja jeżdżę tam do fryzjera a poważnie to mam tam sporą część rodziny m.in. moja chrzestna i przyszła chrzestna mojego Kubusia

Taak a do fryzjera gdzie jeździsz? bo ja to ostatnio ciągle zmieniam ;p

No i jak bedziesz w Rdm, to daj znac zawsze mozna wyskoczyć, spotkac sie

Hope, próbowałam i nie działa abuu już drugi tak raz mam;/

[hope01]

A Leoś? jaki ekspres

[Delicjanka]

Napisane przez calawdeszczu

skojarzyło mi sie z moim psem po kąpieli

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



mojej Julki przyszła chrzestna też z Radomia pochodzi

mnie tak samo się tak skojarzyło
no bo Radom to miasto... Vipów..

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Marsi, obrót genialny
Charlizz, i co, stópka fajna?

Napisane przez meduzza

Szaja No nie mogę z Twojej rodzinki jaki gwar, u nas tak nigdy nie ma No i mina Dorki po całej akcji: "WTF, o co takie halo?"
W ogóle Dorka to taka Dora z bajki, kojarzysz? Czasem sobie oglądam, angielskiego tam uczą Jeszcze lubię Maniek złota rączka z hiszpańskim

A to wyobraź sobie, że tam tylko mój mąż, ja, Agatka i teściowa teść cicho chyba siedział, a normalnie jeszcze szwagierka z córą i facetem, szwagier z żoną, druga szwagierka z mężem i 15miesięczniakiem

Dorę kojarzę, przypominam, mam 3latkę w domu nawet lalkę Dorę ma:

http://www.maskotkowo.pl/index.php?p...-dzien-cowgirl

ale już nie mamy nickelodeon jr., polsat nam wyłączył, i nie ma Dory ani Diego, to jej kuzyn. Mańka mamy na Disneyu

[s i l v e r]

Wczoraj byłam prawie cały dzień z Wami a mimo to już 6 stron do nadrobienia mam
No to lecę czytać.

[hope01]

http://www.youtube.com/watch?v=FdbTBO4mYwI
moje dziecko zwariowało jak to zobaczyło

[nancykenator]

Napisane przez calawdeszczu

skojarzyło mi sie z moim psem po kąpieli

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:01 ----------



mojej Julki przyszła chrzestna też z Radomia pochodzi

nieźle

[fewcia]

Napisane przez nancykenator

mój od początku w ogóle nie chce jeść z prawej, na początku myślałam, że to dlatego, że może w niej mniej pokarmu czy coś, to częściej do niej przystawiałam, ale to nic nie dało, rozmawiałam o tym z położną powiedziała, że dzieci często nie lubią prawej piersi.


dziewczyny martwię się, Mały od kilku dni ma co następuje:
kąpiemy się, karmię go on zasypia i taki z zamkniętymi oczkami przekładany jest do łóżeczka (czasem się obudzi ale sam umie zasnąć), śpi sobie ładnie aż gdzieś po ok 30-40 min zaczyna przeraźliwie płakać, pędzę do niego, on ma zamknięte oczka i tak płacze, uspokajam go, mówię, że jestem przy nim oczywiście cichutko, on dalej płacze. I wtedy pomaga albo danie smoczka albo znowu cycka, zwykle daję cycka, on znowu zasypia i albo ładnie śpi te swoje 6-9 h albo znów za np 15 min to samo, daję smoka/cycka pomaga i śpi. Dzisiaj spał od 19:30 do 3:30 z dwoma takimi przerwami. Co to może być? Macie jakieś ajdijasy?
I druga rzecz, którą się martwię to Kubusiowe oczka ostatnio na wizycie pediatra powiedziała, że trzeba będzie się wybrać z Małym do okulisty bo mój tż ma dość dużą wadę wzroku (nie wiedziała, że moja mama i brat mają astygmatyzm), nie dała jeszcze skierowania ale ja już się boję

Dziękuję Nancy za odpowiedź

Może Małemu się coś śni? Moja Niunia też się czasem z histerycznym płaczem budzi...

Marsi jaki ekspres!

[nancykenator]

Napisane przez Delicjanka

Taak a do fryzjera gdzie jeździsz? bo ja to ostatnio ciągle zmieniam ;p

No i jak bedziesz w Rdm, to daj znac zawsze mozna wyskoczyć, spotkac sie

Hope, próbowałam i nie działa abuu już drugi tak raz mam;/

mam prywatną fryzjerkę moją kuzynkę, dziewczyna ma 20 lat, kończy jakieś szkoły fryzjerskie ale ona jak już miała 5-6 lat to chciała być fryzjerką, ostatnio byliśmy u niej (jej siostra będzie chrzestną Kubusia) to mi obcięła włosy, farbnęła, wymodelowała
jak będziemy w rdm to dam znać

[onaella]

Cześć

Staram się choć trochę nadrobić ostatnie 3 dni żeby całkiem nie wypaść z wątku

Napisane przez calawdeszczu

i fotki

cudniasta jest

Napisane przez meduzza

Mówię Wam, że te nasze dzieciaki wspólnie przechodzą trudny okres! Ale damy radę, kiedyś to minie


:

Tak tak, mam wrażenie że koło 18 roku życia

Napisane przez s i l v e r

A tak moja Daria się zmieniła

Ooooo jaaaa, ale Ona jest śliczna

Napisane przez djerba

a kuchnię stolarz Wam robi? pokaż jaką!
bo my chcemy też przez stolarza i mój plan to taka o :

Boska

Napisane przez s i l v e r

Dziewczyny karmiące mm. Czy zdarza się że Wasze dzieciaczki wieczorem przed snem wypijają 20 - 30 ml i zasypiają snem nocnym już?? Moja Daria przed chwilą wypiła 10ml i zasnęła mi. Śpi twardo A ostatnio piła o 18.00.

Raz tak miałam że Mały zjadł 10 i poszedł spać ale jakąś godzinę później dojadl na spiocha.
Ale tak to codziennie na noc wypija 180 z tym że większość już na spiaco.

Napisane przez Lenova

A tak w ogóle to Blanka skończyła 4 miesiące dzisiaj
Wszystko ładnie pięknie tylko się nie przekręca na brzuch z pleców i odwrotnie ;/

za 4 miesiące
a co do obrotu to nie martw się na zapas, mój też się nie chce przekrecac , dosłownie kilka razy się przekrecil ale nie jestem pewna czy zrobił to świadomie. A 4 miesiące mamy skończone.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41066721]
---------------------------
Dziewczyny, mam dość, LEJE tak potwornie że widoczność zerowa! noż cholera jak tak można, maju jeden???!!![/QUOTE]

Szajka nawet mi nie mów o pogodzie. Ja przyleciałam do Pl nacieszyć się słońcem i co... Dupa
do tego od wczoraj mam 39 st gorączki

Lecę dalej nadrabiać

[litllesweetangel]

Dziewuchy ktora to szukala czegos do gotowania na parze? Od 6 czerwca w Lidlu bedzie parowar za stowke.

[charlizz]

Napisane przez calawdeszczu

moja pluje od jakiegos czasu i to tak, że hej, a jaką frajde ma przy tym

pstryniu to charlizz tę pyte wymyśliła, ja nie wiem jakie ona miała plany na wczorajszą noc...
ale wracając do smoka, to ja tez mam butle z aventu i kupiłam ten Y tak jak szaja radziła i próbowałam juz 3 razy i za każdym razem jest tak dużo z niego leci, że mała sie dławi.
wiec chyba trzeba isc tropem charlizz i kupić trójprzepływowy to pyta dobrze pójdzie

co do słuchu, to robili jej badania w szpitalu i bylo wsio ok, ale spóbuje później tak jak aga napisała. no ale jakby cos bylo nie tak, to by przecież nie gadała, a już umie czasami powiedzieć- a ku, a bu, a pu i reaguje jak sie do niej mówi- chyba, że czyta z ust...

Ja już wiem po kim Twoje dziecko takie wykręcone, jeszcze się bezczelnie dziwisz

e e e eeee, spróbuj gęstszą pyte zrobić, już Ci mówiłam, powinno być wtedy ok, rzadziocha robisz to dzieć się wkurza, może lubi od razu się zapchać z grubej rury

jak miała badania słuchu i wszystko ok, to się nie zamartwiaj, Julcia to indywidualistka mocna w koncu

Napisane przez calawdeszczu

dobra dobra, ja swoją grzede opuściłam o 6 a Ciebie tu ani widu ani słychu. nie wiem gdzieś jeszcze o tej porze jajca grzała
brawo za stópkę klask i:

a bo u mnie pada, pochmurno, w kurniku tak przytulnie to mówię pierdziele nie wychodzę z grzedy, Ola spała do 8.30 ino i w dodatku żadnego koguta na horyzoncie, który by zachęcił do znoszenia jajec

Napisane przez litllesweetangel

Charlizz myslalam tez o tym bo chyba tak mozna? Ale nie wiem czy by sie zgodzili ;/ na jedno wychodzi bo bylabym 6 h poza domem( dojezdzam okolo godziny) a tesciowka poki co odpada na dluzszy czas przez cudowna szwagierke i jej zyciowe ogarniecie <3

Kocham mala, ale tesknie za praca. Potrafilam pracowac pare tygodni bez dnia przerwy, a teraz to bedzie takie odciecie sie od domu, wyjscie do ludzi. Moze w koncu skoncze narzekac i zrzedzic jak to TZ ujmuje? :P

No tak, ale popatrz: na dodatkowym macierzyńskim możesz pracować na max pół etatu. Pracodawca MUSI się zgodzić, co więcej - nie ma wtedy prawa przez najbliższy rok Cię zwolnić. (z resztą czemu by miał...)
A mówiłaś, że jak wrócisz do roboty, to będziesz miała mniej $ niż na macierzyńskim, więc podejrzewam, że jakbyś została a do roboty tylko na pół etatu, to hajs bardziej by się zgadzał a wtedy i do ludzi byś wyszła i małej nie musiała do żadnych żłobków posyłać itd. hm?

Napisane przez nancykenator

mój od początku w ogóle nie chce jeść z prawej, na początku myślałam, że to dlatego, że może w niej mniej pokarmu czy coś, to częściej do niej przystawiałam, ale to nic nie dało, rozmawiałam o tym z położną powiedziała, że dzieci często nie lubią prawej piersi.

powiem Wam, że i ja napaliłam się na tą maszynę do chleba, djerba polecasz jaką konkretną markę?
dziewczyny martwię się, Mały od kilku dni ma co następuje:
kąpiemy się, karmię go on zasypia i taki z zamkniętymi oczkami przekładany jest do łóżeczka (czasem się obudzi ale sam umie zasnąć), śpi sobie ładnie aż gdzieś po ok 30-40 min zaczyna przeraźliwie płakać, pędzę do niego, on ma zamknięte oczka i tak płacze, uspokajam go, mówię, że jestem przy nim oczywiście cichutko, on dalej płacze. I wtedy pomaga albo danie smoczka albo znowu cycka, zwykle daję cycka, on znowu zasypia i albo ładnie śpi te swoje 6-9 h albo znów za np 15 min to samo, daję smoka/cycka pomaga i śpi. Dzisiaj spał od 19:30 do 3:30 z dwoma takimi przerwami. Co to może być? Macie jakieś ajdijasy?
I druga rzecz, którą się martwię to Kubusiowe oczka ostatnio na wizycie pediatra powiedziała, że trzeba będzie się wybrać z Małym do okulisty bo mój tż ma dość dużą wadę wzroku (nie wiedziała, że moja mama i brat mają astygmatyzm), nie dała jeszcze skierowania ale ja już się boję

ja nie wiem, ale Ola dzisiaj o 5 tak się nagle drzeć zaczęła że masakra zerwałam się z grzędy ( ) szybko ją na ręce, aż się zanosiła, a to chwila moment była przecie , potem dałam milk i poszła w kimę
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41081971]Marsi, obrót genialny
Charlizz, i co, stópka fajna?
[/QUOTE]
ano, chyba się podobalo

Napisane przez s i l v e r

Wczoraj byłam prawie cały dzień z Wami a mimo to już 6 stron do nadrobienia mam
No to lecę czytać.

niańkę masz, to nadrabiaj


Deli, ja proponuję umyć uszy

[s i l v e r]

Napisane przez nafiyqa

Moze U mojej babci w bloku tak jest, tylko do 9. dojezdza.
U nas z kolei zatrzymuje sie co dwa pietra - 0, 2, 4, itp

dużo razy już windami jeździłam ale o takim czymś nie słyszałam.

Napisane przez misia1505

http://www.youtube.com/watch?v=LIWKhKmXZ-I

Ale Daria się zainteresowała jak to włączyłam

Napisane przez djerba

ja kupiłam sobie ostatnio w deichmannie takie : http://www.deichmann.com/PL/pl/shop/...arki/graceland

Ładne

Napisane przez Ewik86

Mi też ostatnio nerwy puszczają. Czuję się potem strasznie I myślę sobie, że nie nadaję się na matkę

kochana nawet tak nie myśl

Napisane przez charlizz

i ten dylemat - wysiąść piętro niżej czy wyżej

chyba lepiej zejść na dół niż wchodzić do góry

Napisane przez calawdeszczu

co sie dzieje z tym wizazem, ze zjada te cytaty? toć to takie wkurzające


djerba, silver, - Wy mi żeście urok na dziecia rzuciły.. nie mogła dzisiaj zasnąć

Też mnie wkurza to zjadanie cytatów dlatego zawsze cytuję po 2-3 strony.

A pogrubione, nic mi nie wiadomo o tym żebym rzucała jakiś urok

Napisane przez laurka23

Mój mały podróżnik Dziś kończymy 19 tygodni.

miodzio

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Z ta winda to na nieparzystych pietrach trzeba probowac sie wbic przez sciane jak jakis harry potter:p

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41077964]Daję filmik, potem was przelecę bo muszę popisać trochę na kompie.

http://www.youtube.com/watch?v=y2Vmk...ature=youtu.be[/QUOTE]

Ale super ! ! A jaki doping Dorka miała

[Delicjanka]

Napisane przez charlizz

Deli, ja proponuję umyć uszy

Okeeeeeeeej skorzystam z Twojej wspaniałej rady !

[nancykenator]

Napisane przez litllesweetangel

Dziewuchy ktora to szukala czegos do gotowania na parze? Od 6 czerwca w Lidlu bedzie parowar za stowke.

ooo dzięki za cynk

Napisane przez charlizz

Ja już wiem po kim Twoje dziecko takie wykręcone, jeszcze się bezczelnie dziwisz

e e e eeee, spróbuj gęstszą pyte zrobić, już Ci mówiłam, powinno być wtedy ok, rzadziocha robisz to dzieć się wkurza, może lubi od razu się zapchać z grubej rury

jak miała badania słuchu i wszystko ok, to się nie zamartwiaj, Julcia to indywidualistka mocna w koncu

a bo u mnie pada, pochmurno, w kurniku tak przytulnie to mówię pierdziele nie wychodzę z grzedy, Ola spała do 8.30 ino i w dodatku żadnego koguta na horyzoncie, który by zachęcił do znoszenia jajec

No tak, ale popatrz: na dodatkowym macierzyńskim możesz pracować na max pół etatu. Pracodawca MUSI się zgodzić, co więcej - nie ma wtedy prawa przez najbliższy rok Cię zwolnić. (z resztą czemu by miał...)
A mówiłaś, że jak wrócisz do roboty, to będziesz miała mniej $ niż na macierzyńskim, więc podejrzewam, że jakbyś została a do roboty tylko na pół etatu, to hajs bardziej by się zgadzał a wtedy i do ludzi byś wyszła i małej nie musiała do żadnych żłobków posyłać itd. hm?

ja nie wiem, ale Ola dzisiaj o 5 tak się nagle drzeć zaczęła że masakra zerwałam się z grzędy ( ) szybko ją na ręce, aż się zanosiła, a to chwila moment była przecie , potem dałam milk i poszła w kimę

ano, chyba się podobalo

niańkę masz, to nadrabiaj


Deli, ja proponuję umyć uszy

co do pierwszego pogrubionego to
a co do drugiego to może faktycznie jak mówi fewcia coś się tym naszym dzieciątkom śniło

mój dzieć teraz dyskutuje z misiem i próbuje mu ucho wyrwać, mały dewastator
aha czy przed daniem dziecku jakiejść zabawki chodzi mi o pluszaki (bo gryzaka można wyparzyć) pierzecie je albo coś?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez calawdeszczu

co do słuchu, to robili jej badania w szpitalu i bylo wsio ok, ale spóbuje później tak jak aga napisała. no ale jakby cos bylo nie tak, to by przecież nie gadała, a już umie czasami powiedzieć- a ku, a bu, a pu i reaguje jak sie do niej mówi- chyba, że czyta z ust...

Cała, ja nie chcę absolutnie cię martwić i nie odbierz tego tak
Ale z racji zawodu muszę sprostować - głużą dzieci nawet niesłyszące, to umiejętnośc czysto fizjologiczna. A badanie słuchu w szpitalu daje tylko informacje, że dziecko po porodzie słyszy, nie urodziło się z wadą słuchu. Natomiast wada słuchu może być też nabyta (niekoniecznie trwała, ja teraz będę Agatce słuch badać, bo wydaje mi się, że nie zawsze słyszy, co może mieć związek z częstymi infekcjami typu katar/kaszel, wówczas uszy mogąsię przytykać czy może pojawiać się w nich płyn, co trzeba usuwać - ale niedosłuch czasowy jest).

Ale myślę, że córa doskonale twoja słyszy spróbuj z inną zabawką albo stanąć za nią i zawołać, albo z boku jej.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

A odnośnie pobudek dziwnych z płaczem - taki etap, Dorotka zaczęła się po ok. godzinie budzić od zaśnięcia na noc, daję smoczek, idzie dalej spać.

[nafiyqa]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Moj tez chrapie,dzis w nocy juz chodzilam po kuchni i ku.rwowalam ze zlosci. Mialam ochote mu zrobic niedobre kanapki,ale to w koncu nie jego wija,ze chrapie... Ja nie moge spac,maly sie budzi przez to pilowanie,a jak powiem,zeby przewrocil sie na bok,to rano mowi,ze bylam niemila,ze go obudzilam i w ogole biedactwo Odkrywa sie w nocy,kladzie na plecy i lezy tak bog sexu i chrapie zaslaniam go zawsze koldra na twarzy to czasem pomaga:p

Niedobre kanapki

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, przesyłam filmik z moim Gargulcem- z plecków na brzuszek
po mamusi ADHD
http://www.youtube.com/watch?v=q_aig...ature=youtu.be

Jaki dynamiczny!!

Napisane przez nancykenator

u nas identycznie, nagrałam go to jak puściłam mu to się obudził ale potem powiedział, że to na pewno nie on i że on nie chrapie
a co tam w labie?


powiem Wam, że i ja napaliłam się na tą maszynę do chleba, djerba polecasz jaką konkretną markę?
dziewczyny martwię się, Mały od kilku dni ma co następuje:
kąpiemy się, karmię go on zasypia i taki z zamkniętymi oczkami przekładany jest do łóżeczka (czasem się obudzi ale sam umie zasnąć), śpi sobie ładnie aż gdzieś po ok 30-40 min zaczyna przeraźliwie płakać, pędzę do niego, on ma zamknięte oczka i tak płacze, uspokajam go, mówię, że jestem przy nim oczywiście cichutko, on dalej płacze. I wtedy pomaga albo danie smoczka albo znowu cycka, zwykle daję cycka, on znowu zasypia i albo ładnie śpi te swoje 6-9 h albo znów za np 15 min to samo, daję smoka/cycka pomaga i śpi. Dzisiaj spał od 19:30 do 3:30 z dwoma takimi przerwami. Co to może być? Macie jakieś ajdijasy?
I druga rzecz, którą się martwię to Kubusiowe oczka ostatnio na wizycie pediatra powiedziała, że trzeba będzie się wybrać z Małym do okulisty bo mój tż ma dość dużą wadę wzroku (nie wiedziała, że moja mama i brat mają astygmatyzm), nie dała jeszcze skierowania ale ja już się boję

Hhaha nie on? Nagraj film to sie nie wyprze

A do labu lecialam, bo niedlugo wizyta u endo.

Jesli chodzi o oczka, to nie stresuj sie na zapas
Moze akurat odziedziczyl je po Tobie? Kiedy macie isc do okulisty?

Napisane przez meduzza

W biedrze mają być jakieś baleriny- TŻ mi zadzwonił.
Debrah Bardzo mi się podobają Twoje baleriny. Kurczę, tylko TŻ zmusza mnie żebym kupiła porządne (on taki jest- albo kupujemy coś konkretnego albo w ogóle), żeby posłużyły kilka lat. Znalazłam ze skóry na all w okolicach 100zł ale nie wiem czy na żywo nie bedą wyglądać jak dla starej baby

Ja tam wole kupowac jakies gowienka co sezon niz miec jedne na 5 lat.
Ale ja z tych szybko nudzacych sie

A te skorzane rzeczywiscie czesto sa staroswieckie...

[calawdeszczu]

Napisane przez charlizz

Ja już wiem po kim Twoje dziecko takie wykręcone, jeszcze się bezczelnie dziwisz

e e e eeee, spróbuj gęstszą pyte zrobić, już Ci mówiłam, powinno być wtedy ok, rzadziocha robisz to dzieć się wkurza, może lubi od razu się zapchać z grubej rury

jak miała badania słuchu i wszystko ok, to się nie zamartwiaj, Julcia to indywidualistka mocna w koncu

a bo u mnie pada, pochmurno, w kurniku tak przytulnie to mówię pierdziele nie wychodzę z grzedy, Ola spała do 8.30 ino i w dodatku żadnego koguta na horyzoncie, który by zachęcił do znoszenia jajec

ale, że jakie wykręcone? po kim, po kim?

dobra zrobie gęstwine, ale kurde o co Ty mojego dziecia od małego podejrzewasz z tymi rurami? toż to jeszcze dziecko!
słabo żeś robaki grzebała i sie kogut nie napatoczył

[s i l v e r]

Napisane przez insolito

W kategori tańczących dzieci ten filmik jest dla mnie nr1 http://www.youtube.com/watch?v=8Uj-FNcGesc szczególnie od 0:19

padłam

Napisane przez BlackSanctum

Marsi, znam ten ból, kiedy znajomi się odsuwają.
Jak wiecie, mam 20 lat i od zerówki przyjaźniłam się z Magdą, moją best friend po wsze czasy, jak mi się wydawało. Była dla mnie jak siostra. Jednak po urodzeniu Oliwki straciłam z nią kontakt, kompletnie nas olała, mimo wielu moich prób kontaktu z nią. Moja przyjaciółka od 14 lat... I nagle zero, null kontaktu z nami... Kompletnie go urwała. Jakiś czas temu spotkałam ją na ulicy, nawet przyszła do mnie na kawę wtedy, dałam jej zaproszenie na ślub, ale potem znów nas olała... Kilka dni temu nieco się ścięłyśmy i napisałam jej, żeby uznała zaproszenie za nieważne... Nie widzę już powrotu do naszych dawnych kontaktów... Jej nastawienie jest beznadziejne. Tak bliska osoba i tak mnie olała w najważniejszym dla mnie okresie... Smutne, co? Ale jestem młoda, a dla niektórych Oliwia to najwyraźniej przeszkoda w tym momencie, by się ze mną przyjaźnić...

Szkoda słów na takie coś..... przykre to...

Napisane przez marsi11

a jeszcze wracając do przyjaźni, to ja miałam tak na początku,że koleżanki wpdały na chwilę chyba z grzeczności by dziecko zobsczyć a potem see ya... słyszałam jedynie z plotek że teraz to ja inne życie prowadzę
ja pierdziu nie kumam tego i wkurza mnie to,że zostaje się tak bez sensu przekreślonym

o co kaman z tymi ludźmi??

Napisane przez Debrah

Nawijka: co do tych spodni ze zdjęcia, tzw chinosów - podpowiesz mi - bo - ostatnio zanabyłam w SH (illusion ) takowe, ale w kolorze musztardowym. Fajowe są, tylko kurczę jaka góra? Bo kolor jest trudny? i jakie bluzki, żeby dobrze wyglądało?

Ja myślę że do musztardowych spodni będzie pasować biała góra albo czarna.
No i jeszcze granat i szary. O np tak:
http://stylio.pl/duze-zdjecia/muszta...spodnie/794895

http://naia.com.pl/p/4/1683/spodnie-...e-spodnie.html

Napisane przez charlizz

w ogóle to tak sobie pomyslałam, że Szaja przywiązała do kaloryfera za karę nie męża, a Bokeh, bo nadal jej nie ma

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41080547]Ja tylko chcialam powiedziec, ze nie przywiazalam bokeh do kaloryfera bo nie mam zeberkowych, ale trzymam ja za noge i robi za Rumuna nianke. Kara musi byc, no nie?[/QUOTE]

Napisane przez calawdeszczu

śmiem stwierdzić, że od dzisiaj mój dzieć pragnie spać w czapce

buahahahahaha

[ania13.03]

Hej dziewczyny, pojechalismy wczoraj do ikei po mammuta a tam krzeselek brak Nie wiem w takim razie dlaczego na stronie pokazuje sie full stock Pewnie reszte dorzuca jak sie promocja za 2 dni skonczy

Szaja brawa dla Dorki Swietni jestescie tak w ogole

Co do balerin to ja mam takie czarne, skorkopodobne z h&m, najzwyklejsze, bez zadnych kokardek, itp. i sa to najwygodniejsze baleriny jakie mialam Polecam

Moja Lili nie mogla cos wieczorem zasnac, pomogl dopiero calpol (wypila caly 1ml bo reszte wyplula ). Od wczoraj wypycha tez mega wargi jezyczkiem (nie wiem jak to dokladnie opisac ) wiec mysle, ze to juz na pewno na zeby Oby dzsiaj byla spokojniejsza niz wczoraj

Milego dnia kobietki U nas w koncu nie leje (tfu tfu)

[marsi11]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41082783]
Ale myślę, że córa doskonale twoja słyszy spróbuj z inną zabawką albo stanąć za nią i zawołać, albo z boku jej.[COLOR="Silver"]
[/QUOTE]

Calawdeszcu pewnie,że Julka słyszy, nie pamiętasz już jak do niej gadalam a ona zrobiła podkówkę i minka jak do płaczu?
dobrze usłyszała je...niętą ciotkę

[Lenova]

Jak tak dalej pójdzie to naśle na was opiekę społeczną,11 RANO a wy już zdążyłyscie przeplecieć 2 str. Zaniedbujecie dzieci!

Napisane przez calawdeszczu

śmiem stwierdzić, że od dzisiaj mój dzieć pragnie spać w czapce

A nie słuchałaś teściowej jak mówiła"włóż dziecku czapeczkę" to teraz masz-sama się upomina

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41080815]Młoda zaczęła pluć g pokazywać język. Chuliganka![/QUOTE]
O jak się rozbestwiła !

Napisane przez ezzo

ja tez 31 maja - jak sie pózniej dowiedziałam-w dzień bociana, zobaczyłam po raz pierwszy to kielkujace we mnie ziarenko

Dzień dobry

oooo a ja przed ciążą widziałam ciągle jakieś bociany,normalnie mnie prześladowały

Napisane przez marsi11

Dziewczyny, przesyłam filmik z moim Gargulcem- z plecków na brzuszek
po mamusi ADHD
http://www.youtube.com/watch?v=q_aig...ature=youtu.be

Jaki ekspersik

Napisane przez charlizz

Ola po raz pierwszy złapała się za stopę

iddziemy na jedzonko

oooo jak fajnie !

Napisane przez Delicjanka

Ajj ja też mojej przebadam wzrok, tylko nie wiem kiedy jeszcze, na dodatek ja jezdze do Wawy a tam koszt takiej wizyty to ok 400zł.

Kurcze dziewoje, mam tak zatkane uszy ze nic nie slysze!! nie wiem o co cho ;p czuje sie jakbym jechała metrem ;p

Ło mamuńciu to gdzie Ty chodzisz?!
Jak będziesz jechała na wizytę to wstąp po drodze do cioci marlenki

[calawdeszczu]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41082783]Cała, ja nie chcę absolutnie cię martwić i nie odbierz tego tak
Ale z racji zawodu muszę sprostować - głużą dzieci nawet niesłyszące, to umiejętnośc czysto fizjologiczna. A badanie słuchu w szpitalu daje tylko informacje, że dziecko po porodzie słyszy, nie urodziło się z wadą słuchu. Natomiast wada słuchu może być też nabyta (niekoniecznie trwała, ja teraz będę Agatce słuch badać, bo wydaje mi się, że nie zawsze słyszy, co może mieć związek z częstymi infekcjami typu katar/kaszel, wówczas uszy mogąsię przytykać czy może pojawiać się w nich płyn, co trzeba usuwać - ale niedosłuch czasowy jest).

Ale myślę, że córa doskonale twoja słyszy spróbuj z inną zabawką albo stanąć za nią i zawołać, albo z boku jej.

[/QUOTE]

a jak u takich mały dzieci badają słuch? tym przyrządem co w szpitalu, czy później juz jakoś inaczej.
kurde, zrobiłam tak jak aga tam wczesniej pisala ze stanełam z daleka i jej pipczałam raz z lewej raz z prawej i odwracała głowe. ale jak jej pipcze tak z bliska to ona nic- ma to gdzies i zajmuje sie czym innym.
ale jak wydaje jej jakies odłosy (ja) to reaguje, uśmiecha sie, wiec chyba słyszy... nie powiem, bo żeś mnie nieco zestresowała

[marsi11]

Silver- o co chodzi? o głupotę

w sierpniu wybieramy się na wesele do znajomych, wieczór panieński jest w trakcie przygotowań, dziewczyny planują jakiś wylot za granicę, powiedziałam wyraźnie,że ja się nie piszę bo wystarczy,że w sierpniu chce się pobawić więc panieński mogę sobie darować- to wielki foch ze jak to, przecież mam z kim dziecko zostawić tak cycki też zostawie, ja pierdziu dramat
ale widzicie, większość z Was to młode laski, ja jestem po 30 i uwierzcie mi,że z mojego rocznika- z podstawówki,liceum i ze studiów to dzieciaki mogłabym zliczyć na palcach jednej ręki większość nadal stoi przed dylematami z kim się umówić/ z kim się bzyknąć

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------

Napisane przez calawdeszczu

a jak u takich mały dzieci badają słuch? tym przyrządem co w szpitalu, czy później juz jakoś inaczej.

my dostaliśmy skierowanie do otolaryngologa ale nie wiem jak badanie wyglądało bo TZ był z małym
dodatkowo miał badany słuch dwa razy w szpitalu

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41082783]Cała, ja nie chcę absolutnie cię martwić i nie odbierz tego tak
Ale z racji zawodu muszę sprostować - głużą dzieci nawet niesłyszące, to umiejętnośc czysto fizjologiczna. A badanie słuchu w szpitalu daje tylko informacje, że dziecko po porodzie słyszy, nie urodziło się z wadą słuchu. Natomiast wada słuchu może być też nabyta (niekoniecznie trwała, ja teraz będę Agatce słuch badać, bo wydaje mi się, że nie zawsze słyszy, co może mieć związek z częstymi infekcjami typu katar/kaszel, wówczas uszy mogąsię przytykać czy może pojawiać się w nich płyn, co trzeba usuwać - ale niedosłuch czasowy jest).

Ale myślę, że córa doskonale twoja słyszy spróbuj z inną zabawką albo stanąć za nią i zawołać, albo z boku jej.

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

A odnośnie pobudek dziwnych z płaczem - taki etap, Dorotka zaczęła się po ok. godzinie budzić od zaśnięcia na noc, daję smoczek, idzie dalej spać.[/QUOTE]
ufff to mnie uspokoiłaś

Napisane przez nafiyqa

Niedobre kanapki


Jaki dynamiczny!!


Hhaha nie on? Nagraj film to sie nie wyprze

A do labu lecialam, bo niedlugo wizyta u endo.

Jesli chodzi o oczka, to nie stresuj sie na zapas
Moze akurat odziedziczyl je po Tobie? Kiedy macie isc do okulisty?


Ja tam wole kupowac jakies gowienka co sezon niz miec jedne na 5 lat.
Ale ja z tych szybko nudzacych sie

A te skorzane rzeczywiscie czesto sa staroswieckie...

mam nadzieję, że wzrok odziedziczył po mnie
no właśnie nie dała nam skierowania, tylko powiedziała, że moglibyśmy iść z Małym do okulisty. Nie wiem czy to musi być okulista dziecięcy? czy zwykły też zrobi badanie? W ogóle jak takiemu Maluszkowi zbadać wzrok?
co do balerinek, ja wolę mieć co roku inne
i kciuki za wizytę u endo

[calawdeszczu]

Napisane przez marsi11

Calawdeszcu pewnie,że Julka słyszy, nie pamiętasz już jak do niej gadalam a ona zrobiła podkówkę i minka jak do płaczu?
dobrze usłyszała je...niętą ciotkę

chyba, że wystarszyła sie na Twój widok
żarcik

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez nafiyqa

Ja tam wole kupowac jakies gowienka co sezon niz miec jedne na 5 lat.
Ale ja z tych szybko nudzacych sie

A te skorzane rzeczywiscie czesto sa staroswieckie...

ja też
a najlepsze, najcudowniejsze miałam za 25zł, czerwone z kwiatkiem z boku, kupione w czasie wakacji przypadkiem. 3 lata je miałam...

Napisane przez calawdeszczu

a jak u takich mały dzieci badają słuch? tym przyrządem co w szpitalu, czy później juz jakoś inaczej.
kurde, zrobiłam tak jak aga tam wczesniej pisala ze stanełam z daleka i jej pipczałam raz z lewej raz z prawej i odwracała głowe. ale jak jej pipcze tak z bliska to ona nic- ma to gdzies i zajmuje sie czym innym.
ale jak wydaje jej jakies odłosy (ja) to reaguje, uśmiecha sie, wiec chyba słyszy... nie powiem, bo żeś mnie nieco zestresowała

a wiesz, że nie wiem jak?
Babo spokojnie, skoro reaguje to słyszy jak z bliska jej pipczysz, to ona to widzi, nie wywołasz zainteresowania. Jest ok

Napisane przez marsi11

Silver- o co chodzi? o głupotę

w sierpniu wybieramy się na wesele do znajomych, wieczór panieński jest w trakcie przygotowań, dziewczyny planują jakiś wylot za granicę, powiedziałam wyraźnie,że ja się nie piszę bo wystarczy,że w sierpniu chce się pobawić więc panieński mogę sobie darować- to wielki foch ze jak to, przecież mam z kim dziecko zostawić tak cycki też zostawie, ja pierdziu dramat
ale widzicie, większość z Was to młode laski, ja jestem po 30 i uwierzcie mi,że z mojego rocznika- z podstawówki,liceum i ze studiów to dzieciaki mogłabym zliczyć na palcach jednej ręki większość nadal stoi przed dylematami z kim się umówić/ z kim się bzyknąć

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 11:13 ----------



my dostaliśmy skierowanie do otolaryngologa ale nie wiem jak badanie wyglądało bo TZ był z małym
dodatkowo miał badany słuch dwa razy w szpitalu

Moi znajomi też koło 30tki dopiero zaczęli się dzieciować.

[misia1505]

Insolito nie jest tak strasznie, troszkę płaczę ale zaraz przechodzi.

niedawno wróciliśmy z kontroli, jest już bardzo dobrze, jeszcze tylko 4 zastrzyki i koniec kuracji, nawet na ponowną kontrol nie kazała przychodzić. jednak te zastrzyki są lepsze od zwykłego antybiotyku tylko stresujące dla maleństwa.

[calawdeszczu]

Napisane przez Lenova

A nie słuchałaś teściowej jak mówiła"włóż dziecku czapeczkę" to teraz masz-sama się upomina

dobrze kombinujesz