Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[gorgulek]

[dirtymagic85]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

aaa zapomnialam...papalinka mam nadzieje ze oczko szybko dojdzie do siebie...tez masz co chwila jakies przygody jak ja....

Pozdrowienia z ktg

fanie, ze przynamniej możesz tam sporo słuchać bicia serduszka synia

[matallewar]

Napisane przez kaska87

Matal kurcze trochę ciasno tam macie- może lepiej Edzika zostawić w tym pokoju, a Wy z małą do salony

Myślałam o tym, ale jeszcze nie widziałaś naszego salonu

Poza tym Eda nadal mi się budzi w nocy i lecieć po naszym mieszkaniu (biegnie się w literę S obijając się o wszystkie ściany po drodze - sprawdzałam, próbowaliśmy spać w drugim pokoju) jest bardzo niewygodnie, a jak będę wstawać do małej co 2 godziny, to sobie tego po prostu nie wyobrażam

Mały pokój jest naprawdę mały, chyba 11 m2 ma, a będą tam 3 łóżka i komoda z ubrankami i regały z zabawkami.

Salon jest większy, ale też ciasny, może jutro zrobię zdjęcia...

No, ogólnie to ja wiem, że potrzebujemy nowego mieszkania, większego, ale z tym nie wiadomo jak będzie, mi się zaraz umowa kończy, tż na kontrakcie na rok, nikt nam nawet nie da kredytu

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

A jeszcze dodam, że my w 5 mieszkaliśmy na 33 m2 z rodzicami i rodzeństwem, więc w sumie to dla mnie jeszcze nie jest ciasno

[ladanseuse14]

dziewczyny jak wygląda sprawa dentysty w ciąży?

[kaska87]

Matal, ale jak się malutka będzie budziła co 2h i płaczem budziła Edzika to wiesz będzie pogrom

wow! to ja mieszkałam z rodzicami na chyba 72m (4 pokoje) więc dla mnie to abstrakcja, ale pewnie się da!

[bajka1807]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

gratuluje zakupu wozkow

apropo glukozy to tak jak pisalam w de robia ja o kazdej porze dnia i moj lekarz powiedzial ze nie ma to znaczenia co i kiedy sie wczesniej zjadlo...a teraz jak leze w szpitalu to czytam gazety ktore dostalam od kolezanki w polsce i w jednej tez jest napisane ze do glukozy nie trzeba byc na czczo wiec nie wiem czemu tak katuje sie polskie kobiety...

no jak nie byc na czczo? to by bylo bez sensu. na czczo dlatego zeby sprawdzic jak sobie organizm radzi ze spadkiem cukru ktory wystepuje nad ranem, no i oczywiscie z tym co organizm dostal w zarciu na noc.
zreszta musi byc punkt odniesienia do wartosci po obciazeniu

jak by poziom cukru nie byl badany na czczo to np mi nie stwierdziliby cukrzycy bo ja po obciazeniu mialam 103 wiec daleko do gornej granicy normy, ale wlasnie na czczo mialam ja przekroczona o 11. wiec jednak na cos to sie zdaje

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny jak wygląda sprawa dentysty w ciąży?

Normalnie
Idziesz, robisz zęby, można znieczulenie, ale trzeba uprzedzić, że jesteś w ciąży, bo inne dają.

Napisane przez kaska87

Matal, ale jak się malutka będzie budziła co 2h i płaczem budziła Edzika to wiesz będzie pogrom

To się nauczy spać, jak młoda będzie wyć
Jego na chwilę obecną nic nie budzi, jak już zaśnie. Bardziej boję się zasypiania

No i w sumie jak się nie sprawdzi, to takie samo łóżko - kanapę (z IKEA swoją drogą) mamy w salonie, więc to kwestia przeniesienia pościeli i przewiezienia kołyski

[bajka1807]

Napisane przez kaska87

Matal, ale jak się malutka będzie budziła co 2h i płaczem budziła Edzika to wiesz będzie pogrom

dlatego my sie bedziemy do salonu wynosic, mimo ze z palcem w tylku bysmy sie wszyscy w sypialni zmiescili. ale nie wyobrazam sobie by mloda starsza budzila co chwila, dlatego my plus Amelka idziemy na salony a jak skonczy 5 miesiecy to pojdzie do sypialni i bedzie z B. bo to juz ich pokoj bedzie w ciagu dnia tez tam ja bede kladla, bo lozeczko normalnie bedzie u B. w pokoju.

[kaska87]

Matal to metodą prób i błędów ogarniecie sytuację

ja sobie tak myślę, że ja bym chciała drugiego dzidzia jak Miki będzie miał 3,5 roku więc już sam będzie spał u siebie

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny jak wygląda sprawa dentysty w ciąży?

ja byłam w I trym., w lutym dokładnie
2x wypełnienie bez znieczulenia
i było całkiem, całkiem. tyle, że ja ma sprawdzoną dentystkę, b. miła, dobra i delikatna przy tym. aż po wyjściu pomyślałam, że przez tyle lat bez sensu te znieczulenia brałam, bo ten zastrzyk to chyba bardziej bolał niż to borowanie. tylko takie dziwne uczucie było jak jedno wiertło wzięła, jakby ktoś młotem pneumatycznym mnie trzepał

[SAMBAdiJANEIRO]

snow u nas 'niestety' dobrze karmia mozesz sobie zamowic co chcesz dostac na sniadanie i kolacje...ile plasterkow czego, jaki owoc i jogurcik maja ci przyniesc a na obiad wybierasz jedna z 3 potraw...przewaznie jest zupa, drugie danko i deserek sniadanie przychodzi przed 9 a juz kolo 11.30 obiad takze nie zdarze nawet zglodniec a o 18 jeest kolacja...takze nie narzekam

[matallewar]

Napisane przez kaska87

Matal to metodą prób i błędów ogarniecie sytuację

ja sobie tak myślę, że ja bym chciała drugiego dzidzia jak Miki będzie miał 3,5 roku więc już sam będzie spał u siebie

Ja też tak chciałam
Ale w sumie to się cieszę, że różnica będzie mniejsza, lepiej się dogadają

Poza tym większość dzieci w wieku Edzika śpi już sama w pokoju, ale ja jakoś nie umiem się z nim pożegnać Poza tym w salonie mamy szczury i one tak hałasują, że ja nie mogę spać

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Ja też tak chciałam
Ale w sumie to się cieszę, że różnica będzie mniejsza, lepiej się dogadają

hihi

Napisane przez matallewar

Poza tym większość dzieci w wieku Edzika śpi już sama w pokoju, ale ja jakoś nie umiem się z nim pożegnać Poza tym w salonie mamy szczury i one tak hałasują, że ja nie mogę spać

no ja ostatnio do męża mówiłam, że Miki do 2 latek będzie z nami a on

[ladanseuse14]

u mnie chyba musi być znieczulenie..... aaaaaa tak boli..
może w pon uda mi się gdzieś pójść... a miałam zaoszczędzić w tym miesiącu

[matallewar]

Napisane przez kaska87

hihi


no ja ostatnio do męża mówiłam, że Miki do 2 latek będzie z nami a on

Dla mnie to kwestia mojej wygody. Jak śpimy tak "razem" to jak on się budzi, to ja tylko wyciągam rękę, klepię go po pupie albo głaszcze po główce i mówię "csiii, śpij" albo daję picie i nie muszę nawet wstawać

A poza tym jak on z rana się obudzi i nikogo nie ma, to jest wycie, a tak zobaczy, że jesteśmy i się kładzie, przewala po łóżku, bierze książki i nie trzeba od razu wstawać

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez ladanseuse14

u mnie chyba musi być znieczulenie..... aaaaaa tak boli..
może w pon uda mi się gdzieś pójść... a miałam zaoszczędzić w tym miesiącu

Ale w II trymestrze spokojnie można znieczulenie, ale jakieś inne niż normalne Ja w ciąży z Edim byłam 2 razy, miałam znieczulenie i wg mnie było lepsze niż normalne, a tyle samo zapłaciłam

[bajka1807]

czaicie ze ona nadal skacze

[matallewar]

Brzuch mnie boli, chyba serio dziś przegięłam

[inwersja]

Napisane przez SAMBAdiJANEIRO

snow u nas 'niestety' dobrze karmia mozesz sobie zamowic co chcesz dostac na sniadanie i kolacje...ile plasterkow czego, jaki owoc i jogurcik maja ci przyniesc a na obiad wybierasz jedna z 3 potraw...przewaznie jest zupa, drugie danko i deserek sniadanie przychodzi przed 9 a juz kolo 11.30 obiad takze nie zdarze nawet zglodniec a o 18 jeest kolacja...takze nie narzekam

wow
u nas to jak to moja mama określiła jest "zupa ze ścierki", w Łodzi to było jeszcze znośnie, ale u mnie w Sieradzu to samakra... jak rosół podali to przezroczysty, dziewczyny u mnie na sali do umywalki wlały i zatkały zlew mnie akurat dostarczyli wtedy domowy rosołek

Napisane przez ladanseuse14

u mnie chyba musi być znieczulenie..... aaaaaa tak boli..
może w pon uda mi się gdzieś pójść... a miałam zaoszczędzić w tym miesiącu

mnie też bolał ale moja pani jest na prawdę boska, jak ja leciutko jęknęłam to od razu aparaturę zabrała i dopytywała się czy wszystko ok. a żeby było pyszniej to powiem, że ona na NFZ, jedynie za plomby światłoutwardzalne dopłacałam - 40zł za szt

[SAMBAdiJANEIRO]

bajka na ja nie bylam na czczo a cukru przed wypiciem w ogole nie badali nie wiem co im z tego wyjdzie bo to prosto ginekolog dostaje wyniki i jakby bylo zle to ma dzwonic a jak ok to powie przy wizycie.... Serio w tej gazecie pisze ze nie trzeba byc na czczo a to polska gazeta...jak wroce ze szpitala to zeskanuje...

[Larysa88]

Ladan, a masz wagę w domu? jeśli tak, mogłabym Cię prosić jak już dostaniesz wózeczek o zważenie stelaża z kółkami?

bo wszędzie pisze inaczej i wkurza mnie to że nie ma konkretnej wagi nigdzie :/ a na aukcjach też nie podają...

[ladanseuse14]

Napisane przez Larysa88

Ladan, a masz wagę w domu? jeśli tak, mogłabym Cię prosić jak już dostaniesz wózeczek o zważenie stelaża z kółkami?

bo wszędzie pisze inaczej i wkurza mnie to że nie ma konkretnej wagi nigdzie :/ a na aukcjach też nie podają...

mam ale bez baterii poza tym chyba będzie ciężko tak zważyć ramę na takiej domowej wadze

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Brzuch mnie boli, chyba serio dziś przegięłam

bo chciałaś wszystko na raz kładź się i leż, ja dzisiaj leżałam, tylko te 1,5h na siedząco chwasty wyrywałam i nic mi nie jest

[Larysa88]

Napisane przez ladanseuse14

mam ale bez baterii poza tym chyba będzie ciężko tak zważyć ramę na takiej domowej wadze

aaa no to nic najwyżej do sprzedających powysyłam maile niech napiszą ile ważą wózki

[cotynato]

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny jak wygląda sprawa dentysty w ciąży?

Powinno się wyleczyc zeby. Jakieś infekcje nie robią dobrze...Moja kuzynka miała ból zęba i zrobił się ropień. nacinali jej to i inne takie i lekarze powiedzieli, że dziecko może się przez to urodzić z zapaleniem płuc np.
Jak byłam z Filipem i chodziłam do innego ginka to mnie położna ciągle pytala czy wyleczyłam zęby bo to b.ważne.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez ladanseuse14

mam ale bez baterii poza tym chyba będzie ciężko tak zważyć ramę na takiej domowej wadze

Jak my Filipa ważyliśmy na kuchennej to ty nie dasz rady

[83monia]

oglaszam wszem i wobec ze... nie nadrobie i nawet juz probowac nei bede. mam juz urlop wiec tylko wiecorem bede cos pisac. za to klub na biezaco

jak mi sie uda to moze w pon zdjecia jakies wkleje

dzis mialam dzien laby, do poludnia zrobilam porzdek w szafie, potem z dziecmi do lumpka (kazdemu cos kupilam: arturowi sweterek, kindze sukienke, natalce bodziaki, sobie sukienke...), a potem na dzialke. lezalam sobie tam na kocyku i chlonelam sloneczko potem bylo gradobicie ale na szczescie w altance przeczekalismy

[ladanseuse14]

Napisane przez cotynato

Powinno się wyleczyc zeby. Jakieś infekcje nie robią dobrze...Moja kuzynka miała ból zęba i zrobił się ropień. nacinali jej to i inne takie i lekarze powiedzieli, że dziecko może się przez to urodzić z zapaleniem płuc np.
Jak byłam z Filipem i chodziłam do innego ginka to mnie położna ciągle pytala czy wyleczyłam zęby bo to b.ważne.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


Jak my Filipa ważyliśmy na kuchennej to ty nie dasz rady

D. mi poleciał do apteki po dentosept a w pon umówię się gdzieś do dentysty...

rzuciłaś mi wyzwanie!

[butterfly20]

Napisane przez bojatoja

Z tego co zauważyłam u mojej siostry, to zazwyczaj jak pierwszy raz wyparzała butelkę to od razu odbarwiały się na taki pożółkły kolor

Przyszedł do mnie dzisiaj w końcu kurier z przesyłką z C&A. I jestem zła bo ogólnie to zamówiłam: kurtkę i spodenki mężowi, i dla Dzidziola dresik, 2xspodnie i sześć koszulek... i przyszła tylko kurtka
No i później przeczytałam jeszcze raz dokładnie maila, którego mi wysłali i faktycznie anulowali mi reszte rzeczy, a najbardziej zależało mi na tych rzeczach dla Małego
Zła jestem

Do mnie też przyszedł i z 6 rzeczy dostałam 3,aczkolwiek sprawdzałam ciągle i w mailu utrzymywali,że dostanę wszystko

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny jak wygląda sprawa dentysty w ciąży?

Ja chodzę, ostatnio nawet brałam znieczulenie.

Napisane przez kaska87

Matal, ale jak się malutka będzie budziła co 2h i płaczem budziła Edzika to wiesz będzie pogrom

wow! to ja mieszkałam z rodzicami na chyba 72m (4 pokoje) więc dla mnie to abstrakcja, ale pewnie się da!

My mieszkaliśmy w czwórkę na 120 mkw a potem już w trójkę. Ale wcześniej w bloku do mojego 16stego roku życia, ale też 4 pokoje były,ale nie wiem ile metrów. Natomiast wiem,że da się mieszkać w większym ścisku,chociaż nie ma chyba mowy o prywatności?

Napisane przez matallewar

Ja też tak chciałam
Ale w sumie to się cieszę, że różnica będzie mniejsza, lepiej się dogadają

Poza tym większość dzieci w wieku Edzika śpi już sama w pokoju, ale ja jakoś nie umiem się z nim pożegnać Poza tym w salonie ma
my szczury i one tak hałasują, że ja nie mogę spać

Jeju na początku miałam wizję,że Wam jakieś okropne szczurzyska grasują po salonie

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez cotynato

Powinno się wyleczyc zeby. Jakieś infekcje nie robią dobrze...Moja kuzynka miała ból zęba i zrobił się ropień. nacinali jej to i inne takie i lekarze powiedzieli, że dziecko może się przez to urodzić z zapaleniem płuc np.
Jak byłam z Filipem i chodziłam do innego ginka to mnie położna ciągle pytala czy wyleczyłam zęby bo to b.ważne.

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


Jak my Filipa ważyliśmy na kuchennej to ty nie dasz rady

No właśnie...ja leczę ząbki,ale przy jednym,który miałam kiedyś leczony kanałowo robi się co jakiś czas taka kulka z ropą chyba właśnie, byłam u dwóch dentystów i każdy mówił,żeby tego nie ruszać.Tylko mam płukać szałwią. I się martwię tym

[your Angel]

borze zielony, znowu mi się syndrom szybkiego wzruszania włączył zawsze szybko przewijam jakieś foty zmaltretowanych zwierzaków (ludzie, którzy to wrzucają na fb to psychole), ale dziś jeden kociak mnie strasznie za serducho chwycił. u nas w mieście dość prężnie działa schronisko (oddajemy tam całą rodziną 1%), mignęło mi udostępnienie, że zbierana jest kasa na leczenie kotka - Saurona biedactwo zostało wyrzucone gdzieś na poboczu, jest strasznie zaniedbane i zabiedzone a jest czarne i ma jedno oczko (zupełnie jak mój kociak Rambo, którego odratowaliśmy). przelałam im mały pieniążek z wymaganym dopiskiem, choć nigdy tego nie robię.

szkoda mi tych biedactw wszystkich a najgorsze, że człowiek i tak nie zbawi świata myślałam żeby przygarnąć tego biednego kocurka, ale kurczę trzeci kot...

---------- Dopisano o 22:12 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Już mam ryk na końcu nosa...

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

No właśnie...ja leczę ząbki,ale przy jednym,który miałam kiedyś leczony kanałowo robi się co jakiś czas taka kulka z ropą chyba właśnie, byłam u dwóch dentystów i każdy mówił,żeby tego nie ruszać.Tylko mam płukać szałwią. I się martwię tym

no właśnie u mnie wygląda to tak:
miałam leczoną i zaplombowaną 6 na dole... niedawno wyleciał mi kawałek między 6 a 7 (jakby pod plombą).. teraz rośnie mi jak na złość 8 i ciśnie mi na tą dziurkę między 7 a leczoną 6 i dziś zauważyłam, że zrobiła się taka kulka i boję się, że to właśnie ropa a teraz tak boli, że zwijam się z bólu!!!!

D. mi poszedł po dentosept, który jest właśnie z szałwią, będę płukać a w pon udam się do jakiegoś dentysty... lub w najbliższym czasie - zależy jak uda mi się najszybciej umówić

[badzia987]

Witam dziewczynki

agusiamaskota- śliczne zdjęcia i śliczna Panna Młoda. Wy w ogóle w jakiś sposób jesteście do siebie podobni

A ja jakoś przeżyłam piątek. Strasznie późno chodzę spać i muszę to zmienić bo znów czuję ból wstawania.
Wczoraj Maluszek tak wieczorem dał znać, że aż nie mogłam się skupić na zasypianiu. Jutro sama na chacie- rodzice jadą do znajomych, małż u swoich na wsi a ja jakoś nie mam planów...

Może poprostu się ogarnę

Jeśli chodzi o zus to ja jako pracodawca wypełniałam druk Z-3 a nie zatrudniona brzuchatka.