Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Nie wierzę Ci.

Super,że kolor wybrany. A czemu nie fiolet?Swoją drogą zawsze myślałam,że Jane mają duży wybór kolorystyczny.

mam grube kosci czemu mi nie wierzysz ? serio serio, spaslam sie niemilosiernie przez niedoczynnosc t. :/

a co do wozka, to ten fiolet ktory mi sie marzyl niestety jest niedostepny, wiec musze wybierac w tym co jest a wybor jest jednym slowem gowniany nic co by pasowalo pod dziewczynke

kuzwa wczoraj jeszcze w oko wpadl mi ten http://www.bobowozki.com.pl/product_...roducts_id=824 o tyle o ile zestaw sie jeszcze cenowo oplaca, to niestety za wszelkie dodatki trzeba placic wiec sie robi spora sumka :/ a ma fajne opinie i ponoc ma miekkie zawieszenie

Napisane przez ja-ika

Witam się z rana i mam takie szybkie pytanko. Cały czas mnie nurtuje ta moja glukoza w obciążeniu. Krew miałam pobraną o 9:15, glukozę dostałam o 9:30, zanim ją wypiłam była 9:40. Drugi raz pobraną krew miałam o 11:10. Czyli było 1,5h od glukozy. Proszę wytłumaczcie mi czy to ma znaczenie, bo już fiksuję.

no oczywiscie ze ma znaczenie. co, teraz bedziesz trzeci raz pila? czemu nie przypilnowalas ze ma byc rowno po 2 h? w ogole nie czaje jak mogli ci to zreobic po 1,5 h

Napisane przez ladanseuse14

no właśnie.
obudziłam się dokładnie 3:28 - odwracam się i nie ma go. no to dzwonię! a on mówi, że już idzie będzie za 5 min. no i był. wchodzi i jakby nigdy nic zalany w 3 d.upy nade mną się pochyla żeby mi dać buziaka.. tylko, że nie dość, że oparł się całym cielskiem na moją poduszkę to jeszcze były na niej moje włosy i strasznie zaczął mnie ciągnąć! no to ja ałaaaa i wzięłam mu głowe.. a on, że mu oko prawie wydłubałam i że jutro będzie miał śliwę!!! (???) a ja mówię, że ledwo go dotknęłam. no i zaczęło się: że on jest bity w związku.. nie tylko fizycznie ale też psychicznie, jest moim workiem treningowym, jest jak w klatce, ograniczam go, ma dość tego związku, wszystkiego. po czym stwierdziłam, że dyskusje nie mają sensu i odwróciłam się i chciałam iśc dalej spać. wszedł do łóżka (taki cuchnący) i mnie popchnął bardzo tak, że mnie krzyże zabolały i mówi posuń się, nie dość, że jesteś duża to jeszcze nie mam się gdzie położyć.. i leżałam na skraju łóżka.

wiesz co.... szkoda slow. ale mialam identyczna sytuacje z moim ex. obrazil sie na mnie ze poszlam z kolezankami na balety, wiec sie sam ubzdryngolil whisky w domu. jak wrocilam bylam w szoku bo nigdy takich numerow nie odstawial, no i jak zaczal jechac po bandzie to tez miedzy innymi uslyszalam ze go ograniczam i jestem jak wrzod na dupie a na codzien chlop do rany przyloz niestety u nas to byla zapowiedz dalszych zdarzen heh niekoniecznie milych

ale twoj chlop to przegial pale, bo wy jestescie w innej sytuacji,dobrze ze tego tak nie zostawisz. ja to bym chyba ze skory meza obdarla jak by mi tak powiedzial

[butterfly20]

Napisane przez kaska87

ja przed ciążą to jak 2 piwa w roku wypiłam to tyle było z 3 razy w roku przy grillu kieliszeczek czekoladowego likieru i tyle

mam ciśnienie 102/64 chyba dlatego te zawroty

Ech to Ci zazdroszczę.Ja mam straszne poczucie winy przez alko. Na początku stycznia robiłam sobie z koleżanką soboty przy filmach i piłyśmy wino. A 25 stycznia (dwa dni przed tym jak się dowiedziałam) opijałyśmy moją pracę i wypiłam kilka drinków-cytrynówka ze Spritem. No ale od 25 stycznia nie wzięłam ani łyczka alko, dalej nie mogę sobie darować tych wszystkich kieliszków...

[ewacia85]

ladanszczęka mi opada jak słysze takie teksty Mi tż nigdy nic takiego nie powiedział nawet jak był totalnie wkurzony !!! Trzymam kciuki żebyś mu porządnie nagadała

[ladanseuse14]

Napisane przez bajka1807

ale twoj chlop to przegial pale, bo wy jestescie w innej sytuacji,dobrze ze tego tak nie zostawisz. ja to bym chyba ze skory meza obdarla jak by mi tak powiedzial

to wlaśnie zamierzam - tylko słownie

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

mam grube kosci czemu mi nie wierzysz ? serio serio, spaslam sie niemilosiernie przez niedoczynnosc t. :/

a co do wozka, to ten fiolet ktory mi sie marzyl niestety jest niedostepny, wiec musze wybierac w tym co jest a wybor jest jednym slowem gowniany nic co by pasowalo pod dziewczynke

kuzwa wczoraj jeszcze w oko wpadl mi ten http://www.bobowozki.com.pl/product_...roducts_id=824 o tyle o ile zestaw sie jeszcze cenowo oplaca, to niestety za wszelkie dodatki trzeba placic wiec sie robi spora sumka :/ a ma fajne opinie i ponoc ma miekkie zawieszenie




no oczywiscie ze ma znaczenie. co, teraz bedziesz trzeci raz pila? czemu nie przypilnowalas ze ma byc rowno po 2 h? w ogole nie czaje jak mogli ci to zreobic po 1,5 h



wiesz co.... szkoda slow. ale mialam identyczna sytuacje z moim ex. obrazil sie na mnie ze poszlam z kolezankami na balety, wiec sie sam ubzdryngolil whisky w domu. jak wrocilam bylam w szoku bo nigdy takich numerow nie odstawial, no i jak zaczal jechac po bandzie to tez miedzy innymi uslyszalam ze go ograniczam i jestem jak wrzod na dupie a na codzien chlop do rany przyloz niestety u nas to byla zapowiedz dalszych zdarzen heh niekoniecznie milych

ale twoj chlop to przegial pale, bo wy jestescie w innej sytuacji,dobrze ze tego tak nie zostawisz. ja to bym chyba ze skory meza obdarla jak by mi tak powiedzial

No ale ty jesteś szczuplejsza niż ja. Może po prostu masz więcej mięśni-one ważą więcej niż tłuszczyk

Nie słyszałam o tej firmie wózka,ale wygląda fajnie. Czytałaś jakieś opinie, widziałaś go na żywo?

I można do niego włożyć ten śliczny fotelik Maxi Cosi fioletowy w kwiatki Bardzo go chciałam zanim zdecydowaliśmy się na Cybexa

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

Ech to Ci zazdroszczę.Ja mam straszne poczucie winy przez alko. Na początku stycznia robiłam sobie z koleżanką soboty przy filmach i piłyśmy wino. A 25 stycznia (dwa dni przed tym jak się dowiedziałam) opijałyśmy moją pracę i wypiłam kilka drinków-cytrynówka ze Spritem. No ale od 25 stycznia nie wzięłam ani łyczka alko, dalej nie mogę sobie darować tych wszystkich kieliszków...

ja tez wypilam pare drinkow w boze narodzenie, a dwa dni pozniej bylam na becie i dowiedzialam sie o ciazy ale pilam dlatego bo bylam na 90% przekonana ze nic z tego, no i moje cisnienie 89/62 wymagalo podniesienia

[butterfly20]

Mój małż pojechał na freeboarda, mam nadzieję,że nic sobie nie uszkodzi, bo właściwie jest teraz jedynym żywicielem rodziny (no bo nie liczę mojego L4 bo siedzę w domu )

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez bajka1807

ja tez wypilam pare drinkow w boze narodzenie, a dwa dni pozniej bylam na becie i dowiedzialam sie o ciazy ale pilam dlatego bo bylam na 90% przekonana ze nic z tego, no i moje cisnienie 89/62 wymagalo podniesienia

No właśnie, mówi się- "Matka wie". A ja nie przeczuwałam ciąży. Często z powodu stresu miałam nieregularne cykle, a że cycki mnie bolały i brzuch na okres to myślałam,że po prostu niedługo się on pojawi JEZDEM TEMPA

Gdybyśmy się starali to pewnie w ogóle nic bym nie piła, bo mogłabym się spodziewać. A jak był surprise no to niestety-dałam ciała z tym alko

[bajka1807]

Napisane przez butterfly20

No ale ty jesteś szczuplejsza niż ja. Może po prostu masz więcej mięśni-one ważą więcej niż tłuszczyk

Nie słyszałam o tej firmie wózka,ale wygląda fajnie. Czytałaś jakieś opinie, widziałaś go na żywo?

I można do niego włożyć ten śliczny fotelik Maxi Cosi fioletowy w kwiatki Bardzo go chciałam zanim zdecydowaliśmy się na Cybexa

nie no chyba mnie z kims mylisz ja mam dupe wielka jak szafa trzydrzwiowa a miesni to ja za grosz nie mam

no ja tez wczesniej o nim nie slyszalam, opinii na pl stronkach jest malo, no i na zywo nie widzialam, ale jest porownywany do joolza a jego widzialam i tez mi sie podobal. no ale i tak go nie kupie bo za drogo wychodzi bo za 3 tys jest golas tzn 3w1 ale bez adapterow do wozka a one 150 zl, plus folie dodatkowe chyba 300, torba 300 i sie ladna sumka robi ale podoba mi sie

[butterfly20]

Napisane przez bajka1807

nie no chyba mnie z kims mylisz ja mam dupe wielka jak szafa trzydrzwiowa a miesni to ja za grosz nie mam

no ja tez wczesniej o nim nie slyszalam, opinii na pl stronkach jest malo, no i na zywo nie widzialam, ale jest porownywany do joolza a jego widzialam i tez mi sie podobal. no ale i tak go nie kupie bo za drogo wychodzi bo za 3 tys jest golas tzn 3w1 ale bez adapterow do wozka a one 150 zl, plus folie dodatkowe chyba 300, torba 300 i sie ladna sumka robi ale podoba mi sie

Ech to tak jak z Emmaljungą-3900 za samą gondolę i spacerówkę, a całą resztę trzeba jeszcze dokupić
To może faktycznie lepiej zostać przy sprawdzonym Jane.

O mięśniach to ty mi nie mów. Od początku stycznia wzięłam się za ćwiczenia,zeby mięśnie brzucha wyrobić (mieliśmy się starać od maja/czerwca i chciałam być przygotowana, bo potem lepiej brzuch wraca do formy). No i co?Długo nie poćwiczyłam...

[ja-ika]

Napisane przez bajka1807

no oczywiscie ze ma znaczenie. co, teraz bedziesz trzeci raz pila? czemu nie przypilnowalas ze ma byc rowno po 2 h? w ogole nie czaje jak mogli ci to zreobic po 1,5 h

Drugi raz będę piła. Czemu nie przypilnowałam? Bo nie wiedziałam, tak mnie zamotały, że jakoś tak wyszło. Jeszcze przeze mnie musiały kuriera zamawiać na późniejszą godzinę. Jutro jadę przed 8 i będę już wszystkiego pilnowała

[matallewar]

Oficjalnie mam serdecznie dość burackiego zachowania mojego męża. Siedzę przed blokiem i próbuje się uspokoić, ale zaraz pójdę i go tam zatluke. Zrobiłam śniadanie, posprzatalam zmywarke, a ten zaczął awanture. Więc wyszłam przed blok, żeby się uspokoić i powiedziałam, ze mam tel i niech da znać, jak mu przejdzie. Więc on co? Ubrał dziecko, wypuścił go przed blok, wrócil na górę. Po chwili schodzi i zaczyna dalej awanture przed blokiem!
Nie wytrzymam!! Jeszcze nie wiem, kiedy się myl i mi tłumaczy, ze się nie myje, bo do ludzi nie wychodzi!! WTF!?!?!

[ladanseuse14]

Napisane przez ja-ika

Drugi raz będę piła. Czemu nie przypilnowałam? Bo nie wiedziałam, tak mnie zamotały, że jakoś tak wyszło. Jeszcze przeze mnie musiały kuriera zamawiać na późniejszą godzinę. Jutro jadę przed 8 i będę już wszystkiego pilnowała

---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------

Napisane przez matallewar

Oficjalnie mam serdecznie dość burackiego zachowania mojego męża. Siedzę przed blokiem i próbuje się uspokoić, ale zaraz pójdę i go tam zatluke. Zrobiłam śniadanie, posprzatalam zmywarke, a ten zaczął awanture. Więc wyszłam przed blok, żeby się uspokoić i powiedziałam, ze mam tel i niech da znać, jak mu przejdzie. Więc on co? Ubrał dziecko, wypuścił go przed blok, wrócil na górę. Po chwili schodzi i zaczyna dalej awanture przed blokiem!
Nie wytrzymam!! Jeszcze nie wiem, kiedy się myl i mi tłumaczy, ze się nie myje, bo do ludzi nie wychodzi!! WTF!?!?!

czy oni się jakiegoś szaleju najedli?!

[bajka1807]

Napisane przez ja-ika

Drugi raz będę piła. Czemu nie przypilnowałam? Bo nie wiedziałam, tak mnie zamotały, że jakoś tak wyszło. Jeszcze przeze mnie musiały kuriera zamawiać na późniejszą godzinę. Jutro jadę przed 8 i będę już wszystkiego pilnowała

podziwiam ze ci sie chce.

Napisane przez matallewar

Oficjalnie mam serdecznie dość burackiego zachowania mojego męża. Siedzę przed blokiem i próbuje się uspokoić, ale zaraz pójdę i go tam zatluke. Zrobiłam śniadanie, posprzatalam zmywarke, a ten zaczął awanture. Więc wyszłam przed blok, żeby się uspokoić i powiedziałam, ze mam tel i niech da znać, jak mu przejdzie. Więc on co? Ubrał dziecko, wypuścił go przed blok, wrócil na górę. Po chwili schodzi i zaczyna dalej awanture przed blokiem!
Nie wytrzymam!! Jeszcze nie wiem, kiedy się myl i mi tłumaczy, ze się nie myje, bo do ludzi nie wychodzi!! WTF!?!?!

nie czaje takich zachowan....

[matallewar]

Nie wiem, ale jeśli jeszcze raz uslysze, ze on ma mnie dość i on już nie może ze mną wytrzymac, bo oczekuje, ze.cokolwiek zrobi... I ze ze mną jest coś nie tak, bo po 5 razie tłumaczenia tego samego jestem zirytowana, ze on nie umie, nie rozumie... To słowo daję, ze nie wytrzymam.
Czy.oni nie mieli mieć więcej cierpliwisci? Czy to też nie ich dzieci?
Ja mojego tłumaczy łam ostatnie pół roku, bo bez pracy, duma, zły nastrój, bo jej nie może znaleźć... Ale już ma pracę, splacilismy większość długów! Więc o co.chodzi??

[ja-ika]

Napisane przez bajka1807

podziwiam ze ci sie chce.

Wolę się upewnić, bo po sfałszowanych badaniach, czeka mnie wizyta w poradni, a to mi się nie uśmiecha.
U mnie w rodzinie nikt na cukrzycę nie chorował. Ja jakoś specjalnie nie jem słodyczy, przytyłam jak na razie 5 kg, także nie wiem skąd ten wynik

[kaska87]

dostałam kwiatki

Napisane przez butterfly20

Ech to Ci zazdroszczę.Ja mam straszne poczucie winy przez alko. Na początku stycznia robiłam sobie z koleżanką soboty przy filmach i piłyśmy wino. A 25 stycznia (dwa dni przed tym jak się dowiedziałam) opijałyśmy moją pracę i wypiłam kilka drinków-cytrynówka ze Spritem. No ale od 25 stycznia nie wzięłam ani łyczka alko, dalej nie mogę sobie darować tych wszystkich kieliszków...

nie przejmuj się, na początku dzidzia jest chroniona ja w sylwka też usta zamoczyłam w szampanie, ale to może była ilość łyżeczki do herbaty

Napisane przez matallewar

Oficjalnie mam serdecznie dość burackiego zachowania mojego męża. Siedzę przed blokiem i próbuje się uspokoić, ale zaraz pójdę i go tam zatluke. Zrobiłam śniadanie, posprzatalam zmywarke, a ten zaczął awanture. Więc wyszłam przed blok, żeby się uspokoić i powiedziałam, ze mam tel i niech da znać, jak mu przejdzie. Więc on co? Ubrał dziecko, wypuścił go przed blok, wrócil na górę. Po chwili schodzi i zaczyna dalej awanture przed blokiem!
Nie wytrzymam!! Jeszcze nie wiem, kiedy się myl i mi tłumaczy, ze się nie myje, bo do ludzi nie wychodzi!! WTF!?!?!

ja pierdziele ej nie mam słów, nie mam słów....

Bajka wizualnie wózek ładny ale ja bym nie wzięła bo kółka małe i plastiki

[matallewar]

Już mi po prostu głupio Wam się tu żalić, ale on się jakiegoś szaleju najadł! On naprawdę się tak nie zachowywał, serio był normalny

Chyba ten brak pracy i moje leżenie coś mu w mózgu poprzestawiały

[cotynato]

Masakra to co dziś tu czytam
Faceci to jednak burasy...

[bajka1807]

Napisane przez ja-ika

Wolę się upewnić, bo po sfałszowanych badaniach, czeka mnie wizyta w poradni, a to mi się nie uśmiecha.
U mnie w rodzinie nikt na cukrzycę nie chorował. Ja jakoś specjalnie nie jem słodyczy, przytyłam jak na razie 5 kg, także nie wiem skąd ten wynik

no wlasnie juz o tym pisalam, ze jesli na czczo mialas cukier w normie, to nie ma juz znaczenia co jadlas dzien wczesniej. wynik po obciazeniu to wynik tylko i wylacznie po spozyciu glukozy wiec cos jest na rzeczy. no ale rozumiem ze dziala sila wyparcia i czlowiek sobie wmawia ze nie ma innej opcji jak zdrowa trzustka zreszta chyba lepiej robic wszystko by nie szkodzic ani sobie ani dziecku.

[butterfly20]

Matal Nie wiem co powiedzieć


Odnosnie BOD- nie podobają mi się te kafelki inferno.

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Napisane przez bajka1807

no wlasnie juz o tym pisalam, ze jesli na czczo mialas cukier w normie, to nie ma juz znaczenia co jadlas dzien wczesniej. wynik po obciazeniu to wynik tylko i wylacznie po spozyciu glukozy wiec cos jest na rzeczy. no ale rozumiem ze dziala sila wyparcia i czlowiek sobie wmawia ze nie ma innej opcji jak zdrowa trzustka zreszta chyba lepiej robic wszystko by nie szkodzic ani sobie ani dziecku.

Boooojęęę sięęęę

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Odnosnie BOD- nie podobają mi się te kafelki inferno.

mi też

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Odnosnie BOD- nie podobają mi się te kafelki inferno.

my o tym samym z małżem gadaliśmy, że brzydkie

[butterfly20]

A oni je jeszcze wszędzie kładą


Przeglądałam All w poszukiwaniu ciuchów ciążowych i jak zwykle jajco-nic mi się nie podoba.Na serio będę chodzić goła...

[ladanseuse14]

ehh a ja sobie z tego wszystkiego rozplanowałam w nocy jak będziemy mieć kafelki w łazience

[agaabuu]

Napisane przez bajka1807

no wlasnie juz o tym pisalam, ze jesli na czczo mialas cukier w normie, to nie ma juz znaczenia co jadlas dzien wczesniej. wynik po obciazeniu to wynik tylko i wylacznie po spozyciu glukozy wiec cos jest na rzeczy. no ale rozumiem ze dziala sila wyparcia i czlowiek sobie wmawia ze nie ma innej opcji jak zdrowa trzustka zreszta chyba lepiej robic wszystko by nie szkodzic ani sobie ani dziecku.

No ja też się boję...Jutro drugi raz idę na to badanie.Pierwszy wynik miałam na czczo 71 mg/dl a 2 h po wypiciu glukozy 135 mg/dl. Mam nadzieje, że to jakaś pomyłka

[kaska87]

Napisane przez butterfly20

Przeglądałam All w poszukiwaniu ciuchów ciążowych i jak zwykle jajco-nic mi się nie podoba.Na serio będę chodzić goła...

ja na szczęście dostałam od szwagierki więc mi starczy- wszystko prawie z mothercare

a my wymyśliliśmy wielkie okno w kuchni i się podpaliłam jak szczerabty na suchar

[butterfly20]

Napisane przez agaabuu

No ja też się boję...Jutro drugi raz idę na to badanie.Pierwszy wynik miałam na czczo 71 mg/dl a 2 h po wypiciu glukozy 135 mg/dl. Mam nadzieje, że to jakaś pomyłka

Ale dlaczego myślisz,że źle wyszło?
Jesli w drugim badaniu by Ci wyszło,że jednak jest w normie to co zrobisz?Z całą pewnością uwierzysz w drugi wynik?

[ladanseuse14]

nienawidzę momentu smętów w programach

[kaska87]

Napisane przez ladanseuse14

nienawidzę momentu smętów w programach

to jak mój TZ

[ladanseuse14]

tekst o majtach mnie rozwalił