sypkie cienie Inglota

[SiSleyS]

Napisane przez Madlaine

nic dziwnego, producent jasno podaje na opakowaniu, że cienie maja 2 g, wszystkie wagę ta samą, ale objętościowo będzie różnica w zależności od koloru

poza tym moje są po 3 godzinnej jeździe samochodem, więc podejrzewam, że po prostu bardziej napuszone

Też właśnie wyczytałam o tych dwóch gramach ale jednak różnica jest dość spora....

Niby 2g ale aż tak się różnią?
Ten pierwszy z lewej to jest taki sam jaki Ty masz- 71 morski. Objętość jednak inna... hmmm...

[MagJa]

Napisane przez iceflower

No i widziałam je w końcu. A nawet kupiłam.

Kolory są prześliczne, ja się skoncentrowałam tylko na fioletach (obiecałam sobie, że po fiolet idę i innymi nie będę się rozpraszać) i kupiłam śliczny ciemny fiolet nr 33 (jak mi wyjdzie jutro za dnia jakieś przyzwoite zdjęcie, to wkleję).

Wrócę napewno po jakiś brąz lub złotko.

No to wiem na kogo napadać rzyrafka ma moją zieleń, a Ty mój fiolet Jak to dobrze, żeście obie z Krakowa
A tak serio - śliczny zakup, jakżeby inaczej

Napisane przez iceflower

Wrzucam fotki. Troche niewyraźne, ale kolor dość dobrze widać. Cień nr 33.

Też taki kcem!

Napisane przez czarna.noc

To ja zaprezentuje odcien 73
na oku, w cieniu i w sloncu.
Tam, gdzie kupowalam, tez bylo tylko ok 40 kolorow. Bede musiala obejrzec pozostale

Napisane przez SiSleyS

Hello!
Jak obiecałam wklejam zdjęcia cieni które dostałam od TZ
Prawdę mówiąc u nas daje się prezenty dopiero jutro ale ja już nie mogłam się doczekać

Pierwsze dwa- w pudełku, następne dwa robione przy lampie błyskowej, a kolejne w świetle dziennym.

Teraz zastanawiam się czy będę miała odwagę się nimi umalować

Napisane przez Madlaine

DUŻO



już wklejam, nie najlepsze, ale światło sztuczne, więc lepszych dzisiaj nie będzie



Maggie, ja swoje dzisiaj miałam na oku przez jakieś 3 godziny, więc ciężko to uznać za reprezentatywna próbę, jutro nakładam 2 kolory na calutki dzień, więc wieczorem zdam relację, na pewno łatwo się nakładają, moim zdaniem przy łatwiej niż sypkie Gosh'a i mi sie właściwie nic nie posypało w momencie nakładania, ale wg mojej przyjaciółki mam bardzo wprawną rękę wiec nie wiem, jak będzie szło osobom mniej wprawnym

Kurcze, śliczne te Wasze cienie, aż mi się zamarzyły własne, choćby jeden jedyny słoiczek...

[Pomadka]

Napisane przez SiSleyS

Właśnie coś zauważyłam- Madlaine patrząc na Twoje zdjęcia cieni w słoiczkach wydaje sie, że masz ich więcej niż ja

Akurat jeżeli chodzi o ilość to chyba przez 5 lat ich nie zużyję, ale nie podoba mi się to, że ktoś mógł grzebać w moim słoiczku

Jeżeli chodzi o kosmetyki to jestem pedantką- muszą być nietknięte.
Bardzo nie podoba mi się wizja jakiejś baby grzebiącej w moim cieniu

Dla porównania zdjęcia poniżej.....

Napisane przez SiSleyS

Też właśnie wyczytałam o tych dwóch gramach ale jednak różnica jest dość spora....

Niby 2g ale aż tak się różnią?
Ten pierwszy z lewej to jest taki sam jaki Ty masz- 71 morski. Objętość jednak inna... hmmm...

Wydaję mi się, że te cienie są po prostu uklepane. Weź słoiczek do ręki wstrząśnij nim i zobacz ile masz cieni, a później zakręć i uderz nim [no tak w miarę delikatnie] w stół tak ze 2-3 razy. Możesz zabieg z uderzaniem powtórzyć [aż do rozwalenia słoiczka] i zobaczysz, że po każdym uderzeniu będzie ich jakby mniej.

Cienie sypkie mają to do siebie, że lubią się własnie uklepać, osiadać i tym samym wypełniają przestrzeń w słoiczku...


A ja szukałam sypkiego Inglota u siebie no i jeszcze nie ma. Bosze ileż to mozna czekać?!
Śliczne są te Ciebie i bardzo spodała mi się u MAD śliwka/filet, bodaj nr 33.

[neonka28]

Madziu na weekand jade do Poznania sa targi fryzjersko-kosmetyczne.
Zobacze czy zapoluje na Kryolana- ma byc duzo nowosci czy ARABESQUE- wloskie cienie opalizujace w kolorach w sam raz dla nas-opalizujaca morela, róz lila opalizujacy , zloto wszystko z kolekcji wiosna- lato 2007 . Mam nadzieje ze wpadne do Browaru nie na browar ale na szybkie zakupy w Inglocie. Jak sobie poradze z wyborem Potrzebuje zlota, duzo zlota!!!


Pamietaj Madzinko zeby neoni szczypte cieni zatrzymac. Czmycham do pracy!!! Buziak

[Amaterasu83]

Przyglądałąm się ostatnio tym cieniom w Inglocie w G.Krakowskiej i nie mogłam się zdecydować! A ponieważ mój tż czekał już wtedy przy wyjściu, bo wolał iśc na fajke niż przyglądać się tym kolorkom , a ja nie mogłam podjąc decyzji więc sobie odpuściłam i poszłam do H&M szybko kupić kolczyki ha ha.
Ale przy najbliższej okazji wracam do Inglota i będę dumać =)

[isa666]

Napisane przez Madlaine

DUŻO



już wklejam, nie najlepsze, ale światło sztuczne, więc lepszych dzisiaj nie będzie



Maggie, ja swoje dzisiaj miałam na oku przez jakieś 3 godziny, więc ciężko to uznać za reprezentatywna próbę, jutro nakładam 2 kolory na calutki dzień, więc wieczorem zdam relację, na pewno łatwo się nakładają, moim zdaniem przy łatwiej niż sypkie Gosh'a i mi sie właściwie nic nie posypało w momencie nakładania, ale wg mojej przyjaciółki mam bardzo wprawną rękę wiec nie wiem, jak będzie szło osobom mniej wprawnym

Śliczne kolorki a ten pomarańcz....

Chciałabym jeszcze zobaczyć te cienie na oczkach
Może ktoś wklei fotkę?

[SiSleyS]

Napisane przez Pomadka

Wydaję mi się, że te cienie są po prostu uklepane. Weź słoiczek do ręki wstrząśnij nim i zobacz ile masz cieni, a później zakręć i uderz nim [no tak w miarę delikatnie] w stół tak ze 2-3 razy. Możesz zabieg z uderzaniem powtórzyć [aż do rozwalenia słoiczka] i zobaczysz, że po każdym uderzeniu będzie ich jakby mniej.

Cienie sypkie mają to do siebie, że lubią się własnie uklepać, osiadać i tym samym wypełniają przestrzeń w słoiczku...


A ja szukałam sypkiego Inglota u siebie no i jeszcze nie ma. Bosze ileż to mozna czekać?!
Śliczne są te Ciebie i bardzo spodała mi się u MAD śliwka/filet, bodaj nr 33.

Pomadko zamieściłaś całą instrukcję obsługi pt.:
"Co zrobić by wydawało się, że cienia jest więcej"

Masz rację, moje się po prostu trochę 'ugniotły'... raczej nikt w nich nie grzebał

Hmmmm... ale może TZ coś w nich kombinował? Bo od niego je dostałam
Boże, może się nimi malował???

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

Pomadko zamieściłaś całą instrukcję obsługi pt.:
"Co zrobić by wydawało się, że cienia jest więcej"

Masz rację, moje się po prostu trochę 'ugniotły'... raczej nikt w nich nie grzebał

Hmmmm... ale może TZ coś w nich kombinował? Bo od niego je dostałam
Boże, może się nimi malował???

kto wie? ;P
albo tak jak w filmie romantycznym.. po pół roku dokopiesz się do pierścionka ;p w tych cieniach

[SiSleyS]

Napisane przez olik04

kto wie? ;P
albo tak jak w filmie romantycznym.. po pół roku dokopiesz się do pierścionka ;p w tych cieniach

oj raczej dopiero po 2 latach sie dokopię

[olik04]

Napisane przez SiSleyS

oj raczej dopiero po 2 latach sie dokopię

akurat bedzie dobry czas :P

[iceflower]

Napisane przez MagJa

No to wiem na kogo napadać rzyrafka ma moją zieleń, a Ty mój fiolet Jak to dobrze, żeście obie z Krakowa
A tak serio - śliczny zakup, jakżeby inaczej


Też taki kcem!

Cieszę się, że się podoba.

Napisane przez Amaterasu83

Przyglądałąm się ostatnio tym cieniom w Inglocie w G.Krakowskiej i nie mogłam się zdecydować! A ponieważ mój tż czekał już wtedy przy wyjściu, bo wolał iśc na fajke niż przyglądać się tym kolorkom , a ja nie mogłam podjąc decyzji więc sobie odpuściłam i poszłam do H&M szybko kupić kolczyki ha ha.
Ale przy najbliższej okazji wracam do Inglota i będę dumać =)

Też się niebawem wybieram na ponowne podziwianie + zakupy.

[pakosta]

Numer 80

[SiSleyS]

Napisane przez pakosta

Numer 80

Śliczny- tylko nie mogę określic koloru
Pakosta, w co on wpada? Brudny róż, platynę?

[rzyrafka]

Napisane przez Maggie-79

Dzieki . Bede wobec tego czekac cierpliwie na relacje . Nie ukrywam, ze na tzw. pierwszy rzut oka podobalo mi sie sporo kolorow, wiec tez pewnie zaszaleje z iloscia i datego chcialabym wiedziec jak one sie sprawuja w "noszeniu"

po kilku testach zielonego śmiało mogę powiedzieć: nie osypuje się, nie odpryskuje z pędzla i pod tym względem jest to najlepszy z sypkich jakie używałam do tj pory (apc, vollare, ib, rr, burżuj). Również w porównaniu z nimi Inglot jest taki "miękki-lepki" o ile można tak powiedziec o sypkim cieniu trzyma się powieki jak dobry prasowany. Potwierdzam, że przy rozcieraniu traci na intensywnosci dlatego wolę go wklepywać/wciskać delikatnie w powiekę i jest ok, nie ma przy tym mowy o "łysych plackach" (nawet jak rozcieram ) kolor nie blaknie Tak więc przymierzam się do kupna następnych kolorów (tylko których )

PS. A oglądałyście te pomadko-błyszczyki w słoiczkach? Jest tam taki jeden śliczny blady różo-beżo-morelowy .....

Edit: Pakosta-fajny kolorek, taki ciepły ale srebrzysty

[Maggie-79]

Napisane przez rzyrafka

po kilku testach zielonego śmiało mogę powiedzieć: nie osypuje się, nie odpryskuje z pędzla i pod tym względem jest to najlepszy z sypkich jakie używałam do tj pory (apc, vollare, ib, rr, burżuj). Również w porównaniu z nimi Inglot jest taki "miękki-lepki" o ile można tak powiedziec o sypkim cieniu trzyma się powieki jak dobry prasowany. Potwierdzam, że przy rozcieraniu traci na intensywnosci dlatego wolę go wklepywać/wciskać delikatnie w powiekę i jest ok, nie ma przy tym mowy o "łysych plackach" (nawet jak rozcieram ) kolor nie blaknie Tak więc przymierzam się do kupna następnych kolorów (tylko których )

PS. A oglądałyście te pomadko-błyszczyki w słoiczkach? Jest tam taki jeden śliczny blady różo-beż .....

Baardzo dziekuje . Też się wobec tego skuszę na kilka kolorow w przyszlym tygodniu

[SiSleyS]

Dziewczyny czy w sklepach firmowych można kupić pędzle Inglota?
Bo nie mam pojęcia gdzie w Poznaniu je można dostać

[pakosta]

Kolorek jest bardzo niejednoznaczny, takie lubie

- troszkę śliwkowy, ale bardzo rozmyty szarością
- wpada w platynę
- na powiecie mocno roztarty daje efekt brudego różu, troche lila...

Kolorek na oku się prezentuja bardzo ładnie, szczególnie wklepany a nie roztarty jak pisze rzyrafka. Idealnie się nakłada - nic się nie osypuje, rewelacja. Niestety, na bazie Lumene (i powiekach z taką tendencją) po 4h zaczął się wałkować, po 6 było to dość zauwazalne. Ale powieka była dość :łysa" poza bazą: zadnego pudru itp, a do tego kosmetyku nałożyłam dość dużo. Zobaczymy jak się wieczorem sprawdzi na lepiej przygotowanym gruncie

[SiSleyS]

Napisane przez pakosta

Kolorek jest bardzo niejednoznaczny, takie lubie

- troszkę śliwkowy, ale bardzo rozmyty szarością
- wpada w platynę
- na powiecie mocno roztarty daje efekt brudego różu, troche lila...

Kolorek na oku się prezentuja bardzo ładnie, szczególnie wklepany a nie roztarty jak pisze rzyrafka. Idealnie się nakłada - nic się nie osypuje, rewelacja. Niestety, na bazie Lumene (i powiekach z taką tendencją) po 4h zaczął się wałkować, po 6 było to dość zauwazalne. Ale powieka była dość :łysa" poza bazą: zadnego pudru itp, a do tego kosmetyku nałożyłam dość dużo. Zobaczymy jak się wieczorem sprawdzi na lepiej przygotowanym gruncie

muszę go oblookać jak pojadę na poszukiwania nowych pędzli

[agnieska]

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny czy w sklepach firmowych można kupić pędzle Inglota?
Bo nie mam pojęcia gdzie w Poznaniu je można dostać

wydaje mi się, że tylko w sklepach firmowych

[natii4]

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny czy w sklepach firmowych można kupić pędzle Inglota?
Bo nie mam pojęcia gdzie w Poznaniu je można dostać

A co masz najbliżej?

Agnieska-sklepy firmowe i stoiska

[pakosta]

Krakowianki i Poznaniaczki - macie u siebie cytrynę?? Tzn kolor cytrynowy - żółty, chłodny odcień.

[rzyrafka]

Napisane przez pakosta

Krakowianki i Poznaniaczki - macie u siebie cytrynę?? Tzn kolor cytrynowy - żółty, chłodny odcień.

Na pewno jest zółty kanarkowy, pamiętam jeszcze taki fajny w słoiczku srebrzystobiały się wydawał a na ręce taka limonkowa poświata jest

[Pomadka]

Napisane przez SiSleyS

Pomadko zamieściłaś całą instrukcję obsługi pt.:
"Co zrobić by wydawało się, że cienia jest więcej"

Masz rację, moje się po prostu trochę 'ugniotły'... raczej nikt w nich nie grzebał

Hmmmm... ale może TZ coś w nich kombinował? Bo od niego je dostałam
Boże, może się nimi malował???

Pomadka dobra rada.

Napisane przez olik04

kto wie? ;P
albo tak jak w filmie romantycznym.. po pół roku dokopiesz się do pierścionka ;p w tych cieniach

Napisane przez SiSleyS

oj raczej dopiero po 2 latach sie dokopię

W swojej poradzie proponowałam CI Sis rozwalenie słoiczka. Od razu coś podejrzewałam.

Napisane przez SiSleyS

Dziewczyny czy w sklepach firmowych można kupić pędzle Inglota?
Bo nie mam pojęcia gdzie w Poznaniu je można dostać

Widziałam na firmowym stoisku Inglota pędzelki. Cena ok. 13-15,oo zł, wiadomo im większy pędzel tym droższy i na odwrót. Zrobione są z naturalnego włosia. Przynajmniej tak mówiła Pani Sprzedawczyni.

Niestety nie ma stałego dostępu do stoiska Inglota, bo juz miałabym sypańce w domu, a tak muszę czekać, aż je do mojej mieściny dowiozą w 2870 r.

[pakosta]

Kanarkowy ma złoty połysk (nor for meee)

Limonkowy jest ładniutki tylko troszkę mało napigmentowany. Ale się nad nim zastanawiam

[iceflower]

Napisane przez pakosta

Numer 80

Bardzo ładny, muszę się z nim bliżej poznać przy najbliższej wizycie w Inglocie, bo wygląda na to, że czegoś podobnego kiedyś poszukiwałam.

[pakosta]

Takiego koloru szukam

[sabbatha]

to moze prasowany?:P

[SiSleyS]

Napisane przez agnieska

wydaje mi się, że tylko w sklepach firmowych

Napisane przez natii4

A co masz najbliżej?

Agnieska-sklepy firmowe i stoiska

Najbliżej mam do centrum King Cross- tam jest stoisko Inglota.
Ale nie mam pojęcia czy tam mają....

Napisane przez Pomadka

Pomadka dobra rada.



W swojej poradzie proponowałam CI Sis rozwalenie słoiczka. Od razu coś podejrzewałam.

trzeba przyznać, że masz nosa

Napisane przez Pomadka

Widziałam na firmowym stoisku Inglota pędzelki. Cena ok. 13-15,oo zł, wiadomo im większy pędzel tym droższy i na odwrót. Zrobione są z naturalnego włosia. Przynajmniej tak mówiła Pani Sprzedawczyni.

Mnie interesują tylko te duże, po około 60-70zł.
I właśnie zeby były z naturalnego włosia.

Napisane przez Pomadka

Niestety nie ma stałego dostępu do stoiska Inglota, bo juz miałabym sypańce w domu, a tak muszę czekać, aż je do mojej mieściny dowiozą w 2870 r.

Hmmm.... Pomadko nie chcę być niemiła ale w 2870r. to sama już raczej będziesz w stanie SYPKIM

[natii4]

Napisane przez SiSleyS

Najbliżej mam do centrum King Cross- tam jest stoisko Inglota.
Ale nie mam pojęcia czy tam mają....

Na stoiskach maja Ja np. swój kupowałam w Kupcu,bo w Plazie nie mieli

[SiSleyS]

Napisane przez natii4

Na stoiskach maja Ja np. swój kupowałam w Kupcu,bo w Plazie nie mieli

Super, dziękuję za pomoc