Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[vil84]

Napisane przez banka26

aa mam pytanie do dziewczyn po cc , bylyscie juz u gina na kontroli? zrobil wam usg rany?? a i tak sie astanawiam ze pewnie w ciagu 2 tyg. miesiaczke dostane i czy bede mogla korki uzywac?? bo podpaski mnie doluujaa , nie nawidze nosic sledzia medzy nogami....

ja byłam, wszystko ok, rana się w środku ładnie goi, dostałam receptę na tabletki anty. ja we wt będę 8 tyg po porodzie a okresu ani widu ani słychu.

[XxXJuSstiii]

Napisane przez maarchewka

11 dni po porodzie 10 kg z głowy.. zostało jeszcze 5kg..

no ładnie mi po porodzie zeszło 6 i nie ważyłam się do tej pory, ciekawe


Mały nadal nerwowy, jutro przychodzi położna, może coś zaradzi Już mu chciałam smoka podać bo przy piersi jest ok, wypluje, chwilę poleży i zaraz nerw no ale podałam cyca jeszcze raz i póki co leży sobie spokojnie

[komiksowa]

Dziewczęta gratuluję nowych maluszków. Próbowałam nadrobić, ale po kolejnej ciężkiej nocy nie mam nawet siły cytować. GRATULACJE, powodzenia z mleczkiem i spokojnych nocy.

Napisane przez prodiament

To ja mam do Was daleko, bo jestem na Ulrychowie na Woli, w pobliżu CH Wola Park i Parku Moczydło I pewnie będę tu jeszcze max. 2 tyg. - potem przenosiny do Suwałk w rodzinne strony - obie babcie napalone i już się nie mogą doczekać widoku wnusi Mam nadzieję, że nie będe z nimi miała takich problemów, jak co niektóre tutaj dziewczyny

Ja też jestem z Suwałk (no dobra, prawie), skończyłam tam ZSZ i pofrunęłam w świat. Bardzo często tęsknię za tymi stronami, lasami, jeziorami, przepięknymi widokami, ech rozmarzyłam się

Karolina Twoje cyce - Twój wybór Ja siebie też ciężko widzę w roli matki karmiącej, na tym etapie brzucha wydaje mi się to surrealne

[axella]

Napisane przez banka26

aa mam pytanie do dziewczyn po cc , bylyscie juz u gina na kontroli? zrobil wam usg rany?? a i tak sie astanawiam ze pewnie w ciagu 2 tyg. miesiaczke dostane i czy bede mogla korki uzywac?? bo podpaski mnie doluujaa , nie nawidze nosic sledzia medzy nogami....

ja ide we wtorek-4tyg po porodzie,niby wczesnie ale na moje juz wsio jest ok.. zobaczymy
to usg bedzie? a tam pusto..bez fasolki
i tez musze recepte na anty bo juz nie moge wytrzymac

ja tez nienawidze podpachy,z taponami moze byc problem?!

---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------

Napisane przez vil84

ja byłam, wszystko ok, rana się w środku ładnie goi, dostałam receptę na tabletki anty. ja we wt będę 8 tyg po porodzie a okresu ani widu ani słychu.

w ktorym tyg bylas na wizycie?


my po 2h spacerku,mloda cisni kupaka wlasnie smieszna

zjadlam tego nowego magnum espresso.. nie jadlam nigdy lepszych lodow.. ja-kawoszka,reke za nie oddam tylko zebykalori nie mialy

[Magiusa]

Napisane przez candace1

Nie jesteś egoistką. Nie myśl tak.
Ja przez chwilkę miałam doła, ze nie mam mleka w cycach bo chciałam młodego pokarmić choć 4m-ce jak Z. ale nie dałam rady...
Ja generalnie jestem zwolenniczką karmienia butlą (wszystko jedno czy to mm czy pokarm z cyca) po prostu nie znoszę karmić piersią i już... Chyba się tak nastawiłam w ciąży psychicznie, że nie bedę karmić piersią i stąd ten problem z pokarmem u mnie = psychika... ale rozumiem, że ktoś może chcieć karmić tylko i wyłącznie mm.
Jest to dużo wygodniejsze - przynajmniej dla mnie.
Jednak pamietaj, ze Twoje mleczko jest najlepsze-przynajmniej na początku.
Ale nic na siłę.
Ty też masz być szczęśliwa i cieszyć się każdą chwilą z dzieckiem i jesli karmienie piersią tak bardzo Cię wkurza to lepiej sobie darować. Dziecko czuje teżemocje i samo bedzie niespokojne...

Can, a ja się chciałam o to podpytać.
Z resztą ktokolwiek wie to proszę o odp. Osobiście też nie wiem jak będę sobie radziła z karmieniem piersią, ale i tak myślałam by idąc na spacer zabierać butelkę ze sobą i tu mam pytanka:
1. Jeśli karmicie z butli własnym pokarmem to odciągacie rozumiem wcześniej i np. wkładacie do lodówki, a nie dopiero gdy dzieciaczek płacze, że głodny?
2. Jeśli tak to jak później to jedzonko z lodówki odgrzewacie?
3. Przy założeniu, że odciągam i wędruje na spacer to myślicie, że wystarczy, że wpakuje ten świeżo odciągnięty pokarm do opakowania termicznego i wystarczy czy będę i tak biegała szukając jakiegoś podgrzewacza?
4. Powiedzmy, że z pokarmem słabo i karmię mm to czy też mogę sobie przed spacerem zrobić mieszankę i wrzucić do wózka czy takie wymieszane mleczko musi być od razu podane?


Tak czytam ile pieluch zapakowałyście do szpitala i się pukam w głowę, bo ja wpakowałam całą paczkę pampersów 43 szt Idę przepakować do 25 sztuk
Wczoraj w większości sie spakowałam w końcu, ale oczywiście nie w całości, bo kosmetyki planuję na świeżo dorzucić

[axella]

Napisane przez Magiusa

Can, a ja się chciałam o to podpytać.
Z resztą ktokolwiek wie to proszę o odp. Osobiście też nie wiem jak będę sobie radziła z karmieniem piersią, ale i tak myślałam by idąc na spacer zabierać butelkę ze sobą i tu mam pytanka:
1. Jeśli karmicie z butli własnym pokarmem to odciągacie rozumiem wcześniej i np. wkładacie do lodówki, a nie dopiero gdy dzieciaczek płacze, że głodny?
2. Jeśli tak to jak później to jedzonko z lodówki odgrzewacie?
3. Przy założeniu, że odciągam i wędruje na spacer to myślicie, że wystarczy, że wpakuje ten świeżo odciągnięty pokarm do opakowania termicznego i wystarczy czy będę i tak biegała szukając jakiegoś podgrzewacza?
4. Powiedzmy, że z pokarmem słabo i karmię mm to czy też mogę sobie przed spacerem zrobić mieszankę i wrzucić do wózka czy takie wymieszane mleczko musi być od razu podane?


Tak czytam ile pieluch zapakowałyście do szpitala i się pukam w głowę, bo ja wpakowałam całą paczkę pampersów 43 szt Idę przepakować do 25 sztuk
Wczoraj w większości sie spakowałam w końcu, ale oczywiście nie w całości, bo kosmetyki planuję na świeżo dorzucić

odpowiem o mm-robie w domu i ide na spacer,w te 1-1,5h raczej sie nie zepsuje,podaje takie jakie jest,nie podgrzewam.
na dworze jest ponad 20stopni wiec mleko tez tyle ma,nie musze przeciez zawsze dawac super-cieplego

mloda tez nie narzeka

[XxXJuSstiii]

w szpitalu mm dawali praktycznie zimne tzn nie lodowate ale nie było ciepłe
a z tego co ja kojarzę to mm powinno się rozrobić tuż przed podaniem, więc ja bym wzięła butelkę z wodą i przed karmieniem wsypała proszek

a takie odciągnięte to tak, pewnie wcześniej bo zanim odciągniesz to dziecko może się wkurzyć nie mam podgrzewacza, więc grzałabym w garnku z wodą chyba

ja będę musiała odciągnąć pokarm bo mam zamiar pojechać na miasto w tygodniu, niby młody zawsze śpi te 3 godziny ale nie ma co ryzykować

[candace1]

Napisane przez axella

ja ide we wtorek-4tyg po porodzie,niby wczesnie ale na moje juz wsio jest ok.. zobaczymy
to usg bedzie? a tam pusto..bez fasolki
i tez musze recepte na anty bo juz nie moge wytrzymac

ja tez nienawidze podpachy,z taponami moze byc problem?!

Nie wcześnie - właśnie 4tyg po cc idzie się na kontrolę-specjalnie o to pytałam moją gin. po porodzie
U nas z tamponami nie bedzie problemu i już będziemy ich mogły używać podczas pierwszejmiesiączki - w naszym przypadku już niestety niedługo bo karmmy mm
Dłużej się czeka po porodzie naturalnym na założenie tamponów

Napisane przez Magiusa

Can, a ja się chciałam o to podpytać.
Z resztą ktokolwiek wie to proszę o odp. Osobiście też nie wiem jak będę sobie radziła z karmieniem piersią, ale i tak myślałam by idąc na spacer zabierać butelkę ze sobą i tu mam pytanka:
1. Jeśli karmicie z butli własnym pokarmem to odciągacie rozumiem wcześniej i np. wkładacie do lodówki, a nie dopiero gdy dzieciaczek płacze, że głodny?
2. Jeśli tak to jak później to jedzonko z lodówki odgrzewacie?
3. Przy założeniu, że odciągam i wędruje na spacer to myślicie, że wystarczy, że wpakuje ten świeżo odciągnięty pokarm do opakowania termicznego i wystarczy czy będę i tak biegała szukając jakiegoś podgrzewacza?
4. Powiedzmy, że z pokarmem słabo i karmię mm to czy też mogę sobie przed spacerem zrobić mieszankę i wrzucić do wózka czy takie wymieszane mleczko musi być od razu podane?

1. Własny pokarm możesz nawet zamrozić jak masz go bardzo dużo -są do tego specjalne torebeczki i pojemniczki Ściąga się wcześniej ilodówka/zamrażalnik.
2.Ja mam podgrzewacz i tego używam bardzo polecam.
3. tak - ale jak masz w pobliżu jakąś knajpkę to zawsze możesz poprosić o podgrzanie w mikrofali tak z 20 sekund
4.możesz zrobić mieszankę i podać za jakiś czas ale przy upałach bym z tym uważała-ja wolę zabrać ze sobą porcję mleka w proszku (też sa specjalne pojemniczki - zazwyczaj na 3 porcje mleczka) plus woda w butelce i zrobić przed podaniem maluchowi.

[axella]

Napisane przez candace1

Nie wcześnie - właśnie 4tyg po cc idzie się na kontrolę-specjalnie o to pytałam moją gin. po porodzie
U nas z tamponami nie bedzie problemu i już będziemy ich mogły używać podczas pierwszejmiesiączki - w naszym przypadku już niestety niedługo bo karmmy mm
Dłużej się czeka po porodzie naturalnym na założenie tamponów

kiedy sie mogę @ spodziewać?
jasna doopa,znow sie meczyc co miesiac

i pytanko,jak che recepte na cos anty teraz to musze znow z wynikami badan smigac ?

[candace1]

Napisane przez happy blue

Can- Ty coś zamawiałaś z George dla siebie? jeśli tak to jak z ich rozmiarówką? jest standardowa? Nie chodzi mi o dziecięce.

Jest zawyżona o 1 rozmiar-także jak nosisz 38 to kupuj 36

[colorblue]

Napisane przez maarchewka

11 dni po porodzie 10 kg z głowy.. zostało jeszcze 5kg..

Brawo!!!!


A co do mm to tak dzisiaj zerknęłam w sklepie i tak: nan po ok 18zł, bebiko ok 15zł, a gerber po 13zł z groszem.
Ale nie wiem co to za mleko tego gerbera bo styczności nie miałam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[candace1]

Napisane przez axella

kiedy sie mogę @ spodziewać?
jasna doopa,znow sie meczyc co miesiac

i pytanko,jak che recepte na cos anty teraz to musze znow z wynikami badan smigac ?

Chyba 6-8 tyg. po czasie skonczenia karmienia cycem
nie potrzebujesz badan zeby dostac recepte na anty

[axella]

Napisane przez candace1

Chyba 6-8 tyg. po czasie skonczenia karmienia cycem
nie potrzebujesz badan zeby dostac recepte na anty

nie? na poczatku musialam,moze dlatgo ze mloda bylam :P?

jasna cholera,niedlugo wiec @

[vil84]

Napisane przez axella

j
w ktorym tyg bylas na wizycie?

zjadlam tego nowego magnum espresso.. nie jadlam nigdy lepszych lodow.. ja-kawoszka,reke za nie oddam tylko zebykalori nie mialy

po skończonym 6 - ale nie planowałam jakoś patrząc w kalendarz, taki termin był wolny jak rezerwowałam on-line

ja własnie wcinam ziarnka kawy w białej czekoladzie
a najlepsze lody jakie w życiu jadłam to z lidla - takie zielone opakowanie, waniliowe na patyku w czekoladzie z migdałami lepsze nawet od grycanowskich czekoladowych z wiórkami czekolady =]

Napisane przez axella

kiedy sie mogę @ spodziewać?
jasna doopa,znow sie meczyc co miesiac

i pytanko,jak che recepte na cos anty teraz to musze znow z wynikami badan smigac ?

między 6 a 8 tyg niby - ale u mnie kończy się 8 a ani widu ani słychu
z wynikami zależy jakiego masz lekarza - moja gin tylko zapytała co brałam wcześniej (a nigdy nie miałam badań robionych, zawsze metodą prób-błędów jak toleruje dane tabletki), jak to tolerowałam i to samo zapisała chyba się przejdę do innego lekarza żeby zrobić jakieś badania i dopasować tabletki bo i tak kończy mi się pakiet w enelmedzie i muszę zmienić lekarza a po tamtych tabletkach przytyłam 10 kilo - tzn nie mam pewności czy po tabletkach czy się zbiegło w czasie akurat, bo zaczełam pracować, do tego studia, jadłam wieczorami ogromne porcje bo nie miałam czasu w ciągu dnia ....

czekamy właśnie na znajomych, mają przyjechać z 1,5 rocznym synkiem ... będzie sajgon w domu ostatnio wykąpał się w kociej misce z mlekiem

[axella]

Napisane przez vil84

po skończonym 6 - ale nie planowałam jakoś patrząc w kalendarz, taki termin był wolny jak rezerwowałam on-line

ja własnie wcinam ziarnka kawy w białej czekoladzie
a najlepsze lody jakie w życiu jadłam to z lidla - takie zielone opakowanie, waniliowe na patyku w czekoladzie z migdałami lepsze nawet od grycanowskich czekoladowych z wiórkami czekolady =]



między 6 a 8 tyg niby - ale u mnie kończy się 8 a ani widu ani słychu
z wynikami zależy jakiego masz lekarza - moja gin tylko zapytała co brałam wcześniej (a nigdy nie miałam badań robionych, zawsze metodą prób-błędów jak toleruje dane tabletki), jak to tolerowałam i to samo zapisała chyba się przejdę do innego lekarza żeby zrobić jakieś badania i dopasować tabletki bo i tak kończy mi się pakiet w enelmedzie i muszę zmienić lekarza a po tamtych tabletkach przytyłam 10 kilo - tzn nie mam pewności czy po tabletkach czy się zbiegło w czasie akurat, bo zaczełam pracować, do tego studia, jadłam wieczorami ogromne porcje bo nie miałam czasu w ciągu dnia ....

czekamy właśnie na znajomych, mają przyjechać z 1,5 rocznym synkiem ... będzie sajgon w domu ostatnio wykąpał się w kociej misce z mlekiem

te z lidla z 1 spadly dzis u mnie na 2 miejsce.. magnum wymiata ale te z lidla 4razy tansze

no ja nie zdaze robic badan i oby tez moj gin to olal..niech zapisze mi krazki,zastrzyk.ewentualn ie tabsy te co wczesniej..
ale boje sie przytyc.mega sie boje

[XxXJuSstiii]

Napisane przez axella

nie? na poczatku musialam,moze dlatgo ze mloda bylam :P?

jasna cholera,niedlugo wiec @

generalnie powinno się zrobić badania ale chyba mało który gin je zleca

ma wpaść do nas dziadek M., więc czekamy i czekamy i doczekać się nie możemy a ja bym się zdrzemnęła

[axella]

Napisane przez XxXJuSstiii

generalnie powinno się zrobić badania ale chyba mało który gin je zleca

ma wpaść do nas dziadek M., więc czekamy i czekamy i doczekać się nie możemy a ja bym się zdrzemnęła

ja 1wszy raz rbilam,i to takie ful wypas badania...ten gin pewnie bedzie mial w D.. oby

[Magiusa]

Napisane przez candace1

Chyba 6-8 tyg. po czasie skonczenia karmienia cycem
nie potrzebujesz badan zeby dostac recepte na anty

Aha, czyli jeśli karmimy cycem to @ nie będzie? Rozumiem, że też się nie pojawi jeśli odciągamy z cyca?
Bo chyba nasz organizm nie jest aż tak inteligentny by rozróżnić czy ciągnie dziecko czy laktator

[candace1]

Napisane przez Magiusa

Aha, czyli jeśli karmimy cycem to @ nie będzie? Rozumiem, że też się nie pojawi jeśli odciągamy z cyca?
Bo chyba nasz organizm nie jest aż tak inteligentny by rozróżnić czy ciągnie dziecko czy laktator

dopóki masz w piersiach pokarm dopóty nie masz się co martwićo @.
Natomiast jej brak nie oznacza, że nie możesz zajść w ciązę piszę to, bo niekótr kobiety uparcie twierdzą, ze karmienie piersią działa jak antykoncepcja a potem się dziwią, że w pół roku po urodzeniu pierwszego dziecka są już w ciąży

[maarchewka]

Napisane przez happy blue

a po co ubierałaś czapkę w domu, w szpitalu kazali? ja nawet po kąpaniu nie ubieram...
co do laktatora, to właśnie nie chcę kupować drogiego (chociaż zastanawiałam się nad Aventem za 100 pln), bo jak ma mi się nie przydać, to po co sobie dokładać roboty później z próbowaniem sprzedania. a taki za 25 pln jak kupię (bo to tylko w razie awarii mam zamiar użyć, takiej o jakiej pisała Ash) jakby naprawdę nie dał rady odciągnąć to nie będę bardzo stratna jak przyjdzie kupić za 80 zł aventowski. tak se to rozkminiłam a może w ogóle nie będzie potrzebny i już narazie za radą mamy nie kupuję i nie wprowadzam butelki

jakos mi się wydawało ze trzeba ze mu zimno.. ale w sumie to chyba bez sensu.. juz teraz nie zakładam.. tylko po kąpieli..

Napisane przez Magiusa

Can, a ja się chciałam o to podpytać.
Z resztą ktokolwiek wie to proszę o odp. Osobiście też nie wiem jak będę sobie radziła z karmieniem piersią, ale i tak myślałam by idąc na spacer zabierać butelkę ze sobą i tu mam pytanka:
1. Jeśli karmicie z butli własnym pokarmem to odciągacie rozumiem wcześniej i np. wkładacie do lodówki, a nie dopiero gdy dzieciaczek płacze, że głodny?
2. Jeśli tak to jak później to jedzonko z lodówki odgrzewacie?
3. Przy założeniu, że odciągam i wędruje na spacer to myślicie, że wystarczy, że wpakuje ten świeżo odciągnięty pokarm do opakowania termicznego i wystarczy czy będę i tak biegała szukając jakiegoś podgrzewacza?
4. Powiedzmy, że z pokarmem słabo i karmię mm to czy też mogę sobie przed spacerem zrobić mieszankę i wrzucić do wózka czy takie wymieszane mleczko musi być od razu podane?

1. U mnie mały ostatnio budzi się o przewidywalnych porach - tak co 2,5-3 godziny.. i jeżęli mnie juz cyce bolą to odciągam jakies pół godziny wczesniej przez obudzeniem i zaraz jak skoncze sciagac to sie budzi i podaje..
Jak sciągam po karmieniu, żeby zrobić zapas to wkładam do lodówki i zapisyje datę i godzinę..

2. Ogrzewam wkładając do garnka z wodą i podgrzewam do takiej temperatury zeby nie było zimne/lodowate.. ale tez nie ciepłe.. Ogólnie to męczące dla mnie, bo trzeba trzymac tą butle i nie wiem ile itp.. i zamówiłam podgrzewacz.. mam nadzieje ze się sprawdzi..

3. Podgrzewac nie trzeba mozna podac zimne, no chyba ze by była zimna i by było lodowate.. bardziej bym się martwiła, że się zepsuje jak będzie za gorąco.. w szpitalu mówili ze pokarm moze stać do 4-5 godzin w temperaturze pokojowej.. czyli w sumie jak dziecko je co 3 godziny to się załapie..

4. Ja bym wzięła oddzielnie wodę oddzielnie proszek, tak na bezpiecznym maluchu mówili..w szpitalu tez jak chwile takie mleko postało to wylewali ze nie moze..

[ada32]

Napisane przez Magiusa

Aha, czyli jeśli karmimy cycem to @ nie będzie? Rozumiem, że też się nie pojawi jeśli odciągamy z cyca?
Bo chyba nasz organizm nie jest aż tak inteligentny by rozróżnić czy ciągnie dziecko czy laktator

z jednym i drugim synkiem pierwszą @ dostałam siedem miesiecy po porodzie...zaznaczę ze jednego i drugiego karmiłam piersia prawie dwa lata...więc nawet jeśli karmi się piersia to zazwyczaj po pół roku zaczynają jajniki funkcjonowac... dowodem tego jest w moim przypadku Gabriel he he..mimo ciąży i tak karmiłam Wiktorka jeszcze pół roku...
właśnie zdałam sobie sprawę że trzy miesiace temu go odstawiłam..a wydaje mi się ze wieki już nie karmię...

[axella]

Napisane przez candace1

dopóki masz w piersiach pokarm dopóty nie masz się co martwićo @.
Natomiast jej brak nie oznacza, że nie możesz zajść w ciązę piszę to, bo niekótr kobiety uparcie twierdzą, ze karmienie piersią działa jak antykoncepcja a potem się dziwią, że w pół roku po urodzeniu pierwszego dziecka są już w ciąży

gdyby nie wszelkie przeciwnosci materialne itd to chetnie bralabym sie za robienie drugiego dziecka..
ale ciaze bym chetnie pominela

[candace1]

Napisane przez ada32

z jednym i drugim synkiem pierwszą @ dostałam siedem miesiecy po porodzie...zaznaczę ze jednego i drugiego karmiłam piersia prawie dwa lata...więc nawet jeśli karmi się piersia to zazwyczaj po pół roku zaczynają jajniki funkcjonowac... dowodem tego jest w moim przypadku Gabriel he he..mimo ciąży i tak karmiłam Wiktorka jeszcze pół roku...
właśnie zdałam sobie sprawę że trzy miesiace temu go odstawiłam..a wydaje mi się ze wieki już nie karmię...

Naprawdę dostałaś @ przy karmieniu piersią To pierwszy taki przypadek o jakim słyszałam

[ada32]

Napisane przez candace1

dopóki masz w piersiach pokarm dopóty nie masz się co martwićo @.
Natomiast jej brak nie oznacza, że nie możesz zajść w ciązę piszę to, bo niekótr kobiety uparcie twierdzą, ze karmienie piersią działa jak antykoncepcja a potem się dziwią, że w pół roku po urodzeniu pierwszego dziecka są już w ciąży

can...jesli nie dojdzie do zapłodnienia..
to jeśli doszło już do jajeczkowania przy karmieniu piersią nawet
to musi "odbyc " się krwawienie w celu oczyszczenia macicy z niezapłodnionego jajeczka...ale w tym że czasami zanim dojdzie do krwawienia dojdzie dwa tygodnie wcześniej do zapłodnienia to i owszem można tak powiedziec że zaszło się w ciąże nie mając jeszcze @..ale tylko dlatego że "brykaliśmy" w trakcie pierwszego poporodowego dojrzewania jajeczka..jeśli by tego nie brykania nie było..zapewne doszło by do krwawienia..

chaotycznie trochę ...

---------- Dopisano o 16:02 ---------- Poprzedni post napisano o 15:58 ----------

Napisane przez candace1

Naprawdę dostałaś @ przy karmieniu piersią To pierwszy taki przypadek o jakim słyszałam

mi się znów wydaje ze nie słyszałam o mamie karmiącej dośc długo ,która by tej @ nie dostała po okresie czasem dłuższym czasem krótszym niż pół roku po porodzie
u nas na wątku marcowo-kwietniowym raczej równałysmy się terminem dostania @ w trakcie karmienia ..i tak jak pisze większośc mam dostawała ją własnie po pół roku..ale był i przypadek po około roku..

[sharpnowaja]

Napisane przez JennyAniolek

U nas nocka ok Mieliśmy pobudkę ok 3, 6 i teraz po 9. Mały popłakuje przez chwilę tylko jak jest głodny albo na zmianę pieluszki, tak to śpi albo smerfuje i ostatecznie też zasypia. Oby było tak jak najdłużej

moja mała dziś śpi po 5-15 min. Nie wiem co jej jest jedynie na spacerze spała jednym ciągiem. Mam nadzieję że za to w nocy pośpi

happy ja też lubię małą nosić ale lekarz do końca połogu mi zabronił, chociaż i tak ją trochę noszę.

vil 50 min? wow! wielkie dla Przemusia

karolina dla mnie karmienie piersią też było bardzo stresujące. Wciąż tylko myślałam czy mała się najada a nie najadała się i był ciągły płacz.

kurcze jak czytam że miałyście taką pomoc przy przystawianiu dzieciaczków to aż mi się ryczeć chce że mi nawet nikt nie pomógł tylko mi kazały butlą dokarmiać
i tym bardziej mnie boli jak ktoś pyta "karmisz piersią" i głupi komentarz w stylu że jestem wygodna i nie karmię bo "nie chcę".

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

moja mała dziś śpi po 5-15 min. Nie wiem co jej jest jedynie na spacerze spała jednym ciągiem. Mam nadzieję że za to w nocy pośpi


kurcze jak czytam że miałyście taką pomoc przy przystawianiu dzieciaczków to aż mi się ryczeć chce że mi nawet nikt nie pomógł tylko mi kazały butlą dokarmiać
i tym bardziej mnie boli jak ktoś pyta "karmisz piersią" i głupi komentarz w stylu że jestem wygodna i nie karmię bo "nie chcę".

moj wczoraj tak spala... noc przespala pieknie czego i Tobie zycze.
dzis za t spi i sie przebudza i W CISZY lezy sama,zajeta soba..szok oby noc byla tak dobra jak wczoraj :P

mi tez przy kp nikt nie pomogl..bardzo zaluje (

[sharpnowaja]

axella karmisz małą na spacerze? nie boisz się że jak ją wyciągniesz z wózka jak ma spocone plecki to się nie przeziębi? ja się boję moją małą wyciągać z wózka na spacerze.

dziewczyny czy myślicie że jak się teraz zgłoszę do położnej to ona jeszcze przyjdzie? mała ma prawie miesiąc

axella jednak decydujesz się na tabletki anty? bo kurcze ja nie wiem co mam robić, gumek i tabletek nie chce

[axella]

Napisane przez sharpnowaja

axella karmisz małą na spacerze? nie boisz się że jak ją wyciągniesz z wózka jak ma spocone plecki to się nie przeziębi? ja się boję moją małą wyciągać z wózka na spacerze.

dziewczyny czy myślicie że jak się teraz zgłoszę do położnej to ona jeszcze przyjdzie? mała ma prawie miesiąc

axella jednak decydujesz się na tabletki anty? bo kurcze ja nie wiem co mam robić, gumek i tabletek nie chce

ja nie chce ale poki co wezme...musze powaznie przemyslec nad czyms "trwalym" (zastrzyk/krazki/spirala) bo ne chce sie pierniczy dzien w dzien z czyms albo martwc sie waga ale poki co nie umiem sie zdecydowac.moze gin mi doradzi
zastanawiam sie nad nuvaring najbardziej,ale zy od reki da mi recepte?

ja mam zawsze zapasowe kocyki,wiec na plecki narzucam,przytulam ja do siebie,karmie jak trzeba i spowrotem do wozka

[Magiusa]

Napisane przez candace1

dopóki masz w piersiach pokarm dopóty nie masz się co martwićo @.
Natomiast jej brak nie oznacza, że nie możesz zajść w ciązę piszę to, bo niekótr kobiety uparcie twierdzą, ze karmienie piersią działa jak antykoncepcja a potem się dziwią, że w pół roku po urodzeniu pierwszego dziecka są już w ciąży

Kurka wodna...ja też w to wierzyłam...i miałam nadzieję tak własnie do pół roku ( przy założeniu że karmię) pobrykać bez zabezpieczeń...a teraz mi mówicie, że dupa blada...

[MoTyleKsw]

Napisane przez Magiusa

Kurka wodna...ja też w to wierzyłam...i miałam nadzieję tak własnie do pół roku ( przy założeniu że karmię) pobrykać bez zabezpieczeń...a teraz mi mówicie, że dupa blada...

Na mamach marcowo - kwietniowych Ptaszysko już chyba 3 okres ma a odciąga pokarm cały czas.
Przyjaciółka karmiła 18 msc dostała okres po 8 msc.