![]() |
#61 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
czy to ze sie odezwałam to było okazanie slabosci? Tak, chciałam moze cos wiecej, ale na poczatku chciałam rozmwy, wyjasnienia i nei chciałam traktowac go jako zupelnie obcego mi czlowieka ale czy to jest blad? Ja popoełniłam błędy ale on chyba tez nie jest bez winy?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#62 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Chodziło mi o blędy z przeszłości tj. Twoje nie okazywanie uczuć np. O nim malo napisałaś, ale na pewno nie jest bez winy. Nie uważam za bląd że się do niego odezwałaś, a nawet to dobrze, bo pokazałaś że juz nie jest 'ze skały' nie boisz się ukazać tęsknoty, czy to że jest ciągle Ci bliską osobą
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#63 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
własnie to wydawąło mi sie dobre, bo nie pisałam mu jak to bardzo za nim tesknie oj jak bardzo.. odezwałam sie do niego jak kolezanka... i jak kolezanka to zakonczyłam, bo ie bede do niego pisac i on juz wie ze tego nei zrobie... teraz jesli on bedzie chciał kiedys ze mna pogadac to on bedzie musiał piać, chciałam wyjasnic te sytuacje... w tewlefonie do niego sie smiałam, byłam radosa no i co najwazniejsze on mysli ze jestem tez z kimś... mimo ze tak niejest, wiec tym bardziej chodzilo mi o zwykla rozmowe...
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#64 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
Widzisz to takie blędne koło... Teraz przed 'panem od ksera' też będziesz udawała szczęśliwą? ![]() ![]() A tak ogółem to naprawdę nie warto ukrywać uczuć. A co jeśli Twój były własnie czeka na to żebyś powiedziała co czujesz, żebyś pokazała że jest Ci bliski? Nie rób nic wbrew sobie
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#65 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
julka według mnie tu sytuacja jest jasna, chociaż nie prosta. Musisz odbudować zaufanie i wizerunek w jego oczach. Ale skoro Ty już wiesz, że warto się o niego starać, kochasz go to już duuużo
![]() dziekuje Kochana ![]() Wiesz ,ja sie jzu z nim widzialam.Przyjechal na Swieta Bozego narodzenia na 2 tyg.Z poczatku nie chcial sie ze mna widziec,a ja mu napiosalam wiadomosc na gronie ze fajnie by sie bylo spotkac i pogadac.Gdy mial juz wylatywac do USA napisa ze jednak chce.Potem zadzwonil i spotkalismy sie o 1 w nocy.-tak jakos wyszlo,bo poniej nie bylo jak. Wydawalo mi sie ,ze on juz nic,bo traktowal ta rozmowe tak ooo.Ale ja go dobrze znam,i wiem ze on po prostu udawal,nie chcial pokazywac co czuje,bo chec zebym to teraz ja sie o niego ubiegala.Po pewnym czasie powiedzial(sorry za wyrazenie ,ale tak powiedzial) ****a....****a....zapytal am sie go o co chodzi.A on mi odpwoeidzial ze teraz nie bedzie spal cala noc.Pamietam kiedy jeszcze kiedy nie bylismy razem(to bylo zaraz przed) to tez tak mowil jak myslal o mnei i jak staral sie o to zebym z nim byla.Czyli wynika,ze zalezy mu jeszcze,ze myslal o tym co mu powiedzialam,ze moze jeszcze cos czuje...Potem przed wylotem zadzwonil do mnei tez w nocy zeby sie pozegnac.A teraz gdy TAM jest,unika mnei an gronie.Odpisuje na wiadomosci bardzo malo.Czasem nawet 2 wyrazy.Ale w sumie zawsze tak bylo,bo jak mowil,:w tych paru slowach jest magia,i to dlatego... ![]() Tak masz racje,mnie tez sie wydaje ze on potrzebuje dowodu,ale takiego dowodu,ktory na serio da mu do myslenia.Moze jak zobaczy co dla niego poswiecilam,zrozumie ze to co mowie,pisze jest szczere i prawdziwe. Ja zrobie wszystko.Doslownie wszystko,pomimo tego ze na gg mi przedwczoraj napisal,ze: juz raz nie wyszlo,zapomnij.Ale wiecie co mnei zastanawia? To,ze on mi ani arzu nie napisal,ze juz mnie nie kocha,czy ze juz mu nie zalecy.Chociaz z drugiej strony mogl tego nie mowic,tylko dlatego zeby mnei nier zranic,zebysmy przynajmniej zostali kumplami.No ale moze on tego nei napisal bo jednak cos czuje,tylko tym razem on chce zebym to ja robila wszystko zeby byc z nim?
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#66 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
nie, nie czeka... gdyby mu zalezalo chciałby sie chociaz spotkac, a tu nie tylko napisał mi:"nie mam za bardzo czasu i mam dziewczyne"... gdyby chciał sie spotkac, nie pisałby czegos takiego, ale przyszedłby... nie bede go blagac o litosc... nie... jest szczesliwy i niech bedzie... ja niebede go wyreczała
poza tym poison, czytałas mojego smsa do niego? napisałam go w jednym miejscu tu na tym watku... tam sie przyznałam do bledu, przypomniałam nasze peikne chwile... nie zareagował, nawet nie chciał... jego wybór... niech bedzie sobie szczesliwy z tamtą... nie bede ujawniac mu woich uczuc... nie bede sie plaszczyć, bo to bylby blad... Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-05-04 o 00:33 Powód: Post pod postem. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#67 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Poziomka21 trzymam za nas kciuki
![]() ![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
juluś Ty jeszcze mozesz o to walczyc, ja ... niebardzo... dostalam kosza na całej linii...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#69 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
ja tez przeciez,wiadomo jest tam jakas szansa-moze,a mam nadzieje-a dostalam kosza.Przeciez on mnie zbywa i widocznie chce zebym to ja teraz cierpiala,i zabiegala o niego.
Kochana moja,moze on to sobie wszystko przemysli...zastanowi sie nad tym wszystkim,to ze nie odpisal na smsa,nie znaczy nic.Oczywiscie moze Ci sie wydawac ze jemu juz nie zalezy...ale z tego co zauwazylam,chlopakom jest trudniej zaczac od nowa...oni chyba potrzebuja wiecej czasu niz my....Jedno jest pewne,on na pewno mysli o tym co mu napisalas,i predzej czy pozniej sie odezwie ![]() nie martw sie ![]() ![]() Jestem z Toba ![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#70 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
On ma dziewczynę... wiec nie mysli tak jakby myslal, gdyby był sam... a moze nawet widzac ze sms jest od emnie wykasował go całkowicie nie czytając... a jesli nawet przeczytał, to nie zachował go... tak raczej było, któraś z tych sytuacji...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#71 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 3 367
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Wlasnie dlatego ze ma dziewczyne ,zastanawia sie.Przeciez kiedys laczylo was cos wspanialego,a o tym sie tak szybko nie zapomina.Uwierz mi....
![]()
__________________
"Just come to see me everyday and let me remind you how much I care" I told myself I won't miss you,but I remember what it feels like beside you... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#72 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
ale to trwało jedynie 4,5 miesiaca... mu w koncu zaczelo przechodzic zakochanie... kiedys czuł ze mnie kocha, a wtedy w maju cos w nim zaczeło uciekać... z nia jesli wciaz jest ta sama, jest z nia juz 7 miesiecy... 8... dłużej... a skoro dalej z nia jest to jest lepsza niz ja...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#73 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Julka Tobie mogę doradzić tylko tyle, że jeśli jesteś pewna swojego uczucia do niego to walcz, udowadniaj swoje uczucie i że możecie byc szczęśliwi. Tylko albo aż tyle
![]() ![]() Poziomko, więc co Ty chcesz osiągnąć? Do czego zmierzasz? Chcesz z nim być, po prostu utrzymać kontakt czy nie mozesz sie pogodzic że on ma dziewczynę?
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#74 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Chcialam odbudować na poczatku znajomosc, sprawdzic czy wciaz jestesmy dla siebie tacy wazni jak kiedy, sprawdzic czy to mozna cofnac ten czas... a potem... jakby zobaczyl ze sie zmieniłam, ze jestem inna, ze teraz zachowywałabym sie inaczej... moze wtedy cos by zaiskrzyło od nowa...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#75 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
znam te mysli..."moj" jest juz z ta swoja ponad rok,my razem mylismy ponad 3 lata a on teraz mnie nei zna...ignoruje...jedyny okntakt to gg,ale rozmawiamy mniej wiecej raz na pol roku,bo on nie chce rozmawiac.
niby bardzo mnie kochal,ale szybko zapomnial o tej milosci. Edytowane przez yoona Czas edycji: 2007-04-09 o 23:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
to dziesiec razy dłuzej niz ja ze swoim... i chyba nie mam juz na co liczyc. On z ta "swoja" jest teraz juz 2 razy dłuzej niz był ze mna... znowu dopada mnie dół, znowu czarne mysli, musze sie od tego uwolnic raz na zawsze... bo mysli nie dadza mi spokoju...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
za kazdym razem jak zaczniesz o nim myslec,to sie uszczypnij i mysl o cyzm innym
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#78 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Nie wiem czy mi sie to uda...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#79 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Poziomka a czym jest dla Ciebie to tytułowe szczęście?? Po prostu, w jednym zdaniu napisz. Moze obraz sytuacji zrobi Ci się jaśniejszy.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#80 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
szczescie = miec przy sobie kogos kto Cię kocha i kogo Ty kochasz + osobę, która Cię szanuje i którą Ty szanujesz + osobę której się ufa i która ufa Tobie + osoba, która mimo, że jesteś nieidealny wciąż jest przy Tobie, kiedy tego otrzebujesz... Widze tu obraz mojego byłego sprzed roku... ale juz nic z tym nie zrobie...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#81 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Wlaśnie trzymasz się kurczowo przeszłości, a wiesz że nic z tego nie będzie. Poza tym weź naukę z przeszlości - dla innych ludzi szczęscie moze być definiowane podobnie, ale Ty nie ukazujesz tego uczucia. Kazdy człowiek chce wiedziec ze jest kochany więc nie bądź taka powściągliwa następnym razem.
Ja życzę Ci jak najlepiej ![]()
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#82 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
tzn? powsciagliwa? a gdzie byłam powsciagliwa?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#83 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
w okazywaniu uczuć, sama tak napisalaś
![]()
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#84 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Szkoda, ze nie mozna juz tego naprawic, przeciez kazdy popelnia bledy... nie ma człowieka nieomylnego...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#85 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 180
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#86 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Skoro już rozumiesz tyle to nie rozumiem sensu zakładania tego wątku. Przecież wiesz ze z nim juz nie będziesz, a kilka dni temu jeszcze chcialas walczyć i go oczarowywac? Chwila słabości? Teraz takie już nie mogą Ci się przydarzać, bo będzie żałowała kiedy do niego napiszesz lub zadzwonisz.
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#87 |
Przyczajenie
|
![]()
Witam!
Ja tez walcze o faceta...czytajac Wasze wypowiedzi stwierdzilam ze warto walczyc jesli sie naprawde kocha. Nie jestem z moim bylym tylko i wylacznie przeze mnie... Chcialabym wszystko naprawic...a On..nie wiem czy mnie kocha czy nie, choc w kosciach :P czuje ze tak ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#88 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
a ja nie dostalam zadnej szansy, a przeciez kazdy zasluguje na druga szanse,ale coz,widac ja nie
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#89 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 363
|
Cytat:
Cytat:
![]() Pieszczoszko skoro miałaś wiele szans, moze warto było walczyc wtedy... ja miaam tylko jedną i mi ją zabrano, nawet nie dano szansy skorzystać, porozmawiać, wyjasnić... szybki był... Frajer... ggrrr znowu mnie ponosi sorry ![]() Edytowane przez Pomadka Czas edycji: 2007-05-04 o 00:22 Powód: Post pod postem. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#90 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 202
|
Dot.: Jak oczarować mężczyznę po raz drugi, czyli walka o szczęście
Myślę, że ponowne oczarowanie faceta jest niemożliwe, a przynajmniej niezwykle trudne. zawłaszcza jeśli związek rozpadł się z powodu różnego podejścia do związku. niezmiernie trudno będzie bowiem przekonać drugą stronę, że to podejście się zmieniło, że jest inne.
właśnie wróciłam ze spotkania z moim byłym mężczyzną. rozstaliśmy sie 10 miesięcy temu. wprawdzie on zerwał, ale winna byłam ja - nie dawałam w tym związku tyle, ile powinnam była. potem przez pół roku miał inną dziewczynę, 2 miesiące temu rozstali się. nasze dzisiejsze spotkanie było przyjemne. nie widzieliśmy się 3 miesiące, pogadaliśmy co sie u kogo dzieje, o planach na przyszłość. był dla mnie niesamowicie miły, jak to on. mimo to wiem, że nie ma szans na to byśmy znów byli razem. wprawdzie już dawno zrozumiałam swój błąd, ale to niestety nic nie zmienia. po prostu nie wykorzystałam danej mi przez los szansy, pewne rzeczy po prostu są nie do naprawienia. pozostaje tylko żałować. żałować jakim się było głupim. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.