Połowa maluszków już jest z nami, na resztę niecierpliwie czekamy! V-VI 2013 cz.17

[lonely_lady]

Zobaczymy.. Może nie bedą go dokarmiac i rano ładnie zassie cyca.
Leże tu sama i swira dostaje. Właśnie to jest najgorsze w cc
Zabrali mi mojego Skarba.. A ja i tak pewnie nie zasne

Jak szybko wstawalyscie po cc z łóżka ? Mi nikt nie pomaga, pewnie dopiero rano ktoś do mnie przyjdzie..
Sama boje sie probowac, ale może powinnam ?
Rana boli jak cholera ale ogólnie jest ok. Myśli o synku dodają powera


Aaaa oczywiście jak mi go wyjeli z brzucha to plakalam jak głupia ze wzruszenia
Nasze Szczescie najukochansze

[pawie_oczko]

Napisane przez happy blue

U nas sesja u dziewczyny, którą uwielbiam kosztuje 400 zł za 40 zdjęć, w praktyce dorzuca więcej i trwa 3 h z zastrzeżeniem, że zależy też od dziecka. A jak u Was? Pawie? Motylku?

u mnie za 400zł 20 zdjęć , 3 dostaliśmy gratis

[Magiusa]

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

GRATULUJĘ!!!
Dobrze, że już po wszystkim, szczególnie w związku z tym łyżeczkowaniem

Napisane przez lonely_lady

Ile noworodek potrzebuje pokarmu w pierwszej dobie ?

..

No właśnie ja też słyszałam, że prawie nic.
Lonely, pomyśl, że za chwilkę będziecie w domku razem i już nikt Ci nie zabierze synka

[diabli]

Napisane przez axella

3.o roczny macierzynski bedzie mozna wnioskowac od polowy tego miesiaca,przynajmniej u mnie. poki co skladasz wniosek o 20tygodni.

na reszte nie odpowiem bo ja prowadze dzialalnosc i wszystko zalatwiam w ZUSie,jutro tez jade

mnie papier wystawila kadrowa i wnioskowala od razu o 24 tygodnie. pytałam w zusie i kobitka powiedziała, ze o roczny będzie można się starac dopiero jak wejdzie ustawa. na razie nie maja zadnych wiadomości i wiedza tyle co ja z tv jak pojawia się procedury to będzie wiadomo co dalej.

CZY JESZCZE KTORYS MOPS WYMAGA WSZYSTKICH SWIADECTW PRACY, PITOW ITD. OD 2011 DO DZISIAJ? czy tylko w BB jest tak wesoło...nie wystarcza zaświadczenia o dochodach, o odprowadzanych składkach i tona papierów z każdego możliwego urzędu :P latwiej zalatwic macierzyński niż becikowe

---------- Dopisano o 23:35 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

Napisane przez sharpnowaja

Dziewczyny jakie dokumenty składałyście do becikowego? bo myślałam że trzeba dochody tylko za 2011 rok a oni mi każą dać od 2011 do teraz włącznie + umowy o pracę + świadectwo pracy. Nie wiem po co im to i jeszcze umowę z banku że mam konto, jakby im nie wystarczył sam numer.

no to masz takie przeboje jak my wszystkie świadectwa pracy, pity 11 i gdyby mogli to poprosiliby jeszcze o wszystko od 1985 do dzisiaj jutro mam 3 podejście do becikowego...

---------- Dopisano o 23:36 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez happy blue

dziś byliśmy na USG bioderek. robiliśmy za darmo, czyli na skierowanie do ortopedy od pediatry. wszystko pięknie z bioderkami można chustować śmiało
A Helena mega dzielna, cierpliwie znosiła fanaberie usg niedziałającego z zimnym żelem na bioderku. Tylko na początku dostała szoku terminczego, dość chłodno było w gabinecie, więc osikała pana dra, a co.

my mamy usg bioderek miedzy 6-8tyg. zycia

---------- Dopisano o 23:41 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

jaki malusi kurczaczek! niedawno Nelcia tak lezala na cycu...a teraz już ma prawie 2 tygodnie ahhh piękne te nasze dzieci i stanowczo za szybko rosna

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:41 ----------

Napisane przez lonely_lady

Zła jestem ze jednak cc
Nie jestem teraz taka sprawna jakbym chciała. Ale leżąc na wznak udało mi sie przystawic synka do piersi. Początkowo tylko spał ale w końcu zassal ładnie, troszke go pomeczylam żeby leniuszek choć troszke Jadł i sie udało.
Brzuch bolal jak cholera i dostałam drgawek z zimna, ale pozniej dali mi kroplowke p. Bolowa i teraz jest w miarę ok.
Od jutra juz będę na normalnej sali i mąż bedzie mógł być przy mnie

tez miałam drgawki i zaraz po porodzie bylam pewna, ze będę wymiotować, ale szybko minelo bądź dzielna mamuska! zobaczysz jak szybko dojdziesz do siebie. ja tez myslalam, ze będę zdychać ze 2 tygodnie, bo początki były trudne...ale później to już pikus no i od jutra tatuś będzie z Wami to tez będzie fajniej!

---------- Dopisano o 23:49 ---------- Poprzedni post napisano o 23:43 ----------

Napisane przez happy blue

zapisywałam na początku i myślałam, że jestem idiotką, jedyną kobitą, co musi to zapisywać. teraz mam gumkę do włosów na przegubie i przekładam z jednej ręki do drugiej z bransoletką jest bardziej elegancko

kradne pomysl z gumka

[pawie_oczko]

Napisane przez axella

moja mama zrobiła młodej opaski,marzyły mi się takie.. chce juz zrobic mlodej sesje..ale caly dzien spi dzis..do tego slonca brak

bedzie slodka

ale śliczności

[diabli]

Napisane przez lonely_lady

Brzuch boli masakrycznie.. Ale był u mnie lekarz i zaraz dostanę coś przeciw bolowego.
Wcześniej dostałam morfine i panadol i dostałam strasznego uczulenia wiec sie przestraszyli i mi to odstawili. Teraz dostanę ketonal. Może on bedzie ok.

Lipa ze sie okazało ze jestem uczulona na leki.. Ale może ketonal sie spisze

mnie ketonal pomagal nie odmawiałam zadnej kroplówki później przeszłam na paracetamol i kilka razy podziekowalam, ale w sumie po co się meczyc? trzymam kciuki żeby jakiś lek zadzialal. i nie krec się! lez plasko poki nie pozwola wstawac

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------

Napisane przez MoTyleKsw

Diabli my je mamu i one są malutkie. 50 ml. podobno można kupić takie małe próżniowe plastikowe opakowania i w tym mrozić

wlasnie na all sa same duże, a takie 50ml to chyba fajne ,bo po co rozmrazac od razu duza porcje i później pewnie polowe będę musiala wylac. babka w aptece polecala tylko woreczki, ale tez jakos 30zl.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

gratulacje dla mamy i Tymusia. info o lozysku brzmi brr strasznie

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------

Napisane przez Ashyshqa

Ja już się gubie w tych preparatach na brzuszek... Tyle tego jest, że szok



Ja nie pamiętam gdzie, ale to był tylko bobikD.



Mam tylko 150 ml... baby ono i lansinoh.

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------



Color!! Ogromne gratulacje!! Brawa dla Tymusia Współczuję Ci łyżeczkowania... Musiało to być straszne...

dzięki, czyli d+k mam jedno opakowanie ze szpitala i dwa od sąsiadki a bobik przyszedł poczta hehe.
w szpitalu polecili te kapsulki kid vitum i myslalam, ze gdzies jeszcze zapoluje

i rozmrazasz cale 150 naraz? w ogole ile dziecko wypija jednorazowo? bo mala po 30-50 spi jak bak hehe.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------

Napisane przez happy blue

Dziewczyny, moja dziewczynka spała od 16 do teraz. Idę trochę z nią pobyć coś mi się nie podoba jej głosik, jakby zachrypnięty...może to od tego spania, może jak popije będzie jak wcześniej

mnie polozna dala wykład, ze dziecko nie może spac 4-5 godzin ze powinnam ja co 2-4 godziny budzic na cyca, bo jeszcze nie ma swojego trybu. no i moje piersi rozsadzalo, wiec ona tez miała mi pomoc to uregulować...tylko jak obudzić takie leniwe dziecko?

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------

Napisane przez lonely_lady

Zobaczymy.. Może nie bedą go dokarmiac i rano ładnie zassie cyca.
Leże tu sama i swira dostaje. Właśnie to jest najgorsze w cc
Zabrali mi mojego Skarba.. A ja i tak pewnie nie zasne

Jak szybko wstawalyscie po cc z łóżka ? Mi nikt nie pomaga, pewnie dopiero rano ktoś do mnie przyjdzie..
Sama boje sie probowac, ale może powinnam ?
Rana boli jak cholera ale ogólnie jest ok. Myśli o synku dodają powera


Aaaa oczywiście jak mi go wyjeli z brzucha to plakalam jak głupia ze wzruszenia
Nasze Szczescie najukochansze

u mnie w szpitalu zabierają na godzine-dwie po porodzie. robia badania, w tym czasie mame doprowadzają do stanu uzywalnosci hehe. a później już dziecko jest caly czas z mamusia. dzwoniłam tylko po nie non stop żeby go przekladaly z jednego cyca na drugiego
cc miałam o 17:38, wstawałam następnego dnia rano. pierwszy posiłek dopiero na obiad 2 dnia ryz z cukrem i roztopionym masłem :P swoja droga pyszny był hehe.
nie wstawaj, lez i czekaj az pozwola i pamiętaj 12 godz. bez podnoszenia glowy!

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

dobranocka! nadrobiłam

[vil84]

Lonely takie silne leki? U nas tylko paracetamol w kroplowce i to w sumie tylko dwa razy podali, raz jak zaczelo znieczulenie schodzic i potem na noc. ale w sumie nie potrzebowalam nic mocniejszego, moze jakbym poprosila to by cos dali.
Ja wstawalam po 12h po cc. Cc o 10, kolo 23 przyszla polozna sprawdzic czy wsio ok i zapytala czy chce probowac wstac czy czekamy do rana- a bardzo chcialam sie wykapac wiec od razu ale przeboje byly, omdlenia po drodze i pod prysznicem
Diabli u nas tez masa biurokracji, ale moze dlatego ze zalatwialismy tez zasilek rodzinny.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[JennyAniolek]

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

Gratulacje !!!


---
W. przewinięty i nakarmiony, przed chwilą ładnie zasnął przy pomocy konika fp; to ja też zmykam odpocząć, dobranoc

[lonely_lady]

Paracetamol i morfine mi odstawili bo nie wiedza co dokładnie uczulilo. Ketonal przyniósł ulgę, ale po 22 dostałam zastrzyk czegoś mocniejszego (narkotyk na d...)
Efekt kapitalny zakrecilo mi sie w głowie i jak po 23 zasnelam tak do 2 spalam

O 22 jak była u mnie Polozna pytałam czy możemy spróbować wstać, ale powiedziała ze dopiero rano, jak mi cennik zabiorą.

Diabli - nie podnos głowy.. Łatwo mówić, głowę ciagle podnosilam jak mi dali Wiktorka. Nie mogłam nie podnosić.. Musiałam na niego patrzeć i zmuszać do jedzenia

[vil84]

Napisane przez lonely_lady

O 22 jak była u mnie Polozna pytałam czy możemy spróbować wstać, ale powiedziała ze dopiero rano, jak mi cennik zabiorą.

hehe przypomnialo mi sie to moje pierwsze wstanie, nie dosc ze cewnik wisi to jeszcze dwa dreny... polozna trzymala mnie i to cale talatajstwo ;p
Zawwze sa dreny po cc?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aaś]

Cloche, lonely, color GRATULACJE!! Tylko 1 dzień mnie nie było a tu takie rewelacje

Lonely ja wstalam po 15godzinach. Sama się zdziwiłam jak mi polozna kazała pierwszy dzień był kiepski ale potem już luuuz

Byliśmy wczoraj na kontroli w szpitalu w poradni neonatologicznej i dziewczyny ważą już 3kg! Wow
I w końcu rozm 50 jest na nie dobry. Nawet niektóre 56 już nie wiszą
Taa...brzmi to cokolwiek dziwnie że 5 tygodniowe dzieci chodzą w 50

[lonely_lady]

Moj mały ssaczek juz zjadł sniadanko

[humpback]

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

gratulacje colorku i witaj Tymku na świecie

[ada32]

Napisane przez lonely_lady

Wiktorek jest prEkochany.. Zwariowalam na jego punkcie. Pięknie zassal cyca, a teraz sobie przy nim śpi. Jesteśmy sami, męża juz pogonili.
W sumie i tak nie może wejść na pooperacyjna

śliczny chłopczyk

Napisane przez sharpnowaja

już miałam do Ciebie smsa pisać dobrze że wszystko ok. Czyżby organizm się przygotowywał do porodu?

candance my myślimy nad wielorazowymi pieluszkami ale to tak od 4 miesiąca. A Ty używasz?

axella a jednak też miałaś przebojową nockę, kurcze może to taka pogoda?

ada nie wiem czy wcześniej pisałam ale rodząc ciągle miałam w głowie Twoje słowa że każdy koljeny skurcz przybliża mnie to mojego maleństwa. Bardzo mi to pomagało

Cloche gratulacje!!! trzymam mocno kciuki!

ciesze się..ale i tak smutno mi że się tyle nacierpiałaś

Napisane przez sharpnowaja

axella wiem co czujesz, u mnie też były dwa piękne dni i nocki a teraz drugi dzień to koszmar. Nie wiem co jej jest. Ale powtarzam sobie że z każdym dniem będzie lepiej, już nasze maleństwa mają prawie miesiąc.
No i ja też płaczę razem z moją małą ale to raczej z bezsilności że nie wiem co jej jest i jak mam ją uspokoić.

ada ja próbowałam sposobów ktore opisałaś i u nas nie działają. Mała ma ochotę płakać i płacze.

prodiament śliczne maleństwo

color trzymam kciuki o ile już nie urodziłaś

loney gratulacje!!!

salviae Ty już swojego dzieciaczka chrzciłaś czy u kogoś byłaś? aukcje extra

mimo wszystko szukaj prblemu z którego płacze..może coś jest na rzeczy?..
oczywiście że dzieci musza! płakac..w ten sposób dotleniają organizm..cwiczą płucka..ale...nie mogą ciągle plakac..długo...
czy zanoszac się ..bo to wtedy świadczy o jakimś dyskomforcie naszych maleństw..które przecież tylko przez płacz mogą nam to pokazac

Napisane przez lonely_lady

Wczoraj z Tz zastosowaliśmy przytulanki z myślą ze lepiej rozkręca akcje. W nocy miałam bolesne skurcze, ale rano okazało sie ze rozwarcie tylko na 3cm
Przed wyjściem z domu wypilam maliny, lyknelam wiesiolka i doopa.. Nie pomogło. Dostałam kroplowke z oxy.
Pozniej zaczęli mnie mierzyć i stwierdzili ze nie urodze sn
Za wąska jestem.. Główka by przeszła ale barki nie
Lekarz stwierdził: "nie będziemy ryzykować"
Jestem wściekła, bo po co ja sie tyle meczylam
Cesarke mogli mi zrobić 2tyg temu..
No ale najważniejsze ze wszystko ok.
Oczywiście teściowie odetchnęli z ulga

Najgorsze co wspominam to przerażający wrzask tej chorej kobiety.
Tak sie darla ze nie sposób było sie wyluzowac i skupić na porodzie.. Dodam, ze my z Tz mieliśmy sale do porodu rodzinnego, obok tej głównej. Współczuje rodzących które leżały z nią w jednej sali

nic się nie martw kochanie..najważniejsze że mały na świecie cały i zdrowy

swoją drogą..zawsze myślałam i informowano mnie że jak główka przejdzie to reszta bez problemu..
główka jest największa u maluszka i twardsza od reszty..barki się poddają uciskom..no ale może źle myśle..przeciez wiedzieli co robią..
kurcze dziwny powód..chyba troszeczkę był to spisek(może teściów)...

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

no prosze color..błyskawica!!

Gratuluję ...

łyżeczkowanie do przyjemnych nie należy ..wiem
sama miałam z Wikiem..ehh..po terminie mi łożysko się uszkodziło(podgniło)..tez mnie szarpali na żywca..wrrryyy!

Napisane przez puchatkowa

Gratulacje Lonely! Wiktorek jest śliczny i jak ładnie ssie od razu



Ale słodziak



Piękna jest



Jaki słodki języczek




Color gratulacje

__________
Ja po wizycie. Rozwarcie na 1cm, więc szału nie ma. KTG bardzo dobre. Zwolnienie mam do 9.06 także jak dłużej przenoszę to też będę miała z tym problem. Od 7.06 mam co dwa dni chodzić na KTG a wywoływać będą 17.06 przez oxy.
Liczę na to, że jednak Mała sama się do nas pokwapi wcześniej

za wizytę ...swoją drogą 1cm to już coś

Napisane przez lonely_lady

Moj mały ssaczek juz zjadł sniadanko

cudowności...jak ładnie się przygląda mamuni swojej...czyt.wącha Cię i myśli "ooo znam ten zapach..to moja mamusia!".....

[maarchewka]

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

klask i:dzielna dziewczyna!

Napisane przez lonely_lady

Właśnie zabrali mi Wiktorka teraz nie chciał cyca bo spał przy mnie cały czas. I nie mogłam go zmusić do jedzenia.
A te babki z noworodków nic mi nie pomogły tylko stwierdziły ze dokarmia jak bedzie chciał
Nie chciałam żeby dokarmiali ...

Ile noworodek potrzebuje pokarmu w pierwszej dobie ?

Ogólnie to tyle co nic ale przepisowo zakłada się ze w pierwszej dobie je 10 ml przy każdym karmieniu, drugiej 20 ml.. i tak z każdym dniem o 10 więcej.. w 10 dobie 100 ml i potem od 11 już się ta wartość na jakiś czas stabilizuje, nie wiem na jak długo...

Diabli - a po co Ci takie małe buteleczki do mrożenia? Nelka powinna chyba 100 ml przy każdym karmieniu jesc? zreszta jak będziesz rozmrażac to trzeba wstawic na iles do lodówki i chyba lepiej taką całodzienną porcje zeby się w te buteleczki nie bawić.. z tej duzej porcji odlewasz sobie juz na konkretne karmienie..

[nuna2]

colorku gratulacje!! Poszło Ci super!! kurde, ale fajnie, kolejny maluszek

u mnie wszystko sie wyciszyło Ale położna mówiła, że przepowiadacze mogą męczyć i 2 tyg przed porodem Na razie małej zostało 2,5 tyg do terminu, to jak czuje potrzebę, to niech jeszcze siedzi

wczoraj u nas była taka burza, że się nie dało nic mieć włączonego i siedzieliśmy i graliśmy w planszówki

Dziś na obiad naleśniki z truskawkami i bitą śmietaną, albo z nutellą i bananami

---------- Dopisano o 07:56 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

lonely ale czuprynkę to on ma konkretną

[MoTyleKsw]

Napisane przez vil84

wiadomość od Color

"Melduje że dzisiaj 03.06.2013 o godz 19.35 urodził się nasz Tymuś!!! Waga 3360 g i 55 cm. Poród sn, skurcze mega bolesne, na koniec łyżeczkowanie bez znieczulenia bo łożysko się rozwaliło"

Chyba nie zdązyłam pogratulować!!! GRATULUJĘ!!!
Sama wiem, że łyżeczkowanie do przyjemnych nie nalezy

Napisane przez diabli

mnie ketonal pomagal nie odmawiałam zadnej kroplówki później przeszłam na paracetamol i kilka razy podziekowalam, ale w sumie po co się meczyc? trzymam kciuki żeby jakiś lek zadzialal. i nie krec się! lez plasko poki nie pozwola wstawac

---------- Dopisano o 23:56 ---------- Poprzedni post napisano o 23:52 ----------



wlasnie na all sa same duże, a takie 50ml to chyba fajne ,bo po co rozmrazac od razu duza porcje i później pewnie polowe będę musiala wylac. babka w aptece polecala tylko woreczki, ale tez jakos 30zl.

---------- Dopisano o 23:57 ---------- Poprzedni post napisano o 23:56 ----------



gratulacje dla mamy i Tymusia. info o lozysku brzmi brr strasznie

---------- Dopisano o 00:00 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:57 ----------



dzięki, czyli d+k mam jedno opakowanie ze szpitala i dwa od sąsiadki a bobik przyszedł poczta hehe.
w szpitalu polecili te kapsulki kid vitum i myslalam, ze gdzies jeszcze zapoluje

i rozmrazasz cale 150 naraz? w ogole ile dziecko wypija jednorazowo? bo mala po 30-50 spi jak bak hehe.

---------- Dopisano o 00:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:00 ----------



mnie polozna dala wykład, ze dziecko nie może spac 4-5 godzin ze powinnam ja co 2-4 godziny budzic na cyca, bo jeszcze nie ma swojego trybu. no i moje piersi rozsadzalo, wiec ona tez miała mi pomoc to uregulować...tylko jak obudzić takie leniwe dziecko?

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:04 ----------



u mnie w szpitalu zabierają na godzine-dwie po porodzie. robia badania, w tym czasie mame doprowadzają do stanu uzywalnosci hehe. a później już dziecko jest caly czas z mamusia. dzwoniłam tylko po nie non stop żeby go przekladaly z jednego cyca na drugiego
cc miałam o 17:38, wstawałam następnego dnia rano. pierwszy posiłek dopiero na obiad 2 dnia ryz z cukrem i roztopionym masłem :P swoja droga pyszny był hehe.
nie wstawaj, lez i czekaj az pozwola i pamiętaj 12 godz. bez podnoszenia glowy!

---------- Dopisano o 00:07 ---------- Poprzedni post napisano o 00:07 ----------

dobranocka! nadrobiłam

Napisane przez Aaś

Cloche, lonely, color GRATULACJE!! Tylko 1 dzień mnie nie było a tu takie rewelacje

Lonely ja wstalam po 15godzinach. Sama się zdziwiłam jak mi polozna kazała pierwszy dzień był kiepski ale potem już luuuz

Byliśmy wczoraj na kontroli w szpitalu w poradni neonatologicznej i dziewczyny ważą już 3kg! Wow
I w końcu rozm 50 jest na nie dobry. Nawet niektóre 56 już nie wiszą
Taa...brzmi to cokolwiek dziwnie że 5 tygodniowe dzieci chodzą w 50

Tak jak marchewka napisała dzień życia razy 10. Czyli np w 8 dobie życia zjada 80 po 2 tygodniach to się normuje na jakieś 120. Dlatego pisałam, że bez sensu takie małe, bo to nie jest nawet jedno karmienie, choć wiadomo dzieci różnie jedzą.

Napisane przez lonely_lady

Moj mały ssaczek juz zjadł sniadanko

Ślicznie ciągnie cyca



Zapomniałam napisać, nic nie wyhodowano w moczu Matyldy
Powoli szykujemy się do lekarza. Oby i na tej wadze w przychodni był piękny przyrost, bo ostatnio ważyliśmy się ale na takiej suwanej

[Mysia mysz]

Napisane przez ada32

swoją drogą..zawsze myślałam i informowano mnie że jak główka przejdzie to reszta bez problemu..
główka jest największa u maluszka i twardsza od reszty..barki się poddają uciskom..no ale może źle myśle..przeciez wiedzieli co robią..
kurcze dziwny powód..chyba troszeczkę był to spisek(może teściów)...

:

To co grozilo lonely to niewspółmierność barkowa, bardzo czeste poeiklanie okoloporodowe, lekarze sie tego bardzo boja bo rzadko da sie przewidziec ale na szczescie bardzo rzadko sie zle konczy
Glowka jest najwieksza, ale elastyczna, bo ma ciemiaczko, a barki nie

Dzien dobry nnie urodzilam :p w nocy cos brzuch pobolewal ale przeszlo zbieram sie na ktg i kontrole u gina

[ada32]

Napisane przez Mysia mysz

To co grozilo lonely to niewspółmierność barkowa, bardzo czeste poeiklanie okoloporodowe, lekarze sie tego bardzo boja bo rzadko da sie przewidziec ale na szczescie bardzo rzadko sie zle konczy
Glowka jest najwieksza, ale elastyczna, bo ma ciemiaczko, a barki nie

Dzien dobry nnie urodzilam :p w nocy cos brzuch pobolewal ale przeszlo zbieram sie na ktg i kontrole u gina

dzięki za wytłumaczenie

album troszkę odświeżony
zapraszam

[nuna2]

motylek dobrze, że mocz Matyldy czysty

Mysia Mysz dla Ciebie, bo wiem co to znaczy, jak zaczyna boleć brzuch myślisz, że moze w końcu to to i Alee kiedyś się uda, uda się
Tyle, że ty jesteś o tydzień do przodu ode mnie, to może Cię to bardziej irytuje
Ide piec babkę cytrynową

[Mysia mysz]

Napisane przez ada32

dzięki za wytłumaczenie

album troszkę odświeżony
zapraszam

Duzo porodowki na tlc ogladalam a i ordynator robil wyklad o tym na sr ze jakby sie zdarzylo to brz paniki tylko sluchac lekarza i wyciagna malca
Widzialam fotki, masz zgrabniusi brzuszek i ty w ogole nie puchniesz szczesciaro ! Ja juz16 na plusie:/

[ada32]

Napisane przez Mysia mysz

Duzo porodowki na tlc ogladalam a i ordynator robil wyklad o tym na sr ze jakby sie zdarzylo to brz paniki tylko sluchac lekarza i wyciagna malca
Widzialam fotki, masz zgrabniusi brzuszek i ty w ogole nie puchniesz szczesciaro ! Ja juz16 na plusie:/

Ja 11 kg.tylko..nad czym ubolewam szczerze powiem..bo Ja lubie moje nad kilogramy..i tylko w ciąży mogę z nich się cieszyc...
należę do chudzielców nie z wyboru niestety he he

[maarchewka]

Napisane przez MoTyleKsw

Zapomniałam napisać, nic nie wyhodowano w moczu Matyldy
Powoli szykujemy się do lekarza. Oby i na tej wadze w przychodni był piękny przyrost, bo ostatnio ważyliśmy się ale na takiej suwanej

za wyniki

Dziewczyny, czy po porodzie/w trakcie karmienia piersią powinno sie jesc jakieś suplementy diety/witaminy- nie wiem kwas foliowy, albo jakieś omega??

[XxXJuSstiii]

Napisane przez diabli

mnie polozna dala wykład, ze dziecko nie może spac 4-5 godzin ze powinnam ja co 2-4 godziny budzic na cyca, bo jeszcze nie ma swojego trybu. no i moje piersi rozsadzalo, wiec ona tez miała mi pomoc to uregulować...tylko jak obudzić takie leniwe dziecko?

ja już Bartka nie wybudzam ale jak była potrzeba no to zmianą pieluszki, inaczej nie dało rady

Napisane przez lonely_lady

Moj mały ssaczek juz zjadł sniadanko

na zdrowie Wiktorku

Napisane przez MoTyleKsw

Zapomniałam napisać, nic nie wyhodowano w moczu Matyldy
Powoli szykujemy się do lekarza. Oby i na tej wadze w przychodni był piękny przyrost, bo ostatnio ważyliśmy się ale na takiej suwanej

trzymamy

---
hej
mój mały terrorysta śpi mi na piesiach, nie ma szans aby zasnął sam w łóżeczku

Mąż pojechał do szpitala po mój wypis i swoją opiekę i jak zdąży to załatwi jeszcze PZU, będziemy się starali o pieniądze za pobyt w szpitalu.
Dziewczyny, które ze mną leżały mówiły, że ich ubezpieczyciele powiedzieli, że nie ma szans bo to dziecko chore a matka z własnej woli przy nim jest no ale mojemu M. powiedzieli, że mamy złożyć wniosek bo często wypłacają. Warto spróbować

[MoTyleKsw]

Napisane przez maarchewka

za wyniki

Dziewczyny, czy po porodzie/w trakcie karmienia piersią powinno sie jesc jakieś suplementy diety/witaminy- nie wiem kwas foliowy, albo jakieś omega??

jakieś DHA z omega 3 powinno się łykać

---------- Dopisano o 08:57 ---------- Poprzedni post napisano o 08:56 ----------

Napisane przez maarchewka

za wyniki

Dziewczyny, czy po porodzie/w trakcie karmienia piersią powinno sie jesc jakieś suplementy diety/witaminy- nie wiem kwas foliowy, albo jakieś omega??

Napisane przez XxXJuSstiii

ja już Bartka nie wybudzam ale jak była potrzeba no to zmianą pieluszki, inaczej nie dało rady


na zdrowie Wiktorku

trzymamy

---
hej
mój mały terrorysta śpi mi na piesiach, nie ma szans aby zasnął sam w łóżeczku

Mąż pojechał do szpitala po mój wypis i swoją opiekę i jak zdąży to załatwi jeszcze PZU, będziemy się starali o pieniądze za pobyt w szpitalu.
Dziewczyny, które ze mną leżały mówiły, że ich ubezpieczyciele powiedzieli, że nie ma szans bo to dziecko chore a matka z własnej woli przy nim jest no ale mojemu M. powiedzieli, że mamy złożyć wniosek bo często wypłacają. Warto spróbować

Trzymam kciuki by Wam wypłacili



A my jeszcze dziś planujemy zaliczyć ZUS, bo wczoraj jak byłam to było czarno od ludzi.

[Mysia mysz]

Napisane przez maarchewka

za wyniki

Dziewczyny, czy po porodzie/w trakcie karmienia piersią powinno sie jesc jakieś suplementy diety/witaminy- nie wiem kwas foliowy, albo jakieś omega??

tak długo jak karmisz bierz witaminki dla ciężarówek zresztą na pharmatonie i femibionie nawet jest napisane dla mam karmiących żeby młodzież Ci witaminek nie wyssała

[puchatkowa]

Napisane przez gosiulka22

Jasne że chce ja już chcę rodzic w sobotę co raczej jest nierealne

No ja chcę najpóźniej do niedzieli

Napisane przez Aaś

Byliśmy wczoraj na kontroli w szpitalu w poradni neonatologicznej i dziewczyny ważą już 3kg! Wow
I w końcu rozm 50 jest na nie dobry. Nawet niektóre 56 już nie wiszą
Taa...brzmi to cokolwiek dziwnie że 5 tygodniowe dzieci chodzą w 50

To gratulacje dla dziewczyn Fajnie, że już dobrze wyglądają w najmniejszych ciuszkach

Napisane przez lonely_lady

Moj mały ssaczek juz zjadł sniadanko

Lonely Mały jest śliczny Dziś na pewno będzie już lepiej i będziesz bardziej mobilna

Napisane przez MoTyleKsw

Zapomniałam napisać, nic nie wyhodowano w moczu Matyldy
Powoli szykujemy się do lekarza. Oby i na tej wadze w przychodni był piękny przyrost, bo ostatnio ważyliśmy się ale na takiej suwanej

Świetne wieści Oby jeszcze na wadze było ok

Napisane przez maarchewka

Dziewczyny, czy po porodzie/w trakcie karmienia piersią powinno sie jesc jakieś suplementy diety/witaminy- nie wiem kwas foliowy, albo jakieś omega??

Powinno się brać i witaminy i kwasy DHA dopóki karmisz

[humpback]

Napisane przez nuna2

Dziś na obiad naleśniki z truskawkami i bitą śmietaną, albo z nutellą i bananami

Napisane przez MoTyleKsw

Zapomniałam napisać, nic nie wyhodowano w moczu Matyldy
Powoli szykujemy się do lekarza. Oby i na tej wadze w przychodni był piękny przyrost, bo ostatnio ważyliśmy się ale na takiej suwanej

Napisane przez Mysia mysz

Widzialam fotki, masz zgrabniusi brzuszek i ty w ogole nie puchniesz szczesciaro ! Ja juz16 na plusie:/

no ale większość to woda ja nie puchnę, za to nabrałam tempa w zbieraniu kg - wczoraj waga pokazała +3 kg w przeciągu 3 tygodni..

[Ashyshqa]

Napisane przez happy blue

mam nadzieję, że się nie męczy za bardzo Sofcia. a Ty nic nie stosujesz oprócz Windi od czasu do czasu? Żadnych kropli? Faktycznie w takiej sytuacji bym pewnie użyła katatera, gdyby się dłużej utrzymywała ten stan

Udało się ostatecznie bez windi Nad ranem poszła duża kupa
A nic innego nie stosuje bo Sofcia za mała była do tej pory... Mam bobotic i jakieś probiotyki, ale bałam się jej dawać. Teraz jak już skończyła 4 tygodnie ( ) to pewnie spróbuję w razie potrzeby.

Napisane przez happy blue

Ash, a czemu się ograniczasz z jedzeniem, próbowałaś czegoś poza pralinkami co miałoby negatywny wpływ?
Też bardzo mi smakuje ta herbata co polecałaś, a najlepsze jest, że ta co Ty masz jest z Herbapolu Kraków, a moja z Herbapolu Warszawa

Ja jestem beznadziejna w czytaniu objawów Jedyny obiaw jaki widzę jednoznacznie to niemożność zrobienia kupki... Ale to tak jak mówicie, może wynikać z niedojrzałości układu pokarmowego i co bym nie zjadła to i tak będą problemy... Poczekam jeszcze z tydzień i może też na próbę wyeliminuję krowie mleko...

A herbatki z warszawskiego herbapolu też próbowałam W zasadzie smak ten sam, a krakowska tańsza

Napisane przez XxXJuSstiii

mieliśmy dziś gości - chrzestny Małego z żoną i dostaliśmy super prezent

Ooo, jaki fajny!

Napisane przez diabli

i rozmrazasz cale 150 naraz? w ogole ile dziecko wypija jednorazowo? bo mala po 30-50 spi jak bak hehe.

Mam zamrożoną całą jedną porcję Tak mniej więcej 120ml. To jest Sofii jedno karmienie mniej więcej.

Napisane przez Aaś

Byliśmy wczoraj na kontroli w szpitalu w poradni neonatologicznej i dziewczyny ważą już 3kg! Wow
I w końcu rozm 50 jest na nie dobry. Nawet niektóre 56 już nie wiszą
Taa...brzmi to cokolwiek dziwnie że 5 tygodniowe dzieci chodzą w 50

Gratuluję magicznych 3kg! My też idziemy sie ważyć dziś. Nie spodziewam się jeszcze 4 z przodu, choć kto wie

Napisane przez maarchewka

za wyniki

Dziewczyny, czy po porodzie/w trakcie karmienia piersią powinno sie jesc jakieś suplementy diety/witaminy- nie wiem kwas foliowy, albo jakieś omega??

Zależy jak jesz. Jeśli dostarczasz w pożywieniu wszystko, czego Twój organizm potrzebuje to nie. A pewnie nie dostarczasz Bo owoce i warzywa mamy dość okrojone, nie Jeśli chodzi o omega to ja jem morskie ryby przynajmniej 2xtyg do tego używam oleju rzepakowego z pierwszego tłoczenia na kanapki zamiast masła. Wapń to głównie jugurty i ser żółty (jedno i drugie jem codziennie) ale już inne witaminki i składniki mineralne to trochę kiepsko.. Staram się jeść kasze ok 3 razy w tyg, one mają dużo witamin z grupy B.

[Veronic]

color- gratulacje !! Kolejny Maluszek


lonely- ale masz ślicznego synka fajne ma włoski

marchewka- ja łykam witaminki i kwasy omega chociaż nie wiem czy kupię następne opakowanie omegi, bo te tabsy są straasznie drogie.... chyba przerzucę się na oleje i oliwy,
i tak jak Ash zaczęłam jeść kaszę (i odkryłam, że kasza jest b.dobra)

===
zbieramy się do przychodni na ważenie Małego
i mam nadzieję, że uzyskam także skierowanie na USG bioderek