Planowanie ciąży - staraniowy wątek zbiorczy!

[sara_N]

Negrid moje gratulacje. Fajnie jest tak przeczytać, że w końcu komuś się udało
Nie wiem co się zemną dzieje, ale wczoraj też tak miałam. Rano pobolewały mnie jajniki a @ brak. W dodatku mdli mnie :/ jak nie dostanę dzisiaj okresu jutro chyba zrobię test. Chociaż nie nastawiam się, że mogło się udać.

[zophiee]

Napisane przez sara_N

Negrid moje gratulacje. Fajnie jest tak przeczytać, że w końcu komuś się udało
Nie wiem co się zemną dzieje, ale wczoraj też tak miałam. Rano pobolewały mnie jajniki a @ brak. W dodatku mdli mnie :/ jak nie dostanę dzisiaj okresu jutro chyba zrobię test. Chociaż nie nastawiam się, że mogło się udać.

Trzymamy kciuki

[kkasienka]

Zawsze trzeba być dobrej myśli Ja tam nawet mam nadzieję, jak wiem, że w danym cyklu szanse są znikome. Zawsze wierze, że tym razem sie udało

[fifiorek]

wcz. zrobiłam bete i wyszło 1847mlv/ml

[zophiee]

Napisane przez fifiorek

wcz. zrobiłam bete i wyszło 1847mlv/ml

nie znam sié kompletnie
ale mam nadziejé, æe ro super dobrze

[nati16]

Witam!
Jestem tu nowa ale szukam odpowiedzi na moje wątpliwości.
Więc ostatnią @ miałam 16 kwietnia i do dzisiaj nic, 27 maja test negatywny, kolejny test tydzień później 3 czerwca pozytywny, drugi i trzeci test tego dnia innych firm też pozytywny i następny 4 czerwca rano tez pozytywny, wczoraj wizyta u lekarza ale na USG nic nie widać. Czy możliwa jest ciąża? czy wynik może być błędny? staramy się z mężem już ponad rok i nagle by się udało? jakie jest Wasze zdanie?

[magduś2]

Napisane przez nati16

Witam!
Jestem tu nowa ale szukam odpowiedzi na moje wątpliwości.
Więc ostatnią @ miałam 16 kwietnia i do dzisiaj nic, 27 maja test negatywny, kolejny test tydzień później 3 czerwca pozytywny, drugi i trzeci test tego dnia innych firm też pozytywny i następny 4 czerwca rano tez pozytywny, wczoraj wizyta u lekarza ale na USG nic nie widać. Czy możliwa jest ciąża? czy wynik może być błędny? staramy się z mężem już ponad rok i nagle by się udało? jakie jest Wasze zdanie?

Idź na bete

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[zophiee]

Napisane przez magduś2

Idź na bete

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

Też tak myslę, to wiarygodne badanie...

[sara_N]

fifiorekwynik Twojej bety wskazuje na ok. 5tydzień ciąży.
Jestem załamana, zrobiłam wczoraj test i niestety I kreseczka w dodatku mąż 10 czerwca wyjeżdża do Wiednia nie wiem na jak długo, a @jak nie było tak nie ma.

[fifiorek]

dziękuję za odpowiedź
to by się zgadzało z wyliczeniami na ovufriend

a u Ciebie może za wcześnie na test?

[zophiee]

Zamówiłam dziś w aptece kwas foliowy, duże opakowanie 250 sztuk.
Czy wasi TŻ też zażywali te proszki? czytałam gdzieś, że tak trzeba, ale już chyba za dużo czytam na ten temat...

Doczytałam się gdzieś dziś o białku sojowym, którego wszędzie pełno np. parówki i inne zamykane hermetycznie wyroby..
Soja może nieźle namieszać i skutecznie utrudniać zajćsie w ciążę! także uważajcie dziewczyny

[sara_N]

Sama już nie wiem z tym testem. Ale niedługo minie tydzień od terminu spodziewanej @. Mogłaby już przyjść, chociaż bym wiedziała, że się nie udało i dalej się starać.

[Camelkova]

Hej dziewczynki!
Udało się! Jestem w ciąży

[nati16]

Witam!
Dziewczyny za Waszą radą poszłam na Betę i wyszła 285,8 mlU/mL. co to oznacza?

[maruda80]

Gratuluje, jestes w ciazy. Beta na tym poziomie to ok.3-4 tydzien

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[God Of War 20]

Napisane przez nati16

Witam!
Dziewczyny za Waszą radą poszłam na Betę i wyszła 285,8 mlU/mL. co to oznacza?

Gratulacje!

---------- Dopisano o 09:12 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

Napisane przez Camelkova

Hej dziewczynki!
Udało się! Jestem w ciąży

Gratulacje!

[magduś2]

Napisane przez Camelkova

Hej dziewczynki!
Udało się! Jestem w ciąży

Gratulacje!!

Napisane przez nati16

Witam!
Dziewczyny za Waszą radą poszłam na Betę i wyszła 285,8 mlU/mL. co to oznacza?

Gratulacje!!

Napisane przez maruda80

Gratuluje, jestes w ciazy. Beta na tym poziomie to ok.3-4 tydzien

Co u Ciebie i malenstwa?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[zophiee]

Napisane przez Camelkova

Hej dziewczynki!
Udało się! Jestem w ciąży

Gratulacje

Widzę, że wiosna Wam dziewczyny służy, co raz to kolejnej się udaje
Mam nadzieję, że latem też się poszczęści i nie będziemy musiały czekać na upragnione II na teście zbyt długo!
Ściskam

[magduś2]

Poproszę o przepis na II:-D

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[nati16]

Staraliśmy się z mężem ładnych parę lat, przerwami ok. 6 . I gdy w październiku 2012 roku miałam z niewyjaśnionych przyczyn zapalenie piersi które skończyło się wycięciem 8 cm torbieli, skończyłam myśleć o tym. Brałam leki na zaleczenie mastopatii i tak jakoś wyszło. I nagle na koniec maja przypomniałam sobie że powinna przyjść @ tak dla upewnienia 27 maja był test negatywny, i dalej tydzień nic więc przed samym lekarzem 3 czerwca w pracy zrobiłam test( zupełnie profilaktycznie) umyłam ręce, obracam się a tam 2 krechy i mój zoonk. Potem drugi, 3 i 4 testy i wszystko pozytywne potem beta i powiem Wam nadal nie wierzę. Po tym jak boli mnie brzuch i plamie nie wierzę ale może ...cały czas jakiś promyk nadziei jest...tak wiec przepis? zapomnienie się i totalny luz...wiem łatwo mówić...ale to chyba po latach przyszło.. życze Wam dużo cierpliwości i oby się udało. Trzymam kciuki!!!

[fifiorek]

po dwóch dniach znowu zrobiłam bete - dziś jest 6403,90 mlU/ml, a dwa dni temu było 1847 mlU/ml

trochę mnie to uspokoiło przed jutrzejszą wizytą u lekarza

[sara_N]

Gratuluję II kreseczek. U mnie @ nadal brak, tydzień czasu. Właśnie przeczytałam książkę " Dzieci z chmur" i chyba jak do końca roku się nie uda, zaczniemy zastanawiać się nad adopcją. Chociaż w planach mieliśmy zostanie rodziną zastępczą.

[zophiee]

Napisane przez fifiorek

po dwóch dniach znowu zrobiłam bete - dziś jest 6403,90 mlU/ml, a dwa dni temu było 1847 mlU/ml

trochę mnie to uspokoiło przed jutrzejszą wizytą u lekarza

Super
wszystko idzie ku dobremu!!

---------- Dopisano o 18:37 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez nati16

Staraliśmy się z mężem ładnych parę lat, przerwami ok. 6 . I gdy w październiku 2012 roku miałam z niewyjaśnionych przyczyn zapalenie piersi które skończyło się wycięciem 8 cm torbieli, skończyłam myśleć o tym. Brałam leki na zaleczenie mastopatii i tak jakoś wyszło. I nagle na koniec maja przypomniałam sobie że powinna przyjść @ tak dla upewnienia 27 maja był test negatywny, i dalej tydzień nic więc przed samym lekarzem 3 czerwca w pracy zrobiłam test( zupełnie profilaktycznie) umyłam ręce, obracam się a tam 2 krechy i mój zoonk. Potem drugi, 3 i 4 testy i wszystko pozytywne potem beta i powiem Wam nadal nie wierzę. Po tym jak boli mnie brzuch i plamie nie wierzę ale może ...cały czas jakiś promyk nadziei jest...tak wiec przepis? zapomnienie się i totalny luz...wiem łatwo mówić...ale to chyba po latach przyszło.. życze Wam dużo cierpliwości i oby się udało. Trzymam kciuki!!!

]
Myśl pozytywnie... bedzie dobrze musi się udać!!
A znam kilka takich przypadków, gdzie już nie było szans, lata starań, nawet dziecko [przysposobili, a potem bach i po kilku miesiącach okazauje się że jest ciąża
także psychika jest mega ważna!

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:37 ----------

ja dziś wzięłam pierwszy kwas foliowy. Zdrowo się odżywiam, nadal będę się starała pozbyć tych 3-4 kg, ale bez ciśnienia...

do mussli wrzucam też od dziś nasiona lnu 2 łyżeczki
w lipcu ostatnia dawka szczepienia przeciwko HPV, pod koniec wakacji badania i do dzieła

napiszcie mi co w Was obudziło instynkt macierzyński? We mnie obudził się dopiero niedawno (jakieś 4 miesiące temu) jak siostra urodziła. Przy jej poprzedniej ciąży tak nie miałam, a teraz rozczulam się na widok maluszka, nie mogę się napatrzeć. No i sama ciąża, coś fascynującego.
Mąż też się wkręcił- zmienia samochód na większy, czyta o gadżetach hehe

[Nedda]

Hej Kochane!
Możeci mi pomóc, bo już wariuję z tej niepewności.
Staramy się z mężem o dziecko 3 czerwca miałam owulacje, wpółżyliśmy tego dnia i dzień po.
Od wczoraj czuję bóle jajników, od dzisiaj kłucie w piersiach.
Jestem zdrowa, mam reguralny cykl i nie powinnam mieć problemów z zajściem w ciąże.
Jeśli udało Nam się 3-ego, to teraz jestem w pierwszych dniach po zapłodnieniu.I tu moje pytanie:
Chcialabym pojsc na aerobik (wczesniej chodziłam), ale boję się, że mogę jakoś zaszkodzić całemu procesowi. ;/
Powiedzcie mi jak dbałyście o siebie w pierwszych dniach ciązy?
Bardzo dziękuję za wszytskie odpowiedzi.

[mpati86]

kochane a mi smutno....
wczoraj byłam szczęśliwa, bo po długim problemie z okresem czułam wczoraj tak jakby coś się zaczęło dziać rozciągliwy śluz, pobolewanie jajników i ćmienie w piersiach ( nie dawno odstawiłam luteinę i w sumie czekam na okres ), ale nic ( w ciąży nie jestem to na sto procent) i z nadzieją, że mam owulacje zrobiłam test owulacyjny i nic.... tracę nadzieję na wyrównanie hormonalne, a chcę starać się o dziecko, ale nie miesiączkuję i wszystko jest rozchwiane

[magduś2]

Napisane przez mpati86

kochane a mi smutno....
wczoraj byłam szczęśliwa, bo po długim problemie z okresem czułam wczoraj tak jakby coś się zaczęło dziać rozciągliwy śluz, pobolewanie jajników i ćmienie w piersiach ( nie dawno odstawiłam luteinę i w sumie czekam na okres ), ale nic ( w ciąży nie jestem to na sto procent) i z nadzieją, że mam owulacje zrobiłam test owulacyjny i nic.... tracę nadzieję na wyrównanie hormonalne, a chcę starać się o dziecko, ale nie miesiączkuję i wszystko jest rozchwiane

mi te testy nigdy nie pokazały owulacji:/ głowa do góry, tutaj nawet są ciąże z ponoć bezowulacyjnych cykli potwierdzonych przez gina!

[mpati86]

Napisane przez magduś2

mi te testy nigdy nie pokazały owulacji:/ głowa do góry, tutaj nawet są ciąże z ponoć bezowulacyjnych cykli potwierdzonych przez gina!

myślisz? że może być tak, że testy się mylą? ja naprawdę czuła ją.

[magduś2]

Napisane przez mpati86

myślisz? że może być tak, że testy się mylą? ja naprawdę czuła ją.

Ja ich więcej nie kupię

Wysyłane z mojego LT18i za pomocą Tapatalk 2

[Kamilasv]

Witam was dziewczyny otoż staram sie z narzyczonym o dzidzie i nadal nic chodze teraz do swojego ginakologa robi mi ciągle badania ale nie wiem co to bedzie trzeba byc chyba dobrej mysli i co najwazniejsze sie nie załamywac bo to jeszcze gorzej.Mam nieregularne miesiaczki ale jak mi sie spoznia to max do tygodnia nie dluzej . Na razie z wynikow wychodzi ze jest wszystko dobrze,czasami to ze chcemy zajsc w ciąże a nie mozemy siedzi tylko w naszej psychice bo im bardziej chcemy tym to wszystko bedzie na odwrot ja tak miałam po za tym jestem do tego bardzo panikarą i moze to wszystko ze soba sie łączy i cieżko zajsc kazali mi wyluzowac i nie myslec o tym ze chce miec dzidzie a powinno sie wszystko udac . I własnie na ta chwile spoznia mi sie okres ponad tydzien lekarz kazal zaczekac i zrobic test,bola mnie piersi alepo bokach i troche sutki mam nabrzmałe i piekace i taki twardawy brzuszek ale co to bedzie to sie okaze

[paula78]

A kto to jest "narzyczony"?
Nie chce mi sie komentowac więcej