Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV - Strona 131 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-06-04, 09:11   #3901
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Co do tego chrzestnego to brzmi to tak jakbym o jakimś nastolatku pisała, a to 40letni facet.
O kurde po zachowaniu myślałam że to jakiś nastolatek

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
ooooo...ulżyło mi )
Postaram sie cześciej odzywac..u nas jest już ok.
po Wielkanocy trafiliśmy do szpitala z zapaleniem płuc..w piątek żadnych oznak..w sobotę zapalenie oskrzeli a w niedziele wieczorem już szpital. W szoku byłam jak szybko się to posunęło....ale 9 dni w szpitalu..to katorga..bałam się jak mały to zniesie..jak ja dam sobie radę z takim maluszkiem w obcym miejscu... no ale radę dać musiałam choć cieżko było... no i teraz jest na razie wszystko ok...
najgorsze te kłucia...po kilka razy dziennie inhalacje...ale jest już ok..i teraz jestem taka ostrożna..ale wciąż w duchu powtarzam "najważniejsze - nie przegrzewać !!!"...lepiej aby maluchowi było chłodniej niż gorąco.
pogrubione, zgadzam się...

Przykro mi z powodu szpitala. Zdrówka życzę!

Cytat:
Napisane przez ninagg Pokaż wiadomość
Chcesz pooglądać to proszę tylko nie chce mi się do klubu wrzucać, więc linki wkładam do bloga naszego fotografa

Z ślubu i wesela:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...niny-i-lukasza

Z sesji w Sandomierzu:
http://www.blog.lukaszszczygielski.p...po-sandomierzu
Ale piękne zdjęcia!


Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
W temacie Hołowni to często go widuję bo jego rodzice mieszkają w bloku za moim i widzę przez okno/balkon jak przyjeżdża (często z jakąś blondyną). Był w Boże Ciało ostatnio a jak było wesele jego siostry to skrzynkami wódę nosił i żałowałam że nie cyknęłam fotki na pudelka
paparazzi

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Moze jest zmeczona?
Też tak myślę. Tym bardziej że na cały dzień śpi tylko szalone PÓŁ GODZINKI ...

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
ja pierd.!!!!! laski z kadr mi odpisały, że jak juz nie jestem zatrudniona to one nie mogą mnie reprezentowac przed zusem i mam sobie sama to załatwić!!! o nie!!!! nie daruje im tego
w dodatku wysłała mi nowy wniosek o dodatkowy urlop ale tym razem gdzie była wpisana 2 są kropeczki

niech sobie go teraz w dupsko wsadzi!!!!1 wrrrrr ale sie wkurzyłam

idziemy sie szykowac i bedziemy jechać

prosze o kciuki
Co za baby



Cytat:
Napisane przez nafiyqa Pokaż wiadomość
Niedlugo wracam, nie zapomnijcie o mnie!!


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
No co Ty

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Moje kciukasy mocno zaciśnięte

I jeszcze wracjąc do zdjęcia djerby. Ślunskie dziewuchy już pierdyliard dni się umawiają a te wzięły po cichaczu się spiknęły, nikt nic nie wiedział i nam tu fotą świecą po oczach żebyśmy zazdrościły
się należą
Nooooo
kurde no ale pogody nie ma dziś znów ziiiiiiimno i deszcz no i jak tu się spotkać??????????????
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:16   #3902
iffonka7
Zadomowienie
 
Avatar iffonka7
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 380
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Neti,[/B] heeej. Moja pije dużo - wczoraj było u nas gorąco, byliśmy na mieście, sporo jeździliśmy samochodem i wypiła w sumie 3 butelki herbaty przez cały dzień (po około 120-150ml każda). Codziennie, czy ciepło czy zimno, wypija przynajmniej jedną pełną małą butelkę Tommee Tippee.
A jaką herbatkę podajesz małej? Mój od czas kiedy pije nutramigen wcale nie chce herbatek ani wody.
__________________
26.02.2013 Bartuś
18.11.2014 Kajtuś
iffonka7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:20   #3903
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
ja pierd.!!!!! laski z kadr mi odpisały, że jak juz nie jestem zatrudniona to one nie mogą mnie reprezentowac przed zusem i mam sobie sama to załatwić!!! o nie!!!! nie daruje im tego
w dodatku wysłała mi nowy wniosek o dodatkowy urlop ale tym razem gdzie była wpisana 2 są kropeczki

niech sobie go teraz w dupsko wsadzi!!!!1 wrrrrr ale sie wkurzyłam

idziemy sie szykowac i bedziemy jechać

prosze o kciuki
To trzymam kciuki
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:22   #3904
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość

a wczoraj jaka akcje z Nim mialam
zeszlismy na dol do babci, matula moja go wziela na rece, siedzi sobie z nim w fotelu, cisza a tu nagle wymsknal mi sie baczurek myslalam ze przejdzie to bez wiekszego halo, taaaaaaaaaaaaa
mlody jak uslyszalm baczusława to w momencie wzrok na mnie i w taki brecht wpadl ze szok!
tak wiec skonczyly sie juz te dobre czasy kiedy to bezkarnie mozna bylo zwalac baczury na mlodego



Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
szaja, brawa dl Dorki, że tak ładnie przybiera, ale Ty musisz miec pokarmu, że ona tak rośnie
e, normalnie chyba, po prostu ona żerta jest często je

Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Tak to wygląda , lakarka powiedziała właśnie, że to skazowe zmiany i kazała smarować oliwką. Jak do końca tyg nie zejdzie to idę z Nią do lekarza. A może Szaja coś poradzisz? Maść z wit A już stosujemy.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
wiesz co, dla Agatki przy skazie miałam diprobazę (albo lipobazę, maść nie krem, kilkanaście zł bez recepty, ale wydaje mi się, że z wit A lepsza), krem emolium taki do twarzy jakiś, a potem dostałam jakąś receptę na maść robioną w końcu, na pewno tam lanolina była i wit A też, i jakiś steryd lekki

ogólnie długo schodziło, ze 2 tygodnie na pewno

nie wiem, czy to skaza - może być to tez uczulenie na cokolwiek (proszku do prania nie zmieniłaś?), i... wyguglaj sobie trądzik niemowlęcy, on czasem jest mylony ze skazą właśnie.
Łapałabym dermatologa, nie pediatrę normalnego jednak

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
Bardzo dobrze że djerba uparła się na fotkę

A czemu nie macie fotki z dziećmi??
bo dzieci były zabawiane przez niańki

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Dziękuję

Witaj córko marnotrawna Pewnie, zawsze można wrócić tak jak np. djerba po długiej nieobecności. Napisz co u Was i odzywaj się regularnie

Mi też się zdarzyło raz wyciągnąć bo Igi tak się zanosił że myślałam że się udusi za chwilę a staliśmy w korku i trochę potrwało zanim dojechaliśmy do domu a nie było jak nigdzie zjechać. I obrażanie kogoś uważam że jest nie na miejscu bo Black po prostu w takiej sytuacji nie była jeszcze i nie wie jak to jest jak dziecko się dusi prawie od płaczu i serce pęka bo nie da się go uspokoić. Także misiu, ja rozumiem

Dawaj dawaj nie czaj się
a ja z grubej rury walnę: jak stuknie w was jakiś idiota i dziecku stanie się krzywda lub umrze, to dopiero serce będzie pękać

I nie ma znaczenia, że jedzie się TYLKO kilometr czy dwa, bo kretyn może w was rąbnąć w trakcie wyjeżdżania z parkingu.... w korku może rąbnąć motocyklista.


Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Tak tak, dziewczyny, takie mądre jesteście, dopóki nic się nie stanie. Owszem, byłam nie jeden raz w takiej sytuacji (skąd Illusion wiesz, że nie byłam? ), bo moja Oliwia nie przepadała swojego czasu za fotelikiem i co? Nie wyciągałam jej w czasie jazdy. Stawaliśmy gdzieś, albo uspokajałam ją na wszelkie sposoby i się zawsze udawało. A my dużo jeździmy z nią teraz. Dla mnie to głupota i nie rozumiem Waszego usprawiedliwiania się! Narażacie własne dziecko na niebezpieczeństwo, wystarczy lekka stłuczka, dziecko Wam się machnie na bok, uderzy głową w szybę, albo wypadnie z rąk i będzie nieszczęście, no proszę Was! !!!! Tak, i moje słowa są nie na miejscu? No błagam.

I napisałam tylko "głupota" - jeśli Was to tak bardzo uraziło, to sorry, ale TO JEST głupota.
zgadzam się

ja i z Agatką, i z Dorotką przeszłam histerie samochodowe już, ba - ostatnio nawet rzygańsko Agatki było, nie było gdzie się zatrzymać - trudno.

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
a pozatym to maluszek ma problemy z kupą..wiecznie zaparcia...w końcu zmieniliśmy mleko w zeszłym tygodniu i kupa poszła...może już będzie dobrze...Antoś jest duży...i choć nie wygląda..to waży 7,5 kg....klocek ale taki kochany śmieje się non stop...marudzi jak każde dziecko..ale narzekać nie mogę- w dzień różnie sypia...raz gorzej raz lepiej ale średnio dwa razy od godziny (coraz cześciej się budzi po 30 min)...ale czasem potrafi i 3 godziny pospać..a w nocy..nie mogę narzekac jak zje..usypia w leżaczku..potem śpi ze 30 min..i przenosimy go do łózka...powiedzmy o 21..wtedy śpi do 5..6..czasem nawet 7 rano.
No i nie miał żadnych kolek..a teraz poza mleczkiem daję mu troszkę soku z jabłuszka i kilka kropel z buraka na kupkę...herbatek koperkowych a ni wody z glukozą nie chce pić..musimy ostro się namęczyć żeby w trkacie picia mleka oszukac go i wcisnąć trochę...ale mam nadzieje że po nowym mleku będzie już tylko ok...
a po kij woda z glukozą

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
ja pierd.!!!!! laski z kadr mi odpisały, że jak juz nie jestem zatrudniona to one nie mogą mnie reprezentowac przed zusem i mam sobie sama to załatwić!!! o nie!!!! nie daruje im tego
w dodatku wysłała mi nowy wniosek o dodatkowy urlop ale tym razem gdzie była wpisana 2 są kropeczki

niech sobie go teraz w dupsko wsadzi!!!!1 wrrrrr ale sie wkurzyłam

idziemy sie szykowac i bedziemy jechać

prosze o kciuki
trzymam
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:22   #3905
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Ellmi bieny maluszek oby szybko znaleźli o co kaman...

Caławdeszczu trzymam kciuki

Cytat:
Napisane przez neti1 Pokaż wiadomość
ninagg miałaś motyw fioletu....tak jak ja - CUDNIE!!!

ja swoje kiedyś do klubu wrzucałam ( a tu od 9...5 kolejnych zdjęć to nasza sala- sala gimnastyczna w szkole-metamorfoza) http://lovedeco.pl/dekoracja_kwiatowa/dekoracje-sal/
jakie piękne dekoracje Moja sis we wrześniu chce fiolet

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
ja pierd.!!!!! laski z kadr mi odpisały, że jak juz nie jestem zatrudniona to one nie mogą mnie reprezentowac przed zusem i mam sobie sama to załatwić!!! o nie!!!! nie daruje im tego
w dodatku wysłała mi nowy wniosek o dodatkowy urlop ale tym razem gdzie była wpisana 2 są kropeczki
no co za dupencje !!!

A ja gadałam z szefem i mam od 13.06 do 16.08 46 dni urlopu do wykorzystania i dopiero potem wychowawczy czyli przez jeszcze 2 m-ce wypłata normalna
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:22   #3906
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość
O kurde po zachowaniu myślałam że to jakiś nastolatek



pogrubione, zgadzam się...

Przykro mi z powodu szpitala. Zdrówka życzę!



Ale piękne zdjęcia!




paparazzi



Też tak myślę. Tym bardziej że na cały dzień śpi tylko szalone PÓŁ GODZINKI ...



Co za baby





No co Ty



Nooooo
kurde no ale pogody nie ma dziś znów ziiiiiiimno i deszcz no i jak tu się spotkać??????????????
Poza tym dziecko to nie tucznik. Po 3 miesiacu dziecko podobno wie, czy jest najedzone czy tez nie.
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:23   #3907
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
iii dziewczyny spałam razem ze szkrabem 2 h. Ale miałam taki sen że aż się obudziłam. Śniło mi się, że byłam w tym szpitalu gdzie rodziłam na wizycie o te śluzowate kupki. I ktoś mi porwał Kubusia. Wszyscy szukali i go nie znaleźli dobrze, że to tylko sen...
jeju współczuję snu
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-06-04, 09:24   #3908
ninagg
Zakorzenienie
 
Avatar ninagg
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 3 129
GG do ninagg
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez elllmi Pokaż wiadomość
no i chyba nigdzie się nie zmieściłyście, bo chyba pizze na wynos wcinacie



święta prawda, żadnemu z tutejszych porządnych ojców nawet przez myśl nie przejdzie coś takiego



chyba bardziej, że bezcukrowe



ja jeszcze nie dawałam, bo dopiero dzisiaj kupiłam, ale na mojej jest napisane żeby 4 łyżki kaszki wsypać do 200ml mleka no to o co chodzi, że Ty masz inaczej



jakiś czas temu Fifek też mi tak cudował, tak mniej więcej co drugie karmienie, czasem w nocy, czasem w dzień; ładnie ssał na początku, potem się wyprężał, wypluwał smoczka i płakał, za chwilę znowu ssał i tak w kółko; po paru dniach przeszło, ale wydawało mi się, że to coś z brzuszkiem było



tż wielofunkcyjny

---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:12 ----------

ale ten wasz dzik coś ogonem za bardzo macha; to nie jest jakiś pies lesniczego:brzy dal:

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------

jeszcze wam jedno napiszę: szwagierka w środę nad ranem urodziła synka i do tej pory siedzą w szpitalu, bo małemu coś na nóżce wylazło po porodzie miał taką małą czerwoną kropeczkę na stópce i potem ona się powiększyła i wyszła taka czerwona plama, jakby się poparzył i skóra mu zaczęła schodzić; teraz mu takie bąbelki z płynem wyskakują, pękają i robią się ranki jak po poparzeniu, już ma takie pod kolankiem i pod noskiem i cholera do tej pory nie wiedzą co to jest i nawet żadną maścią nie smarują, bo nie wiedzą pobrali wymaz i od czwartku czekają na wyniki, na razie obstawiają gronkowca albo pęcherzycę; dodatkowo koniec paluszka u ręki ma cały siny, prawie czarny, też nie wiadomo dlaczego
Biedne maleństwo. Oby szybko wyzdrowiało !!!

---------- Dopisano o 10:24 ---------- Poprzedni post napisano o 10:23 ----------

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Pozżerało mi większość cytatów! No nic, odniosę się do ego co mam.



Mocno trzymam kciuki, żeby ktoś ludzki tam był i się udało!







Zlot czarownic? Żartuję, piękne dziewczyny.



Super że wszystko się udało i dobra decyzja o wyprowadzce! Młodzi jak mają możliwość powinni mieszkać na swoim.



One chyba myślą że my nic ciekawszego nie mamy do roboty i z utęsknienie na nie czekamy.
Z tą mamcurą już drugi raz wyjechała.



no



Wchodzi sobie jak do siebie Ja stwierdziłam że nie odbieram już od nich telefonu.


Byłam wtedy w kuchni i robiłam im kawę. Jak to usłyszałam to miałam ochotę jej napluć do kubka



Dobrze że już trochę lepiej



Co za patafian Oby siostra doszła szybko do siebie.

Co do tego chrzestnego to brzmi to tak jakbym o jakimś nastolatku pisała, a to 40letni facet. Mąż mówił, że jak mu nową datę podał (dodam że od tygodnia nie mogliśmy się z nim skontaktować, a w restauracji zmienić termin to nie takie hop siup) to ten z pretensjami dlaczego nie przyjechaliśmy Z NIM ustalić daty. Czujecie? To są chrzciny mojego dziecka, a nie prywatna impreza rodziny męża! Dodam, że u mnie w kościele chrzty są dwa razy w miesiącu, 1 i 3 niedzielę miesiąca. To pewnie dziecko było by do roczku nieochrzczone bo jaśnie pan nie znalazł by terminu. Mam dość.

Co do mamcury, to męża zagotowało. Obiecał z tym zrobić porządek. Ma jej powiedzieć, że albo się do dziecka będzie zwracała z szacunkiem o rodzicach, albo niech nie przyjeżdża, bo mały się jej ewidentnie boi.

Co jeszcze, jak już po raz 10 usłyszałam że babcia cię zabierze, to się jej zapytałam, a co będzie jadł. To powiedziała że mu flaszkę zrobi. Pytam czego? Mleka. A skąd weźmie? No stąd, ja jej dam. Tak? Ale mały je tylko moje mleko, to co z butelki jadł to był odciągnięty pokarm. Mina bezcenna
Wczoraj z tego wszystkiego spać nie mogłam.
Ja to z moją juz sie w gadki nie wdaję, bo szkoda mi nerwów strzępić.
__________________
Pierwszy kontakt: 04.02.09
Poznaliśmy się: 14.02.09
Jesteśmy razem: 22.03.09
Zaręczyny: 16.10.10
Data zaślubin: 02.06.2012


Ola 11.12.2012

Wojtek 14.10.2015
ninagg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:29   #3909
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

szaja pamietam, ze podczas nadrabiania natknelam sie na post z pytaniem. Tylko tresci nie pamietam, a odszukac nie potrafie. Przypominasz sobie?
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:30   #3910
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Dla mnie szczytem głupoty jest wożenie dziecka bez fotelika a nie wyjęcie żeby się uspokoiło, mieliśmy do przejechania góra 1,5 km przy ograniczeniu 40/h, nie expresówka, do tego zbliżała się godz zastrzyku a dzieci wszytko wyczówają
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:33   #3911
LadyWhisper
Zakorzenienie
 
Avatar LadyWhisper
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 8 268
Odp: Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez misia1505 Pokaż wiadomość
Black a co jeśli dziecko w czasie jazdy zaczyna płakać? nie reagować?
ja bardzo dużo jeżdżę z nią sama, zawsze jeździ w foteliku. to był jednorazowy przypadek, była sprasznie zmęczona już tą jazdą a do przejechania mieliśmy ok 1-1,5 km.
My wlaczamy suszarkedziala piekne





Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
zobacz, a mówią że faceci nie mają podzielnej uwagi


trzymam mocno kciuki! Walcz!







biedactwo, mam nadzieję, że szybko postawią diagnozę i będą skutecznie leczyć


świetny pomysł! Moi chcą kupić mieszkanie pod nami, bo jeszcze jedno zostało... Chyba sama zacznę szukać chętnego


dziękuję, że pytasz... coraz gorzej. Biedna chce machać nóżkami, przeciągać się, a nie może Więc częściej Jej zdejmuje i kładę ją na brzuszku (nie podnosiła głowki) - w ten sposób zagłuszam wyrzuty sumienia... W czwartek wieczorem mamy wizytę u ortopedy i zobaczymy czy jest poprawa, oby


Mała zasnęła po 21.30, spała do 1.00 i gotowa do zabawy, przez dwie godziny nie mogłam jej uspać. Myślę, że Ona po prostu tęskni za M. Zasnęła po 3 i spała do 5. Więc "wspaniale" Teraz kimnęła, ale to tylko 30min na śniadanie i prysznic

oj bidulka.... Kciuki w czwartek beda leciec




Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
Pozżerało mi większość cytatów! No nic, odniosę się do ego co mam.



Mocno trzymam kciuki, żeby ktoś ludzki tam był i się udało!







Zlot czarownic? Żartuję, piękne dziewczyny.



Super że wszystko się udało i dobra decyzja o wyprowadzce! Młodzi jak mają możliwość powinni mieszkać na swoim.



One chyba myślą że my nic ciekawszego nie mamy do roboty i z utęsknienie na nie czekamy.
Z tą mamcurą już drugi raz wyjechała.



no



Wchodzi sobie jak do siebie Ja stwierdziłam że nie odbieram już od nich telefonu.


Byłam wtedy w kuchni i robiłam im kawę. Jak to usłyszałam to miałam ochotę jej napluć do kubka



Dobrze że już trochę lepiej



Co za patafian Oby siostra doszła szybko do siebie.

Co do tego chrzestnego to brzmi to tak jakbym o jakimś nastolatku pisała, a to 40letni facet. Mąż mówił, że jak mu nową datę podał (dodam że od tygodnia nie mogliśmy się z nim skontaktować, a w restauracji zmienić termin to nie takie hop siup) to ten z pretensjami dlaczego nie przyjechaliśmy Z NIM ustalić daty. Czujecie? To są chrzciny mojego dziecka, a nie prywatna impreza rodziny męża! Dodam, że u mnie w kościele chrzty są dwa razy w miesiącu, 1 i 3 niedzielę miesiąca. To pewnie dziecko było by do roczku nieochrzczone bo jaśnie pan nie znalazł by terminu. Mam dość.

Co do mamcury, to męża zagotowało. Obiecał z tym zrobić porządek. Ma jej powiedzieć, że albo się do dziecka będzie zwracała z szacunkiem o rodzicach, albo niech nie przyjeżdża, bo mały się jej ewidentnie boi.

Co jeszcze, jak już po raz 10 usłyszałam że babcia cię zabierze, to się jej zapytałam, a co będzie jadł. To powiedziała że mu flaszkę zrobi. Pytam czego? Mleka. A skąd weźmie? No stąd, ja jej dam. Tak? Ale mały je tylko moje mleko, to co z butelki jadł to był odciągnięty pokarm. Mina bezcenna
Wczoraj z tego wszystkiego spać nie mogłam.



no nie gadaj, ze nie naplulas!!!!!!!
I dobrze, ze maz stoi za Toba mure, bo z facetami to roznie bywa


Cytat:
Napisane przez fewcia Pokaż wiadomość
Obejrzałam zdjęcia slubne w Klubie, ech piękne! Jak ja bym chciała jeszcze raz wychodzić za mąż - oczywiście za tego samego mężczyznę

ahhh...ja tez <3




Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Napisze Ci tylko- nie pal przy dziecku One wiedza, ze sie gapisz na nie! Dlatego sie pochowaly



Ja bym dodala- moj TZ nie chodzi na piwo, on pije jedno piwko w domu przed kompem przy mnie <3 No pomysl, przyjemniej byloby wypic piwko patrzac sie na piekna Madzie




Hahaha mialam taki wieczor 2 miechy temu jak TZ roz☠☠☠☠zil cos w gniazdku i prad poszedl xD






Spokoj psychiczny wynagrodzi wszystko Wracasz do domku a tam nie wyskakuje babcia dyktatorka



Ta cwaniara przekreca sie i kopie mi w lapka jak nie zwracam na nia uwagi! Co za mala gwiazda sie znalazla
Moj W OGOLE nie pije piwa
Kiedys byla taka sytuacja, swoja droga to jest hit u nas, moja mama chciala sie z Michalem napic piwa a ten niieeee....dziekuje, juz jedno w tym tygodniu wypilem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________

.... Dziecko - to przecinek między ojcem a matką. Ale i spójnik.
Z Każdym Dniem Coraz Bardziej




LadyWhisper jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:35   #3912
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41143729]

a ja z grubej rury walnę: jak stuknie w was jakiś idiota i dziecku stanie się krzywda lub umrze, to dopiero serce będzie pękać

I nie ma znaczenia, że jedzie się TYLKO kilometr czy dwa, bo kretyn może w was rąbnąć w trakcie wyjeżdżania z parkingu.... w korku może rąbnąć motocyklista.
[/QUOTE]

Szaja ja wiem o tym wszystkim. Powtarzam, zdarzyło się raz bo dzieciak mi się dusił prawie, jak płacze zwyczajnie to nigdy nie wyciągam. Staliśmy w korku (mąż prowadził, ja z tyłu z młodym) i jak się uspokoił to wsadziłam znowu do fotelika. Poza tym ja nie mam tak łatwo że mogę smoczek dać i wiem że wiele z Was też by tak zrobiło bo to była taka histeria jakiej wcześniej nigdy nie widziałam, no wyglądało jakby się dusił. Do tamtej sytuacji też się zarzekałam że nigdy nie wyciągnę ale życie weryfikuje. Tyle w temacie. Możecie uważać że jestem głupia.
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:37   #3913
s i l v e r
Zakorzenienie
 
Avatar s i l v e r
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 11 166
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
Domcia zaraz ma szczepienie, moja biedna malutka


[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41143729]bo dzieci były zabawiane przez niańki [/QUOTE]

No fakt

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
A ja gadałam z szefem i mam od 13.06 do 16.08 46 dni urlopu do wykorzystania i dopiero potem wychowawczy czyli przez jeszcze 2 m-ce wypłata normalna
super!
__________________
Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym.
s i l v e r jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:38   #3914
e_vel
Wtajemniczenie
 
Avatar e_vel
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 2 568
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Pisałyście o księżach, ja wiem, że to temat rzeka i znam księży z powołania którzy naprawdę dla mnie są godni szacunku ale i znam kuta*fonów którym powinno się
W sąsiedniej miejscowości (mojej rodzinnej) jest ksiądz (od roku)który tylko kasa, kasa, kasa. Opiszę Wam wie kolendowe sytuacje. 1 - kolęda u nas w domu, moich rodziców nie było bo pojechali z siostrą do W-wy do szpitala na kontrolę w CZDz. Została siostra(21) i brat (13lat). Ksiądz się pyta gdzie sis pracuje, a ona zgodnie z prawdą, że w Maconaldsie na pół etatu, no to ten ile zarabia top sis że 450 zł (taka prawa była). Za chwilę motyw, że siostra daje "co łaska" a ten bezczelnie: "a to zostało Ci coś z tej wypłaty?" a że sis ma język cięty to mu opatrowała: "no właśnie zostało to księdzu daje!". Nawet się nie zająknął!

Ale 2 sytuacja to chyba na doniesienie jakieś zasługuje! po kolędzie chodzi z nim 2 ministrantów. Kupił im skrzynkę zamykaną na klucz i potem im zabierał 10 %. Któregoś dnia dzwoni, do rodziny, gdzie jest 8 ! małych jeszcze dzieci i mówi, że chłopak X ma oddać to czego do skrzynki z kolędy nie wrzucili bo on przeliczył i napewno musiało być więcej. Czaicie? Do drugiego chłopaka rodziców też zadzwonił. Ojciec 8 dzieci poszedł do niego i się go pyta: Jakim prawem on dzieciom kasę zabiera, skoro on jako ojciec im nigdy nic nie zabiera, nawet jak od dziadków dostaną mimo, że się nie przelewa. Potem w nerwach wziął wyciągnął 50 zł z kieszeni, machnął mu i mów: Jak księdzu brakuje to ja się podzielę. A ten wiecie co zrobił? WZIĄŁ!!! No słów brakuje! A to tylko 2 z tysiąca innych sytuacji. Jak był poprzedni ksiądz to np. jak wiedział, że u nas sytuacja była gorsza (np. siostra miała operację raka mózgu) to nie wziął wogóle pieniędzy.
e_vel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:38   #3915
misia1505
Rozeznanie
 
Avatar misia1505
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Mazowieckie
Wiadomości: 959
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Szaja ja wiem o tym wszystkim. Powtarzam, zdarzyło się raz bo dzieciak mi się dusił prawie, jak płacze zwyczajnie to nigdy nie wyciągam. Staliśmy w korku (mąż prowadził, ja z tyłu z młodym) i jak się uspokoił to wsadziłam znowu do fotelika. Poza tym ja nie mam tak łatwo że mogę smoczek dać i wiem że wiele z Was też by tak zrobiło bo to była taka histeria jakiej wcześniej nigdy nie widziałam, no wyglądało jakby się dusił. Do tamtej sytuacji też się zarzekałam że nigdy nie wyciągnę ale życie weryfikuje. Tyle w temacie. Możecie uważać że jestem głupia.
nie wszystkie dzieci zasypiają od razu w aucie,
Illusion myślę że takich głupich jak my jest więcej tylko siedzą cicho
__________________
Lenka
misia1505 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:39   #3916
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez iffonka7 Pokaż wiadomość
A jaką herbatkę podajesz małej? Mój od czas kiedy pije nutramigen wcale nie chce herbatek ani wody.
Moja w ogóle nie chce pić, ani wody ani herbatek. Muszę spróbować z sokami.


Silver Ty się ze mnie na śmiej Ja mam naprawdę problem ze słodyczami. Dziś stanęłam na wagę i przytyłam 3 kg A co teraz robię? Jem czekoladę
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:41   #3917
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
hej



kocham Was, przynajmniej humor dopisuje mi od rana



biedny maluszek, oby szybko doszli co to jest



ta Twoja teściowa jest jakaś pokręcona, bo ma takie pomysły, że szok po prostu









też chętnie popatrzę na fotki ślubne, więc wrzucajcie



oooo też tak chcę



witaj i pisz częściej


Domcia zaraz ma szczepienie, moja biedna malutka
kciukasy za szczepienie
Cytat:
Napisane przez LadyWhisper Pokaż wiadomość
My wlaczamy suszarkedziala piekne








oj bidulka.... Kciuki w czwartek beda leciec









no nie gadaj, ze nie naplulas!!!!!!!
I dobrze, ze maz stoi za Toba mure, bo z facetami to roznie bywa





ahhh...ja tez <3






Moj W OGOLE nie pije piwa
Kiedys byla taka sytuacja, swoja droga to jest hit u nas, moja mama chciala sie z Michalem napic piwa a ten niieeee....dziekuje, juz jedno w tym tygodniu wypilem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
co do uspokajania w samochodzie to u nas póki co jeszcze tego nie przerabialiśmy, bo jak jedziemy to Mały zwykle śpi albo sie rozgląda, czasem popłakusia to wtedy smoczek albo śpiewanie wystarcza albo mówienie jakiegoś wierszyka. Ogólnie odwracanie uwagi
co do piwa to nieźle, teściówka chciała go upić a ten twardo odmawia
mój tż w sumie też nie pije, jak kupuje piwo to przez 3 dni je pije
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:44   #3918
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Pisałyście o księżach, ja wiem, że to temat rzeka i znam księży z powołania którzy naprawdę dla mnie są godni szacunku ale i znam kuta*fonów którym powinno się
W sąsiedniej miejscowości (mojej rodzinnej) jest ksiądz (od roku)który tylko kasa, kasa, kasa. Opiszę Wam wie kolendowe sytuacje. 1 - kolęda u nas w domu, moich rodziców nie było bo pojechali z siostrą do W-wy do szpitala na kontrolę w CZDz. Została siostra(21) i brat (13lat). Ksiądz się pyta gdzie sis pracuje, a ona zgodnie z prawdą, że w Maconaldsie na pół etatu, no to ten ile zarabia top sis że 450 zł (taka prawa była). Za chwilę motyw, że siostra daje "co łaska" a ten bezczelnie: "a to zostało Ci coś z tej wypłaty?" a że sis ma język cięty to mu opatrowała: "no właśnie zostało to księdzu daje!". Nawet się nie zająknął!

Ale 2 sytuacja to chyba na doniesienie jakieś zasługuje! po kolędzie chodzi z nim 2 ministrantów. Kupił im skrzynkę zamykaną na klucz i potem im zabierał 10 %. Któregoś dnia dzwoni, do rodziny, gdzie jest 8 ! małych jeszcze dzieci i mówi, że chłopak X ma oddać to czego do skrzynki z kolędy nie wrzucili bo on przeliczył i napewno musiało być więcej. Czaicie? Do drugiego chłopaka rodziców też zadzwonił. Ojciec 8 dzieci poszedł do niego i się go pyta: Jakim prawem on dzieciom kasę zabiera, skoro on jako ojciec im nigdy nic nie zabiera, nawet jak od dziadków dostaną mimo, że się nie przelewa. Potem w nerwach wziął wyciągnął 50 zł z kieszeni, machnął mu i mów: Jak księdzu brakuje to ja się podzielę. A ten wiecie co zrobił? WZIĄŁ!!! No słów brakuje! A to tylko 2 z tysiąca innych sytuacji. Jak był poprzedni ksiądz to np. jak wiedział, że u nas sytuacja była gorsza (np. siostra miała operację raka mózgu) to nie wziął wogóle pieniędzy.
co za burak niestety i wśród księży są chamy i prostaki

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

Cytat:
Napisane przez s i l v e r Pokaż wiadomość


Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
kciukasy za szczepienie


Cytat:
Napisane przez nancykenator Pokaż wiadomość
co do piwa to nieźle, teściówka chciała go upić a ten twardo odmawia
mój tż w sumie też nie pije, jak kupuje piwo to przez 3 dni je pije
kurczę, to ja więcej pije od Waszych facetów lubię piwo i tak raz- dwa razy w tygodniu wypiję, tzn. tak było przed ciążą.
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:50   #3919
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

jezu, dziewczyny .. okazalo sie, ze mamy szczepienia dzisiaj, na 14.30 ... dobrze, ze rano sprawdzilam, bo myslalam, ze to w czwartek.
trzymajcie kciuki, szkoda mi tego moja zombiaka, bo wiem jakiej histerii dostanie!! ostatnio nie dal sie polozyc nawet bo juz czul co go czeka
dzisiaj wymyslilam ze zrobie mu kaszke z jabluszkiem i od razu po wkluciu podam, moze go to uspokoi, bo ostatnio byl taki rozzalony, czulam jakbym mu sama krzywde zrobila, dopiero przy mleczku sie uspokoil
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:51   #3920
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość
jezu, dziewczyny .. okazalo sie, ze mamy szczepienia dzisiaj, na 14.30 ... dobrze, ze rano sprawdzilam, bo myslalam, ze to w czwartek.
trzymajcie kciuki, szkoda mi tego moja zombiaka, bo wiem jakiej histerii dostanie!! ostatnio nie dal sie polozyc nawet bo juz czul co go czeka
dzisiaj wymyslilam ze zrobie mu kaszke z jabluszkiem i od razu po wkluciu podam, moze go to uspokoi, bo ostatnio byl taki rozzalony, czulam jakbym mu sama krzywde zrobila, dopiero przy mleczku sie uspokoil
nasze dzieciaczki dziś się nacierpią
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:51   #3921
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
kurczę, to ja więcej pije od Waszych facetów lubię piwo i tak raz- dwa razy w tygodniu wypiję, tzn. tak było przed ciążą.
To ja mam taką koleżankę która pije równo ze swoim mężem. Byliśmy np na wakacjach z nimi albo na grillu to ja reddsika jednego i jedno piwo z sokiem. W tym czasie chłopaki po 6 piw i ona 6! A redsów czy z sokiem to się nie tyka bo uważa że to profanacja piwa
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:53   #3922
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
To ja mam taką koleżankę która pije równo ze swoim mężem. Byliśmy np na wakacjach z nimi albo na grillu to ja reddsika jednego i jedno piwo z sokiem. W tym czasie chłopaki po 6 piw i ona 6! A redsów czy z sokiem to się nie tyka bo uważa że to profanacja piwa
hehe w życiu nie wypiłam 6 piw, chyba bym padła nieprzytomna ma spust dziewczyna
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:53   #3923
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez e_vel Pokaż wiadomość
Pisałyście o księżach, ja wiem, że to temat rzeka i znam księży z powołania którzy naprawdę dla mnie są godni szacunku ale i znam kuta*fonów którym powinno się
W sąsiedniej miejscowości (mojej rodzinnej) jest ksiądz (od roku)który tylko kasa, kasa, kasa. Opiszę Wam wie kolendowe sytuacje. 1 - kolęda u nas w domu, moich rodziców nie było bo pojechali z siostrą do W-wy do szpitala na kontrolę w CZDz. Została siostra(21) i brat (13lat). Ksiądz się pyta gdzie sis pracuje, a ona zgodnie z prawdą, że w Maconaldsie na pół etatu, no to ten ile zarabia top sis że 450 zł (taka prawa była). Za chwilę motyw, że siostra daje "co łaska" a ten bezczelnie: "a to zostało Ci coś z tej wypłaty?" a że sis ma język cięty to mu opatrowała: "no właśnie zostało to księdzu daje!". Nawet się nie zająknął!

Ale 2 sytuacja to chyba na doniesienie jakieś zasługuje! po kolędzie chodzi z nim 2 ministrantów. Kupił im skrzynkę zamykaną na klucz i potem im zabierał 10 %. Któregoś dnia dzwoni, do rodziny, gdzie jest 8 ! małych jeszcze dzieci i mówi, że chłopak X ma oddać to czego do skrzynki z kolędy nie wrzucili bo on przeliczył i napewno musiało być więcej. Czaicie? Do drugiego chłopaka rodziców też zadzwonił. Ojciec 8 dzieci poszedł do niego i się go pyta: Jakim prawem on dzieciom kasę zabiera, skoro on jako ojciec im nigdy nic nie zabiera, nawet jak od dziadków dostaną mimo, że się nie przelewa. Potem w nerwach wziął wyciągnął 50 zł z kieszeni, machnął mu i mów: Jak księdzu brakuje to ja się podzielę. A ten wiecie co zrobił? WZIĄŁ!!! No słów brakuje! A to tylko 2 z tysiąca innych sytuacji. Jak był poprzedni ksiądz to np. jak wiedział, że u nas sytuacja była gorsza (np. siostra miała operację raka mózgu) to nie wziął wogóle pieniędzy.
ale burak i prostak
w mojej rodzinnej miejscowości po kolędzie chodził taki ksiądz co wyjmował z koperty ile kto dał, liczył a do jednej babeczki (starszej, co jej się nie przelewa)tekst, że mało dała i że on nie jest żebrakiem, żeby takie kwoty brać ale wziął.
I druga sytuacja nie wiem jak jest u Was ale u mnie/u meża jest tak, że samobójcy pogrzeb jest taki trochę inny,. I ostatnia sytuacja gdzie powiesił się prezes banku. Pogrzeb odprawiany przez kilku księży, ogólnie och i ach, nawet ksiądz na kazaniu powiedział, żeby to zrozumieć (w sensie samobójstwo), bo oczywiście odpowiednia suma pomogła zmienić nastawienie.
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:53   #3924
ILLUSION
Wtajemniczenie
 
Avatar ILLUSION
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 2 332
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Ewik, blogerko - kciuki za szczepienie
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
ILLUSION jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:54   #3925
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez misia1505 Pokaż wiadomość
Dla mnie szczytem głupoty jest wożenie dziecka bez fotelika a nie wyjęcie żeby się uspokoiło, mieliśmy do przejechania góra 1,5 km przy ograniczeniu 40/h, nie expresówka, do tego zbliżała się godz zastrzyku a dzieci wszytko wyczówają

ja bm nigdy w zyciu dzieciaka z fotelika nie wyciagnela, chocbysmy 10 na godzine jechali.

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość
nasze dzieciaczki dziś się nacierpią
o ktorej macie?
bede z Wami myslami
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:56   #3926
Ewik86
Zakorzenienie
 
Avatar Ewik86
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 6 051
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
Ewik, blogerko - kciuki za szczepienie


Cytat:
Napisane przez blogerka Pokaż wiadomość

o ktorej macie?
bede z Wami myslami
10:30, więc pewnie już jest po
__________________
Niebo czuwa nad tymi, którzy odeszli.





Dominika

Alicja
Ewik86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:58   #3927
ewulkaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar ewulkaaa
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 2 010
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

dooobry!

witam się miedzy kawą, sprzątaniem, dzieckiem i pisaniem magisterki żyć nie umierać!

co ja dzisiaj przeżyłam! Ani wpadła w taką histerię, jakich mało! miałą tak tylko 2 razy - i tylko dlatego, że mnie nie było, jak prszyszłam, utuliłam to było ok. A dziś? godzine darcia się, piszczenia, nic nie pomagało ani cyc, ani smoczek, ani butelka, ani noszenie, ani bujanie - no nic!!! w końcu z bezsilności położyłam ją na łóżku, ona taka rozdarta i ja zaczęłam z nią płakać, nie umiałam jej pomóc nie wiem co jej było jestem beznadziejna, jak można nie umieć swojemu dziecku pomóc!!!
ale wydaje mi się, że to przez to cholerne rozszerzanie diety. Odkąd zaczęłam podawać słoiczki (od czwartku) ona jest niespokojna, brzuch ją boli - z resztą pisałam. Myślałam, że to po marchewce, ale dziś 3 dzień będzie odstawała jabłko - to co, jabłko też mam wyeliminować? już mam dość, będzie jechała na cycu do osiemnastki i już


Cytat:
Napisane przez YellowSheep Pokaż wiadomość
Hm. Ja mam jaglaną, ciekawe czemu tak to już zgłupiałam. Nie wiem czy do gotowego mleka po prostu wsypywać kaszkę czy tak jak u mnie. Bardziej do mnie przemawia Twoja wersja, no ale z drugiej strony nie chcę dać małemu zbyt kalorycznego posiłku. Chyba jak zwykle należy poczekać na matkę przełożoną Szaję

Biedny maluch, oby szybko było wiadomo co to i żeby nic poważnego to nie było

Żubra niet, dzik też już polazł, żegnam się i ja

A jeszcze Wam powiem, że na teściów spadła dziś kara za tamtą akcję z prądem, bo przeszła u nich mega burza i podtopiło im wioskę. Wysłali nam zdjęcia ogrodu, ale że my się do nich nie odzywamy, to nie wiem czy dom ucierpiał; w sumie to mam nadzieję że nie, bo jeszcze nam się zwalą na głowy. Zresztą wyobrażacie sobie, że matka tż jak gadała z moją, to wymyśliła, że oni zostawią swoje włości na wsi i zamieszkają z nami u nas w mieszkaniu? powariowali.
chyba ją pierdykło w trakcie tej burzy, i to tak porządnie.

Cytat:
Napisane przez meneq Pokaż wiadomość
Czesc!
W koncu na biezaco jestem i teraz juz bede z Wami. Przynajmniej na watku, zerknelam do k. i widze, ze tam tez sporo sie dzialo.

Weze to pikus, to ja lazilam tam, gdzie nie powinnam. Poza tym nie powinny zaatakowac pierwsze.
Tsunami - trzeba sie miec na bacznosci i byc przygotowanym. Japonia lezy w strefie bardzo aktywnej sejsmiczne i zawsze powinno sie miec w domu zestaw na wypadek ewakuacji i znac droge ucieczki.
bokeh Na co dzien sie nie mysli o zagrozeniu, dopiero jak cos sie dzieje, to skacze adrenalina; zwlaszcza jak nie jest sie przyzwyczajonym.
sarah pewnie, ze chcielibysmy mieszkac w miescie, ale na razie czeka nas kilkuletnia tulaczka po prowincji. Obojgu nam marzy sie Kobe, ale najpierw tz musi specjalizacje wybrac i pod tym katem szukac szpitala, ktory go zatrudni. Do konca roku musi zdecydowac. Nasze preferencje na razie musza poczekac.

Sa tez plusy mieszkania na wybrzezu - ryby. Wszystkie sie do mnie usmiechaja ze sklepowych lodowek, ale niestety oporzadzic ich nie potrafie. Dzis bedzie rybka, ale taka dla poczatkujacych - wrzucic na ruszt i gotowe.
łooo ludzie, Kobe nigdy nie zapomnę tego widoku wschodzącego słońca nad milionami światełek z kobe właśnie, i ta zatoka. ehhh, cudownie!!!

noo, tylko nie balibyście się po tym ogromnym trzęsieniu ziemi jakie było w kobe?

ps. aż wam załączę zdjęcie z tego wschodu słońca


Cytat:
Napisane przez pstryczek84 Pokaż wiadomość
Hej gaduly!!!!
dzis moj robak budzil sie co 2 godz z zegarkiem w dupc.e. a o 4.30 stwierdzil ze juz sie naspal na szczescie udalo mi sie go uspic na niecala godzinke....
rozpieszcza mnie ten moj dziec!
a wczoraj jaka akcje z Nim mialam
zeszlismy na dol do babci, matula moja go wziela na rece, siedzi sobie z nim w fotelu, cisza a tu nagle wymsknal mi sie baczurek myslalam ze przejdzie to bez wiekszego halo, taaaaaaaaaaaaa
mlody jak uslyszalm baczusława to w momencie wzrok na mnie i w taki brecht wpadl ze szok!
tak wiec skonczyly sie juz te dobre czasy kiedy to bezkarnie mozna bylo zwalac baczury na mlodego


nadrabiac

---------- Dopisano o 07:42 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------







ja na poczatku robilam przerwe ale wydaje mi sie ona z perspektywy czasu zbedna. teraz juz daje non stop, bez przerwy
pstrzyczek aj low ju!

Cytat:
Napisane przez mala_19kw Pokaż wiadomość
Hej
Oskar usnął dopiero o 22 ale za to nocka cud-ani jednej pobudki,spał do 7;20
Mogłoby być tak zawsze ale mógłby chodzić szybciej spać:
dać matce palec to chce całą rękę patrz, u mnie pobudki są o:23, 4,5,6-wstajemy ekstra nie?
noooo, to się zamieniamy

Cytat:
Napisane przez misia1505 Pokaż wiadomość
Black a co jeśli dziecko w czasie jazdy zaczyna płakać? nie reagować?
ja bardzo dużo jeżdżę z nią sama, zawsze jeździ w foteliku. to był jednorazowy przypadek, była sprasznie zmęczona już tą jazdą a do przejechania mieliśmy ok 1-1,5 km.
ja się nie wypowiadam na temat fotelika, aleee opowiem wam histroię :P
jechaliśmy z małą do lekarza, godz 19 30 więc całkiem już Anusia była zmęczona, tż prowadził, a ta ryyyczy i tyyyczyyy, bo to płacz nie był. no to ja bach, cyc na wierzch, nachyliłam się i spokój a tż - dobrze że masz takie duże to ci dosięgły

Cytat:
Napisane przez laurka23 Pokaż wiadomość
One chyba myślą że my nic ciekawszego nie mamy do roboty i z utęsknienie na nie czekamy.
Z tą mamcurą już drugi raz wyjechała.

Byłam wtedy w kuchni i robiłam im kawę. Jak to usłyszałam to miałam ochotę jej napluć do kubka



Dobrze że już trochę lepiej



Co za patafian. Oby siostra doszła szybko do siebie.

Co do tego chrzestnego to brzmi to tak jakbym o jakimś nastolatku pisała, a to 40letni facet. Mąż mówił, że jak mu nową datę podał (dodam że od tygodnia nie mogliśmy się z nim skontaktować, a w restauracji zmienić termin to nie takie hop siup) to ten z pretensjami dlaczego nie przyjechaliśmy Z NIM ustalić daty. Czujecie? To są chrzciny mojego dziecka, a nie prywatna impreza rodziny męża! Dodam, że u mnie w kościele chrzty są dwa razy w miesiącu, 1 i 3 niedzielę miesiąca. To pewnie dziecko było by do roczku nieochrzczone bo jaśnie pan nie znalazł by terminu. Mam dość.

Co do mamcury, to męża zagotowało. Obiecał z tym zrobić porządek. Ma jej powiedzieć, że albo się do dziecka będzie zwracała z szacunkiem o rodzicach, albo niech nie przyjeżdża, bo mały się jej ewidentnie boi.

Co jeszcze, jak już po raz 10 usłyszałam że babcia cię zabierze, to się jej zapytałam, a co będzie jadł. To powiedziała że mu flaszkę zrobi. Pytam czego? Mleka. A skąd weźmie? No stąd, ja jej dam. Tak? Ale mały je tylko moje mleko, to co z butelki jadł to był odciągnięty pokarm. Mina bezcenna :.Wczoraj z tego wszystkiego spać nie mogłam.
za tą mamcurę to bym zabiła!
moaj t. ostatnio przychodzi, Ania leży na brzuszku, no trochę stękała, ale bez przesady. A moja t.: chodż babcia cię uratuje! na co ja: nooo Ania, dobrze że masz taką dobrą babcią, bo wyrodna matka sadystka cię śmiała na brzuchu położyć.
Jej mina bezcenna mąż się zaczął tylko śmiać. i więcej komenatrza nt leżenia na brzuszku nie było

a co do chrzcin, to jeśli zdążę, to napiszę coś w k., bo tutaj ostatnio zajrzał mój TŻ jak się dowiedział, że TŻ bokeh tu zagląda

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Tak tak, dziewczyny, takie mądre jesteście, dopóki nic się nie stanie. Owszem, byłam nie jeden raz w takiej sytuacji (skąd Illusion wiesz, że nie byłam? ), bo moja Oliwia nie przepadała swojego czasu za fotelikiem i co? Nie wyciągałam jej w czasie jazdy. Stawaliśmy gdzieś, albo uspokajałam ją na wszelkie sposoby i się zawsze udawało. A my dużo jeździmy z nią teraz. Dla mnie to głupota i nie rozumiem Waszego usprawiedliwiania się! Narażacie własne dziecko na niebezpieczeństwo, wystarczy lekka stłuczka, dziecko Wam się machnie na bok, uderzy głową w szybę, albo wypadnie z rąk i będzie nieszczęście, no proszę Was!!!!! Tak, i moje słowa są nie na miejscu?

I napisałam tylko "głupota" - jeśli Was to tak bardzo uraziło, to sorry, ale TO JEST głupota.
Black - wszystko spoko, tylko po co ta...agresja? przecież ządna z nas specjalnie krzywdy nie robi, bez przesady. Z resztą - dziewczyny są dorosłe, wiedzą co robią, i dajmy im spokój ja też bym Anuli nie wyjęła z fotelika, ale to moja brocha, nie ich.

Luzik maleńka

Cytat:
Napisane przez litllesweetangel Pokaż wiadomość
Ja bym dodala- moj TZ nie chodzi na piwo, on pije jedno piwko w domu przed kompem przy mnie <3 No pomysl, przyjemniej byloby wypic piwko patrzac sie na piekna Madzie



Ta cwaniara przekreca sie i kopie mi w lapka jak nie zwracam na nia uwagi! Co za mala gwiazda sie znalazla


TŻbokeh - zgadzam się - my z moim TŻem pijemy sobie piwka w domu i też jest miło, nawet chyba milej

Cytat:
Napisane przez calawdeszczu Pokaż wiadomość
ja pierd.!!!!! laski z kadr mi odpisały, że jak juz nie jestem zatrudniona to one nie mogą mnie reprezentowac przed zusem i mam sobie sama to załatwić!!! o nie!!!! nie daruje im tego
w dodatku wysłała mi nowy wniosek o dodatkowy urlop ale tym razem gdzie była wpisana 2 są kropeczki

niech sobie go teraz w dupsko wsadzi!!!!1 wrrrrr ale sie wkurzyłam

idziemy sie szykowac i bedziemy jechać

prosze o kciuki

kciuki zaciśnięte.

Cytat:
Napisane przez BlackSanctum Pokaż wiadomość
Heh, widzę, że to powszechny problem, a już myślałam, że moje dziecko jest jakieś dziwne... W każdym razie - ciekawe, co jest tego przyczyną? Bo, tak jak pisałam, moja mała tak robi czasem w ciągu dnia i praktycznie zawsze podczas wieczornego karmienia - w nocy NIGDY. O co tu chodzi?

Neti,
heeej. : Moja pije dużo - wczoraj było u nas gorąco, byliśmy na mieście, sporo jeździliśmy samochodem i wypiła w sumie 3 butelki herbaty przez cały dzień (po około 120-150ml każda). Codziennie, czy ciepło czy zimno, wypija przynajmniej jedną pełną małą butelkę Tommee Tippee.
u mnie to samo - moja w nocy jest za bardzo zaspana i chyba nie wie o co chodzi

co do podkreślonego


dziewczyny - co do żubrów - jesteście genialne! trzeba było powiedzieć to też bym nie szła spać tylko z wami żubry oglądała chociaż...czekaj czekaj... ostatnio nie mam czasu się golić więc nawet u mnie w łóżku jeden żubr śpi
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG_8880.jpg (34,0 KB, 27 załadowań)
__________________
kocham i jestem kochana


najszczęśliwsza
Anulka 2.02.2013
ewulkaaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-06-04, 09:58   #3928
nancykenator
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 685
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
To ja mam taką koleżankę która pije równo ze swoim mężem. Byliśmy np na wakacjach z nimi albo na grillu to ja reddsika jednego i jedno piwo z sokiem. W tym czasie chłopaki po 6 piw i ona 6! A redsów czy z sokiem to się nie tyka bo uważa że to profanacja piwa
mam podobną koleżankę a potem mówi, że jej bańdzioch rośnie i nie wie od czego

blogerko kciuki za szczepienie
nancykenator jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 09:58   #3929
meneq
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 7 934
Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Cytat:
Napisane przez ILLUSION Pokaż wiadomość
To ja mam taką koleżankę która pije równo ze swoim mężem. Byliśmy np na wakacjach z nimi albo na grillu to ja reddsika jednego i jedno piwo z sokiem. W tym czasie chłopaki po 6 piw i ona 6! A redsów czy z sokiem to się nie tyka bo uważa że to profanacja piwa
To my sie kolezankowalysmy juz przed wizazem? ;-)
meneq jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-06-04, 10:00   #3930
blogerka
Wtajemniczenie
 
Avatar blogerka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: wrocław / kiełczów
Wiadomości: 2 475
Dot.: Odp: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

Myslalam, ze moja mama wrzucila na luz z przegrzewaniem dziecka - w przeciwienstwoe do tesciowej, ale nie ..
wczoraj pietrwsze co zrobilam, poprosilam ja zeby przebrala boryska w pajacyka, w ktorym bezie mu wygodnie, cienki bawelniany .. mama od razu, ale jak to? dziecko musi mmiec dwie warstwy.
na nic zdalo sie tlumaczenie, ze u rodzicow jest 25 a u nas w domu ledwo 20 i mlody tak jest od malego chowany i to ze ma zimne raczki to norma.
u rodzicow od razu po wejsciu do domu wypiekow na buzi prawie dostal z tego goraca, moja mama stwierdzila ze niech mi bedzie, niech juz ma tego pajacyka ale oni doloza do pieca, zeby cieplej bylo ... nie musze dodawac jak babcia na mnie siadla, ze za jej czasow to w pierzynach sie dzieci chowalo.
ale lepsze bo mama podala mi a przyklad sasiadke, ktora do teraz wozi dziecko w gondolce z oslonka!!! dziecko ma ze 3 miesiace chyba - powiedzialam tylko mamie ze ostatnio lekarz w DDTV wysmiewam takie matki to nic nie odpowiedziala
tak wczoraj z TZ rozmawialismy na ten temat i ma racje, to co mi powiedzial ze jak sie wprowadzilam do niego, to tyzreslam sie z zimna non stop, mimo ze on i tak ogrzewanie podkrecil ale plus jest taki ze nie pamietam keidy bylam chora tutaj mieszkajac z nim a jak mieszkalam u rodzicow w tym saunarium mimo ze i tak wietrzylam czesto i wylaczlaam w pokoju grzejnik to non stop grypa, albo oskrzela, przeziebienia, katar..
mam wrazenie, ze Boryskowi tez takie niskie temp lepiej sluza, ale mamie nie da sie przetlumaczyc, bo on jet wg niej za maly zebym go tak :hartowala:

---------- Dopisano o 11:00 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez Ewik86 Pokaż wiadomość




10:30, więc pewnie już jest po
eee, to juz lajt
ale noc rozna moze byc?! u nas zawsze ciezko po szczepieniach, placze co godzine srednio dlatego dzisiaj mam zamia lezec w lozku juz o 20
__________________
12.01.2013
blogerka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.