Maluszki w brzuszkach fikają, mamy wyprawki wybierają, mamy IX-X 2013, cz. VIII

[Aaamelkaa]

karolson no jesteś jak tam wizyta u gin ? jedziesz nad morze ? i mów mi tu szybko jak tam w Smyku ?

[bajka1807]

Napisane przez misia332

Ja nie wiem, ale mój Kornelo jest taki że rano mnie pokopie, a potem wieczorem dopiero.

Ale dzisiaj i wczoraj rano zauwazyłam, ze z jednej strony brzucha zrobił mi się twardy u było widać taka wypukłość, możliwe, żeby było widać dupkę czy główkę. To było w okolicy pod pepkiem.

moja to tez wlasnie z rana bardzo aktywna, do jakiejs 14 milczy, pozniej zaczyna jakies przekrety, teraz to sie rzuca jak wsza na grzebieniu, a maltretuje mnie rowno po 22

co do wypuklosci to tez tak czesto ostatnio mam najczesciej z prawej tak sie wypina ze twardo a z lewej brzuch miekki

Amelka zdecydowanie bardziej ruchliwa jak Blanka, no i widoczne sa jej ruchy, z B. tak nie mialam

Napisane przez inwersja

dobra. zrozumialam aluzje, juz mnie mnie nie ma.

to nie jest zadna aluzja nie dopowiadaj sobie poprostu zachowujesz sie jak malkontentka ostatnio.

[karolson]

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Macie pomysł, skąd wziąć kasę na wyprawkę Bo w mojego teżeta zaczynam wątpić, a bym coś pokupowała jeszcze

ja nie mam może od razu po wypłacie kupuj

Napisane przez inwersja

dobra. zrozumialam aluzje, juz mnie mnie nie ma.

ej! nie obrażaj się

Napisane przez tancerka212

masz tu linka do mojej aukcji http://allegro.pl/x-lander-xa-2012-x...285570442.html
taaaak mam torbę, która rozkłada się na płasko jak potrzebujesz przewijaka i spoko jest bo na zdjęciach wygląda na małą a w rzeczywistości jest duża i pojemna i ma kieszonki i nawet taką termokieszonkę na butelkę mam 2 folie przeciwdeszczowe na gondolę i na spacerówkę osobne i nawet uchwyt na kubek czy butelkę z piciem dla mnie jest wszystko- śpiworek na nóżki na zimę itp. i spoko cena. za 1499zł mam spoko wózek który doszedł do mnie błyskawicznie teraz jeszcze nowy beżowy kolor jest jakaś wersja limitowana

no właśnie ten limitoway mi się podoba, ale się lękam- nie ufam Mikusiowi jak coś to bym brała ten co Ty masz bo najciemniejszy, ale nie wiem już sama... pewnie i tak muracza wezmę o ja głupia jak można być taką sierotą przecież to tylko wózek
dobrze, że łóżeczko mam wybrane chociaż

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

moja to tez wlasnie z rana bardzo aktywna, do jakiejs 14 milczy, pozniej zaczyna jakies przekrety, teraz to sie rzuca jak wsza na grzebieniu, a maltretuje mnie rowno po 22

co do wypuklosci to tez tak czesto ostatnio mam najczesciej z prawej tak sie wypina ze twardo a z lewej brzuch miekki

Amelka zdecydowanie bardziej ruchliwa jak Blanka, no i widoczne sa jej ruchy, z B. tak nie mialam



to nie jest zadna aluzja nie dopowiadaj sobie poprostu zachowujesz sie jak malkontentka ostatnio.

Elenka za to spokojniejsza niż Eda. Ostatnie dni to już przechodzi sama siebie, może z 2 razy ją poczuję i tyle
Wcześniej od 23 do 1 dawała czadu, teraz raz kopnie i do widzenia...

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez karolson

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

Mówiłam, żebyś się oszczędzała! Leż, bo Cię zbijemy
Krótka szyjka jest bardzo niebezpieczna

Napisane przez kaska87

ja nie mam może od razu po wypłacie kupuj

ej! nie obrażaj się


no właśnie ten limitoway mi się podoba, ale się lękam- nie ufam Mikusiowi jak coś to bym brała ten co Ty masz bo najciemniejszy, ale nie wiem już sama... pewnie i tak muracza wezmę o ja głupia jak można być taką sierotą przecież to tylko wózek
dobrze, że łóżeczko mam wybrane chociaż

Ja wypłatę dostaję do 10, a już nie mam nic z niej
Ale wiesz, zapłaciłam od razu 1750 zł rachunków, spłaciłam kartę kredytową, kupiłam kołyskę i już się zadłużam na nowo
Potrzebuję wypłaty tż!

[tancerka212]

Napisane przez bajka1807

moja to tez wlasnie z rana bardzo aktywna, do jakiejs 14 milczy, pozniej zaczyna jakies przekrety, teraz to sie rzuca jak wsza na grzebieniu, a maltretuje mnie rowno po 22

wsza na grzebieniu
moja mała rano po śniadaniu jak zaczyna tańce tak hula do południa, potem jest cisza i od obiadu to praktycznie całe popołudnie cisza, raz na ile dupką machnie i dalej śpi, a pomiędzy 23 a 23:30 to mam w brzuchu taki taniec szamanów że po prostu nawet nie umiem tego słowami opisać w nocy jak się budzę 3 razy na siku to nie czuję jej, no może tak koło 3 w nocy jak mi sikanie wypada to troszkę kopnie ale zaraz lulamy w spokoju

Napisane przez karolson

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

no to pięknie... po wypadzie nad morze... mówisz że bez niczego ta szyjka taka krótka?

Napisane przez kaska87

pewnie i tak muracza wezmę o ja głupia jak można być taką sierotą przecież to tylko wózek

[bajka1807]

Napisane przez karolson

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

no to ladnie, ale lezec musisz koniecznie, co z tego ze nic nie boli i niby nic sie nie dzieje. widac masz niewydolna szyjke wiec musisz lezec jak nie chcesz przedwczesnie urodzic. ehhh sie porobilo

[agusiamaskota]

Napisane przez bajka1807

D

wrzucam wam moj beben z dzisiaj 26t4d makabra jaka ja jestem wielka

Bajka mój brzuch jest podobny do Twojego :p a co będziesz mieć? ;>

[bajka1807]

Napisane przez agusiamaskota

Bajka mój brzuch jest podobny do Twojego :p a co będziesz mieć? ;>

córe. ale wygladem brzucha nie ma sie co sugerowac, chociaz w poprzedniej ciazy tez taki mialam.

[matallewar]

Jak mi się dziś NUDZI.
Teżeta nadal nie ma, Edzik w KM, mi się nie chce brać za kolejne sprzątanie, jutro od rana się za coś wezmę, bo motywacja większa. Niby oglądam X Factora, ale to takie niewymagające, że może lecieć w tle, a mi się dalej nudzi

[ladanseuse14]

dobra, ponapalałam się wózkiem to mogę pisać

inwersja rozumiem, że masz ciężko ale moim zdaniem nie masz się o co obrażać. Nawet nie wiesz na ile postów moich nikt nie odpisał i jakoś się nie obraziłam. Mogę nawet głupie przykłady z dzisiaj podać: wstawiłam zdjęcie kota, z nowym kocykiem i tylko kaśka napisała, że słodka kicia, wstawiłam zdjęcie pokoju Julki z obszernym jak na mnie opisem i NIKT nie odpisał, napisałam kilka rzeczy i też nikt nie odpisał.. Forum to forum i nie każdy na wszystko odpisuje. Moim zdaniem powinnaś sobie zrobić rachunek sumienia: czy odpisujesz na wszystkie posty, zawsze? Z pewnością nie. Nikt tak nie robi. Każdy wybiera posty, na które ma coś do powiedzenia, skomentowania. To tak jakbym ja się na Ciebie obraziła, bo nie odpisałaś mi na cośtam. No bez sensu, prawda? I wybacz, nie za każdym razem każda może pisać i przyznawać Ci rację, że MASZ NAJGORZEJ. Każdemu jest ciężko i to z wielu powodów! A my na forum po to jesteśmy żeby się wygadać, wyżalić ale nie oczekuj, że za każdym razem wszyscy będą się nad Tobą rozczulać bo nikt nad nikim się nie rozczula. Jak kiedyś miałam doła to też na początku wszystkie mnie żałowały ale później kilka dziewczyn (ha, nawet do dzisiaj pamiętam kto dokładnie) napisały parę ostrzejszych słów i na początku zareagowałam jak Ty a później sobie przemyślałam sprawę i miały rację. Czasem trzeba kogoś sprowadzić na ziemię. Rozumiem, że jesteś w ciąży i czasem z powodu pierdoły można mieć strasznego doła ale proszę zrozum też nas, że też mamy gorsze dni tak jak Ty. I wcale nie chcemy żebyś sobie poszła. Serio.

[matallewar]

Napisane przez bajka1807

córe. ale wygladem brzucha nie ma sie co sugerowac, chociaz w poprzedniej ciazy tez taki mialam.

Ja mam taki, jak poprzednio, tylko większy, a płeć różna, więc jestem żywym potwierdzeniem, że to bujda

[Aaamelkaa]

Napisane przez karolson

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

to leż koniecznie
ja chyba w koncu rusze tylek i jutro pojade i obczaje co tam sie wyprawia

[agusiamaskota]

Kurcze chcę już wiedzieć co tam siedzi!!!
Dziewczyny przepraszam, ale nie mam sił nadrabiać Was "Przeleciałam" kilka stron i widziałam, że wózki pokupowałyście Matal niezły brzuch
Wczoraj byłam w pracy, żeby pokazać siostrze co i jak... trochę się obawiam, że nie dam jednak rady siedzieć w tym antykwariacie w lipcu i sierpniu po 9h :/ Najwyżej zrezygnuję...

[butterfly20]

Ladan no to teraz ja będę mieć Ci za złe,że olałaś mój post! Bo Ci pisałam,że moja Lilcia ma ten sam kocyk! O ! Masz focha

Napisane przez matallewar

A mój mnie denerwuje
Miał do domu wracać, a znów gdzieś jedzie. Pracy nadal nie zaczął i nie wiadomo, co z tym A ja od rana robię jego pracę, żeby mu pomóc, a on sobie jedzie z kumplem o pracy gadać, ale tak z nim od 4 m-cy gada i g... z tego wychodzi

Macie pomysł, skąd wziąć kasę na wyprawkę Bo w mojego teżeta zaczynam wątpić, a bym coś pokupowała jeszcze

Eeeej mnie Twój mąż też denerwuje, mój by miał od razu za takie coś chaję

Napisane przez bajka1807

kurde przy blance sie jakos nie szczypalam z zakupem wozka kupilam chyba 4 miechy przed porodem a teraz? rzygac mi sie juz chce na sama mysl

jeszcze niemcy mnie wkurzaja bo nie wiem kiedy wplynie kasa za 3 faktury tzn za jedna to do konca tego tyg powinna byc ale reszta to ciul wie :/ tak to jest jak jest jeden pacan od faktur i sobie idzie na 2 tyg urlopu to stoi wszystko przez to buuu.

do tego mlodsza tak mnie w dupe kopie ze mam wrazenie ze tamtedy wyjdzie

Mi teeeeż,z tymi wózkami to ciężka sprawa...

Napisane przez matallewar

Sukni nie sprzedam, bo jest po weselu w tragicznym stanie, nieźle szalałam
Może coś z szafy by się udało, ale mam mało markowych rzeczy, których nie noszę...
Muszę pomyśleć, co mogę sprzedać


Jak kupisz, to potem możesz zapłacić od razu i dolicza automatycznie przesyłkę

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------


Kobieto
Przecież nikt nie pisze, żebyś sobie poszła, ale może poszukaj jakichkolwiek pozytywów w życiu! Ileż można czytać, jak ktoś narzeka? Na pewno dzieje się coś dobrego! O tym nam napisz

Ja też nie wiem skąd na tę wyprawkę. Jak tak podliczam wszystko to przecież majątek! Dobrze,że wózek i fotelik fundują rodzice.No i może Teściowie dorzucą się do mebelków...

Dokładnie.

Napisane przez karolson

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

Ojeju to wieeelka szkoda,że nie pojedziesz

Napisane przez matallewar

Jak mi się dziś NUDZI.
Teżeta nadal nie ma, Edzik w KM, mi się nie chce brać za kolejne sprzątanie, jutro od rana się za coś wezmę, bo motywacja większa. Niby oglądam X Factora, ale to takie niewymagające, że może lecieć w tle, a mi się dalej nudzi

Mi też okropnie się nudzi, pogoda syfiata

[ladanseuse14]

no, a D. idzie dziś na "wódeczkę"

[matallewar]

Napisane przez Aaamelkaa

to leż koniecznie
ja chyba w koncu rusze tylek i jutro pojade i obczaje co tam sie wyprawia

Ja bym nawet pojechała, ale raz, że nie mam kasy, a dwa, że tż ze mną nie pojedzie pewnie, a sama ostatnio nie lubię prowadzić
Ale daj znać, czy warto, może ruszę pupę

Napisane przez agusiamaskota

Kurcze chcę już wiedzieć co tam siedzi!!!
Dziewczyny przepraszam, ale nie mam sił nadrabiać Was "Przeleciałam" kilka stron i widziałam, że wózki pokupowałyście Matal niezły brzuch
Wczoraj byłam w pracy, żeby pokazać siostrze co i jak... trochę się obawiam, że nie dam jednak rady siedzieć w tym antykwariacie w lipcu i sierpniu po 9h :/ Najwyżej zrezygnuję...

Spróbuj i zobacz, jak się będziesz czuć

[ladanseuse14]

Napisane przez butterfly20

Ladan no to teraz ja będę mieć Ci za złe,że olałaś mój post! Bo Ci pisałam,że moja Lilcia ma ten sam kocyk! O ! Masz focha

o ja niedobra!

poza tym jest bajerancki

[misia332]

Napisane przez karolson

Melduje sie.
W smyku niebylam i niebede bo bede lezc grzecznie w domu przez 10 dni do kolejnego badania szyjki.
Bylam u mojego gina i mnie nastraszyl po badaniu na samolocie ze faktycznie ta szyjka krotka i niezamknieta i dal skierowanie do szpitala. Pijechalam odrazu zrobili mi ktg, badanie, usg. Szyjka ma 2,8 zamknieta. Pytali czy chce lezec u nich czy w domu wiec wole w domu. W sumie jezeli nic sie niedzieje to dlaczego mam lezec. Skurczow, boli, plamien brak. ??? Nad morze niejade napewno wiec lezakuje z wami.

Oj nieładnie trzeba Cię pilnować masz grzecznie leżeć.

Zrobiłam zamówienie na all no cóż 360 zł nie moje...

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Napisane przez ladanseuse14

no, a d. Idzie dziś na "wódeczkę"

zaś ?

[Aaamelkaa]

dobra postanowione jade jutro obczaić te przeceny w smyku z racji likwidacji slepu i kupie zestaw butelek landanowych odbiore osobiscie wiec zaoszczedze kase na pzesyłce, co prawda pójdzie na bilet ale przy najmniej zwiedze centrum o

[bajka1807]

Napisane przez ladanseuse14

dobra, ponapalałam się wózkiem to mogę pisać

inwersja rozumiem, że masz ciężko ale moim zdaniem nie masz się o co obrażać. Nawet nie wiesz na ile postów moich nikt nie odpisał i jakoś się nie obraziłam. Mogę nawet głupie przykłady z dzisiaj podać: wstawiłam zdjęcie kota, z nowym kocykiem i tylko kaśka napisała, że słodka kicia, wstawiłam zdjęcie pokoju Julki z obszernym jak na mnie opisem i NIKT nie odpisał, napisałam kilka rzeczy i też nikt nie odpisał.. Forum to forum i nie każdy na wszystko odpisuje. Moim zdaniem powinnaś sobie zrobić rachunek sumienia: czy odpisujesz na wszystkie posty, zawsze? Z pewnością nie. Nikt tak nie robi. Każdy wybiera posty, na które ma coś do powiedzenia, skomentowania. To tak jakbym ja się na Ciebie obraziła, bo nie odpisałaś mi na cośtam. No bez sensu, prawda? I wybacz, nie za każdym razem każda może pisać i przyznawać Ci rację, że MASZ NAJGORZEJ. Każdemu jest ciężko i to z wielu powodów! A my na forum po to jesteśmy żeby się wygadać, wyżalić ale nie oczekuj, że za każdym razem wszyscy będą się nad Tobą rozczulać bo nikt nad nikim się nie rozczula. Jak kiedyś miałam doła to też na początku wszystkie mnie żałowały ale później kilka dziewczyn (ha, nawet do dzisiaj pamiętam kto dokładnie) napisały parę ostrzejszych słów i na początku zareagowałam jak Ty a później sobie przemyślałam sprawę i miały rację. Czasem trzeba kogoś sprowadzić na ziemię. Rozumiem, że jesteś w ciąży i czasem z powodu pierdoły można mieć strasznego doła ale proszę zrozum też nas, że też mamy gorsze dni tak jak Ty. I wcale nie chcemy żebyś sobie poszła. Serio.

no jak to przeciez odpisalam, ze moj pokoj na stancji wygladal identycznie i ze jasniejszy kolor na scianie z oknem super sie wtedy sprawdzil

a co do drugiego, haa tez pamietam ze bylam to miedzy innymi ja boze, ale jestem wredna


mi tez sie nuuudzi a mam tyle spraw do ogarniecia, tylko szkoda ze nie chce mi sie ich ogarniac

[ladanseuse14]

Napisane przez misia332

zaś ?

Jestem wściekła. Ale co ja mogę...

[inwersja]

Napisane przez ladanseuse14

dobra, ponapalałam się wózkiem to mogę pisać

inwersja rozumiem, że masz ciężko ale moim zdaniem nie masz się o co obrażać. Nawet nie wiesz na ile postów moich nikt nie odpisał i jakoś się nie obraziłam. Mogę nawet głupie przykłady z dzisiaj podać: wstawiłam zdjęcie kota, z nowym kocykiem i tylko kaśka napisała, że słodka kicia, wstawiłam zdjęcie pokoju Julki z obszernym jak na mnie opisem i NIKT nie odpisał, napisałam kilka rzeczy i też nikt nie odpisał.. Forum to forum i nie każdy na wszystko odpisuje. Moim zdaniem powinnaś sobie zrobić rachunek sumienia: czy odpisujesz na wszystkie posty, zawsze? Z pewnością nie. Nikt tak nie robi. Każdy wybiera posty, na które ma coś do powiedzenia, skomentowania. To tak jakbym ja się na Ciebie obraziła, bo nie odpisałaś mi na cośtam. No bez sensu, prawda? I wybacz, nie za każdym razem każda może pisać i przyznawać Ci rację, że MASZ NAJGORZEJ. Każdemu jest ciężko i to z wielu powodów! A my na forum po to jesteśmy żeby się wygadać, wyżalić ale nie oczekuj, że za każdym razem wszyscy będą się nad Tobą rozczulać bo nikt nad nikim się nie rozczula. Jak kiedyś miałam doła to też na początku wszystkie mnie żałowały ale później kilka dziewczyn (ha, nawet do dzisiaj pamiętam kto dokładnie) napisały parę ostrzejszych słów i na początku zareagowałam jak Ty a później sobie przemyślałam sprawę i miały rację. Czasem trzeba kogoś sprowadzić na ziemię. Rozumiem, że jesteś w ciąży i czasem z powodu pierdoły można mieć strasznego doła ale proszę zrozum też nas, że też mamy gorsze dni tak jak Ty. I wcale nie chcemy żebyś sobie poszła. Serio.

ja tylko w kwestii wjaśnienia bo nie lubię niedomówień.

jesli ktoś pomyślał, że się obraziłam, to PRZEPRASZAM (szczerze), ale źle mnie zrozumiałyście. ja się nie obrażam, no jeśli już to na prawdę rzadko i nie za byle co. a to wszystko, to jest "byle co" i ja mam tego świadomość, pomimo wielu braków i złego wrażenia, które zostawiam nie mam 5 lat i kojarzę co nieco.

ja po prostu nie radzę sobie psychcznie, nie bardzo wiem co mam ze sobą zrobić. czasem mam w głowie większy burdel niż po przejściu tajfuna. i wcale też nie uważam, że mam najgorzej albo, że ktoś ma tak myśleć i mnie głaskać. ja chyba zaczęłam traktować to miejsce zbyt prywatnie (chyba to był błąd), może przez to, że w realnym świecie nie mam z kim pogadać już conajmniej od roku. ja zrozumiałam aluzję, czyli to, że nie chcę być dla nikogo kulą u nogi. zgniłym jabłkiem w koszu jakby to jedna znana mi osoba określiła... nie chcę się zwyczajnie naprzykrzać, to tyle.

wszystkim wszystkiego dobrego.

[ladanseuse14]

Napisane przez bajka1807

no jak to przeciez odpisalam, ze moj pokoj na stancji wygladal identycznie i ze jasniejszy kolor na scianie z oknem super sie wtedy sprawdzil

a co do drugiego, haa tez pamietam ze bylam to miedzy innymi ja boze, ale jestem wredna


mi tez sie nuuudzi a mam tyle spraw do ogarniecia, tylko szkoda ze nie chce mi sie ich ogarniac

no ale wstawiłam zdjęcie i nic nie powiedziałaś o zdjęciu!!!!!!!!!! obrażam się

no tak, byłaś to między innymi Ty ale miałyście rację

[kaska87]

Napisane przez matallewar

Ja wypłatę dostaję do 10, a już nie mam nic z niej
Ale wiesz, zapłaciłam od razu 1750 zł rachunków, spłaciłam kartę kredytową, kupiłam kołyskę i już się zadłużam na nowo
Potrzebuję wypłaty tż!

aha no to kiepsko, ale mąż już pracuje to za miesiąc będzie miał wypłatę
ja dziś też popłaciłam część rachunków do reszty muszę czekać na faktury ale 250zł mi zostało za telefony i tv

[butterfly20]

Mama przyniosła wyniki

Toxo ujemna

glukoza

83 na poczatku, po godzinie 119, po dwóch 92.Czyli ok.Ufff

[ladanseuse14]

Napisane przez inwersja

ja tylko w kwestii wjaśnienia bo nie lubię niedomówień.

jesli ktoś pomyślał, że się obraziłam, to PRZEPRASZAM (szczerze), ale źle mnie zrozumiałyście. ja się nie obrażam, no jeśli już to na prawdę rzadko i nie za byle co. a to wszystko, to jest "byle co" i ja mam tego świadomość, pomimo wielu braków i złego wrażenia, które zostawiam nie mam 5 lat i kojarzę co nieco.

ja po prostu nie radzę sobie psychcznie, nie bardzo wiem co mam ze sobą zrobić. czasem mam w głowie większy burdel niż po przejściu tajfuna. i wcale też nie uważam, że mam najgorzej albo, że ktoś ma tak myśleć i mnie głaskać. ja chyba zaczęłam traktować to miejsce zbyt prywatnie (chyba to był błąd), może przez to, że w realnym świecie nie mam z kim pogadać już conajmniej od roku. ja zrozumiałam aluzję, czyli to, że nie chcę być dla nikogo kulą u nogi. zgniłym jabłkiem w koszu jakby to jedna znana mi osoba określiła... nie chcę się zwyczajnie naprzykrzać, to tyle.

wszystkim wszystkiego dobrego.

Chyba nie mam siły Ci już nic tłumaczyć. Mam wrażenie, że ja jedno a Ty drugie.

POWTARZAM: po to jesteśmy, żeby się wygadać.

Tak jak ja się wygaduję, że mam dość tego, że D. co chwilę wychodzi pić. Dziś też idzie.

[tancerka212]

ja to w ogóle się nie odzywam bo jak nie mam czasu was czytać to wpadam na chwilę i gadam tylko o sobie
ale i tak mnie zawsze przyjmujecie z otwartymi ramionami

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Ladan ja chciałam powiedzieć że widziałam zdjęcie kocyka kociego i strasznie się rozczuliłam nad tą fotką Luny w tych puchatych różowych zwojach ale byłam zbyt podniecona wózkiem i nie skomentowałam tego bo jak zwykle musiałam gadać tylko o sobie i swoim wózku ale kocyk jak dla mnie bomba- jakbym miała kota to też bym taki chciała mu kupić

[ladanseuse14]

Napisane przez tancerka212

ja to w ogóle się nie odzywam bo jak nie mam czasu was czytać to wpadam na chwilę i gadam tylko o sobie
ale i tak mnie zawsze przyjmujecie z otwartymi ramionami

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------

Ladan ja chciałam powiedzieć że widziałam zdjęcie kocyka kociego i strasznie się rozczuliłam nad tą fotką Luny w tych puchatych różowych zwojach ale byłam zbyt podniecona wózkiem i nie skomentowałam tego bo jak zwykle musiałam gadać tylko o sobie i swoim wózku ale kocyk jak dla mnie bomba- jakbym miała kota to też bym taki chciała mu kupić

ale kochana ja się nie obrażam

[bajka1807]

Napisane przez ladanseuse14

no, a D. idzie dziś na "wódeczkę"

za duzo chlopak pije

Napisane przez misia332

Oj nieładnie trzeba Cię pilnować masz grzecznie leżeć.

Zrobiłam zamówienie na all no cóż 360 zł nie moje...

co kupilas? pochwal sie

Napisane przez ladanseuse14

no ale wstawiłam zdjęcie i nic nie powiedziałaś o zdjęciu!!!!!!!!!! obrażam się

no tak, byłaś to między innymi Ty ale miałyście rację

o mamooo no myslalam ze jak powiedzialam ze mialam identyko pokoj to wystarczy bede podziwiac jak bedzie skonczony fajnie bo ma duze okno, mimo ze waski to ustawny i widze go w lawendowej dolinie


zreszta laski, kazda moze powiedziec ze jakies jej posty przechodza bez echa, nosz to chyba normalne przy takiej ilosci osob, mozna najzwyczajniej w swiecie nie zauwazyc albo nie miec nic ciekawego do powiedzenia, a pisac tylko zeby posty nabija to tez bez sensu takim sposobem mialybysmy juz 20 czesc watku