Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.

[kwiatuszekkk21]

cześć!

Karolek dziękuję wszystkim wizażowym ciociom za życzenia kazał przekazać słodkie buziaki

troszkę nas nie było bo w weekend mieliśmy imprezę, potem korzystaliśmy z ładnej pogody i pojechaliśmy na wieś ale powoli nadrabiam

Napisane przez Dragusia88

kurde zostalo mi 17dni i 3 wizyty w rosmanie do rabatu 4%
musze isc cos kupic
co ile gazetka sie zmienia 2 czy 3 tyg? bo w tej to na sile tylko podklady

kup jakieś jabłka albo marchewkę w słoiczku, tanie to, może trochę postać a na pewno się nie zmarnuje ja już mam jeden słoiczek marchewki, byłam w rossmanie i akurat nic dzieciowego nie potrzebowałam a chciałam nabić jedną wizytę to wzięłam jeszcze trochę ponad miesiąc i będę powoli wprowadzać inne jedzonko

a tak w ogóle to zdenerwowali mnie ostatnio w rossmanie poczułam się dyskryminowana. dokarmiamy Karola Enfamilem a to jest tylko w aptekach i w rossmanie i normalnie zamawialiśmy przez internet,bo wychodzi dużo taniej ale przygapiłam się i musiałam kupić na miejscu. poszłam więc do rossmana, idę do kasy, daję kartę a babka mi mówi, że ona jest nieaktywna wywaliłam oczy bo jak to nieaktywna a kasjerkę nagle oświeciło, że aktywna tylko na mleko nie ma rabatu, bo oni promują karmienie piersią na następne już będzie ale na te niet. i co oni myślą, że przez to, że nie dadzą mi 1,50 zł rabatu to będę małego głodzić

Napisane przez Mokka_83

Czym zajmujecie swoje maluszki gdy nie spią? Bo wylicytowałam te huśtawkę i nie moge się doczekać az przyjdzie... mam cicha nadzieję, że będzie chciał troszkę w tym zawsze posiedzieć
http://allegro.pl/fisher-price-disco...248328800.html

u nas różnie, gadam z nim, bawię się, całuję, przytulam, wydurniam się, rozśmieszam, wietrzę pupę, kładę do leżaczka/na matę/ do huśtawki, włączam karuzelkę, kładę pod zabawkę z muzyczką i grzechotkami, czytam książkę, kładę na brzuszek, jak mocno marudzi noszę albo usypiam na swoim brzuchu. zazwyczaj wszystko nudzi się po paru/parunastu minutach

daj znać czy chce siedzieć w huśtawce

Napisane przez pani22ka

uwielbiam ten tekst zawsze myślę "pomidor" albo kółko graniaste... niech dostosują się do 'zabaw' Młodego a nie komentują, że marudny, albo że dlaczego płacze

a co do teściowych, które nie mogą się pobawić z wnukami to moja potrafi go obudzić, bo "jak to przyjechał w gości i śpi" to nic, że wcześniej w ogóle nie spał i w końcu udało się uspać
w ogóle książkę by można napisać o takich zachowaniach a druga o "dobrych radach"
mój mały marudził na imieniach siostry i jedna babka zdiagnozowała mu refluks już nawet dała namiary na dobrego lekarza
a druga stwierdziła, że rozpieszczony, bo gadał sobie z tż, tż na chwilę odszedł a Karol się skrzywił no i padł wyrok, że rozpieszczony bo sam nie chce leżeć

Napisane przez Malpka

kwaituszku to ode mnie dla Twojego KArolka

dziękuję i przekaż swojemu Karolkowi życzenia od nas



czy Wasze maluchy też tak mają jak kładziecie na brzuchu że cały czas trzymają głowę w górze? bo mój non stop trzyma a jak już nie daje rady zaczyna piszczeć i mu tłumaczę, że niech położy, odpocznie i później znowu do góry to on nic sobie z tego nie robi

ok nadrabiam dalej

[pani22ka]

Napisane przez Luna0

Byłam dziś z Kamilkiem u pediatry i waży 7250g

wow... ale kawał chłopa!

Napisane przez despa

kurde, nie widzę zestawienia lekarzy ze Strzeleckiej nigdzie.

zapisałam

Napisane przez LiwkaO

pisałam skargę bo u mnie się złożyło wiele rzeczy na to.

czyt. wiele ICHNICH "niedociagniec" (eufemizm)

Napisane przez ObserwujeCie

Z charakteru to ja jestem rozrzutna...`pie rwsze lata samodzielnego życia to było dolce vita

ale mnie sie to dobrze czytało
nigdy nie mialam takich kwot na przechulanie, ale na pewno tez dalabym rade

Napisane przez maria28

Kiedyś nie rozumiałam matek, które łatwą ręką kupowały ubrania i zabawki dla dzieci kosztem swoich przyjemności.

ja wrecz wyszydzalam takie akcje... a teraz za kase, ktora dostalam JA na urodziny - kupiłam gadzety dla synia

[bmma]

Napisane przez Ptaszysko16

moim zdaniem oszczedzanie niestety wiaze sie z tym czy jestem sobie w stanie czegos odmowic/uznac ze jest to zbedne/nie koniecznie potrzebne itd. cos w stylu tego co OC napisala - mozna 8 tys wydac na fajki albo na wycieczke co kto woli. tabelki w excelu czy cos co najwyzej pomoga uswiadomic sobie na co ida pieniadze i w jakiej ilosci

mój tż ma konto w banku i właśnie jest tam pokazane, oczywiście powiedzmy w skrócie na co poszła kasa z rachunku. Pięknie widać ile poszło na tankowania
troszkę, to obrazuje nasze życie.

[nestelle]

Napisane przez despa

padłam: http://aleniefart.pl/10127

hahaha

Napisane przez pani22ka

wstawiam

Uploaded with ImageShack.us

a takie sa sowki:

Uploaded with ImageShack.us taka klapnięta bo mokra (ale ☠☠☠☠☠☠☠.nik w tle )

a dotąd piłaś mleko? a w poprzednich ciążach?

jak Kubę karmiłam to potrafiłam dzień w dzień pic 1 litr mleka i ok,jak Ninkę to nawet powąchac mleka nie mogłam bo tak chlustała a teraz przy Roszku parę razy zalałam kapką mleka płatki ale nie zwróciłam uwagi bo czasem mu się ulało i nie powiązałam sprawy .... no ale wczoraj i dzieś to był pierwszy raz i to 3/4 szkl. do owsianki i ulewał bardzo więc stąd te wnioski .
Ale inne rzeczy nabiałowe jem - jogurty ,serki twarogowe ,żółty ,jaja .
A jesli chodzi o ciążę to normalnie mleko piłam .
To jest 3 rzecz na którą żle zareagował , pierwszą i drugą był czarny ryz i chleb pumpernikiel -bolał go brzuszek no i teraz ulewa po mleku .

Napisane przez Luna0

Cześć
Byłam dziś z Kamilkiem u pediatry i waży 7250g czyli przybiera dobrze... no ale nie bardzo z tym jedzeniem, czasami mniej krzyczy ale jednak cały czas się męczy. Pediatra dała debridat więc będziemy próbować i jak nie pomoże to trzeba przejść na jakąś specjalistyczną mieszankę, tym bardziej że ma wysypkę na całym ciele i bardzo prawdopodobne że ma skaze. Mam nadzieje że debridat pomoże bo nie chce mu dawać jakiś mlekopodobnych świnstw.. bo z tego co wiem te specjalistyczne mleka są strasznie niedobre, no i tyle w nich mleka że są bez mleka

za wage

Napisane przez LiwkaO

A jak mnie dyrektor wkurzy to pójde do gazety serio.

dobry pomysł

Napisane przez Moderna

Bylismy dzis u kardiologa i niestety mamy wade serduszka (ale niegrozna) - zwężenie zastawki tętnicy płucnej i ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej.
za 3 miesiace do kontroli i mam nadzieje, ze ubytek sie zmniejszy..

aby sie ubytek zmniejszył .

co do szczepionki 6w1 to Infanrix hexa -GlaxoSmithKline (gsk)

Napisane przez Tasia34

A z Krzysiem - jak nie urok, to przemarsz wojsk... Katarek prawie przeszedł, trochę kaszle i kicha, ale też mniej i ogólnie przeziębienie chyba mija, ale z tym trądzikiem coś dziwnego się porobiło Lekko łuszczy się skóra i takie czerwone ma policzki, no ja nie wiem, co to może być...? Znów panikuję, wiem. W czwartek idziemy na szczepienia, to lekarz obejrzy. No właśnie, szczepienia - czy jak Krzyś był chory (i jeszcze troszkę jest) to będzie miał te szczepienia? Iść z Nim tak czy siak chyba?

Dziś 6 tygodni mamy I kończę tym samym połóg Jutro na kontrolę podwozia do mojego gina

super ze małemu przeziebienie mija ,co do szczepien to przed zawsze lekarz bada dzieci i oceni . Dziecko musi byc zdrowe .
Co do skóry to nie wiem .
za 6 tyg.

Napisane przez ObserwujeCie

Z charakteru to ja jestem rozrzutna...`pie rwsze lata samodzielnego życia to było dolce vita ale kilka razy np w Berlinie nie mogłam nic wypłacić z konta bo nie sprawdzałam stanu i np musiałam wracać stopem / na gapę a potem pożyczałam od matki na żarcie, albo mi gaz wyłączyli bo zapomniałam zapłacić a był środek zimy, a ja zorientowałam się jak z ówczesnym narzeczonym wnosiliśmy furę zakupów na imprezę gwiazdkową dla znajomych....a tu kuchenka na gaz i ogrzewanie gazowe albo market wózek pełen zakupów ja przy kasie, a tu brak środków..eee jak to przecież tydzień wcześniej była wypłata aja tylko zakupy, dwie imprezy i 3 kolacje na mieście i już... .a zarabiałam wtedy naprawdę w tysiącach więc zdolna byłam żeby to wydać więc się oduczyłam szaleństwa i zauważyłam że jednak fajnie jak się nie ma takich przygód, a potem że jednak wolę na coś innego przeznaczać 8 tysięcy rocznie niż na papierosy itp itd.. A potem już się wkręciłam i czuję się bezpieczniej i pewniej jak to kontroluję i mam rezerwę. I tylko się wkurzam jak sobie pomyśle ile przehulałam i w co mogłam zainwestować, no ale tłumaczę sobie że przynajmniej się dobrze bawiłam

to niezła agentka byłas
ja nalezę do tych co zawsze na boku odłozą .....

Napisane przez maria28

My jutro wreszcie idziemy na badanie bioderek.
No i jutro Róża skończy 2 miesiące

[bmma]

Napisane przez kwiatuszekkk21

cześć!

Karolek dziękuję wszystkim wizażowym ciociom za życzenia kazał przekazać słodkie buziaki

troszkę nas nie było bo w weekend mieliśmy imprezę, potem korzystaliśmy z ładnej pogody i pojechaliśmy na wieś ale powoli nadrabiam




kup jakieś jabłka albo marchewkę w słoiczku, tanie to, może trochę postać a na pewno się nie zmarnuje ja już mam jeden słoiczek marchewki, byłam w rossmanie i akurat nic dzieciowego nie potrzebowałam a chciałam nabić jedną wizytę to wzięłam jeszcze trochę ponad miesiąc i będę powoli wprowadzać inne jedzonko

a tak w ogóle to zdenerwowali mnie ostatnio w rossmanie poczułam się dyskryminowana. dokarmiamy Karola Enfamilem a to jest tylko w aptekach i w rossmanie i normalnie zamawialiśmy przez internet,bo wychodzi dużo taniej ale przygapiłam się i musiałam kupić na miejscu. poszłam więc do rossmana, idę do kasy, daję kartę a babka mi mówi, że ona jest nieaktywna wywaliłam oczy bo jak to nieaktywna a kasjerkę nagle oświeciło, że aktywna tylko na mleko nie ma rabatu, bo oni promują karmienie piersią na następne już będzie ale na te niet. i co oni myślą, że przez to, że nie dadzą mi 1,50 zł rabatu to będę małego głodzić

nie oni, tylko jest ustawa podobno nie wolno reklamować mleka początkowego. Z tego względu nie ma próbek (a chyba najpotrzebniejsze?!) i promocji.

[kwiatuszekkk21]

Napisane przez jolanT

czy to normalne jak dziecko ma zimne rączki??
moja ma cały czas właściwie.. i cały czas staram się jej przykrywać żeby miała ciepłe a ona wyciąga..
nawet paznokietki ma lekko sine.. mam nadzieję, że to nie krążenie

normalne

Napisane przez bmma

polecam
http://demotywatory.pl/4144263/Nasze...ak-cien-ucieka

wow super

Napisane przez LiwkaO

A jakoś w ubiegłym tygodniu moja mama z nią ćwiczyła jak leżała na plecach i Miśka sama chciała coraz wyżej głowę podnosić jak jest trzymana za rączki. Tak jej się spodobało, że wczoraj już sama się odbija jak jest u mnie na brzuchu i siada spróbuj z Jaśką wyżej ją podnieść jak leży na plecach. Zobaczysz, że jej się spodoba jak zaskoczy i będzie chciała coraz częściej tak się podnosić.

a tak można robić? bo mój tż tak próbował małego podciągnąc to taki opieprz dostał od teściowej że hoho

Napisane przez maria28

My jutro wreszcie idziemy na badanie bioderek.
No i jutro Róża skończy 2 miesiące

za 2 miesiące

Napisane przez nestelle

jak Kubę karmiłam to potrafiłam dzień w dzień pic 1 litr mleka i ok,jak Ninkę to nawet powąchac mleka nie mogłam bo tak chlustała a teraz przy Roszku parę razy zalałam kapką mleka płatki ale nie zwróciłam uwagi bo czasem mu się ulało i nie powiązałam sprawy .... no ale wczoraj i dzieś to był pierwszy raz i to 3/4 szkl. do owsianki i ulewał bardzo więc stąd te wnioski .

pamiętam jak pisałaś że Ninka strasznie ulewała po lodach. w tamtym tygodniu po raz pierwszy w tym roku zjadłam loda a następnego dnia KArol fontanny puszczał, co ulanie to myslałam o Tobie

a nauczycielkę Kuby przydałoby się

Napisane przez bmma

nie oni, tylko jest ustawa podobno nie wolno reklamować mleka początkowego. Z tego względu nie ma próbek (a chyba najpotrzebniejsze?!) i promocji.

a to dobre, nie wiedziałam o tym. a mi tak kasjerka powiedziała, że "oni" to pomyślałam, że chodzi o jakieś władze rossmanowe


a! zapomniałam jeszcze napisać, że z nowych rzeczy u nas to Karolowi zaczeły się wycierać włoski już nie tylko ja w tym domu tracę futro

[bzinka]

Tasia34 a to na pewno trądzik? Bo u nas na poczatku byly takie małe krostki na policzkachi brodzie i pozniej własnie zamienilo sie to w placki suche, takie wieksze powierzchnie troche bardziej czerwone. Pediatra powiedziala, ze to reakcja alergiczna, a nie żaden tradzik, tylko ze ja nie nie moglam sobie przypomniec, czy cos zjadlam takiego bo to nie pojawilo sie nagle, tylko jakby po kilka krostek, coraz wiecej i wiecej, az w koncu całe pysie obsypalo. Niestety przy scislej diecie i zmienie mleka mm ktore daje jej 1-2 razy dziennie na hipoalergiczne, to nie znika Smaruję to kremem emolientowym natłuszczającym bo mam wrazenie,że ją to swędzi, bo rączkami sie drapie po buzi. TYlko dziwne, bo to jest tylko na twarzy i szyjce, a na ciele tego nie ma. Mam nadzieje,że w koncu zniknie, no i ze to nie jest skaza białkowa.

[despa]

Napisane przez Ptaszysko16

to trzymam kciuki zeby sie udalo i zycze wytrwalosci bo to troche roboty jest. u mnie wyszlo - ze najwiecej idzie na jedzenie takze no coz na tym to sie srednio da oszczedzac

heh, co mi szkodzi spróbuję- fakt żarcie żarciem....ale nie oszukujmy sie są dni gdzie się wyda na coś niezbędnie potrzebnego i koniecznego do posiadania- co okazuje się zachcianką...przeanalizuj ę (na żarciu oszczędzać nie zamierzam, ale np.80 lakier do paznokci juz mi nie będzie niezbędny )

Napisane przez kwiatuszekkk21

normalne



wow super



a tak można robić? bo mój tż tak próbował małego podciągnąc to taki opieprz dostał od teściowej że hoho



za 2 miesiące



pamiętam jak pisałaś że Ninka strasznie ulewała po lodach. w tamtym tygodniu po raz pierwszy w tym roku zjadłam loda a następnego dnia KArol fontanny puszczał, co ulanie to myslałam o Tobie

a nauczycielkę Kuby przydałoby się



a to dobre, nie wiedziałam o tym. a mi tak kasjerka powiedziała, że "oni" to pomyślałam, że chodzi o jakieś władze rossmanowe


a! zapomniałam jeszcze napisać, że z nowych rzeczy u nas to Karolowi zaczeły się wycierać włoski już nie tylko ja w tym domu tracę futro

[Agateczka*]

Hej kobietki
Witamy się po Chrzcinach, wszystko przebiegło pozytywnie, Bartuś grzeczny był troszkę pokwilił na początku ale przy polewaniu główki grzeczniutki nawet się nie skrzywił

Mam zaległości ale postanowiłam się odezwać bo inaczej to by mi zeszło z nadrabianiem... a tak to w wolnym czasie was podczytuję

Z tego co przemknęło mi...
JolanT Ewunia śliczniutka
Małpka Karol super śmieszek, już nie mogę się doczekać kiedy mój będzie tak rozkosznie się śmiał...
Głosiki oddaję kiedy mogę...
Najlepszego dla Karolka

Demeter śliczny ten Twój misiaczek

Maria Róża cudowna a i my też jutro mamy kontrolę bioderek a więc dla was

Kwiatuszku najlepszego dla Karolka i

Dziewczyny nie pamiętam ale dla wszystkich za wagę, wizyty, i nowe postępy u dzieciaczków
Wszystkie pozostałe dzieciaczki również piękne i urocze ale nie pamiętam już czyje

Mokka ja też właśnie chcę tą huśtawkę, ale zwlekałam bo siostra mnie przekonywała na rzecz leżaczka bujaczka, ale chyba raczej postawię na huśtawkę mam nadzieję że nasze szkraby będą zadowolone


Boziu jaką ja mam ostatnio sklerozę nie wiem co chciałam więcej napisać ale planowałam więcej napisać....

Aha ja mam taki problem mianowicie w nocy jak jest dłuższa przerwa między karmieniem to napełnia mi się tylko jedna pierś jest duża i twarda, a druga tylko ciut twardnieje nie wiem czemu tak

Pisałyście też o nakładkach otóż jak oduczyć dziecko od nich?? Oprócz obcinania.. Bo mój nie bardzo wie jak się za samego sutka złapać, tak bardzo żałuję że go do nich przyzwyczaiłam... mam nadzieję że z czasem załapie o co kaman...

Dobrej Nocki babeczki słodkich snów dla maluszków

[bmma]

Napisane przez kwiatuszekkk21

pamiętam jak pisałaś że Ninka strasznie ulewała po lodach. w tamtym tygodniu po raz pierwszy w tym roku zjadłam loda a następnego dnia KArol fontanny puszczał, co ulanie to myslałam o Tobie

a! zapomniałam jeszcze napisać, że z nowych rzeczy u nas to Karolowi zaczeły się wycierać włoski już nie tylko ja w tym domu tracę futro

ulewanie po lodach, a my się dziwimy. Może sorbety sprawdzę

Kinga też wyciera włoski

Agateczka wzajemnie. Kolorowych snów

[bzinka]

Napisane przez Agateczka*

Pisałyście też o nakładkach otóż jak oduczyć dziecko od nich?? Oprócz obcinania.. Bo mój nie bardzo wie jak się za samego sutka złapać, tak bardzo żałuję że go do nich przyzwyczaiłam... mam nadzieję że z czasem załapie o co kaman...

Mam ten sam problem, nie ma bata, mała nie chwyci mi sutka tylko są nerwy i płacz i kręcenie głową. Używam nakładek medeli i aventu najmniejszych. Nie raz próbowałam dać samego sutka i zawsze niestety tak samo jest, a jak już chwyci, to puszcza do razu, nie potrafi go ssać

[Tasia34]

Do tego mi chyba jeszcze laktacja siadła z tych nerwów Tak często chciał jeść, że odciągnęłam, by sprawdzić ilość pokarmu - 40 ml

[nestelle]

Napisane przez bmma

nie oni, tylko jest ustawa podobno nie wolno reklamować mleka początkowego. Z tego względu nie ma próbek (a chyba najpotrzebniejsze?!) i promocji.

no prosze............ , ale ja jestem "za" akurat .

Napisane przez kwiatuszekkk21

pamiętam jak pisałaś że Ninka strasznie ulewała po lodach. w tamtym tygodniu po raz pierwszy w tym roku zjadłam loda a następnego dnia KArol fontanny puszczał, co ulanie to myslałam o Tobie

a nauczycielkę Kuby przydałoby się

a! zapomniałam jeszcze napisać, że z nowych rzeczy u nas to Karolowi zaczeły się wycierać włoski już nie tylko ja w tym domu tracę futro

, Roszek tez juz ma pasek wytarty ale to sie zaczęł ponad miesiąc temu .
co do nauczycielki kuby to fajna babka ale bardzo,bardzo wymagająca .

a co do ulewania to jak miło ze skojarzyłas rzyganko ze mną ...
tak z niną to były przeboje po mleku własnie i po lodach,ale z tymi lodami to było tak ze tz przyjezdzał z filmem dvd i najlepszymi lodami na świecie http://www.haagen-dazs.eu/produktpl-vcaramelb.html
i wieczorem przy filmie całe opakowanie na raz zjadałam a mogłam więcej ,więc potem biedna Ninka chlustała na odległosc metra ....(cos a'la tej co rzygała czeresniami na odległosc w filmie "czarownice z eastwick")

[bmma]

Napisane przez nestelle

no prosze............ , ale ja jestem "za" akurat .

a co do ulewania to jak miło ze skojarzyłas rzyganko ze mną ...
tak z niną to były przeboje po mleku własnie i po lodach,

ja niby też za, chociaż bardziej mi to obojętne. Jak ktoś chce to i tak kupi.

Skojarzenie też mi się podoba

Dziewczyny, mam pytanie. TŻ był dzisiaj w pracy i pani kadrowa go uświadomiła, że do czasu gdy ja jestem na macierzyńskim nie dotyczy go kodeks pracy, a dokładniej ten artykuł:
Art. 188. Pracownikowi wychowującemu przynajmniej jedno dziecko w wieku do 14 lat przysługuje w ciągu roku kalendarzowego zwolnienie od pracy na 2 dni, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia.

Jestem zszokowana, w KOdeksie pracy nic nie pisze o tym.
Wiem natomiast, że tylko jeden z rodziców może korzystać z tych dni.

[maria28]

Napisane przez kwiatuszekkk21

a co do teściowych, które nie mogą się pobawić z wnukami to moja potrafi go obudzić, bo "jak to przyjechał w gości i śpi" to nic, że wcześniej w ogóle nie spał i w końcu udało się uspać

Napisane przez Agateczka*

Aha ja mam taki problem mianowicie w nocy jak jest dłuższa przerwa między karmieniem to napełnia mi się tylko jedna pierś jest duża i twarda, a druga tylko ciut twardnieje nie wiem czemu tak

Też tak mam, nie wiem, czemu. Nic z tym nie robię. Tylko przez to mi się myli kolejność piersi, którą ostatnio dawałam.

Napisane przez bmma

ulewanie po lodach, a my się dziwimy. Może sorbety sprawdzę

Hm, ja ostatnio odstawiłam lody, ale ulewanie dalej jest. Mleka nie tykam, tylko pod postacią serów i jogurtów.

[klementyna1]

Napisane przez kwiatuszekkk21

normalne



a to dobre, nie wiedziałam o tym. a mi tak kasjerka powiedziała, że "oni" to pomyślałam, że chodzi o jakieś władze rossmanowe


a! zapomniałam jeszcze napisać, że z nowych rzeczy u nas to Karolowi zaczeły się wycierać włoski już nie tylko ja w tym domu tracę futro

NA "bezpiecznym maluchu" zawsze producenci mleka sie tlumaczyli, ze reklamuja 2, bo ! zabronione
U nas tez zaczyna sie gniazko na glowie robic

Napisane przez Agateczka*

Hej kobietki

Aha ja mam taki problem mianowicie w nocy jak jest dłuższa przerwa między karmieniem to napełnia mi się tylko jedna pierś jest duża i twarda, a druga tylko ciut twardnieje nie wiem czemu tak

Pisałyście też o nakładkach otóż jak oduczyć dziecko od nich?? Oprócz obcinania.. Bo mój nie bardzo wie jak się za samego sutka złapać, tak bardzo żałuję że go do nich przyzwyczaiłam... mam nadzieję że z czasem załapie o co kaman...

Dobrej Nocki babeczki słodkich snów dla maluszków

Co do nakłądek to oduczyc jest cholernie trudn;/ Ja prosilam polozna, zeby mi pomogla przystawiac Kacpra- najpierw w szpitalu, potem srodowiskową iprzyzla raz przystawila-ja potem nie umialam i nakladki, drugiraz tak samso, za trzecim sobie pomyslalam, ze skoro ona umie, to i ja potrafię! Nie bylo latwo, bo mały darl sie w nieboglosy, bo nie potrafil sutka zlapac,ale zaczelam mu podcicnac te nakladki, a czasem jak dlugo ssał, to szybko wycigałam, wsadzałam gołą brodawke do buzi- po ok tygodniu męk zaczął sam chwytac, ale przez kolejny tydzien na wszelki wypadek zawsze nakladki mialam przy sobie.

Dziewczyny u mnie piersi nadal robia sie twarde i nabrzmiale...wystarczy 4 godz bez karmienia i juz kamienie. W nocy jak dizs Kacper spał 2x5 godzin, to koszulka cała mokra i głazy zamiast cyckow...boje sie zastojow i sciagam chociaz kilkanascie kropli-kiedy nie moge go przystawic, ale nie wiem czy robie dobrze, bo produkuje sie jescze wiecej...w dzien jak nie pamietam którą piersia osttatnio karmilam, to tez na czuja robie ważenie piersi i zaraz wiem na którą pora;p Co ,smieszniejsze laktatorem ściagne max 60ml i jak np.jade do sklepu na 3 godz to mlodys pokojnie sie tym najada...

Piekne macie dzieci wszytskie!3mam kciuki za badania, kontrole i powrtoty do zdrowia!
Mialam napisac i zapytac jeszcze o kilka rzeczy i skleroza....

[ObserwujeCie]

Napisane przez Ptaszysko16

to trzymam kciuki zeby sie udalo i zycze wytrwalosci bo to troche roboty jest. u mnie wyszlo - ze najwiecej idzie na jedzenie takze no coz na tym to sie srednio da oszczedzac

No u nas też najwięcej na jedzenie, co miesiąc wyznaczam sobie limit i to jedyna pozycja gdzie nie mogę zejść niżej.. zdrowe rzeczy są drogie

Napisane przez kwiatuszekkk21

a tak w ogóle to zdenerwowali mnie ostatnio w rossmanie poczułam się dyskryminowana. dokarmiamy Karola Enfamilem a to jest tylko w aptekach i w rossmanie i normalnie zamawialiśmy przez internet,bo wychodzi dużo taniej ale przygapiłam się i musiałam kupić na miejscu. poszłam więc do rossmana, idę do kasy, daję kartę a babka mi mówi, że ona jest nieaktywna wywaliłam oczy bo jak to nieaktywna a kasjerkę nagle oświeciło, że aktywna tylko na mleko nie ma rabatu, bo oni promują karmienie piersią na następne już będzie ale na te niet. i co oni myślą, że przez to, że nie dadzą mi 1,50 zł rabatu to będę małego głodzić

Napisane przez bmma

nie oni, tylko jest ustawa podobno nie wolno reklamować mleka początkowego. Z tego względu nie ma próbek (a chyba najpotrzebniejsze?!) i promocji.

No dokładnie, w ramach promocji KP jest zakaz reklamy i promowania (czyli udzielania zniżek też ) tego mleka. modyfikowanego.. wd mnie dobrze, bo znając życie jakby mogły koncerny promować, to już w ogóle by złote łańcuszki chyba do niego dodawali żeby ludzie podawali

Napisane przez bmma

mój tż ma konto w banku i właśnie jest tam pokazane, oczywiście powiedzmy w skrócie na co poszła kasa z rachunku. Pięknie widać ile poszło na tankowania
troszkę, to obrazuje nasze życie.

Tankowania auta czy ? U mnie kiedyś jedno i drugie sporaaa pozycja teraz i mniej jeżdżę i nie piję

Raaany ale jestem padnięta dziś castingowałam kolejną potencjalną nianię... ta znowu na pytanie jak będzie z młodym spędzała czas powiedziała że jeszcze nie wie, ale ma taką książę / tu wyciągnęła pierwszy rok z życia dziecka/ i tam jest napisane, tyle że nie zdążyła jeszcze przeczytać bo nie było miejsca do siedzenia w autobusie A i jeszcze obgadała wszystkich swoich poprzednich pracodawców No nic, jeszcze 6 spotkań w tym tygodniu...

[pani22ka]

Napisane przez kwiatuszekkk21

a druga stwierdziła, że rozpieszczony, bo gadał sobie z tż, tż na chwilę odszedł a Karol się skrzywił no i padł wyrok, że rozpieszczony bo sam nie chce leżeć

padłam

Napisane przez jolanT

ehh chyba obetnę włosy na krótko bo przecież są wszędzie ;/

heh skąd ja to znam

Napisane przez Tasia34

odciągnęłam, by sprawdzić ilość pokarmu - 40 ml

i co Ci dała ta informacja?!
też tyle ściągam (jeśli jest taki mus) i nie uważam, że mam głodne dziecko albo kiepską laktację. ba! wręcz przeciwnie....
i serio, serio - SPOKÓJ, bo laktacja JEST w głowie...

Napisane przez ObserwujeCie

jak będzie z młodym spędzała czas powiedziała że jeszcze nie wie, ale ma taką książę / tu wyciągnęła pierwszy rok z życia dziecka/ i tam jest napisane, tyle że nie zdążyła jeszcze przeczytać bo nie było miejsca do siedzenia w autobusie

kwiczę z uciechy

[Tasia34]

Napisane przez bzinka

Tasia34 a to na pewno trądzik? Bo u nas na poczatku byly takie małe krostki na policzkachi brodzie i pozniej własnie zamienilo sie to w placki suche, takie wieksze powierzchnie troche bardziej czerwone. Pediatra powiedziala, ze to reakcja alergiczna, a nie żaden tradzik, tylko ze ja nie nie moglam sobie przypomniec, czy cos zjadlam takiego bo to nie pojawilo sie nagle, tylko jakby po kilka krostek, coraz wiecej i wiecej, az w koncu całe pysie obsypalo. Niestety przy scislej diecie i zmienie mleka mm ktore daje jej 1-2 razy dziennie na hipoalergiczne, to nie znika Smaruję to kremem emolientowym natłuszczającym bo mam wrazenie,że ją to swędzi, bo rączkami sie drapie po buzi. TYlko dziwne, bo to jest tylko na twarzy i szyjce, a na ciele tego nie ma. Mam nadzieje,że w koncu zniknie, no i ze to nie jest skaza białkowa.

Właśnie czegoś takiego się obawiam... Objawy podobne do Twoich... W czwartek tak czy siak do lekarza idziemy.

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

Napisane przez pani22ka

i co Ci dała ta informacja?!
też tyle ściągam (jeśli jest taki mus) i nie uważam, że mam głodne dziecko albo kiepską laktację. ba! wręcz przeciwnie....
i serio, serio - SPOKÓJ, bo laktacja JEST w głowie...

Mam porównanie - jak odciągałam przed wyjściem gdzieś, albo jak mnie bardzo pierś bolała, to odciągałam ze 120ml, więc widzę, że jest sporo mniej, niż było. Pewnie dlatego chce jeść co godzinę lub częściej.
Staram się być spokojna, wiem, że to ważne.

[despa]

Napisane przez Tasia34

Do tego mi chyba jeszcze laktacja siadła z tych nerwów Tak często chciał jeść, że odciągnęłam, by sprawdzić ilość pokarmu - 40 ml

ej no nie siada, na bank i to mówię ja- której np.po calej nocy na cycku rano brakuje - ale ciekawostka- pisałam, ze bylam z Oli cały dzień na gali tańca- jak wrócilam wiesz ile z dwóch cycków odciagnęłam- 30 i ani drgnęło więcej, przystawiłam dziecię i się najadło

Napisane przez nestelle

no prosze............ , ale ja jestem "za" akurat .

, Roszek tez juz ma pasek wytarty ale to sie zaczęł ponad miesiąc temu .
co do nauczycielki kuby to fajna babka ale bardzo,bardzo wymagająca .

a co do ulewania to jak miło ze skojarzyłas rzyganko ze mną ...
tak z niną to były przeboje po mleku własnie i po lodach,ale z tymi lodami to było tak ze tz przyjezdzał z filmem dvd i najlepszymi lodami na świecie http://www.haagen-dazs.eu/produktpl-vcaramelb.html
i wieczorem przy filmie całe opakowanie na raz zjadałam a mogłam więcej ,więc potem biedna Ninka chlustała na odległosc metra ....(cos a'la tej co rzygała czeresniami na odległosc w filmie "czarownice z eastwick")

u nas etap wystawiania ocen- przymiarek do ocen na koniec roku- moje dziecko zakuwa ta przyrodę i zakuwa a dziś jej Pani mówi, ze zapomniała jej wpisac trzech ocen (6,6 i 5)
( a to babka która przez pł roku zastępowała ich wychowawce, która była na macierzyńskim- babka niestety nie uszanowała najlepszej klay w szkole, co chwile dostawali minusy z zachowania za zachowanie niezgodne ze statutem, a statut był niedostępny do maja na stronie i najniższa średnia na półrocze była z jej przedmiotu)

Napisane przez ObserwujeCie

No u nas też najwięcej na jedzenie, co miesiąc wyznaczam sobie limit i to jedyna pozycja gdzie nie mogę zejść niżej.. zdrowe rzeczy są drogie

No dokładnie, w ramach promocji KP jest zakaz reklamy i promowania (czyli udzielania zniżek też ) tego mleka. modyfikowanego.. wd mnie dobrze, bo znając życie jakby mogły koncerny promować, to już w ogóle by złote łańcuszki chyba do niego dodawali żeby ludzie podawali






Tankowania auta czy ? U mnie kiedyś jedno i drugie sporaaa pozycja teraz i mniej jeżdżę i nie piję

Raaany ale jestem padnięta dziś castingowałam kolejną potencjalną nianię... ta znowu na pytanie jak będzie z młodym spędzała czas powiedziała że jeszcze nie wie, ale ma taką książę / tu wyciągnęła pierwszy rok z życia dziecka/ i tam jest napisane, tyle że nie zdążyła jeszcze przeczytać bo nie było miejsca do siedzenia w autobusie A i jeszcze obgadała wszystkich swoich poprzednich pracodawców No nic, jeszcze 6 spotkań w tym tygodniu...

a Niania- ech- może następne spotkania będą owocniejsze

[moni_ka.g]

Napisane przez Tasia34

No właśnie, szczepienia - czy jak Krzyś był chory (i jeszcze troszkę jest) to będzie miał te szczepienia? Iść z Nim tak czy siak chyba?

iść. przed każdym szczepieniem pediatra bada, jak uzna, że nie można bo choroba to nie zaszczepi.

Napisane przez bmma

nie oni, tylko jest ustawa podobno nie wolno reklamować mleka początkowego. Z tego względu nie ma próbek (a chyba najpotrzebniejsze?!) i promocji.

a ja się zastanawiałam dlaczego mam same próbki 2 jak potrzebowałam 1 żeby w nagłej sytuacji dać..

Napisane przez pani22ka

i co Ci dała ta informacja?!
też tyle ściągam (jeśli jest taki mus) i nie uważam, że mam głodne dziecko albo kiepską laktację. ba! wręcz przeciwnie....

ja też od początku mam straszne problemy ze ściąganiem laktatorem, do tego jak się okazało, że Jakub słabo przybiera to już w ogóle myślałam, że na prawdę nie mam pokarmu. ale na zdrowy rozum, jak po kilku godzinach pokarm sam się wylewa to chyba jest go pod dostatkiem, a wezmę laktator i ściągnę 50-60ml z obu piersi i czuję że nadal mam tylko ściągnąć się nie chce


__________

w tym tygodniu dałam sobie spokój z dokarmianiem Jakuba. mm nie dostał ani razu, za to prawie codziennie troszkę mojego po wieczornym karmieniu. jutro wizyta u pediatry, zobaczymy jak jego waga..


zastanawia mnie jeszcze ulewanie, Jakub ulewa praktycznie codziennie, ale nie po każdym karmieniu, zazwyczaj bardzo małe ilości, bardzo rzadko większe (większe czyli tak mniej więcej ok 2 łyżek stołowych), ale nie wiążę tego z moim jedzeniem. a może powinnam tak mnie naszło po tym co napisała nestelle.

[jolanT]

Napisane przez Agateczka*

Hej kobietki
Witamy się po Chrzcinach, wszystko przebiegło pozytywnie, Bartuś grzeczny był troszkę pokwilił na początku ale przy polewaniu główki grzeczniutki nawet się nie skrzywił

Mam zaległości ale postanowiłam się odezwać bo inaczej to by mi zeszło z nadrabianiem... a tak to w wolnym czasie was podczytuję

Z tego co przemknęło mi...
JolanT Ewunia śliczniutka
Małpka Karol super śmieszek, już nie mogę się doczekać kiedy mój będzie tak rozkosznie się śmiał...
Głosiki oddaję kiedy mogę...
Najlepszego dla Karolka

Demeter śliczny ten Twój misiaczek

Maria Róża cudowna a i my też jutro mamy kontrolę bioderek a więc dla was

Kwiatuszku najlepszego dla Karolka i

Dziewczyny nie pamiętam ale dla wszystkich za wagę, wizyty, i nowe postępy u dzieciaczków
Wszystkie pozostałe dzieciaczki również piękne i urocze ale nie pamiętam już czyje

Mokka ja też właśnie chcę tą huśtawkę, ale zwlekałam bo siostra mnie przekonywała na rzecz leżaczka bujaczka, ale chyba raczej postawię na huśtawkę mam nadzieję że nasze szkraby będą zadowolone


Boziu jaką ja mam ostatnio sklerozę nie wiem co chciałam więcej napisać ale planowałam więcej napisać....

Aha ja mam taki problem mianowicie w nocy jak jest dłuższa przerwa między karmieniem to napełnia mi się tylko jedna pierś jest duża i twarda, a druga tylko ciut twardnieje nie wiem czemu tak

Pisałyście też o nakładkach otóż jak oduczyć dziecko od nich?? Oprócz obcinania.. Bo mój nie bardzo wie jak się za samego sutka złapać, tak bardzo żałuję że go do nich przyzwyczaiłam... mam nadzieję że z czasem załapie o co kaman...

Dobrej Nocki babeczki słodkich snów dla maluszków

za chrzciny
z tą piersią mam tak samo, pisałam właśnie na poprzedniej stronie
ale myślę, że to się ureguluje z czasem!

Napisane przez bzinka

Mam ten sam problem, nie ma bata, mała nie chwyci mi sutka tylko są nerwy i płacz i kręcenie głową. Używam nakładek medeli i aventu najmniejszych. Nie raz próbowałam dać samego sutka i zawsze niestety tak samo jest, a jak już chwyci, to puszcza do razu, nie potrafi go ssać

ja nad tym pracuję ale jest ciężko ;/
czasem tak mi szkoda małej, że odpuszczam.. ale jeszcze się nie poddałam dziś parę razy chwyciła ale co się napociłyśmy to nasze..
co mi pomaga może trochę- to jak ściągam nakładkę to wycieram pierś pieluchą żeby nie była mokra bo wtedy się ślizga.. czasem to pomaga..

Napisane przez Tasia34

Do tego mi chyba jeszcze laktacja siadła z tych nerwów Tak często chciał jeść, że odciągnęłam, by sprawdzić ilość pokarmu - 40 ml

przerabiałam to wczoraj.. pij dużo, sen i relaks

Napisane przez ObserwujeCie

Raaany ale jestem padnięta dziś castingowałam kolejną potencjalną nianię... ta znowu na pytanie jak będzie z młodym spędzała czas powiedziała że jeszcze nie wie, ale ma taką książę / tu wyciągnęła pierwszy rok z życia dziecka/ i tam jest napisane, tyle że nie zdążyła jeszcze przeczytać bo nie było miejsca do siedzenia w autobusie A i jeszcze obgadała wszystkich swoich poprzednich pracodawców No nic, jeszcze 6 spotkań w tym tygodniu...

hahaha

[kasia86bgo]

Napisane przez Ptaszysko16

to jest metoda vojty. "wymuszasz" na dziecku okreslone reakcje zeby cwiczylo okreslona grupe miesni.

Napisane przez monicca1989

Z tego co zrozumiałam po naciśnięciu w tym miejscu napięcie przechodzi od tego miejsca przez główkę i wraca drugą stroną i w tym momencie dziecko podnosi nogi do góry i otwiera piąstki. I to zmusza go do pracy wszystkich mięśni.

i tak to dla mnie dalej HardCor

Napisane przez Luna0

Cześć
Byłam dziś z Kamilkiem u pediatry i waży 7250g czyli przybiera dobrze...

wow az sobie musialam zerknac na 1wsza strone ile mil po urodzeniu

Napisane przez Moderna

Bylismy dzis u kardiologa i niestety mamy wade serduszka (ale niegrozna) - zwężenie zastawki tętnicy płucnej i ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej.
za 3 miesiace do kontroli i mam nadzieje, ze ubytek sie zmniejszy..

sa i zdrUFka

Napisane przez kwiatuszekkk21

a! zapomniałam jeszcze napisać, że z nowych rzeczy u nas to Karolowi zaczeły się wycierać włoski już nie tylko ja w tym domu tracę futro

ale mowisz o tyle glowki ... - ja ost zauwazylam ze ''odrosly'' mu te ktore znily w 1wszych 2 tyg po porodzie i juz nie ma Zakoli D

Napisane przez ObserwujeCie

Raaany ale jestem padnięta dziś castingowałam kolejną potencjalną nianię... ta znowu na pytanie jak będzie z młodym spędzała czas powiedziała że jeszcze nie wie, ale ma taką książę / tu wyciągnęła pierwszy rok z życia dziecka/ i tam jest napisane, tyle że nie zdążyła jeszcze przeczytać bo nie było miejsca do siedzenia w autobusie A i jeszcze obgadała wszystkich swoich poprzednich pracodawców No nic, jeszcze 6 spotkań w tym tygodniu...

nie no ahaha .. no i bo sie przydadza


witam sie i zegam zarazem ... wrocilam ze spaceru i tak jakos mi zeszlo .. ze sama nie wiem kiedy sie juz prawie 24 zrobila - jeszcze jakbym cos faktycznie sensownego robila ehhh.

widzialam ze mowiliscie o oszczedzaniu - ehhh ja sie musze bardzo teraz pilnowac z wydawaniem ... kase dostalam 23.go co mamy 5. a ja nic prawie nie mam na koncie a jeszcze pociagnie 10go kredyt i do 15go trza za prada zaplacic i co zostanie mi 700nok do kolejnej ''wypllaty'' - musze to mieszkanie znalezc i dostac to dofinasowanie .. albo wrocic do pracy - inaczej ciezko to widze - NO ALE DAM RADE musze

[kwiatuszekkk21]

cześć!

pierwsza

Napisane przez bzinka

Smaruję to kremem emolientowym natłuszczającym bo mam wrazenie,że ją to swędzi, bo rączkami sie drapie po buzi. TYlko dziwne, bo to jest tylko na twarzy i szyjce, a na ciele tego nie ma. Mam nadzieje,że w koncu zniknie, no i ze to nie jest skaza białkowa.

a na całej twarzy to ma? bo np u nas Karol odkąd zaczął się ślinić krostki pojawiły się na policzkach, brodzie i nad ustami. raz są bardziej czerwone, raz mniej (najczęściej po spaniu bledną) i czytałam w necie, że to od ślinienia, bo ślini się, wkłada rączki do buzi i rozsmarowuje po polikach

Napisane przez nestelle

a co do ulewania to jak miło ze skojarzyłas rzyganko ze mną ...
tak z niną to były przeboje po mleku własnie i po lodach,ale z tymi lodami to było tak ze tz przyjezdzał z filmem dvd i najlepszymi lodami na świecie http://www.haagen-dazs.eu/produktpl-vcaramelb.html
i wieczorem przy filmie całe opakowanie na raz zjadałam a mogłam więcej ,więc potem biedna Ninka chlustała na odległosc metra ....(cos a'la tej co rzygała czeresniami na odległosc w filmie "czarownice z eastwick")

aaa hehe no to ja 1 małego loda zjadłam i fontanna była tylko na jakieś 5 cm może im większa ilość tym większa odległość chlustania
ale swoją drogą dziwne to jest, bo mleko pije od samego początku i nie było żadnych atrakcji

Napisane przez Agateczka*

Hej kobietki
Witamy się po Chrzcinach, wszystko przebiegło pozytywnie, Bartuś grzeczny był troszkę pokwilił na początku ale przy polewaniu główki grzeczniutki nawet się nie skrzywił

Aha ja mam taki problem mianowicie w nocy jak jest dłuższa przerwa między karmieniem to napełnia mi się tylko jedna pierś jest duża i twarda, a druga tylko ciut twardnieje nie wiem czemu tak

za chrzciny

a przed snem karmisz z jednej piersi czy z dwóch? bo ja często mam nabrzmiałą tą pierś, z której nie karmiłam ostatnio

Napisane przez bmma

ja niby też za, chociaż bardziej mi to obojętne. Jak ktoś chce to i tak kupi.

Napisane przez ObserwujeCie

No dokładnie, w ramach promocji KP jest zakaz reklamy i promowania (czyli udzielania zniżek też ) tego mleka. modyfikowanego.. wd mnie dobrze, bo znając życie jakby mogły koncerny promować, to już w ogóle by złote łańcuszki chyba do niego dodawali żeby ludzie podawali

ja też jestem za kp i jak dla mnie to i krowę na złotym łańcuchu mogliby dodawać do tego mleka a nie zachęciliby mnie, ale czasem jednak trzeba dać mm i nie wszyscy to robią dla własnego widzi mi się.
ile ja się przed tym broniłam, ile się napłakałam to tylko ja wiem i za każdym razem jak słyszę, że karmienie piersią jest najlepsze to mnie serce boli i czuję się jak wyrodna matka a w rossmanie znowu mi o tym przypomnieli
no ale nic, trzeba się cieszyć, że Karol chociaż chce ciągać cycka i nie porzucił go na rzecz butli co wyciągnie to jego a wyciaga coraz więcej

Napisane przez moni_ka.g

zastanawia mnie jeszcze ulewanie, Jakub ulewa praktycznie codziennie, ale nie po każdym karmieniu, zazwyczaj bardzo małe ilości, bardzo rzadko większe (większe czyli tak mniej więcej ok 2 łyżek stołowych), ale nie wiążę tego z moim jedzeniem. a może powinnam tak mnie naszło po tym co napisała nestelle.

z tym ulewaniem to czarna magia u nas prawie codziennie, tylko raz jest mniej, raz więcej i też nie wiem czy to kojarzyć z jedzeniem. możliwe że to od tego, bo któregoś dnia strasznie ulewał a jak jedno karmienie załatwiłam mm bez cycka to się nie ulało więc pewnie coś w pokarmie było

Napisane przez kasia86bgo

ale mowisz o tyle glowki ... - ja ost zauwazylam ze ''odrosly'' mu te ktore znily w 1wszych 2 tyg po porodzie i juz nie ma Zakoli D

narazie dokładnie nie wiem skąd bo łysych placków nie widzę ale na pieluszce zauważyłam dużo takich krótkich włosków więc albo to z zakoli (bo próbuje odwrócić się na brzuszek i szoruje czołem o pieluchę) albo z tyłu głowy ale się łamą, bo tam akurat ma długie

OC trzymam kciuki za cierpliwość w poszukiwaniu niani oj naoglądasz się ciekawych przypadków

[Agnjeska]

Oc ja też życzę powodzenia w znalezieniu idealnej niani! Ja swoją chyba znalazłam i dzisiaj Jaśminka na próbę u niej jest do 12.00
A ja chyba wylacze telefon bo korci mnie żeby co chwilę dzwonić -.-

Dziewczyny co do ulewania... Jaśka też codziennie ulewa a jest na mm. Lekarka mówi że taki jej urok i tyle. Dopóki ładnie maluchy przybierają nie ma się czym martwić.

[monicca1989]

Napisane przez Tasia34

A z Krzysiem - jak nie urok, to przemarsz wojsk... Katarek prawie przeszedł, trochę kaszle i kicha, ale też mniej i ogólnie przeziębienie chyba mija, ale z tym trądzikiem coś dziwnego się porobiło Lekko łuszczy się skóra i takie czerwone ma policzki, no ja nie wiem, co to może być...? Znów panikuję, wiem. W czwartek idziemy na szczepienia, to lekarz obejrzy. No właśnie, szczepienia - czy jak Krzyś był chory (i jeszcze troszkę jest) to będzie miał te szczepienia? Iść z Nim tak czy siak chyba?

Filip był przeziębiony tydzień przed szczepieniem byłam u pediatry, na szczepieniu jeszcze katarek został ale szczepiony był.

Napisane przez ObserwujeCie

Acha ja rozumiem to co tam jest napisane, że jak dostaje się 60 % to można dorabiać tam na pół etatu u swojego pracodawcy i nic nam nie obcinają z tych 60.

Gdyby to była prawda, to super by było, z chęcią bym wróciła wtedy na 1/2 etatu.

Napisane przez kwiatuszekkk21

czy Wasze maluchy też tak mają jak kładziecie na brzuchu że cały czas trzymają głowę w górze? bo mój non stop trzyma a jak już nie daje rady zaczyna piszczeć i mu tłumaczę, że niech położy, odpocznie i później znowu do góry to on nic sobie z tego nie robi

Moj tak samo ile utrzyma to jest ok ale jak już się zmęczy to zaczyna krzyczeć, zamiast położyć głowkę

Widzę jeszcze temat oszczędzania. Ja jestem mega oszczędna, Zawsze musiałam mieć coś odłożone na czarna godzinę, nigdy w życiu nie miałam sytuacji że spłukałam się do zera nawet w czasach liceum

I jeszcze pochwalę się podjęliśmy pierwsze kroki i złożyliśmy wniosek o wydanie warunków zabudowy i zaczynamy się budować

[anika_s]

Witajcie
Byłam wczoraj z Oliwką na szczepieniu - była mega dzielna i zapłakała przy wyjmowaniu igły jak się zorientowała że coś się dzieje
waży 4500 i urosła 3 cm od urodzenia
a i dostałam fajną informację od pani doktor że pneumokoki i meningokoki bedę mieć darmo bo te szczepionki finansuje miasto

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:30 ----------

Napisane przez Agnjeska

Oc ja też życzę powodzenia w znalezieniu idealnej niani! Ja swoją chyba znalazłam i dzisiaj Jaśminka na próbę u niej jest do 12.00
A ja chyba wylacze telefon bo korci mnie żeby co chwilę dzwonić -.-

wcale się nie dziwię

[Malpka]

hej

zapraszam na głosowanie
---------------
a ja czekam na męza pojechał po samochód(i tyle kasy poszło na reperacje ) i jedziemy do Lublina bo mamy parę rzeczy do załatwienia min musze wyniki Julki zawieźć żeby sprawdził lekarz czy jest ok i czy moze byc zabieg

Napisane przez eluśka87

powiedzcie mi, chyba ze juz pisalyscie, czyli obecnie jak chce przedluzyc macierzynski o 4 tygodnie musze na tydzien przed koncem macierzynskiego napisac podanie o przedluzenie czy jak... czy moze byc te 6 tygodn dodatkowego..bo nie mam jak sie zainteresowac troche innych spraw na glowie mam teraz...

nie tydzien tylko 14 dni przed koncem

Napisane przez nestelle

wczoraj i dzisiaj jadłam owsianke na mleku (wczesniej na wodzie) i tak jakos wczoraj Roszek od 17 jakos tak ulewał ... no ale dobra pomyslałam sobie ,zdarza sie ....-ale dzis od południa to juz jest ulewanie za ulewaniem ...... i głód z tego powodu ... no to juz wiem :mleko pa,pa !
...a zrobiłam na malej ilosci tego mleka tak mniej więcej 3/4 szklanki .....

ojej, to pewnie i lodów tez nie bedziesz mogła jesc

Napisane przez Tajgusia

U nas izba chorych, Domika chora ma trzeci migdał przytkany dostała Bactrim i krople z gentamycną, mały też nie swój śpi nerwowo, mało je a co zje to ulewa. Kupy nie mamy od niedzieli a była zawsze codziennie. Mnie boli gardło, kupiłam Islę ale nie wiem czy bez mocniejszych leków się nie obejdzie. Chore mamy a Wy co brałyście na przeziębienie??

zdrówka ja juz po porodzie dorobiłam sie prawie anginy i musiałam dostac antybiotyk a na przeziebienie to moze ten prenalen co w ciazy mozna

Napisane przez Agnjeska

Jaśka dzisiaj grzechotke chwyciła i chciała ją pociumkac ale trafiała w rączkę, zezloscila się i ja wyrzuciła (;
.

Napisane przez pani22ka

wstawiam

Uploaded with ImageShack.us

a takie sa sowki:

Uploaded with ImageShack.us taka klapnięta bo mokra (ale ☠☠☠☠☠☠☠.nik w tle )

a dotąd piłaś mleko? a w poprzednich ciążach?

hehe

a na Strzelecką na razie tylko skierowanie. nie wiem do kogo trafimy

super sówki

Napisane przez Luna0

Cześć
Byłam dziś z Kamilkiem u pediatry i waży 7250g czyli przybiera dobrze...

Napisane przez Moderna

wyobrazcie sobie, ze moj okruszek nie potrafi pic z butelki
a mam te specjalne z aventa przypominajace piers... i moje cenne 40 ml musze wylac do zlewu

Bylismy dzis u kardiologa i niestety mamy wade serduszka (ale niegrozna) - zwężenie zastawki tętnicy płucnej i ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej.
za 3 miesiace do kontroli i mam nadzieje, ze ubytek sie zmniejszy..

mój też nie potrafi
za poproawę serduszka

Napisane przez Tasia34

A z Krzysiem - jak nie urok, to przemarsz wojsk... Katarek prawie przeszedł, trochę kaszle i kicha, ale też mniej i ogólnie przeziębienie chyba mija, ale z tym trądzikiem coś dziwnego się porobiło Lekko łuszczy się skóra i takie czerwone ma policzki, no ja nie wiem, co to może być...? Znów panikuję, wiem. W czwartek idziemy na szczepienia, to lekarz obejrzy. No właśnie, szczepienia - czy jak Krzyś był chory (i jeszcze troszkę jest) to będzie miał te szczepienia? Iść z Nim tak czy siak chyba?

Dziś 6 tygodni mamy I kończę tym samym połóg Jutro na kontrolę podwozia do mojego gina

u nas jak była koncówka kataru to lekarka normalnie szczepiła
za tygodnie
a co z tą skórą to nie wiem mam nadzieje ze nic groźnego

Napisane przez Ptaszysko16

to trzymam kciuki zeby sie udalo i zycze wytrwalosci bo to troche roboty jest. u mnie wyszlo - ze najwiecej idzie na jedzenie takze no coz na tym to sie srednio da oszczedzac

u nas tez najwięcej na jedzenie i to takie normalne nie jakieś śmieciowe no i na leki, teraz jak leczymy to ucho to już wogóle tyle kasy na leki poszło że szok

Napisane przez maria28

My jutro wreszcie idziemy na badanie bioderek.
No i jutro Róża skończy 2 miesiące

za bioderka i za 2 miesiąc

[anika_s]

Napisane przez nestelle

ja znalazłam taki - to a propo naszego narzekania na pierdoły -pogode,szkołe itp.
http://demotywatory.pl/4144407/To-sa...zmarla-na-raka

a zazwyczaj człowiek nie docenia tego co ma...

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Napisane przez malpka

hej

Zapraszam na głosowanie

poszło oczywiście

[Dragusia88]

Napisane przez nestelle

wczoraj i dzisiaj jadłam owsianke na mleku (wczesniej na wodzie) i tak jakos wczoraj Roszek od 17 jakos tak ulewał ... no ale dobra pomyslałam sobie ,zdarza sie ....-ale dzis od południa to juz jest ulewanie za ulewaniem ...... i głód z tego powodu ... no to juz wiem :mleko pa,pa !
...a zrobiłam na malej ilosci tego mleka tak mniej więcej 3/4 szklanki .....

no ale przeciez do tej pory piłaś mleko? może za dużo łącznie nabiału w ciągu dnia?

Napisane przez Luna0

Cześć
Byłam dziś z Kamilkiem u pediatry i waży 7250g czyli przybiera dobrze...

za wage

Napisane przez Moderna

wyobrazcie sobie, ze moj okruszek nie potrafi pic z butelki
a mam te specjalne z aventa przypominajace piers... i moje cenne 40 ml musze wylac do zlewu

Bylismy dzis u kardiologa i niestety mamy wade serduszka (ale niegrozna) - zwężenie zastawki tętnicy płucnej i ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej.
za 3 miesiace do kontroli i mam nadzieje, ze ubytek sie zmniejszy..

mamusie, jakiego producenta byla ta szczepionka 6 w 1?

nie wylewaj. moze z kieliszka spróbuj.
co do kardiologa to nie bylo widac na usg? eh. żeby sie zmiejszylo
6w1 - glaxoSmithKline

Napisane przez Tasia34

A z Krzysiem - jak nie urok, to przemarsz wojsk... Katarek prawie przeszedł, trochę kaszle i kicha, ale też mniej i ogólnie przeziębienie chyba mija, ale z tym trądzikiem coś dziwnego się porobiło Lekko łuszczy się skóra i takie czerwone ma policzki, no ja nie wiem, co to może być...? Znów panikuję, wiem. W czwartek idziemy na szczepienia, to lekarz obejrzy. No właśnie, szczepienia - czy jak Krzyś był chory (i jeszcze troszkę jest) to będzie miał te szczepienia? Iść z Nim tak czy siak chyba?

Dziś 6 tygodni mamy I kończę tym samym połóg Jutro na kontrolę podwozia do mojego gina

biedny Krzysio
za 6 tyg

Napisane przez maria28

My jutro wreszcie idziemy na badanie bioderek.
No i jutro Róża skończy 2 miesiące