Zazdrośnice, część 67.

[najfajniejsza]

Józia, doczytałam


Carmi, no, ja lubię pilates, ale wolę bardziej energetyczne zajęcia.
mnie demotywuje fakt, że w przyszłą sobotę znów wyjeżdżamy, ale jeszcze 1,5 tygodnia mogę ćwiczyć, co nie? no, tak więc cieszę się, że zaczęłam. teraz będzie z górki

[carmelova]

Napisane przez najfajniejsza

chcesz powiedzieć, że moim przeznaczeniem było bycie pokojówką na hacjendzie u jakiegoś alvara, rozkochanie go w sobie i zostanie panią domu? tak to jest, jak się chowało na "niewolnicy isaurze" i "różowej damie" bycie pokojówką mnie kręciło, bo wówczas byłam na etapie, gdy uwielbiałam ścielić łóżko, a w telenowelach to było jedno z głównych zadań pokojówek.

Ty to miałaś marzenia

Peach a w firmie w której pracujesz nie widziałabyś jakiegoś stanowiska dla siebie? I w tym kierunku się dokształcać?

[raingirl]

Napisane przez justyna_dt

A ja nie pamiętam... Jak byłam mała, to chyba chciałam być policjantką, potem projektantką mody, a na koniec patologiem sądowym.

Jako dziecko gimnazjalne przeszłam ten sam etap - nie wiem do dziś skąd mi się to wzięło.

[justyna_dt]

Napisane przez raingirl

Jako dziecko gimnazjalne przeszłam ten sam etap - nie wiem do dziś skąd mi się to wzięło.

Ja Ci powiem, to przez to, że czytałyśmy za dużo książek

[raingirl]

Napisane przez justyna_dt

Ja Ci powiem, to przez to, że czytałyśmy za dużo książek

A to możliwe - w sumie pokrywa się z czasem, kiedy pochłaniałam książki Cooka i sporo kryminałów

[crozee]

Napisane przez najfajniejsza

chcesz powiedzieć, że moim przeznaczeniem było bycie pokojówką na hacjendzie u jakiegoś alvara, rozkochanie go w sobie i zostanie panią domu? tak to jest, jak się chowało na "niewolnicy isaurze" i "różowej damie" bycie pokojówką mnie kręciło, bo wówczas byłam na etapie, gdy uwielbiałam ścielić łóżko, a w telenowelach to było jedno z głównych zadań pokojówek.

Napisane przez carmelova

To może powinnam jednak rzucić biznes na rzecz kociej psychologii

mysle, ze miałyscie niszowe plany na zycie a biznes, korpo, to takie popularne, phi :P
powroccie do zrodeł!

wiadomo, ze ma sie w dziecinstwie rozne pomysły, mniej i bardziej realne, ale wtedy jestesmy szczerzy, spontaniczni, robimy to, co chcemy, co nam sprawia przyjemnosc..

[najfajniejsza]

idę wstawić pranie - nim się skończy muszę napisać 6 listów motywacyjnych uwieeeeeelbiam rekrutować

[justyna_dt]

Napisane przez raingirl

A to możliwe - w sumie pokrywa się z czasem, kiedy pochłaniałam książki Cooka i sporo kryminałów

High five! U mnie to samo

[raingirl]

Napisane przez justyna_dt

High five! U mnie to samo

Piąteczka!

W sumie teraz wracam do korzeni - wieczorami w pracy czytam na Kindlu średnio jeden kryminał Agathy Christie dziennie

[aleksandrettaa]

Kurde chcę jechać na wakacje. Bardzo chcę. I tylko mnie wkurza, że u nas nigdy nic nie można zaplanować w tym temacie.

[crozee]

Napisane przez peach_passion

Justi trzymam kciuki

Ja do tej pory nie wiem co chce robic... dlatego nie podjelam studiow i mam kompleks z tego powodu.. ale wg mnie 19 letni czlowiek, ktory nigdy nie pracowal, nie jest w stanie zdecydowac co chce robic przez cale zycie. No chyba ze studia to rozwiniecie pasji. Itak sie zastanawiam od kilku latna co isc i nie wiem
Ostatnio nawet obcy facet, taksowkarz powiedzial ze mam isc na studia bo bede zalowac w jego wieku. No wem, ale mam isc na byle co, byle miec papier? Dla mnie to bez sensu

a ja mysle, ze nie powinno sie miec kompleksow, bo w dzisiejszych czasach samo bycie po studiach wiele nie znaczy. ile mlotkow ma mgr... inna rzecz to miec skonczone dobre studia, z dobrej dziedziny. mysle, ze warto napewno sie dokształcac- języki, kursy albo jakies studia zwiazane z praca (jesli to sie przydaje). ale samo pojscie na studia zeby isc to srednio. potem ludzie rezygnuja, bo sie w tym nie czuja, albo męcza, zeby tylko skonczyc..
moj tz nawet sie nie kwapi do napisania mgr, chociaz studia juz skonczył. pracuje w całkowicie innej dziedzinie niz jego studia i prace ma tylko dzieki swojemu doswiadczeniu, w ogole wyksztalcenia pod uwage nie brali tam.

[medeline]

Naj, przynajmniej takie spokojne zajęcie sobie wymyśliłaś w dzieciństwie, a jakie przydatne! Mama musiała Cię uwielbiać Ja miałam wizję, że będę pielęgniarką wojenną

Capri, nieogarku

Rain, też czytałaś Cooka? Piąteczka

Peach, w sumie Ci się nie dziwię. Jeśli coś się spodoba i od razu możesz sprawdzić, jak się w tym czujesz, to jest OK. Jednak większość studiów chyba nie daje takiej możliwości pracy praktycznej (poza tymi ściślejszymi). Może jakiś fajny kurs sobie strzel?

[crozee]

Napisane przez aleksandrettaa

Kurde chcę jechać na wakacje. Bardzo chcę. I tylko mnie wkurza, że u nas nigdy nic nie można zaplanować w tym temacie.

ja tez ostatni raz na prawdziwych wakacjach (nie liczac domku letniskowego moich rodzicow) bylismy w 2009
w tym roku gdzies napewno pojedziemy, ale gdzie i kiedy...

[raingirl]

Napisane przez medeline

Rain, też czytałaś Cooka? Piąteczka

[justyna_dt]

Napisane przez raingirl

Piąteczka!

W sumie teraz wracam do korzeni - wieczorami w pracy czytam na Kindlu średnio jeden kryminał Agathy Christie dziennie

Nie dobijaj mnie ja od x czasu prawie w ogóle nie czytam i jest mi z tym źle. Zamiast tego po raz milionowy oglądam Przyjaciół... ostatnio doczytałam Stuhra i zaczęłam Mansfield Park. Zmobilizuję się i będę czytać co wieczór, a od dziś zarządzam odwyk od Przyjaciół na 6 miesięcy! Patrz, jak mnie zmobilizowałaś!

[magda2109]

Napisane przez peach_passion

Justi trzymam kciuki

Ja do tej pory nie wiem co chce robic... dlatego nie podjelam studiow i mam kompleks z tego powodu.. ale wg mnie 19 letni czlowiek, ktory nigdy nie pracowal, nie jest w stanie zdecydowac co chce robic przez cale zycie. No chyba ze studia to rozwiniecie pasji. Itak sie zastanawiam od kilku latna co isc i nie wiem
Ostatnio nawet obcy facet, taksowkarz powiedzial ze mam isc na studia bo bede zalowac w jego wieku. No wem, ale mam isc na byle co, byle miec papier? Dla mnie to bez sensu

Zgadzam się w 100%

Napisane przez carmelova

4. Nooo, Capri dała czadu. Wysłałam jej poprawne dane do przelewu, a ona zapytała "żeby się upewnić, Twoje pełne imię to K*****, prawda?". I była mocno zdziwiona, jaj jej odpisałam co mam w dowodzie Myślałam, że wszyscy wiedzą jak mam na imię

Uwielbiasz te pytania, nieee?


Jejuuuuuu, masakryczny dzień... Nie mogę się obudzić po trzech kawach...



Kurczę, odchodze z tego klubu, w którym cwiczę, ale że zazębił mi się karnet do dziś z tym nowym karnetem w klubie koło mnie to wczoraj byłam jeszcze na siłowni, a potem pojechałam do tego, do którego wracam na fitness.

I w tym starym wszyscy zdziwieni "Madzia, to Ty jeszcze jesteś"? Koleżanka z recepcji ze smutkiem do mnie, że słyszała, że odchodzę... Chłopaki z treningu obwodowego też wyrazili "ubolewanie", że już mnie nie będzie i zaprosili na terapię, żebym nie odchodziła... Teraz dzwonił kolega pytać, czy jeszcze dzisiaj będę, bo "stęsknił się" i czy to już pewne, że dziś ostatni raz...

Echhh, miłe to takie, że "wszyscy" się zmartwili Chyba mnie jednak lubią

[aleksandrettaa]

Napisane przez justyna_dt

Nie dobijaj mnie ja od x czasu prawie w ogóle nie czytam i jest mi z tym źle. Zamiast tego po raz milionowy oglądam Przyjaciół... ostatnio doczytałam Stuhra i zaczęłam Mansfield Park. Zmobilizuję się i będę czytać co wieczór, a od dziś zarządzam odwyk od Przyjaciół na 6 miesięcy! Patrz, jak mnie zmobilizowałaś!

Jak będziesz miała ochotę na oglądanie to przypomnij sobie te foty http://www.plotek.pl/plotek/56,79592...lismy.html#Cuk

[raingirl]

Napisane przez justyna_dt

Nie dobijaj mnie ja od x czasu prawie w ogóle nie czytam i jest mi z tym źle. Zamiast tego po raz milionowy oglądam Przyjaciół... ostatnio doczytałam Stuhra i zaczęłam Mansfield Park. Zmobilizuję się i będę czytać co wieczór, a od dziś zarządzam odwyk od Przyjaciół na 6 miesięcy! Patrz, jak mnie zmobilizowałaś!

Patrz jaki ze mnie książkowy terapeuta

Ja więcej czytam odkąd mam czytnik - małe to i leciutkie, to zawsze mam w torebce i w pracy czy w komunikacji miejskiej zawsze poczytam. Fakt - to nie to samo co książka, ale dzięki niemu w przeciągu dwóch tygodni jakieś osiem książek przerobiłam

[justyna_dt]

Napisane przez aleksandrettaa

Jak będziesz miała ochotę na oglądanie to przypomnij sobie te foty http://www.plotek.pl/plotek/56,79592...lismy.html#Cuk

Eeee... to mnie tylko mobilizuje do oglądania, żeby zatrzeć złe wrażenie

[Stefannia]

A ja chciałam być czarownicą Też chyba za dużo czytałam.

Chociaż w sumie to nadal uważam, że bym się w tym świetnie sprawdziła

[BYou]

Jeny ja chciałam być sprzątaczką albo zakonnicą

Caprioszku zrobiłaś mi dzień

Carmi co Mąż takiego zrobił?
ja za moim tak tęsknię

Gwizdak masz szalone pomysły w nocy

Oj Czarnula jak Ty czasem coś walniesz

Tyśka dawaj bany tam i już

Piczko

U nas dalej leje chyba będę brodzić w deszczu na spacerze ubrana w kalosze i sztormiak

[justyna_dt]

Bijuszku, jej nie mogę zbanować, bo jest administratorem

[BYou]

Napisane przez justyna_dt

Bijuszku, jej nie mogę zbanować, bo jest administratorem

szkoda
może trzeba tam zrobić motorową wiosnę ludów

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

a Magda, a Ciebie da się nie lubić?

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

w związku z moim marzeniem o byciu sprzątaczką idę poodkurzać póki Roszpunka śpi

[magda2109]

Napisane przez BYou

szkoda
może trzeba tam zrobić motorową wiosnę ludów

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

a Magda, a Ciebie da się nie lubić?

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:37 ----------

w związku z moim marzeniem o byciu sprzątaczką idę poodkurzać póki Roszpunka śpi

BYou da W szkole nikt mnie nie lubił




I wiecie coooooooooooo? Tak się zastanawiam i nie wiem kim chciałam być w dzieciństwie...




Wiem, ze się bawiłam w czarodziejkę z księżyca, ale to chyba nie to?

[BYou]

za ładna byłaś i dlatego

[czarnula4321]

Napisane przez carmelova

hał słit!!!

Własnie najka! Na tournee po remizach marsz!

Biedactwo

No nieźle. Ja raz pocałowałam trupa (w policzek), tzn. mojego dziadka. Nigdy więcej.

Nie mam żadnego zdania na temat zawodu RM, ale bardzo cenię rady osoby, która zna środowisko Może dlatego, że jestem realistką.

Piękna ta pierwsza sukienka Kcę! Bluzka i body też super Ale bluzka nie na moje szerokie ramiona.

Czasami mam podobne odczucia... Dlatego stawiam sobie cele krótkoterminowe. No i uwielbiam na cos czekać. Obecnie najbliższym pewnym punktem odniesienia jest przyjazd Frezi za 17 dni

Padłam, nie wstanę

A ja mam wrażenie, że nie załapałaś

To masz złe wrażenie

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Napisane przez crozee

nie ty jedna taka ja tez nie wiem, co bede robic, w czym jestem dobra. a przede wszystkim w jakiej pracy mnie zechca
Ty tyle roznych fajnych stazy robilas, doswiadczenie w tym masz.. to jednak nie ta droga?
Gwizdak, stylistka to nie jest glupi pomysl, tylko trzeba umiec sie wkrecic w srodowisko chyba. i potem wystepowac w pytaniu na sniadanie


skoro zrozumialas, to po co skomentowałas to w taki sposob, jakbys nie zrozumiala?



ja tez i nawet mialam potencjał.
kiedys ktos powiedzial, ze w dziecinstwie wiemy co chcemy robic ale niestety potem porzucamy te marzenia na rzecz rzeczywistosci. a kiedy rozwijałam sie w tym, stawałam sie coraz lepsza. I tak jest w moim przypadku, zawsze mialam talent artystyczny, ale porzucony na rzecz filologii zaczał umierac. (rozsądek mi powiedział, ze po asp nie wyzyje)

Tak też to miało wyglądać.

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 11:06 ----------

Napisane przez justyna_dt

Gothka, nie powiem! mogę na razie tylko powiedzieć, że mam już lokal, planuję remont i pewnie jeszcze w czerwcu stanę się bezrobotna, wystąpię o dofinansowanie z UP i potem od razu działalność
Med, ja bym chyba coś gdzieś zadziałała z tą promotorką... Dlaczego masz z jej winy ściemniać, przekładać i kombinować? Dla mnie to chore.

Można wiedzieć co planujesz?

[najfajniejsza]

spadam robić obiad i do pracy.
ale mi się nie chce... a pracuję do soboty, więc tym bardziej mam dość. dobrze chociaż, że od jutra mam na rano

[patuska18]

Ja chciałam być weterynarzem albo pracować w zoo niestety alergia przekresliła moje marzenia

BY a kiedy zobaczysz męża?

Co do pogody to piona, u mnie też paskudnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarnula4321]

Napisane przez najfajniejsza

zjedz snickersa.


co za babol

1. ale fajowsko ja się nie umiem wkręcić w ćwiczenia na razie walnęłam sobie pilates. jutro chcę mel b.
2. co zrobił, czxy to tak bez powodu?
3. sio, śnie!
4. Capri, wymiotłaś!

józia, co się dzieje?

Dobry

A fuj snickersa, wiesz ile to kalorii jakie to nie jest zdrowe

[justyna_dt]

Czarna, pisałam, że na razie nic nie powiem jak się coś wyklaruje, to się pochwalę