kto sie przylacza do diety MZ-WR ??? :) BEZ STRESU :)

[Marta1106]

ja jutro zakupie ten preparat jabłkowy , ide na kolację czyt. activię

[buzichocho]

chyba wyciagne teraz mojego TZ na rowerek tak ślicznie jest na polku! A i jemu przyda sie orche ruchu bo mu cos brzuszek urusł po zimie

[bassienkaw]

Napisane przez buzichocho

Basienko, pytałam się ginekologa ostatnio o błonnik i powiedziała mi że może zakłucać wchłanianie sie tabletek, więc odstawiłam..naszczescie w ciazy nie jestem bo okres dostałamPrzedzwonie do niej dopiero w maju bo teraz na jakes sympozjum wyjechała za granice boje się pozatym bo dostałam teraz nowe tabsy( harmonet) i mam nadzieje ze nie spuchne po nich tak jak po cilescie

Odnosnie tych kremow antycellulitowych to prawda jest taka że na każdego działa inny krem. Ja stosowałam eveline kiedys, ale juz dawno i z tego co pamietam to widziałam jakas poprawe ale o wiele bardziej podpasował mi ten z avonu-0 cellulitu teraz przy systematycznym stosowaniu poprostu trzeba pare wyprobowac i znależć ten jedydny.
Odradzam natomiast wszelkie tabletki na cellulit-drogie a przynajmniej na mnie nie działały

Basienko dodam że zdjecia śliczne (tzn Ty jesteś sliczna )

wiesz co chodzilo mi o wizaz... na ginekologi mozesz zapytac Pana ginekolog harmonet? boze... ja po tych tabletkach z 58kg przytylam do 65kg i tak mi zostalo... oj kiedy ja je bralam... dawno dawno, w pierwszej klasie liceum na wyregulowanie okresu i dolegliwosci... i poszlo w gore... ale kumpela np chciala przytyc, brala te tabletki i nic, zero...
a co do zdjec,to dziekuje

[bassienkaw]

Napisane przez Dolot

Ja także polecam to serum z eveline - jako jedyne na mnie podziałało
Basiu śliczne zdjecia naprawdę sliczna z ciebie dziewczyna chciałabym spotkac swojego TŻ, bo oceny nieźle zniszczył i ograniczył moją osobowosć staram sie wyplątać z tego toksycznego zwiazku choc wiem, ze to nie jest łatwe ale zrobic to trzeba kiedy w związku nie czujesz sie juz sobą... ze wszystko robisz pod dana osobe a juz nic dla siebie, a kiedy chcesz cos zrobic to ta osoba ma do ciebie pretensje... ale chyba to nie ten wątek wybaczcie.
Poprosiłabym o bata, ponieważ nadal jem słodycze choć sporadycznie trzymam za was kciuki ile sił i wszytski zycze powodzenia

Dziekuje... uciekaj z tego zwiazku jak tak na ciebie dziala, takie jest moje zdanie... wiem cos o ograniczeniu osobowosci i wogole o nie do konca trafnym zwiazku... wkoncu przed moim obecnym TŻem (niebawem juz mezem) bylam w 2 letnim zwiazku nie do konca trafnym. I da sie... choc akurat na mojej drodze pojawil sie moj obecny skarb i bylo mi latwiej. Jednak w razie czego pisz, opowiadaj... mz-wr to nie tylko watek o odchudzaniu
A co do bata... no coz, sporadycznie mozna,byle w ilosciach ograniczonych, nie codziennie i wogole.. choc na poczatku najlepiej nie jesc wogole

Napisane przez Marta1106

ja jutro zakupie ten preparat jabłkowy , ide na kolację czyt. activię

Uwielbiam activie waniliowa... mam nawet w lodowce, jutro pewnie do pracy zabiore. Waniliowa górą!

Napisane przez buzichocho

chyba wyciagne teraz mojego TZ na rowerek tak ślicznie jest na polku! A i jemu przyda sie orche ruchu bo mu cos brzuszek urusł po zimie

A ja bym poszla z TŻem na spacer,ale on teraz trening ma, a ja sobie bede zaraz pakowala paczki,bo musze na poczte,wiec pojde sobie sama. A wieczorem skocze chyba na solarium, by sie wygrzac po zimie

[buzichocho]

Napisane przez bassienkaw

wiesz co chodzilo mi o wizaz... na ginekologi mozesz zapytac Pana ginekolog harmonet? boze... ja po tych tabletkach z 58kg przytylam do 65kg i tak mi zostalo... oj kiedy ja je bralam... dawno dawno, w pierwszej klasie liceum na wyregulowanie okresu i dolegliwosci... i poszlo w gore... ale kumpela np chciala przytyc, brala te tabletki i nic, zero...
a co do zdjec,to dziekuje

o jezu to mnie nastraszyłaś...Ja własnie boje się ze przytyje bo po cilescie przytyłam i zrzucic nie mogłam teraz już mi nie duzo brakuje do wymarzonej wagi i kurcze boje się strasznie.. ah, nie pomyślałam o wizazu-myślałam ze chodzi Ci o moja gin zaraz odwiedze dział ginekologia

[mademoiselle jeanne]

Dziewczyny, wprawdzie nie nie na temat, ale mam do Was takie pytanie, jak to jest ze wszelkiego rodzaju przecierami owocowymi i wrzywnymi typu Gerber, Bobovita czy Hipp Gdzieś czytałam, że niektóre z nich mają naprawdę mało kalorii. Wiem, że niestety sporo węglowodanów ale czy wobec tego nie nadawały by się one od czasu do czasu np. na posiłek w ramach II śniadania? (To jem w szkole i mam niestety dość ograniczony wybór..)

[buzichocho]

Napisane przez mademoiselle jeanne

Dziewczyny, wprawdzie nie nie na temat, ale mam do Was takie pytanie, jak to jest ze wszelkiego rodzaju przecierami owocowymi i wrzywnymi typu Gerber, Bobovita czy Hipp Gdzieś czytałam, że niektóre z nich mają naprawdę mało kalorii. Wiem, że niestety sporo węglowodanów ale czy wobec tego nie nadawały by się one od czasu do czasu np. na posiłek w ramach II śniadania? (To jem w szkole i mam niestety dość ograniczony wybór..)

Ja podjadam mojej siostrzenicy gerberki dość czesto i wydaje mi sie ze jako drugie śniadanko jak najbardziej sie nadają

[Dolot]

Napisane przez bassienkaw

Dziekuje... uciekaj z tego zwiazku jak tak na ciebie dziala, takie jest moje zdanie... wiem cos o ograniczeniu osobowosci i wogole o nie do konca trafnym zwiazku... wkoncu przed moim obecnym TŻem (niebawem juz mezem) bylam w 2 letnim zwiazku nie do konca trafnym. I da sie... choc akurat na mojej drodze pojawil sie moj obecny skarb i bylo mi latwiej. Jednak w razie czego pisz, opowiadaj... mz-wr to nie tylko watek o odchudzaniu
A co do bata... no coz, sporadycznie mozna,byle w ilosciach ograniczonych, nie codziennie i wogole.. choc na poczatku najlepiej nie jesc wogole

Ja w tym zwiazku przetrwałam 8 miesięcy może nie jest to jakoś dużo a może po prostu mam wiecej odwagi aby odejsc szybciej i skoczyc sie łudzić.Wreszcie to do mnie dotarło mam nadzieje, ze na dobre mi to wyjdzie . Dziękuję Ci za wsparcie bardzo mi jest teraz potrzebne Moze ja też spotkam swój skarb za jakiś czas ? Kogoś dla kogo będę najwazniejsza i kto pokocha mnie naprawde Bo każda kobieta zasługuje na prawdziwą miłość... może nie idealną ale ta jedną jedyną na zawsze Życzę szczęścia na- już nie długo- nowej drodze zycia

[bassienkaw]

a ja wlasnie zrobilam foty z dzisiaj... ale w innych ciuchach... zaraz wkleje

[bassienkaw]

Napisane przez Dolot

Ja w tym zwiazku przetrwałam 8 miesięcy może nie jest to jakoś dużo a może po prostu mam wiecej odwagi aby odejsc szybciej i skoczyc sie łudzić.Wreszcie to do mnie dotarło mam nadzieje, ze na dobre mi to wyjdzie . Dziękuję Ci za wsparcie bardzo mi jest teraz potrzebne Moze ja też spotkam swój skarb za jakiś czas ? Kogoś dla kogo będę najwazniejsza i kto pokocha mnie naprawde Bo każda kobieta zasługuje na prawdziwą miłość... może nie idealną ale ta jedną jedyną na zawsze Życzę szczęścia na- już nie długo- nowej drodze zycia

Wiesz co ja bylam slepo zapatrzona w tamtego faceta... nawet jak mnie rzucil dla innej i potem wrocil, dla mnie to byl najszczesliwszy dzien... to ze wrocil,ze zrozumial, ze "kocha" tylko mnie itd... ble ble ble,ale ja glupiutka bylam, ale nie udaje,ze tego nie bylo, i ze bylam madrzejsza niz bylam... takie zycie> Ale teraz jest Damian, jest naprawde cudownym facetem, wkoncu wychodze za niego za maz... chcemy byc razem, traktuje mnie odpowiednio i wogole jest cudowny. Jestem szczesliwa, tobie rowniez tego zycze

[Dolot]

Napisane przez bassienkaw

Wiesz co ja bylam slepo zapatrzona w tamtego faceta... nawet jak mnie rzucil dla innej i potem wrocil, dla mnie to byl najszczesliwszy dzien... to ze wrocil,ze zrozumial, ze "kocha" tylko mnie itd... ble ble ble,ale ja glupiutka bylam, ale nie udaje,ze tego nie bylo, i ze bylam madrzejsza niz bylam... takie zycie> Ale teraz jest Damian, jest naprawde cudownym facetem, wkoncu wychodze za niego za maz... chcemy byc razem, traktuje mnie odpowiednio i wogole jest cudowny. Jestem szczesliwa, tobie rowniez tego zycze

Ja w swojego też byłam ale wiem że jego słowa to tylko słowa, a tak naprawde czyny mówią same za siebie- niestety. Było mi z nim cudownie a tak samoj ak Ty byłam w niego ślepo zapatrzona wszyscy mi mówili, że on pije za duzo, że nie jest dla mnie, że mamy inne podejscie do życia , dla niego zwróciłam sie przeciwko swojej rodzinie- dzisiaj powiedziałam mamie , ze zrozumiałam i że ona miała rację- strasznie sie ucieszyła nic mi nie mówiła, bo nie chciała miec wpływu na moje decyzje- kochana ale jak jej powiedziałam to kamień spadł jej z serca Jakoś się pozbieram i liczę, że spotkam kogoś dla siebie, kogoś takiego kim jest Damian dla Ciebie

[bassienkaw]

I fotki z dzisiaj, sprzed chwili... a te dwa ostatnie to sprzed kilku dni... a pamiętacie pulchny dziub od Basi?? to macie jako ostatnie zdjecie porównanie

[buzichocho]

Basiu ale laseczka z Ciebie chciałabym tak wyglądać jak TY !! Rzeczywiściew krótszych włoskach Ci lepiej, tak drapierzniej wyglądasz

[Dolot]

podziwiam naprawde podziwiam
Ehhh motywujesz mnie dziewczyno motywujesz

[bassienkaw]

ciesze sie ze motywuje...
i dobrze ze w krotkich wlosach nie wygladam tak zle
ale mam dzis dobry dzien, i brzuszek nawet tak nie boli

[śnieżka_]

Basienka ta różnica- coś pięknego
motywujesz naprawde
a ja biegałam! pierwszy raz popołudniu z własnej nieprzymuszonej woli a nie na wf-ie matko kondycja poniżej 0 ledwo pół godziny poza domem troche biegu troche marszu.. ale ważne że wogóle się odważyłam wypaść w dresach z domu

[bassienkaw]

dziękuje...
biegalas? hmmm no to gratuluje, ja kondycji nie mam wogole pod tym wzgledem, swoja droga nie moge biegac... serce od razu sie odzywa... wrrr a moze to i dobrze. bo ja len jestem,ale ciii

[Dolot]

Leniuszki leniuszki
ja biegałam przez jakis czas nawet starałam sie wyczynowo ale ze względu na stawy nie moge dlatego mam zamiar cwiczyc na siłowni

[śnieżka_]

ja tez len okrutny ale mam wielką ochotę coś udowodnić paru osobom.. a przy okazji być zadowoloną ze swojego wyglądu.. czy to wogóle kiedyś możliwe?

[Dolot]

Napisane przez śnieżka_

ja tez len okrutny ale mam wielką ochotę coś udowodnić paru osobom.. a przy okazji być zadowoloną ze swojego wyglądu.. czy to wogóle kiedyś możliwe?

uważam, że do pewnego stopnia tak... ale znając nature kobiecą to kobieta zawsze znajdzie cos w sobie co sie jej nie podoba, najwazniejsze by miec do tego zdrowe podejscie

[Smile_Smile]

Napisane przez buzichocho

o jezu to mnie nastraszyłaś...Ja własnie boje się ze przytyje bo po cilescie przytyłam i zrzucic nie mogłam teraz już mi nie duzo brakuje do wymarzonej wagi i kurcze boje się strasznie.. ah, nie pomyślałam o wizazu-myślałam ze chodzi Ci o moja gin zaraz odwiedze dział ginekologia

Polecam yasmine- to ponoc tabetki nowej genracji i jak bralam logest to czulam sie okropnie i wogole apetyt starszny, zbieranie sie wody w organizmie. I lekarz zmienil mi na yasmine,ktory dziala wrecz odwrotnie: obniza cisnienie, nie zatrumuje wody w organizmie, wogole czulam sie jakos lepiej niz bez tabletek,w porownaniu do logetu to juz wogole ale oczywiscie kazdy jest innych i lekarz powinien dobrac tabletki,aczkolwiek polecam zapytac o yasmine

[Smile_Smile]

basia-hoho jakie fotki, jestem pod mega wrazeniem!!!

[Smile_Smile]

basia-hoho jakie fotki, jestem pod mega wrazeniem!!!

[truskava]

bassienkaw, jestem w szoku! gratuluje straty wagi tak w ogole, zmienila Ci sie twarz po zrzuceniu kg! naprawde! normalnie, jestes moja motywacja heh

[bassienkaw]

dziękuje dziewczyny... ja jestem bardzo zadowolona i z siebie dumna... nie wierzylam ze mi sie uda, nie sadzilam,ze moge znowu sie cieszyc tak z fotek
a to prawda,ze buzia sie zmienila,i to bardzo

[ksh]

Basia, fotki wymiatają

Dzisiaj zaliczyłam basenik, mam jeszcze w planie brzuszki i ćwiczenia na uda.
Placki dalej stoją w lodówce, ale to nie dla mnie takie frykasy

[myszeczka00]

Basia
Cudo fotencje
Masz ladne nozki ( mam obsesje na punkcie nog ;p)
Swietnie wygladasz, tak hmm? jakby to powiedziec ....KWITNąCO ?

A ja dzisiaj zjadlam kostke czekolady milki z ryzem ale to nic
Trzeba by troszke sie poruszac .

Basiu, Ty serio nic nie ćwiczyłaś? No nie moge sie napatrzec .
Ehhh, jak odchodze z tego wątku to wiara w to, że bedzie ze mna OK przemija.
Musiałabym miec przy sobie laptopa i siedziec non stop na tym wątku zeby egzystowac jako tako

[norrtalje_girl]

Ja używałam kiedys żelu antycellulitowego z Oriflame'u, ale jak dla mnie nie było wielkiej róznicy, moze tyle, ze skóra była bardziej napięta... A teraz tak zachęcacie, ze mam chrapkę na ten Eveline

donia, mnie tez Cidrex nie dał żadnych efektów Spróbuję z tym Applefitem, a jak nie podziała to ostatnią szansę widzę w jeszcze jednym specyfiku

truskava, witaj

buzichocho, o kurde, dobrze, ze powiedziałaś o tym błonniku i tabletkach, bo by mogło dojść (czytso hipotetycznie ) do wielkiej tragedii Ale w Appleficie chyba nie ma błonnika... Tak sobie zaczęłam składac różne rzeczy w głowie i wymyśliłam coś, ale nie wiem, czy mam arcję, jak myślicie? To tak: ja brałam Yasmin, a niby po nim się troche chudnie, teraz przestałam i wydaje mi sie, że przytyłam. Myslicie, ze to moze się wiązać?

Uaktualniona wersja: straciłyśmy razem 161.5 kg
1. norrtalje girl - zrzuciłam 3 kg (zostało 8 kg...)
2. merry ann zrzuciła 3 kg
3. eleyne zrzuciła 1.5 kg (zostało 4.5 kg...)
4. plameczka zrzuciła 5 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
5. skrawka zrzuciła 4 kg (zostało 6 kg...)
6. agrafka90 zrzuciła 1 kg (zostało 5 kg...)
7. justynka87 zrzuciła 2 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!)
8. Sheloba zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
9. Kurczeeli zrzuciła 2 kg
10. B a b y zrzuciła 4 kg (zostały 3 kg...)
11. naanahanae zrzuciła 2 kg (zostało 6 cm...)
12. ślimaczek zrzuciła 2 kg (zostały 2 kg...)
13. Vegetka zrzuciła 4 kg
14. alexia zrzuciła 1 kg (zostały 2 kg...)
15. agata.aa zrzuciła 3.5 kg (zostało 1.5 kg...)
16. marzenka92 zrzuciła 2 kg (zostały 4 kg...)
17. Chezzy zrzuciła 1.5 kg (zostało 3.5 kg...)
18. asiuniekk zrzuciła 4 kg
19. Hosenka* zrzuciła 0.5 kg (zostało 4.5 kg...)
20. orisha zrzuciła 2 kg (zostało 13 kg...)
21. Fafix zrzuciła 1 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI)
22.agolek zrzuciła 3 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
23. donia27 zrzuciła 3 kg (zostało 5 kg...)
24. maaddzziiaa zrzuciła 0.5 kg (zostało 4.5 kg...)
25. bassienkaw zrzuciła 14 kg
26. Atoska zrzuciła 1.5 kg (zostało 2.5 kg...)
27. Martinne zrzuciła 4.5 kg (zostało 1.5 kg...)
28. Lynn zrzuciła 2 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
29. klaudynka4 zrzuciła 2 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
30. dorcia zrzuciła 2 kg
31. Pixy zrzuciła 2 kg (zostały 3 kg...)
32. zuzaleee zrzuciła 2 kg (zostało 5 kg...)
33. kasiag-01 (nadal 10 kg...)
34. MartuFFFia zrzuciła 3 kg (zostały 5 kg...)
35. fairy droppings zrzuciła 3 kg (zostało 12 kg...)
36. Lensky zrzucila 8.5 kg (już tylko 0.5 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
37. kama98 zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
38. Dorota6540 zrzuciła 1 kg (zostało 8 kg...)
39. Korusia$ zrzuciła 2 kg (zostało 2.5 kg...)
40. lacrimaa zrzuciła 2,5 kg (zostało 4.5 kg...)
41. ksh zrzuciła 5 kg (jeszcze 3 kg...)
42. Elainee zrzuciła 3 kg (zostało 10 kg...)
43. girlsh1986 zrzuciła 4.5 kg (zostało 1.5 kg...)
44. ciemka zrzuciła 1 kg (zostało 12 kg...)
45. HulaGirl zrzuciła 2.5 kg (zostało 2.5 kg...)
46. Gizmiatko zrzuciła 0.5 kg (zostało 4.5 kg...)
47. doda22 zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
48. Brenda 19 zrzuciła 3 kg (zostało 3.5kg...)
49. kasssikk19 zrzuciła 1 kg (zostały 4 kg...)
50. coquine zrzuciał 1 kg (zostało 5 kg...)
51. naciaa zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
52. anita-p zrzuciła 4 kg (już tylko 1 kg!!! TRZYMAMY KCIUKI!!!)
53. meuszar zrzuciła 2 kg (zostało 6 kg...)
54. stokrotka*** zrzuciła 5 kg (zostało 5 kg...)
56. bitn zrzuciła 1 kg (zostało 6 kg...)
57. zanka205 zrzuciła 1 kg (zostały 3.5 kg...)
58. Sweet_21 zrzuciła 2 kg (zostało 9 kg...)
59. blaque (nadal 3 kg...)
60. Kasienia_Kejti zrzuciła 1 kg (zostało 15 kg...)
61. ak8 zrzuciła 3 kg (zostało 6.5 kg...)
62. buzichocho zrzuciła 0.5 kg (zostało 3.5 kg...)
63. Wisnia (nadal 8 kg...)
64. ewaw71 zrzuciła 2 kg (zostały 3 kg...)
65. IR1988 zrzuciła 1 kg (zostało 9 kg...)
66. Wirgaa zrzuciła 2.5 kg (zostało 2.5 kg...)
67. Dolot zrzuciła 2.5 kg (zostało 8.5 kg...)
68. Petra1212 (nadal 5 kg...)
69. Siasiek (nadal 14 kg...)
70. martusieńka zrzuciła 1 kg (zostały 4 kg...)
71. Sahari (nadal 5 kg...)
72. andziutek (nadal 10 kg...)
73. Niagarrra (nadal 3 kg...)
74. memka87 zrzuciła 2 kg (zostało 8 kg...)
75. Smile_Smile (nadal 13 kg..)
76. Svinecka zrzuciła 1 kg (zostały 4 kg...)
77. Marta1106 (nadal 16 kg...)
78. Monika=) (nadal 10 kg..)
79. Magiuska (nadal 2 kg...)
80. szi
81. śnieżka_ (nadal 12 kg...)
82. mademoiselle jeanne (nadal 14 kg...)
83. AdelajdaG (nadal 8 kg...)
84. (:Iza (nadal 5 kg...)
85. myszeczka00
86. truskava (nadal 7 kg...)

[bassienkaw]

Napisane przez ksh

Basia, fotki wymiatają
Dzisiaj zaliczyłam basenik, mam jeszcze w planie brzuszki i ćwiczenia na uda.
Placki dalej stoją w lodówce, ale to nie dla mnie takie frykasy

Normalnie mordka mi sie cieszy, jak slysze ze fotki wymiataja.. i wogole tyle slow milych, ale w sumie nie oklamujmy sie po czesci tez po to tutaj moje fotki, choc z drugiej strony by i wyscie uwierzyly ze jednak mozna... co do brzuszkow to i ja dziennie cwicze,tzn staram sie... ale byc musi

Napisane przez myszeczka00

Basia
Cudo fotencje
Masz ladne nozki ( mam obsesje na punkcie nog ;p)
Swietnie wygladasz, tak hmm? jakby to powiedziec ....KWITNąCO ?

A ja dzisiaj zjadlam kostke czekolady milki z ryzem ale to nic
Trzeba by troszke sie poruszac .

Basiu, Ty serio nic nie ćwiczyłaś? No nie moge sie napatrzec .
Ehhh, jak odchodze z tego wątku to wiara w to, że bedzie ze mna OK przemija.
Musiałabym miec przy sobie laptopa i siedziec non stop na tym wątku zeby egzystowac jako tako

Myszeczko, dziekuje za mile slowa. Nozki niestety nie sa idealne,ale nigdy mi nie przeszkadzaly i nigdy jakos nie byly moim kompleksem. Na zdjeciach tak tego nie widac,ale nie sa super proste, troche krzywawe,ale i tak je lubie kwitne, to prawda, jestem radosna i az tetnie zyciem i dobrze...
a ja za milka z ryzem nie przepadam, wole truskawkowa albo jogurtowa,albo te z seri lat 50. 60. itd...
Niestety na serio nic nie cwiczylam, jednak nie bierz ze mnie przykladu... nie nie nie ale to prawda, niestety nic

[ksh]

Napisane przez bassienkaw

a ja za milka z ryzem nie przepadam, wole truskawkowa albo jogurtowa,albo te z seri lat 50. 60. itd...

jejku, wszyscy mowią o tych czekoladach i się zachwycają, a ja, zacofana, ich nawet na oczy nie widziałam