Chcesz schudnąć? Tyle razy próbowałaś? Nie da się? Wejdź i zobacz!!! Uwierz w siebie!

[bassienkaw]

no i mam foty z dzisiaj... to te w spodniczce...
a te dwa twarzy to ogolnie, zeby pokazac jak mi buzia schudla

[mademoiselle jeanne]

Śliczne zdjęcia! Napatrzeć się nie można Gdyby nie twarz, to nie uwierzyłabym, że to ta sama Basia, co na zdjęciach z Sylwestra

[bassienkaw]

na zdjeciach i tak srednio to widac... moze keidys poprosze kogos by zrobil mi fotki... bo wiesz jak to sama sobie

[anja_23]

Basiu moje ogromne gratulację!!! Wyglądasz teraz prześlicznie!!! Twoje zdjęcia z sylwestra przypominają mi siebie teraz... Przy wzroście 170 warze 76 kilo i naprawdę jest mi źle z tymi kilogramami. Super że napisałaś ten post bo uwierzyłam że naprawdę można zgubić niechciane wałeczki.Od teraz zaczynam. Pomożesz mi gdybym miała jakieś techniczne problemy?
Mam nadzieje że mnie zmobilizujecie i pomożecie w działaniu, za co bym była przeogromnie wdzięczna

[bassienkaw]

jak tylko bede w stanie to pomoge... wagowo, wzrostem itd w twojej chwili obecnej jestes tak samo jak ja w Sylwestra...
zapraszam w razie czego tutaj
psotaram sie pomoc

[anja_23]

Muszę się przede wszystkim dobrze wczytać w Twój pierwszy post jeśli chodzi o odżywianie i ruch. Ale chętnie posłucham wszelkich wskazówek i rad
A tutaj zamieszczam moje zdjęcia, i mam nadzieję że za jakiś czas również będę mogła się pochwalić taką cudną zmianą

[bassienkaw]

Masz budowe nawet podobna do mojej... i buzka tez taka okragla... i widze slicznego dzieciaczka na zdjeciach? w jakim wieku bobo? mam nadzieje,ze bedziesz mogla sie tez pochwalic zdjeciami juz po... po zrzuceniu zbednego balastu... ja w pierwszym poscie w sumie nic za duzo nie napisalam... konkretnego... co do ruchu to u mnie go akurat bylo zero,ale nie bierz ze mnie przykladu... cwicz cokolwiek
a w razie czego pytaj
i powodzenia

[anja_23]

No i dlatego postanowiłam się Ciebie poradzić bo zauważyłam że kilogramowo , i wzrostowo i figurowo jesteśmy bardzo podobne Córcia ma dwa latka. Mogę się w razie czego odezwać do Ciebie na gg?

[bassienkaw]

No jasne... zapraszam w razie czego na gg... podany w panelu uzytkownika a córeczka jak ma na imię? My planujemy od razu po ślubie (sierpień tego roku) zacząć starać się o maulszka

[organizm]

Napisane przez bassienkaw

No witam, to prawda, ze troche mi zeszlo nim napisalam tego posta... pisalam, pisalam, pisalam, az wkoncu wypocilam sie i wyszlo to co wyszlo. Przyznam sie szczerze,ze do teraz jeszcze mi sie go nie udalo przeczytac w calosci,wiec nawet nie wiem czy sa jakies bledy i czy jest cos do poprawy Post jest dokladnie po to by w jakikolwiek sposob moc komukolwiek pomoc
Ciesze sie,ze ty nie od maja, nie od poczatku tygodnia itd, ale od dzis, od teraz, od tej chwili. To jest wazne Swoja droga, powinnas nie jest trzy posilki dziennie, a co najmniej 4-5... i pierwszy najlepiej od razu po przebudzeniu, przed wyjsciem z domu,a nie dopiero w szkole, a kolejny nie tak pozno... tutaj jest problem. Brak rownomiernego rozlozenia posilkow przez dzien, i najadanie sie na wieczor. Powinnas jesc gdzies co 3-3,5 godziny. Co do tego,ze nie bedziesz pieczywa wykluczala, i bardzo dobrze, nic nie powinnas na stale wyrzucac z jadlospisu, wszystko mozna jesc,ale w ilosciach ogranicoznych. Madrze piszesz i mysle,ze moze ci sie udac Mysle ze tak 7-9kg to bedzie odpowiednio... i bedize ok
Dziekuje za mile slowa, i witam kolejna Basie

Też zawsze mi sie wydawało, że problem jest z moimi posiłkami. Rano przed wyjściem do szkoły nie potrafię zjeść pełnego śniadania, jakiejś kanapki czy czegoś.. Może będę jadła z musli? to jeszcze będę w stanie przełknąć Co do obiadu, zawsze jem go dopiero ok. 16-17, to bardziej taka kolacja. W domu jestem dziennie dopiero o 4, dwa razy w tygodniu mam basen więc wtedy jestem dopiero po 17.. Więc tu jest problem. Będę do szkoły zabierała jakieś owoce A co myślicie o sokach typu Kubuś?? Często takie piję, bo bardzo je lubię a do tego można się nimi trochę "najeść".


mademoiselle jeanne z herbatek także mogę Ci polecić sagę, jabłko z dziką różą jest pyszne

basienkaw śliczne zdjęcia, przepięknie wyglądasz!!

[*nulka*]

ooo widze ze przybywa nas tu bardzo milo odchudzac sie w tak milym gronie

Basienko, Twoje zdjecia sa sliczne!!! tez tak chceeee!!!

a dzis nachodzilam sie po schodach (zawsze jezdzilam winda) coby si troche poruszac na pewno juz chudne

[bassienkaw]

Napisane przez organizm

Też zawsze mi sie wydawało, że problem jest z moimi posiłkami. Rano przed wyjściem do szkoły nie potrafię zjeść pełnego śniadania, jakiejś kanapki czy czegoś.. Może będę jadła z musli? to jeszcze będę w stanie przełknąć Co do obiadu, zawsze jem go dopiero ok. 16-17, to bardziej taka kolacja. W domu jestem dziennie dopiero o 4, dwa razy w tygodniu mam basen więc wtedy jestem dopiero po 17.. Więc tu jest problem. Będę do szkoły zabierała jakieś owoce A co myślicie o sokach typu Kubuś?? Często takie piję, bo bardzo je lubię a do tego można się nimi trochę "najeść".
mademoiselle jeanne z herbatek także mogę Ci polecić sagę, jabłko z dziką różą jest pyszne
basienkaw śliczne zdjęcia, przepięknie wyglądasz!!

No więc tak z sagi rowniez uwielbiam ta herbate, jest przepyszna,choc ostatnio pije ja mniej,albo slabsza,bo dla mnei za slodka sie zrobila dziekuje za mile slowa dot. zdjec
Wiesz co ja czesto rano w domu zjadalam mleczko z platkami... o godz 7,a nastepny posilek jakas bulka z czyms o 10 Kubus mozesz pic normalnie,ale nie traktowac jako posilek... takie jest moje zdanei

Napisane przez *nulka*

ooo widze ze przybywa nas tu bardzo milo odchudzac sie w tak milym gronie
Basienko, Twoje zdjecia sa sliczne!!! tez tak chceeee!!!
a dzis nachodzilam sie po schodach (zawsze jezdzilam winda) coby si troche poruszac na pewno juz chudne

Dziękuje... moze i ty bedziesz mogla niedlugo sie pochwalic... ja tez sie ciesze,ze coraz to wiecej ludzi tutaj zaglada...
a po schodach,tez sie nauczylam chodzic przynajmniej w pracy

[NoLQa]

Basiu sliczne te fotki

A ja jutro od nowa ruszam

[Natalyyya]

he he z tym rozpijaniem sie to dzis mi poszlo na 3 bez plusa:P he he poprawie sie) dzieki za cieple slowa Basiu ;**
ah jak Ty slicznie wygladasz jestes taka drobna teraz) superr ... bedziesz mi sie snila po nocach tzn Twoja figurka)) jest boska )

[olcia_8715]

Basiu!!Zdjecia sa poprostu niesamowite...Naprawde z calego serduszka Ci gratuluje Mam nadzieje ze ja tez bede tak wygladac za jakies 2-3 miesiace..Obiecalam sobie ze w koncu w te wakacje nie bede sie wstydzic nosic jakis fajnych bluzeczek,spodniczek i ze w koncu nie bede sie wstydzic siebie tak-to ja na tym zdjeciu..w sumie z buzi to taka okropna nie jestem ale moim przeklenstwem jest brzucha w szczegolnosci boczkiwiem ze jak sie czlowiek odchodza to ze wszystkiego spada i mam nadzieje ze mi sie to uda..Wogole mam ostatnio strasznie ambitne plany-zaczynam robic prawo jazdyzobaczymy jaki kierowca bedzie ze mnie dzisiaj pierwszy dzien bez podjadania i mozna powiedziec ze dobrze mi idzie a dlatego ze w ciagu dnia jestem na zajeciach i nawet nie mam casu pomyslec o jedzeniuale jem regularnie zawsze po drugim blokumoj chlopak tez wzial sie za siebie takze bedzie mi latwiejzaraz zrobie sobie jakis aerobicPozdrawiam bardzo goraco wszystkie dziewczyny na forum!!!!!!! DAMY RADE!!!!

[organizm]

Oj nie, dla mnie saga jest kwaśna, żeby mi smakowała muszę dać co najmniej łyżeczkę cukru Co do kubusiów, to chyba źle napisałam, bo nie chodziło mi o to, że traktuję go jako posiłek, tylko hmm gdy chce mi się pić i przy okazji odczuwam lekki głód to wtedy jest ok. W żadnym wypadku nie traktuję go jako posiłek

[bassienkaw]

Napisane przez NoLQa

Basiu sliczne te fotki
A ja jutro od nowa ruszam

Dziękuje... a tobie zycze powodzenia... a ja znowu jak glupia raz po raz przegladam te focie

Napisane przez Natalyyya

he he z tym rozpijaniem sie to dzis mi poszlo na 3 bez plusa:P he he poprawie sie) dzieki za cieple slowa Basiu ;**
ah jak Ty slicznie wygladasz jestes taka drobna teraz) superr ... bedziesz mi sie snila po nocach tzn Twoja figurka)) jest boska )

no to sie popraw, by bylo na piec, a nie tylko na trzy z plusem ja sobie popijam czesto, lubie pic... choc potem sie do wc ciagle lata ale nie narzekam. w pracy moge. Drobna az tak bardzo nie jestem, choc na fotkach sie tak wydaje, jednak nie wygladam jak pulpet i to jest najwazniejsze i czuje sie dobrze sama z soba
oby ci sie takie koszmary po nocach nie snily bo ja to zly czlowiek jestem

Napisane przez olcia_8715

Basiu!!Zdjecia sa poprostu niesamowite...Naprawde z calego serduszka Ci gratuluje Mam nadzieje ze ja tez bede tak wygladac za jakies 2-3 miesiace..Obiecalam sobie ze w koncu w te wakacje nie bede sie wstydzic nosic jakis fajnych bluzeczek,spodniczek i ze w koncu nie bede sie wstydzic siebie tak-to ja na tym zdjeciu..w sumie z buzi to taka okropna nie jestem ale moim przeklenstwem jest brzucha w szczegolnosci boczkiwiem ze jak sie czlowiek odchodza to ze wszystkiego spada i mam nadzieje ze mi sie to uda..Wogole mam ostatnio strasznie ambitne plany-zaczynam robic prawo jazdyzobaczymy jaki kierowca bedzie ze mnie dzisiaj pierwszy dzien bez podjadania i mozna powiedziec ze dobrze mi idzie a dlatego ze w ciagu dnia jestem na zajeciach i nawet nie mam casu pomyslec o jedzeniuale jem regularnie zawsze po drugim blokumoj chlopak tez wzial sie za siebie takze bedzie mi latwiejzaraz zrobie sobie jakis aerobicPozdrawiam bardzo goraco wszystkie dziewczyny na forum!!!!!!! DAMY RADE!!!!

Dziękuje i tobie rowniez zycze powodzenia. Rowniez mam andzieje,ze twoje zdjecia za 2-3 miesiace sie pojawia. Z przeogromna zmiana na plus oczywiscie. Zycze ci tego by te wakacje byly te wymarzone i twoja sylwetka by rowniez taka byla. Prawda jest ze spada z calego ciala... ja mialam najgorszy problem z brzuchem,teraz idealny nie jest,ale w porownaniu do tego co bylo jest niebem na ziemii powodzenia z prawkiem, ja juz od 3,5 roku jak dobrze kojarze mam w portfelu moj skarb za siebie sie nei bierze, on jedynie zjada wszystko co slodkie, jest jak odkurzacz hahaha
no nic powodzenia

[bassienkaw]

Napisane przez organizm

Oj nie, dla mnie saga jest kwaśna, żeby mi smakowała muszę dać co najmniej łyżeczkę cukru Co do kubusiów, to chyba źle napisałam, bo nie chodziło mi o to, że traktuję go jako posiłek, tylko hmm gdy chce mi się pić i przy okazji odczuwam lekki głód to wtedy jest ok. W żadnym wypadku nie traktuję go jako posiłek

No to dobrze,ze to nie jako posilek... a dla mnie saga jest b.slodka... ale kiedys taka nie byla to od czasu jak zaczelam zrzucac kg

[olcia_8715]

Zalacze wiec swoja obecna fotka-ze swiat...jest troszke zamazana to bedzie dla mnie kolejna motywacja zeby za jakis czas pokazywac wam jak sie zmienilam

[Natalyyya]

poprawie sie obiecuje! co do snow w roli glownej Twoja sylwetka to raczej nie koszmar a marzenie) i napewno nie jestes zlym czlowiekiem ,Kochana jestes**
Ja dzis przechodzilam kolo mc'donalds to az mnie zemdlilo a zawsze jak przechodzilam to musialam wejsc chodzby po jednego chessburgera :p to chyba dobry znak ze nie ciagnie mnie do tego )

[mademoiselle jeanne]

Ja właśnie kawusie wypiłam z mleczkiem łaciatym 0,5% bez cukru Ogólnie to dzisiaj już chyba ze 3 litry wypiłam, nowy rekord jeśli o mnie chodzi, również z częstotliwością zagladania do wc
Zachwalacie tak tą Sagę, że aż wstyd nie spróbować Przyjaciółka polecała mi też ostatnio jakiegoś Liptona Orange więc zwrócę na nie uwagę. Myślałam też, żeby zaopatrzyć się w prawdziwą herbatkę Pu-erh 'apteczną', bo ten Lipton melonowo-jabłkowy pue-ehr to chyba tylko z nazwy
Co do Kubusiów, to wydają mi się OK. Jak dla mnie tylko są bardzo słodkie, ale od czasu do czasu nie omieszkam skosztować. Ciekawa jestem tylko, jak z ich wartością energetyczną.. Znajoma kiedyś tylko w rozmowie opowiadała, że trzeba uważać na te soczki dziecięce przecierowe Gerbery itp. bo podobno strasznie kaloryczne są i ona tak się kiedyś na nich odchudzając tylko przytyła. Ale wydaje mi się, że tamte są cięższe i bardziej słodkie. Szkoda, bo jeszcze z dzieciństwa zostało mi zamiłowanie do tego dyniowo-morelowo-marchewkowego
Od jutra mam też silne postanowienie kontrolowania ilości zjedzonego pieczywa. Tak, właśnie
Wogóle mam nadzieję, że za 2-3 miesiące wszystkie będziemy mogły się tutaj pochwalić swoimi zdjęciami Miło, że nasze grono się powiększa
anja_23, my chyba sąsiadkami jesteśmy O ile mieszkasz w Pruszkowie pod Warszawą

[bassienkaw]

Napisane przez olcia_8715

Zalacze wiec swoja obecna fotka-ze swiat...jest troszke zamazana to bedzie dla mnie kolejna motywacja zeby za jakis czas pokazywac wam jak sie zmienilam

No wiesz... moze to glupio zabrzmi ale mozesz jeszcze jakies fotki wkleic? Ja uwielbiam ogladac, a ty masz taka sliczna buzie i po buzi nawet nie widac,ze jestes troche przy sobie... tzn nei wiem czy tak na tym zdjeciu wyszlo, czy co,ale przyznac trzeba ze brzusio ogolnei duzy sie tutaj wydaje... figurowo mniej wiecej troche podobnie do mnei z sylwestra... mam nadzieje,ze ci sie uda... chyba pytalam,a moze nie.. ile wazysz i ile chcesz zrzucic?

Napisane przez Natalyyya

poprawie sie obiecuje! co do snow w roli glownej Twoja sylwetka to raczej nie koszmar a marzenie) i napewno nie jestes zlym czlowiekiem ,Kochana jestes**
Ja dzis przechodzilam kolo mc'donalds to az mnie zemdlilo a zawsze jak przechodzilam to musialam wejsc chodzby po jednego chessburgera :p to chyba dobry znak ze nie ciagnie mnie do tego )

No to prawda,ze znak dobry, ja tak mialam ze slodyczami po miesiacu nie jedzenia, jak skosztowalam, to mnie mdlilo to bylo fajnie. No a jak sny bedziesz miala ze mna w roli glownej,to teraz tak mysle, czy moj TŻ nie powinien byc zazdrosny hahaha zartowalam. Powodzenia slonce

Napisane przez mademoiselle jeanne

Ja właśnie kawusie wypiłam z mleczkiem łaciatym 0,5% bez cukru Ogólnie to dzisiaj już chyba ze 3 litry wypiłam, nowy rekord jeśli o mnie chodzi, również z częstotliwością zagladania do wc
Zachwalacie tak tą Sagę, że aż wstyd nie spróbować Przyjaciółka polecała mi też ostatnio jakiegoś Liptona Orange więc zwrócę na nie uwagę. Myślałam też, żeby zaopatrzyć się w prawdziwą herbatkę Pu-erh 'apteczną', bo ten Lipton melonowo-jabłkowy pue-ehr to chyba tylko z nazwy
Co do Kubusiów, to wydają mi się OK. Jak dla mnie tylko są bardzo słodkie, ale od czasu do czasu nie omieszkam skosztować. Ciekawa jestem tylko, jak z ich wartością energetyczną.. Znajoma kiedyś tylko w rozmowie opowiadała, że trzeba uważać na te soczki dziecięce przecierowe Gerbery itp. bo podobno strasznie kaloryczne są i ona tak się kiedyś na nich odchudzając tylko przytyła. Ale wydaje mi się, że tamte są cięższe i bardziej słodkie. Szkoda, bo jeszcze z dzieciństwa zostało mi zamiłowanie do tego dyniowo-morelowo-marchewkowego
Od jutra mam też silne postanowienie kontrolowania ilości zjedzonego pieczywa. Tak, właśnie
Wogóle mam nadzieję, że za 2-3 miesiące wszystkie będziemy mogły się tutaj pochwalić swoimi zdjęciami Miło, że nasze grono się powiększa
anja_23, my chyba sąsiadkami jesteśmy O ile mieszkasz w Pruszkowie pod Warszawą

No to wypilas dosc sporo,to prawda... ja tez tak pilam i pije nadal... a z chodzeniem do wc to wiem o co chodzi ;D sama tak latam caly czas. Sage lubialam i lubiec pewnie bede... nie pamietam jak z kubusiami i kalorycznoscia... malego mozna wypic... nie am co liczyc kalorie... a co do przecierkow to nie wiem, trzebaby sprawdzic wartosc energetyczna na opakowaniu
a swoja droga ja licze,ze niedlugo tych zdjec zacznie sie tutaj pojawiac z chwaleniem sie coraz to wiecej tego wszystkim zycze

[olcia_8715]

Wkleilabym jakies zdjecie ale wyskakuje mi jakis blad...jutro postaram sie to zrobic..Wiec mam 1,69 i waze obecnie 73 kg...faktycznie najbardziej widac po moim brzusiujejj...marze o tym zeby zaloyc jakas obcisla,bawelniana bluzeczke bez obaw ze cos mi sie boczkami wylewamoim mazeniem jest poki co 65kg..jak uda mi sie uzyskac rowne 70kg to napewno da mi sile na dalsza walke..

[olcia_8715]

A jednak mi sie udaloTe zdjecie gdzie widac mnie cala jest troszke stare..ale ja sie wogole nie zmieniam...niestety

[NoLQa]

Basiu Serdecznie dziekuje za trzymanie kciukow Zakupilam APLEFIT i od jutra probuje razem z dietka
Ty czytalam, ze tez bierzesz? Jakie rezultaty? I ile tabletek zjadasz dziennie?

Olcia - masz bardzo ladna buzke a jesli chodzi o figurke to nie jest tak zle Po za tym wysoka jestes..

[*nulka*]

Napisane przez Natalyyya

\
Ja dzis przechodzilam kolo mc'donalds to az mnie zemdlilo a zawsze jak przechodzilam to musialam wejsc chodzby po jednego chessburgera :p to chyba dobry znak ze nie ciagnie mnie do tego )

Natala!! mialam dzis to samo - przechodzilam podziemiami w wawie a tam wszedzie buleczki slodkie i inne takie rzeczy - i wcale mi sie ich nie chcialo!!!

[*nulka*]

Napisane przez olcia_8715

A jednak mi sie udaloTe zdjecie gdzie widac mnie cala jest troszke stare..ale ja sie wogole nie zmieniam...niestety

Olcia, wcale nie wygladasz grubo na tych fotkach!! bardzo ladnie takze wiele nie musisz zrzucac!!

kurcze moze i ja wkleje fotki jakies, musze poszukac...

[bassienkaw]

Napisane przez olcia_8715

Wkleilabym jakies zdjecie ale wyskakuje mi jakis blad...jutro postaram sie to zrobic..Wiec mam 1,69 i waze obecnie 73 kg...faktycznie najbardziej widac po moim brzusiujejj...marze o tym zeby zaloyc jakas obcisla,bawelniana bluzeczke bez obaw ze cos mi sie boczkami wylewamoim mazeniem jest poki co 65kg..jak uda mi sie uzyskac rowne 70kg to napewno da mi sile na dalsza walke..

Kochana na tych zdjeciach co teraz wkleilas tak tego nie widac, na tym wczesniejszym bardziej... ja tez marzylam o normalnej obcislej bluzeczce... by nie bylo widac ogromnego brzuchola... i co, i nie sadzilam,ze tak szybko zaloze... wchodze w stare bluzki, w ktore wczesniej nei wchodzilam, i co lepsze wygladam w nich bardzo dobrze,w co poniektorych mam sporo luzu nawet, tesciowa ostatnio zwezala... moge wkoncu troche krotsze bluzeczki, nie uciekaja do gory, trzymaja sie swojego miejsca... to jest cudowne uczucie, i w sumie wygladasz podobnie jak ja na poczatku, choc u mnie jeszcze duzo weszlo w biodra, nogi i na twarzy bylo widac... a ty masz buzie taka slodka, i ładną... i po niej nie widac. wzrost ten sam co ja, a i waga z mojego poczatku podobna... ja tez chcialam najpierw choc do 68kg, w co it ak nie wierzylam,ale udalo sie... i teraz jest o wiele mniej, i roznica jest znaczna... a dzisiaj sie mierzylam (mimo ze okres mam) i w biodrach jest 94cm, a bylo 96, a w udzie nie 53 a 52 juz
Dasz rade, wierze w ciebie, zmotywuj sie tylko porzadnie i zaprzyj w sobie. Zrzucisz do 65kg bez problemu do konca maja

Napisane przez NoLQa

Basiu Serdecznie dziekuje za trzymanie kciukow Zakupilam APLEFIT i od jutra probuje razem z dietka
Ty czytalam, ze tez bierzesz? Jakie rezultaty? I ile tabletek zjadasz dziennie?
Olcia - masz bardzo ladna buzke a jesli chodzi o figurke to nie jest tak zle Po za tym wysoka jestes..

NoLQa nie ma za co. Ja biore dwa razy dziennie, rezultaty wg mnie sa znaczne. Koncowke tzn z 65kg myslalam,ze bedzie bardzo ciezko, a te 4kg zeszly mi chyba w 2-3 tygodnie, jakos tak... w 3 chyba... a wczesniej przez 2 tygodnie 0,5kg... od czasu jak zaczelam jesc aplefit znowu utrata wagi rozpedzila sie
Ja jem dwie tabletki

Napisane przez *nulka*

Olcia, wcale nie wygladasz grubo na tych fotkach!! bardzo ladnie takze wiele nie musisz zrzucac!!
kurcze moze i ja wkleje fotki jakies, musze poszukac...

No wlasnie mam nadzieje na kolejne fotki poszukaj poszukaj

[Natalyyya]

Nulka to dobry znak !! ze nam sie nie chce jesc tych bomb kalorycznych:P
OBY tak dalej :P
Olcia troche silnej woli i napewno Ci sie uda tak jak kazdej z nas tylko wiara w siebie !! i pamietaj jak bedziesz miala gorszy dzien to laduj sie na wizaz i poczytaj o rezultatach innych dziewczyn odrazu przechodzi !! ja tak robie hihi)
Basiu mam nadzieje ze twoj TZ nie bedzie zazdrosny hyhyhy )

[Rosalyn]

Witam spowrotem! [B]Basiu[B] gratuluję dacyzji o zaprzestaniu odchudzania!!! Nie było mnie tu kilka dni - byłam w innej części Irlandii - u koleżanki z ogólniaka. Dni raczej pełne wrażeń, zwiedzanie itd. więc trochę rozregulowałam swój rytm odżywiania! A miało być lepiej!!! Na razie nie staję wagę, bo się boję, ale zdjęcia z kilku ostatnich dni i tak mi się podobają, bo wyglądam lepiej niż wcześniej.
Super, że coraz więcej tu dziewczyn, pozdrawiam wszystkich i nie myślcie sobie, że zrezygnowałam z odwiedzania tego forum