Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV

[ejoejo]

Napisane przez sylwietta1988

ach, FEWCIU- wy macie wizyte dzisiaj tak? to trzymam mocno, zeby sie juz Blaneczka nie musiala meczyc w tym ustrojstwie

my dzis szczepienie mamy, ostatnie na szczescie... dzwoniłam wczoraj do apteki zamówic szczepionke a babka do mnie :ale ostrzegam, ze cena skoczyła, pytam ile a ta do mnie ze teraz 284 zł o losie.....[COLOR="Silver"]

Przyłączam się

Napisane przez meneq

Glowa do gory, na zdjeciach tylko wydaje sie, ze jest ladna pogoda. Kwitna hortensje, a to znaczy, ze jest pora deszczowa. Rzeczywiscie 3. czerwca sie zaczela. A co to oznacza? 6 tygodni ulew, walki z plesnia i nieschnacym praniem. Chetnie sie zamienie ...

O masakra, nienawidze takiej wilgoci

Napisane przez BlackSanctum

Ejoejo - z czerwonego (różowego?) złota robimy, nie ma sensu wrzucać wzoru, bo to są najzwyklejsze obrączki, gładkie, półokrągłe. Albo dobra, o takie: http://www.ak-bizuteria.pl/img/products/42/2/1_max.jpg

No i my będziemy sobie jeszcze tatuować obrączki na palcu - ja białym tuszem, TŻ czarnym.

Nie widziałam jeszcze różowego złota ale obrączki ładne, klasyczne. A co do tatuażu to też jestem ciekawa tego białego.

Napisane przez hope01

Dziewczyny masarnia z tą pogodą pranie mi nie schnie a w mieszkaniu też, wilgotne nie chce schnąć. taka wilgoć że drzwi z futryn występują, ale jak zgłaszałam to rok temu, to akurat gościa przysłała w okresie grzewczym i nic się nie działo, teraz znowu nie idzie się w lazience zamknąć

U nas chyba też pora deszczowa się zaczęła jak u Meneq

[calawdeszczu]

Napisane przez Ewik86

bardzo ładnie wyglądałaś



nie wymigasz się!

może jednak

[meneq]

Napisane przez ejoejo

Przyłączam się



O masakra, nienawidze takiej wilgoci



Nie widziałam jeszcze różowego złota ale obrączki ładne, klasyczne. A co do tatuażu to też jestem ciekawa tego białego.



U nas chyba też pora deszczowa się zaczęła jak u Meneq

Podobno instytut meteorologiczny sie kopnal i to jeszcze nie pora deszczowa, moze u Was to tez nie to...

[nancykenator]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41181452]plujka zaiste cudne



Lady, to samo mam. Jestem zwyczajnie zmęczona i od jakiegoś czasu mam napady takiej... paniki? nie wiem jak to określić, np. karmię i czuję, że staję się MEGA spięta, pić mi się chce, źle mi się oddycha
Wiem, że dużo w tym winy pogody jednak.
W dodatku Agatka chyba zaczęła mieć natręctwa nerwowe, obstawiam że to przez to, że więcej czasu Dorotce poświęcam
I w związku z tym po powrocie z wakacji będę małą odstawiała od piersi, smutno mi, ale mam 2 córki, nie tylko małą.



Fewciu, zabij mnie ale nie pamiętam, skąd jesteś? bo może macie klub kangura lub jakiś sklep/wypożyczalnię, i zwyczajnie przymierzyć możesz.

Co do obrączek, to mamy takie:

http://www.jakkupowac.pl/vars/upload...e_trikolor.jpg

a najlepsze, że to były ostatnie, jakie chcieliśmy wczesniej tylko tradycyjne, ale one na naszych palcach wyglądały brzydko. A te po przymierzeniu od razu - tak![/QUOTE]
przytulam Was wszystkie trzy

Napisane przez BlackSanctum

Szaja, takie ma moja siostra, tylko na środkowym pasku miała jeszcze jakiś wzorek i w każdym paseczku po jednym kamyczku. Ogólnie jej obrączki są bardzo ładne, ale słabo zrobili im te ozdoby, no i wiadomo... Zresztą złotnik wczoraj też odradzał zdobienia, mówił, że takie proste są najlepsze - dobrze, bo kasy nie chciał zedrzeć, tylko szczery był.

dobrze, że był szczery my mamy najzwyklejsze obrączki z żółtego złota przerabiane ze starych obrączek od mojego dziadka, obrączki są z grawerem :imię i data ślubu 2 lata nosimy i nic się z grawerem nie dzieje
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41181623]Fewciu, to proszę:

http://klubkangura.com.pl/siedlce

obstawiam, że nawet jak na oficjalne spotkanie nie będziesz chciała (nie każdy musi chcieć ) to może udałoby się z którąś kangurzycą spotkać?

Black, my własnie bez grawera, bez ozdób chcieliśmy A teraz mi się takie podobają: http://images35.fotosik.pl/1665/47cc4161f872d33d.jpg

Jadę do Auchan, szukać butów.

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Marsi, witaj wśró swoich [/QUOTE]
powodzenia w szukaniu butów

[hope01]

Napisane przez ejoejo

U nas chyba też pora deszczowa się zaczęła jak u Meneq

i to są jakieś jaja! dopiero co dwa lata temu powódź była

a z praniem to nie wiem, młody zaraz nie będzie mieć w czym spać i chodzić

[meneq]

Napisane przez Aga8484

Mówisz że to normalne ? Widziałam że później pisałaś że lubisz przeprowadzki no ale ciężko chyba w ten sposób utrzymać jakieś dłuższe znajomości i jak z Twoja praca ?







Ja w ogóle nie noszę obrączki ani pierścionka tak mi palce zeszczuplaly że mi spadają

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ciezko, ale nie jest to niemozliwe.
Do tej pory nie pracowalam - zaszlam w ciaze i podarowalam sobie proces rekrutacyjny, bo to w ogole inksza inkszosc. Jesli udaloby mi sie pracowac w zawodzie, to miejsce zamieszkania nie stanowiloby raczej przeszkody.

[calawdeszczu]

ide chyba z małą na dwór póki nie pada, bo później znów z nią nie wyjde...
Ewik, wrzuciłam

[bokeh]

Napisane przez Debrah

Ale dziołcha się wywaliła..a minu jurorów... "uuppsss;/"

Nawijka <przytul>

Marta: padłam i leżę...

ja aż krzykłam hah ale poradziła se ja bym pewnie usiadła i sie rozpłakała

Napisane przez gojka24

Używałaś chyba też chusty?? co wg Ciebie lepsze??

Nosidło wygodniejsze, syzbsze do zakładania i daje mi jakby więcej swobody w ruchach. W chuście czułam się taka ściśnięta może to tylko moje wrażenie?

Napisane przez meneq

Załącznik 5278699
Załącznik 5278700Załącznik 5278701
Załącznik 5278702

hortensje !!! moje ukochane

Napisane przez fewcia

Dzień dobry! Blanka budziła się co 2h,czyli standard,a pobudke zafundowala o 4.30!

Coś tam pamiętam z tego co czytałam

Gojka tak,z tej strony. Już mam jedną fotoksiążkę za darmo stamtąd (dziękuje Bokeh )
Co do pkp,do torów mamy około 20m a do stacji jakieś 50m ale absolutnie mi to w niczym nie przeszkadza.

Yellow Ty to masz przeboje! Brak słów!

Marta co Ci ludzie mają z tymi słodyczami? Czy nie ma nic innego dla dzieci?

Debrah biedna,nieprzespane noce są okropne
Mam nadzieję że dziecko pozwoli Ci w dzień odpocząć.

Mądra fewcia zastanawia się dalej nad kupnem chusty. Nie za późno?

Może tak jak szaja radzi zobacz co bardziej by Ci odpowaidało, ja np teraz nie żałuje że miałam chuste ale czuje że pójdzie w odstawkę
I na pwno nie za późno no i na bioderka Blaneczki chyba by dobrze robiło ! może spytaj dziś lekarza co on na to żeby zamiast szelek jakąś godzinke 2 ponosić blanke w nosidle/chuście

Napisane przez badziabadzia

My juz tez nie spimy.. ostatnio mala urzadza mi pobudki co godzine.. wiec w zasadzie w nocy mamy polgodzinne drzemki zwalam to na te zębiska nieszczęsne..

---------- Dopisano o 07:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:11 ----------

Bokeh, jakie w koncu nosidlo kupilas? Czytalam, ze planujesz, ale nie dotarlam do momentu wyboru

tula

Napisane przez meneq

bokeh gapa, dopiero teraz obejrzajam filmik z plujka w roli glownej. Hania jest przeslodka!

Napisane przez LadyWhisper

To jeczydlo chyba przez zeby..... Posmarowalam calgelem dziaselka i zupelnie inne dziecko......

Nawijko, co Ty za glupoty opowiadaszjestes cudowna mama, inaczej nawet nie mysl!!!!

A ja wam powiem, ze mam chyba najwiekszy kryzys od urodzenia Pietraszka.... Drugi dzien z rzedu wyje z bezsilnosci, mam dosc. Jak wczesniej myslalam o trojeczce tak teraz wiem, ze w tym momencie nie dalabym rady dwojki ogarnac. Ba, Pietraszka mi ciezko ogarnac..... Mysle tylko o tym, zeby spac, spac, spac, spac...... Jeszcze M.nie ma calymi dniami, pogoda z dupy!!!!!! Siedze w domu jak ciucmok, mam dosc, po prostu dosc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiem co czujesz

Napisane przez s i l v e r

Dzindoberek



Ja tak samo też nie godom po śląsku ale właśnie takie wstawki się zdarzają
A właśnie, mam znajomą z Sosnowca. I kiedyś przy niej powiedziałam słowo "kapuca". Nie wiedziała co to Myślałam że każdy zna to słowo a u nich się mówi kaptur. No i z hasioka też się śmiała, nie wiedziała o co kaman

No wielu ludzi nie wie co to hasiok dla mnie to dziwne

Napisane przez hope01

dyć to Cichy jest



:rolleyes:moi rodzice są 22 lata po ślubie, a grawery w lepszym stanie niż ich zęby

Napisane przez marsi11

hej kochane wróciliśmy i bardzo za Wam teskniliśmy

konferencja udana, moje dzieciątko zrobiło furore i słszałam wiele pozytywów jaką to jestem odważną mamą,że zabieram malucha ze sobą i że się świata uczy

Leoś był przecudny,drogę zniósł dobrze, na miejscu też luz

Smieszne było to, jak odpalałam kompa z prezentacją,włączylam niechcący przeglądarkę a tak strona wizazu

muszę niestety do pracy lecieć ale postaram się ukradkiem Was podczytywać

po południu basen, ale tak mi się nie chcę
nienawidzę tej pogody, nie mogę uwierzyć,że to czerwiec

Hahahahaha

witaj


Tak patrze na Wasze zdjęcia i trochę Wam zazdroszcze tych pięknych białych sukni

[Ewik86]

Napisane przez calawdeszczu

ide chyba z małą na dwór póki nie pada, bo później znów z nią nie wyjde...
Ewik, wrzuciłam

oki, idę luknąć

[bokeh]

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=pfxB5ut-KTs patrzcie jaka fajna reklama wczoraj sie z tż smialiśmy z niej mega

[mala_19kw]

Cześć dziewczyny. Nie mam coś weny na pisanie ale idę chociaż poczytać co napisałyście od wczoraj wieczór.

[pstryczek84]

Napisane przez hope01

a z praniem to nie wiem, młody zaraz nie będzie mieć w czym spać i chodzić

all jest lekarstwem na cale zluuuooo

[scotasia]

Usnął przy cycu oczywiscie...

Napisane przez s i l v e r

Napisane przez YellowSheep

Witaj mam nadzieję że ten etap szybko minie

Jak miło, że ktoś mnie zauważył w tym gąszczu postów pedzicie jak szalone

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41181623]Fewciu, to proszę:

http://klubkangura.com.pl/siedlce
[/QUOTE]
no oczywiscie, w Lublinie nie ma, jakze mogłoby być inaczej a chętnie bym skorzystała

Co do obrączek, ja noszę. Tylko pod koniec ciąży sobie darowałam, bo troche palce puchły. TŻ nosi, tylko w pracy zdejmuje jak zjeżdza na dół.

A co do glutenu, rozmawiałam ostatnio z koleżanką (pediatrą) i mówiła, że odkąd weszła ta zasada wprowadzenia glutenu po 4 m-cu to miała juz mnóstwo przypadków celiakii, a wcześniej ani razu się z tym nie spotkała. Jak widać nie warto się z tym spieszyć.

[pstryczek84]

hahaha, swietna ta reklama,a te bobaski cud miod malina

[iffonka7]

Napisane przez Ewik86

Silver, Charlizz Wy podajecie dzieciom kaszki Bobovity bez cukru? Gdzie je kupujecie? Są w różnych smakach? Bo ja wczoraj kupiła tylko bananową, innego smaku nie było

Nie wiem czy ktoś już wcześniej odpowiedział ale ja wiem to powiem bobovita ma tylko jeden smak bez cukru jest to właśnie banan tylko trzeba uważać jak się kupuje bo w identycznym opakowaniu też jest banan z cukrem

[Ewik86]

Napisane przez iffonka7

Nie wiem czy ktoś już wcześniej odpowiedział ale ja wiem to powiem bobovita ma tylko jeden smak bez cukru jest to właśnie banan tylko trzeba uważać jak się kupuje bo w identycznym opakowaniu też jest banan z cukrem

tylko jeden smak? to zaszaleli dzięki za odp

[nafiyqa]

Napisane przez LadyWhisper

Nawijko, co Ty za glupoty opowiadaszjestes cudowna mama, inaczej nawet nie mysl!!!!

A ja wam powiem, ze mam chyba najwiekszy kryzys od urodzenia Pietraszka.... Drugi dzien z rzedu wyje z bezsilnosci, mam dosc. Jak wczesniej myslalam o trojeczce tak teraz wiem, ze w tym momencie nie dalabym rady dwojki ogarnac. Ba, Pietraszka mi ciezko ogarnac..... Mysle tylko o tym, zeby spac, spac, spac, spac...... Jeszcze M.nie ma calymi dniami, pogoda z dupy!!!!!! Siedze w domu jak ciucmok, mam dosc, po prostu dosc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Mam to samo....

Napisane przez nancykenator

nie mów tak, myślę, że każda z nas tak ma i to jest całkowicie normalne

wiesz, że ja też mam takie chwile ( np. jak oglądam "bałagany" innych dziewczyn ), ja jak Kubuś jest taki trochę tylko smęcący to biorę go w nosidło (bujaczka nie lubi) biorę do kuchni, robię np ciasto czy obiad i gadam do niego, co robię, jakie proporcje itd, do tego włączam okap i często po kilkunastu minutach odlatuje. A czasem po prostu słucha (ogólnie lubi być w kuchni bo jest dużo jaśniej niż w pokoju), czasem się pochylam do niego i np pytam Kubuś a pamiętasz ile jajek mamy wbić? i tak se z nim gadam, on się cieszy, że gadam ja się cieszę, że on gada.
A co do nauki to wczoraj myślałam sobie, jak to zrobić, żebyś mogła się z nim uczyć i wymyśliłam, żebyś np do niego mówiła, opowiadała, powtarzała, tłumaczyła Jemu tak jakbyś tłumaczyła osobie dorosłej, nawet laikowi. Czy to zły pomysł?

Kochana jestes, ze starasz sie mi pomoc
Co do przygotowywania obiadu - tez tak robie, oczywiscie wszystko w biegu. Czasem sie uda, czasem nie...

Glosn nauka - probowalam, chwile slucha, ale chyba widzi, ze nie poswiecam mu 100% uwagi i sie denerwuje.
Oczywiscie probuje dalej, bo przeciez musze sie jednak jakos uczyc.

Dziekuje

Napisane przez treselle0

Tez tak czasem myślę, zwłaszcza po takim ciężkim dniu jak wczoraj. Wszystko i wszedzie zle, w desperacji - myślałam, że dziąsełka dokuczają- obłuczyłam się w kapuce, najlepsze dresy, folie da wozka i w drogę do apteki... a na spacerze dziecia nie ma, grzeczniutka i zaraz śpi Po powrocie to samo, zdazyłam nawet obiad zrobić
A jak przychodzą mi myśli, ze jestem daremna matka, jak tracę cierpliwość z bezsilności to zaraz się pukam w głowę i myślę, że znając życie to to nie jest zły dzień bo na pewno może być gorzej

Napisane przez fewcia

Wczoraj tak sobie pomyślałam-dysplazja i te chole.rne szelki,rehabilitacja na wzmożone napięcie metoda Vojty, skazą białkowa,teraz jeszcze jęczenie z powodu zębów-nie wiem jak ja to wytrzymam!


Możesz smęcic jak Ci źle
Właśnie chcemy nosidło ale nie wiem czy niechustowana Blanka je zaakceptuje?

Twarda babka z Ciebie, wiec wytrzymasz

Myslisz, ze ma to jakis zwiazek...?

Napisane przez sylwietta1988

NAWIJKO- nigdy nie mysl i nie mów, ze sie nie nadajesz! kazda z nas ma gorszy dzien... ja wczoraj po 2 godz usypiania małego na noc, zmeczona i głodna o 22 odłozyłam go z nerwami do łózeczka i zostawiłam, zeby sie wysikac, przychodze a on spi.... aż mi sie plakac chciało, ze tak zostawiłam malucha...

Pogrubione - marzenie...

[nomenklaturabinominalna]

Hej dziewczyny Nie myslcie,ze polazlam sobie w pi.zdu. Czytam,ale mysli nie moge zebrac jakos, bolace dziaselka sa bardzo absorbujace I nie,nie chce smecic o sobie,jesli tak to odbierzecie. Po prostu chcialam,zeby maly mial pelna rodzine,ktorej ja nie mialam,ale mam tak serdecznie dosc czasem tego malzenstwa Marzyl mi sie zawsze partnerski zwiazek,chcialam zeby ta druga osoba byla jednoczesnie najlepszym przyjacielem,ehh. Taki marazm mjie dopada Trzymajcie sie kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[nancykenator]

Napisane przez bokeh

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=pfxB5ut-KTs patrzcie jaka fajna reklama wczoraj sie z tż smialiśmy z niej mega

super reklama uśmiałam się

Napisane przez pstryczek84

all jest lekarstwem na cale zluuuooo

oj tak, tylko potem można razem z Illusion znaleźć się na odwyku od Allegrolumpeksoholizmu

Napisane przez nafiyqa

Mam to samo....


Kochana jestes, ze starasz sie mi pomoc
Co do przygotowywania obiadu - tez tak robie, oczywiscie wszystko w biegu. Czasem sie uda, czasem nie...

Glosn nauka - probowalam, chwile slucha, ale chyba widzi, ze nie poswiecam mu 100% uwagi i sie denerwuje.
Oczywiscie probuje dalej, bo przeciez musze sie jednak jakos uczyc.

Dziekuje





Twarda babka z Ciebie, wiec wytrzymasz

Myslisz, ze ma to jakis zwiazek...?




Pogrubione - marzenie...

nie ma za co

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Hej dziewczyny Nie myslcie,ze polazlam sobie w pi.zdu. Czytam,ale mysli nie moge zebrac jakos, bolace dziaselka sa bardzo absorbujace I nie,nie chce smecic o sobie,jesli tak to odbierzecie. Po prostu chcialam,zeby maly mial pelna rodzine,ktorej ja nie mialam,ale mam tak serdecznie dosc czasem tego malzenstwa Marzyl mi sie zawsze partnerski zwiazek,chcialam zeby ta druga osoba byla jednoczesnie najlepszym przyjacielem,ehh. Taki marazm mjie dopada Trzymajcie sie kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

a czy ja też mogę trochę posmęcić?

[pstryczek84]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Hej dziewczyny Nie myslcie,ze polazlam sobie w pi.zdu. Czytam,ale mysli nie moge zebrac jakos, bolace dziaselka sa bardzo absorbujace I nie,nie chce smecic o sobie,jesli tak to odbierzecie. Po prostu chcialam,zeby maly mial pelna rodzine,ktorej ja nie mialam,ale mam tak serdecznie dosc czasem tego malzenstwa Marzyl mi sie zawsze partnerski zwiazek,chcialam zeby ta druga osoba byla jednoczesnie najlepszym przyjacielem,ehh. Taki marazm mjie dopada Trzymajcie sie kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ewik86]

Napisane przez nomenklaturabinominalna

Hej dziewczyny Nie myslcie,ze polazlam sobie w pi.zdu. Czytam,ale mysli nie moge zebrac jakos, bolace dziaselka sa bardzo absorbujace I nie,nie chce smecic o sobie,jesli tak to odbierzecie. Po prostu chcialam,zeby maly mial pelna rodzine,ktorej ja nie mialam,ale mam tak serdecznie dosc czasem tego malzenstwa Marzyl mi sie zawsze partnerski zwiazek,chcialam zeby ta druga osoba byla jednoczesnie najlepszym przyjacielem,ehh. Taki marazm mjie dopada Trzymajcie sie kochane

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

aż tak źle jest?

Napisane przez nancykenator

a czy ja też mogę trochę posmęcić?

pewnie

[pstryczek84]

Napisane przez nancykenator

oj tak, tylko potem można razem z Illusion znaleźć się na odwyku od Allegrolumpeksoholizmu


a czy ja też mogę trochę posmęcić?

ha ha, ale zobacz ile by tam juz nas bylo, czulybysmy sie tam prawie jak w domu (czyt. na wizazu)

oj, co tam sie stanelo?

[fewcia]

Nawijko nie wiem czy ma związek,tak mi przyszło do głowy
Szaja mężo mówi żeby kupić jakąś tańsza chustę i zobaczyć,a jeśli nie zaakceptuje to sprzedać,on potrafi wszystko sprzedać na allegro Opowiadal że nawet kiedyś zużytą maszynę do golenia sprzedał
Wracając do tematu możesz mi coś polecić?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[laurka23]

Napisane przez meneq

laurko, nomen specjalnie dla Was
Załącznik 5278698

Napisane przez meneq

Załącznik 5278699
Załącznik 5278700Załącznik 5278701
Załącznik 5278702

Jakie piękne! Chciała bym mieć takie krzaczory za oknem!

Napisane przez fewcia

Cała na 18.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki!

Napisane przez YellowSheep

Jęczydełka czasem śpią? jest nadzieja

Tylko czasem

Napisane przez czarna1001

Witam się po dłuższej przerwie cały czas podczytuję
to co pamiętam: też mam nosidło Tula, kolor stitch i jestem bardzo zadowolona. Chodzimy z psem na spacery, nie ma problemu z wejściem na plażę i ogólnie jak Bokeh pisała łatwo się dziecia wkłada

Któraś z Was (przepraszam nie pamiętam która) pisała o sukni ślubnej z guziczkami. Ja miałam taką i na szczęście nie wszystkie guziczki trzeba zapinać :P tudzież odpinać Tylko te na wysokości pleców a reszta to imitacja ale bardzo łanie to wygląda

Bokeh śliczna ta Twoja córeczka, oczka ma przepiękne
Caławdeszczu Julcia super no i urodziła się tego samego dnia co mój Maksik, a ile waży? Mój 7 kg i mam wrażenie, ze taki szczuplak z niego

Ogólnie wszystkie dzieciaczki śliczne

Lady też mam czasem kryzysy, myślę, ze potrzeba Ci snu, regeneracji no i bliskości męża aaa i też mam problem z laktacją od paru dni
Ogólnie jak zaczęłam małemu podawać słoiczki to zaczęły się u niego kekkie zaparcia i teraz z trudem załatwia się raz dziennie lub raz na dwa dni. Co mogę zrobić? No i zaczął gorzej przybierać na wadze.

Fajna ta spacerówka Quinny też się nad nią zastanawiam, polecacie jakieś jeszcze? Uciekam sprzątnąć chatę, później na spacerek bo ładna pogoda

Pozdrawiamy w załączniku mój mały dwu-ząbek

Ale śliczności, i ząbeczki superowe

Napisane przez calawdeszczu

masz chyba problem z kupnem butów co? ja długo pracowałam w sklepie z butami de facto bardzo znanym i takim, który sobie stawia wysoką renomę i że niby produkty takie ah i oh. ale nawet nie chce mówić jak to wyglądało od strony magazynu
babki jak przychodziły z takimi małymi stopkami to miały duzy problem, bo czesto rozmiar 35 nadal był za duży



Witaj i wpadaj częściej
Julka 28 maja jak byliśmy na szczepieniu ważyła 7130 kg
ale śliczne ząbeczki ))

Straaaaaszny! Ślubne miałam 34 A takie cichobiegi baleriny to na dziecięcym kupuję

Napisane przez meneq

Zapraszam do mnie na zakupy. W Twoim rozmiarze jest olbrzymi wybor butow.

No, Japonki maleńkie stópki mają.

Napisane przez meneq

No wlasnie, chcialam mezatki zapytac: nosicie na co dzien obraczki, a Wasi tz?
My jeszcze sie nie dorobilismy obraczek, ale w Japonii wiekszosc mezczyzn i czesc kobiet w ogole nie nosi. Za to w moim przypadku, po pierscionku zareczynowym wszyscy sie domyslaja, ze mezatka jestem, mimo ze na klasyczny zareczynowy nie wyglada.

Ja zdjęłam w ciąży bo mi paluszki spuchły i jakoś już nie noszę, czasem ubieram. Mąż cały czas nosi.

Napisane przez marsi11

hej kochane wróciliśmy i bardzo za Wam teskniliśmy

konferencja udana, moje dzieciątko zrobiło furore i słszałam wiele pozytywów jaką to jestem odważną mamą,że zabieram malucha ze sobą i że się świata uczy

Leoś był przecudny,drogę zniósł dobrze, na miejscu też luz

Smieszne było to, jak odpalałam kompa z prezentacją,włączylam niechcący przeglądarkę a tak strona wizazu

muszę niestety do pracy lecieć ale postaram się ukradkiem Was podczytywać

po południu basen, ale tak mi się nie chcę
nienawidzę tej pogody, nie mogę uwierzyć,że to czerwiec

Super że się udało i już w domku.

Napisane przez calawdeszczu

hm hm hm, nie
a ktoż mnie tu wywołuje

Ewik ja nie wiem czy sie odważe bo przy tych wszystkich szczupłych dziewczynach wyglądam jak prosiak o!

Ty se chyba jaja robisz? A myślisz że jaki rozmiar sukni na mnie tam jest? Na pewno większy niż przeciętny!

Jęczydełko wstało i jęczy nadal! Nie wiem jak ja obiad zrobię.
Jeszcze zdjęcia w klubie miałam zlukać ale chyba na razie daruję sobie ;(

[nancykenator]

Napisane przez pstryczek84

ha ha, ale zobacz ile by tam juz nas bylo, czulybysmy sie tam prawie jak w domu (czyt. na wizazu)


oj, co tam sie stanelo?

to jak mogę to powiem
chodzi o t., wiem, że to temat rzeka i jak zaczniemy to dziś nie skończymy i wiem, że większość z nas to przechodzi ale mnie to bardzo męczy.
Otóż moja t. nie wierzy mi chyba, że karmię piersią. Co telefon to pytania czy Mały je, czy mam wystarczająco pokarmu, czy bardzo marudzi (dla niej marudzenie to synonim głodzenia). A ja mam straszne wyrzuty, że nie karmiłam od początku, że nie miałam pokarmu i teraz każde naprawdę każde jej napomknięcie nawet o jedzeniu Kubusiowym mnie gotuje. Wiem, że to głupie, mało dojrzałe i w ogóle szczeniackie ale tak jest i Wam to mogę powiedzieć, bo jak mówię o tym tż to on twierdzi, że przesadzam. To się pożaliłam... ufff...

[calawdeszczu]

Wybywam z Julasem na dwór, poczytam później co tam jeszcze naprodukujecie

[Ewik86]

Napisane przez nancykenator

to jak mogę to powiem
chodzi o t., wiem, że to temat rzeka i jak zaczniemy to dziś nie skończymy i wiem, że większość z nas to przechodzi ale mnie to bardzo męczy.
Otóż moja t. nie wierzy mi chyba, że karmię piersią. Co telefon to pytania czy Mały je, czy mam wystarczająco pokarmu, czy bardzo marudzi (dla niej marudzenie to synonim głodzenia). A ja mam straszne wyrzuty, że nie karmiłam od początku, że nie miałam pokarmu i teraz każde naprawdę każde jej napomknięcie nawet o jedzeniu Kubusiowym mnie gotuje. Wiem, że to głupie, mało dojrzałe i w ogóle szczeniackie ale tak jest i Wam to mogę powiedzieć, bo jak mówię o tym tż to on twierdzi, że przesadzam. To się pożaliłam... ufff...

te teściowe to naprawdę męczydupy

[nancykenator]

Napisane przez laurka23

Jakie piękne! Chciała bym mieć takie krzaczory za oknem!



Trzymam kciuki!



Tylko czasem



Ale śliczności, i ząbeczki superowe



Straaaaaszny! Ślubne miałam 34 A takie cichobiegi baleriny to na dziecięcym kupuję



No, Japonki maleńkie stópki mają.



Ja zdjęłam w ciąży bo mi paluszki spuchły i jakoś już nie noszę, czasem ubieram. Mąż cały czas nosi.



Super że się udało i już w domku.



Ty se chyba jaja robisz? A myślisz że jaki rozmiar sukni na mnie tam jest? Na pewno większy niż przeciętny!

Jęczydełko wstało i jęczy nadal! Nie wiem jak ja obiad zrobię.
Jeszcze zdjęcia w klubie miałam zlukać ale chyba na razie daruję sobie ;(

jakoś tego rozmiaru nie zauważyłam więc coś chyba zmyślasz

[nafiyqa]

Napisane przez Ewik86

A co do kryzysu to mam podobne myśli niekiedy, ale nie martw się kochana - damy radę

Dziekuje

Napisane przez YellowSheep

bidulko wiem że Twoje dziecię z tych mocno absorbujących... Ale jęczydła współczuję ja się męczę z tym jakiś miesiąc, no ciężko masz... nie załamuj się ja myślę że im bardziej dziecię wymagające za młodu tym później będzie grzeczniejsze

Mowisz?

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;41181452]
Lady, to samo mam. Jestem zwyczajnie zmęczona i od jakiegoś czasu mam napady takiej... paniki? nie wiem jak to określić, np. karmię i czuję, że staję się MEGA spięta, pić mi się chce, źle mi się oddycha
Wiem, że dużo w tym winy pogody jednak.
W dodatku Agatka chyba zaczęła mieć natręctwa nerwowe, obstawiam że to przez to, że więcej czasu Dorotce poświęcam
I w związku z tym po powrocie z wakacji będę małą odstawiała od piersi, smutno mi, ale mam 2 córki, nie tylko małą.

[/QUOTE]
A jak to sie objawia?

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

fewciu, kciuki za dzis

[hope01]

Pstryniu ja już lepiej na all nie wchodzę

nomen

A reklama genialna