Po pęcherzu mamy skaczę, już niedługo ją zobaczę- Mamusie VII-VIII 2013 cz.15!

[czarownica1]

Wiecie co?
Podejrzewam jakiś spisek naszych dzieci... one sobie jakieś zakłady obstawiły, zabawę, Wyścig Pampersiaków czy jak?
Kto pierwszy na tym świecie...

[enlevee]

Napisane przez czarownica1

Wiecie co?
Podejrzewam jakiś spisek naszych dzieci... one sobie jakieś zakłady obstawiły, zabawę, Wyścig Pampersiaków czy jak?

Mój syn to ma pecha, bo nawet jakby bardzo chciał się wydostać przed 37 tygodniem to go ręką będę wpychać do środka żeby czekał i siedział na d*pie bo niczego nie ma

[Oliath]

Napisane przez iwona335

Oliath Ty to za dwa tygodnie najlepiej zacznij rodzić no niemożliwe i nieprawdopodobne to co sie dzieje z Tobą

Napisane przez misiaczka555

Ola a te sterydy nie maja wpływu na dziecko? Masz juz teraz brać czy poczekasz i sprawdzisz czy nie uczula cie jednak ten zastrzyk w brzuszek? Przesylam buziaczki

Nie maja - jesli dostane dozylnie, to moze Lili bedzie miala plucka szybciej gotowe na oddech i tyle.

O - TAKA BIEDNIUTKA JESTEM
Nie powiekszac zdjec przy slabych nerwach

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez misiaczka555

A on po moim wyniku na czczo (cos około 86) stwierdził ze te cukrzycę wcześniej mozna było przewidziec ja wiem ze w tych normach co teraz mam ma być na czczo max 90 ale w labo było 99...dziwne

A masz gdzieś wynik z pierwszego badania?
86 to dobry wynik, wiele naszych słodkich mam cieszyłoby się z takiego cukru rano.

No to ciekawe, co mi by powiedział, bo ja długi czas walczyłam z cukrami rano na poziomie 60-parę, co jest za nisko! i muszę jeść wielkie buły na noc, bo inaczej istnieje groźba, że głodzę dziecko :/ Ale ketony na szczęście nie wychodzą w moczu rano i cukry mi się poprawiły na 70-parę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Agrafka86]

Napisane przez lachryma

bry,

kolejny dzień leżenia.
dziś chociaż pranie puściłam, ot robota
na dodatek śniło mi się, że rodzę. w szpitalu zamiast odejścia wód zaczęłam dosłownie sikać krwią. położne mówiły, że to dobrze, bo poród szybciej pójdzie

To chyba normalne z tymi snami. Ja też ostatnio śniłam, że urodziłam

Napisane przez surka

Jeszcze dzwoniłam do ubezpieczalni i musze złożyć wniosek i może dostanę, jakąś kaskę za pobyt w szpitalu Trzymać dziewczyny

Trzymamy mocniutko

Napisane przez misiaczka555

Jestem juz po wizycie u diabetologa i siedzę w pracy.

Po wyjściu ze szpitala cała drogę do auta wyłam
Nie poradzę sobie z tym wszystkim, nie umiem żyć na godziny. Mam wrażenie ze bede ciagle z zegarkiem w łapie i nie wyjdę z domu bo tych posiłków i tego mierzenia cukru jest od groma

Do tego lekarz i pielęgniarka która robiła mi szkolenie z żywienia tak mi nagadali ze nic tylko sie zamknąć w 4 ścianach. Do tego odniosłam wrażenie ze chce krzywdzic własne dziecko
A w doopie z tym wszystkim

Biedactwo

Napisane przez Neni1984

A ja chcę mieć jedno dziecko Nie mamy warunków mieszkaniowych ani finansowych na dwójkę.
Sama jestem jedynaczką i nie czuję się skrzywdzona jakoś strasznie.
Fakt faktem - zazdrościłam innym dzieciom rodzeństwa, ale potem zaczęłam chodzić do szkoły i w weekendy płakałam rodzicom, że mają mnie tam zaprowadzić
Teraz w sumie też zazdroszczę trochę TŻ, że ma brata...
No nic. Drugiego nie planujemy, ale jak będzie to będzie

My jak rpozmawialiśmy, to też pozostaniemy przy jednym. Niestety, ale tak musi byc. Jak na razie

A ja sie witam. Gratuluje tygodni i trzymam kciuki za wizyty.
Ja dzisiaj byłam w labku robić badania.
I proszę mnie pochwalić. W końcu dzisiaj wrzuciłam pierwsze pranie Niunia

[iwona335]

Napisane przez Oliath

Nie maja - jesli dostane dozylnie, to moze Lili bedzie miala plucka szybciej gotowe na oddech i tyle.

O - TAKA BIEDNIUTKA JESTEM
Nie powiekszac zdjec przy slabych nerwach

przytulmy Cie wszystkie na raz- NA BOMBE!!!!
tak jak w amerykanskich filmach na meczach jeden zdobywa punkt a cała druzyna rzuca sie na niego
Oli jeszcze troszke

[magolina]

Napisane przez ona8686

Wstawiam zdjecia łozeczka/kaciku, miałam to zrobic w poniedziałek, ale zapomiałam jeszcze bez materaca, ochraniaczy itp.

ślicznie.

Napisane przez Oliath

O - TAKA BIEDNIUTKA JESTEM
Nie powiekszac zdjec przy slabych nerwach

Nie wygląda to za fajnie
bidulko


Info od Rockyyy:

Juz po wizycie.Laura rosnie.Do porodu dobije do 3kg Tetno 150.Szyjka zamknieta ale powolusiu sie zaczyna skracac.Minimalnie.Dostal am globulki na stan zapalny nadzerki.Klucie w pochwie i plamienie kolejne spowodowala nadzerka ale tez i szyjka.Za 2 tyg.mam odstawic magnez i moge uprawiac sex-powinno to dac rade zeby porodzik rozpoczal sie naturalnie Jeszcze te 2 tyg.musimy wytrzymac,duzo lezec.odpoczywac i liczyc 3xdziennie ruchy.Damy rade Ale kurcze.....zaczelo sie robic naprawde powaznie

[ona8686]

Napisane przez czarownica1

Wiecie co?
Podejrzewam jakiś spisek naszych dzieci... one sobie jakieś zakłady obstawiły, zabawę, Wyścig Pampersiaków czy jak?
Kto pierwszy na tym świecie...

Skojarzyło mi sie z taka bajką, w której dzieciaki chodziły w pampersach i robily rożne akcje

[enlevee]

Napisane przez Oliath

Nie maja - jesli dostane dozylnie, to moze Lili bedzie miala plucka szybciej gotowe na oddech i tyle.

O - TAKA BIEDNIUTKA JESTEM
Nie powiekszac zdjec przy slabych nerwach

biedactwo, juz niech Lilo powoli się szykuje na świat żeby Mamie ulżyć..

Napisane przez Agrafka86

Ja dzisiaj byłam w labku robić badania.
I proszę mnie pochwalić. W końcu dzisiaj wrzuciłam pierwsze pranie Niunia

za badania i za pranie!

---------- Dopisano o 13:27 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ----------

Napisane przez magolina

Info od Rockyyy:

Juz po wizycie.Laura rosnie.Do porodu dobije do 3kg Tetno 150.Szyjka zamknieta ale powolusiu sie zaczyna skracac.Minimalnie.Dostal am globulki na stan zapalny nadzerki.Klucie w pochwie i plamienie kolejne spowodowala nadzerka ale tez i szyjka.Za 2 tyg.mam odstawic magnez i moge uprawiac sex-powinno to dac rade zeby porodzik rozpoczal sie naturalnie Jeszcze te 2 tyg.musimy wytrzymac,duzo lezec.odpoczywac i liczyc 3xdziennie ruchy.Damy rade Ale kurcze.....zaczelo sie robic naprawde powaznie

dla Laury i naszej Pani Włóczykij za dobre wieści i udaną wizytę!

[czarownica1]

Misiaczka, bez przesady 86 na czczo i już lekarz może cukrzycę przewidzieć???
Ja mam na czczo czasem ok 70, powyżej 80 i mieszczę się w normie, nawet ja byłam na zwykłym żarciu.
Coś mi się ten lekarz nie widzi, albo lekarze nas prowadzący i dietetyczka nie mają bladego pojęcia o cukrzycy.....

[iwona335]

jeszcze Wam powiem, o wczoraj wyczytałam, że przed porodem duzo sie śni, i to przewaznie przyjemne sny ma to zwiazek ze zmianami hormonalnymi

polecam Wam artykuly jesli jestescie zanteresowane- jakos bardzo mi podchodza bo wydaja mi sie byc pisane przez fachowców a nie przez jakiś tam pisarczyków
http://www.rodzicpoludzku.pl/Wiedza-o-porodzie

[ona8686]

Napisane przez magolina

ślicznie.



Nie wygląda to za fajnie
bidulko


Info od Rockyyy:

Juz po wizycie.Laura rosnie.Do porodu dobije do 3kg Tetno 150.Szyjka zamknieta ale powolusiu sie zaczyna skracac.Minimalnie.Dostal am globulki na stan zapalny nadzerki.Klucie w pochwie i plamienie kolejne spowodowala nadzerka ale tez i szyjka.Za 2 tyg.mam odstawic magnez i moge uprawiac sex-powinno to dac rade zeby porodzik rozpoczal sie naturalnie Jeszcze te 2 tyg.musimy wytrzymac,duzo lezec.odpoczywac i liczyc 3xdziennie ruchy.Damy rade Ale kurcze.....zaczelo sie robic naprawde powaznie

a dziekuje Enlevee i surka także

I dla Rockyy za udana wizyte

[czarownica1]

Napisane przez ona8686

Skojarzyło mi sie z taka bajką, w której dzieciaki chodziły w pampersach i robily rożne akcje

nie znam się na bajkach (jeszcze), jakoś mi te pampersiaki się skojarzyły z naszymi zakupami pieluchowymi

[lachryma]

przyszły moje koszule nocne do szpitala. bałam się, że będę w nich wyglądać jak marysia gęsiarka, ale wcale nie ma tragedii

[surka]

Napisane przez Oliath

O - TAKA BIEDNIUTKA JESTEM
Nie powiekszac zdjec przy slabych nerwach

Oj nieciekawie to wygląda

Napisane przez Agrafka86

I proszę mnie pochwalić. W końcu dzisiaj wrzuciłam pierwsze pranie Niunia

Rockyy

Za wizytę

[enlevee]

Napisane przez czarownica1

Misiaczka, bez przesady 86 na czczo i już lekarz może cukrzycę przewidzieć???
Ja mam na czczo czasem ok 70, powyżej 80 i mieszczę się w normie, nawet ja byłam na zwykłym żarciu.
Coś mi się ten lekarz nie widzi, albo lekarze nas prowadzący i dietetyczka nie mają bladego pojęcia o cukrzycy.....

ja miałam na czczo 79,7 i lekarz powiedział, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, więc też nie rozumiem tego straszenia u Misiaczki..

[iwona335]

Rockyy no to faktycznie poważnie sie robi, tylko 2 tygodnie a mamy ten sam termin aż jestem ciekawa jak tam moja szyjka sie sprawuje

[czarownica1]

Oliath, kurcze mimo tego paskudztwa Lilowy brzusio i tak cudny

Rockyyy, noooo poważnie się robi, ciśnienie rośnie. Dbaj o siebie, pogłaszcz Laurkę ode mnie

------
jejku tak czytam o tych szyjkach, o tym jak gorąco się u nas robi i boję się, żeby nic się u mnie nie kluło przed powrotem gina z urlopu...
wpadne zaraz w panikę

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Bo na czczo najlepszy cukier jest między 70 a 90. Normy są trochę inne, ale nie jest za dobry ani za mały ani za duży cukier.

Ja kompletnie nie rozumiem takiego straszenia, tym bardziej, że stres również podwyższa poziom cukru.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarownica1]

Napisane przez lachryma

przyszły moje koszule nocne do szpitala. bałam się, że będę w nich wyglądać jak marysia gęsiarka, ale wcale nie ma tragedii

ja mam koszule za duże, bo tak sobie pomyślałam, że pewnie utyję jeszcze to brałam największy rozmiar jaki mieli... i teraz trochę workowato wyglądam a jak brzuch mi opustoszeje to się chyba sznurkiem przewiąże żeby jakoś wyglądać

[jakierka]

Napisane przez Guuusiaa

Dziewczyny ile piżam bierzecie do szpitala???

Nie licząc tej do porodu to dwie czy jedną??

Ja mysle o jednej, w UK jezeli porod przeszedl bez zadnych komplikacji wychodzi sie juz nastepnego dnia. Jezeli zajdzie taka potrzeba to TZ dowiezie wiecej.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[surka]

Napisane przez czarownica1

ja mam koszule za duże, bo tak sobie pomyślałam, że pewnie utyję jeszcze to brałam największy rozmiar jaki mieli... i teraz trochę workowato wyglądam a jak brzuch mi opustoszeje to się chyba sznurkiem przewiąże żeby jakoś wyglądać

Ja też u=kupiłam za duże i będę przewiązywać się szlafrokiem

[jakierka]

Napisane przez Guuusiaa

Jeszcze jedno pytanie,

Prześcieradełka do łóżeczka kupujecie frotowe czy bawełniane???

Bo ja mam dwa bawełniane i muszę dokupić jeszcze tylko nie wiem jak z tymi frotowymi???

3 bawelniane, 1 frotte


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[tysia222]

Napisane przez ona8686

Wstawiam zdjecia łozeczka/kaciku, miałam to zrobic w poniedziałek, ale zapomiałam jeszcze bez materaca, ochraniaczy itp.

Super! U nas jeszcze łóżeczko nie złożone.

[cynamon_owa]

Napisane przez Neni1984

Piękna waga Maluszka
A skąd wiesz, że skurcze Ci się zaczęły? Lekarz to wybadał czy jak?

Bo akurat jak byłam podpięta pod ktg to miałam jeden skurcz, który doszedł tej ichniejszej skali do 90% i zaczęłam fufać pod nosem. Położna to usłyszała, przyszła i zapytała czy boli po czym spojrzała na minotor i zaczęła mi macać brzuch No i po krótkiej rozmowie i opisie poprzednich skurczy dostałam zrypę, że ja z czymś takim powinnam do szpitala przyjeżdżać i mam leżeć jeszcze te 2-3 tygodnie żeby Młody nabrał masy.
No a później wysłali mnie na usg i Adaś już główką leży tam gdzie powinien- chociaż ja dałabym sobie rękę uciąć, że on bardziej leży pod skosem niż w pozycji prawidłowej- nie wiem, nie znam się jak powinno być

Napisane przez malaczarnakejt

Ja też zaraz lecę. Dziś od rana boli mnie udo w którym miałam 1,5 roku temu zakrzepice:-( nie ma tragedii, ale trochę się martwię... Z drugiej strony jestem na zastrzykach, więc powinno być ok... Może to kwestia pogody, albo chodziłam za dużo wczoraj... Sama nie wiem.

Jak się dzisiaj czujesz?

Napisane przez Neni1984

To nie to niestety, bo oba stoją w średnio nasłonecznionych miejscach Myślę, że może je przepodlewowuje??:confuse d:

Dopiero doczytałam, że to o skrzydłokwiata chodzi. W ubiegłe wakacje kupiliśmy jeden do moich rodziców, drugi do teściowej. U rodziców przesadziłam go do doniczki z ziemią, spryskiwałam mu liście i było ok. Jak wróciliśmy do siebie to mama powiedziała, że robi cały czas to samo co ja ale kwiatek zaczyna marnieć- taaa... pewnie się stęsknił za mną Za to teściowa nigdy, przenigdy nie przesadza kwiatków więc jej zostałw ten doniczce ze sklepu, któa napchana jest chyba tofrem (?). Następnym razem jak byliśmy w Polsce to padłam- kwiatek u mamy wyglądał jak wyciągnięty ze śmietnika, u teściowej przepiękny
Wydaje mi się, że to kwestia wilogotności i temperatury panującej w pomieszczeniu- u moich rodziców powietrze suche, kalofyrefry zimą ustawione na max, u teściowej wilgotne powietrze bo ona z kolei wyłącza kaloryfer zimą. No i u rodziców kwiatek stoi na parapecie od strony wschodu, w teściowej na szafce w pokoju chyba na północ. Może to o to chodzi

Napisane przez Katerine2

Badania wyszly ok i najwazniejsze ze nie mam bialka w moczu wiec moje opuchniete nogi to poprostu taki urok ciazy.

Uff...

dzisiaj rozpoczynam 37 t.c coraz bliżej świeta [/QUOTE]

to możesz już się rozpakowywać powoli

Napisane przez Oliath

U mnie KOLEJNA PRZESPANA W CALOSCI NOC, szok
Ale za to stopa bardzo puchnie na wieczor, choc rano jest ok... przez chwile .
Poza tym mam te pokrzywke ciazowa juz po obu stronach OKROPNA... Nie obejdzie sie bez sterydow - dzis internista...
Ide budzic dziecko srednie

Nie chcę "krakać" ale przed porodem organizm zaczyna nabierać siły i stąd może ta druga noc całkowicie przespana

Biedna jesteś z tą pokrzywką...
A co lekarz mówi na tą spuchniętą stopę?

[cynamon_owa]

Napisane przez ona8686

Wiecie jakie to przyjemne uczucie wyjść z domu po 12 tygodniach leżenia, po prostu cudowne I nie mówię tu o takim 5 minutowym podjeździe do lekarza i z powrotem, ale to az trwało 30 minut w obie strony Co z tego, że po drodze były tylko drzewa, sady i domy, piękne zielone pagórki, nawet bociana widziałam

Takie rzeczy są właśnie najfajniejsze

Napisane przez Niunia20

dzień dobry... witamy się w 35 tyg nadal bez łóżeczka pościeli rożka wózka materaca

Za 35tc

Napisane przez eveewe

Ponadto w zlobku info ze w sierpniu nieczynny, wiec mam mega dylemat bo liczylam ze jednak w lipcu, TZ pojdzie na zwolnienie jak urodze i by mi bylo latwiej, a tak caly sierpien z dwojka dzieciakow - nie wiem jak ogarne. Bede ja podrzucac do rodziny i juz

Może teściowa Ci pomoże

Napisane przez enlevee

Poszlam wczoraj spać z ogromnym bólem głowy mimo 2 apapów i o 7 rano pobudka ze względu na ból głowy, więc tabletka poszła w ruch..nic nie dało, to drugą połknęłam przed chwilą, co za koszmar jak nie wzięłabym zadnej tabletki to by mnie bolała przez 3 następne dni, no mam nadzieję, że ustąpi.

Współczuję bólu głowy

Perse- za wyniki TSH
Ewusia- żeby przeszedł Twój ból głowy
tysia- za 32tc
mela- nie smutaj się

Napisane przez lachryma

bry,

kolejny dzień leżenia.

Poleniuchujemy razem?

Napisane przez idzia111

a ja wlasnie mialam kontrole z ZUS-u, drugi raz w ciąży

Ale Cię męczą...

Napisane przez surka

Jeszcze dzwoniłam do ubezpieczalni i musze złożyć wniosek i może dostanę, jakąś kaskę za pobyt w szpitalu Trzymać dziewczyny

w takim razie

Napisane przez Guuusiaa

Jeszcze jedno pytanie,

Prześcieradełka do łóżeczka kupujecie frotowe czy bawełniane???

Bo ja mam dwa bawełniane i muszę dokupić jeszcze tylko nie wiem jak z tymi frotowymi???

Ja mam i bawełnę i chyba flanelę

Napisane przez magolina

Dobry

miałam mega kiepską noc, poszłam spać po 1 bo mnie brzuch po arbuzie bolał (chyba ), zanim usnęłam co 15 minut chodziłam siku jak już usnęłam to mnie ojciec w snach do 4 męczył od 4 do 5 oczy jak 5 zł, jak już usnęłam wstałam po 8 a i tak się budziłam.

Ale kiepską noc miałaś... U mnie nawet było znośnie- tylko 4 razy na sikanie wstawałam

Napisane przez kayka11

Hej dziewczyny!Od rana jakaś energia mnie wzieła:sprzątam w szafach,piore,prasuje i nawet znalazłam w końcu chwile na wrzucenie fotki do klubu.

Czyżby syndrom wicia gniazda Ci się włączył?

Napisane przez Kathe

hej!
ja dzis rano bylam po wyniki hemoglobina 10
hbs ulemne

Hemoglobina mogłaby być wyższ ale bez tragedii (powiedziała ta co ma poniżej 9 ). za hbs

[993cbb8736fd7ff43d80e12db3e1b3b563c869fb_62bf7e975b609]

Napisane przez roxi1980

U nas jest tak, że śniadanie też w towarzystkie bajki i niestety ostatnio wygląda ta tak, że oczy i całe zainteresowanie jest w TV, kanapki leżą a ja chodzę i marudzę "Norbert pospiesz się", "Kochanie nie zdążymy do przedszkola", "Misiu, już po 7 jest!" reakcją jest jeden gryz, więc nagadać się muszę jak głupia. Chyba wprowadzę zakaz bajek rano! Potem ubieranie, zęby, leki + inhalacje (obecnie), buty i w drogę. Czas ok. 60-80 min... KOSMOS!!!

Napisane przez skylie

U nas jeśli włączę rano bajki to jest niekończąca się dyskusja i mega foch jak wyłączam Więc bajek nie ma
Jedzenie przy bajkach wygląda tak samo. Tyle że już nie bawię się w śniadanka tylko Wojtek je o 8.30 w przedszkolu Ma bodziec żeby się spieszyć, bo mu mówię że jak się spóźni to mu dzieci zjedzą i będzie głodny Ale, ubieranie czasami potrafi trwać i 30 min, a ja chodzę i ciągle poganiam Chociaż jak się bardzo spieszymy to jesteśmy w stanie wyjść z domu w 20 min od pobudki Tylko wtedy ja ubieram gada

no u nas byłoby podobnie jak u skylie, więc bajek rano nie ma
Ignacek je śniadanie w przedszkolu więc w domu pije tylko kakałko, a że jest śpiochem to trudno go dobudzić, więc jak się uda to ja pomagam mu się ubierać żeby było szybciej, kakałko, buźka, zęby i wio
musimy się szybciej zbierać bo śniadanie rozpoczyna się o 9, a że mamy całe miasto do przejechania więc musimy wyjechać max 8.30 z domu..

a rano podobne teksty "szybciej bo już późno"... "wstawaj Ignacek kakałko gotowe " a Ignacek często "jeszcze 5 minutek poleżę, dobrze?"

Oliath - masakra jakaś u Ciebie zdjęcia placków rzeczywiście oddają skalę zjawiska ;( to może rzeczywiście połóż się do szpitala i niech Cię trochę nafaszerują dożylnie... może będą szybciej efekty

Misiaczka - mo co za durny lekarz żeby Ciebie tak nastraszyć... przecież to nie koniec świata i tak naprawdę wszyscy powinny cześciej jeść mniejsze porcje bo to tylko dobrze wpływa na nasz organizm i metabolizm na cukrzycy się nie znam nic a nic, ale wiele ciekawych rzeczy napisały Ci dziewczyny więc nie martw się na zapas tylko spróbuj dostosować do zasad i będzie dobrze musi być!!

Mela - ojjj kolejna leżąca ;( przykro mi, ale nie martw się zbytnio, nie ma tego złego, odpoczniesz sobie troszkę, a stery przejmie mąż

Ewunia - mam nadzieję, że ból głowy minął


mnie od rana nie ma, bo działam mam nowy materac na łóżku, przyjechało łóżko piętrowe Ignacka będziemy je składac w weekend i nie mogę przeżyć że sama sobie dzisiaj z nim nie poradzę

panowie wywieźli do moich rodziców kanapę i stary materac, z pokoiku Leośka przenieśli kanapę na dół, więc pokoik mam wyczyszczony no i z Ignackiem rozpakowaliśmy łóżeczko, niech się wietrzy jest śliczne, białe

jestem strasznie zadowolona, Leoś chyba też bo dzisiaj się przeciąga
widzę już światełko w tunelu... jeszcze parę dni i będę miała wszystko gotowe

a wtedy... będę musiała coś jeszcze wymysleć

Ignacek się nudzi w domu jak mops, czerwone kropki zeszły mu z buzi na ręce, brzuch i plecy... i jakoś nie widzę, żeby ilość się zmniejszała mam nadzieje, że do poniedziałku wydobrzeje :0

aaaaa zapomniałam napisać że na moich podwyższonych grządkach zaczęła kiełkować rzodkiewka !!

zmykam do kuchni robić młodą kapustę

[d0tkaaa]

Napisane przez mela1234

Zanim was nadrobię wieści z wizyty.
Prikaz leżenia plackiem i nic nie robienia. Szyjka skróciła się do 1,5 cm!!! Nie wolno mi nawet Małgosi do przedszkola odwozić! No załamana jestem!

no to Twoja szyjka faktycznie króciutka... to lez odpoczywaj i niech teraz sie wszyscy Toba zajmuja

Napisane przez iwona335

przytulmy Cie wszystkie na raz- NA BOMBE!!!!
tak jak w amerykanskich filmach na meczach jeden zdobywa punkt a cała druzyna rzuca sie na niego
Oli jeszcze troszke

Na bombe

ide po truskawki zjem z cukrem lol mmmmmmmmmmmmmmmmm

rocky gratulejszyn wizyty

Oliath biedna jestes w Tymi dolegliwosciami ale juz niedlugo!

[cynamon_owa]

Napisane przez d0tkaaa

dzis dzien lenistwa i obzarstwa.. pranie nie wyschło nie mam co robic relax..

Moje wyschło- chcesz wpaść na pogaduchy?

Napisane przez Anulka_p

Margoś- ty urodzisz i sama nie będziesz wiedziała jak i kiedy. Zrobią o tobie później program w Niezwykłych porodach. A zapowiedź programu będzie taka: Dziecko leżało przy niej dwie doby, ale nadal uparcie twierdziła, że to Sierścia przyniosła maleństwo ze spaceru!

Napisane przez Kathe

a powiedzcie mi czy niska hemoglobina rowna sie brak energii itp? bo ja osstwtnio czuje sie wyczerpana wszystkim, wstaje rano i juz jestem zmeczona

Dokładnie

Napisane przez sammi24

Powiedzcie mi, od kiedy macie problemy ze snem??? bo ja śpię jak zabita cały czas, od np 22.00 - 6.00, śniadanie z Tż i od 7 do 10, a nawet i 11.00 czasem wstaję na siku, sporadycznie mały mnie obudzi ale po za tym to zero problemów. Już tak zaczynam się zastanawiać jak ja wyrobię z pobudkami jak mały będzie z nami

Praktycznie od zapłodnienia
A teściowa ładnie się zachowała...

Napisane przez czarownica1

popieram i dziwi mnie zachwyt nad nia wszendobylski...
jest tyle pięknych, apetycznych kobiet np. MY

Chyba WY- bo ja nie

Napisane przez mela1234

Zanim was nadrobię wieści z wizyty.
Prikaz leżenia plackiem i nic nie robienia. Szyjka skróciła się do 1,5 cm!!! Nie wolno mi nawet Małgosi do przedszkola odwozić! No załamana jestem!

Trzymaj się mela i odpoczywaj- już niedługo

Napisane przez Oliath

Wrocilam z wizyty - mam sterydy

Ty to chyba wygrałabyś konkurs na Bidulę Roku w naszym wątku...
za zakupy

Napisane przez ona8686

Wstawiam zdjecia łozeczka/kaciku, miałam to zrobic w poniedziałek, ale zapomiałam jeszcze bez materaca, ochraniaczy itp.

za kącik dla Maluszka

Napisane przez Oliath

O - TAKA BIEDNIUTKA JESTEM
Nie powiekszac zdjec przy slabych nerwach

Oli...

Napisane przez magolina

Info od Rockyyy:

Faktycznie poważnie zaczyna się robić...

Napisane przez ona8686

Skojarzyło mi sie z taka bajką, w której dzieciaki chodziły w pampersach i robily rożne akcje

Oglądałam- uwielbiałam



Nadrobiłam

Wczoraj wieczorem tak mi spuchły stopy, że poprosiłam męża o jego telefon bo on ma lepszy aparat- a co- zrobię sobie zdjęcie swoich stóp
No i zrobiłam, na zdjęciach nie wyglądają aż tak tragicznie no ale jednak. Pokazałam mężowi, zaczęliśmy się śmiać oboje. Mówię do niego, że jak ktoś mu telefon ukradnie to się zdziwi jakie on zdjęcia ma w telefonie. Na co stwierdził: "E tam, dobrze- złodziej pomyśli, że jakiemuś niepełnosprawnemu skubnął telefon, przyjdzie, odda i jeszcze przeprosi..." No i móje głupie poczucie humoru dało o sobie znać, zaczęłam się chichrać jak psychiczna, dostałam skurczy, popłakałam się ze śmiechu a mąż nie potrafił mnie uspokoić

[lachryma]

dziewczyny, jak któraś robi większe zakupy na allegro np u Gr-an to oprócz wysyłki gratis kurierem można do nich zagadać o jakiś gratis do zakupów. ja zrobiłam zakup za ponad 400 zł i dostałam gratis nocnik dla małej miałam do wyboru oprócz nocnika jeszcze stanik do karmienia i zestaw sztućców dla bejbika.